Newsy

  • Plus nadal nie podaje, kiedy rozpocznie budowę sieci 5G w paśmie C

    Maciej Stec, wiceprezes Cyfrowego Polsatu, nie odpowiedział dziś na nasze pytanie dotyczące startu budowy sieci 5G w paśmie C.

    Dotyczyło orientacyjnego terminu startu pierwszych stacji bazowych, oferowanych prędkości i zakresu agregacji pasm. Pytaliśmy także o planowaną liczbę stacji w paśmie C do końca roku.

    Stec wymijająco zacytował fragment raportu finansowego Grupy, w którym możemy przeczytać, że Grupa sukcesywnie rozwija uruchomioną w maju 2020 roku sieć 5G, działającą w oparciu o dedykowane częstotliwości w paśmie 2600 MHz TDD. Sieć 5G Plusa, licząca blisko 3.700 nadajników, obejmuje swoim zasięgiem już ponad 23 mln osób. W czerwcu 2023 roku Plus uruchomił sieć 5G Ultra, która obecnie jest dostępna dla 6 milionów mieszkańców Polski w ponad 250 miejscowościach dzięki blisko 1.000 stacji bazowych i oferuje szybkość transferu zbliżoną do 1Gb/s.

    Stec powiedział tylko, że jak Grupa CP zacznie uruchamiać nowe stacje to o tym poinformuje media i klientów.

    Plus może zwlekać z budową sieci 5G, bo nowe inwestycje będą bardzo kosztowne, a pozyskanie finansowanie jest teraz drogie.

    Dodatkowo Polkomtel nie korzysta z technologii Huawei, a ten dostawca jest teraz bardziej elastyczny cenowo niż jego europejscy konkurenci.

    Plus skupia się także na innych inwestycjach, głównie w segment zielonej energii.

    Po uruchomieniu pasma C zielony operator na pewno będzie chciał się jakoś wyróżnić i zapewne będzie to wykorzystywanie szerszego niż u konkurentów pasma do agregacji, co przełoży się na wyższe oferowane prędkości.

  • Takie zdjęcia robią teleobiektywy Galaxy S24 Ultra, Xiaomi 14 Ultra i Pura 70 Ultra – jest wyraźny zwycięzca

    Po zdjęciach z głównych aparatów przyszedł czas na porównanie teleobiektywów. Samsung i Xiaomi mają po dwa teleobiektywy, podczas gdy Huawei Pura ma tylko jeden. Najmocniejszą specyfikację ma Xiaomi, bo oba aparaty z teleobiektywami mają po 50 megapikseli. W Samsungu tylko jedna matryca ma taką rozdzielczość, a powiększenie x3 jest połączone z matrycą o rozdzielczości zaledwie 10 megapikseli. Zastosowanie dwóch teleobiektywów ma za zadanie pokryć szerszy zakres powiększeń bez dużego spadku na jakości wynikającego z powiększenia cyfrowego. Huawei niestety nie zdecydował się na takie posunięcie.

    Specyfikacja

    Samsung S24 Ultra

    Xiaomi 14 Ultra

    Huawei Pura 70 Ultra

    Główny aparat

    200 MP, f/1.7, 24mm, 1/1.3", 0.6µm, multi-directional PDAF, Laser AF, OIS

    50 MP, f/1.6-f/4.0, 23mm, 1.0"-type, 1.6µm, multi-directional PDAF, Laser AF, OIS

    50 MP, f/1.6-f/4.0, 23mm, 1.0"-type, 1.6µm, multi-directional PDAF, Laser AF, OIS

    Teleobiektyw 1

    10 MP, f/2.4, 67mm), 1/3.52", 1.12µm, PDAF, OIS, 3x powiększenie optyczne

    50 MP, f/1.8, 75mm, 1/2.51", 0.7µm, dual pixel PDAF, OIS, 3.2x powiększenie optyczne

    50 MP, f/2.1, 90mm, PDAF, OIS, 3.5x powiększenie optyczne

    Teleobiektyw 2

    50 MP, f/3.4, 111mm, 1/2.52", 0.7µm, PDAF, OIS, 5x powiększenie optyczne

    50 MP, f/2.5, 120mm, 1/2.51", 0.7µm, dual pixel PDAF, OIS, 5x powiększenie optyczne

     

    Szeroki kąt

    12 MP, f/2.2, 13mm, 120˚, 1/2.55", 1.4µm, dual pixel PDAF

    50 MP, f/1.8, 12mm, 122˚, 1/2.51", 0.7µm, dual pixel PDAF

    40 MP, f/2.2, 13mm, AF

    Selfie

    12 MP, f/2.2, 26mm, dual pixel PDAF

    32 MP, f/2.0, 22mm, 1/3.14", 0.7µm

    13 MP, f/2.4, AF

     

    Wnioski

    O ile w przypadku porównania zdjęć z głównych aparatów można było mówić o niuansach, to w przypadku teleobiektywów sprawa jest jednoznaczna i prosta. Huawei jest zdecydowanie najsłabszy, Samsung jest od niego wyraźnie lepszy, a najlepsze zdjęcia robi Xiaomi.

    Huawei Pura 70 Ultra robi najmniej szczegółowe zdjęcia i im powiększenie jest większe, tym różnica na niekorzyść Huawei jest większa. Przy dużych powiększeniach Huawei dzieli przepaść w porównaniu do konkurencji.

    Samsungowi jest bliżej do Xiaomi niż Huawei. Nie jest równie szczegółowy i ostry co 14 Ultra, ale tutaj różnica nie jest już taka znaczna. Z jakiegoś powodu Samsung poradził sobie lepiej ze zdjęciami księżyca. Za to z powodu ciemniejszych teleobiektywów od obu konkurentów większym wyzwaniem dla Samsunga są zdjęcia w słabszym oświetleniu.

    Poza zdjęciem księżyca, Xiaomi całkowicie zdominował konkurencję, oferując wyraźnie więcej szczegółów w pełnym zakresie powiększeń, aż do maksymalnego cyfrowego zoomu. Jego aparaty mają nie tylko matryce o wysokiej rozdzielczości, ale dodatkowo mają jaśniejsze obiektywy. Nic więc dziwnego, że Xiaomi 14 Ultra został uznany za najlepszy smartfon do zdjęć z dużym powiększeniem w rankingu DXOMARK. W tym wypadku zgadzamy się z DXOMARK, bo przewaga Xiaomi jest bardzo czytelna. Samsung utracił koronę w tej kategorii, trochę na własne życzenie, rezygnując z optycznego powiększenia x10, które było w starszych modelach.

  • Takie zdjęcia robią teleobiektywy Galaxy S24 Ultra, Xiaomi 14 Ultra i Pura 70 Ultra – jest wyraźny zwycięzca

    Po zdjęciach z głównych aparatów przyszedł czas na porównanie teleobiektywów. Samsung i Xiaomi mają po dwa teleobiektywy, podczas gdy Huawei Pura ma tylko jeden. Najmocniejszą specyfikację ma Xiaomi, bo oba aparaty z teleobiektywami mają po 50 megapikseli. W Samsungu tylko jedna matryca ma taką rozdzielczość, a powiększenie x3 jest połączone z matrycą o rozdzielczości zaledwie 10 megapikseli. Zastosowanie dwóch teleobiektywów ma za zadanie pokryć szerszy zakres powiększeń bez dużego spadku na jakości wynikającego z powiększenia cyfrowego. Huawei niestety nie zdecydował się na takie posunięcie.

