Newsy

  • Nowe promocje na internet, telewizję i sportowe emocje w Play i UPC

    Play z UPC wprowadził nowe promocje na internet z krótszą umową.

    Internet światłowodowy z umową na 6 miesięcy

    Więcej można dowiedzieć się tutaj.

    Internet z telewizją z umową na 12 miesięcy

    Więcej można dowiedzieć się tutaj.

    Sport za 1 zł

    A dla osób, które dokupią

    • internet o prędkości do 750 Mb/s z pakietem telewizji do 176 kanałów i Viaplay

    lub

    • internet o prędkości do 1 Gb/s z pakietem telewizji do 186 kanałów i Viaplay

    został przygotowany pakiet sportowy za 1 zł, w którego skład wchodzi Polsat Sport Premium Super HDEleven Sports 1 4K oraz CANAL+.

    Promocja Play i UPC jest dostępna od 76 zł miesięcznie.

    Więcej można dowiedzieć się tutaj.

    Nowe pakiety sportowe w PLAY NOW i PLAY NOW TV

    Wszyscy klienci abonamentowi PLAY mogą także aktywować nowy pakiet, który zawiera kanały Polsat Sport Premium Super HD. W ramach pakietu klienci zyskują dostęp do wszystkich meczy Ligi Mistrzów UEFA na żywo za 20 zł miesięcznie. W ramach usługi PLAY NOW TV dostępny będzie także Pakiet Sport Max z dostępem do kanałów ELEVEN SPORTS oraz Polsat Sport Premium Super HD w promocyjnej cenie 30 zł miesięcznie. Pakiety są dostępne bez zobowiązań, dzięki czemu klienci mogą je aktywować i rezygnować z nich w dowolnym momencie.

  • Huawei Matebook X Pro - nasze pierwsze wrażenia

    Otrzymując do testów najwyższy model laptopa Huawei w najmocniejszej konfiguracji spodziewałem się, że to będzie dobry sprzęt. Zwłaszcza, że testy Matebooka D 16 i MateBook 16s pozostawiły dobre wrażenie, a to mimo wszystko laptopy pozycjonowane niżej od Matebooka X Pro. Mimo to muszę przyznać, że Matebook X Pro mocno mnie zaskoczył. Po reakcjach znajomych, którym miałem okazję go pokazać wnioskuję, że nie tylko na mnie zrobił duże wrażenie. Mówiąc krótko, Huawei Matebook X Pro w wersji na rok 2022 choć nie jest sprzętem idealnym, jest zdecydowanie najlepszym laptopem jaki miałem w rękach. To wszechstronny sprzęt dla najbardziej wymagających. Niestety za taką jakość przyjdzie nam słono zapłacić, bo aż 9999 zł. Są też wady, jak choćby czas pracy na baterii, dlatego zapraszam do zapoznania się ze szczegółami testu Huawei Matebook X Pro 2022.

    Główne wady i zalety Huawei Matebook X Pro 2022

    Zalety Huawei Matebook X Pro 2022:

    • Lekka obudowa ze stopu magnezu
    • Fenomenalne brzmienie 6 głośników
    • Możliwość logowania twarzą i odciskiem palca
    • Dobrej klasy podświetlana klawiatura
    • Duży, precyzyjny touchpad oferujący całą gamę przydatnych gestów
    • Rozpoznawanie gestów wykonywanych dłonią w powietrzu przed ekranem
    • Najwyższej jakości ekran 3,1K, 90 Hz z super wąskimi ramkami i obsługą dotyku
    • Ekran jest czytelny nawet na słońcu
    • 4 gniazda USB C, 2 z nich z Thunderbolt 4
    • 12 rdzeniowy procesor Intel 12 generacji
    • Cichy
    • Ładowarka USB C o mocy 90W

    Wady Huawei Matebook X Pro 2022:

    • Granatowa powłoka podkreśla ślady dotyku zostawiane na obudowie
    • Brak czytnika kart pamięci
    • Brak fizycznej zasłony kamery
    • Kamera jedynie 720p
    • Integracja ze sprzętem mobilnym tylko w obrębie ekosystemu Huawei
    • Jedynie 3 do 6 godzin pracy na baterii – można znaleźć sprzęt działający 3 razy dłużej
    • Cena 9999 zł

    Jak oceniamy design? – ocena 5+

    Matebook X Pro jest oferowany w dwóch wersjach i kilku możliwych specyfikacjach. W moje ręce trafiła najdroższa wersja z obudową ze stopu z magnezu. W stosunku do wersji aluminiowej wyróżnia się niższą wagą oraz specjalną powłoką w kolorze niebieskiego atramentu. Moja waga pokazała 1268 gramów. Są lżejsze modele laptopów na rynku, jak choćby LG Gram, który w wersji 14 calowej waży poniżej kilograma. Nie zmienia to faktu, że Huawei udało się osiągnąć bardzo niską wagę i niewielką grubość obudowy wynoszącą 15,6 mm – to mniej niż składane smartfony. Obudowa jest całkowicie sztywna nawet gdy podnosimy komputer za sam róg. Matowa, niebieska powłoka jest przyjemna w dotyku i sprawia wrażenie odpornej na zużycie. Co prawda widać na niej ślady dotyku bardziej niż na srebrnym, gładkim metalu, ale też dość łatwo się czyści.

    Podświetlana klawiatura i gładzik są odpowiednio wysokiej jakości. Szczególnie touchpad jest dopracowany, oferując wysoką precyzję, jak i gesty ułatwiające pracę z komputerem – można zminimalizować bądź zamknąć okno, zrobić zrzut ekranu lub nagrać ekran dzięki gestom wykonywanym kłykciami, jest też gest zmiany jasności, głośności, wysuwania centrum powiadomień czy przewijania wideo do przodu.

    Moim zdaniem klawiatury wyspowe w super cienkich laptopach nie są w stanie przeskoczyć pewnego progu ergonomii, do którego konieczny byłby większy skok klawiszy, ale wśród klawiatur o małym skoku ta z Matebooka X Pro nie rozczarowuje.

