Testy smartfonów:

  • Motorola moto g100 – nasze pierwsze wrażenia

    Od kilku dni moja prywatna karta tkwi w moto g100. I, żeby nie trzymać nikogo w niepewności, jest jej tam bardzo dobrze. Z drugiej jednak strony wiem, że mój portfel lekko by zapiszczał, gdybym wyskrobywał z jego czeluści 2499 zł. Bo tyle właśnie trzeba zapłacić za najnowszą Motorolę. Brak ładowania indukcyjnego, certyfikowanej wodoszczelności, ekran IPS a nie AMOLED czy głośnik mono bolą, bo w tej cenie można już znaleźć bardziej kompletne urządzenia. Z drugiej strony gdy biorę g100 do ręki – zapominam o tych brakach. Działanie jest rewelacyjne i dawno nie używało mi się żadnego telefonu z taką przyjemnością. Mamy i szybkość, i płynność, i trzymanie zakładek w pamięci, świetne oprogramowanie, nawet Pixel 4 XL, czyli ostatni pełnoprawny flagowiec Google nie działa tak przyjemnie. Najrozsądniejsze będzie więc stwierdzenia, że moto g100 nie jest telefonem dla każdego. Zastanówmy się więc, kto powinien się nim zainteresować.    

  • POCO X3 Pro - rozpakowanie pudełka

    Rozpakowaliśmy pudełko z najnowszym smartfonem POCO X3 Pro.

  • Huawei FreeBuds 4i

    Huawei FreeBuds 4i - test

    Słuchawki TWS to teraz najmodniejszy dodatek do naszych smartfonów. TWS to skrót od True Wireless Sound. Takie słuchawki mają łatwo nosić w kieszeni, ich podłączenie ma być szybkie i bezproblemowe oraz mają oferować dobrą jakość dźwięku. Droższe modele mają też aktywną redukcję szumu. Huawei FreeBuds 4i kosztują zaledwie 249 zł, a oferują nam wszystkie zalety słuchawek TWS, ale mają też oczywiście kilka wad.

    Główne wady i zalety Huawei FreeBuds 4i

    Zalety Huawei FreeBuds 4i:

    • Poręczne opakowanie
    • Wygodne w użytkowaniu – nie wypadają z uszu
    • Dobra jakość rozmów głosowych – wysokiej jakości mikrofony po 2 na każdą słuchawkę
    • Jest tryb aktywnej redukcji szumów i tryb transparentny – redukcja szumów spełnia swoją rolę
    • Można wstrzymać odtwarzanie, odebrać połączenie i przełączyć tryb ANC prosto ze słuchawki
    • Aplikacja AI life umożliwia dodatkową konfigurację gestów
    • Gdy słuchawki są połączone z AI Life zatrzymują odtwarzanie po wyjęciu z ucha
    • Wsparcie BT 5.2
    • Długi czas działania na baterii – bardzo długi w tej kategorii produktów
    • Bardzo dobry stosunek ceny do możliwości

    Wady Huawei FreeBuds 4i:

    • Automatyczna propozycja parowania działa tylko na urządzeniach Huawei EMUI 10 lub nowszym
    • Wyjmowanie słuchawek z etui wymaga pewnej wprawy
    • Aplikacja AI Life w sklepie Google Play ma starszą wersję i nie rozpoznaje słuchawek Huawei FreeBuds 4i - na innych telefonach niż Huawei oznacza to instalowanie aplikacji AI Life z pliku APK pobranego przez przeglądarkę
    • Bez aplikacji nie można zaktualizować oprogramowania słuchawek, podejrzeć naładowania baterii etui, skonfigurować gestów i korzystać z pauzy, gdy wyjmiemy słuchawkę z ucha
  • Samsung Galaxy A52 5G – nasze pierwsze wrażenia

    Samsunga A51 testowaliśmy dokładnie rok temu. Była to wersja bez 5G. A51, podobnie jak A50, był wielkim hitem w naszym kraju. Jednym z dowodów na to stwierdzenie jest to, że A51 był najczęściej kupowanym smartfonem w Orange w zeszłym roku, choć przecież nie jest to najtańszy smartfon w ich ofercie. Można więc, jak co roku, założyć, że A52, podobnie jak A50 i A51, jest po prostu skazany na sukces. Jego największym rywalem będą modele A51 z 5G oraz A52 LTE oraz najnowsze hity ze stajni XiaomiLenovo i OPPO. Reszta rynku raczej nie jest na razie w stanie powalczyć z tymi najmocniejszymi na polskim rynku brandami. Seria jest dla Samsunga znacznie ważniejsza niż seria S, bo po prostu sprzedaje się tych smartfonów znacznie więcej. Oczywiście nie ma na nich aż takich marż, ale to modele A „robią robotę” i to one będą walczyć w tym roku o utrzymanie udziałów rynkowych koreańskiego giganta. A Xiaomi nie zamierza odpuszczać, a raczej zapowiada zmasowany atak na pozycję smartfonowego globalnego lidera.

