Newsy

  • Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ma dostęp do danych ze stacji pogodowych Netatmo

    Po nawiązaniu współpracy pomiędzy Netatmo a organizacją EUMETNET z danych zebranych ze stacji pogodowych korzysta również Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

    EUMETNET jest europejską wspólnotą zrzeszającą 31 narodowych instytutów meteorologicznych, w tym IMGW. Organizacja ma na celu rozwój współpracy państw członkowskich w zakresie ustalania wspólnych standardów w wymianie danych i prognoz meteorologicznych czy kontroli ich jakości.

    W ramach programu Pogoda z Netatmo francuski producent rozwiązań smart home wspiera meteorologów i instytuty meteorologiczne w prognozowaniu pogody i prowadzeniu badań. Między innymi poprzez udostępnianie lokalnych pomiarów pogodowych, które są dostępne dla członków EUMETNETu.

    Lokalne pomiary rejestrowane przez stacje Netatmo pomagają na przykład znacznie doprecyzować szczegóły zmian meteorologicznych, które są wykrywane przez rozmieszczone w różnych krajach satelity i radary pogodowe.  

    Odczyty i historia danych pogodowych są przydatne w wielu branżach, takich jak ubezpieczenia, nieruchomości, budownictwo, energetyka czy rolnictwo. W Szwajcarii zajmująca się nieruchomościami grupa Wüest Partner wykorzystuje odczyty z urządzeń Netatmo do tworzenia szczegółowych map termicznych miast, w których pracuje.

    Użytkownicy Netatmo mają pełny wybór, czy chcą udostępniać dane dotyczące aktualnych warunków atmosferycznych, a wszystkie przekazane informacje są anonimizowane.

  • Kolejna marka smartfonów wchodzi do Polski

    Oficjalnym i wyłącznym dystrybutorem marki RedMagic w Polsce została firma CK Mediator. W ofercie importera będą dostępne takie modele  jak RedMagic 7, RedMagic 6R, czy słuchawki bezprzewodowe RedMagic TWS Cyberpods. Część produktów będzie dostępna     w przedsprzedaży w sklepach oficjalnych partnerów.

    Telefony są sprzedawane w 3 sklepach internetowych:

    https://funtech.pl/

    https://zteshop.pl/

    https://www.x-kom.pl/

    Cała oferta urządzeń jest dostępna poniżej w pliku PDF.

    RedMagic to gamingowa marka chińskiego producenta smartfonów Nubia Technology.

    Marka powstała w 2017 roku. W kampaniach reklamowych tych smartfonów brał udział Ronaldo. Produkty RedMagic to także cała gama akcesoriów dla graczy. Wśród nich można znaleźć między innymi pady do telefonów, słuchawki i nakładki chłodzące.

  • Kolejna marka smartfonów wchodzi do Polski

    Oficjalnym i wyłącznym dystrybutorem marki RedMagic w Polsce została firma CK Mediator. W ofercie importera będą dostępne takie modele  jak RedMagic 7, RedMagic 6R, czy słuchawki bezprzewodowe RedMagic TWS Cyberpods. Część produktów będzie dostępna     w przedsprzedaży w sklepach oficjalnych partnerów.

    Telefony są sprzedawane w 3 sklepach internetowych:

    https://funtech.pl/

    https://zteshop.pl/

    https://www.x-kom.pl/

    Cała oferta urządzeń jest dostępna poniżej w pliku PDF.

    RedMagic to gamingowa marka chińskiego producenta smartfonów Nubia Technology.

    Marka powstała w 2017 roku. W kampaniach reklamowych tych smartfonów brał udział Ronaldo. Produkty RedMagic to także cała gama akcesoriów dla graczy. Wśród nich można znaleźć między innymi pady do telefonów, słuchawki i nakładki chłodzące.

  • CANAL+ Polska dojechał admina stron z pirackim contentem

    W ramach monitoringu sieci Internet, prowadzonego przez sekcję dw. z piractwem CANAL+ Polska wykryto, że w serwisach internetowych funkcjonujących pod adresami rapidu.net, darkw.pl oraz freshfile.pl, zarządzanych przez tego samego administratora, użytkownicy tych serwisów udostępniają i tym samym rozpowszechniają, w formie plików możliwych do pobrania przez innych użytkowników, znaczne ilości utworów (ponad 240 tys.), w tym m.in. filmy i seriale, do których prawa posiada CANAL.

    Administrator wskazanych wyżej serwisów zawarł z CANAL+ porozumienie, w ramach którego przekazał CANAL+ Polska domeny rapidu.net oraz darkw.pl oraz zobowiązał się do zapłaty za naruszenie praw autorskich.

    Przekazane domeny wykorzystywane są obecnie do budowania świadomości wśród dotychczasowych użytkowników rapidu.net oraz darkw.pl, informując ich o legalnej ofercie serwisu CANAL+ online.

    O skali nielegalnego rozpowszechniania bez zgody podmiotów uprawnionych, świadczą również dane z raportu przejrzystości firmy Google zawierające informacje o żądaniach usunięcia linków/adresów URL z wyników wyszukiwania, mogących naruszać prawa autorskie. W przypadku domeny rapidu.net Google na wniosek ponad 600 podmiotów z całego świata, w tym CANAL+ Polska, HBO, Fox, Disney, Netflix, CD Projekt, TVN i wielu innych, usunął ponad 12,6 miliona adresów URL, co plasuje ten serwis na 20 miejscu w globalnym rankingu.