    Do laptopa Huawei można zalogować za pomocą twarzy i funkcji Windows Hello – jest do tego celu wbudowany specjalny dodatkowy system skanujący kształt twarzy, także po ciemku. Mierzenie głębi zostało wykorzystane też do gestów, które możemy wykonać ręką przed laptopem – wstrzymać bądź wznowić, oraz przewinąć wideo, a także przewinąć slajdy. Inną metodą logowania się jest skaner linii papilarnych w przycisku zasilania, znany z innych komputerów Huawei. Skanuje on nasz palec podczas pierwszego naciśnięcia, gdy uruchamiamy komputer i loguje nas automatycznie do pulpitu kilka sekund później.

    Matebook X Pro jest wyposażony w 4 gniazda USB C, po dwa na lewą i prawą krawędź obudowy. Dwa z tych gniazd obsługują standard Thunderbolt 4 pozwalający podłączyć najbardziej wymagające akcesoria, takie jak monitor o rozdzielczości 8K, czy zewnętrzną kartę graficzną. Jest też 3,5 mm gniazdo słuchawkowo-mikrofonowe 2-w-1. Nie ma za to tradycyjnych gniazd USB A. Z jednej strony to pewien problem, bo zwykle dongle do klawiatury czy myszki wymaga właśnie USB A. Z drugiej strony super smukła obudowa nie pomieściłaby klasycznego USB A bez zmiany konstrukcji, a w zestawie z komputerem otrzymujemy jedną przejściówkę z USB C na USB A. To czego brakuje i co mogłoby się zmieścić w smukłej obudowie to czytnik kart pamięci.

    To co najlepsze w designie Matebooka zostawiłem na koniec. Laptop ma wbudowane 4 mikrofony i aż 6 głośników. To najlepiej brzmiący komputer przenośny jaki dane było mi używać, nie tylko w swojej kategorii super lekkich ultrabooków, ale w ogóle – nie wyłączając dużych i ciężkich laptopów gamingowych czy innych konstrukcji 16 – 17 calowych. Dźwięk jest pełny, zrównoważony, przestrzenny i głośny. Nie nagłośni dużej sali jak zestaw stereo, ale siedząc przed Matebookiem X Pro mam wrażenie zbliżone właśnie do zestawu stereo dobre jakości słuchanego z fotela. Naprawdę trudno uwierzyć jak dobrze brzmi ten komputer – przebija jakością brzmienia nawet najlepiej wyposażone tablety z zestawem 4 głośników, które kładą duży nacisk na multimedia.

    Co sądzimy o wyświetlaczu? – ocena 6

    Ekran to druga najbardziej wyróżniająca Matebooka X Pro cecha zaraz po głośnikach. Ma przekątną 14,2 cala, proporcje 3:2 i rozdzielczość 3,1K - 3120 × 2080 pikseli. Oferuje odświeżanie 90 Hz, 500 nitów maksymalnej jasności i jest dotykowy. Wyświetlacz ma także super cienkie ramki i wypełnia obudowę w przeszło 92%. Huawei chwali się także, że ma bardzo wierne odwzorowanie kolorów i na potwierdzenie podczas premiery Mateboka przeprowadził pomiary na żywo specjalistycznym urządzeniem. Ja nie mam możliwości zweryfikować tych pomiarów samodzielnie.

    Dla mnie najważniejsza jest specjalna powłoka, którą pokryty jest ekran, która według zapewnień ma redukować refleksy świetlne o 60%. Byłem sceptycznie nastawiony do błyszczącego ekranu i tu Matebook X Pro ponownie mnie mocno zaskoczył. Ekran jest czytelny nawet w ostrym słońcu. Poniżej można zobaczyć to na przykładzie – sfotografowałem Matebooka stojącego w słońcu słonecznego, letniego dnia, widać jak słońce intensywnie odbija się od betonowej konstrukcji. Niejeden smartfon w takich okolicznościach na zdjęciu wyszedłby z bardzo ciemnym ekranem, nawet pomimo większej jasności niż 500 nitów, które oferuje komputer Huawei. Ta powłoka naprawdę działa świetnie i w efekcie Matebook X Pro oferuje jeden z najlepszych wyświetlaczy jakie można mieć w laptopie.

    Warto też wspomnieć, że ekran może automatycznie dostosowywać jasność do otoczenia, jak również balans bieli do temperatury światła otoczenia. Taka funkcja, choć spotykana w smartfonach i tabletach, wśród laptopów jest wciąż rzadko spotykana.

    Specyfikacja – ocena 5-

    Kompaktowe kształty - przede wszystkim niewielka grubość i niska waga wymusiły dostosowanie procesora do możliwości rozproszenia generowanego ciepła. W efekcie w Matebooku X Pro znajdziemy 12 rdzeniowy i 16 procesor Intela, zamiast 14 rdzeniowego i 20 wątkowego procesora ze znacznie większego MateBooka 16s. To cena jaką przychodzi zapłacić za urządzenie ultra mobilne. Czy jest ona wysoka?

    Specyfikacja:

    • Procesor Intel i7-1260P 12 generacji – 12 rdzeni (4 wydajnościowych i 8 energooszczędnych), 16 wątków, z maksymalnym zegarem Turbo wynoszącym 4,7 GHz
    • 16 GB LPDDR5
    • 1 TB NVMe PCIe SSD
    • Bluetooth 5.2
    • WiFi 6E z antenami 2X2 MIMO
    • Przednia kamera 720p HD
    • Windows 11 Pro 64

    Wyniki benchmarków dla Huawei Matebook X Pro 2022:

    • Cinebench R23 – 8863 dla wszystkich wątków, 1702 dla jednego rdzenia
    • Geekbench 5 – 9415 dla wszystkich wątków, 1697 dla jednego rdzenia
    • Geekbench 5 OpenCL – 19803
    • Sekwencyjny odczyt z dysku – 3552 MB/s
    • Sekwencyjny zapis na dysku – 2990 MB/s

    W przypadku wydajności pojedynczego rdzenia różnica jest symboliczna – Matebook X Pro jest o około 6% wolniejszy od znacznie większego i cięższego kuzyna. Różnica w wydajności wielordzeniowej jest większa, bo i rdzeni oraz wątków jest mniej. Matebook X Pro uzyskała o jedną trzecią niższy wynik niż MateBook 16s. Oznacza to, że czynności obciążające wszystkie rdzenie będą wykonywane wolniej, ale w praktyce, w codziennej pracy mało jest zadań potrafiących obciążyć procesor w równym stopniu co syntetyczny benchmark. Wciąż wydajność oferowana przez Matebook X Pro jest na poziomie, który pozwoliłby mi korzystać z tego komputera jako jedynego narzędzia pracy. W moim odczuciu tak duża mobilność może być warta trochę niższej wydajności.