    Specyfikacja

    Samsung S24 Ultra

    Xiaomi 14 Ultra

    Huawei Pura 70 Ultra

    Główny aparat

    200 MP, f/1.7, 24mm, 1/1.3", 0.6µm, multi-directional PDAF, Laser AF, OIS

    50 MP, f/1.6-f/4.0, 23mm, 1.0"-type, 1.6µm, multi-directional PDAF, Laser AF, OIS

    50 MP, f/1.6-f/4.0, 23mm, 1.0"-type, 1.6µm, multi-directional PDAF, Laser AF, OIS

    Teleobiektyw 1

    10 MP, f/2.4, 67mm), 1/3.52", 1.12µm, PDAF, OIS, 3x powiększenie optyczne

    50 MP, f/1.8, 75mm, 1/2.51", 0.7µm, dual pixel PDAF, OIS, 3.2x powiększenie optyczne

    50 MP, f/2.1, 90mm, PDAF, OIS, 3.5x powiększenie optyczne

    Teleobiektyw 2

    50 MP, f/3.4, 111mm, 1/2.52", 0.7µm, PDAF, OIS, 5x powiększenie optyczne

    50 MP, f/2.5, 120mm, 1/2.51", 0.7µm, dual pixel PDAF, OIS, 5x powiększenie optyczne

     

    Szeroki kąt

    12 MP, f/2.2, 13mm, 120˚, 1/2.55", 1.4µm, dual pixel PDAF

    50 MP, f/1.8, 12mm, 122˚, 1/2.51", 0.7µm, dual pixel PDAF

    40 MP, f/2.2, 13mm, AF

    Selfie

    12 MP, f/2.2, 26mm, dual pixel PDAF

    32 MP, f/2.0, 22mm, 1/3.14", 0.7µm

    13 MP, f/2.4, AF

     

    Wnioski

    O ile w przypadku porównania zdjęć z głównych aparatów można było mówić o niuansach, to w przypadku teleobiektywów sprawa jest jednoznaczna i prosta. Huawei jest zdecydowanie najsłabszy, Samsung jest od niego wyraźnie lepszy, a najlepsze zdjęcia robi Xiaomi.

    Huawei Pura 70 Ultra robi najmniej szczegółowe zdjęcia i im powiększenie jest większe, tym różnica na niekorzyść Huawei jest większa. Przy dużych powiększeniach Huawei dzieli przepaść w porównaniu do konkurencji.

    Samsungowi jest bliżej do Xiaomi niż Huawei. Nie jest równie szczegółowy i ostry co 14 Ultra, ale tutaj różnica nie jest już taka znaczna. Z jakiegoś powodu Samsung poradził sobie lepiej ze zdjęciami księżyca. Za to z powodu ciemniejszych teleobiektywów od obu konkurentów większym wyzwaniem dla Samsunga są zdjęcia w słabszym oświetleniu.

    Poza zdjęciem księżyca, Xiaomi całkowicie zdominował konkurencję, oferując wyraźnie więcej szczegółów w pełnym zakresie powiększeń, aż do maksymalnego cyfrowego zoomu. Jego aparaty mają nie tylko matryce o wysokiej rozdzielczości, ale dodatkowo mają jaśniejsze obiektywy. Nic więc dziwnego, że Xiaomi 14 Ultra został uznany za najlepszy smartfon do zdjęć z dużym powiększeniem w rankingu DXOMARK. W tym wypadku zgadzamy się z DXOMARK, bo przewaga Xiaomi jest bardzo czytelna. Samsung utracił koronę w tej kategorii, trochę na własne życzenie, rezygnując z optycznego powiększenia x10, które było w starszych modelach.

  • Takie zdjęcia robią teleobiektywy Galaxy S24 Ultra, Xiaomi 14 Ultra i Pura 70 Ultra – jest wyraźny zwycięzca

    Po zdjęciach z głównych aparatów przyszedł czas na porównanie teleobiektywów. Samsung i Xiaomi mają po dwa teleobiektywy, podczas gdy Huawei Pura ma tylko jeden. Najmocniejszą specyfikację ma Xiaomi, bo oba aparaty z teleobiektywami mają po 50 megapikseli. W Samsungu tylko jedna matryca ma taką rozdzielczość, a powiększenie x3 jest połączone z matrycą o rozdzielczości zaledwie 10 megapikseli. Zastosowanie dwóch teleobiektywów ma za zadanie pokryć szerszy zakres powiększeń bez dużego spadku na jakości wynikającego z powiększenia cyfrowego. Huawei niestety nie zdecydował się na takie posunięcie.

    Specyfikacja

    Samsung S24 Ultra

    Xiaomi 14 Ultra

    Huawei Pura 70 Ultra

    Główny aparat

    200 MP, f/1.7, 24mm, 1/1.3", 0.6µm, multi-directional PDAF, Laser AF, OIS

    50 MP, f/1.6-f/4.0, 23mm, 1.0"-type, 1.6µm, multi-directional PDAF, Laser AF, OIS

    50 MP, f/1.6-f/4.0, 23mm, 1.0"-type, 1.6µm, multi-directional PDAF, Laser AF, OIS

    Teleobiektyw 1

    10 MP, f/2.4, 67mm), 1/3.52", 1.12µm, PDAF, OIS, 3x powiększenie optyczne

    50 MP, f/1.8, 75mm, 1/2.51", 0.7µm, dual pixel PDAF, OIS, 3.2x powiększenie optyczne

    50 MP, f/2.1, 90mm, PDAF, OIS, 3.5x powiększenie optyczne

    Teleobiektyw 2

    50 MP, f/3.4, 111mm, 1/2.52", 0.7µm, PDAF, OIS, 5x powiększenie optyczne

    50 MP, f/2.5, 120mm, 1/2.51", 0.7µm, dual pixel PDAF, OIS, 5x powiększenie optyczne

     

    Szeroki kąt

    12 MP, f/2.2, 13mm, 120˚, 1/2.55", 1.4µm, dual pixel PDAF

    50 MP, f/1.8, 12mm, 122˚, 1/2.51", 0.7µm, dual pixel PDAF

    40 MP, f/2.2, 13mm, AF

    Selfie

    12 MP, f/2.2, 26mm, dual pixel PDAF

    32 MP, f/2.0, 22mm, 1/3.14", 0.7µm

    13 MP, f/2.4, AF

     

    Wnioski

    O ile w przypadku porównania zdjęć z głównych aparatów można było mówić o niuansach, to w przypadku teleobiektywów sprawa jest jednoznaczna i prosta. Huawei jest zdecydowanie najsłabszy, Samsung jest od niego wyraźnie lepszy, a najlepsze zdjęcia robi Xiaomi.

    Huawei Pura 70 Ultra robi najmniej szczegółowe zdjęcia i im powiększenie jest większe, tym różnica na niekorzyść Huawei jest większa. Przy dużych powiększeniach Huawei dzieli przepaść w porównaniu do konkurencji.

    Samsungowi jest bliżej do Xiaomi niż Huawei. Nie jest równie szczegółowy i ostry co 14 Ultra, ale tutaj różnica nie jest już taka znaczna. Z jakiegoś powodu Samsung poradził sobie lepiej ze zdjęciami księżyca. Za to z powodu ciemniejszych teleobiektywów od obu konkurentów większym wyzwaniem dla Samsunga są zdjęcia w słabszym oświetleniu.

    Poza zdjęciem księżyca, Xiaomi całkowicie zdominował konkurencję, oferując wyraźnie więcej szczegółów w pełnym zakresie powiększeń, aż do maksymalnego cyfrowego zoomu. Jego aparaty mają nie tylko matryce o wysokiej rozdzielczości, ale dodatkowo mają jaśniejsze obiektywy. Nic więc dziwnego, że Xiaomi 14 Ultra został uznany za najlepszy smartfon do zdjęć z dużym powiększeniem w rankingu DXOMARK. W tym wypadku zgadzamy się z DXOMARK, bo przewaga Xiaomi jest bardzo czytelna. Samsung utracił koronę w tej kategorii, trochę na własne życzenie, rezygnując z optycznego powiększenia x10, które było w starszych modelach.

  • Smartfon ze słuchawkami w prezencie

    W ofercie Orange pojawiały się dziś nowe zestawy ze smartfonami. Obniżono też ceny iPhonów innych telefonów.

    Dopłacając do OPPO A79 złotówkę dostaniemy dodatkowo słuchawki BUDS 2.

    Możemy też kupić nowe zestawy z iPhone 14 i zegarkami AppleWatch S9 i Watch SE.

    Dostaniemy też rabat na modele:

    • HONOR Magic6 Lite,
    • iPhone 12,
    • iPhone 13,
    • iPhone 14,
    • Samsung Galaxy A55,
    • Samsung Galaxy Tab S9+,
    • Sony Xperia 5 V ,
    • Xiaomi 13 ,
    • Xiaomi Redmi Note 13,
    • Xiaomi Redmi Note 13 Pro.