    Samsung A52 5G kosztuje na starcie sprzedaży 1899 zł, a jego wersja LTE 1599 zł.

  • Xiaomi Redmi Note 10 Pro – recenzja

    Xiaomi jest kojarzone z dobrym stosunkiem jakości do ceny smartfonów. Niejedno urządzenie tej marki pretendowało do miana najbardziej opłacalnego wyboru pomiędzy 800 a 1500 zł. Dotyczy to szczególnie linii Redmi. Wszystko wskazuje na to, że tym razem chiński producent postanowił jeszcze podnieść poprzeczkę - Xiaomi Redmi Note 10 Pro to najbardziej udany smartfon Xiaomi ze średniej półki. Nie jest całkiem pozbawiony wad, ale to co oferuje było niedawno całkowicie nieosiągalne na średniej półce cenowej. Dlatego warto poświęcić mu swoją uwagę. To kolejna po Mi 11 udana premiera od Xiaomi w tym roku. Xiaomi to obecnie jeden z najbardziej liczących się producentów, którym ma do zaoferowania coraz więcej poza niską ceną.

  • Samsung Galaxy A52 5G - rozpakowanie pudełka

    Rozpakowaliśmy pudełko z najnowszym smartfonem Samsung Galaxy A52 5G.

  • Huawei FreeBuds 4i - rozpakowanie pudełka

    Rozpakowaliśmy pudełko ze słuchawkami Huawei FreeBuds 4i.

  • Xiaomi Redmi Note 10 Pro - rozpakowanie pudełka

    Rozpakowaliśmy pudełko z najnowszym smartfonem Xiaomi Redmi Note 10 Pro.

  • Oppo Reno 5 5G – nasza recenzja

    Oppo Reno 5 5G - test

    OPPO wraca z kolejną propozycją z mocnej średniej półki. Tym razem to Reno 5 5G. Biorąc pod uwagę, że na razie topowe modele tej marki nie są przeznaczone na polski rynek (niestety), jest to najnowszy i najlepszy smartfon tego producenta w naszym kraju. Tym razem otrzymujemy w komplecie 5G, sporo usprawnień w nakładce systemowej oraz aplikacji aparatu, a także wyjątkowe, nawet wśród topowych flagowców, ładowanie 65W. Pamiętając, że smartfon kosztuje 1999 zł przystępujemy do dokładniejszego zapoznania się z OPPO Reno 5 5G.

  • OPPO X 2021 – rozwijany smartfon – nasze pierwsze wrażenia

    Kwadrans. Tyle czasu miała każda redakcja na bliższe poznanie się z OPPO X 2021, czyli rozwijanym smartfonem. Niby niewiele, ale już po minucie widać, że to koncept bardziej udany od „składaków” Samsunga czy Huawei

    OPPO X 2021 jest po prostu normalnym telefonem. Dużym, ale wypychającym moją kieszeń w spodniach w identyczny sposób jak używany przeze mnie teraz TCL 20 SE z ekranem o przekątnej 6.82 cala. W OPPO X to 6.7 cala, a po rozsunięciu – 7.4 cala. W dodatku to wyświetlacz typu OLED, więc zastrzeżeń do jakości wyświetlanego obrazu nie można mieć żadnych. 

  • Volkswagen ID.3 – 10 zalet i 10 wad

    Przez kilka dni jeździłem Volkswagenem ID.3. ID.3 to pełny elektryk Volkswagena należący do nowej serii ID i zaprojektowany na nowej płycie podłogowej. Do tej rodziny należy także jeszcze nowszy SUV ID.4. Mój testowy ID.3 1ST Plus miał moc 150 kW/204 KM, akumulator o pojemności 58 kWh i bardzo oryginalny kolor nazwany przez Volkswagena turkusową makareną. Był to już drugi elektryk testowany przeze mnie w ostatnich miesiącach – wcześniej jeździłem BMW i3, które jest do ID.3 dość podobne. ID.3 to auto klasy Golfa, ale jest od niego zupełnie niezależną konstrukcją.