    Trudniej znaleźć usprawiedliwienie dla przedniej kamery o rozdzielczości 720p i przeciętnej jakości. Ten element laptopów zaskakująco często sprawia producentom problem.

    System operacyjny– ocena 5-

    Matebook X Pro jako jedyny z portfolio Huawei jest oferowany z Windows 11 w wersji Pro a nie Home. Laptop oferuje taką samą integrację z ekosystemem urządzeń Huawei nazywaną przez producenta Super Device – podłączony smartfon może być widoczny jako dodatkowy dysk w systemie, aplikacje ze smartfonu można wyświetlić na ekranie komputera, a tablet może posłużyć jako dodatkowy, zewnętrzny ekran lub tablet graficzny. Rozumiem, że taka integracja wymaga funkcji zaimplementowanych w nakładkę systemową EMUI, ale jednocześnie Huawei nie próbuje zaoferować nic użytkownikom urządzeń mobilnych innych producentów. Zakładam, że to ma zachęcić użytkowników do wejścia w ekosystem Huawei i może nawet byłby to dobry sposób, gdyby urządzenia mobilne Huawei miały fabrycznie usługi Google. W obecnej sytuacji taka zachęta może nie wystarczyć wielu użytkownikom.

    Jak długo działa bateria? – ocena 3

    Huawei Matebook X Pro ma baterię o pojemności 60 Wh. W zestawie z laptopem otrzymujemy ładowarkę USB C z odłączonym kablem, z końcówkami USB C z obu stron. Ładowarka oferuje 90W i nie różni się znacząco rozmiarami od szybkiej ładowarki do smartfonu. Pozwala to na znaczącą redukcję bagażu – jedną ładowarką możemy naładować zarówno komputer jak i telefon. Ładowarka pozwala naładować w pół godziny niecałą połowę baterii testowanego laptopa.

    Czas działania na baterii to jedyny aspekt, który konkurencja robi ewidentnie lepiej. Z ekranem ustawionym na połowę jasności wideo strumieniowe z YouTube rozładowuje baterię w połowie po upływie 3h godzin. Innymi słowy niewielkie obciążenie porównywalne z praca biurowa pozwala na niewiele ponad 6 godzin pracy. Gdy jasność ekranu będzie większa, tak jak i obciążenie procesora, to Matebooka X Pro można rozładować nawet w 3 godziny.

    Nie ma więc mowy aby przepracować choćby jeden pełny dzień bez podłączenia ładowarki. Są laptopy z Windowsem, który oferują wyraźnie lepsze wyniki. Naprawdę nieciekawie robi się gdy zestawimy to z laptopem Apple MacBook Air z procesorem M2, który może działać nawet 18 godzin – 3x dłużej niż Huawei podczas oglądania filmów. Tutaj jest zdecydowanie największe pole do poprawy.

    Nasza finalna ocena

    Huawei Matebook X Pro ma najlepszy wyświetlacz i najlepszy dźwięk jaki dotąd widziałem oraz słyszałem w komputerze z systemem Windows. Potrafi zalogować użytkownika rozpoznając jego twarz oraz odcisk palca, jest lekki i wytrzymały. Dodatkowo touchpad oferuje przydatne gesty, a wydajność wystarcza do prawie każdego rodzaju pracy.

    Tak naprawdę Matebook X Pro ma tylko dwie słabości. Pierwszą i kluczową jest czas pracy na baterii, który waha się od 3 godzin pod dużym obciążeniem, do niewiele ponad 6 godzin pracy biurowej. O ile szybkie rozładowanie baterii pod obciążeniem jestem w stanie zrozumieć, to podczas pracy biurowej laptop powinien wytrzymać 8 – 9 godzin i umożliwić przepracowanie dnia bez ładowarki. Drugim elementem odstającym od wyśrubowanego całokształtu jest kamera 720p. Gdyby nie te dwa elementy byłby to sprzęt idealny. W testowej konfiguracji kosztuje 9999 zł. Jedynym pocieszeniem jest, że w przedsprzedaży do 28 sierpnia można razem z laptopem otrzymać tablet Huawei MatePad 11 z klawiatura i rysikiem, którego wartość przekracza 2 tysiące złotych.

    Uwielbiamy: rewelacyjną jakość ekranu

    Nie lubimy: czasu działania na baterii

    Dla kogo jest Huawei Matebook X Pro 2022:

    • Dla osób które szukają najlepszego wyświetlacza
    • Dla osób które szukają najlepszej jakości dźwięku
    • Dla użytkowników smartfonów i tabletów od Huawei

    Dla kogo nie jest Huawei Matebook X Pro 2022:

    • Nie dla osób, które potrzebują więcej niż 6h pracy biurowej na baterii
    • Nie dla oszczędnych

    Alternatywy dla Huawei Matebook X Pro 2022:

    •  
  • Huawei Matebook X Pro - nasze pierwsze wrażenia

    Otrzymując do testów najwyższy model laptopa Huawei w najmocniejszej konfiguracji spodziewałem się, że to będzie dobry sprzęt. Zwłaszcza, że testy Matebooka D 16 i MateBook 16s pozostawiły dobre wrażenie, a to mimo wszystko laptopy pozycjonowane niżej od Matebooka X Pro. Mimo to muszę przyznać, że Matebook X Pro mocno mnie zaskoczył. Po reakcjach znajomych, którym miałem okazję go pokazać wnioskuję, że nie tylko na mnie zrobił duże wrażenie. Mówiąc krótko, Huawei Matebook X Pro w wersji na rok 2022 choć nie jest sprzętem idealnym, jest zdecydowanie najlepszym laptopem jaki miałem w rękach. To wszechstronny sprzęt dla najbardziej wymagających. Niestety za taką jakość przyjdzie nam słono zapłacić, bo aż 9999 zł. Są też wady, jak choćby czas pracy na baterii, dlatego zapraszam do zapoznania się ze szczegółami testu Huawei Matebook X Pro 2022.

