Newsy

  • Jest nowa paczka darmowych miesięcy

    Orange wprowadził nową promocję oferty abonamentowej z bezpłatnymi miesiącami.

    Tym razem wybierając Plan M dostajemy 3 miesiące za darmo, a z Planem L za pierwszy abonament zapłacimy po 5 miesiącach. Ostatnia opcja dostępna jest tylko w internetowym sklepie operatora. Niestety Plan L jest teraz z mniejszym pakietem gigabajtów - 300 GB zamiast 600 GB.

    Nowe warunki promocji obowiązują tylko do 26 września.

    Co dostajemy w ramach abonamentu?

    Plan

    Plan S

    Plan M

    Plan L

    Abonament

    55,00 zł/mies. 

    Od 25. mies. 65,00 zł/mies.

    65,00 zł/mies.

    Od 25. mies. 75,00 zł/mies.

    85,00 zł/mies. 

    Od 25. mies. 95,00 zł/mies.

    Promocja dla przenoszących numer 3 mies. za 0 zł 3 mies. za 0 zł  5 mies. za 0 zł 
    (promocja do 26.09.2023 r.)
    Promocja dla nowych abonentów i przedłużających umowę 1 mies. za 0 zł 

    3 mies. za 0 zł 
    (promocja do 26.09.2023 r.)

    5 mies. za 0 zł 
    (promocja do 26.09.2023 r.)

    Internet w telefonie

    30 GB

    140 GB z pełna prędkością

    po wykorzystaniu pakietu internet bez limitu GB z prędkością do 1 Mb/s

    300 GB z pełną prędkością

    po wykorzystaniu pakietu internet bez limitu GB z prędkością do 1 Mb/s

    Rozmowy, SMS-y/MMS-y w kraju i w roamingu w UE

    Bez limitu

    Możliwość korzystania z sieci 5G

    Tak

    CyberOchrona

    Bezpłatnie

    Telewizja mobilna
    Orange TV Go

    Pakiet Podstawowy

    Umowa

    24 miesiące

    Ceny uwzględniają rabat dla użytkowników Mój Orange za e-fakturę, odbierany co miesiąc w Mój Orange (-5 zł/mies.). W cenach zawarte są też rabaty: za zgody marketingowe (-5 zł/mies.), a także, przez pierwsze 24 mies., za zawarcie umowy na czas określony (-10 zł/mies.).

    Inne opłaty i upusty:

    • opłata aktywacyjna wynosi 60 zł,
    • druga i kolejna karta SIM z rabatem 20 zł/mies.
    • możliwość zakupu urządzeń na raty. 

    Z oferty można skorzystać tutaj.

    W załączeniu poniżej dostępny jest pełny regulamin promocji.

  • Jest nowa paczka darmowych miesięcy

    Orange wprowadził nową promocję oferty abonamentowej z bezpłatnymi miesiącami.

    Tym razem wybierając Plan M dostajemy 3 miesiące za darmo, a z Planem L za pierwszy abonament zapłacimy po 5 miesiącach. Ostatnia opcja dostępna jest tylko w internetowym sklepie operatora. Niestety Plan L jest teraz z mniejszym pakietem gigabajtów - 300 GB zamiast 600 GB.

    Nowe warunki promocji obowiązują tylko do 26 września.

    Co dostajemy w ramach abonamentu?

    Plan

    Plan S

    Plan M

    Plan L

    Abonament

    55,00 zł/mies. 

    Od 25. mies. 65,00 zł/mies.

    65,00 zł/mies.

    Od 25. mies. 75,00 zł/mies.

    85,00 zł/mies. 

    Od 25. mies. 95,00 zł/mies.

    Promocja dla przenoszących numer 3 mies. za 0 zł 3 mies. za 0 zł  5 mies. za 0 zł 
    (promocja do 26.09.2023 r.)
    Promocja dla nowych abonentów i przedłużających umowę 1 mies. za 0 zł 

    3 mies. za 0 zł 
    (promocja do 26.09.2023 r.)

    5 mies. za 0 zł 
    (promocja do 26.09.2023 r.)

    Internet w telefonie

    30 GB

    140 GB z pełna prędkością

    po wykorzystaniu pakietu internet bez limitu GB z prędkością do 1 Mb/s

    300 GB z pełną prędkością

    po wykorzystaniu pakietu internet bez limitu GB z prędkością do 1 Mb/s

    Rozmowy, SMS-y/MMS-y w kraju i w roamingu w UE

    Bez limitu

    Możliwość korzystania z sieci 5G

    Tak

    CyberOchrona

    Bezpłatnie

    Telewizja mobilna
    Orange TV Go

    Pakiet Podstawowy

    Umowa

    24 miesiące

    Ceny uwzględniają rabat dla użytkowników Mój Orange za e-fakturę, odbierany co miesiąc w Mój Orange (-5 zł/mies.). W cenach zawarte są też rabaty: za zgody marketingowe (-5 zł/mies.), a także, przez pierwsze 24 mies., za zawarcie umowy na czas określony (-10 zł/mies.).

    Inne opłaty i upusty:

    • opłata aktywacyjna wynosi 60 zł,
    • druga i kolejna karta SIM z rabatem 20 zł/mies.
    • możliwość zakupu urządzeń na raty. 

    Z oferty można skorzystać tutaj.

    W załączeniu poniżej dostępny jest pełny regulamin promocji.

  • Znowu jest rekord streamingu w Polsce

    Nielsen opublikował raport The Gauge dla Polski za sierpień.

    Sierpień (jak całe lato) charakteryzuje się krótszym czasem oglądania treści w domach na ekranach TV w porównaniu do innych pór roku. Tegoroczny drugi miesiąc wakacji nie jest pod tym kątem wyjątkowy - Polacy spędzali średnio w sierpniu 3 godziny 32 minuty dziennie przed ekranem TV, gdy w miesiącach zimowych średni dobowy czas oglądania wynosił 4 godziny i 15 minut.

    W sierpniu największy udział w oglądalności telewizji generowały osoby oglądające telewizję satelitarną (34%), a telewizja ogółem odpowiadała za 86.6% oglądalności na ekranie TV. W telewizji podobnie jak w lipcu najpopularniejszymi programami były treści informacyjne  i sportowe.

    Jednocześnie oglądalność streamingu na ekranie TV uzyskała nowy rekord. Wynik 7,1% jest najwyższym odnotowanym w zestawieniu the Gauge wynikiem (wyższym o 0.2 punktu procentowego w porównaniu z lipcem).

    Najchętniej oglądanymi platformami streamingowymi  pozostają YouTube, który zanotował 2% udział w czasie oglądania treści na ekranie TV (wzrost o 0,1 punktu procentowego w porównaniu do poprzedniego miesiąca) oraz Netflix z 1,7% udziałem (niezmienionym w porównaniu do lipca tego roku).

    Spośród pozostałych  platform streamingowych zgrupowanych w kategorii "Inny streaming", żadna nie osiągnęła jeszcze progu oglądalności, umożliwiającego pokazanie w zestawieniu the Gauge.

  • Orange coraz bardziej cyfrowy

    Największy polski telekom oferuje coraz więcej cyfrowych rozwiązań pozwalających zdalnie i wygodnie załatwić wiele spraw związanych z usługami. Podoba się to klientom, którzy coraz częściej korzystają z digitalowych kanałów kontaktu z operatorem i oferowanych przez niego aplikacji mobilnych. 

    Cyfryzacja już dawno przestała być utożsamiana z wykorzystywaniem w firmie komputera i drukarki. Dziś patrzy się na nią szerzej i częściej używa się terminu transformacja cyfrowa. Jej niezbędnym elementem jest budowanie i rozwijanie kanałów cyfrowych do kontaktów z klientami przez aplikacje mobilne i internet. Użytkownicy nie zawsze mają potrzebę odwiedzania punktów sprzedaży, aby np. zawrzeć umowę czy dokupić dodatkowe usługi

    Rośnie pomarańczowa cyfrowa sprzedaż

    W sektorze telekomunikacyjnym jednym z liderów cyfryzacji jest Orange, który od kilku lat mocno stawia na rozwój cyfrowych kanałów sprzedaży, a co za tym idzie - uproszczenie oraz przyspieszenie procesu obsługi klienta. W realizowanej obecnie strategii Grow. Orange założył, że do 2024 r. 25 procent sprzedaży będzie realizować w kanałach cyfrowych. Jest na dobrej drodze do osiągnięcia tego celu, bo obecnie już 20 procent jest realizowana właśnie w ten sposób.

    Pomarańczowe apki już nie tylko dla młodych

    Co ważne, po udostępniania przez operatora rozwiązań, takich jak aplikacje Mój Orange czy Flex, chętnie sięgają po nie już nie tylko Millenialsi i Generacja Z.

    Dlaczego? Bo to po prostu wygodne. Aplikacja Mój Orange umożliwia klientom operatora zarządzanie swoimi usługami Orange w prosty sposób, przeglądanie najnowszych ofert czy doładowanie konta prepaid. Za jej pomocą można łatwo sprawdzić np. ilość zużytych gigabajtów w miesiącu czy terminy umów, opłacić rachunki – wszystkie są w jednym miejscu, wygodnie skontaktować się z obsługą i zrobić zakupy w sklepie Orange. Umożliwia też przeprowadzenie diagnostyki używanego sprzętu od Orange pod kątem wyeliminowania problemów z działaniem, a także sprawdzenie prędkości Internetu w telefonie. Dostępne są w niej też atrakcyjne rabaty i niespodzianki, takie jak Środy z Mój Orange. Jest to cotygodniowy bonus, upominek (np. dodatkowe gigabajty) czy rabat w aplikacji, z której mogą korzystać użytkownicy usług abonamentowych. 

    Aplikację Mój Orange można znaleźć w App Store lub w Google Play. Pobrać i korzystać można bezpłatne. Są tam też dodatkowe akcje, tylko dla użytkowników, np. konkursy (ostatnio można wygrać iPhone’y 14).

    O tym, że to bardzo wygodne rozwiązanie świadczy to, że liczba użytkowników aplikacji Mój Orange szybko rośnie. Na koniec 1 półrocza tego roku korzystało z niej 2,5 mln klientów operatora, podczas gdy w 2020 r. liczba ta wynosiła 1 mln. Oznacza to 150 procentowy skok popularności.

