Newsy

  • Telewizja Polsat ma nowego prezesa

    Cyfrowy Polsat podał, że 1 lipca 2024 r. Piotr Żak złożył rezygnację z członkostwa w Radzie Nadzorczej oraz z pełnienia funkcji wiceprzewodniczącego rady nadzorczej spółki.

    Rezygnacja nastąpiła w związku z powołaniem Piotra Żaka 3 lipca 2024 w skład zarządu Telewizji Polsat, spółki zależnej Cyfrowego Polsatu, na stanowisko prezesa.

    W skład zarządu w randze członków zarządu wchodzą: Edward Miszczak, Adam Nowe, Janusz Pliszka i Katarzyna Wyszomirska-Wierczewska.

    Piotr Żak - życiorys

    Ukończył studia ekonomiczne na University of London. Jest również absolwentem Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego.

    Od 2014 roku prowadzi działalność biznesową w Polsce w zakresie między innymi budowania i wpierania przedsięwzięć typu start-up. Swoją aktywność koncentruje w sektorze nowoczesnych technologii, w szczególności tworząc i rozwijając innowacyjne projekty związane z wykorzystaniem potencjału mediów internetowych i tradycyjnych, rozrywki internetowej, wykorzystania transmisji danych w rozwiązaniach, usługach i produktach skierowanych do klientów indywidualnych i biznesowych. Swoje zainteresowania zawodowe realizuje również w opracowywaniu i wdrażaniu nowoczesnych narzędzi w komunikacji marketingowej przedsiębiorstw z branży mediów i telekomunikacji.

    Od marca 2016 roku zasiadał w radzie nadzorczej Telewizji Polsat Sp. z o.o., czołowego nadawcy na polskim rynku telewizyjnym. Od 16 stycznia 2024 roku do początku lipca 2024 roku Piotr Żak był pełniącym obowiązki Prezesa Zarządu Telewizji Polsat i pozostawał jednocześnie Wiceprzewodniczącym Rady Nadzorczej Telewizji Polsat. W czerwcu 2018 roku został powołany w skład rad nadzorczych spółki Cyfrowy Polsat S.A., spółki dominującej Grupy Polsat Plus oraz spółki Netia S.A., jednego z największych polskich operatorów telekomunikacyjnych wchodzącego w skład Grupy Polsat Plus. W kwietniu 2019 roku został powołany do rady nadzorczej Polkomtel Sp. z o.o., operatora sieci Plus. Od lipca 2020 roku zasiada w radach nadzorczych Asseco Poland S.A. oraz Mobiem Polska Sp. z o.o., a od listopada 2020 roku także w radzie nadzorczej Grupy Interia.pl Sp. z o.o. W maju 2021 roku został powołany do rady nadzorczej Asseco Cloud Sp. z o.o. Od grudnia 2021 roku pełni funkcje nadzorcze w wybranych spółkach celowych należących do Port Praski Sp. z o.o. W marcu 2022 roku został powołany do rady nadzorczej ZE PAK S.A. Od stycznia 2023 roku zasiada w radach nadzorczych spółek Interia.pl, Liberty Poland, InterPhone Service oraz PAK-Polska Czysta Energia.

  • To był dobry kwartał tylko dla jednego operatora - oto najnowsze statystyki przenoszenia numerów

    W II kwartale 2024 roku w sieciach komórkowych przeniesionych zostało łącznie 337 890 numerów. To o prawie 30 tys. mniej niż w I kwartale 2024 r., gdy przeniesiono 367 567 numerów.

    W wyniku przenoszenia numerów Orange Polska stracił 2 185 kart SIM, Polkomtel 36 998, T-Mobile zakończył kwartał, tracąc 623 użytkowników, a P4 (operator sieci Play, dane bez UPC Polska) zyskał 12 694 użytkowników kart.

    W sieciach stacjonarnych w II kwartale 2024 roku przeniesione zostały łącznie 58 853 numery, czyli o ledwie 45 numerów mniej niż w poprzednim kwartale, kiedy liczba ta wyniosła 58 898.

  • Orange rozdaje 100 GB internetu na lato

    3 lipca Orange uruchomił nową promocję Prezent na kartę z okazji wakacji.

    Klienci korzystający z taryfy Orange na kartę mogą teraz odebrać bonus 100 GB do wykorzystania w kraju.

    Oferta obowiązuje przy doładowaniu online za minimum 30 zł.

    Szczegóły promocji:

    • Bonus: 100 GB
    • Warunki: Doładowanie online za min. 30 zł
    • Okres ważności: Zależy od kwoty doładowania; bonus łączy się z GB z promocji „Internet za darmo”
    • Kto może skorzystać: Użytkownicy Orange na kartę w taryfie OFnK
    • Czas trwania: 3 lipca – 31 sierpnia 2024 r.

    Bonus 100 GB zostanie przyznany automatycznie przy pierwszym doładowaniu spełniającym warunki promocji.

  • Orange rozdaje 100 GB internetu na lato

    3 lipca Orange uruchomił nową promocję Prezent na kartę z okazji wakacji.

    Klienci korzystający z taryfy Orange na kartę mogą teraz odebrać bonus 100 GB do wykorzystania w kraju.

    Oferta obowiązuje przy doładowaniu online za minimum 30 zł.

    Szczegóły promocji:

    • Bonus: 100 GB
    • Warunki: Doładowanie online za min. 30 zł
    • Okres ważności: Zależy od kwoty doładowania; bonus łączy się z GB z promocji „Internet za darmo”
    • Kto może skorzystać: Użytkownicy Orange na kartę w taryfie OFnK
    • Czas trwania: 3 lipca – 31 sierpnia 2024 r.

    Bonus 100 GB zostanie przyznany automatycznie przy pierwszym doładowaniu spełniającym warunki promocji.

  • Tablet Lenovo ma 8 głośników JBL - cena to 1449 zł

    Tablet Lenovo Tab Plus jest już dostępny w sprzedaży na rynku polskim.

    Urządzenie ma osiem głośników JBL Hi-Fi, w tym cztery wysokotonowe i cztery basowe, o mocy 26 W. Technologia Dolby Atmos gwarantuje głębsze basy i wyraźniejsze tony wysokie. Możliwość sparowania przez Bluetooth pozwala używać tabletu jako przenośnego głośnika.

    Lenovo Tab Plus ma 11,5-calowy wyświetlacz 2K z certyfikatem TÜV, który minimalizuje emisję niebieskiego światła i migotanie. Wyświetlacz ma częstotliwość odświeżania 90 Hz, jasność 400 nitów i pokrycie 72% palety barw NTSC.

    Tablet oferuje tryb czytania. Funkcja Lenovo Freestyle umożliwia przesyłanie plików i strumieniowanie aplikacji między urządzeniami.