    Główne wady i zalety Huawei Matebook X Pro 2022

    Zalety Huawei Matebook X Pro 2022:

    • Lekka obudowa ze stopu magnezu
    • Fenomenalne brzmienie 6 głośników
    • Możliwość logowania twarzą i odciskiem palca
    • Dobrej klasy podświetlana klawiatura
    • Duży, precyzyjny touchpad oferujący całą gamę przydatnych gestów
    • Rozpoznawanie gestów wykonywanych dłonią w powietrzu przed ekranem
    • Najwyższej jakości ekran 3,1K, 90 Hz z super wąskimi ramkami i obsługą dotyku
    • Ekran jest czytelny nawet na słońcu
    • 4 gniazda USB C, 2 z nich z Thunderbolt 4
    • 12 rdzeniowy procesor Intel 12 generacji
    • Cichy
    • Ładowarka USB C o mocy 90W

    Wady Huawei Matebook X Pro 2022:

    • Granatowa powłoka podkreśla ślady dotyku zostawiane na obudowie
    • Brak czytnika kart pamięci
    • Brak fizycznej zasłony kamery
    • Kamera jedynie 720p
    • Integracja ze sprzętem mobilnym tylko w obrębie ekosystemu Huawei
    • Jedynie 3 do 6 godzin pracy na baterii – można znaleźć sprzęt działający 3 razy dłużej
    • Cena 9999 zł

    Jak oceniamy design? – ocena 5+

    Matebook X Pro jest oferowany w dwóch wersjach i kilku możliwych specyfikacjach. W moje ręce trafiła najdroższa wersja z obudową ze stopu z magnezu. W stosunku do wersji aluminiowej wyróżnia się niższą wagą oraz specjalną powłoką w kolorze niebieskiego atramentu. Moja waga pokazała 1268 gramów. Są lżejsze modele laptopów na rynku, jak choćby LG Gram, który w wersji 14 calowej waży poniżej kilograma. Nie zmienia to faktu, że Huawei udało się osiągnąć bardzo niską wagę i niewielką grubość obudowy wynoszącą 15,6 mm – to mniej niż składane smartfony. Obudowa jest całkowicie sztywna nawet gdy podnosimy komputer za sam róg. Matowa, niebieska powłoka jest przyjemna w dotyku i sprawia wrażenie odpornej na zużycie. Co prawda widać na niej ślady dotyku bardziej niż na srebrnym, gładkim metalu, ale też dość łatwo się czyści.

    Podświetlana klawiatura i gładzik są odpowiednio wysokiej jakości. Szczególnie touchpad jest dopracowany, oferując wysoką precyzję, jak i gesty ułatwiające pracę z komputerem – można zminimalizować bądź zamknąć okno, zrobić zrzut ekranu lub nagrać ekran dzięki gestom wykonywanym kłykciami, jest też gest zmiany jasności, głośności, wysuwania centrum powiadomień czy przewijania wideo do przodu.

    Moim zdaniem klawiatury wyspowe w super cienkich laptopach nie są w stanie przeskoczyć pewnego progu ergonomii, do którego konieczny byłby większy skok klawiszy, ale wśród klawiatur o małym skoku ta z Matebooka X Pro nie rozczarowuje.

    Do laptopa Huawei można zalogować za pomocą twarzy i funkcji Windows Hello – jest do tego celu wbudowany specjalny dodatkowy system skanujący kształt twarzy, także po ciemku. Mierzenie głębi zostało wykorzystane też do gestów, które możemy wykonać ręką przed laptopem – wstrzymać bądź wznowić, oraz przewinąć wideo, a także przewinąć slajdy. Inną metodą logowania się jest skaner linii papilarnych w przycisku zasilania, znany z innych komputerów Huawei. Skanuje on nasz palec podczas pierwszego naciśnięcia, gdy uruchamiamy komputer i loguje nas automatycznie do pulpitu kilka sekund później.

    Matebook X Pro jest wyposażony w 4 gniazda USB C, po dwa na lewą i prawą krawędź obudowy. Dwa z tych gniazd obsługują standard Thunderbolt 4 pozwalający podłączyć najbardziej wymagające akcesoria, takie jak monitor o rozdzielczości 8K, czy zewnętrzną kartę graficzną. Jest też 3,5 mm gniazdo słuchawkowo-mikrofonowe 2-w-1. Nie ma za to tradycyjnych gniazd USB A. Z jednej strony to pewien problem, bo zwykle dongle do klawiatury czy myszki wymaga właśnie USB A. Z drugiej strony super smukła obudowa nie pomieściłaby klasycznego USB A bez zmiany konstrukcji, a w zestawie z komputerem otrzymujemy jedną przejściówkę z USB C na USB A. To czego brakuje i co mogłoby się zmieścić w smukłej obudowie to czytnik kart pamięci.

    To co najlepsze w designie Matebooka zostawiłem na koniec. Laptop ma wbudowane 4 mikrofony i aż 6 głośników. To najlepiej brzmiący komputer przenośny jaki dane było mi używać, nie tylko w swojej kategorii super lekkich ultrabooków, ale w ogóle – nie wyłączając dużych i ciężkich laptopów gamingowych czy innych konstrukcji 16 – 17 calowych. Dźwięk jest pełny, zrównoważony, przestrzenny i głośny. Nie nagłośni dużej sali jak zestaw stereo, ale siedząc przed Matebookiem X Pro mam wrażenie zbliżone właśnie do zestawu stereo dobre jakości słuchanego z fotela. Naprawdę trudno uwierzyć jak dobrze brzmi ten komputer – przebija jakością brzmienia nawet najlepiej wyposażone tablety z zestawem 4 głośników, które kładą duży nacisk na multimedia.

    Co sądzimy o wyświetlaczu? – ocena 6

    Ekran to druga najbardziej wyróżniająca Matebooka X Pro cecha zaraz po głośnikach. Ma przekątną 14,2 cala, proporcje 3:2 i rozdzielczość 3,1K - 3120 × 2080 pikseli. Oferuje odświeżanie 90 Hz, 500 nitów maksymalnej jasności i jest dotykowy. Wyświetlacz ma także super cienkie ramki i wypełnia obudowę w przeszło 92%. Huawei chwali się także, że ma bardzo wierne odwzorowanie kolorów i na potwierdzenie podczas premiery Mateboka przeprowadził pomiary na żywo specjalistycznym urządzeniem. Ja nie mam możliwości zweryfikować tych pomiarów samodzielnie.