    Orange testuje sztuczną inteligencję już od kilku lat

    W ostatnim czasie dużo mówi się sztucznej inteligencji i możliwościach (a także zagrożeniach), jakie niesie ta technologia. W tym kontekście warto wspomnieć, że Orange już 5 lat temu wdrożył takie rozwiązanie, które ułatwia klientom kontakt z operatorem. Chodzi tu Maxa, wirtualnego asystenta Orange. Max został stworzony, aby rozwiązywać sprawy obsługowe klientów bez potrzeby czekania na połączenie z doradcą. Wirtualny asystent rozpoznaje intencję, z jaką dzwoni klient i jeśli będzie mógł pomóc to zweryfikuje takiego dzwoniącego i dopyta go o szczegóły. Max jest dostępny dla klientów dzwoniących na niemal wszystkie numery infolinii operatora. W sytuacji, jeśli sam nie może pomóc, potrafi trafnie określić do jakiego doradcy skierować połączenie. Jednak i sam jest w stanie rozwiązać wiele problemów klientów, np. poddać stan konta, termin płatności faktury, datę końca umowy, ustalić termin spłaty zadłużenia (na życzenie, wyśle te dane SMS-em). To jednak nie wszystko, bo Max może też wysłać numer rachunku oraz informacje potrzebne do wpłaty należności, wyjaśnić z czego wynika podwyższona kwota na fakturze czy wstępnie zdiagnozować awarię, a w bardziej skomplikowanych przypadkach przyjąć zgłoszenie awarii. Max wyśle też SMS-a z przypomnieniem hasła do internetu stacjonarnego i dane konfiguracyjne do routera, włączy i wyłączy roaming i pocztę głosową oraz wytłumaczy, jak wymienić kartę SIM na nową. 

    Max ma sporo pracy, bo w 2022 roku odebrał ponad 19 mln połączeń, a w tym roku do tej pory ponad 11 mln. Dodatkowo w 2022 roku wykonał 1,8 mln rozmów na czacie. W tym roku do tej pory już ponad 1,1 mln.

    Orange był też w Polsce pionierem, jeśli chodzi o sprzedaż usług telekomunikacyjnych z aplikacji. Chodzi tu o usługę Orange Flex, ofertę, w której klient może załatwić wszystkie formalności ( łącznie z weryfikacją tożsamości oraz wyborem dopasowanego planu komórkowego) w aplikacji mobilnej. Usługa łączy w sobie zalety ofert postpaid i prepaid - oferuje wolność, bo nie trzeba podpisywać długoterminowej umowy,  można w każdym momencie zrezygnować z usług, ale nie trzeba pamiętać o doładowaniach.  Co więcej, klienci mają możliwość zmiany planu na niższy/wyższy nawet raz w okresie rozliczeniowym, a także zawieszenia usługi, z której się korzysta (jest 6 miesięcy na powrót z tym samym numerem) – to bardzo przydatne rozwiązania np. dla studentów wyjeżdżających zagranicę w ramach programu na Erasmus. 

    W usłudze Flex Orange oferuje też Social Pass, który umożliwia korzystanie z najpopularniejszych social mediów i komunikatorów bez zużywania gigabajtów z wybranego planu.

    Klienci Flexa cenią też sobie metody płatności, takie jak w najpopularniejszych serwisach streamingowych - do swego konta w aplikacji dodaje się  kartę płatniczą, z której automatycznie pobierane są płatności za usługi. Drugą opcją jest doładowanie środków na konto Flex za pomocą popularnego BLIKA.

    Inną przydatną opcją jest możliwość dzielenia się gigabajtami ze znajomymi czy rodziną, którzy również są w Orange Flex, co jest bardzo popularne. Można ustawić w aplikacji stały, comiesięczny transfer danych.

    Innym wyróżnikiem oferty Orange Flex jest możliwość korzystania z eSIM. To zaś pozwala np. znacznie szybciej uruchomić usługę (nie trzeba czekać na kuriera z SIMem). W Orange Flex można korzystać z tego samego numeru i pakietu danych na wielu urządzeniach – dodatkowe karty SIM/ eSIM umożliwiają korzystanie ze swojego numeru na większej liczbie urządzeń np. smartfonie, smartwatchu oraz tablecie. 

    Wszystko to sprawia, że z usług Orange Flex korzysta coraz więcej użytkowników. W maju 2023 roku Orange informował, że z oferty korzystało już 300 tys. klientów.

    Inwestycje operatora w cyfryzację  są trafione - świadczą o tym liczby. Dwa lata temu w bazie operatora korzystających z kanałów digital było 1,7 mln klientów, a obecnie jest to już 3,7 mln. I co także istotne, podczas gdy dwa lata temu 76 proc. interakcji klientów z operatorem zostało zrealizowane w pełni przez kanał cyfrowy, to w tym roku już 80 procent.

  • FRMCS 5G ma zastąpić w Polsce GSM-R, którego nie ma

    Alstom, Ericsson, NetWorkS! oraz Instytut Kolejnictwa podpisali list intencyjny w sprawie implementacji i testowania Future Railway Mobile Communication System (FRMCS) na polskim rynku.

    FRMCS to system łączności oparty na technologii 5G, przeznaczony do zastąpienia systemu GSM-R, który w Polsce nie działa. Jego głównym celem jest zwiększenie przepustowości istniejących sieci kolejowych oraz optymalizacja kosztów ich działania.

    Sygnatariusze listu opracują wspólne projekty badawczo-rozwojowe, przeprowadzą weryfikację wymagań i rozwiązań w rzeczywistych warunkach kolejowych, tj. na pełnowymiarowym torze, oraz stworzą i rozwiną modele szkoleniowe i certyfikacje systemu FRMCS.

    Zgodnie z postanowieniami listu:

    • Alstom dostarczy podsystem sterowania dla pojazdów.
    • Ericsson dostarczy rozwiązanie radiowej sieci telekomunikacyjnej na potrzeby realizacji pilotażu technologii FRMCS.
    • NetWorkS! zapewni kompetencje w zakresie rozwiązań telekomunikacyjnych w sektorze transportu kolejowego oraz budowy i utrzymania sieci testowej FRMCS.
    • Instytut Kolejnictwa dostarczy niezbędną infrastrukturę badawczą, gdzie system FRMCS będzie poddawany testom.
  • FRMCS 5G ma zastąpić w Polsce GSM-R, którego nie ma

    Alstom, Ericsson, NetWorkS! oraz Instytut Kolejnictwa podpisali list intencyjny w sprawie implementacji i testowania Future Railway Mobile Communication System (FRMCS) na polskim rynku.

    FRMCS to system łączności oparty na technologii 5G, przeznaczony do zastąpienia systemu GSM-R, który w Polsce nie działa. Jego głównym celem jest zwiększenie przepustowości istniejących sieci kolejowych oraz optymalizacja kosztów ich działania.

    Sygnatariusze listu opracują wspólne projekty badawczo-rozwojowe, przeprowadzą weryfikację wymagań i rozwiązań w rzeczywistych warunkach kolejowych, tj. na pełnowymiarowym torze, oraz stworzą i rozwiną modele szkoleniowe i certyfikacje systemu FRMCS.

    Zgodnie z postanowieniami listu:

    • Alstom dostarczy podsystem sterowania dla pojazdów.
    • Ericsson dostarczy rozwiązanie radiowej sieci telekomunikacyjnej na potrzeby realizacji pilotażu technologii FRMCS.
    • NetWorkS! zapewni kompetencje w zakresie rozwiązań telekomunikacyjnych w sektorze transportu kolejowego oraz budowy i utrzymania sieci testowej FRMCS.
    • Instytut Kolejnictwa dostarczy niezbędną infrastrukturę badawczą, gdzie system FRMCS będzie poddawany testom.
  • Promocje i kupony rabatowe na 4. urodziny huawei.pl

    Sklep internetowy huawei.pl obchodzi czwarte urodziny.

    Z tej okazji przygotowano specjalne kupony rabatowe o wartości 50 zł, 150 zł i 500 zł. Aby odebrać kupon, wystarczy podczas dokonywania zakupu być zalogowanym na stronie oferty. Dodatkowo sklep przygotował prezenty i możliwość dokupienia dodatkowych akcesoriów w obniżonych cenach.

    Kupony są ważne do 1 października 2023 r. i nie łączą się ze sobą.

    Oto oferty, na które warto zwrócić uwagę:

    • laptop HUAWEI MateBook X Pro 2022 z procesorem Intel i7, 16 GB pamięci RAM oraz dyskiem 512 GB, kosztuje obecnie 6699 zł z uwzględnieniem kodu rabatowego (sugerowana cena detaliczna: 8499 zł), a kupujący go otrzymają w prezencie specjalne etui,
    • laptop HUAWEI MateBook 16s 2022 z procesorem Intel i7, 16 GB pamięci RAM i dyskiem o pojemności 1 TB, który w promocji po uwzględnieniu kodu rabatowego wyceniono na 5349 zł (sugerowana cena detaliczna: 7499 zł),
    • laptop HUAWEI MateBook 16s 2023 z procesorem Intel i9, 16 GB pamięci RAM i dyskiem o pojemności 1 TB można nie tylko obniżyć jego cenę o 150 zł, lecz także otrzymać w prezencie tablet HUAWEI MatePad 2022 (4 GB / 128 GB) o wartości 899 zł oraz specjalne etui,
    • smartfon HUAWEI Mate 50 Pro z 8 GB RAM, którego cena z okazji urodzin sklepu wynosi 3999 zł (cena sugerowana: 5999 zł),
    • zegarek HUAWEI WATCH GT 3 Pro 46 mm Classic, który w ramach promocji wyceniony został na 1299 zł (cena sugerowana: 1499 zł).

    Sklep huawei.pl oferuje też swoim klientom darmową dostawę od 200 zł, do 20 rat RRSO 0%, 50 zł rabatu na wybrane produkty dla nowych subskrybentów, punkty lojalnościowe, konkursy i ekskluzywne promocje.

  • Promocje i kupony rabatowe na 4. urodziny huawei.pl

    Sklep internetowy huawei.pl obchodzi czwarte urodziny.

    Z tej okazji przygotowano specjalne kupony rabatowe o wartości 50 zł, 150 zł i 500 zł. Aby odebrać kupon, wystarczy podczas dokonywania zakupu być zalogowanym na stronie oferty. Dodatkowo sklep przygotował prezenty i możliwość dokupienia dodatkowych akcesoriów w obniżonych cenach.