    Wszystkie te urządzenia kupimy wraz z ofertą abonamentową operatora.

  • Smartfon ze słuchawkami w prezencie

    W ofercie Orange pojawiały się dziś nowe zestawy ze smartfonami. Obniżono też ceny iPhonów innych telefonów.

    Dopłacając do OPPO A79 złotówkę dostaniemy dodatkowo słuchawki BUDS 2.

    Możemy też kupić nowe zestawy z iPhone 14 i zegarkami AppleWatch S9 i Watch SE.

    Dostaniemy też rabat na modele:

    • HONOR Magic6 Lite,
    • iPhone 12,
    • iPhone 13,
    • iPhone 14,
    • Samsung Galaxy A55,
    • Samsung Galaxy Tab S9+,
    • Sony Xperia 5 V ,
    • Xiaomi 13 ,
    • Xiaomi Redmi Note 13,
    • Xiaomi Redmi Note 13 Pro.

    Wszystkie te urządzenia kupimy wraz z ofertą abonamentową operatora.

  • 45 milionów kilometrów z Pokémon GO w rok i tylko w Polsce

    Polacy grający w Pokémon GO pokonali w ciągu ostatniego roku 45 milionów kilometrów.

    Najwięcej kilometrów, bo aż 9,5 miliona, przeszli gracze w Warszawie. Jest to najwyższy kilometraż w kraju, porównywalny do odległości przebytej przez graczy w Dortmundzie (9,5 milionów kilometrów) i Frankfurcie (9,8 milionów kilometrów).

    Na drugim miejscu w Polsce uplasowały się Katowice - 4,1 milionów kilometrów, a za nimi Gdańsk i Kraków, kolejno 3,5 i 3,4 milionów kilometrów.

    Polecane ścieżki Pokémon GO w Warszawie:

    1. Dla turystów: “Najlepsza trasa na poke łowy” - najlepsza trasa do zwiedzania Starówki | 62 minuty, 2781 metrów
    Trasa zaczyna się pod Kolumną Zygmunta III Wazy, biegnie przez Plac Zamkowy, skręca w ulicę Kanonia, gdzie mijamy Pałac Ślubów, dzwon na Kanonii i najwęższą w Warszawie zabytkową kamienicę. Potem idziemy ul. Dawną, skręcamy w ul. Brzozową, gdzie jest tzw. Gnoja Góra i punkt widokowy, a także rzeźba Siłacza. Następnie mijamy Kamienicę Bornbachów wraz z reliktami Bramy Gnojnej, słynne kamienne schodki Bugaj - Brzozowa, aż docieramy do skrętu w ulicę Boleść. Po drodze możemy zobaczyć galerię rzeźby na świeżym powietrzu. Docieramy do Multimedialnego Parku Fontann i Skweru Dywizji Pancernej WP. Tam robimy obchód parku i zawracamy, skręcając w ulicę Kościelną. Mijamy Pomnik Marii Skłodowskiej-Curie i wspinamy się, aby następnie skręcić w rynek Nowego Miasta z zabytkową studnią i piękną Kamienicą Jasińskiego. Skręcamy w ulicę Freta, mijamy Kamienicę Kalińskich, przechodzimy obok Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie. Następnie przekraczamy fortyfikacje staromiejskie i Barbakan, wchodzimy na ulicę Nowomiejską, zahaczamy o Szeroki Dunaj, Wąski Dunaj i dochodzimy do Rynku Starego Miasta, przechodząc obok Muzeum Warszawy, Muzeum Literatury i pomnika Syrenki, aż wreszcie skręcamy w ulicę Zapiecek i Piekarską. Podwalem wracamy pod Kolumnę Zygmunta III Wazy. To zwyczajowa trasa uczęszczana podczas Community Days oraz innych wydarzeń Pokémon GO.

    2. Dla ambitnych: “Bzy na Saskiej Kępie” - długi spacer krętymi uliczkami Saskiej Kępy | 141 minut, 6448 metrów

    Spacer zaczynamy przy ulicy Jakubowskiej, następnie skręcamy w ul. Estońską, przechodzimy niedaleko Ambasady Republiki Indonezji w Warszawie. Kierujemy się w ul. Lipską, na chwilę zahaczając o Francuską, mijamy Restaurację Mech, żeby znów odbić w mniejszą uliczkę - Berezyńską, przeplataną z ul. Czeską, a potem prosto ul. Łotewską. Tam możemy zahaczyć o Zaułek Marii i Aleksandra Żabczyńskich. Skręcamy w ul. Walecznych, gdzie widzimy mural "Miłość wam wszystko wybaczy". Dalej poruszamy się ul. Dąbrowiecką, przechodzimy obok domu, w którym mieszkała Agnieszka Osiecka, aż do ul. Obrońców, gdzie podziwiamy Willę Brzezińskich. Następnie idziemy ul. Katowicką, skręcamy w ul. Zwycięzców, gdzie dojrzeć możemy zabytkową płaskorzeźbę. Potem skręcamy w ul. Zakopiańską, ul. Genewską i ul. Wąchocką. Robimy spacerową pętlę znów do ul. Zakopiańskiej, gdzie odbijamy w ul. Szczuczyńską. Kontynuujemy trasę ulicą Meksykańską. Dochodząc do ul. Saskiej przekraczamy ją, przechodzimy przez skwer w ul. Zwycięzców, gdzie możemy zahaczyć o Klubokawiarnię Towarzyską. Potem skręcamy w ul. Międzynarodową, ale jeśli obejdziemy najpierw rondo od przeciwnej strony niż wskazuje trasa to będziemy w stanie zobaczyć rzeźbę "Majestat wszechżycia". Dalej idziemy ul. Międzynarodową w stronę Parku Skaryszewskiego. Przechodzimy skwerem między blokami, skręcamy w ul. Londyńską, Holenderską, Peszteńską, następnie znów w ul. Walecznych, by kontynuować Niekłańską i Obrońców. Skręcamy w Saską, a następnie w ul. Zwycięską i Alfreda Nobla, gdzie możemy podziwiać Pomnik przyrody - Dąb szypułkowy. Ostatni etap wędrówki odbywa się ulicami: Obrońców, Jana Styki, Walecznych, Dąbrówki. Tam mijamy Pomnik przyrody - Dąb czerwony, a następnie wracamy się ul. Berezyńską, by odbić w ul. Elsterską i Lipską. Kończymy spacer na ul. Francuskiej.

    3. Dla niecierpliwych: Łazienki Królewskie z perspektywy zegarów słonecznych | 18 minut, 758 metrów

    Kto nie ma zbyt wiele czasu, a jednak chce spędzić kilka chwil na świeżym powietrzu, może spróbować krótkiej trasy w Łazienkach Królewskich. To “Wędrówka szlakiem zegarów słonecznych Łazienki”. Zaczyna się przy Głazie Jastrzębowskiego, następnie wiedzie obok Wodozbioru i Starej Oranżerii, skręca obok Białego Domku, przechodzimy niedaleko Fundamentów Oranżerii Gotyckiej, skręcamy w zielone alejki, przechodzimy przez mostek, kierujemy się w stronę Nowej Oranżerii, obchodząc ją z lewej strony, aż dochodzimy do zegara słonecznego Adama Myjaka. Stąd, jeśli mamy więcej chęci i sił możemy zacząć kolejną drogę, pt. “Łazienki Królewskie najlepsza trasa”, która trwa 20 minut, wiedzie m.in. przez amfiteatr i kończy się w okolicach Pałacu na Wyspie.

    4. Dla fanów rzecznej bryzy - spacery wzdłuż Wisły

    Opcje optymalnych spacerów nad Wisłą są dwie, można je połączyć robiąc 50 minutowy spacer brzegiem Wisły. Pierwsza trasa “Z Wisłostrady na bulwary” trwa 20 minut i liczy 835 metrów. Ścieżka zaczyna się na wysokości Torwaru, po drodze mijamy Port Czerniakowski, przechodzimy przez Płytę Desantu 3 Dywizji Piechoty, docieramy w okolice knajpy Grunt i Woda, gdzie kończy się spacer. Jeśli chcemy kontynuować nadwiślańskie zwiedzanie, możemy wybrać zaczynającą się tam drugą trasę - “Bulwarem do Syrenki”. To 30 minutowy spacer o długości 1303 metrów. Prowadzi przez Wybrzeżem Kościuszkowskim Skwerem Kahla aż do Pomnika Syrenki.