    Urządzenie jest wyposażone w procesor MediaTek Helio G99 oraz 8 GB pamięci RAM. Bateria o pojemności 8600 mAh zapewnia do 12 godzin pracy, a szybkie ładowanie 45 W pozwala na pełne naładowanie w 90 minut.

    Lenovo zapewnia aktualizacje systemu przez dwa lata oraz cztery lata aktualizacji bezpieczeństwa. Tablet jest dostępny z usługą Lenovo Premium Care oraz Lenovo Accidental Damage Protection One, która chroni przed przypadkowymi uszkodzeniami. Klienci, którzy zarejestrują zakup Lenovo Tab Plus do 31 lipca 2024 r., otrzymają etui typu Sleeve.

    Tablet Lenovo Tab Plus jest dostępny w Polsce w dwóch wariantach cenowych:

    • 128 GB wbudowanej pamięci – od 1449 zł.
    • 256 GB pamięci – od 1499 zł.

    Specyfikacja techniczna tabletu Lenovo Tab Plus:

  • Tablet Lenovo ma 8 głośników JBL - cena to 1449 zł

    Tablet Lenovo Tab Plus jest już dostępny w sprzedaży na rynku polskim.

    Urządzenie ma osiem głośników JBL Hi-Fi, w tym cztery wysokotonowe i cztery basowe, o mocy 26 W. Technologia Dolby Atmos gwarantuje głębsze basy i wyraźniejsze tony wysokie. Możliwość sparowania przez Bluetooth pozwala używać tabletu jako przenośnego głośnika.

    Lenovo Tab Plus ma 11,5-calowy wyświetlacz 2K z certyfikatem TÜV, który minimalizuje emisję niebieskiego światła i migotanie. Wyświetlacz ma częstotliwość odświeżania 90 Hz, jasność 400 nitów i pokrycie 72% palety barw NTSC.

    Tablet oferuje tryb czytania. Funkcja Lenovo Freestyle umożliwia przesyłanie plików i strumieniowanie aplikacji między urządzeniami.

    Urządzenie jest wyposażone w procesor MediaTek Helio G99 oraz 8 GB pamięci RAM. Bateria o pojemności 8600 mAh zapewnia do 12 godzin pracy, a szybkie ładowanie 45 W pozwala na pełne naładowanie w 90 minut.

    Lenovo zapewnia aktualizacje systemu przez dwa lata oraz cztery lata aktualizacji bezpieczeństwa. Tablet jest dostępny z usługą Lenovo Premium Care oraz Lenovo Accidental Damage Protection One, która chroni przed przypadkowymi uszkodzeniami. Klienci, którzy zarejestrują zakup Lenovo Tab Plus do 31 lipca 2024 r., otrzymają etui typu Sleeve.

    Tablet Lenovo Tab Plus jest dostępny w Polsce w dwóch wariantach cenowych:

    • 128 GB wbudowanej pamięci – od 1449 zł.
    • 256 GB pamięci – od 1499 zł.

    Specyfikacja techniczna tabletu Lenovo Tab Plus:

  • Są nowe światłowody - lista miast

    W czerwcu br. w zasięgu sieci optycznej Polskiego Światłowodu Otwartego znalazło się 3 447 nowych gospodarstw domowych z 15 miejscowości.

    Najwięcej adresów zostało dodanych w Warszawie (1242), Łodzi (631) i Krakowie (628).

    Operator przeprowadził również modernizację sieci HFC do standardu FTTH w 19 527 gospodarstwach domowych.

    Polski Światłowód Otwarty zwiększył zasięg swojej sieci światłowodowej o blisko 23 tys. gospodarstw domowych.

    Nowa sieć została wybudowana w następujących miejscowościach:

    • BYDGOSZCZ
    • GDAŃSK
    • GDYNIA
    • KATOWICE
    • KIELCE
    • KOŁOBRZEG
    • KRAKÓW
    • ŁÓDŹ
    • NOWY SĄCZ
    • NYSA
    • PARCZEW
    • PRUSZKÓW
    • RUDA ŚLĄSKA
    • SZCZECIN
    • WARSZAWA
  • Motorola razr 50 ultra – test flagowego składaka Motoroli

    Poprzednie generacje razr miały wiele kompromisów, debiutowały z przestarzałym procesorem oraz z ograniczeniami dotyczącymi zewnętrznego wyświetlacza. Testowany przez nas najnowszy model razr 50 ultra ma tych kompromisów zdecydowanie mniej. Jednocześnie ma też czym się pochwalić – największym zewnętrznym wyświetlaczem, największą baterią i najszybszym ładowaniem wśród flipów dostępnych w Polsce. Sprawdźmy zatem jak ten telefon wypada w codziennym użytkowaniu.

    Design

    Po złożeniu smartfon Motoroli dzieli się na dwie połówki. Jedna przykryta jest ekoskórą, druga to zewnętrzny wyświetlacz. Ekoskóra jest praktycznym rozwiązaniem, bo nie widać na niej zabrudzeń i nie wyślizguje się z ręki. Najbardziej do gustu przypadł mi kolor zielony, który jest rzadko spotykany wśród producentów smartfonów.

    Motorola razr 50 ultra zamyka się szczelnie, nie pozostawiając szpary pomiędzy połówkami, co zapobiega gromadzeniu się paprochów na ekranie podczas noszenia w kieszeni.

    Smartfon wyposażono w głośniki stereo z rozdzielonymi kanałami, które oferują wysoką głośność i dobre brzmienie.

    Razr można odblokować zarówno czytnikiem linii papilarnych, jak i skanem twarzy. Czytnik linii papilarnych jest umieszczony na przycisku zasilania, działa szybko i pewnie oraz jest dostępny zarówno, gdy telefon jest zamknięty jak i otwarty. Jeśli mamy skonfigurowane odblokowywanie twarzą telefon może się automatycznie odblokować po jego otworzeniu.

    Nowością serii razr jest norma uszczelnienia IPX8, która pozwala zanurzyć telefon w wodzie. Pozwala to uniknąć stresu podczas używania telefonu na deszczu. Podobnie jak inne składaki Motorola nie deklaruje odporności na kurz i inne drobiny, które mogą potencjalnie uszkodzić wyświetlacz lub dostać się do mechanizmu zawiasu.

    Zawias działa bardziej miękko niż w starszych modelach, co ułatwia jego otwieranie. Kąt nachylenia można ustawić niemal dowolnie, co ułatwia korzystanie ze składanego telefonu jak ze statywu podczas fotografowania i podczas prowadzenia wideorozmów.

    Jakość wykonania telefonu jest bardzo dobra. Jak na dzisiejsze standardy Motorola jest również lekka - waży 189 gramów i dobrze leży w dłoni.