    Kupony są ważne do 1 października 2023 r. i nie łączą się ze sobą.

    Oto oferty, na które warto zwrócić uwagę:

    • laptop HUAWEI MateBook X Pro 2022 z procesorem Intel i7, 16 GB pamięci RAM oraz dyskiem 512 GB, kosztuje obecnie 6699 zł z uwzględnieniem kodu rabatowego (sugerowana cena detaliczna: 8499 zł), a kupujący go otrzymają w prezencie specjalne etui,
    • laptop HUAWEI MateBook 16s 2022 z procesorem Intel i7, 16 GB pamięci RAM i dyskiem o pojemności 1 TB, który w promocji po uwzględnieniu kodu rabatowego wyceniono na 5349 zł (sugerowana cena detaliczna: 7499 zł),
    • laptop HUAWEI MateBook 16s 2023 z procesorem Intel i9, 16 GB pamięci RAM i dyskiem o pojemności 1 TB można nie tylko obniżyć jego cenę o 150 zł, lecz także otrzymać w prezencie tablet HUAWEI MatePad 2022 (4 GB / 128 GB) o wartości 899 zł oraz specjalne etui,
    • smartfon HUAWEI Mate 50 Pro z 8 GB RAM, którego cena z okazji urodzin sklepu wynosi 3999 zł (cena sugerowana: 5999 zł),
    • zegarek HUAWEI WATCH GT 3 Pro 46 mm Classic, który w ramach promocji wyceniony został na 1299 zł (cena sugerowana: 1499 zł).

    Sklep huawei.pl oferuje też swoim klientom darmową dostawę od 200 zł, do 20 rat RRSO 0%, 50 zł rabatu na wybrane produkty dla nowych subskrybentów, punkty lojalnościowe, konkursy i ekskluzywne promocje.

  • Bezpieczniej w taksówkach zamawianych na aplikacje – nowe przepisy weszły w życie

    Dokładna weryfikacja tożsamości potencjalnych kierowców, ich uprawnień do kierowania pojazdem oraz niekaralności to tylko niektóre nowe obowiązki firm oferujących przejazdy zamawiane przez aplikacje.

    „Firmy będą musiały sprawdzić, czy kurs rzeczywiście wykonuje osoba, która jest u nich zatrudniona. Ta zmiana przepisów była konieczna i jest odpowiedzią na powtarzające się doniesienia o napaściach o charakterze seksualnym” – podkreśla minister cyfryzacji Janusz Cieszyński.

    Dodatkowo, do 1 października br. wszystkie firmy pośredniczące w przewozie osób muszą przeprowadzić weryfikację wszystkich kierowców, którym zlecają przewozy, a których zatrudnili przed wejściem w życie nowych przepisów.

    „Prawo nie działa wstecz, ale chcemy mieć pewność, że osoby wykonujące takie przewozy są wiarygodne, dlatego nałożyliśmy na przedsiębiorców taki obowiązek” – wyjaśnia minister.

    Każdy potencjalny kandydat na kierowcę będzie musiał osobiście stawić się w firmie, jeszcze przed rozpoczęciem współpracy i zleceniem pierwszego przewozu.

    Firma ma obowiązek potwierdzić jego tożsamość (zrobić zdjęcie), sprawdzić uprawnienia oraz niekaralność.  

    Od 17 czerwca 2024 r. wszyscy, którzy będą chcieli pracować jako kierowcy w firmach świadczących usługi przewozu osób, będą musieli mieć polskie prawo jazdy. 

    Podmioty świadczące przewóz osób będą mogły przechowywać wizerunek twarzy swoich kierowców. Jak dodaje minister Cieszyński, przedsiębiorcy będą musieli również weryfikować czy przewóz faktycznie realizuje osoba, której go zlecono. „Takie sprawdzenie jest losowe, ale musi zostać wykonane co najmniej raz na 50 przewozów i nie rzadziej niż raz w tygodniu” – mówi. 

    Przedsiębiorca prowadzący pośrednictwo przy przewozie osób może przetwarzać informacje dotyczące osób wykonujących przewóz przez 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym kierowca zakończył współpracę z danym przedsiębiorcą.

    „Firmy będą mogły wymieniać się danymi, a dzięki tej transparentności zmniejszy się ryzyko np. oszustw czy zatajania informacji” – mówi szef resortu cyfryzacji.

    Informacje dotyczące osób, o których mowa, to dane gromadzone w toku weryfikacji, ale również w trakcie współpracy przedsiębiorcy z danym kierowcą. Przedsiębiorca będzie uprawniony do przekazania – na wniosek innego przedsiębiorcy prowadzącego pośrednictwo przy przewozie osób – tych informacji o kierowcy.

    Ustawa zaostrza również kary – nawet do 1 mln zł – dla przedsiębiorców pośredniczących w przewozach oraz dla osób wykonujących przewóz za naruszenie obowiązków przewidzianych ustaw. W ustawie przewidziano szereg naruszeń, które będą karane, np. prowadzenie pośrednictwa przy przewozie osób bez wymaganej licencji - 500 000 zł, a za nieokazanie i nieudostępnienie do kontroli urządzenia, na którym zainstalowana jest aplikacja mobilna - 12 000 zł.

  • Wszystkie zmiany  w mowym systemie dla zegarków Apple

    Apple udostępnił system watchOS 10. Według amerykańskiego producenta watchOS 10 to największa aktualizacja od czasu wprowadzenia Apple Watch.

    Przeprojektowano w niej główne aplikacje, wprowadzono nowy Stos inteligentny wyświetlający potrzebne w danym momencie widżety i dodano nowe tarcze.

    Rowerzystów mogą podłączać przez Bluetooth mierniki mocy i czujniki do monitorowania prędkości i kadencji. Mają też dostęp do nowych wskaźników i widoków treningu. Oprócz tego treningi rowerowe będą automatycznie wyświetlać się jako Wydarzenia na żywo na iPhonie w trybie pełnoekranowym.

    Dodatkową pomocą podczas aktywności w terenie będą nowe punkty trasy w aplikacji Kompas oraz nowe możliwości aplikacji Mapy.

    Aplikacja Uważność zyskała nowe narzędzia, które wspierają zdrowie psychiczne dzięki możliwości rejestrowania informacji o samopoczuciu, a Apple Watch może teraz mierzyć czas spędzony w świetle dziennym dzięki czujnikowi światła otoczenia.

    Aplikacje Apple Watch, takie jak m.in. Pogoda, Giełda, Dom, Mapy, Wiadomości czy Zegary świata, optymalniej wykorzystują wyświetlacz Apple Watch, żeby pomieścić na nim jeszcze więcej informacji widocznych na pierwszy rzut oka. Aplikacja Aktywność na Apple Watch i aplikacja Fitness na iPhonie ułatwiają śledzenie codziennej aktywności, zapewniając więcej detali, udoskonalone udostępnianie, przeprojektowaną gablotę na trofea oraz wskazówki trenerów Apple Fitness+.

    Nowa funkcja Stos inteligentny zawiera widżety rejestrujące aktualne informacje odpowiadające bieżącej sytuacji użytkownika, które można wyświetlić, przekręcając po prostu pokrętło Digital Crown na dowolnej tarczy zegarka. Rano aplikacja Pogoda pokaże prognozę, a w czasie podróży Stos inteligentny zadba o to, żeby pod ręką znajdowały się karty pokładowe z Portfela. Kalendarz i Przypomnienia pojawią się na górze, pokazując nadchodzące spotkania czy zadania. Na górę ekranu przeniesione zostaną też uruchomione aplikacje, na przykład Podcasty, żeby dostęp do nich był jeszcze łatwiejszy. Funkcja Stos inteligentny zapewnia nie tylko szybszy dostęp do istotnych dla użytkownika informacji – to również możliwość oglądania przepięknych tarcz zegarka, na przykład tarczy Portrety.

    Centrum sterowania jest teraz łatwiej dostępne i można je otworzyć w dowolnej chwili i podczas korzystania z każdej aplikacji po naciśnięciu przycisku bocznego. Podwójne naciśnięcie Digital Crown powoduje powrót do ostatnio używanych aplikacji.

    Nowe tarcze

    W watchOS 10 udostępniono pięć nowych tarcz zegarka. Są to tarcze Snoopy, Paleta, Słoneczny analogowy i Nike Globe, a także tarcza Modułowy Ultra przygotowana dla Apple Watch Ultra.

    • Tarcza Snoopy prezentuje bohaterów popularnego komiksu Fistaszki – pieska Snoopy’ego i jego kompana Woodstocka. Postacie ożywają i bawią się wskazówkami, reagują na warunki pogodowe w okolicy, a nawet zaczynają ćwiczyć, kiedy użytkownik ma trening.
    • Tarcza Paleta prezentuje godzinę w szerokiej gamie kolorów zobrazowaną przez trzy odrębne, nakładające się warstwy, a barwy na wyświetlaczu zmieniają się wraz z upływem czasu.
    • Tarcza Słoneczny analogowy wykorzystuje grę światła i cienia, odzwierciedlając położenie słońca w ciągu dnia.
    • Tarcza Nike Globe przedstawia globus, którego siatka rozświetla się co sekundę.
    • Tarcza Modułowy Ultra wykorzystuje potencjał ogromnego wyświetlacza Apple Watch Ultra i w czasie rzeczywistym prezentuje na jego zewnętrznych krawędziach dane takie jak upływ czasu w sekundach, wysokość nad poziomem morza lub głębokość. Na żadnej innej tarczy Apple Watch nie mieści się tak wiele komplikacji. Dzięki temu zegarek można dostosować pod kątem różnych sportów oraz aktywności w terenie i wodzie. W ciemności tryb Noc włącza się na tej tarczy i na tarczy Przewodnik automatycznie dzięki czujnikowi oświetlenia zewnętrznego.

    Aplikacja Kompas automatycznie generuje dwa nowe punkty trasy, gdy tylko są dostępne: punkt trasy ostatniego miejsca z zasięgiem komórkowym wyznaczy ostatnie miejsce, w którym dostępna była sieć komórkowa, co może przydać się do sprawdzenia wiadomości czy wykonania połączenia. W razie nagłego wypadku punkt trasy ostatniego miejsca z możliwością połączenia alarmowego wskaże ostatnie miejsce na trasie, w którym urządzenie miało dostęp do sieci dowolnego operatora, tak żeby można było wykonać połączenie alarmowe.