  • CANAL+ Polska dojechał admina stron z pirackim contentem

    W ramach monitoringu sieci Internet, prowadzonego przez sekcję dw. z piractwem CANAL+ Polska wykryto, że w serwisach internetowych funkcjonujących pod adresami rapidu.net, darkw.pl oraz freshfile.pl, zarządzanych przez tego samego administratora, użytkownicy tych serwisów udostępniają i tym samym rozpowszechniają, w formie plików możliwych do pobrania przez innych użytkowników, znaczne ilości utworów (ponad 240 tys.), w tym m.in. filmy i seriale, do których prawa posiada CANAL.

    Administrator wskazanych wyżej serwisów zawarł z CANAL+ porozumienie, w ramach którego przekazał CANAL+ Polska domeny rapidu.net oraz darkw.pl oraz zobowiązał się do zapłaty za naruszenie praw autorskich.

    Przekazane domeny wykorzystywane są obecnie do budowania świadomości wśród dotychczasowych użytkowników rapidu.net oraz darkw.pl, informując ich o legalnej ofercie serwisu CANAL+ online.

    O skali nielegalnego rozpowszechniania bez zgody podmiotów uprawnionych, świadczą również dane z raportu przejrzystości firmy Google zawierające informacje o żądaniach usunięcia linków/adresów URL z wyników wyszukiwania, mogących naruszać prawa autorskie. W przypadku domeny rapidu.net Google na wniosek ponad 600 podmiotów z całego świata, w tym CANAL+ Polska, HBO, Fox, Disney, Netflix, CD Projekt, TVN i wielu innych, usunął ponad 12,6 miliona adresów URL, co plasuje ten serwis na 20 miejscu w globalnym rankingu.

  • PLAY nie zwalnia tempa budowy swojej sieci

    Play chce utrzymać lub nawet zwiększyć tempo budowy swojej sieci komórkowej.

    P4, w ramach projektu „intensywnej rozbudowy telekomunikacyjnej sieci mobilnej” poszukuje parterów biznesowych do wspólnej realizacji zadań inwestycyjnych związanych z dynamicznym rozwojem sieci.

    Według ogłoszenia, projekt jest długofalowy i będzie realizowany przez najbliższe 4 lata.

    Obszary działań to:

    - wyszukiwanie i pozyskiwanie nieruchomości pod stacje bazowe telefonii komórkowej,

    - przygotowanie wniosków i prowadzenie postępowań administracyjnych mających na celu uzyskanie decyzji administracyjnych takich jak Decyzja Lokalizacyjna Celu Publicznego, Pozwolenie na Budowę niezbędnych do realizacji inwestycji komórkowych,

    - Przygotowanie i opracowanie dokumentacji technicznych prowadzonych inwestycji (projekty budowlane, projekty elektryczne, projekty zagospodarowania terenu, szkice techniczne).

  • PLAY nie zwalnia tempa budowy swojej sieci

    Play chce utrzymać lub nawet zwiększyć tempo budowy swojej sieci komórkowej.

    P4, w ramach projektu „intensywnej rozbudowy telekomunikacyjnej sieci mobilnej” poszukuje parterów biznesowych do wspólnej realizacji zadań inwestycyjnych związanych z dynamicznym rozwojem sieci.

    Według ogłoszenia, projekt jest długofalowy i będzie realizowany przez najbliższe 4 lata.

    Obszary działań to:

    - wyszukiwanie i pozyskiwanie nieruchomości pod stacje bazowe telefonii komórkowej,

    - przygotowanie wniosków i prowadzenie postępowań administracyjnych mających na celu uzyskanie decyzji administracyjnych takich jak Decyzja Lokalizacyjna Celu Publicznego, Pozwolenie na Budowę niezbędnych do realizacji inwestycji komórkowych,

    - Przygotowanie i opracowanie dokumentacji technicznych prowadzonych inwestycji (projekty budowlane, projekty elektryczne, projekty zagospodarowania terenu, szkice techniczne).

  • Redmi 10C w Orange (ceny)

    Redmi 10C w Orange (ceny)

    W ofercie Orange od dziś dostępne są smartfony Redmi 10C i Hammer Energy 2 Eco. Obniżono też ceny Redmi Note 10 5G i Samsunga Galaxy A12.

    Ceny Xiaomi Redmi 10C 4/64GB w ofercie dla klientów indywidualnych:

    Plan 40 Cena
    Całkowity koszt urządzenia 899
    Pierwsza wpłata + rata miesięczna 899 + 0/mc
    Plan 50 Cena
    Całkowity koszt urządzenia 887,96
    Pierwsza wpłata + rata miesięczna 0 + 37/mc
    Plan 60 Cena
    Całkowity koszt urządzenia 768,11
    Pierwsza wpłata + rata miesięczna 0 + 32/mc
    Plan 80 Cena
    Całkowity koszt urządzenia 647,96
    Pierwsza wpłata + rata miesięczna 0 + 27/mc

    Ceny brutto.