    Wyświetlacze

    Większy, wewnętrzny i składany ekran ma przekątną 6,9 cala, rozdzielczość FDH+ 2640 x 1080 pikseli i obsługuje wysokie maksymalne odświeżanie 165 Hz. Technologia LTPO OLED pozwala dopasować odświeżanie do wyświetlanej treści, co przy okazji pozwala wydłużyć czas działania na baterii. Maksymalna jasność wewnętrznego wyświetlacz jest większa niż rok temu i sięga 3000 nitów według danych producenta. Główny wyświetlacz jest zgodny ze standardem Dolby Vision.

    Motorola znacznie poprawiła mechanizm składania ekranu i zagięcie jest mało widoczne i mało wyczuwalne pod palcem. Można śmiało powiedzieć, że zagięcie nie przeszkadza podczas korzystania z telefonu i oglądania filmów oraz zdjęć. Pod względem jakości obrazu razr 50 ultra znajduje się w czołówce smartfonów dostępnych na rynku.

    Zewnętrzny wyświetlacz w najnowszym modelu jest większy dzięki węższym ramkom. Jego przekątna to 4 cale, choć część powierzchni zajmują wycięcia na dwa obiektywy i diodę LED. Zewnętrzny ekran to także LTPO AMOLED o równie wysokim odświeżaniu 165 Hz co wewnętrzny, a więc o wyższym odświeżaniu niż w starszym modelu. On także może dopasować odświeżanie uwzględniając wyświetlaną treść. Jego rozdzielczość to 1272 x 1080 pikseli, a jasność sięga 2400 nitów. Ekran jest zabezpieczony szkłem Gorilla Glass Victus.

    Na zewnętrznym wyświetlaczu możemy uruchomić dowolne aplikacje oraz gry i producent całe szczęście nie narzuca nam żadnych ograniczeń. Wszystko zależy od tego jak dobrze dana aplikacja skaluje się do niedużego, niemal kwadratowego ekranu. Niewątpliwą zaletą zewnętrznego wyświetlacza jest to, że możemy bez problemu sięgnąć do niego kciukiem.

    Można tak oglądać YouTube, korzystać z nawigacji GPS, odpisywać na wiadomości, obsługiwać Spotify itd. Ciężko opisać doświadczenie korzystania z zewnętrznego wyświetlacza jednym zdaniem, bo często zależy to nawet nie tyle od aplikacji, ale od poszczególnych jej ekranów. Na przykład, gdy włączymy mapy Google, wyszukamy adres i klikniemy wyznaczanie trasy, to podglądu mapy praktycznie nie widać. Prawie cały ekran zajmują paski informacyjne i na samą mapę nie starczyło już miejsca. Tak to wygląda, gdy aplikacja nie jest dostosowana do innych proporcji i skaluje się automatycznie. Gdy jednak rozpoczniemy jazdę z nawigacją widać już wszystko czytelnie, bo nie ma szerokich pasków zajmujących większość ekranu.

    To czy będziemy regularnie korzystać z zewnętrznego wyświetlacza zależy bardziej od użytkownika i jego przyzwyczajeń.

    Specyfikacja i system

    Motorola razr 50 ultra co prawda nie ma najmocniejszego procesora, ale tym razem jest to przynajmniej najnowsza jednostka. W poprzednim modelu procesor był o jedną generację starszy od telefonu.

    Telefon razr 50 ultra jest wyposażony w procesor Snapdragon 8s Gen 3, 12 GB RAM oraz 512 GB UFS 4.0 na system i pliki. Taka ilość pamięci powinna wystarczyć nawet wymagającym użytkownikom.

    W benchmarku Antutu Motorola uzyskała 1118103 punktów, co stanowi mniej więcej połowę wydajności najszybszych smartfonów na rynku. Chociaż Motorola nie dorówna większym i wydajniejszym smartfonom, to taki wynik można uznać za satysfakcjonujący. Kłopot w tym, że wystarczy uruchomić benchmark kilkukrotnie, aby wynik spadł do 900 tysięcy, czyli blisko 20% wydajności stracimy na samym throttlingu, z powodu temperatury procesora. To spora różnica i trzeba przyznać, że smukła konstrukcja niewielkiego, składanego smartfonu ma jednak swoją cenę w postaci mniej skutecznego rozpraszania ciepła.

    Pakiet komunikacyjny obejmuje: 5G, WiFi 6e i 7, Bluetooth 5.4 i NFC. Zestaw czujników obejmuje: czujnik zbliżeniowy, czujnik światła otoczenia, akcelerometr, żyroskop, e-kompas i czujnik Halla. Za lokalizację odpowiadają systemy: GPS, LTEPP, SUPL, GLONASS, Galileo i Beidou.

    Zaobserwowałem, że Motorola trochę słabiej radzi sobie, gdy jest na granicy zasięgu WiFi – częściej zgłaszała brak internetu niż inne urządzenia w tych samych warunkach. Warto mieć to na uwadze, jeśli często korzystamy z telefonu w takich okolicznościach.

    Motorola działa pod kontrolą systemu Android 14 z zabezpieczeniami z czerwca. Podoba mi się co producent zrobił z nakładką systemową Hello UI. Obok Samsunga to moim zdaniem najładniej wyglądająca nakładka obecnie na rynku. Czcionki, ikony, układ, aplikacja Moto - wszystko jest spójne i przyjazne dla użytkownika. Znajdziemy tu wiele elementów, z których Motorola jest znana, jak na przykład gesty uruchamiające aparat bądź latarkę. Jest sekcja dotycząca bezpieczeństwa i fabrycznie zainstalowana aplikacja asystenta/AI Gemini od Google, która jest także dostępna na zewnętrznym ekranie. Gemini nie jest obecnie najlepszym rozwiązaniem AI, ale na to Motorola nie ma żadnego wpływu.

    Dotąd Motorola obsługiwała generowanie tapet na podstawie zdjęcia, teraz nowością jest generowanie tapety na podstawie opisu. Oprócz Gemini to jedyna nowość AI wprowadzona w systemie. Pod tym kątem Samsung jest nadal niedościgniony.