    Podczas tworzenia tras nowy widok Wysokość n.p.m. wykorzystuje dane z wysokościomierza i prezentuje trójwymiarowy obraz zapisanych punktów trasy. Aplikacja Mapy Apple będzie wyświetlać nową mapę topograficzną zawierającą kontury, cieniowanie zboczy, szczegóły wysokości n.p.m. oraz interesujące miejsca. Funkcja ta będzie początkowo dostępna w Stanach Zjednoczonych. Użytkownicy będą mogli wyszukiwać biegnące w pobliżu szlaki i ich punkty początkowe wraz z kartami miejsc, na których znajdą się szczegółowe informacje m.in. o długości, rodzaju oraz trudności przejścia.

    Aplikacja Uważność pozwala użytkownikom na dyskretne i wygodne rejestrowanie codziennego nastroju i chwilowych emocji. Przewijając za pomocą Digital Crown ekran wyświetlający intrygujące, wielowymiarowe kształty, użytkownicy mogą ocenić swój nastrój, określić, co ma na nich największy wpływ, oraz opisać swoje uczucia.

    Aplikacja Zdrowie w systemach iOS 17 i iPadOS 17 daje użytkownikom dostęp do cennych danych umożliwiających zidentyfikowanie czynników wpływających na ich nastrój. Prezentowane dane opierają się na przykład na analizie skojarzeń czy aspektów stylu życia, takich jak sen lub aktywność fizyczna.

    Krótkowzroczność, inaczej miopia, jest główną przyczyną zaburzeń widzenia u ludzi na całym świecie. Aby złagodzić ryzyko krótkowzroczności, instytut International Myopia Institute zaleca, żeby dzieci spędzały na świeżym powietrzu co najmniej 80–120 minut dziennie. Apple Watch z systemem watchOS 10 może za pomocą czujnika oświetlenia zewnętrznego dokonywać pomiaru czasu spędzonego w świetle dziennym. Informacje te można przeglądać w aplikacji Zdrowie na iPhonie lub iPadzie.

    Dodatkowe uaktualnienia w watchOS 10

    • Technologia ultraszerokopasmowa pozwala na pogłębioną integrację zegarka Apple Watch i HomePoda. Gdy użytkownik zegarka Apple Watch znajdzie się w promieniu 4 metrów od grającego HomePoda, na zegarku Apple Watch uruchomi się ekran Odtwarzane, który pozwala na sterowanie multimediami.
    • Kiedy sparowane Apple Watch i iPhone są w swoim zasięgu, mapy offline dostarczają szczegółowych wskazówek na temat trasy i prezentują szacowany czas przybycia, miejsca w Mapach i wykonują jeszcze więcej czynności, a wszystko to z dala od sieci komórkowej czy Wi-Fi.
    • Użytkownicy mogą teraz rozpocząć odtwarzanie wiadomości wideo w aplikacji FaceTime i wyświetlać ją bezpośrednio na Apple Watch. Dodatkowo na Apple Watch obsługiwane są teraz grupowe połączenia FaceTime w wersji audio.
    • Aplikacja Leki może wysłać użytkownikowi przypomnienie, gdy ten nie odnotuje zażycia lekarstwa w ciągu 30 minut od zaplanowanej godziny.
    • W Apple Fitness+ wprowadzono funkcję planów własnych, w ramach których użytkownik otrzymuje spersonalizowany trening lub sesje medytacji przygotowane m.in. na podstawie dnia tygodnia, czasu trwania czy rodzaju treningu. Funkcja stosów pozwala zaś na wybór kilku treningów i sesji medytacji do wykonywania w jednym, płynnym ciągu.
    • Jeszcze w tym roku udostępnionych zostanie kilka nowych rozwiązań, w tym sugerowane multimedia wyświetlane u góry Stosu inteligentnego, gdy pobliski HomePod niczego nie odtwarza, funkcja NameDrop pozwalająca na łatwą wymianę danych kontaktowych poprzez zbliżenie Apple Watch do iPhone’a lub zegarka Apple Watch drugiej osoby, a także funkcja Dominująca ścieżka, która pozwala użytkownikowi wybrać, czy chce skupić się na muzyce, czy na głosie trenerów Apple Fitness+.

    Dla biznesu

    Apple Watch oferuje funkcje biznesowe zwiększające wydajność i bezpieczeństwo w biurach oraz w terenie, takie jak bezdotykowa komunikacja, odpowiadanie na powiadomienia w podróży lub Wykrywanie upadku w miejscu pracy. watchOS 10 wprowadza wsparcie dla rozwiązań do zarządzania urządzeniami mobilnym (MDM), pozwalając klientom biznesowym na zdalne i centralne instalowanie aplikacji i konfigurowanie kont na flocie urządzeń oraz korzystanie z funkcji takich jak wymuszanie haseł czy konfigurowanie ustawień sieci Wi‑Fi i VPN. Wraz z tą aktualizacją systemu Apple Watch dalej wspiera pracowników w dbałości o samopoczucie i zdrowie, zwiększeniu wydajności i monitorowaniu bezpieczeństwa.

    Dostępność

    watchOS 10 jest dostępny dla Apple Watch Series 4 i nowszych modeli. Wymaga iPhone’a XS lub nowszego z systemem iOS 17.

  • Wszystkie zmiany  w mowym systemie dla zegarków Apple

    Apple udostępnił system watchOS 10. Według amerykańskiego producenta watchOS 10 to największa aktualizacja od czasu wprowadzenia Apple Watch.

    Przeprojektowano w niej główne aplikacje, wprowadzono nowy Stos inteligentny wyświetlający potrzebne w danym momencie widżety i dodano nowe tarcze.

    Rowerzystów mogą podłączać przez Bluetooth mierniki mocy i czujniki do monitorowania prędkości i kadencji. Mają też dostęp do nowych wskaźników i widoków treningu. Oprócz tego treningi rowerowe będą automatycznie wyświetlać się jako Wydarzenia na żywo na iPhonie w trybie pełnoekranowym.

    Dodatkową pomocą podczas aktywności w terenie będą nowe punkty trasy w aplikacji Kompas oraz nowe możliwości aplikacji Mapy.

    Aplikacja Uważność zyskała nowe narzędzia, które wspierają zdrowie psychiczne dzięki możliwości rejestrowania informacji o samopoczuciu, a Apple Watch może teraz mierzyć czas spędzony w świetle dziennym dzięki czujnikowi światła otoczenia.

    Aplikacje Apple Watch, takie jak m.in. Pogoda, Giełda, Dom, Mapy, Wiadomości czy Zegary świata, optymalniej wykorzystują wyświetlacz Apple Watch, żeby pomieścić na nim jeszcze więcej informacji widocznych na pierwszy rzut oka. Aplikacja Aktywność na Apple Watch i aplikacja Fitness na iPhonie ułatwiają śledzenie codziennej aktywności, zapewniając więcej detali, udoskonalone udostępnianie, przeprojektowaną gablotę na trofea oraz wskazówki trenerów Apple Fitness+.

    Nowa funkcja Stos inteligentny zawiera widżety rejestrujące aktualne informacje odpowiadające bieżącej sytuacji użytkownika, które można wyświetlić, przekręcając po prostu pokrętło Digital Crown na dowolnej tarczy zegarka. Rano aplikacja Pogoda pokaże prognozę, a w czasie podróży Stos inteligentny zadba o to, żeby pod ręką znajdowały się karty pokładowe z Portfela. Kalendarz i Przypomnienia pojawią się na górze, pokazując nadchodzące spotkania czy zadania. Na górę ekranu przeniesione zostaną też uruchomione aplikacje, na przykład Podcasty, żeby dostęp do nich był jeszcze łatwiejszy. Funkcja Stos inteligentny zapewnia nie tylko szybszy dostęp do istotnych dla użytkownika informacji – to również możliwość oglądania przepięknych tarcz zegarka, na przykład tarczy Portrety.

    Centrum sterowania jest teraz łatwiej dostępne i można je otworzyć w dowolnej chwili i podczas korzystania z każdej aplikacji po naciśnięciu przycisku bocznego. Podwójne naciśnięcie Digital Crown powoduje powrót do ostatnio używanych aplikacji.

    Nowe tarcze

    W watchOS 10 udostępniono pięć nowych tarcz zegarka. Są to tarcze Snoopy, Paleta, Słoneczny analogowy i Nike Globe, a także tarcza Modułowy Ultra przygotowana dla Apple Watch Ultra.

    • Tarcza Snoopy prezentuje bohaterów popularnego komiksu Fistaszki – pieska Snoopy’ego i jego kompana Woodstocka. Postacie ożywają i bawią się wskazówkami, reagują na warunki pogodowe w okolicy, a nawet zaczynają ćwiczyć, kiedy użytkownik ma trening.
    • Tarcza Paleta prezentuje godzinę w szerokiej gamie kolorów zobrazowaną przez trzy odrębne, nakładające się warstwy, a barwy na wyświetlaczu zmieniają się wraz z upływem czasu.
    • Tarcza Słoneczny analogowy wykorzystuje grę światła i cienia, odzwierciedlając położenie słońca w ciągu dnia.
    • Tarcza Nike Globe przedstawia globus, którego siatka rozświetla się co sekundę.
    • Tarcza Modułowy Ultra wykorzystuje potencjał ogromnego wyświetlacza Apple Watch Ultra i w czasie rzeczywistym prezentuje na jego zewnętrznych krawędziach dane takie jak upływ czasu w sekundach, wysokość nad poziomem morza lub głębokość. Na żadnej innej tarczy Apple Watch nie mieści się tak wiele komplikacji. Dzięki temu zegarek można dostosować pod kątem różnych sportów oraz aktywności w terenie i wodzie. W ciemności tryb Noc włącza się na tej tarczy i na tarczy Przewodnik automatycznie dzięki czujnikowi oświetlenia zewnętrznego.

    Aplikacja Kompas automatycznie generuje dwa nowe punkty trasy, gdy tylko są dostępne: punkt trasy ostatniego miejsca z zasięgiem komórkowym wyznaczy ostatnie miejsce, w którym dostępna była sieć komórkowa, co może przydać się do sprawdzenia wiadomości czy wykonania połączenia. W razie nagłego wypadku punkt trasy ostatniego miejsca z możliwością połączenia alarmowego wskaże ostatnie miejsce na trasie, w którym urządzenie miało dostęp do sieci dowolnego operatora, tak żeby można było wykonać połączenie alarmowe.