    Rodzina ID składa się aktualnie z 2 modeli: 3 i 4. Są to modele wybudowane w oparciu o platformę MEB. Ma ona pozwalać na projektowanie aut miejskich, SUVów, ale także samochodów większych – pozwalających na przewiezienie 7 osób.

    Nie jesteśmy serwisem motoryzacyjnym, ale najnowsze samochody coraz częściej różnią się przede wszystkim tym, co oferują nam ich systemy multimedialne i oprogramowanie asystujące nam w czasie jazdy. ID.3 to jeden z najnowszych samochodów, które nie mają kilkunastu lub kilkudziesięciu lat historii poprzednich edycji za sobą. Został oficjalnie zaprezentowany światu 9 września zeszłego roku. Oto 10 jego zalet i 10 wad, które udało mi się dostrzec w ciągu paru dni testów ID.3 w Warszawie.

  • Motorola Moto G10 czy Moto G30 – nasza recenzja porównawcza

    Motorola strzela nowymi modelami jak z karabinu. Moto G9 PowerMoto G9 PlusMoto G 5G – to tylko kilka urządzeń jakie trafiły na nasz rynek w ostatnich miesiącach. Nie ma w tym nic dziwnego, marka, tak samo jak i inne firmy, chce chyba wykorzystać okazję i szybko zapełnić lukę, jaka powstała po Huawei. Okazało się bowiem, że smartfony bez usług Google nie są już tak atrakcyjne dla klientów a Chińczycy zaliczają spektakularne spadki sprzedaży.

    Motorola najlepiej czuje się na styku klas średniej i budżetowej i właśnie takie dwa modele znalazły się teraz w sprzedaży. G10 i G30 dzieli 200 zł różnicy – za G10 trzeba zapłacić 699 zł, G30 to wydatek 899 zł. Telefony na pierwszy rzut oka są bardzo podobne, ich ekrany mają identyczne rozmiary i rozdzielczość, różne są za to procesory i zestaw aparatów. Zobaczmy więc do kogo skierowane są oba modele i kto powinien się nimi zainteresować.

  • D-Link EXO AX AX1800 Wi-Fi 6 Router

    Nowy standard WiFi ax, częściej określany jako WiFi 6, przynosi szereg nowości, istotnych zwłaszcza z punktu widzenia coraz większej liczby urządzeń podłączanych do domowej sieci. Jedną z nich jest podniesienie maksymalnego transferu. Jednak w przeciwieństwie do zmian jakie przyniosły ze sobą WiFi n, a później WiFi ac, najnowszy standard WiFi ax niesie ze sobą jednak o wiele więcej niż tylko szybszy internet bezprzewodowy – między innymi mniejsze opóźnienia, mniejszą podatność na zakłócenia i poprawę bezpieczeństwa. Nowy router D-Link EXO AX AX1800 Wi-Fi 6 (D-Link DIR‑X1860) wspiera standard WiFi ax i można kupić go za mniej niż 500 zł. Czy warto skusić się na jego zakup odpowiem w poniższej recenzji.

  • Xiaomi Mi 11 – nasza recenzja

    Test Mi 11

    Muszę przyznać, że Xiaomi Mi 11 zrobił na mnie najlepsze wrażenie ze wszystkich smartfonów tego producenta jakie dotąd miałem możliwość testować. Nie tylko dlatego, że jest nowszy, a więc lepszy od starszych modeli. Xiaomi udało się dopracować i poprawić elementy, które były wspólne dla wielu poprzedników, takie jak nakładka systemowa MIUI, aplikacja aparatu i jej funkcje. Sama specyfikacja jest z najwyższej półki, choć zwraca od razu uwagę brak teleobiektywu, który np. w S21 Ultra jest jednym z najważniejszych elementów promowanych przez producenta. Xiaomi ma za to jedyny w swoim rodzaju aparat makro. Widać wyraźnie inne priorytety, ale też kolosalną różnicę w cenie. Wiele wskazuje na to, że Mi 11 więcej łączy niż dzieli z topowym Samsungiem, a cena jest wyraźnie niższa. Przyjrzyjmy się zatem dokładniej, co Xiaomi Mi 11 ma nam do zaoferowania.

  • Philips Hue – testujemy urządzenia i aplikację

    Jeszcze w grudniu otrzymałem propozycję przetestowania paru urządzeń należących do systemu oświetleniowego Philips Hue. Hue to jeden z najstarszych, najbardziej znanych i najdroższych systemów, które są elementem inteligentnego domu. Hue nie wymaga od nas przeróbek instalacji elektrycznej i kładzenia nowych kabli. Żarówki należące do systemu montujemy w zwykłych oprawkach, a niezależne lampy podłączamy po prostu do prądu. Philips Hue to rozwiązanie skierowane do zamożnych klientów, którzy nie chcą się szkolić z rozwiązań dla inteligentnego domu, a dojrzeli do romansu ze sterowaniem światłem z pozycji smartfonu lub asystenta głosowego.