    Ceny Hammer Energy 2 Eco w ofercie dla klientów indywidualnych:

    Plan 40 Cena
    Całkowity koszt urządzenia 899
    Pierwsza wpłata + rata miesięczna 899 + 0/mc
    Plan 50 Cena
    Całkowity koszt urządzenia 887,96
    Pierwsza wpłata + rata miesięczna 0 + 37/mc
    Plan 60 Cena
    Całkowity koszt urządzenia 840,13
    Pierwsza wpłata + rata miesięczna 0 + 35/mc
    Plan 80 Cena
    Całkowity koszt urządzenia 647,96
    Pierwsza wpłata + rata miesięczna 0 + 27/mc

    Ceny brutto.

    Urządzenia z obniżonymi cenami:

    Pełne cenniki urządzeń znajdują się w załączeniu poniżej.

  • Redmi 10C w Orange (ceny)

    Redmi 10C w Orange (ceny)

    W ofercie Orange od dziś dostępne są smartfony Redmi 10C i Hammer Energy 2 Eco. Obniżono też ceny Redmi Note 10 5G i Samsunga Galaxy A12.

    Ceny Xiaomi Redmi 10C 4/64GB w ofercie dla klientów indywidualnych:

    Plan 40 Cena
    Całkowity koszt urządzenia 899
    Pierwsza wpłata + rata miesięczna 899 + 0/mc
    Plan 50 Cena
    Całkowity koszt urządzenia 887,96
    Pierwsza wpłata + rata miesięczna 0 + 37/mc
    Plan 60 Cena
    Całkowity koszt urządzenia 768,11
    Pierwsza wpłata + rata miesięczna 0 + 32/mc
    Plan 80 Cena
    Całkowity koszt urządzenia 647,96
    Pierwsza wpłata + rata miesięczna 0 + 27/mc

    Ceny brutto.

    Ceny Hammer Energy 2 Eco w ofercie dla klientów indywidualnych:

    Plan 40 Cena
    Całkowity koszt urządzenia 899
    Pierwsza wpłata + rata miesięczna 899 + 0/mc
    Plan 50 Cena
    Całkowity koszt urządzenia 887,96
    Pierwsza wpłata + rata miesięczna 0 + 37/mc
    Plan 60 Cena
    Całkowity koszt urządzenia 840,13
    Pierwsza wpłata + rata miesięczna 0 + 35/mc
    Plan 80 Cena
    Całkowity koszt urządzenia 647,96
    Pierwsza wpłata + rata miesięczna 0 + 27/mc

    Ceny brutto.

    Urządzenia z obniżonymi cenami:

    Pełne cenniki urządzeń znajdują się w załączeniu poniżej.

  • Motorola moto G82 5G

    Motorola moto G82 5G to średniopółkowy model wyceniony na 1599 zł. Wyróżnia się 6,6 calowym ekranem AMOLED FHD+ z odświeżaniem 120 Hz, oraz głównym aparatem o rozdzielczości 50 megapikseli, ze stabilizacją optyczna. W ostatnich modelach Motoroli OIS nie był powszechnie stosowany, więc jest to miła odmiana. Są też głośniki stereo.

    Pierwsze testy sugerują około 18 godzin odtwarzania wideo z sieci na jednym ładowaniu. Zwrócił tez moją uwagę zupełny brak throttlingu – nawet w upały wynik benchmarku Antutu nie różni się od tego co uzyskał telefon po schłodzeniu. Snapdragon 695 pozwolił uzyskać 408 tysięcy punktów w benchmarku Antutu.

    Potrzebujemy teraz czasu aby dokładnie sprawdzić możliwości aparatu i potwierdzić pierwsze wrażenia dotyczące czasu działania na baterii. Od tych elementów będzie zależna nasza rekomendacją dotycząca Motorola moto G82 5G. Pierwsze wrażenie jest obiecujące.

  • Motorola moto G82 5G

    Motorola moto G82 5G to średniopółkowy model wyceniony na 1599 zł. Wyróżnia się 6,6 calowym ekranem AMOLED FHD+ z odświeżaniem 120 Hz, oraz głównym aparatem o rozdzielczości 50 megapikseli, ze stabilizacją optyczna. W ostatnich modelach Motoroli OIS nie był powszechnie stosowany, więc jest to miła odmiana. Są też głośniki stereo.

    Pierwsze testy sugerują około 18 godzin odtwarzania wideo z sieci na jednym ładowaniu. Zwrócił tez moją uwagę zupełny brak throttlingu – nawet w upały wynik benchmarku Antutu nie różni się od tego co uzyskał telefon po schłodzeniu. Snapdragon 695 pozwolił uzyskać 408 tysięcy punktów w benchmarku Antutu.

    Potrzebujemy teraz czasu aby dokładnie sprawdzić możliwości aparatu i potwierdzić pierwsze wrażenia dotyczące czasu działania na baterii. Od tych elementów będzie zależna nasza rekomendacją dotycząca Motorola moto G82 5G. Pierwsze wrażenie jest obiecujące.

  • Ilu polskich nastolatków i seniorów korzystają z komórki

    Krajowy Instytut Mediów, czyli kolejny państwowy instytut badawczy, opublikował wycinek raportu ze swojego "Badania Założycielskiego". 