    Dla mnie najważniejsza jest specjalna powłoka, którą pokryty jest ekran, która według zapewnień ma redukować refleksy świetlne o 60%. Byłem sceptycznie nastawiony do błyszczącego ekranu i tu Matebook X Pro ponownie mnie mocno zaskoczył. Ekran jest czytelny nawet w ostrym słońcu. Poniżej można zobaczyć to na przykładzie – sfotografowałem Matebooka stojącego w słońcu słonecznego, letniego dnia, widać jak słońce intensywnie odbija się od betonowej konstrukcji. Niejeden smartfon w takich okolicznościach na zdjęciu wyszedłby z bardzo ciemnym ekranem, nawet pomimo większej jasności niż 500 nitów, które oferuje komputer Huawei. Ta powłoka naprawdę działa świetnie i w efekcie Matebook X Pro oferuje jeden z najlepszych wyświetlaczy jakie można mieć w laptopie.

    Warto też wspomnieć, że ekran może automatycznie dostosowywać jasność do otoczenia, jak również balans bieli do temperatury światła otoczenia. Taka funkcja, choć spotykana w smartfonach i tabletach, wśród laptopów jest wciąż rzadko spotykana.

    Specyfikacja – ocena 5-

    Kompaktowe kształty - przede wszystkim niewielka grubość i niska waga wymusiły dostosowanie procesora do możliwości rozproszenia generowanego ciepła. W efekcie w Matebooku X Pro znajdziemy 12 rdzeniowy i 16 procesor Intela, zamiast 14 rdzeniowego i 20 wątkowego procesora ze znacznie większego MateBooka 16s. To cena jaką przychodzi zapłacić za urządzenie ultra mobilne. Czy jest ona wysoka?

    Specyfikacja:

    • Procesor Intel i7-1260P 12 generacji – 12 rdzeni (4 wydajnościowych i 8 energooszczędnych), 16 wątków, z maksymalnym zegarem Turbo wynoszącym 4,7 GHz
    • 16 GB LPDDR5
    • 1 TB NVMe PCIe SSD
    • Bluetooth 5.2
    • WiFi 6E z antenami 2X2 MIMO
    • Przednia kamera 720p HD
    • Windows 11 Pro 64

    Wyniki benchmarków dla Huawei Matebook X Pro 2022:

    • Cinebench R23 – 8863 dla wszystkich wątków, 1702 dla jednego rdzenia
    • Geekbench 5 – 9415 dla wszystkich wątków, 1697 dla jednego rdzenia
    • Geekbench 5 OpenCL – 19803
    • Sekwencyjny odczyt z dysku – 3552 MB/s
    • Sekwencyjny zapis na dysku – 2990 MB/s

    W przypadku wydajności pojedynczego rdzenia różnica jest symboliczna – Matebook X Pro jest o około 6% wolniejszy od znacznie większego i cięższego kuzyna. Różnica w wydajności wielordzeniowej jest większa, bo i rdzeni oraz wątków jest mniej. Matebook X Pro uzyskała o jedną trzecią niższy wynik niż MateBook 16s. Oznacza to, że czynności obciążające wszystkie rdzenie będą wykonywane wolniej, ale w praktyce, w codziennej pracy mało jest zadań potrafiących obciążyć procesor w równym stopniu co syntetyczny benchmark. Wciąż wydajność oferowana przez Matebook X Pro jest na poziomie, który pozwoliłby mi korzystać z tego komputera jako jedynego narzędzia pracy. W moim odczuciu tak duża mobilność może być warta trochę niższej wydajności.

    Trudniej znaleźć usprawiedliwienie dla przedniej kamery o rozdzielczości 720p i przeciętnej jakości. Ten element laptopów zaskakująco często sprawia producentom problem.

    System operacyjny– ocena 5-

    Matebook X Pro jako jedyny z portfolio Huawei jest oferowany z Windows 11 w wersji Pro a nie Home. Laptop oferuje taką samą integrację z ekosystemem urządzeń Huawei nazywaną przez producenta Super Device – podłączony smartfon może być widoczny jako dodatkowy dysk w systemie, aplikacje ze smartfonu można wyświetlić na ekranie komputera, a tablet może posłużyć jako dodatkowy, zewnętrzny ekran lub tablet graficzny. Rozumiem, że taka integracja wymaga funkcji zaimplementowanych w nakładkę systemową EMUI, ale jednocześnie Huawei nie próbuje zaoferować nic użytkownikom urządzeń mobilnych innych producentów. Zakładam, że to ma zachęcić użytkowników do wejścia w ekosystem Huawei i może nawet byłby to dobry sposób, gdyby urządzenia mobilne Huawei miały fabrycznie usługi Google. W obecnej sytuacji taka zachęta może nie wystarczyć wielu użytkownikom.

    Jak długo działa bateria? – ocena 3

    Huawei Matebook X Pro ma baterię o pojemności 60 Wh. W zestawie z laptopem otrzymujemy ładowarkę USB C z odłączonym kablem, z końcówkami USB C z obu stron. Ładowarka oferuje 90W i nie różni się znacząco rozmiarami od szybkiej ładowarki do smartfonu. Pozwala to na znaczącą redukcję bagażu – jedną ładowarką możemy naładować zarówno komputer jak i telefon. Ładowarka pozwala naładować w pół godziny niecałą połowę baterii testowanego laptopa.

    Czas działania na baterii to jedyny aspekt, który konkurencja robi ewidentnie lepiej. Z ekranem ustawionym na połowę jasności wideo strumieniowe z YouTube rozładowuje baterię w połowie po upływie 3h godzin. Innymi słowy niewielkie obciążenie porównywalne z praca biurowa pozwala na niewiele ponad 6 godzin pracy. Gdy jasność ekranu będzie większa, tak jak i obciążenie procesora, to Matebooka X Pro można rozładować nawet w 3 godziny.

    Nie ma więc mowy aby przepracować choćby jeden pełny dzień bez podłączenia ładowarki. Są laptopy z Windowsem, który oferują wyraźnie lepsze wyniki. Naprawdę nieciekawie robi się gdy zestawimy to z laptopem Apple MacBook Air z procesorem M2, który może działać nawet 18 godzin – 3x dłużej niż Huawei podczas oglądania filmów. Tutaj jest zdecydowanie największe pole do poprawy.