    Podczas tworzenia tras nowy widok Wysokość n.p.m. wykorzystuje dane z wysokościomierza i prezentuje trójwymiarowy obraz zapisanych punktów trasy. Aplikacja Mapy Apple będzie wyświetlać nową mapę topograficzną zawierającą kontury, cieniowanie zboczy, szczegóły wysokości n.p.m. oraz interesujące miejsca. Funkcja ta będzie początkowo dostępna w Stanach Zjednoczonych. Użytkownicy będą mogli wyszukiwać biegnące w pobliżu szlaki i ich punkty początkowe wraz z kartami miejsc, na których znajdą się szczegółowe informacje m.in. o długości, rodzaju oraz trudności przejścia.

    Aplikacja Uważność pozwala użytkownikom na dyskretne i wygodne rejestrowanie codziennego nastroju i chwilowych emocji. Przewijając za pomocą Digital Crown ekran wyświetlający intrygujące, wielowymiarowe kształty, użytkownicy mogą ocenić swój nastrój, określić, co ma na nich największy wpływ, oraz opisać swoje uczucia.

    Aplikacja Zdrowie w systemach iOS 17 i iPadOS 17 daje użytkownikom dostęp do cennych danych umożliwiających zidentyfikowanie czynników wpływających na ich nastrój. Prezentowane dane opierają się na przykład na analizie skojarzeń czy aspektów stylu życia, takich jak sen lub aktywność fizyczna.

    Krótkowzroczność, inaczej miopia, jest główną przyczyną zaburzeń widzenia u ludzi na całym świecie. Aby złagodzić ryzyko krótkowzroczności, instytut International Myopia Institute zaleca, żeby dzieci spędzały na świeżym powietrzu co najmniej 80–120 minut dziennie. Apple Watch z systemem watchOS 10 może za pomocą czujnika oświetlenia zewnętrznego dokonywać pomiaru czasu spędzonego w świetle dziennym. Informacje te można przeglądać w aplikacji Zdrowie na iPhonie lub iPadzie.

    Dodatkowe uaktualnienia w watchOS 10

    • Technologia ultraszerokopasmowa pozwala na pogłębioną integrację zegarka Apple Watch i HomePoda. Gdy użytkownik zegarka Apple Watch znajdzie się w promieniu 4 metrów od grającego HomePoda, na zegarku Apple Watch uruchomi się ekran Odtwarzane, który pozwala na sterowanie multimediami.
    • Kiedy sparowane Apple Watch i iPhone są w swoim zasięgu, mapy offline dostarczają szczegółowych wskazówek na temat trasy i prezentują szacowany czas przybycia, miejsca w Mapach i wykonują jeszcze więcej czynności, a wszystko to z dala od sieci komórkowej czy Wi-Fi.
    • Użytkownicy mogą teraz rozpocząć odtwarzanie wiadomości wideo w aplikacji FaceTime i wyświetlać ją bezpośrednio na Apple Watch. Dodatkowo na Apple Watch obsługiwane są teraz grupowe połączenia FaceTime w wersji audio.
    • Aplikacja Leki może wysłać użytkownikowi przypomnienie, gdy ten nie odnotuje zażycia lekarstwa w ciągu 30 minut od zaplanowanej godziny.
    • W Apple Fitness+ wprowadzono funkcję planów własnych, w ramach których użytkownik otrzymuje spersonalizowany trening lub sesje medytacji przygotowane m.in. na podstawie dnia tygodnia, czasu trwania czy rodzaju treningu. Funkcja stosów pozwala zaś na wybór kilku treningów i sesji medytacji do wykonywania w jednym, płynnym ciągu.
    • Jeszcze w tym roku udostępnionych zostanie kilka nowych rozwiązań, w tym sugerowane multimedia wyświetlane u góry Stosu inteligentnego, gdy pobliski HomePod niczego nie odtwarza, funkcja NameDrop pozwalająca na łatwą wymianę danych kontaktowych poprzez zbliżenie Apple Watch do iPhone’a lub zegarka Apple Watch drugiej osoby, a także funkcja Dominująca ścieżka, która pozwala użytkownikowi wybrać, czy chce skupić się na muzyce, czy na głosie trenerów Apple Fitness+.

    Dla biznesu

    Apple Watch oferuje funkcje biznesowe zwiększające wydajność i bezpieczeństwo w biurach oraz w terenie, takie jak bezdotykowa komunikacja, odpowiadanie na powiadomienia w podróży lub Wykrywanie upadku w miejscu pracy. watchOS 10 wprowadza wsparcie dla rozwiązań do zarządzania urządzeniami mobilnym (MDM), pozwalając klientom biznesowym na zdalne i centralne instalowanie aplikacji i konfigurowanie kont na flocie urządzeń oraz korzystanie z funkcji takich jak wymuszanie haseł czy konfigurowanie ustawień sieci Wi‑Fi i VPN. Wraz z tą aktualizacją systemu Apple Watch dalej wspiera pracowników w dbałości o samopoczucie i zdrowie, zwiększeniu wydajności i monitorowaniu bezpieczeństwa.

    Dostępność

    watchOS 10 jest dostępny dla Apple Watch Series 4 i nowszych modeli. Wymaga iPhone’a XS lub nowszego z systemem iOS 17.

  • Polskie ceny nowych pakietów chmury Apple

    Użytkownicy Apple w Polsce także mają dostęp do dwóch nowych planów iCloud+ – z 6 TB miejsca za 149,99 zł miesięcznie i z 12 TB miejsca za 299,99 zł miesięcznie.

    Każdy plan iCloud+ oferuje m.in.:

    • Przekazywanie prywatne pozwala przeglądać internet w Safari w sposób od początku do końca poufny, a więc „niewidoczny” dla dostawców internetu, stron WWW i Apple.
    • Ukryj mój adres email umożliwia generowanie unikatowych, losowych adresów mejlowych, gdy są one potrzebne. Dzięki temu użytkownicy mogą zapisywać się na newslettery, informacje o ofertach i inne treści bez dzielenia się prywatnym adresem.
    • Prywatny monitoring w HomeKit pozwala użytkownikom rejestrować i przeglądać nagrania ze swojego domu w formacie szyfrowanym na całej drodze przesyłu. Treści te może oglądać wyłącznie użytkownik oraz osoby, którym je udostępni.
    • Niestandardowe domeny pocztowe pozwalają użytkownikom spersonalizować adres mejlowy poprzez wybór własnej domeny lub zakup takiej bezpośrednio w ustawieniach aplikacji Mail.

    Konfiguracja rodzinna sprawia, że wszystkimi planami iCloud+ można podzielić się z nawet pięcioma innymi osobami z Chmury rodzinnej. Dzięki temu wszyscy domownicy mogą korzystać z wyjątkowych funkcji iCloud+ i potrzebnej pamięci, a przechowywane przez nich treści pozostają prywatne i odseparowane.

     

  • Polskie ceny nowych pakietów chmury Apple

    Użytkownicy Apple w Polsce także mają dostęp do dwóch nowych planów iCloud+ – z 6 TB miejsca za 149,99 zł miesięcznie i z 12 TB miejsca za 299,99 zł miesięcznie.

    Każdy plan iCloud+ oferuje m.in.:

    • Przekazywanie prywatne pozwala przeglądać internet w Safari w sposób od początku do końca poufny, a więc „niewidoczny” dla dostawców internetu, stron WWW i Apple.
    • Ukryj mój adres email umożliwia generowanie unikatowych, losowych adresów mejlowych, gdy są one potrzebne. Dzięki temu użytkownicy mogą zapisywać się na newslettery, informacje o ofertach i inne treści bez dzielenia się prywatnym adresem.
    • Prywatny monitoring w HomeKit pozwala użytkownikom rejestrować i przeglądać nagrania ze swojego domu w formacie szyfrowanym na całej drodze przesyłu. Treści te może oglądać wyłącznie użytkownik oraz osoby, którym je udostępni.
    • Niestandardowe domeny pocztowe pozwalają użytkownikom spersonalizować adres mejlowy poprzez wybór własnej domeny lub zakup takiej bezpośrednio w ustawieniach aplikacji Mail.

    Konfiguracja rodzinna sprawia, że wszystkimi planami iCloud+ można podzielić się z nawet pięcioma innymi osobami z Chmury rodzinnej. Dzięki temu wszyscy domownicy mogą korzystać z wyjątkowych funkcji iCloud+ i potrzebnej pamięci, a przechowywane przez nich treści pozostają prywatne i odseparowane.

     

  • FaceTime działa już na Apple TV

    FaceTime jest już dostępny w systemie tvOS 17. Użytkownicy mogą nawiązywać połączenia bezpośrednio z poziomu Apple TV 4K oraz przenosić na Apple TV 4K rozmowy rozpoczęte na iPhonie lub iPadzie. Kamera Continuity umożliwia aplikacji FaceTime na Apple TV 4K bezprzewodowe połączenie się z iPhonem lub iPadem i skorzystanie z aparatów i mikrofonów w smartfonach.

    Jeszcze w tym roku nowe aplikacje m.in. Webex by Cisco oraz Zoom – zaczną korzystać z kamery Continuity.

    Dodatkowe funkcje i udoskonalenia w systemie tvOS 17:

    • Przeprojektowane Centrum sterowania Apple TV sprawia, że użytkownicy mogą łatwiej niż kiedykolwiek uzyskać dostęp do kluczowych ustawień i informacji podczas korzystania z Apple TV. Centrum sterowania wyświetla teraz na ekranie początkowym status systemowy pokazujący godzinę i aktywny profil, a rozwinięcie tego widoku pozwala zobaczyć inne pomocne szczegóły dobrane na postawie aktywności użytkownika.
    • Nowy lokalizator pilota Siri Remote na iPhonie. Aby zlokalizować pilota Siri Remote (2. lub nowszej generacji), wystarczy uruchomić pilota Apple TV Remote z poziomu Centrum sterowania na iPhonie. Kółko wyświetlane na ekranie będzie się powiększać w miarę zbliżania się do pilota, prowadząc użytkownika do urządzenia.
    • Dzięki współdziałaniu z Apple Music Sing i kamerą Continuity użytkownicy mogą śpiewać ulubione piosenki, a przy tym widzieć się na ekranie i używać filtrów.
    • Wspomnienia jako wygaszacze ekranu pozwalają wyświetlać na dużym ekranie zdjęcia wybrane z biblioteki osobistej, biblioteki udostępnianej lub z obu tych źródeł.
    • Funkcja Wzmacniaj dialogi oddziela dialogi od dźwięków tła, a następnie wyróżnia je i kieruje do kanału centralnego. Dzięki temu oglądając filmy i seriale na Apple TV 4K ze sparowanym HomePodem (2. generacji), łatwiej jest zrozumieć słowa wśród odgłosów i muzyki.