    Raport obejmuje pomiar zrealizowany przez KIM w okresie od lipca 2021 do marca 2022 na losowej próbie 9 552 gospodarstw domowych i ekstrapolowany na ogół gospodarstw domowych w Polsce.

    Badanie Założycielskie jest realizowane przez KIM w sposób ciągły. Docelowo badaniem będzie objętych 30 tys. gospodarstw domowych rocznie. Jego celem jest przedstawienie sposobów i częstości korzystania z mediów elektronicznych oraz wyposażenia gospodarstw domowych i poszczególnych ich członków w urządzenia do odbioru mediów elektronicznych.

    Ponad 94% dzieci w wieku 10-15 lat korzysta z telewizora, niewiele mniej używa smartfona (91,5%). Laptopa albo notebooka używa 74,7% badanych w tej grupie wiekowej, a tabletu - 27,8%. To wyniki Badania Założycielskiego Krajowego Instytutu Mediów.

    Spośród nastolatków w wieku 10-15 lat 58,6% używa SMART TV. Z konsoli do gier korzysta 25,8% dzieci w tym wieku, a posiadanie smartbandu, opaski FIT, mierzącej aktywność fizyczną deklaruje 6,8%.

    Dzieci w wieku 10-15 lat są bardzo aktywne w sieci. Korzystanie z internetu deklaruje 98,7% osób w tej grupie wiekowej. W ciągu 30 dni poprzedzających badanie z VOD korzystało 42,3% dzieci, z YouTube’a – 76,7%, z muzyki ze streamingu – 21,7%, a z podcastów – 12,2 % dzieci 10-15 lat.

    78,2% Polaków w wieku 65+ używa telefonu komórkowego, z czego 45,4% ma wciąż zwykły klawiszowy aparat telefoniczny, zaś tylko 33,4% posługuje się smartfonem (wśród ogółu Polaków 4+ ze smartfona korzysta 75,2%). Komórka to jedyne tak powszechnie użytkowane urządzenie z tzw. nowych mediów w tej grupie wiekowej – wynika z Badania Założycielskiego, przeprowadzonego przez Krajowy Instytut Mediów. Tylko 13,8% seniorów korzysta z laptopa albo notebooka (56,2% wśród ogółu Polaków 4+) .

    Polacy w wieku 65+ powszechnie korzystają z telewizora – deklaruje tak 92,3% badanych w tej grupie. Nie jest to jednak sprzęt najnowocześniejszy. 71% używa telewizora płaskiego bez fabrycznej opcji dostępu do internetu, zaś tylko 25,9% korzysta z odbiornika z funkcją SMART TV (wśród Polaków 4+ posiadanie telewizora SMART TV deklaruje 48,1%).
    W ciągu 30 dni poprzedzających badanie tylko 4,8% Polaków w wieku 65+ korzystało z VOD, a 13,7% z YouTube (wśród ogółu Polaków 4+ te odsetki wynosiły odpowiednio: 32,1% i 52,5%).


     

  • Kiedy premiera Zenfone 9, OnePlus 10T 5G, Galaxy Z Fold 4, Galaxy Z Flip 4 i HarmonyOS 3.0

    Producenci elektronicznych gadżetów nie zwalniają tempa w wakacje. W najbliższych dniach swoją premierę będą miały Zenfone 9, OnePlus 10T 5G nowe rozkładane modele Samsunga Galaxy Z Fold 4 i Galaxy Z Flip 4 oraz nowe laptopy Huawei i system HarmonyOS 3.0.

    Oto lista zapowiedzianych już konferencji:

    HUAWEI Summer 2022 Smart Office - 27.07.2022 godz. 13:30

    Premiera Zenfone 9 - 28.07.2022 godz. 15:00 - tutaj

    Premiera OnePlus 10T 5G - 3.08.2022 godz. 16:00 - tutaj

    Samsung Galaxy Unpacked - 10.08.2022 - tutaj

  • To T-Mobile ma teraz największe szanse na wprowadzenie Nothing

    Telekom (dawniej T-Mobile) poinformował, że w Niemczech ma operatorską wyłączność na smartfon Nothing.

    Sprzedaż rozpoczyna się dziś. Telefon wcześniej był już dostępny w przedsprzedaży.

    Urządzenie jest teraz dostępne z 8 GB pamięci wewnętrznej i 256 GB pamięci na dane za jednorazową opłatą 1 euro w połączeniu z planem MagentaMobil S. Bez tego planu Telefon (1) kosztuje od 469 euro do 549 euro w zależności od wybranej wersji.

    „Jesteśmy niezmiernie dumni, że możemy sprzedawać telefon Nothing’s Phone (1) w Niemczech” – mówi Torsten Brodt, szef działu Mobile Consumers w Telekom Deutschland.

    W Polsce na razie żaden operator nie zdecydował się na sprzedawanie tego telefonu, ale można przypuszczać, że teraz największe szanse ma T-Mobile. W Polsce za dystrybucję smartfonów Nothing odpowiada firma TCCM.

    Nothing jest dostępny w naszym kraju od dziś w:

    • x-kom.pl
    • MediaExpert.pl
    • Amazon.pl

    Telefon jest dostępny w trzech wersjach:

    • 8GB/128GB czarna – 2,299 zloty
    • 8GB/256GB - 2,399 zloty
    • 12GB/256GB - 2,619 zloty (ta wersja będzie dostępna pod koniec lata.)