    Zestaw aparatów

    Razr ma dwa aparaty z tyłu obudowy, które dzięki zewnętrznemu ekranowi równie dobrze mogą posłużyć do zdjęć selfie. Jest też trzeci, wewnętrzny aparat, gdy chcemy korzystać z większego wyświetlacza np. podczas wideorozmowy. Tym razem Motorola zrezygnowała z obiektywu szerokokątnego i zamiast niego mamy teleobiektyw. Brak szerokiego kąta w tym wypadku oznacza również brak zdjęć makro. Specyfikacja wygląda następująco:

    • 50 MP, f/1.7, 24mm, dual pixel PDAF, OIS – główny aparat
    • 50 MP, f/2.0, PDAF – teleobiektyw z 2x powiększeniem optycznym
    • 32 MP, f/2.4 – wewnętrzny aparat dedykowany do selfie

    Razr może pochwalić się dobrej jakości aparatami, które dobrze radzą sobie z różnymi warunkami oświetleniowymi. Zdjęcia wychodzą atrakcyjne zarówno w dzień, w nocy i w pomieszczeniach. W aplikacji aparatu pojawiły się nowe tryby tilt-shift oraz długie czasy naświetlania, które można w kreatywny sposób wykorzystać w połączeniu ze składaniem telefonu w taki sposób, aby stał stabilnie niczym statyw. Dodatkowe możliwości to wykorzystanie zewnętrznego ekranu do podglądu dla osoby fotografowanej albo do animacji zwracającej uwagę np. dzieci.

    Równie dobrze wypada nagrywanie wideo. Obsługiwana jest rozdzielczość 4K60p, stabilizacja działa w każdej rozdzielczości skutecznie i bez artefaktów. Do rozdzielczości 4K30p można faktycznie przełączać się pomiędzy aparatami, a w 60 klatkach zoom jest realizowany cyfrowo.

    Wszystko co związane z aparatami działa tak jak powinno i może zaboleć jedynie to czego nie ma, czyli brak ultraszerokiego kąta i zdjęć makro. Aparaty ultraszerokokątne stały się powszechne nawet w tanich telefonach i jego brak może być tutaj zaskoczeniem.

    Bateria i ładowanie

    Razr 50 ultra ma baterię o pojemności 4000 mAh, a więc jedną z największych wśród składanych flipów i chyba największą dostępną na naszym rynku. Podobna sytuacja dotyczy ładowania – 45W to znacznie więcej niż 25W w przypadku konkurencyjnego Samsunga. Dodatkowo Motorola dołącza do telefonu szybką ładowarkę o mocy 68W.

    Zaledwie 15 minut ładowania naładuje baterię niemal w połowie, pół godziny to już blisko 80%, a 47 minut wystarczy, aby naładować razr 50 ultra do pełna. To dobre wyniki nawet wśród tradycyjnych smartfonów, a w składakach to ekstraklasa.

    Jeśli chodzi o czas działania, to jest on zauważalnie dłuższy od Samsunga Galaxy Z Flip 5 i nieznacznie krótszy od Motoroli edge 50 ultra. W naszym teście strumieniowania wideo z YouTube z jasnością ekranu ustawioną na połowę razr zbliża się do 22 godzin ciągłego działania. To bardzo dobry wynik wśród klasycznych smartfonów i świetny wśród składaków. Krótsze działanie razr da się odczuć tylko w wypadku dużego obciążenia np. podczas grania. W codziennym użytkowaniu bateria powinna spełnić wszystkie oczekiwania.

    Podsumowanie

    Motorola razr 50 ultra to udany smartfon. W cenie 4999 zł, a więc nawet trochę niższej od najdroższych, klasycznych flagowców dostajemy składanego flipa z normą uszczelnienia IPX8, doskonałymi ekranami LTPO AMOLED, nowoczesnym procesorem oraz bardzo szybkim ładowaniem baterii. Cieszy także bogaty zestaw sprzedażowy z szybką ładowarką i oryginalnym etui w formie torebki na ramię. Nie jest to promocja na start sprzedaży, lecz normalna oferta. Zastosowane przez Motorolę aparaty także okazały się udane.

    Czy warto zatem wybrać składany smartfon każdy musi ocenić sam. Wśród innych flipów Motorola jest obecnie jednym z najlepszych możliwych wyborów, przynajmniej do czasu aż zobaczymy samsungowego Flipa 6.

  • Motorola razr 50 ultra – test flagowego składaka Motoroli

    Poprzednie generacje razr miały wiele kompromisów, debiutowały z przestarzałym procesorem oraz z ograniczeniami dotyczącymi zewnętrznego wyświetlacza. Testowany przez nas najnowszy model razr 50 ultra ma tych kompromisów zdecydowanie mniej. Jednocześnie ma też czym się pochwalić – największym zewnętrznym wyświetlaczem, największą baterią i najszybszym ładowaniem wśród flipów dostępnych w Polsce. Sprawdźmy zatem jak ten telefon wypada w codziennym użytkowaniu.

    Design

    Po złożeniu smartfon Motoroli dzieli się na dwie połówki. Jedna przykryta jest ekoskórą, druga to zewnętrzny wyświetlacz. Ekoskóra jest praktycznym rozwiązaniem, bo nie widać na niej zabrudzeń i nie wyślizguje się z ręki. Najbardziej do gustu przypadł mi kolor zielony, który jest rzadko spotykany wśród producentów smartfonów.

    Motorola razr 50 ultra zamyka się szczelnie, nie pozostawiając szpary pomiędzy połówkami, co zapobiega gromadzeniu się paprochów na ekranie podczas noszenia w kieszeni.

    Smartfon wyposażono w głośniki stereo z rozdzielonymi kanałami, które oferują wysoką głośność i dobre brzmienie.

    Razr można odblokować zarówno czytnikiem linii papilarnych, jak i skanem twarzy. Czytnik linii papilarnych jest umieszczony na przycisku zasilania, działa szybko i pewnie oraz jest dostępny zarówno, gdy telefon jest zamknięty jak i otwarty. Jeśli mamy skonfigurowane odblokowywanie twarzą telefon może się automatycznie odblokować po jego otworzeniu.

    Nowością serii razr jest norma uszczelnienia IPX8, która pozwala zanurzyć telefon w wodzie. Pozwala to uniknąć stresu podczas używania telefonu na deszczu. Podobnie jak inne składaki Motorola nie deklaruje odporności na kurz i inne drobiny, które mogą potencjalnie uszkodzić wyświetlacz lub dostać się do mechanizmu zawiasu.

    Zawias działa bardziej miękko niż w starszych modelach, co ułatwia jego otwieranie. Kąt nachylenia można ustawić niemal dowolnie, co ułatwia korzystanie ze składanego telefonu jak ze statywu podczas fotografowania i podczas prowadzenia wideorozmów.

    Jakość wykonania telefonu jest bardzo dobra. Jak na dzisiejsze standardy Motorola jest również lekka - waży 189 gramów i dobrze leży w dłoni.

    Wyświetlacze

    Większy, wewnętrzny i składany ekran ma przekątną 6,9 cala, rozdzielczość FDH+ 2640 x 1080 pikseli i obsługuje wysokie maksymalne odświeżanie 165 Hz. Technologia LTPO OLED pozwala dopasować odświeżanie do wyświetlanej treści, co przy okazji pozwala wydłużyć czas działania na baterii. Maksymalna jasność wewnętrznego wyświetlacz jest większa niż rok temu i sięga 3000 nitów według danych producenta. Główny wyświetlacz jest zgodny ze standardem Dolby Vision.