    5. Dla ciekawych urbexu “Ścieżka Wzdłuż Starych Praskich Kamienic” - krótki spacer po Pradze Północ | 17 minut, 738 metrów

    Jest to ścieżka prowadząca przez mniej znaną część Pragi Północ. Rozpoczyna się na wysokości bloku przy ul. Wiosenna 3, prowadzi przez ul. Białostocką, obok piekarnio-kawiarni Vincent i Pomnika Pamięci “Orlęta”. Następnie skręca w ul. Tarchomińską, dochodzi do Ząbkowskiej. Skręcamy w Tadeusza Korsaka, gdzie możemy oglądać mural „East Side Zbiok” i kończymy tuż przy Jamniku - najdłuższym prostym bloku w Warszawie, przy ul. Kijowskiej.

  • Xiaomi 14 Ultra dopiero na 13 miejscu w rankingu DXOMARK

    Xiaomi 14 Ultra to jeden z najbardziej bezkompromisowych fotosmartfonów na rynku. Ma z tyłu obudowy 4 aparaty o rozdzielczości 50 megapikseli każdy, a do tego główny aparat ma calową, a więc największą matryce stosowaną w smartfonach. Wszystko razem złożyło się na ogromną wyspę aparatów. Oczekiwania, wobec tego telefonu były ogromne, zwłaszcza na naszym rynku, gdyż dwa poprzednie modele z Ultra w nazwie nie były u nas w ogóle dostępne. Niestety Ultra w rankingu DXOMARK zajęła dopiero 13 pozycję. Jest to jednocześnie najwyżej pozycjonowany model Xiaomi w tym rankingu.

    Jest tylko jedna kategoria, w której Xiaomi zajął pierwsze miejsce – jakość teleobiektywów. Oba mają wysoką rozdzielczość 50 megapikseli. Jeden oferuje powiększenie 3,2x a drugi 5x co ma być ekwiwalentem 75mm i 120 mm.

    DXOMARK pochwalił Xiaomi za bardzo niski poziom szumów, działający precyzyjnie autofocus oraz prawidłowo dobrany balans bieli w przekroju różnych warunków oświetleniowych. Doceniona została także właściwa ekspozycja i rozpiętość tonalna, a także stabilizacja podczas nagrywania wideo.

    Serwis skrytykował 14 Ultra za zbyt duże opóźnienie migawki oraz mniejszą szczegółowości od konkurencji.

    Część uwag DXOMARK wydaje mi się nietrafiona, np. zbyt mała głębia ostrości w zdjęciach grupowych. Mała głębia ma być jednym z powodów, dla którego warto wybrać droższy smartfon z większą matrycą. Dużą głębię ostrości oferuje w końcu każdy tani smartfon na rynku.

    Xiaomi nie ma najlepszej passy w przypadku serii 14. Jak u Hitchcocka, zaczęło się od trzęsienia ziemi w postaci parujących obiektywów, a potem napięcie nieustannie rosło w związku z odpowiedzią firmy na zaistniały problem, a teraz doszedł wynik DXOMARK, bardzo słaby dla smartfonu kosztującego 6799 zł. Warto jednak przypomnieć, że Samsung S24 Ultra zajmuje w tym rankingu dopiero 22 pozycję, a nasze wrażenia z fotografowania 14 Ultra są na razie pozytywne.

  • Xiaomi 14 Ultra dopiero na 13 miejscu w rankingu DXOMARK

    Xiaomi 14 Ultra to jeden z najbardziej bezkompromisowych fotosmartfonów na rynku. Ma z tyłu obudowy 4 aparaty o rozdzielczości 50 megapikseli każdy, a do tego główny aparat ma calową, a więc największą matryce stosowaną w smartfonach. Wszystko razem złożyło się na ogromną wyspę aparatów. Oczekiwania, wobec tego telefonu były ogromne, zwłaszcza na naszym rynku, gdyż dwa poprzednie modele z Ultra w nazwie nie były u nas w ogóle dostępne. Niestety Ultra w rankingu DXOMARK zajęła dopiero 13 pozycję. Jest to jednocześnie najwyżej pozycjonowany model Xiaomi w tym rankingu.

    Jest tylko jedna kategoria, w której Xiaomi zajął pierwsze miejsce – jakość teleobiektywów. Oba mają wysoką rozdzielczość 50 megapikseli. Jeden oferuje powiększenie 3,2x a drugi 5x co ma być ekwiwalentem 75mm i 120 mm.

    DXOMARK pochwalił Xiaomi za bardzo niski poziom szumów, działający precyzyjnie autofocus oraz prawidłowo dobrany balans bieli w przekroju różnych warunków oświetleniowych. Doceniona została także właściwa ekspozycja i rozpiętość tonalna, a także stabilizacja podczas nagrywania wideo.

    Serwis skrytykował 14 Ultra za zbyt duże opóźnienie migawki oraz mniejszą szczegółowości od konkurencji.

    Część uwag DXOMARK wydaje mi się nietrafiona, np. zbyt mała głębia ostrości w zdjęciach grupowych. Mała głębia ma być jednym z powodów, dla którego warto wybrać droższy smartfon z większą matrycą. Dużą głębię ostrości oferuje w końcu każdy tani smartfon na rynku.

    Xiaomi nie ma najlepszej passy w przypadku serii 14. Jak u Hitchcocka, zaczęło się od trzęsienia ziemi w postaci parujących obiektywów, a potem napięcie nieustannie rosło w związku z odpowiedzią firmy na zaistniały problem, a teraz doszedł wynik DXOMARK, bardzo słaby dla smartfonu kosztującego 6799 zł. Warto jednak przypomnieć, że Samsung S24 Ultra zajmuje w tym rankingu dopiero 22 pozycję, a nasze wrażenia z fotografowania 14 Ultra są na razie pozytywne.

  • Max wystartował - w Polsce od 11 czerwca

    Abonenci z Półwyspu Iberyjskiego, krajów nordyckich oraz Europy Środkowej i Wschodniej jako pierwsi w Europie mają dostęp do rozszerzonej oferty treści streamingu Max. W porównaniu do HBO Max, na platformie Max dostępna jest dwukrotnie większa ilość treści. Warner Bros. Discovery ogłosiło, że Max jest dostępny w 20 krajach, w tym w Andorze, Bośni i Hercegowinie, Bułgarii, Chorwacji, Czechach, Danii, Finlandii, na Węgrzech, w Kosowie, Mołdawii, Czarnogórze, Macedonii Północnej, Norwegii, Portugalii, Rumunii, Serbii, Słowacji, Słowenii, Hiszpanii i Szwecji.

    Max łączy w sobie treści HBO, Discovery, Warner Bros., DC, Eurosport i TLC. Na wszystkich rynkach, gdzie Max jest dostępny w Europie, będzie to jedyne miejsce, gdzie można będzie transmitować na żywo każdy moment nadchodzących Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024.

    Subskrybenci mogą wybrać jeden z trzech planów podstawowych oraz dodatek sportowy:

    • Plan Basic with Ads, umożliwiający subskrybentom korzystanie z Max po niższej cenie z reklamami oraz możliwością strumieniowania treści na dwóch urządzeniach jednocześnie.
    • Plan Standard, pozwalający użytkownikom na pobranie do 30 plików do oglądania offline.
    • Plan Premium, zapewniający najlepsze wrażenia z oglądania z maksymalnie 100 pobraniami (obowiązują limity), rozdzielczością 4K i dźwiękiem Dolby Atmos (w miarę dostępności).

    Wszystkie plany oferują rozdzielczość przynajmniej Full HD. Plan Basic with Ads jest dostępny od wczoraj w pięciu krajach europejskich: Norwegii, Szwecji, Danii, Finlandii i Rumunii, a następnie będzie uruchamiany na kolejnych rynkach. Max pojawia się również na dekoderze Amazon Fire TV na rynkach europejskich, gdzie jest dostępny.