    Pierwsze recenzje smartfonu Nothing są raczej pozytywne. Można o tym przeczytać tutaj

     

  • To T-Mobile ma teraz największe szanse na wprowadzenie Nothing

    Telekom (dawniej T-Mobile) poinformował, że w Niemczech ma operatorską wyłączność na smartfon Nothing.

    Sprzedaż rozpoczyna się dziś. Telefon wcześniej był już dostępny w przedsprzedaży.

    Urządzenie jest teraz dostępne z 8 GB pamięci wewnętrznej i 256 GB pamięci na dane za jednorazową opłatą 1 euro w połączeniu z planem MagentaMobil S. Bez tego planu Telefon (1) kosztuje od 469 euro do 549 euro w zależności od wybranej wersji.

    „Jesteśmy niezmiernie dumni, że możemy sprzedawać telefon Nothing’s Phone (1) w Niemczech” – mówi Torsten Brodt, szef działu Mobile Consumers w Telekom Deutschland.

    W Polsce na razie żaden operator nie zdecydował się na sprzedawanie tego telefonu, ale można przypuszczać, że teraz największe szanse ma T-Mobile. W Polsce za dystrybucję smartfonów Nothing odpowiada firma TCCM.

    Nothing jest dostępny w naszym kraju od dziś w:

    • x-kom.pl
    • MediaExpert.pl
    • Amazon.pl

    Telefon jest dostępny w trzech wersjach:

    • 8GB/128GB czarna – 2,299 zloty
    • 8GB/256GB - 2,399 zloty
    • 12GB/256GB - 2,619 zloty (ta wersja będzie dostępna pod koniec lata.)

    Pierwsze recenzje smartfonu Nothing są raczej pozytywne. Można o tym przeczytać tutaj

     

  • Ataki hakerskie na RP operacją rosyjskich służb

    Mariusz Kamiński, minister koordynator polskich służb specjalnych, kolejny raz przypomina o roli Rosjan w publikowaniu informacji z prywatnych kont mailowych polskich urzędników, w tym premiera. Rzecznik ministra opublikował obszerny komunikat, w którym kolejny raz twierdzi, że publikacja maili to część rosyjskiej akcji GhostWriter. Dzięki publikacji maili z prywatnych skrzynek urzędników pod adresem PoufnaRozmowa.com Polacy mają teraz bezpośredni dostęp do informacji o kuchni działania rządu i jego otoczenia. Polskie służby, które nie potrafiły upilnować urzędników i zahamować wycieku mail teraz postulują o niewykorzystywanie informacji z portalu publikującego pocztę polskich prawicowych polityków.

    Według rzecznika publikowanie maili prezentujących nieprawidłowości w rządzie to atak Kremla na organizację wojskową NATO, a łamanie zabezpieczeń poczty elektronicznej czy profili mediów społecznościowych, realizowane wobec wybranych osób w Polsce, ma na celu ingerencję w debatę publiczną, a także relacje międzynarodowe, w tym sojusznicze.

    Według nieudolnych polskich służb specjalnych, „część środowisk w Polsce zdaje się nie rozumieć zagrożenia, traktując kolejne elementy rosyjskich działań jako okazję do osiągania własnych zysków politycznych.” Według rządu, to :nieodpowiedzialne zachowanie wpisujące się w scenariusz groźny dla Polski i osłabia NATO.”

  • Ponad milion wejść na SI2PEM w ciągu roku

    Instytut Łączności podał dane dotyczące popularności swojego portalu do sprawdzania poziomu pola elektromagnetycznego PEM - si2pem.gov.pl.

    Od momentu uruchomienia systemu (20 lipca 2021 r.) stronę si2pem.gov.pl odwiedziło ponad 77 tys. osób, które wygenerowały ponad 1 000 000 różnego rodzaju zdarzeń. Tutaj każdy może sprawdzić wartość natężenia PEM w prawie pół milionie punktów pomiarowych rozsianych na terenie całego kraju. Do tej pory użytkownicy ponad 130 tys. razy sprawdzili PEM w swoim otoczeniu, prawie 30 tys. razy pobrali raporty z pomiarów PEM, a także ponad 72 tys. razy sprawdzili zgłoszenia instalacji dotyczące stacji bazowych telefonii komórkowej.

    Zespół z Instytutu Łączności – PIB, w porozumieniu z KPRM, pracuje nad utrzymaniem i dalszym rozwojem systemu SI2PEM.

    System powstał w ramach projektu realizowanego przez Instytut Łączności – Państwowy Instytut Badawczy we współpracy z kancelarią prezesa Rady Ministrów w ramach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa na lata 2014-2020.

    „(...) po roku możemy śmiało powiedzieć, że system SI2PEM zdał egzamin celująco." – podsumował rok działalności SI2PEM Rafał Pawlak, kierownik projektu, ekspert Instytutu Łączności - PIB.

  • Redmi K50i 5G

    Na rynku indyjskim zadebiutował dziś smartfon Redmi K50i 5G.