    Nasza finalna ocena

    Huawei Matebook X Pro ma najlepszy wyświetlacz i najlepszy dźwięk jaki dotąd widziałem oraz słyszałem w komputerze z systemem Windows. Potrafi zalogować użytkownika rozpoznając jego twarz oraz odcisk palca, jest lekki i wytrzymały. Dodatkowo touchpad oferuje przydatne gesty, a wydajność wystarcza do prawie każdego rodzaju pracy.

    Tak naprawdę Matebook X Pro ma tylko dwie słabości. Pierwszą i kluczową jest czas pracy na baterii, który waha się od 3 godzin pod dużym obciążeniem, do niewiele ponad 6 godzin pracy biurowej. O ile szybkie rozładowanie baterii pod obciążeniem jestem w stanie zrozumieć, to podczas pracy biurowej laptop powinien wytrzymać 8 – 9 godzin i umożliwić przepracowanie dnia bez ładowarki. Drugim elementem odstającym od wyśrubowanego całokształtu jest kamera 720p. Gdyby nie te dwa elementy byłby to sprzęt idealny. W testowej konfiguracji kosztuje 9999 zł. Jedynym pocieszeniem jest, że w przedsprzedaży do 28 sierpnia można razem z laptopem otrzymać tablet Huawei MatePad 11 z klawiatura i rysikiem, którego wartość przekracza 2 tysiące złotych.

    Uwielbiamy: rewelacyjną jakość ekranu

    Nie lubimy: czasu działania na baterii

    Dla kogo jest Huawei Matebook X Pro 2022:

    • Dla osób które szukają najlepszego wyświetlacza
    • Dla osób które szukają najlepszej jakości dźwięku
    • Dla użytkowników smartfonów i tabletów od Huawei

    Dla kogo nie jest Huawei Matebook X Pro 2022:

    • Nie dla osób, które potrzebują więcej niż 6h pracy biurowej na baterii
    • Nie dla oszczędnych

    Alternatywy dla Huawei Matebook X Pro 2022:

    •  
  • 500 zł zwrotu przy zakupie nowego Samsunga

    Od 26 sierpnia do 13 września br. klienci, którzy kupią w Plusie Samsunga Galaxy Z Flip 4 5G mogą otrzymać 500 zł zwrotu w gotówce.

    Z promocji mogą skorzystać klienci, którzy kupią smartfon w opcji na raty 0% – do wyboru na 12, 24 lub 36 miesięcy. Oferta skierowana jest zarówno dla klientów indywidualnych, jak i dla firm.

    Promocją objęte są dwa modele:

    • Samsung Galaxy Z Flip 4 5G 128GB – 12 rat po 387,5 zł + opłata początkowa w wysokości 499 zł = 5 149 zł – 500 zł zwrotu = 4 649 zł
    • Samsung Galaxy Z Flip 4 5G 256GB – 12 rat po 412,5 zł + opłata początkowa w wysokości 499 zł = 5 449 zł – 500 zł zwrotu = 4 949 zł

    Aby skorzystać z promocji, po zakupie telefonu, należy w okresie od 26 sierpnia do 27 września br. wysłać SMS.

    Zwrot gotówki dostępny będzie za pośrednictwem bankomatów Euronet.

  • 500 zł zwrotu przy zakupie nowego Samsunga

    Od 26 sierpnia do 13 września br. klienci, którzy kupią w Plusie Samsunga Galaxy Z Flip 4 5G mogą otrzymać 500 zł zwrotu w gotówce.

    Z promocji mogą skorzystać klienci, którzy kupią smartfon w opcji na raty 0% – do wyboru na 12, 24 lub 36 miesięcy. Oferta skierowana jest zarówno dla klientów indywidualnych, jak i dla firm.

    Promocją objęte są dwa modele:

    • Samsung Galaxy Z Flip 4 5G 128GB – 12 rat po 387,5 zł + opłata początkowa w wysokości 499 zł = 5 149 zł – 500 zł zwrotu = 4 649 zł
    • Samsung Galaxy Z Flip 4 5G 256GB – 12 rat po 412,5 zł + opłata początkowa w wysokości 499 zł = 5 449 zł – 500 zł zwrotu = 4 949 zł

    Aby skorzystać z promocji, po zakupie telefonu, należy w okresie od 26 sierpnia do 27 września br. wysłać SMS.

    Zwrot gotówki dostępny będzie za pośrednictwem bankomatów Euronet.

  • Bardzo duża obniżka usługi Starlink - jest też zapowiedź globalnego roamingu w nowym wydaniu

    Starlink poinformował klientów na całym świecie, że od 24 sierpnia obniżył cenę swoich usług satelitarnego dostępu do internetu. W Polsce cena spadła bardzo znacząco, bo z 449 zł do 230 zł. Starlink oferuje swoim klientom spore prędkości, które oscylują wokół 300 Mbps. Poważną barierą jest jednak nadal opłata startował za sprzęt, która wynosi 2300 zł.

    W USA SpaceX zapowiedział wczoraj współpracę z T-Mobile dotyczącą zaoferowania klientom T-Mobile roamingu „satelitarnego”. System satelitów Muska ma symulować działanie stacji bazowych i pozwalać na korzystanie z internetu (na razie tylko do obsługi SMS/MMS i komunikatorów) na obszarach poza zasięgiem sieci komórkowych (90% świata i 20% USA).

    Usługi w wersji beta mają wystartować w przyszłym roku. Kolejnym etapem rozwoju współpracy Muska z T-Mobile ma być zapewnienie usług głosowych i danych.

    Klienci T-Mobile nie będą musieli wymieniać swoich smartfonów, aby skorzystać z nowej usługi.

  • Bardzo duża obniżka usługi Starlink - jest też zapowiedź globalnego roamingu w nowym wydaniu

    Starlink poinformował klientów na całym świecie, że od 24 sierpnia obniżył cenę swoich usług satelitarnego dostępu do internetu. W Polsce cena spadła bardzo znacząco, bo z 449 zł do 230 zł. Starlink oferuje swoim klientom spore prędkości, które oscylują wokół 300 Mbps. Poważną barierą jest jednak nadal opłata startował za sprzęt, która wynosi 2300 zł.