    Max jest dostępny na telewizorach Smart TV (Samsung, LG i Android TV), urządzeniach do streamingu (Apple TV i Google Chromecast), konsolach do gier (PlayStation 5, PlayStation 4, Xbox One i Xbox Series X|S), telefonach komórkowych i tabletach (iPhone, iPad, iPod touch i Android) oraz online na stronie Max.com. Max jest również dostępny za pośrednictwem wybranych partnerów dystrybucji telewizyjnej w każdym kraju.

    Klienci mogą płacić za pośrednictwem głównych dostawców (VISA, Mastercard, Amex i PayPal) oraz poprzez zakup w aplikacji na głównych rynkach (Apple App Store, Google Play Store i Samsung Checkout).

    Premiera w Europie jest kolejnym etapem wprowadzania Maxa przez Warner Bros. Discovery po Stanach Zjednoczonych, Ameryce Łacińskiej i na Karaibach. 11 czerwca Max będzie dostępny we Francji, Polsce, Holandii i Monako. Od 1 lipca zacznie działać w Belgii. Do lipca Max będzie dostępny w 25 krajach w Europie i 65 krajach i terytoriach na całym świecie. Max pojawi się w kluczowych krajach Azji Południowo-Wschodniej jeszcze w tym roku.

  • Max wystartował - w Polsce od 11 czerwca

    Abonenci z Półwyspu Iberyjskiego, krajów nordyckich oraz Europy Środkowej i Wschodniej jako pierwsi w Europie mają dostęp do rozszerzonej oferty treści streamingu Max. W porównaniu do HBO Max, na platformie Max dostępna jest dwukrotnie większa ilość treści. Warner Bros. Discovery ogłosiło, że Max jest dostępny w 20 krajach, w tym w Andorze, Bośni i Hercegowinie, Bułgarii, Chorwacji, Czechach, Danii, Finlandii, na Węgrzech, w Kosowie, Mołdawii, Czarnogórze, Macedonii Północnej, Norwegii, Portugalii, Rumunii, Serbii, Słowacji, Słowenii, Hiszpanii i Szwecji.

    Max łączy w sobie treści HBO, Discovery, Warner Bros., DC, Eurosport i TLC. Na wszystkich rynkach, gdzie Max jest dostępny w Europie, będzie to jedyne miejsce, gdzie można będzie transmitować na żywo każdy moment nadchodzących Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024.

    Subskrybenci mogą wybrać jeden z trzech planów podstawowych oraz dodatek sportowy:

    • Plan Basic with Ads, umożliwiający subskrybentom korzystanie z Max po niższej cenie z reklamami oraz możliwością strumieniowania treści na dwóch urządzeniach jednocześnie.
    • Plan Standard, pozwalający użytkownikom na pobranie do 30 plików do oglądania offline.
    • Plan Premium, zapewniający najlepsze wrażenia z oglądania z maksymalnie 100 pobraniami (obowiązują limity), rozdzielczością 4K i dźwiękiem Dolby Atmos (w miarę dostępności).

    Wszystkie plany oferują rozdzielczość przynajmniej Full HD. Plan Basic with Ads jest dostępny od wczoraj w pięciu krajach europejskich: Norwegii, Szwecji, Danii, Finlandii i Rumunii, a następnie będzie uruchamiany na kolejnych rynkach. Max pojawia się również na dekoderze Amazon Fire TV na rynkach europejskich, gdzie jest dostępny.

    Max jest dostępny na telewizorach Smart TV (Samsung, LG i Android TV), urządzeniach do streamingu (Apple TV i Google Chromecast), konsolach do gier (PlayStation 5, PlayStation 4, Xbox One i Xbox Series X|S), telefonach komórkowych i tabletach (iPhone, iPad, iPod touch i Android) oraz online na stronie Max.com. Max jest również dostępny za pośrednictwem wybranych partnerów dystrybucji telewizyjnej w każdym kraju.

    Klienci mogą płacić za pośrednictwem głównych dostawców (VISA, Mastercard, Amex i PayPal) oraz poprzez zakup w aplikacji na głównych rynkach (Apple App Store, Google Play Store i Samsung Checkout).

    Premiera w Europie jest kolejnym etapem wprowadzania Maxa przez Warner Bros. Discovery po Stanach Zjednoczonych, Ameryce Łacińskiej i na Karaibach. 11 czerwca Max będzie dostępny we Francji, Polsce, Holandii i Monako. Od 1 lipca zacznie działać w Belgii. Do lipca Max będzie dostępny w 25 krajach w Europie i 65 krajach i terytoriach na całym świecie. Max pojawi się w kluczowych krajach Azji Południowo-Wschodniej jeszcze w tym roku.

  • Jest nowa lista miejsc z przekroczonymi poziomami pola elektromagnetycznego

    Są już dostępne wyniki pomiarów pól elektromagnetycznych wykonanych w 2023 roku w ramach państwowego monitoringu środowiska.

    Wyniki są dostępne do pobrania w pliku poniżej.

    Dane z podziałem regionalnym są dostępne tutaj

    Zaktualizowano również rejestr zawierający informację o terenach, na których stwierdzono przekroczenie dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych w środowisku.

    Oto te lokalizacje:

    Adres instalacji

    Nazwa właściciela instalacji

    Kraków, ul. Przewóz 34

    Polkomtel Sp z o.o.                                                                Orange Polska S.A.                                                         P4 Sp. z o.o.

    Warszawa, ul. Juliana Bartoszewicza 3

     T-Mobile Polska S.A.

    Warszawa, ul. Juliana Bartoszewicza 3

    T-Mobile Polska S.A.

    Tarnowskie Góry, ul. Morcinka 5

    P4 Sp. z o.o.

    Linia wysokiego napięcia 220 kV relacji Krajnik – Glinki

    Polskie Sieci Elektroenergetyczne Operator S.A.

    Karpacz, ul. Karkonoska 14

    Orange Polska S.A.

    Kraków, ul. Teligi 24

    T-Mobile Polska S.A

    Warszawa, ul. Księżycowa 56/58

    T-Mobile Polska S.A.

    Warszawa, ul. Księżycowa 56/58

    P4 Sp. z o.o.

    Płock, ul. Gierzyńskiego 15

    Polkomtel Infrastruktura Sp. z o.o.

    Komorów, ul. Spacerowa 42

    Amatorska instalacja radiokomunikacyjna

    Linia wysokiego napięcia 220 kV relacji Krajnik – Glinki

    Polskie Sieci Elektroenergetyczne Operator S.A.

    Linia wysokiego napięcia 220 kV relacji Krajnik – Glinki

    Polskie Sieci Elektroenergetyczne Operator S.A.

    Linia wysokiego napięcia 220 kV relacji Krajnik – Glinki

    Polskie Sieci Elektroenergetyczne Operator S.A.

    Linia wysokiego napięcia 220 kV relacji Krajnik – Glinki

    Polskie Sieci Elektroenergetyczne Operator S.A.

    Linia wysokiego napięcia 400 kV relacji Grudziądz Węgrowo – Gdańsk Błonia

    Polskie Sieci Elektroenergetyczne Operator S.A.

    Linia wysokiego napięcia 220 kV relacji Krajnik – Glinki

    Polskie Sieci Elektroenergetyczne Operator S.A.

     

  • Jest nowa lista miejsc z przekroczonymi poziomami pola elektromagnetycznego

    Są już dostępne wyniki pomiarów pól elektromagnetycznych wykonanych w 2023 roku w ramach państwowego monitoringu środowiska.

    Wyniki są dostępne do pobrania w pliku poniżej.

    Dane z podziałem regionalnym są dostępne tutaj

    Zaktualizowano również rejestr zawierający informację o terenach, na których stwierdzono przekroczenie dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych w środowisku.

    Oto te lokalizacje:

    Adres instalacji

    Nazwa właściciela instalacji

    Kraków, ul. Przewóz 34

    Polkomtel Sp z o.o.                                                                Orange Polska S.A.                                                         P4 Sp. z o.o.

    Warszawa, ul. Juliana Bartoszewicza 3

     T-Mobile Polska S.A.

    Warszawa, ul. Juliana Bartoszewicza 3

    T-Mobile Polska S.A.

    Tarnowskie Góry, ul. Morcinka 5

    P4 Sp. z o.o.

    Linia wysokiego napięcia 220 kV relacji Krajnik – Glinki

    Polskie Sieci Elektroenergetyczne Operator S.A.