    Motorola znacznie poprawiła mechanizm składania ekranu i zagięcie jest mało widoczne i mało wyczuwalne pod palcem. Można śmiało powiedzieć, że zagięcie nie przeszkadza podczas korzystania z telefonu i oglądania filmów oraz zdjęć. Pod względem jakości obrazu razr 50 ultra znajduje się w czołówce smartfonów dostępnych na rynku.

    Zewnętrzny wyświetlacz w najnowszym modelu jest większy dzięki węższym ramkom. Jego przekątna to 4 cale, choć część powierzchni zajmują wycięcia na dwa obiektywy i diodę LED. Zewnętrzny ekran to także LTPO AMOLED o równie wysokim odświeżaniu 165 Hz co wewnętrzny, a więc o wyższym odświeżaniu niż w starszym modelu. On także może dopasować odświeżanie uwzględniając wyświetlaną treść. Jego rozdzielczość to 1272 x 1080 pikseli, a jasność sięga 2400 nitów. Ekran jest zabezpieczony szkłem Gorilla Glass Victus.

    Na zewnętrznym wyświetlaczu możemy uruchomić dowolne aplikacje oraz gry i producent całe szczęście nie narzuca nam żadnych ograniczeń. Wszystko zależy od tego jak dobrze dana aplikacja skaluje się do niedużego, niemal kwadratowego ekranu. Niewątpliwą zaletą zewnętrznego wyświetlacza jest to, że możemy bez problemu sięgnąć do niego kciukiem.

    Można tak oglądać YouTube, korzystać z nawigacji GPS, odpisywać na wiadomości, obsługiwać Spotify itd. Ciężko opisać doświadczenie korzystania z zewnętrznego wyświetlacza jednym zdaniem, bo często zależy to nawet nie tyle od aplikacji, ale od poszczególnych jej ekranów. Na przykład, gdy włączymy mapy Google, wyszukamy adres i klikniemy wyznaczanie trasy, to podglądu mapy praktycznie nie widać. Prawie cały ekran zajmują paski informacyjne i na samą mapę nie starczyło już miejsca. Tak to wygląda, gdy aplikacja nie jest dostosowana do innych proporcji i skaluje się automatycznie. Gdy jednak rozpoczniemy jazdę z nawigacją widać już wszystko czytelnie, bo nie ma szerokich pasków zajmujących większość ekranu.

    To czy będziemy regularnie korzystać z zewnętrznego wyświetlacza zależy bardziej od użytkownika i jego przyzwyczajeń.

    Specyfikacja i system

    Motorola razr 50 ultra co prawda nie ma najmocniejszego procesora, ale tym razem jest to przynajmniej najnowsza jednostka. W poprzednim modelu procesor był o jedną generację starszy od telefonu.

    Telefon razr 50 ultra jest wyposażony w procesor Snapdragon 8s Gen 3, 12 GB RAM oraz 512 GB UFS 4.0 na system i pliki. Taka ilość pamięci powinna wystarczyć nawet wymagającym użytkownikom.

    W benchmarku Antutu Motorola uzyskała 1118103 punktów, co stanowi mniej więcej połowę wydajności najszybszych smartfonów na rynku. Chociaż Motorola nie dorówna większym i wydajniejszym smartfonom, to taki wynik można uznać za satysfakcjonujący. Kłopot w tym, że wystarczy uruchomić benchmark kilkukrotnie, aby wynik spadł do 900 tysięcy, czyli blisko 20% wydajności stracimy na samym throttlingu, z powodu temperatury procesora. To spora różnica i trzeba przyznać, że smukła konstrukcja niewielkiego, składanego smartfonu ma jednak swoją cenę w postaci mniej skutecznego rozpraszania ciepła.

    Pakiet komunikacyjny obejmuje: 5G, WiFi 6e i 7, Bluetooth 5.4 i NFC. Zestaw czujników obejmuje: czujnik zbliżeniowy, czujnik światła otoczenia, akcelerometr, żyroskop, e-kompas i czujnik Halla. Za lokalizację odpowiadają systemy: GPS, LTEPP, SUPL, GLONASS, Galileo i Beidou.

    Zaobserwowałem, że Motorola trochę słabiej radzi sobie, gdy jest na granicy zasięgu WiFi – częściej zgłaszała brak internetu niż inne urządzenia w tych samych warunkach. Warto mieć to na uwadze, jeśli często korzystamy z telefonu w takich okolicznościach.

    Motorola działa pod kontrolą systemu Android 14 z zabezpieczeniami z czerwca. Podoba mi się co producent zrobił z nakładką systemową Hello UI. Obok Samsunga to moim zdaniem najładniej wyglądająca nakładka obecnie na rynku. Czcionki, ikony, układ, aplikacja Moto - wszystko jest spójne i przyjazne dla użytkownika. Znajdziemy tu wiele elementów, z których Motorola jest znana, jak na przykład gesty uruchamiające aparat bądź latarkę. Jest sekcja dotycząca bezpieczeństwa i fabrycznie zainstalowana aplikacja asystenta/AI Gemini od Google, która jest także dostępna na zewnętrznym ekranie. Gemini nie jest obecnie najlepszym rozwiązaniem AI, ale na to Motorola nie ma żadnego wpływu.

    Dotąd Motorola obsługiwała generowanie tapet na podstawie zdjęcia, teraz nowością jest generowanie tapety na podstawie opisu. Oprócz Gemini to jedyna nowość AI wprowadzona w systemie. Pod tym kątem Samsung jest nadal niedościgniony.

    Zestaw aparatów

    Razr ma dwa aparaty z tyłu obudowy, które dzięki zewnętrznemu ekranowi równie dobrze mogą posłużyć do zdjęć selfie. Jest też trzeci, wewnętrzny aparat, gdy chcemy korzystać z większego wyświetlacza np. podczas wideorozmowy. Tym razem Motorola zrezygnowała z obiektywu szerokokątnego i zamiast niego mamy teleobiektyw. Brak szerokiego kąta w tym wypadku oznacza również brak zdjęć makro. Specyfikacja wygląda następująco:

    • 50 MP, f/1.7, 24mm, dual pixel PDAF, OIS – główny aparat
    • 50 MP, f/2.0, PDAF – teleobiektyw z 2x powiększeniem optycznym
    • 32 MP, f/2.4 – wewnętrzny aparat dedykowany do selfie

    Razr może pochwalić się dobrej jakości aparatami, które dobrze radzą sobie z różnymi warunkami oświetleniowymi. Zdjęcia wychodzą atrakcyjne zarówno w dzień, w nocy i w pomieszczeniach. W aplikacji aparatu pojawiły się nowe tryby tilt-shift oraz długie czasy naświetlania, które można w kreatywny sposób wykorzystać w połączeniu ze składaniem telefonu w taki sposób, aby stał stabilnie niczym statyw. Dodatkowe możliwości to wykorzystanie zewnętrznego ekranu do podglądu dla osoby fotografowanej albo do animacji zwracającej uwagę np. dzieci.