    Cena:

    • wersji 6GB+128GB to 25,999 rupii indyjskich (ok. 1500 zł),
    • wersji 8GB+256GB to 28,999 rupii indyjskich (ok. 1700 zł).

    Sprzedaż nowego modelu startuje 23 lipca.

    Redmi K50i 5G

    Specyfikacja techniczna Redmi K50i 5G:

    • wymiary i waga:
      • 163.64 x 74.29 x 8.87 mm
      • 200 g
    • wyświetlacz:
      • 6.6 cala
      • 2460 x 1080 FHD+
      • 20.5:9
      • 144 Hz
      • DCI-P3
      • HDR10
      • Dolby Vision 
      • Corning Gorilla Glass 5
    • procesor: 
      • MediaTek Dimensity 8100
      • CPU:
        • 4x Cortex-A78, do 2.85GHz
        • 4x Cortex-A55, do 2.0GHz
      • GPU:
        • Arm Mali-G610 MC6
      • APU:
        • APU580
    • pamięć:
      • 6GB+128GB
      • 8GB+256GB
      • LPDDR5 + UFS 3.1
    • bateria:
      • 5080 mAh
      • szybkie ładowanie 67 W
    • kamery z tyłu:
      • główna: 64MP, f/1.89, 1.6μm, 6P lens
      • ultraszerokokątna: 8 MP, f/2.2, FOV 120°
      • makro: f/2.4, 1.75μm
      • nagrywanie wideo:
        • 4K 3840x2160 30fps
        • 1080p 1920x1080 60fps
        • 1080p 1920x1080 30fps
        • 720p 1280x720 30fps
    • aparat z przodu:
      • 16 MP, f/2.45
    • sieci:
      • dual nano-SIM
      • GSM: B2/3/5/8
      • WCDMA: B1/2/4/5/8
      • LTE FDD: 1/2/3/4/5/7/8/20/28a (703~748MHz)
      • LTE TDD: B38/40/41
      • 5G: N1 | N3 | N5 | N7 | N8 | N20 | N28A | N38 | N40 | N41 | N77 | N78
    • komunikacja:
      • Bluetooth 5.3
      • Wi-Fi 6
      • GPS:L1|Galileo:E1|GLONASS:G1|QZSS:L1|Beidou: B1I+B1C
    • czujnik: 
      • czytnik linii papilarnych
      • Face Unlock
      • czujnik zbliżeniowy
      • czujnik światła
      • czujnik temperatury barwowej
      • akcelerometr
      • żyroskop
      • kompas elektroniczny
      • pilot na podczerwień
      • silnik liniowy osi X
    • system operacyjny:
      • Android 12 z nakładką MIUI 13
  • Nothing Phone (1)

    W ostatnich latach z rynku smartfonów zrezygnowało więcej znanych producentów, niż pojawiło się nowych. Rynek jest nasycony i niełatwy, dlatego pojawienie się nowego producenta smartfonów, który zaczyna od wysokiego C i chce znaleźć się wśród najlepszych jest rzadkością. Tak niewątpliwie jest w przypadku Nothing Phone (1), który ma za sobą udany debiut i można obejrzeć już jego pierwsze recenzje. Jest to zdecydowanie godna uwagi premiera i zapowiada kolejny sukces dla Carla Pei, który stoi za marką Nothing, a wcześniej był współzałożycielem OnePlus.

    Design ponad specyfikację

    Nothing Phone (1) jest smartfonem ze średniej półki. W wersji 8/128 GB można go kupić za 2299 zł, za konfigurację 8/256 GB producent liczy sobie 2399 zł, a za topową wersję 12/256 GB 2619 zł. Nie ma więc cienia wątpliwości, że to nie specyfikacją Nothing Phone (1) miał na siebie zwrócić uwagę, a kluczową rolę odgrywa tutaj niepowtarzalny design.

    Mimo podobieństw do iPhone 13 Pro Max (etui z iPhone rozmiarem pasuje na Nothing Phone (1), choć ma inny układ elementów sterujących) Nothing udało się zaprojektować taki wygląd, który jest zupełną nowością na rynku smartfonów. Jest to zasługa wyjątkowych projektantów. Wśród nich znalazł się Adam Bates, który wcześniej był kierownikiem działu designu w Dyson oraz Thomas Howard pracujący także jako projektant w Teenage Engineering, firmie produkującej ikoniczne syntezatory, takie jak OP-1. Ta dbałość o detale się zdecydowanie opłaciła. Nothing Phone (1) jest jednym z najładniejszych smartfonów na rynku i jedynym smartfonem ze średniej półki, który ma symetryczne ramki ekranu.

    Nothing Phone (1)

    Sądzę, że stworzenie smartfonu o bezkompromisowym designie, na który wiele osób może sobie pozwolić było strzałem w dziesiątkę. Walka na najlepszą specyfikację w najniższej cenie byłaby krwawa i w znacznie mniejszym stopniu przyciągnęłaby uwagę, a na pewno na krócej – bo specyfikacje smartfonów starzeją się błyskawicznie. Design może być "ikoniczny" na zawsze, o ile uda się stworzyć coś naprawdę wyjątkowego.