    Karpacz, ul. Karkonoska 14

    Orange Polska S.A.

    Kraków, ul. Teligi 24

    T-Mobile Polska S.A

    Warszawa, ul. Księżycowa 56/58

    T-Mobile Polska S.A.

    Warszawa, ul. Księżycowa 56/58

    P4 Sp. z o.o.

    Płock, ul. Gierzyńskiego 15

    Polkomtel Infrastruktura Sp. z o.o.

    Komorów, ul. Spacerowa 42

    Amatorska instalacja radiokomunikacyjna

    Linia wysokiego napięcia 220 kV relacji Krajnik – Glinki

    Polskie Sieci Elektroenergetyczne Operator S.A.

    Linia wysokiego napięcia 220 kV relacji Krajnik – Glinki

    Polskie Sieci Elektroenergetyczne Operator S.A.

    Linia wysokiego napięcia 220 kV relacji Krajnik – Glinki

    Polskie Sieci Elektroenergetyczne Operator S.A.

    Linia wysokiego napięcia 220 kV relacji Krajnik – Glinki

    Polskie Sieci Elektroenergetyczne Operator S.A.

    Linia wysokiego napięcia 400 kV relacji Grudziądz Węgrowo – Gdańsk Błonia

    Polskie Sieci Elektroenergetyczne Operator S.A.

    Linia wysokiego napięcia 220 kV relacji Krajnik – Glinki

    Polskie Sieci Elektroenergetyczne Operator S.A.

     

  • Zgarnij 7 GB za darmo

    Zgarnij 7 GB za darmo

    Klienci Orange mają okazję skorzystać z kolejnej niespodzianki dostępnej w środy.

    Tym razem mogą odebrać darmowy pakiet 7 GB.

    Bonus w ramach promocji Środy z Orange jest dostępny bez żadnych dodatkowych opłat, a każdy uczestnik może skorzystać z niego tylko raz.

    Aby odebrać pakiet, należy zalogować się do aplikacji Mój Orange i przejść do zakładki Dla Ciebie.

    Pakiet jest ważny przez bieżący cykl rozliczeniowy i można go wykorzystać jedynie na terenie Polski.

    Promocja trwa do 30 maja.

  • Zgarnij 7 GB za darmo

    Zgarnij 7 GB za darmo

    Klienci Orange mają okazję skorzystać z kolejnej niespodzianki dostępnej w środy.

    Tym razem mogą odebrać darmowy pakiet 7 GB.

    Bonus w ramach promocji Środy z Orange jest dostępny bez żadnych dodatkowych opłat, a każdy uczestnik może skorzystać z niego tylko raz.

    Aby odebrać pakiet, należy zalogować się do aplikacji Mój Orange i przejść do zakładki Dla Ciebie.

    Pakiet jest ważny przez bieżący cykl rozliczeniowy i można go wykorzystać jedynie na terenie Polski.

    Promocja trwa do 30 maja.

  • Zgarnij 7 GB za darmo

    Zgarnij 7 GB za darmo

    Klienci Orange mają okazję skorzystać z kolejnej niespodzianki dostępnej w środy.

    Tym razem mogą odebrać darmowy pakiet 7 GB.

    Bonus w ramach promocji Środy z Orange jest dostępny bez żadnych dodatkowych opłat, a każdy uczestnik może skorzystać z niego tylko raz.

    Aby odebrać pakiet, należy zalogować się do aplikacji Mój Orange i przejść do zakładki Dla Ciebie.

    Pakiet jest ważny przez bieżący cykl rozliczeniowy i można go wykorzystać jedynie na terenie Polski.

    Promocja trwa do 30 maja.

  • Grupa Polsat Plus - zysk w I kw. 2024 roku urósł o 160 procent

    Przychody Grupy Polsat Plus wyniosły 3.405 mln zł (+6,4% r/r).

    Wyłączając wpływ konsolidacji Grupy PAK-PCE, przychody Grupy wyniosły 3.103 mln zł (-3,0% r/r).

    Grupa miała wyższe przychody detaliczne od klientów indywidualnych i biznesowych (+2% r/r), co wynikało ze wzrostu ARPU na klienta kontraktowego usług B2C i B2B, jak i ARPU usług przedpłaconych.

    Zanotowano niższe przychody ze sprzedaży sprzętu (-12% r/r), co wynikało przede wszystkim z wysokiego wolumenu sprzedaży odnotowanego w okresie porównawczym.

    Koszty Grupy wyniosły 3.116 mln zł (+7,8% r/r).

    Nastąpił wzrost kosztów wynagrodzeń (+10% r/r) głównie w efekcie wzrostu zatrudnienia oraz utrzymującej się presji inflacyjnej.

    Zanotowano także wzrost kosztów dystrybucji, marketingu, obsługi i utrzymania klienta (+10% r/r/), głównie w wyniku rozpoznania wyższych kosztów związanych z call center i działaniami marketingowymi realizowanymi w 1Q’24.

    Raportowany zysk EBITDA wyniósł 946 mln zł (+24% r/r).

    Zysk netto Grupy wyniósł 184 mln zł (+160% r/r).

    Baza klientów kontraktowych B2C spadła do poziom 5.772 tys. (-2,0% r/r), głównie w wyniku malejącej popularności technologii satelitarnej, jak również utrzymującego się procesu konsolidacji klientów kontraktowych pod jedną wspólną umową kontraktową w ramach gospodarstwa domowego.

    Churn był na poziomie 7,6% w skali roku.

    ARPU na klienta kontraktowego B2C urosło do 74,6 zł (+4,5% r/r), dzięki dosprzedaży dodatkowych produktów i usług do bazy klientów w ramach oferty multiplay oraz oferowania bogatszych pakietów telewizyjnych i telekomunikacyjnych (strategia more-for-more).

    Nastąpił spadek całkowitej bazy usług kontraktowych B2C o 86 tys. do 13.077 tys. (-0,7%) r/r.

    Bazy usług telefonii komórkowej była na poziomie 6.273 tys., a internetu na poziomie

    2.000 tys. (wyniki niemal bez zmian).

    Liczba usług płatnej telewizji wyniosła 4.804 tys. i zanotowała spadek o 147 tys. (-3,0% r/r), w wyniku mniejszej liczby świadczonych usług telewizji satelitarnej.

    2,47 mln klientów, czyli 43% całej bazy, korzystało z oferty multiplay i posiadało łącznie 7.468 tys. usług (+47 tys. r/r).

    Baza RGU przedpłaconych) wyniosła 2.624 tys., notując spadek o 69 tys. (-2,6%) r/r. Główna przyczyna tego spadku to niższa o 66 tys. liczba przedpłaconych usług telefonii komórkowej wynikająca z nasilonej konkurencji w tym segmencie rynku.

    ARPU prepaid wyniosło 17,3 zł (+1,2% r/r).

    Baza klientów kontraktowych B2B była na poziomie 68,4 tys. (-1,3% r/r). ARPU na klienta B2B wzrosło do 1.490 zł średniomiesięcznie (+3,9% r/r).

    Zadłużenie brutto Grupy wynosi 15.2 mld zł.

  • Grupa Polsat Plus - zysk w I kw. 2024 roku urósł o 160 procent

    Przychody Grupy Polsat Plus wyniosły 3.405 mln zł (+6,4% r/r).

    Wyłączając wpływ konsolidacji Grupy PAK-PCE, przychody Grupy wyniosły 3.103 mln zł (-3,0% r/r).

    Grupa miała wyższe przychody detaliczne od klientów indywidualnych i biznesowych (+2% r/r), co wynikało ze wzrostu ARPU na klienta kontraktowego usług B2C i B2B, jak i ARPU usług przedpłaconych.

    Zanotowano niższe przychody ze sprzedaży sprzętu (-12% r/r), co wynikało przede wszystkim z wysokiego wolumenu sprzedaży odnotowanego w okresie porównawczym.

    Koszty Grupy wyniosły 3.116 mln zł (+7,8% r/r).

    Nastąpił wzrost kosztów wynagrodzeń (+10% r/r) głównie w efekcie wzrostu zatrudnienia oraz utrzymującej się presji inflacyjnej.