    Równie dobrze wypada nagrywanie wideo. Obsługiwana jest rozdzielczość 4K60p, stabilizacja działa w każdej rozdzielczości skutecznie i bez artefaktów. Do rozdzielczości 4K30p można faktycznie przełączać się pomiędzy aparatami, a w 60 klatkach zoom jest realizowany cyfrowo.

    Wszystko co związane z aparatami działa tak jak powinno i może zaboleć jedynie to czego nie ma, czyli brak ultraszerokiego kąta i zdjęć makro. Aparaty ultraszerokokątne stały się powszechne nawet w tanich telefonach i jego brak może być tutaj zaskoczeniem.

    Bateria i ładowanie

    Razr 50 ultra ma baterię o pojemności 4000 mAh, a więc jedną z największych wśród składanych flipów i chyba największą dostępną na naszym rynku. Podobna sytuacja dotyczy ładowania – 45W to znacznie więcej niż 25W w przypadku konkurencyjnego Samsunga. Dodatkowo Motorola dołącza do telefonu szybką ładowarkę o mocy 68W.

    Zaledwie 15 minut ładowania naładuje baterię niemal w połowie, pół godziny to już blisko 80%, a 47 minut wystarczy, aby naładować razr 50 ultra do pełna. To dobre wyniki nawet wśród tradycyjnych smartfonów, a w składakach to ekstraklasa.

    Jeśli chodzi o czas działania, to jest on zauważalnie dłuższy od Samsunga Galaxy Z Flip 5 i nieznacznie krótszy od Motoroli edge 50 ultra. W naszym teście strumieniowania wideo z YouTube z jasnością ekranu ustawioną na połowę razr zbliża się do 22 godzin ciągłego działania. To bardzo dobry wynik wśród klasycznych smartfonów i świetny wśród składaków. Krótsze działanie razr da się odczuć tylko w wypadku dużego obciążenia np. podczas grania. W codziennym użytkowaniu bateria powinna spełnić wszystkie oczekiwania.

    Podsumowanie

    Motorola razr 50 ultra to udany smartfon. W cenie 4999 zł, a więc nawet trochę niższej od najdroższych, klasycznych flagowców dostajemy składanego flipa z normą uszczelnienia IPX8, doskonałymi ekranami LTPO AMOLED, nowoczesnym procesorem oraz bardzo szybkim ładowaniem baterii. Cieszy także bogaty zestaw sprzedażowy z szybką ładowarką i oryginalnym etui w formie torebki na ramię. Nie jest to promocja na start sprzedaży, lecz normalna oferta. Zastosowane przez Motorolę aparaty także okazały się udane.

    Czy warto zatem wybrać składany smartfon każdy musi ocenić sam. Wśród innych flipów Motorola jest obecnie jednym z najlepszych możliwych wyborów, przynajmniej do czasu aż zobaczymy samsungowego Flipa 6.

  • Samsung Galaxy Watch 4 za darmo

    1 lipca rozpoczęła się promocja na smartfony Samsung Galaxy S23 i Galaxy S24.

    W wybranych sklepach przy zakupie tych smartfonów można otrzymać gratis zegarek Samsung Galaxy Watch 4 40mm.

    Promocja trwa do 14 lipca 2024 r. lub do wyczerpania zapasów.

    Przy zakupie obowiązuje limit jednej sztuki na zamówienie.

    Promocja przeznaczona jest dla klientów detalicznych.

    W wybranych sklepach zegarek zostanie dodany automatycznie po dodaniu smartfona do koszyka, ewentualnie należy podać kod rabatowy.

    Z promocji można skorzystać tutaj i tutaj.

     

  • Samsung Galaxy Watch 4 za darmo

    1 lipca rozpoczęła się promocja na smartfony Samsung Galaxy S23 i Galaxy S24.

    W wybranych sklepach przy zakupie tych smartfonów można otrzymać gratis zegarek Samsung Galaxy Watch 4 40mm.

    Promocja trwa do 14 lipca 2024 r. lub do wyczerpania zapasów.

    Przy zakupie obowiązuje limit jednej sztuki na zamówienie.

    Promocja przeznaczona jest dla klientów detalicznych.

    W wybranych sklepach zegarek zostanie dodany automatycznie po dodaniu smartfona do koszyka, ewentualnie należy podać kod rabatowy.

    Z promocji można skorzystać tutaj i tutaj.

     

  • Netia chce chronić aplikacje, formularze i interfejsy API

    Netia wprowadziła do swojej oferty kolejne rozwiązanie w obszarze cyberbezpieczeństwa – Netia Managed WAF.

    Rozwiązanie to służy do ochrony aplikacji internetowych i zintegrowanych z nimi interfejsów API m.in. przed wyciekiem danych i niepożądanym ruchem generowanym np. przez boty.

    Aplikacje internetowe, a zwłaszcza formularze i interfejsy API, które zapewniają wymianę danych, to -  przede wszystkim ze względu na często pojawiające się błędy w kodowaniu - jedna z najczęstszych dróg, jakie cyberprzestępcy wykorzystują, aby podmieniać treści lub wykraść wrażliwe dane, w tym dane osobowe.

    Tradycyjne zapory sieciowe, jak również rozwiązania typu anty-DDoS - ze względu na inną charakterystykę działania i stawiane zadania - na ogół „nie widzą” celowanych ataków na poziomie aplikacyjnym i co za tym idzie, nie są w stanie zapewnić ochrony aplikacjom i interfejsom webowym.

    Do ochrony aplikacji webowych rekomendowane jest wykorzystywanie specjalnego narzędzia, jakim jest właśnie WAF - Web Application Firewall. Jego główne funkcje, to m.in.: zapobieganie wykorzystywaniu luk (podatności) w aplikacjach webowych, poprzez izolowanie aplikacji od internetu, blokowanie złośliwych zapytań i sztucznego ruchu generowanego przez boty do aplikacji.

    Rozwiązanie Netia Managed WAF  działa w oparciu o rozwiązanie Fortiweb firmy Fortinet, które wykorzystuje m.in. sztuczną inteligencję (AI) oraz zaawansowane mechanizmy uczenia maszynowego z regułami statycznymi, jak i mechanizmami reputacji.

    Usługa Netia Web Application Firewall dostępna jest w dwóch modelach – lokalnym (dedykowana instancja na potrzeby danego klienta) oraz współdzielonym (z chmury Grupy Netia, na bazie wysokowydajnej, w pełni georedundantnej platformy znajdującej się w dwóch lokalizacjach Data Center Netii). Na życzenie klienta, za dodatkową opłatą, usługa może być monitorowana w trybie 24/7 przez ekspertów Netia Security Operations Center.