    System tvOS 17 jest dostępny jako bezpłatna aktualizacja oprogramowania dla Apple TV 4K i Apple TV HD.

  • Orange zwróci klientom opłaty - jest decyzja UOKiK

    UOKiK wydał decyzję, w której zakwestionował wybrane działania Orange Polska.

    Pierwsze to pobieranie opłat za połączenia z infoliniami obsługowymi Orange i nju mobile, również w sytuacji, gdy konsument korzystał z oferty, w której ma  darmowe rozmowy do sieci komórkowych i stacjonarnych w ramach posiadanego pakietu. Co więcej, opłaty pobierane były nie tylko za faktyczny czas połączenia z konsultantem, ale również m.in. za czas oczekiwania na takie połączenie.

    Działania Orange Polska mogły być niezgodne z ustawą o prawach konsumenta. Przepis jasno wskazuje, że opłata za połączenie z numerem wskazanym przez przedsiębiorcę do kontaktu w sprawie zawartej umowy, nie może być wyższa niż opłata za zwykłe połączenie telefoniczne, zgodnie z taryfą, z której korzysta konsument. Jeżeli posiada ofertę darmowych rozmów, to za próbę skontaktowania się z usługodawcą, nie powinny być pobierane żadne opłaty.

    Drugą praktyką zakwestionowaną przez Prezesa UOKiK jest pobieranie opłat (49 zł) za diagnozę, czy doszło do zgłaszanego w reklamacji przez konsumenta uszkodzenia i która ze stron przyczyniła się do jego powstania.

    Prezes UOKiK wydał decyzję, w której nałożył na Orange Polska obowiązek wykonania zobowiązania.

    Dzięki zobowiązaniu do zmiany praktyk Orange zwróci konsumentom zakwestionowane opłaty.

    Zwrot kosztów za połączenia z infolinią

    Nałożone zobowiązanie dotyczy byłych i obecnych klientów w ofertach Orange i nju, którzy:

    • Dzwonili na infolinię od 12 marca 2022 do 12 marca 2023 r.
    • Zawarli nową umowę lub zmienili jej warunki po 25 grudnia 2014 r.
    • W czasie kontaktu z infolinią posiadali pakiet z nielimitowanymi rozmowami na telefony komórkowe.
    • Nie złożyli  reklamacji w zakresie kosztów połączenia z infolinią lub otrzymali negatywną odpowiedź

    Konsumenci, którym naliczono opłaty, będą mogli wybrać czy chcą otrzymać zwrot kosztów, czy jednorazowo darmowy pakiet danych – 30 GB dla dzwoniących na infolinię  Orange i 9 GB – dla osób, które korzystały z usług nju. Obecni klienci usług Orange i nju będą mogli wypełnić specjalny formularz dostępny przez 3 miesiące od daty jego publikacji na stronie internetowej spółki. Osoby, które nie wypełnią formularza również otrzymają zwrot pieniędzy. Zapłacą mniej za rachunek (w ofertach postpaid) lub dostaną doładowanie konta (prepaid).

    Konsumenci, którzy nie są już klientami usług Orange i nju mogą otrzymać zwrot opłat, ale będą musieli w tym celu wypełnić formularz na stronie przedsiębiorcy, na co będą mieli 3 miesiące od publikacji przez spółkę informacji o decyzji.

    Spółka przestanie pobierać opłaty za usługę serwisową asysty technicznej polegającej na diagnozie uszkodzenia. Zwróci również pobrane opłaty w wysokości 49 zł lub jej wielokrotności. Rekompensata będzie przysługiwała konsumentom, którzy:

    • Od 7 czerwca 2022 r. do dnia zaprzestania pobierania opłaty zapłacili  za diagnozę uszkodzenia. Jeśli ponieśli ten koszt więcej niż jeden raz otrzymają wielokrotność 49 zł.
    • Nie mieli pozytywnie rozpatrzonej reklamacji dotyczącej opłat za diagnostykę.

    Obecni i byli klienci Orange będący konsumentami, będą musieli w określonym terminie skontaktować się z Orange poprzez czat lub bezpłatną infolinię. Zwrot 49 zł lub wielokrotność tej kwoty otrzymają na podane przez nich konto bankowe.

    Obecni klienci Orange będący konsumentami, którzy nie skontaktują się ze spółką we wskazanym terminie również otrzymają rekompensatę. Spółka pomniejszy ich płatności o 49 zł lub wielokrotność tej kwoty.

    Oprócz spółki Orange Polska, Prezes UOKiK sprawdził praktyki pozostałych trzech największych operatorów telefonii komórkowej dotyczące pobierania opłat za kontakt z infolinią. T-Mobile Polska oraz Polkomtel przeszyły pozytywnie weryfikację, a po uwagach Urzędu dodatkowo poprawiły komunikację skierowaną do konsumentów.  Informują obecnie, że w przypadku posiadania przez abonenta pakietów minut (w tym tzw. pakietów bez limitu) połączenia z infoliniami obsługowymi zostaną z nich rozliczone.

    W przypadku PLAY urząd wszczął postępowanie wyjaśniające w trakcie którego spółka zmieniła praktyki na korzystne dla konsumentów. Po interwencji UOKiK, od 1 stycznia 2023 r. konsument płaci za połączenie z infolinią P4 jak za krajowe połączenie głosowe z numerem komórkowym w tej sieci zgodnie z ofertą konsumenta. Jeśli posiada bezpłatne połączenia do Play, to dotyczy to również połączenia z infolinią. Jeżeli jego oferta obejmuje pakiet minut, to połączenie zostanie z niego rozliczone. W sytuacji gdy w połączenia do Play są płatne lub wykorzystany zostanie pakiet minut, to spółka naliczy opłatę za połączenie z infolinią określoną w cenniku oferty, jednak nie wyższą niż dotychczasowa cena połączenia. 

  • Orange zwróci klientom opłaty - jest decyzja UOKiK

    UOKiK wydał decyzję, w której zakwestionował wybrane działania Orange Polska.

    Pierwsze to pobieranie opłat za połączenia z infoliniami obsługowymi Orange i nju mobile, również w sytuacji, gdy konsument korzystał z oferty, w której ma  darmowe rozmowy do sieci komórkowych i stacjonarnych w ramach posiadanego pakietu. Co więcej, opłaty pobierane były nie tylko za faktyczny czas połączenia z konsultantem, ale również m.in. za czas oczekiwania na takie połączenie.

    Działania Orange Polska mogły być niezgodne z ustawą o prawach konsumenta. Przepis jasno wskazuje, że opłata za połączenie z numerem wskazanym przez przedsiębiorcę do kontaktu w sprawie zawartej umowy, nie może być wyższa niż opłata za zwykłe połączenie telefoniczne, zgodnie z taryfą, z której korzysta konsument. Jeżeli posiada ofertę darmowych rozmów, to za próbę skontaktowania się z usługodawcą, nie powinny być pobierane żadne opłaty.

    Drugą praktyką zakwestionowaną przez Prezesa UOKiK jest pobieranie opłat (49 zł) za diagnozę, czy doszło do zgłaszanego w reklamacji przez konsumenta uszkodzenia i która ze stron przyczyniła się do jego powstania.

    Prezes UOKiK wydał decyzję, w której nałożył na Orange Polska obowiązek wykonania zobowiązania.

    Dzięki zobowiązaniu do zmiany praktyk Orange zwróci konsumentom zakwestionowane opłaty.

    Zwrot kosztów za połączenia z infolinią

    Nałożone zobowiązanie dotyczy byłych i obecnych klientów w ofertach Orange i nju, którzy:

    • Dzwonili na infolinię od 12 marca 2022 do 12 marca 2023 r.
    • Zawarli nową umowę lub zmienili jej warunki po 25 grudnia 2014 r.
    • W czasie kontaktu z infolinią posiadali pakiet z nielimitowanymi rozmowami na telefony komórkowe.
    • Nie złożyli  reklamacji w zakresie kosztów połączenia z infolinią lub otrzymali negatywną odpowiedź

    Konsumenci, którym naliczono opłaty, będą mogli wybrać czy chcą otrzymać zwrot kosztów, czy jednorazowo darmowy pakiet danych – 30 GB dla dzwoniących na infolinię  Orange i 9 GB – dla osób, które korzystały z usług nju. Obecni klienci usług Orange i nju będą mogli wypełnić specjalny formularz dostępny przez 3 miesiące od daty jego publikacji na stronie internetowej spółki. Osoby, które nie wypełnią formularza również otrzymają zwrot pieniędzy. Zapłacą mniej za rachunek (w ofertach postpaid) lub dostaną doładowanie konta (prepaid).

    Konsumenci, którzy nie są już klientami usług Orange i nju mogą otrzymać zwrot opłat, ale będą musieli w tym celu wypełnić formularz na stronie przedsiębiorcy, na co będą mieli 3 miesiące od publikacji przez spółkę informacji o decyzji.

    Spółka przestanie pobierać opłaty za usługę serwisową asysty technicznej polegającej na diagnozie uszkodzenia. Zwróci również pobrane opłaty w wysokości 49 zł lub jej wielokrotności. Rekompensata będzie przysługiwała konsumentom, którzy:

    • Od 7 czerwca 2022 r. do dnia zaprzestania pobierania opłaty zapłacili  za diagnozę uszkodzenia. Jeśli ponieśli ten koszt więcej niż jeden raz otrzymają wielokrotność 49 zł.
    • Nie mieli pozytywnie rozpatrzonej reklamacji dotyczącej opłat za diagnostykę.

    Obecni i byli klienci Orange będący konsumentami, będą musieli w określonym terminie skontaktować się z Orange poprzez czat lub bezpłatną infolinię. Zwrot 49 zł lub wielokrotność tej kwoty otrzymają na podane przez nich konto bankowe.