    Zanotowano także wzrost kosztów dystrybucji, marketingu, obsługi i utrzymania klienta (+10% r/r/), głównie w wyniku rozpoznania wyższych kosztów związanych z call center i działaniami marketingowymi realizowanymi w 1Q’24.

    Raportowany zysk EBITDA wyniósł 946 mln zł (+24% r/r).

    Zysk netto Grupy wyniósł 184 mln zł (+160% r/r).

    Baza klientów kontraktowych B2C spadła do poziom 5.772 tys. (-2,0% r/r), głównie w wyniku malejącej popularności technologii satelitarnej, jak również utrzymującego się procesu konsolidacji klientów kontraktowych pod jedną wspólną umową kontraktową w ramach gospodarstwa domowego.

    Churn był na poziomie 7,6% w skali roku.

    ARPU na klienta kontraktowego B2C urosło do 74,6 zł (+4,5% r/r), dzięki dosprzedaży dodatkowych produktów i usług do bazy klientów w ramach oferty multiplay oraz oferowania bogatszych pakietów telewizyjnych i telekomunikacyjnych (strategia more-for-more).

    Nastąpił spadek całkowitej bazy usług kontraktowych B2C o 86 tys. do 13.077 tys. (-0,7%) r/r.

    Bazy usług telefonii komórkowej była na poziomie 6.273 tys., a internetu na poziomie

    2.000 tys. (wyniki niemal bez zmian).

    Liczba usług płatnej telewizji wyniosła 4.804 tys. i zanotowała spadek o 147 tys. (-3,0% r/r), w wyniku mniejszej liczby świadczonych usług telewizji satelitarnej.

    2,47 mln klientów, czyli 43% całej bazy, korzystało z oferty multiplay i posiadało łącznie 7.468 tys. usług (+47 tys. r/r).

    Baza RGU przedpłaconych) wyniosła 2.624 tys., notując spadek o 69 tys. (-2,6%) r/r. Główna przyczyna tego spadku to niższa o 66 tys. liczba przedpłaconych usług telefonii komórkowej wynikająca z nasilonej konkurencji w tym segmencie rynku.

    ARPU prepaid wyniosło 17,3 zł (+1,2% r/r).

    Baza klientów kontraktowych B2B była na poziomie 68,4 tys. (-1,3% r/r). ARPU na klienta B2B wzrosło do 1.490 zł średniomiesięcznie (+3,9% r/r).

    Zadłużenie brutto Grupy wynosi 15.2 mld zł.

  • KSC - biznes boi się o koszty wprowadzenia nowych przepisów

    Dziennik Gazeta Prawna zorganizował debatę dotyczącą kontrowersji wokół zmiany ustawy o KSC.

    Według Dziennika Gazeta Prawna nowelizacja ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa nabiera znaczenia wobec kolejnych zawirowań geopolitycznych. Brakuje jednak oceny kosztów, które poniosą reprezentanci 18 sektorów, m.in. energetycznego, ochrony zdrowia czy rolno-spożywczego. Jest też nadregulacją, co może mieć swoje konsekwencje. Tak uznali eksperci w debacie „Czy przepisy o KSC poprawią bezpieczeństwa. Jakie będą mieć wpływ na biznes”.

    Oto kilka wybranych pytań i odpowiedzi z tej debaty.

    Z jej pełną treścią można zapoznać się tutaj

    Prezydent USA Joe Biden podniósł gwałtownie cła na import chińskich towarów, w tym pojazdy elektryczne, chipy komputerowe czy produkty medyczne. Pekin zapowiedział odwet. Czy może na tym ucierpieć Europa, w tym Polska?

    Dr Anna Czarczyńska: To nie jest cios dla chińskiej gospodarki. Odnosząc się do naszego regionu, uważam, że taka decyzja powinna zostać skonsultowana z UE. Polityka wobec Chin powinna być prowadzona bardzo spójnie. Szczególnie że Chiny mogą zastosować odwet. Dla USA nie będzie miał on większego znaczenia. Dla Europy już tak. Szczególnie zaniepokojone mogą czuć się Niemcy, które utrzymują dużą wymianę handlową z Chinami. Jeśli straci niemiecka gospodarka, to konsekwencje poniesie też polska, dla której kraj ten jest największym odbiorcą towarów.

    W całej tej sytuacji widzę też korzyści dla Europy. Chińczycy coraz chętniej relokują swoje zakłady, by być bliżej docelowych odbiorców. Po Węgrzech, Polska jest kolejnym krajem, który może w większym stopniu powitać chińskich producentów. Pytanie tylko, czy takie działania nie byłyby ewentualnie blokowane przez UE, w ramach odwetu.

    Jak zyskuje na ważności projektowana ustawa o KSC? Czy ważne jest szybkie jej uchwalenie? Jak będą wyglądały koszty wdrożenia.

    Mariusz Busiło: Podkreślę, że dziś mamy przepisy regulujące cyberbezpieczeństwo. To ustawa o KSC, są też normy wdrażane przez prywatne i publiczne przedsiębiorstwa. Prawdą jest też, że mamy do czynienia z 18. już próbą znowelizowania tych przepisów, którą wymusza dyrektywa NIS2, a która powinna być w Polsce zaimplementowana od 18 października br. Zgadzam się z tezą, że nowelizacja jest konieczna. Jednak jej wdrożenie przekracza istniejące potrzeby, do tego w sposób nieoparty na wiedzy i analizie, chociażby w zakresie kosztów oceny skutków regulacji. Krytyczne dla mnie jest to, że z najnowszego projektu przeniesiono do innej ustawy, która idzie osobnym trybem, postanowienia dotyczące certyfikacji bezpieczeństwa. Za to zostały zapisy dotychczas bardzo krytykowane. Myślę o postępowaniu w sprawie uznania za dostawcę wysokiego ryzyka (HRV), które w obecnej wersji będzie dotyczyło ponad 35 tys. podmiotów, a nie jak do tej pory największych telekomów. Mamy nowy rząd, który powinien zająć się projektem nowelizacji od podstaw. Tymczasem mam wrażenie, że obecny projekt to kompilacja 17 poprzednich, przygotowany pod presją transpozycji NIS2 w Polsce.

    Jak projekt ocenia biznes? Czy nowelizacja jest niezbędna do zapewnienia bezpieczeństwa?

    Michał Lewandowski: W bankach od lat obowiązują przepisy, które nakładają obowiązek zapewnienia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa. Jeśli chodzi o sektor ochrony zdrowia, w którym dziś działam, to mogę powiedzieć, że Medicover mocno inwestuje w cyberbezpieczeństwo. Ale patrząc na przykład na program Ministerstwa Zdrowia, którego celem było dofinansowanie podniesienia poziomu cyberbezpieczeństwa w podmiotach, które mają podpisane kontrakty z NFZ, to problemem okazało się brak zasobów po stronie tych podmiotów.

    Mikołaj Budzanowski: Jest złota zasada, zgodnie z którą, jeśli nie wiemy, ile to będzie kosztowało, to tego nie róbmy. A w OSR nie ma mowy o kosztach. Z drugiej strony mamy konflikt za wschodnią granicą, który narasta. Trzeba się też przygotować, że będzie coraz więcej konfliktów zbrojnych na świecie, a one sprzyjają cyberatakom. Do tego będą dotyczyły procesów produkcyjnych, ponieważ przemysł digitalizuje swoje usługi oraz stosuje sztuczną inteligencję w swoich procesach. Dlatego konieczność ochrony danych wzrasta, zwłaszcza w obszarach energetyki, produkcji przemysłowej, gdzie zachowanie ciągłości dostaw jest niezwykle ważne. To oznacza, że kolejne przepisy są niezbędne. Tymczasem mamy następny projekt, nie do końca skonsultowany z przemysłem. Do tego nie mamy przewidzianych w naszych budżetach inwestycji w tym obszarze. Muszą więc powstać publiczne instrumenty finansowe, wspierające realizację projektów w sektorze cybersecurity.