  • To podobno tylko tutaj wolno działa internet mobilny

    UKE twierdzi w swoim raporcie, że niemal cały obszar kraju (99%) na koniec 2023 r. był objęty zasięgiem internetu mobilnego o maksymalnej prędkości co najmniej 100 Mb/s.

    Podstawowym wskaźnikiem jakości internetu mobilnego jest prędkość do użytkownika29 raportowana przez operatorów sieci mobilnych w regularnej siatce kwadratów o polu 1 ha.

    Z danych udostępnionych przez operatorów MNO wynika, że na terenach silnie zurbanizowanych o gęstej sieci stacji bazowych oraz otwartych terenach o korzystnej topografii np. akwenach śródlądowych dostępne były wszystkie prędkości. Ponad połowa gospodarstw domowych znajdowała się w zasięgu maksymalnych prędkości powyżej 600 Mb/s, choć obszar ten obejmuje jedynie 13,3% powierzchni kraju.

    Najwyższe prędkości internetu mobilnego obejmowały przede wszystkim osiem największych aglomeracji miejskich, ale również i miasta średniej wielkości, a także większość miast powiatowych.

    Według danych operatorów i UKE, obszary o niższych parametrach prędkości internetu ograniczyły się do terenów niezurbanizowanych – szczególnie górskich, w tym Bieszczadzki i Magurski Park Narodowy, oraz dużych kompleksów leśnych np. Drawieński Park Narodowy, Puszcza Solska, Puszcza Notecka.

  • To podobno tylko tutaj wolno działa internet mobilny

    UKE twierdzi w swoim raporcie, że niemal cały obszar kraju (99%) na koniec 2023 r. był objęty zasięgiem internetu mobilnego o maksymalnej prędkości co najmniej 100 Mb/s.

    Podstawowym wskaźnikiem jakości internetu mobilnego jest prędkość do użytkownika29 raportowana przez operatorów sieci mobilnych w regularnej siatce kwadratów o polu 1 ha.

    Z danych udostępnionych przez operatorów MNO wynika, że na terenach silnie zurbanizowanych o gęstej sieci stacji bazowych oraz otwartych terenach o korzystnej topografii np. akwenach śródlądowych dostępne były wszystkie prędkości. Ponad połowa gospodarstw domowych znajdowała się w zasięgu maksymalnych prędkości powyżej 600 Mb/s, choć obszar ten obejmuje jedynie 13,3% powierzchni kraju.

    Najwyższe prędkości internetu mobilnego obejmowały przede wszystkim osiem największych aglomeracji miejskich, ale również i miasta średniej wielkości, a także większość miast powiatowych.

    Według danych operatorów i UKE, obszary o niższych parametrach prędkości internetu ograniczyły się do terenów niezurbanizowanych – szczególnie górskich, w tym Bieszczadzki i Magurski Park Narodowy, oraz dużych kompleksów leśnych np. Drawieński Park Narodowy, Puszcza Solska, Puszcza Notecka.

  • Liderzy płatnej telewizji w Polsce - Cyfrowy Polsat i Canal - goni ich PLAY

    Z płatnych usług telewizyjnych w 2023 r. w Polsce korzystało 75% gospodarstw domowych. Od 2020 r. penetracja utrzymuje się na prawie niezmienionym poziomie.

    Liczba użytkowników płatnych usług telewizyjnych w 2023 r. ustabilizowała się na poziomie 10,9 mln, o nieco ponad 33,7 tys. więcej niż rok wcześniej.

    Płatne usługi telewizyjne w Polsce dostarczane były drogą internetową, satelitarną oraz za pomocą technologii HFC.

    Największy procentowy udział w liczbie użytkowników płatnych usług telewizyjnych w 2023 r. miała telewizja satelitarna (44,9%). Na kolejnych miejscach uplasowały się telewizja kablowa (36,8%) i IPTV (18,1%).

    Pod kątem liczby użytkowników Cyfrowy Polsat zajął najwyższą pozycję na rynku płatnych usług telewizyjnych. Operator od kilku lat odnotowuje jednak spadek zainteresowania swoimi usługami. W 2023 r. przyciągnął 26,8% rynku, co oznacza spadek o 1,3 pp. w stosunku do 2022 r. Canal+ także nieznacznie zmniejszył swój udział (o 0,6 pp.) plasując się na drugim miejscu (18,9%). Obie firmy łącznie odpowiadają za niemal połowę wszystkich klientów płatnej telewizji.

    P4, dzięki przejęciu UPC, udało się przyciągnąć 14,8% użytkowników usług telewizyjnych. Tym samym firma po raz pierwszy pojawiła się na rynku płatnych usług telewizyjnych.

    Usługa telewizji satelitarnej jest bardzo rozpowszechniona samym spadek udziału telewizji satelitarnej w rynku płatnej telewizji w Polsce, ale dość szybko traci na popularności. Prognoza do 2027 r. zakłada zmniejszenie się zainteresowania usługą i tym samym spadek udziału telewizji satelitarnej w rynku płatnej telewizji o 8,6 pp. (do poziomu 36,3%) w stosunku do 2023 r.

    Rynek sieci kablowych tworzyło w 2023 r. 4 mln gospodarstw domowych. Według prognozy w 2027 r. zainteresowanie usługą będzie porównywalne do aktualnego poziomu, wyższe zaledwie. o niecały pp.

    Rosnącym segmentem rynku płatnej telewizji są usługi oferowane w technologii IPTV, tj. poprzez specjalnie wydzielone internetowe łącze. Biorąc pod uwagę trend wzrostowy w tym zakresie, można zakładać jego utrzymanie się w kolejnych latach. Zgodnie z prognozą w 2027 r. zainteresowanie usługą wzrośnie do 25,9%, o 7,8. pp. w stosunku do 2023 r.

    W 2023 r. wartość rynku płatnych usług telewizyjnych pozostała na prawie niezmienionym poziomie w porównaniu do 2022 r. osiągając poziom 6,83 mld zł. co stanowiło nieznaczny wzrost (o 0,5%) w stosunku do 2022 r.

    Użytkownicy płatnych usług telewizyjnych wygenerowali średni miesięczny przychód (ARPU) w 2023 r. w wysokości 52,4 zł – o 13 groszy więcej niż w roku poprzednim.

    Telewizja satelitarna, pomimo spadku o 1,9 pp. udziału w przychodach z rynku płatnych usług telewizyjnych w stosunku do poprzedniego roku, uzyskała w 2023 r. największy procentowy udział (47,7%). Telewizja kablowa z 39% udziałem znalazła się na drugim miejscu. Z roku na rok rośnie segment usług IPTV. W 2023 r. przychody z tej usługi osiągnęły 13,3% udziału w przychodach z płatnych usług telewizyjnych.