    Obecni klienci Orange będący konsumentami, którzy nie skontaktują się ze spółką we wskazanym terminie również otrzymają rekompensatę. Spółka pomniejszy ich płatności o 49 zł lub wielokrotność tej kwoty.

    Oprócz spółki Orange Polska, Prezes UOKiK sprawdził praktyki pozostałych trzech największych operatorów telefonii komórkowej dotyczące pobierania opłat za kontakt z infolinią. T-Mobile Polska oraz Polkomtel przeszyły pozytywnie weryfikację, a po uwagach Urzędu dodatkowo poprawiły komunikację skierowaną do konsumentów.  Informują obecnie, że w przypadku posiadania przez abonenta pakietów minut (w tym tzw. pakietów bez limitu) połączenia z infoliniami obsługowymi zostaną z nich rozliczone.

    W przypadku PLAY urząd wszczął postępowanie wyjaśniające w trakcie którego spółka zmieniła praktyki na korzystne dla konsumentów. Po interwencji UOKiK, od 1 stycznia 2023 r. konsument płaci za połączenie z infolinią P4 jak za krajowe połączenie głosowe z numerem komórkowym w tej sieci zgodnie z ofertą konsumenta. Jeśli posiada bezpłatne połączenia do Play, to dotyczy to również połączenia z infolinią. Jeżeli jego oferta obejmuje pakiet minut, to połączenie zostanie z niego rozliczone. W sytuacji gdy w połączenia do Play są płatne lub wykorzystany zostanie pakiet minut, to spółka naliczy opłatę za połączenie z infolinią określoną w cenniku oferty, jednak nie wyższą niż dotychczasowa cena połączenia. 

  • 2 miesiące wakacji - Orange w tym czasie zablokował 24 tysiące domen

    Orange poinformował, że tylko w ciągu dwóch wakacyjnych miesięcy CERT Orange Polska zablokował ponad 24 tys. domen używanych do wyłudzeń danych lub pieniędzy.

    Na zablokowane przez CyberTarczę strony tworzone przez oszustów próbowało wejść ponad 1,7 miliona użytkowników sieci Orange.

    Ponad 17 % zablokowanych przez CERT Orange Polska fałszywych domen dotyczyło nakłaniania do inwestycji. To na strony prowadzące do nieistniejących giełd czy fałszywych inwestycji w kryptowaluty najczęściej próbowali wejść w czasie wakacji internauci. Zjawisko to utrzymuje się w czołówce zagrożeń od kilku lat.

    Prawie 50% stanowiły domeny używane do tzw. oszustwa na kupującego. W tym przypadku oszuści tworzą domeny nawet dla pojedynczych atakowanych osób, a w przypadku fałszywych inwestycji kierują je do większej grupy użytkowników głównie przy pomocy reklam.  Dlatego oszustwa na fałszywe inwestycje, pomimo, że ich udział procentowy był mniejszy, docierały do większego grona potencjalnych ofiar. Rosnąca liczba „oszustw na kupującego” może być spowodowana dużym rozdrobnieniem domen używanych przez cyberprzestępców. Ich czas życia jest bardzo krótki, nieraz to zaledwie 20 minut, a nowe domeny dodawane są przez kilkanaście godzin na dobę.

    Częstym motywem są też fałszywe sklepy w domenie .shop. Wyglądają jak zwyczajne witryny sklepowe, jednak brakuje na nich np. danych kontaktowych czy rozliczeniowych. Podczas wakacji Orange zarejestrował ich ponad 2 tysiące.  Większość z nich to sklepy stawiane masowo na otwartych platformach sprzedażowych.

  • Polski Huawei mocniej powalczy o segment premium – nasza relacja prosto z Barcelony

    Rynek urządzeń ubieralnych jest stosunkowo młody i nadal dynamicznie się rozwija. Dotyczy to także naszego lokalnego rynku zegarków, słuchawek i opasek sportowych. Okazuje się jednak, że Huawei swoją pierwszą opaskę TalkBand B1 wprowadził na rynek już w 2014 r. 5 lat temu, w 2018 roku, na polskim rynku pojawił się smart-zegarkowy hit, czyli HUAWEI WATCH GT. Jego wyróżnikiem był klasyczny design. Watch GT po prostu do złudzenia przypominał szwajcarskie drogie zegarki, którymi nadal przecież się zachwycamy. Po 5 latach w Barcelonie, zobaczyliśmy najnowszą edycję serii GTWatch GT4. Premiera w Barcelonie była zorganizowana z wielką pompą, ale wiadomo dlaczego - zegarki i opaski sportowe Huawei pomimo tak długiej obecności na rynku nadal świetnie się sprzedają. Huawei zaledwie kilka dni temu zdradził, że w Polsce od początku sprzedał 2,1 mln tego typu urządzeń. W samej pierwszej połowie bieżącego roku Huawei sprzedał ponad 200 tys. zegarków i opasek. Sam producent cieszy się przede wszystkich z tego, że szybko rośnie w segmencie premium. Są to urządzenia kosztujące powyżej 400 euro. To właśnie ta część rynku jest teraz najważniejsza. Huawei nie zdradza szczegółów, ale zapewne jest liderem polskiego rynku zegarków i opasek.

    Aktualna oferta Huawei jest bardzo szeroka i może być trochę skomplikowana dla osoby niezaznajomionej z branżą smartwatch’y. Mamy w sklepach sportową serię Watch Fit, serię dla dbających o zdrowie Watch D, serię dla ekstremalnych sportowców i odkrywców Watch Ultimate oraz dwie serie dla tradycjonalistów i ceniących klasykę – Watch i Watch GT.

    Serię GT Polacy pokochali za klasyczny design, świetne czasy działania na baterii, długą listę monitorowanych dyscyplin, ale także za przystępne ceny. Seria GT to produkty premium, ale ich cena na szczęście nie jest „przestrzelona”. Czwartą serię zapowiadały nowe ambasadorki marki, które zostały przedstawione po raz pierwszy w Barcelonie.

    Polski Huawei rozpoczął współpracę z Jessicą Mercedes Kirschner. Kirschner była obecna na barcelońskiej premierze nowych produktów. Jej konto na Instagramie obserwuje aktualnie 910 tys. internautów. Europejski oddział Huawei poinformował natomiast, że na naszym kontynencie markę będzie wspierać Niemka - Pamela Reif. Pamela na Instagramie ma 9.3 mln followersów. Jest znaną w Niemczech trenerką fitness. W promocji nowych zegarków będzie jej towarzyszyła wielka gwiazda sportu - Sir Mo Farah, brytyjski zdobywca 4 złotych medali na mistrzostwach olimpijskich.

    Tak jak wspominaliśmy wcześniej, Huawei, podobnie zresztą jak pozostali najwięksi producenci sprzętu elektronicznego, próbuje jak najmocniej zaistnieć w segmencie premium, który gwarantuje znacznie wyższe marże. W Barcelonie producent nie zawahał się zaprezentować specjalnej złotej wersji HUAWEI WATCH Ultimate Gold Edition, która ma kosztować 2999 euro. WATCH Ultimate Gold Edition to pierwszy w historii złoty smartwatch Huawei. Złota jest ramka, koronka, a sam pasek zegarka jest tytanowy.

    W sprzedaży będą też dostępne nowe słuchawki HUAWEI FreeBuds Pro 3, które są bezpośrednim konkurentem dla najnowszych Airpodsów Apple. Nowe FreeBudsy mają kosztować 199 euro. Zarówno zegarek w złotej wersji, jak i słuchawki już niedługo pojawią się na naszym lokalnym rynku. W Polsce mają pojawić się także okulary, które są słuchawkami - HUAWEI Eyewear II. Jest to bardzo oryginalny produkt skierowany do osób, które nie chcą lub nie mogą korzystać ze zwykłych słuchawek.

    Oczywiście główną gwiazdą premiery w Barcelonie były nowe zegarki HUAWEI WATCH GT 4.

    Do wyboru jest aż siedem wersji z edycji Elite, Elegant, Classic, Green i Active. Najtańszą wersją jest Active. Ten zegarek możemy zamówić za 1099 zł. Do 15 października na huawei.pl oraz sklepach RTV i u operatorów komórkowych wszystkie wersje GT4 są dostępne w promocji na start, w ramach której nabywcy otrzymają za darmo słuchawki FreeBuds SE 2.

    Nowe smartwatch’e wprowadzone są na rynek w rozmiarach 46 mm i 41 mm. Nowości w oprogramowaniu może nie jest wiele, ale fani marki na pewno je docenią. Są nowe pierścienie aktywności, pojawiła się usługa W formie, pozwalająca na śledzenie deficytu kalorycznego, ulepszono algorytm TruSeen do monitorowania naszego zdrowia i snu oraz poprawiono geopozycjonowanie. I co najważniejsze - HUAWEI WATCH GT 4 w wersji 46 mm na jednym ładowaniu może pracować nawet przez 14 dni. Mniejsza wersja będzie działać tydzień. Smartfony Huawei świetnie synchronizują dane z aplikacjiami Strava, Koomot i Runtastic.

    Koperta każdej wersji urządzenia została wykonana ze stali szlachetnej i spełnia normę IP68. W nowych zegarkach można pływać, ale nie są przeznaczone do nurkowania. GT 4 bez problemu współpracuje z dowolnym smartfonem z Androidem i iPhonami. Trochę szkoda, że nie obsługują standardu eSIM i płatności.

    Wersję o średnicy 46 mm wyposażono w świetny ekran AMOLED o przekątnej 1,43 cala, a w wersji 41 mm ma on średnicę 1,32 cala. Dynamiczne odświeżanie od 1 Hz pozwala na oszczędności energii w trybie Always on Display. Dzięki obrotowej koronce można wygodniej przewijać interfejs, regulować głośność i powiększać mapy.

    Premiera w Barcelonie miała dwie wady – teraz nie możemy przestać myśleć o WATCH Ultimate Gold Edition i o nowej niemieckiej ambasadorce marki.

  • T Tablet – test najtańszego tabletu z 5G

    Chociaż popularyzacja 5G wśród smartfonów nabrała tempa, to w przypadku tabletów 5G spotykane jest wciąż tylko w najdroższych modelach. Sortując tablety od najtańszych z łącznością 5G w największych sklepach z elektroniką nie znajdziemy urządzeń tańszych niż za trzy tysiące złotych. Dlatego propozycja tabletu T-Mobile z łącznością 5G za 1089 zł lub 50 zł miesięcznie w zestawie z nielimitowaną usługą internetu jest wyjątkowa. Tablet obsługuje nawet eSIM. Nie mówiąc o tym, że wiele tabletów oferowanych na rynku w ogóle nie ma opcji łączności GSM i są oferowane wyłącznie z WiFi.