    Diody z tyłu obudowy Nothing Phone (1) mają szereg funkcji: informują o stopniu naładowania baterii i powiadomieniach, błyskają w rytm fabrycznych dzwonków, doświetlają zdjęcia – zwłaszcza makro oraz wspomagają proces bezprzewodowego ładowania zwrotnego. Uważam, że tylko dwie ostatnie funkcje mają wymiar praktyczny, bo u mnie telefon zawsze leży ekranem do góry. W efekcie nie widziałbym sygnalizacji powiadomień, dzwonków czy stopnia naładowania. Nie mam jednak o to żalu, bo dla tego designu jestem to w stanie zaakceptować.

    Specyfikacja średniaka

    W specyfikacji telefonu wyróżnia się głównie duża pojemność RAM, taka sama jak we flagowych modelach (8 lub 12 GB) oraz wyświetlacz OLED o przekątnej 6,55 cala, rozdzielczości FHD+ 2400 x 1080 pikseli, odświeżaniu 120 Hz i maksymalnej jasności 1200 nitów.

    Procesor Snapdragon 778G, który zdecydował się zastosować Nothing nie jest niczym szczególnym. Można go znaleźć choćby w kosztującym 1399 zł realme GT Master Edition. Recenzenci zwracają uwagę, że jest wystarczający, choć podczas wymagających zadań da się zauważyć chwilowe spowolnienia.

    Podobne wrażenia sprawia zestaw dwóch aparatów o rozdzielczości 50 megapikseli każdy – główny ze stabilizacją OIS i szerokokątny, który ma także autofocus i może robić zdjęcia makro. Recenzenci zauważają, że wymaga dużo światła do uzyskania optymalnych efektów i ma tendencję do ustawiania długich czasów naświetlania, co wyklucza fotografowanie dynamicznych scen w słabym oświetleniu. Nie odstaje jednak od większości smartfonów ze średniej półki. Aparaty i specyfikacja mają być na tyle dobre, aby nie stanowiły przeszkody w codziennym użytkowaniu.

    Bateria o standardowej pojemności 4500 mAh pozwoliła Nothing Phone (1) osiągnąć całkiem dobre wyniki czasu działania, spokojnie wytrzymując cały dzień intensywnego użytkowania. Smartfon wspiera też 33W ładowanie, ale idąc za trendami ustanowionymi przez Apple nie ma ładowarki w zestawie. Producent za to rekomenduje konkretny model ładowarki, który ma pozwolić wykorzystać pełen potencjał szybkiego ładowania. To akurat jest największy minus względem innych telefonów z Androidem ze średniej półki. Większość z nich oferuje przynajmniej równie szybkie ładowanie i ładowarkę ma w zestawie. Akurat to podobieństwo do iPhone jest klientom zupełnie zbędne.

    Podsumowanie

    W moim odczuciu Nothing Phone (1) we właściwy sposób rozmieścił akcenty, zwłaszcza na rynkowy debiut. Telefony ze średniej półki mają szansę trafić do większej liczby klientów niż flagowce. Łatwiej też zrobić pierwszy telefon tak, aby nie musiał konkurować z absolutnie najlepszymi i najdroższymi modelami na rynku. Jednocześnie zestaw cech został tak dobrany, aby zaspokoić to co dla użytkowników liczy się najczęściej – wyświetlacz, czas działania i nietuzinkowy wygląd. Wydajność oraz aparat, zwłaszcza w przypadku średniej półki nie muszą być wybitnie dobre, wystarczy, że nie będą przeszkadzać. Design przetrwa w naszej świadomości zdecydowanie dłużej niż stosunek specyfikacji do ceny z krótkim terminem ważności. Nothing osiągnął to co chciał i wzbudził moje zainteresowanie. Szukając telefonu do 2500 zł wziąłbym go pod uwagę. Kluczowe pytanie brzmi co dalej? Czy uda się stworzyć kolejny ikoniczny design? Czy zobaczymy modele Nothing Phone z wyższej półki? Czas pokaże i jestem rozwojem sytuacji autentycznie zainteresowany.

  • Nothing Phone (1)

    W ostatnich latach z rynku smartfonów zrezygnowało więcej znanych producentów, niż pojawiło się nowych. Rynek jest nasycony i niełatwy, dlatego pojawienie się nowego producenta smartfonów, który zaczyna od wysokiego C i chce znaleźć się wśród najlepszych jest rzadkością. Tak niewątpliwie jest w przypadku Nothing Phone (1), który ma za sobą udany debiut i można obejrzeć już jego pierwsze recenzje. Jest to zdecydowanie godna uwagi premiera i zapowiada kolejny sukces dla Carla Pei, który stoi za marką Nothing, a wcześniej był współzałożycielem OnePlus.

    Design ponad specyfikację

    Nothing Phone (1) jest smartfonem ze średniej półki. W wersji 8/128 GB można go kupić za 2299 zł, za konfigurację 8/256 GB producent liczy sobie 2399 zł, a za topową wersję 12/256 GB 2619 zł. Nie ma więc cienia wątpliwości, że to nie specyfikacją Nothing Phone (1) miał na siebie zwrócić uwagę, a kluczową rolę odgrywa tutaj niepowtarzalny design.