    W USA SpaceX zapowiedział wczoraj współpracę z T-Mobile dotyczącą zaoferowania klientom T-Mobile roamingu „satelitarnego”. System satelitów Muska ma symulować działanie stacji bazowych i pozwalać na korzystanie z internetu (na razie tylko do obsługi SMS/MMS i komunikatorów) na obszarach poza zasięgiem sieci komórkowych (90% świata i 20% USA).

    Usługi w wersji beta mają wystartować w przyszłym roku. Kolejnym etapem rozwoju współpracy Muska z T-Mobile ma być zapewnienie usług głosowych i danych.

    Klienci T-Mobile nie będą musieli wymieniać swoich smartfonów, aby skorzystać z nowej usługi.

  • Bardzo duża obniżka usługi Starlink - jest też zapowiedź globalnego roamingu w nowym wydaniu

    Starlink poinformował klientów na całym świecie, że od 24 sierpnia obniżył cenę swoich usług satelitarnego dostępu do internetu. W Polsce cena spadła bardzo znacząco, bo z 449 zł do 230 zł. Starlink oferuje swoim klientom spore prędkości, które oscylują wokół 300 Mbps. Poważną barierą jest jednak nadal opłata startował za sprzęt, która wynosi 2300 zł.

    W USA SpaceX zapowiedział wczoraj współpracę z T-Mobile dotyczącą zaoferowania klientom T-Mobile roamingu „satelitarnego”. System satelitów Muska ma symulować działanie stacji bazowych i pozwalać na korzystanie z internetu (na razie tylko do obsługi SMS/MMS i komunikatorów) na obszarach poza zasięgiem sieci komórkowych (90% świata i 20% USA).

    Usługi w wersji beta mają wystartować w przyszłym roku. Kolejnym etapem rozwoju współpracy Muska z T-Mobile ma być zapewnienie usług głosowych i danych.

    Klienci T-Mobile nie będą musieli wymieniać swoich smartfonów, aby skorzystać z nowej usługi.

  • realme GT Neo 3T za 1799 zł

    realme GT Neo 3T za 1799 zł

     W oficjalnym sklepie realme na Allegro można kupić taniej smartfon realme GT Neo 3T

    Cena promocyjna to 1799 zł zamiast 2099 zł. Promocja obowiązuje do 28 sierpnia.

    Nasz test tego smartfonu można przeczytać tutaj.

    Z promocji można skorzystać tutaj.

  • realme GT Neo 3T za 1799 zł

    realme GT Neo 3T za 1799 zł

     W oficjalnym sklepie realme na Allegro można kupić taniej smartfon realme GT Neo 3T

    Cena promocyjna to 1799 zł zamiast 2099 zł. Promocja obowiązuje do 28 sierpnia.

    Nasz test tego smartfonu można przeczytać tutaj.

    Z promocji można skorzystać tutaj.

  • Będzie drożej w taryfach Orange na kartę

    Orange zapowiedział zmianę cen połączeń, cen za SMS, MMS i transfer danych w taryfach Orange na kartę.

    Od 1 października 2022 r. w taryfach Orange na kartę (Free, Yes, POP, Zawsze bez limitu i usłudze Extra Numer), cena połączeń krajowych do sieci komórkowych i stacjonarnych wzrośnie z 40 gr/min do 49 gr/min, cena za SMS wzrośnie z 25 gr do 29 gr i cena za MMS wzrośnie z 40 gr na 49 gr (ceny brutto).

    W taryfie Orange Free zmienia się również stawka za transfer danych z 1 gr na 3 gr za 100kB (cena brutto).

    Zmiana cen krajowych połączeń głosowych, SMS, MMS i transferu danych skutkuje również zmianą cennika usług w roamingu dla ofert na kartę, w zakresie Strefy 1 (Unia Europejska), z uwagi na zasadę „roaming jak w domu” i rozliczanie połączeń po cenie krajowej połączenia.

    Zmiana zostanie dokonana automatycznie.

  • Będzie drożej w taryfach Orange na kartę

    Orange zapowiedział zmianę cen połączeń, cen za SMS, MMS i transfer danych w taryfach Orange na kartę.

    Od 1 października 2022 r. w taryfach Orange na kartę (Free, Yes, POP, Zawsze bez limitu i usłudze Extra Numer), cena połączeń krajowych do sieci komórkowych i stacjonarnych wzrośnie z 40 gr/min do 49 gr/min, cena za SMS wzrośnie z 25 gr do 29 gr i cena za MMS wzrośnie z 40 gr na 49 gr (ceny brutto).

    W taryfie Orange Free zmienia się również stawka za transfer danych z 1 gr na 3 gr za 100kB (cena brutto).

    Zmiana cen krajowych połączeń głosowych, SMS, MMS i transferu danych skutkuje również zmianą cennika usług w roamingu dla ofert na kartę, w zakresie Strefy 1 (Unia Europejska), z uwagi na zasadę „roaming jak w domu” i rozliczanie połączeń po cenie krajowej połączenia.

    Zmiana zostanie dokonana automatycznie.

  • Będzie drożej w taryfach Orange na kartę

    Orange zapowiedział zmianę cen połączeń, cen za SMS, MMS i transfer danych w taryfach Orange na kartę.

    Od 1 października 2022 r. w taryfach Orange na kartę (Free, Yes, POP, Zawsze bez limitu i usłudze Extra Numer), cena połączeń krajowych do sieci komórkowych i stacjonarnych wzrośnie z 40 gr/min do 49 gr/min, cena za SMS wzrośnie z 25 gr do 29 gr i cena za MMS wzrośnie z 40 gr na 49 gr (ceny brutto).

    W taryfie Orange Free zmienia się również stawka za transfer danych z 1 gr na 3 gr za 100kB (cena brutto).

    Zmiana cen krajowych połączeń głosowych, SMS, MMS i transferu danych skutkuje również zmianą cennika usług w roamingu dla ofert na kartę, w zakresie Strefy 1 (Unia Europejska), z uwagi na zasadę „roaming jak w domu” i rozliczanie połączeń po cenie krajowej połączenia.

    Zmiana zostanie dokonana automatycznie.