  • Xiaomi Mi 11 - rozpakowanie pudełka

    Rozpakowaliśmy pudełko z najnowszym smartfonem Xiaomi Mi 11.

  • Xiaomi Mi 11 – nasze pierwsze wrażenia

    Xiaomi Mi 11 swoją oficjalną polską premierę będzie miał 25 lutego. Jednak już teraz wybrana grupa dziennikarzy mogła zapoznać się z telefonem. Nie ma możliwości, by w ciągu 2 godzin wyrobić sobie jednoznaczne zdanie na temat urządzenia, ale o kilku rzeczach można już śmiało powiedzieć. Jak choćby o wielkości, jakości wykonania, wyświetlaczu czy zdjęciach, które mogliśmy robić. Dlatego dziś zapraszam na nasze krótkie pierwsze wrażenia, które uzupełnimy po pełnych testach Mi 11. Trzeba też zaznaczyć, że w chwili pisania tego tekstu nie znamy jeszcze ceny, przedstawiciele Xiaomi zapewniali nas jedynie, że będzie ona „atrakcyjna”. 25 lutego przekonamy się, czy podobne rozumiemy znaczenie tego słowa. 

  • Honor Watch GS Pro oraz Honor Watch ES – porównanie

    Honor odświeżył swoje portfolio zegarków wprowadzając dwa nowe modele. Pierwszy z nich to kosztujący 449 zł Honor Watch ES. Drugi przypomina zegarki G-Shock - to Honor Watch GS Pro kosztujący znacznie więcej, bo 999 zł. Oba modele są rozwinięciem koncepcji, którą Honor i Huawei prezentowali w swoich urządzeniach do tej pory – własny system operacyjny, dobry czas działania na baterii i uproszczone funkcje. Poniżej porównam oba urządzenia i postaram się uwypuklić ich mocne i słabe strony.

    Główne wady i zalety Honor Watch GS Pro

    Zalety Honor Watch GS Pro:

    • Wytrzymała konstrukcja
    • Super długi czas działania na baterii
    • Nowa funkcja nawigowania do miejsca startu treningu
    • Nowa funkcja informująca o wschodach i zachodach słońca i księżyca
    • Możliwość prowadzenia rozmów głosowych za pomocą zegarka
    • Możliwość skopiowania muzyki do pamięci zegarka
    • Stylistyka kojarząca się z G-Shock

    Wady Honor Watch GS Pro:

    • Sporo wyższa cena względem Honor Magic Watch 2
    • Duży i ciężki, ekstremalny wygląd nie każdemu będzie pasować i nie do każdej okazji
    • Wciąż nie ma nawigacji na mapie, płatności i eksportu danych
    • Nie można oznaczyć wiadomości jako odczytanych
    • Błąd stref tętna wyświetlanych na podsumowaniu treningu w zegarku
    • Brak ładowania indukcyjnego

    Główne wady i zalety Honor Watch ES

    Zalety Honor Watch ES:

    • Nieduży, lekki i poręczny
    • Zestaw treningów fitness pomyślany do wykonywania w domu i w pracy
    • Animacje 44 ćwiczeń fitness ułatwiających poprawne wykonywanie ćwiczeń
    • Duży, czytelny wyświetlacz odróżnia Watch ES od opasek sportowych
    • Można za jego pomocą sterować migawką aparatu

    Wady Honor Watch ES:

    • Brak wbudowanego GPS, barometru i kompasu jeszcze bardziej zbliża funkcjonalność do opaski sportowej
    • Wciąż nie ma nawigacji na mapie, płatności i eksportu danych
    • Zbyt ograniczona interakcja z powiadomieniami
    • Nie można słuchać muzyki wprost z zegarka w żadnej postaci
    • Opaska sportowa daje to samo w niższej cenie
  • Słuchawki Samsung Galay Buds Pro - nasze pierwsze wrażenia