    Mimo podobieństw do iPhone 13 Pro Max (etui z iPhone rozmiarem pasuje na Nothing Phone (1), choć ma inny układ elementów sterujących) Nothing udało się zaprojektować taki wygląd, który jest zupełną nowością na rynku smartfonów. Jest to zasługa wyjątkowych projektantów. Wśród nich znalazł się Adam Bates, który wcześniej był kierownikiem działu designu w Dyson oraz Thomas Howard pracujący także jako projektant w Teenage Engineering, firmie produkującej ikoniczne syntezatory, takie jak OP-1. Ta dbałość o detale się zdecydowanie opłaciła. Nothing Phone (1) jest jednym z najładniejszych smartfonów na rynku i jedynym smartfonem ze średniej półki, który ma symetryczne ramki ekranu.

    Nothing Phone (1)

    Sądzę, że stworzenie smartfonu o bezkompromisowym designie, na który wiele osób może sobie pozwolić było strzałem w dziesiątkę. Walka na najlepszą specyfikację w najniższej cenie byłaby krwawa i w znacznie mniejszym stopniu przyciągnęłaby uwagę, a na pewno na krócej – bo specyfikacje smartfonów starzeją się błyskawicznie. Design może być "ikoniczny" na zawsze, o ile uda się stworzyć coś naprawdę wyjątkowego.

    Diody z tyłu obudowy Nothing Phone (1) mają szereg funkcji: informują o stopniu naładowania baterii i powiadomieniach, błyskają w rytm fabrycznych dzwonków, doświetlają zdjęcia – zwłaszcza makro oraz wspomagają proces bezprzewodowego ładowania zwrotnego. Uważam, że tylko dwie ostatnie funkcje mają wymiar praktyczny, bo u mnie telefon zawsze leży ekranem do góry. W efekcie nie widziałbym sygnalizacji powiadomień, dzwonków czy stopnia naładowania. Nie mam jednak o to żalu, bo dla tego designu jestem to w stanie zaakceptować.

    Specyfikacja średniaka

    W specyfikacji telefonu wyróżnia się głównie duża pojemność RAM, taka sama jak we flagowych modelach (8 lub 12 GB) oraz wyświetlacz OLED o przekątnej 6,55 cala, rozdzielczości FHD+ 2400 x 1080 pikseli, odświeżaniu 120 Hz i maksymalnej jasności 1200 nitów.

    Procesor Snapdragon 778G, który zdecydował się zastosować Nothing nie jest niczym szczególnym. Można go znaleźć choćby w kosztującym 1399 zł realme GT Master Edition. Recenzenci zwracają uwagę, że jest wystarczający, choć podczas wymagających zadań da się zauważyć chwilowe spowolnienia.

    Podobne wrażenia sprawia zestaw dwóch aparatów o rozdzielczości 50 megapikseli każdy – główny ze stabilizacją OIS i szerokokątny, który ma także autofocus i może robić zdjęcia makro. Recenzenci zauważają, że wymaga dużo światła do uzyskania optymalnych efektów i ma tendencję do ustawiania długich czasów naświetlania, co wyklucza fotografowanie dynamicznych scen w słabym oświetleniu. Nie odstaje jednak od większości smartfonów ze średniej półki. Aparaty i specyfikacja mają być na tyle dobre, aby nie stanowiły przeszkody w codziennym użytkowaniu.

    Bateria o standardowej pojemności 4500 mAh pozwoliła Nothing Phone (1) osiągnąć całkiem dobre wyniki czasu działania, spokojnie wytrzymując cały dzień intensywnego użytkowania. Smartfon wspiera też 33W ładowanie, ale idąc za trendami ustanowionymi przez Apple nie ma ładowarki w zestawie. Producent za to rekomenduje konkretny model ładowarki, który ma pozwolić wykorzystać pełen potencjał szybkiego ładowania. To akurat jest największy minus względem innych telefonów z Androidem ze średniej półki. Większość z nich oferuje przynajmniej równie szybkie ładowanie i ładowarkę ma w zestawie. Akurat to podobieństwo do iPhone jest klientom zupełnie zbędne.

    Podsumowanie

    W moim odczuciu Nothing Phone (1) we właściwy sposób rozmieścił akcenty, zwłaszcza na rynkowy debiut. Telefony ze średniej półki mają szansę trafić do większej liczby klientów niż flagowce. Łatwiej też zrobić pierwszy telefon tak, aby nie musiał konkurować z absolutnie najlepszymi i najdroższymi modelami na rynku. Jednocześnie zestaw cech został tak dobrany, aby zaspokoić to co dla użytkowników liczy się najczęściej – wyświetlacz, czas działania i nietuzinkowy wygląd. Wydajność oraz aparat, zwłaszcza w przypadku średniej półki nie muszą być wybitnie dobre, wystarczy, że nie będą przeszkadzać. Design przetrwa w naszej świadomości zdecydowanie dłużej niż stosunek specyfikacji do ceny z krótkim terminem ważności. Nothing osiągnął to co chciał i wzbudził moje zainteresowanie. Szukając telefonu do 2500 zł wziąłbym go pod uwagę. Kluczowe pytanie brzmi co dalej? Czy uda się stworzyć kolejny ikoniczny design? Czy zobaczymy modele Nothing Phone z wyższej półki? Czas pokaże i jestem rozwojem sytuacji autentycznie zainteresowany.