    Prawie 50% udziałów w przychodach z rynku płatnej telewizji na leżało w 2023 r. do Canal + i Cyfrowego Polsatu. Podmioty te osiągnęły odpowiednio 25,9% i 22%. W wyniku przejęcia UPC, na rynku usług telewizyjnych w 2023 r. pojawił się P4 z wynikiem 16,4%.

  • Liderzy płatnej telewizji w Polsce - Cyfrowy Polsat i Canal - goni ich PLAY

    Z płatnych usług telewizyjnych w 2023 r. w Polsce korzystało 75% gospodarstw domowych. Od 2020 r. penetracja utrzymuje się na prawie niezmienionym poziomie.

    Liczba użytkowników płatnych usług telewizyjnych w 2023 r. ustabilizowała się na poziomie 10,9 mln, o nieco ponad 33,7 tys. więcej niż rok wcześniej.

    Płatne usługi telewizyjne w Polsce dostarczane były drogą internetową, satelitarną oraz za pomocą technologii HFC.

    Największy procentowy udział w liczbie użytkowników płatnych usług telewizyjnych w 2023 r. miała telewizja satelitarna (44,9%). Na kolejnych miejscach uplasowały się telewizja kablowa (36,8%) i IPTV (18,1%).

    Pod kątem liczby użytkowników Cyfrowy Polsat zajął najwyższą pozycję na rynku płatnych usług telewizyjnych. Operator od kilku lat odnotowuje jednak spadek zainteresowania swoimi usługami. W 2023 r. przyciągnął 26,8% rynku, co oznacza spadek o 1,3 pp. w stosunku do 2022 r. Canal+ także nieznacznie zmniejszył swój udział (o 0,6 pp.) plasując się na drugim miejscu (18,9%). Obie firmy łącznie odpowiadają za niemal połowę wszystkich klientów płatnej telewizji.

    P4, dzięki przejęciu UPC, udało się przyciągnąć 14,8% użytkowników usług telewizyjnych. Tym samym firma po raz pierwszy pojawiła się na rynku płatnych usług telewizyjnych.

    Usługa telewizji satelitarnej jest bardzo rozpowszechniona samym spadek udziału telewizji satelitarnej w rynku płatnej telewizji w Polsce, ale dość szybko traci na popularności. Prognoza do 2027 r. zakłada zmniejszenie się zainteresowania usługą i tym samym spadek udziału telewizji satelitarnej w rynku płatnej telewizji o 8,6 pp. (do poziomu 36,3%) w stosunku do 2023 r.

    Rynek sieci kablowych tworzyło w 2023 r. 4 mln gospodarstw domowych. Według prognozy w 2027 r. zainteresowanie usługą będzie porównywalne do aktualnego poziomu, wyższe zaledwie. o niecały pp.

    Rosnącym segmentem rynku płatnej telewizji są usługi oferowane w technologii IPTV, tj. poprzez specjalnie wydzielone internetowe łącze. Biorąc pod uwagę trend wzrostowy w tym zakresie, można zakładać jego utrzymanie się w kolejnych latach. Zgodnie z prognozą w 2027 r. zainteresowanie usługą wzrośnie do 25,9%, o 7,8. pp. w stosunku do 2023 r.

    W 2023 r. wartość rynku płatnych usług telewizyjnych pozostała na prawie niezmienionym poziomie w porównaniu do 2022 r. osiągając poziom 6,83 mld zł. co stanowiło nieznaczny wzrost (o 0,5%) w stosunku do 2022 r.

    Użytkownicy płatnych usług telewizyjnych wygenerowali średni miesięczny przychód (ARPU) w 2023 r. w wysokości 52,4 zł – o 13 groszy więcej niż w roku poprzednim.

    Telewizja satelitarna, pomimo spadku o 1,9 pp. udziału w przychodach z rynku płatnych usług telewizyjnych w stosunku do poprzedniego roku, uzyskała w 2023 r. największy procentowy udział (47,7%). Telewizja kablowa z 39% udziałem znalazła się na drugim miejscu. Z roku na rok rośnie segment usług IPTV. W 2023 r. przychody z tej usługi osiągnęły 13,3% udziału w przychodach z płatnych usług telewizyjnych.

    Prawie 50% udziałów w przychodach z rynku płatnej telewizji na leżało w 2023 r. do Canal + i Cyfrowego Polsatu. Podmioty te osiągnęły odpowiednio 25,9% i 22%. W wyniku przejęcia UPC, na rynku usług telewizyjnych w 2023 r. pojawił się P4 z wynikiem 16,4%.

  • Transmisja danych hitem roamingu - wzrost o ponad 40 procent

    UKE podało, że w 2023 r. łączny czas trwania połączeń głosowych wychodzących w roamingu aktywnym klientów polskich operatorów wyniósł 3,73 mld minut, o 3,5% mniej niż w roku poprzednim.

    Użytkownicy polskich sieci komórkowych korzystający z roamingu wysłali w 2023 r. 801 mln SMS-ów, o 2,2% więcej niż w roku po przednim. Od 2021 r. utrzymuje się trend wzrostowy liczby SMS-ów wysłanych w roamingu.

    W 2023 r. użytkownicy przesłali w roamingu 131 010 TB danych, co oznacza wzrost o 42,7% rok do roku.

  • Teraz nju zupełnie za darmo

    Teraz nju zupełnie za darmo

    Orange udostępnił promocję dla klientów przenoszących swój numer do nju w ofercie na abonament.

    Dzięki niej za pierwsze trzy miesiące korzystania klienci zapłacą 0 zł.

    Aby skorzystać z promocji wystarczy tylko przenieść numer od innego operatora.

    Na jednym koncie można mieć maksymalnie pięć numerów.

  • Teraz nju zupełnie za darmo

    Teraz nju zupełnie za darmo

    Orange udostępnił promocję dla klientów przenoszących swój numer do nju w ofercie na abonament.

    Dzięki niej za pierwsze trzy miesiące korzystania klienci zapłacą 0 zł.

    Aby skorzystać z promocji wystarczy tylko przenieść numer od innego operatora.

    Na jednym koncie można mieć maksymalnie pięć numerów.

  • Teraz nju zupełnie za darmo

    Teraz nju zupełnie za darmo

    Orange udostępnił promocję dla klientów przenoszących swój numer do nju w ofercie na abonament.

    Dzięki niej za pierwsze trzy miesiące korzystania klienci zapłacą 0 zł.

    Aby skorzystać z promocji wystarczy tylko przenieść numer od innego operatora.

    Na jednym koncie można mieć maksymalnie pięć numerów.