    Janusz Piechociński:Zwrócę uwagę, że hasło bezpieczeństwo tworzy przestrzeń do lobbingu na niespotykaną skalę. Można wyeliminować pewne technologie uznane za niebezpieczne, a w ich miejsce wytworzyć popyt na te uznawane za bezpieczne. A autorzy projektu nie zawsze mają świadomość, czego on dotyka. Więc, skoro 1 stycznia zaczyna się polska prezydencja w UE, to czy polskie środowisko działające w obszarze cyber nie powinno przygotować wytycznych dla naszych polityków, którzy będą przez pół roku inspirować debatę europejską. Dodam, że my generalnie niepotrzebnie za często wychodzimy poza zakres tego, co proponuje Komisja Europejska, co kończy się gwałtownymi podwyżkami kosztów.

  • Twoje Fitnessowe Centrum Dowodzenia: Wszystko, Co Musisz Wiedzieć o HUAWEI WATCH FIT 3

    Smartwatche stają się powoli nieodłącznym dodatkiem do naszych telefonów. Jednym z czołowych graczy na rynku smart zegarków jest Huawei, który właśnie wypuścił nowy model - Watch Fit 3. Łączy on w sobie zaawansowane funkcje monitorowania zdrowia i aktywności fizycznej z eleganckim designem. A jego cena w promocji wynosi 599 zł. W tym artykule przyjrzymy się najważniejszym funkcjom tego urządzenia oraz zastanowimy się, jak mogą one pomóc w utrzymaniu formy i dbaniu o nasze zdrowie.

    Wyświetlacz i design

    Huawei Watch Fit 3 wyróżnia się 1,82-calowym AMOLED-owym ekranem o rozdzielczości 480 × 408 pikseli. Dzięki maksymalnej jasności dochodzącej do 1500 nitów i zagęszczeniu pikseli 347 PPI, ten wyświetlacz jest czytelny w każdych warunkach – nawet w słoneczny dzień. W dodatku jego jasnosć automatycznie dostosowuje się do otoczenia. Pomimo dużego ekranu zegarek waży zaledwie 26 gram (bez paska), więc można go swobodnie nosić przez cały dzień, także podczas treningu. A wymienne paski pozwalają dostosować wygląd urządzenia do własnych upodobań.

    Zegarek Huawei wyróżnia także wyjątkowo wygodna obsługa. Dwa przyciski fizyczne obsługują skróty do funkcji, a pokrętło pozwala przewijać treść powiadomień, listę treningów oraz regulować głośność. Doceni to każdy, kto wcześniej używał zegarek czy opaskę z samymi przyciskami, albo obsługiwany wyłącznie dotykowo.

    Monitorowanie aktywności fizycznej

    Tryby treningowe

    Huawei Watch Fit 3 oferuje szeroką gamę trybów treningowych, dostosowanych do różnych rodzajów aktywności. Znajdziemy tu zarówno podstawowe sporty, takie jak bieganie, jazda na rowerze czy pływanie, jak i bardziej zaawansowane opcje, takie jak joga, pilates czy ergometr. Dzięki temu, każdy użytkownik może znaleźć odpowiedni program treningowy, który będzie odpowiadał jego potrzebom i celom.

    Jedną z kluczowych cech zegarka Huawei jest wbudowany system lokalizacji GPS, co nie jest standardem w modelach z tej półki cenowej. Lokalizacja jest bardzo istotna dla wszystkich rodzajów treningów na świeżym powietrzu, takich jak bieganie, jazda na rowerze czy pływanie w jeziorze. Zwiększa precyzję pomiarów, pozwala zarejestrować przebytą trasę, którą można synchronizować z serwisami Komoot, Strava i adidas Running, a także eksportować do pliku gpx, tcx lub kml, a więc do najpopularniejszych formatów. Pozwala to na swobodę treningu bez telefonu.

    Śledzenie postępów

    Zegarek na bieżąco monitoruje i zapisuje dane dotyczące aktywności fizycznej, takie jak przebyty dystans, spalone kalorie czy tętno. Aplikacja Zdrowie Huawei umożliwia szczegółową analizę wyników, co pozwala na lepsze zrozumienie swojego postępu i ewentualne dostosowanie planu treningowego. Funkcja ta jest niezwykle przydatna dla osób, które chcą systematycznie poprawiać swoje wyniki i dbać o kondycję fizyczną.

    Monitorowanie zdrowia

    Analiza snu

    Jakość snu ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Jest także kluczowa dla odpowiedniej regeneracji organizmu po treningu. Smartwatch Huawei Watch Fit 3 oferuje funkcję monitorowania snu, która analizuje jego poszczególne fazy (lekki sen, głęboki sen, REM) oraz dostarcza szczegółowe raporty na temat jakości wypoczynku. Dzięki tym informacjom możemy lepiej zrozumieć nasze nawyki związane ze snem i wprowadzić ewentualne zmiany, które przyczynią się do poprawy jego jakości.

    Monitorowanie stresu i ćwiczenia oddechowe

    Stres jest nieodłącznym elementem współczesnego życia, a jego długotrwałe oddziaływanie może negatywnie wpływać na nasze zdrowie. Huawei Watch Fit 3 umożliwia monitorowanie poziomu stresu przez cały dzień oraz oferuje specjalne ćwiczenia oddechowe, które pomagają w jego redukcji. Regularne wykonywanie tych ćwiczeń może znacząco poprawić nasze samopoczucie i ogólną jakość życia. Jeśli podwyższony poziom stresu utrzymuje się przez dłuższy czas, wówczas powinniśmy zadbać o zmianę nawyków na zdrowsze np. wprowadzenie innej diety oraz regularne ćwiczenia fizyczne.

    Pomiar tętna i SpO2

    Huawei Watch Fit 3 wyposażony jest w zaawansowane czujniki, które umożliwiają całodobowy pomiar tętna oraz poziomu natlenienia krwi (SpO2). Regularne monitorowanie tych parametrów pomaga w szybkiej identyfikacji ewentualnych problemów zdrowotnych i umożliwia szybką reakcję w razie potrzeby.

    Inteligentne funkcje i bateria

    Powiadomienia i personalizacja

    Smartwatch Huawei Watch Fit 3 nie tylko monitoruje nasze zdrowie i aktywność fizyczną, ale również ułatwia zarządzanie czasem i zadaniami. Urządzenie synchronizuje się z naszym smartfonem, co pozwala na odbieranie powiadomień o wiadomościach, połączeniach czy wydarzeniach z kalendarza bez konieczności wyciągania telefonu z kieszeni. Ważne jest również to, że Watch Fit 3 ma wbudowany głośnik i mikrofon, co pozwala na prowadzenie rozmów np. podczas treningu. Ponadto, zegarek oferuje wiele opcji personalizacji, co pozwala dostosować go do własnych preferencji.

    Długie działanie na baterii

    Jednym z kluczowych atutów Huawei Watch Fit 3 jest długi czas działania na baterii. Urządzenie może działać nawet do 10 dni na jednym ładowaniu, co sprawia, że nie musimy martwić się o jego codzienne ładowanie. Jest to szczególnie istotne dla osób prowadzących aktywny tryb życia, które potrzebują niezawodnego urządzenia do monitorowania swojej aktywności przez cały dzień oraz do monitorowania snu. To jednak z kluczowych zalet i przewaga Huawei nad konkurencją. Wśród zegarków z wyświetlaczami AMOLED Huawei jest w ścisłej czołówce najdłuższego czasu działania.

    Podsumowanie

    Huawei Watch Fit 3 to wszechstronny smartwatch, który łączy w sobie zaawansowane funkcje monitorowania zdrowia i aktywności sportowych z eleganckim designem i długim działaniem na baterii. Dzięki szerokiej gamie trybów treningowych, zaawansowanym czujnikom oraz inteligentnym funkcjom, urządzenie to staje się nieocenionym narzędziem dla każdego, kto pragnie dbać o swoją formę i zdrowie na co dzień. Teraz te wszystkie najważniejsze zalety znane z wyższych modeli zegarków Huawei można kupić taniej niż kiedykolwiek wcześniej. Promocyjna cena to 599 zł. Trudno będzie znaleźć inny model wyposażony w GPS oraz możliwość prowadzenia rozmów w podobnej cenie. Łatwiej niż kiedykolwiek możesz sprawić, aby smartwatch stał się Twoim nieodłącznym towarzyszem w drodze do zdrowia i lepszej kondycji.

    Zegarek możecie zamówić tutaj

    To materiał sponsorowany - powstał na zlecenie firmy Huawei Polska.