    Słuchawki Samsung Galay Buds Pro to kolejny dowód, że Samsung jest uczniem nieco leniwym, ale z ogromnym potencjałem. Odrabia pracę domową genialnie, ale na ostatnią chwilę. Słuchawki Buds Plus nie wiadomo dlaczego nie miały ANC, choć cała konkurencja już go miała. Słuchawki Live miały ANC, ale jednocześnie mają kształt, który kompletnie nie sprawdza się w słuchawkach TWS. Źle brzmią i nie tłumią dźwięków otoczenia. Samsung w tym roku wprowadził genialną, dopracowaną serię Galaxy S21 i chyba doszedł do wniosku, że warto wreszcie pokazać konkurencji, że bez problemu jest w stanie wyprodukować słuchawki TWS z wydajnym systemem ANC i z bardzo dobrym dźwiękiem. Ktoś z działu słuchawek dostał rozkaz naprawienia błędów i wypaczeń wcześniejszych edycji i tym razem to zadanie udało się w pełni zrealizować. Samsung Galay Buds Pro mają teraz nieco lepszy dźwięk do Airpods Pro i mają też od nich zauważalnie lepszy system ANC. Może są nieco mniej wygodne, ale wyglądają bardziej „pro”.

    Główne wady i zalety słuchawek Samsung Galay Buds Pro

    Zalety słuchawek Samsung Galay Buds Pro:

    • Bardzo ładne pudełko
    • Bardzo dobry dźwięk – subiektywnie lepszy od Pro Apple
    • Mocny bas
    • Genialny system Active noise canceling – subiektywnie lepszy od Apple Airpods Pro
    • Są znacznie lepsze od poprzednich edycji: Live i Plusów
    • Bardzo wygodna nawigacja przez dotyk – każda słuchawka może mieć przypisany inny skrót do dłuższego przytrzymania
    • Dwa poziomy ANC
    • Equalizer z 6 ustawieniami
    • Funkcja Find My Earbuds (SmartThings Find)
    • integracja z Asystentem Google i Siri
    • różne wymiary gumek w komplecie
    • Najwyższa wodoodporność IPX7 wśród słuchawek Galaxy - certyfikacja IPX7 przyznawana jest po pomyślnym przejściu testu laboratoryjnego, polegającego na zanurzeniu w słodkiej wodzie na głębokość do 1 metra przez maks. 30 minut. Etui ładujące nie jest wodoodporne.
    • Odpowietrznik – ma wzmacniać efekt przestrzeni dźwięku znany ze słuchawek nagłownych
    • Dwa duże głośniki – niskotonowy 11 mm i wysokotonowy 6.5 mm
    • Trzy mikrofony
    • Wsparcie dla technologii Obsługa 360 Audio i Dolby Head Tracking – chyba tylko w najnowszej wersji flagowców
    • Funkcja Auto Switch -  na smartfonach i tabletach Galaxy z OneUI 3.1 lub nowszym - urządzenia Galaxy muszą być zalogowane do jednego konta Samsung
    • Funkcja Buds Together - pozwala jednocześnie połączyć z telefonem dwa zestawy słuchawek Galaxy Buds Pro - funkcja tylko na urządzeniach Galaxy z One UI w wersji 2.5 lub nowszej
    • Bluetooth v5.0 z A2DP,AVRCP,HFP
    • Czujniki: akcelerometr, żyroskop, czujnik zbliżeniowy, czujnik dotykowy, Hall, VPU
    • Niska waga pudełka: 44.9 g
    • Dostępne widżety
    • Jest dostępne ustawienie balansu
    • Jest tryb dla graczy
    • Bardzo dobra jakość mikrofonów
    • Wygodna i czytelna aplikacja

    Wady słuchawek Samsung Galay Buds Pro:

    • wysoka cena – 1000 zł
    • brak apki do iOS (pewnie będzie)
    • są nieco mniej wygodne w uszach od słuchawek Apple Airpods Pro, ale nieco lepiej wyglądają
    • system Ambient sound działa sztucznie (chyba za bardzo wzmacnia dźwięki otoczenia i nasz głos) –  gorzej niż w Apple Airpods Pro
    • funkcja Voice detect raczej nieprzydatna – bardziej przeszkadza niż pomaga – szczególnie jak sobie podśpiewujemy J
    • prawidłowy „montaż” w uszach mniej intuicyjny niż w Apple Airpods Pro
    • wygodne ładowanie pudełka przez USB-C oraz bezprzewodowo
    • w iOS nie możemy teraz sprawdzić stanu naładowania baterii w słuchawkach
    • Widżety słabo działają – „nie widzą” podłączonych słuchawek – testowane dla Galaxy A80 i LG Velvet
    • Część funkcji działa tylko na najnowszych flagowcach Samsunga
  • Honor Watch GS Pro - rozpakowanie pudełka

    Rozpakowaliśmy pudełko z zegarkiem Honor Watch GS Pro.