  • Polsat Box - jest nowy spot reklamowy

    Polsat Box rozpoczął emisję nowej kampanii reklamowej zachęcającej do skorzystania z oferty telewizyjnej. W spocie telewizyjnym możemy zobaczyć Jacka Braciaka, który wraz z synami cieszy się różnorodnością sportowych kanałów w Polsat Box.

    Nowa kampania powstała przy współpracy marki Polsat Box z agencją Freundschaft. Działania zaplanowano w telewizji, m.in. w kanałach głównych i tematycznych Polsatu oraz TVN, a także online – z wykorzystaniem zasięgowych form reklamowych, wideo oraz social mediów. Nowy spot przygotowany został w wersji 30”.

    Metryczka kampanii

    Kreacja: Agencja Freundschaft,

    Produkcja: TFP Mariusz Matwiejczuk,

    Postprodukcja: wideo – Televizor, audio – Ztudio&Burza,

    Reżyser: Piotr Janowski,

    Media: TV (m.in. Polsat, kanały tematyczne Telewizji Polsat, TVN, kanały tematyczne TVN Warner Bros. Discovery), online, w tym social media,

    Dom mediowy: iProspect.

  • TCL TAB 10S LTE taniej o 120 zł w Orange

    W nowej odsłonie Oferty tygodnia Orange przecenił tablet TCL TAB 10S.

    Promocyjne ceny tabletu w abonamencie taniej o 120 zł:

    • Rata za urządzenie: 37,99 zł × 24 raty 43,00 zł/mies.
    • Opłata na start: 0,00 zł
    • Abonament z rabatami: 60,00 zł/mies.
    • Czas trwania umowy: 24 miesiące

    Promocyjne ceny tabletu bez abonamentu taniej o 100 zł:

    • Rata za urządzenie 49,95 zł × 20 rat 54,95 zł/mies.

    Promocyjne ceny tabletu z Orange Love taniej o 120 zł:

    • Rata za urządzenie: 37,99 zł × 24 raty 43,00 zł/mies.
    • Opłata na start: 0,00 zł
    • Abonament z rabatami: 109,99 zł/mies.
    • Czas trwania umowy: 24 miesiące

    Z promocji można skorzystać tutaj.

  • TCL TAB 10S LTE taniej o 120 zł w Orange

    W nowej odsłonie Oferty tygodnia Orange przecenił tablet TCL TAB 10S.

    Promocyjne ceny tabletu w abonamencie taniej o 120 zł:

    • Rata za urządzenie: 37,99 zł × 24 raty 43,00 zł/mies.
    • Opłata na start: 0,00 zł
    • Abonament z rabatami: 60,00 zł/mies.
    • Czas trwania umowy: 24 miesiące

    Promocyjne ceny tabletu bez abonamentu taniej o 100 zł:

    • Rata za urządzenie 49,95 zł × 20 rat 54,95 zł/mies.

    Promocyjne ceny tabletu z Orange Love taniej o 120 zł:

    • Rata za urządzenie: 37,99 zł × 24 raty 43,00 zł/mies.
    • Opłata na start: 0,00 zł
    • Abonament z rabatami: 109,99 zł/mies.
    • Czas trwania umowy: 24 miesiące

    Z promocji można skorzystać tutaj.

  • Xiaomi Smart Band 7 w zestawie z plecakiem za 249 zł

    Wystartowała 24 godzinna promocja na wybrane urządzenia Xiaomi. Codziennie do 3 września o 10:00 pojawi się nowy rabat.

    Do 26 września do godziny 10:00 można kupić taniej opaskę Xiaomi Smart Band 7 + plecak Mi Casual Daypack Orange za 249 zł 288 zł.

    Z promocji można skorzystać tutaj.

  • Xiaomi Smart Band 7 w zestawie z plecakiem za 249 zł

    Wystartowała 24 godzinna promocja na wybrane urządzenia Xiaomi. Codziennie do 3 września o 10:00 pojawi się nowy rabat.

    Do 26 września do godziny 10:00 można kupić taniej opaskę Xiaomi Smart Band 7 + plecak Mi Casual Daypack Orange za 249 zł 288 zł.

    Z promocji można skorzystać tutaj.

  • T-Mobile daje gwarancję najniższej ceny na 6 smartfonów

    T-Mobile daje gwarancję najniższej ceny na wybrane smartfony.

    Operator gwarantuje, że urządzenia te można nabyć w salonach T-Mobile taniej niż w największych elektromarketach lub u innych operatorów. Gdy klient znajdzie urządzenie taniej to otrzyma zwrot tej różnicy cenowej. Szczegóły akcji są dostępne są w regulaminie oraz na tej stronie.

    Na razie do wyboru są: Motorola Moto E32s 3/32 GB za 599 zł, Xiaomi Redmi Note 10S 64 GB za 1049 zł, Samsung Galaxy A33 5G 6/128 GB za 1499 zł; OPPO Reno7 Lite 5G 8/128 GB za 1899 zł, Samsung Galaxy S21FE 5G 6/128 GB za 2989 zł.

  • BLIK przejmuje VIAMO

    BLIK idzie po Słowację

    Polski Standard Płatności, operator systemu płatności mobilnych BLIK, podpisał umowę zakupu 100 proc. udziałów słowackiej firmy VIAMO – dostawcy usług płatności P2P oraz płatności na rzecz przedsiębiorstw. 

    VIAMO działa na rynku słowackim od 2013 r. Spółka ma status instytucji płatniczej i dostarcza usługi z zakresu płatności P2P oraz płatności dla biznesu oparte o kody QR i linki płatnicze. Firma jest także dostawcą bramki płatniczej – VIAMO PayGate. Obecnie ściśle współpracuje z 2 bankami – VÚB i Tatra banka. Z jej usług za pomocą aplikacji mobilnej VIAMO Plus mogą jednak korzystać klienci wszystkich banków na Słowacji.

    Umowa kupna udziałów VIAMO, która została podpisana w Warszawie w dniu 11 sierpnia 2022 r.  wejdzie w życie po uzyskaniu zgody banku centralnego Słowacji – Národná banka Slovenska (NBS). Strony nie ujawniają wartości transakcji.

    Udziałowcami PSP są: Alior Bank, Bank Millennium, Santander Bank Polska, ING Bank Śląski, mBank, PKO Bank Polski oraz Mastercard.