    Design

    Jakość wykonania T Tablet nie budzi zastrzeżeń. Tył jest wykonany z jednego kawałka aluminium, a dłuższe krawędzie mają margines z tworzywa, aby anteny mogły bezproblemowo odbierać sygnał. Podobnie jak w smartfonach T Phone przycisk zasilania jest w kolorze Magenta. Aby odblokować tablet możemy skorzystać z opcji skanowania twarzy. Wyspa aparatów prawie nie wystaje ponad obudowę, dzięki czemu T Tablet nie kiwa się na stole.

    Ważnym elementem tabletu są głośniki stereo o dość dużej mocy, które odgrywają istotną rolę podczas oglądania wideo i słuchania muzyki. Jest też gniazdo na kartę nano SIM oraz kartę pamięci. 

    T Tablet waży 493 gramy i ma 8,1 mm grubości. Na matowej obudowie widać ślady po naszym dotyku. Poza tym nie mam do jakości wykonania T Tabletu uwag.

    Wyświetlacz

    T Tablet ma ekran o przekątnej 10,36 cala i rozdzielczości FHD+ 2000 x 1200 pikseli. To wystarczające parametry do zapewnienia komfortu podczas przeglądania internetu i oglądania filmów i grania w gry. Ekran jest wykonany w technologii IPS. Podczas patrzenia pod kątem trochę spada jasność, ale kolory nie zmieniają się. Jasność mogłaby być większa, zwłaszcza jeśli ktoś planuje korzystać z tabletu na dworze, ale to charakterystyczny element wielu urządzeń z początku średniej półki. 

    Specyfikacja i system

    Podobnie jak oba telefony T Phone, także tablet wykorzystuje procesor MediaTek Dimensity 700. Procesor wspomaga 6 GB RAM oraz 128 GB na system i pliki, które można rozszerzyć kartą microSD o pojemności do 2 TB. Tablet uzyskał 362 tysiące punktów w benchmarku Antutu, podobnie jak telefony T Phone. Ponieważ rozdzielczość ekranu w T Tablecie jest większa, częściej niż w przypadku telefonów da się zauważyć spadek płynności działania i chwilowe „lagi” urządzenia. Czasami strony internetowe podczas przewijania chwilę się ładują. Tak to wygląda na wielu urządzeniach z początku średniej półki. Do pełnej płynności działania trzeba by dopłacić kilkaset złotych i zrezygnować z łączności GSM w tej cenie. Jednak do konsumpcji multimediów, przeglądania stron, komunikatorów, maila czy niekoniecznie najbardziej wymagających gier ten tablet wystarcza w zupełności.

    Trzeba pochwalić T-Mobile, że rozglądanie się w wideo VR 360 przez pochylanie tabletu działa bezbłędnie – tablet jest wyposażony w żyroskop, co jest częstym brakiem w tańszych urządzeniach.

    Pakiet łączności obejmuje 5G (nano SIM + eSIM), WiFi ac i Bluetooth 5.1.

    T Tablet działa pod kontrolą Android 13, ma zabezpieczenia zaktualizowane do wersji z lipca. T-Mobile jasno deklaruje długość wsparcia dla aktualizacji oprogramowania:

    „2 aktualizacje systemu operacyjnego Android; 4 lata wsparcia dla oprogramowania; 3 lata comiesięcznych poprawek zabezpieczeń, w 4. roku poprawki zabezpieczeń co kwartał”

    Podobnie jak w przypadku telefonów system to czysty Android bez modyfikacji, z aplikacjami do Google, bez śmieciowych dodatków firm trzecich. Personalizacja T-Mobile ogranicza się do tapety w kolorze Magenta. To dobrze świadczy o operatorze, że oparł się pokusie fabrycznego dołączenia aplikacji i gier potencjalnych partnerów kosztem użytkowników.

    Oprócz tego na tablecie znajdziemy aplikacje Google Kids Space oraz Entertainment Space. Można więc skonfigurować dodatkowe konto dziecka i zarządzać aktywnością i treściami za pomocą Family Link.

    Aparat

    T Tablet ma dwa aparaty po 8 megapikseli, jeden z tyłu, jeden z przodu oraz dodatkowy aparat do detekcji głębi sceny o rozdzielczości 2 megapikseli. Warto zauważyć, że przedni aparat został umieszczony na dłużej krawędzi, co jest nowym trendem wśród tabletów. To praktyczne rozwiązanie podczas telekonferencji, gdy najczęściej zamiast trzymać tablet w ręku oprzemy go dłuższą krawędzią na stole.

    Tablety wykorzystują aparaty częściej do wideorozmów i przesyłania zdjęć dokumentów, niż do fotografowania i filmowania w terenie. T Tablet broni się mimo wszystko całkiem dobrą jakością zdjęć w dzień i w nocy, jeśli uznamy, że zdjęcia te nie mają być zastępstwem dla wygodniejszego w użyciu smartfonu.

    Bateria

    Pojemność baterii T Tablet to 7000 mAh. Podobnie jak oba telefony od T-Mobile T Tablet obsługuje ładowanie o mocy 15W. W naszym teście odtwarzania wideo z YouTube z jasnością ekranu ustawioną na połowę tablet rozładował się po upływie około 16 godzin. To dobry wynik, dający użytkownikowi wiele dni użytkowania po kilka godzin dziennie albo dwa dni intensywnego użytkowania. 

    Podsumowanie

    T Tablet to unikalna propozycja na rynku – każdy inny tablet obsługujący 5G jest od niego trzykrotnie droższy. To jedyny model z początku średniej półki, który pozwoli cieszyć się najnowszym standardem łączności GSM.

    Mimo, że T Tablet kosztuje 1089 zł lub 50 zł w abonamencie nielimitowanego internetu z limitem prędkości, to ma miejscami lepszą specyfikację od droższych od niego smartfonów z serii T Phone – ma wyższą rozdzielczość wyświetlacza – Full HD zamiast HD oraz głośniki stereo, których smartfony nie mają. Ma też tyle pamięci RAM, co droższy T Phone Pro. Wszystko to czyni z T Tabletu dobrą ofertę dla kogoś, kto chce korzystać z dużego wyświetlacza tabletu poza domem.

    Trzeba mieć tylko na uwadze, że nie jest to propozycja dla najbardziej wymagających użytkowników. Wyższa rozdzielczość ekranu odbiła się zauważalnie na płynności działania w porównaniu do telefonów, które mają ten sam model procesora, ale ekrany o niższej rozdzielczości. Nie przeszkadza to w użytkowaniu, pod warunkiem, że będziemy się tego spodziewać. Z punktu widzenia konsumpcji multimediów nie ma to większego znaczenia.

     

  • T Tablet – test najtańszego tabletu z 5G

    Chociaż popularyzacja 5G wśród smartfonów nabrała tempa, to w przypadku tabletów 5G spotykane jest wciąż tylko w najdroższych modelach. Sortując tablety od najtańszych z łącznością 5G w największych sklepach z elektroniką nie znajdziemy urządzeń tańszych niż za trzy tysiące złotych. Dlatego propozycja tabletu T-Mobile z łącznością 5G za 1089 zł lub 50 zł miesięcznie w zestawie z nielimitowaną usługą internetu jest wyjątkowa. Tablet obsługuje nawet eSIM. Nie mówiąc o tym, że wiele tabletów oferowanych na rynku w ogóle nie ma opcji łączności GSM i są oferowane wyłącznie z WiFi.

    Design

    Jakość wykonania T Tablet nie budzi zastrzeżeń. Tył jest wykonany z jednego kawałka aluminium, a dłuższe krawędzie mają margines z tworzywa, aby anteny mogły bezproblemowo odbierać sygnał. Podobnie jak w smartfonach T Phone przycisk zasilania jest w kolorze Magenta. Aby odblokować tablet możemy skorzystać z opcji skanowania twarzy. Wyspa aparatów prawie nie wystaje ponad obudowę, dzięki czemu T Tablet nie kiwa się na stole.

    Ważnym elementem tabletu są głośniki stereo o dość dużej mocy, które odgrywają istotną rolę podczas oglądania wideo i słuchania muzyki. Jest też gniazdo na kartę nano SIM oraz kartę pamięci. 

    T Tablet waży 493 gramy i ma 8,1 mm grubości. Na matowej obudowie widać ślady po naszym dotyku. Poza tym nie mam do jakości wykonania T Tabletu uwag.

    Wyświetlacz

    T Tablet ma ekran o przekątnej 10,36 cala i rozdzielczości FHD+ 2000 x 1200 pikseli. To wystarczające parametry do zapewnienia komfortu podczas przeglądania internetu i oglądania filmów i grania w gry. Ekran jest wykonany w technologii IPS. Podczas patrzenia pod kątem trochę spada jasność, ale kolory nie zmieniają się. Jasność mogłaby być większa, zwłaszcza jeśli ktoś planuje korzystać z tabletu na dworze, ale to charakterystyczny element wielu urządzeń z początku średniej półki. 

    Specyfikacja i system

    Podobnie jak oba telefony T Phone, także tablet wykorzystuje procesor MediaTek Dimensity 700. Procesor wspomaga 6 GB RAM oraz 128 GB na system i pliki, które można rozszerzyć kartą microSD o pojemności do 2 TB. Tablet uzyskał 362 tysiące punktów w benchmarku Antutu, podobnie jak telefony T Phone. Ponieważ rozdzielczość ekranu w T Tablecie jest większa, częściej niż w przypadku telefonów da się zauważyć spadek płynności działania i chwilowe „lagi” urządzenia. Czasami strony internetowe podczas przewijania chwilę się ładują. Tak to wygląda na wielu urządzeniach z początku średniej półki. Do pełnej płynności działania trzeba by dopłacić kilkaset złotych i zrezygnować z łączności GSM w tej cenie. Jednak do konsumpcji multimediów, przeglądania stron, komunikatorów, maila czy niekoniecznie najbardziej wymagających gier ten tablet wystarcza w zupełności.

    Trzeba pochwalić T-Mobile, że rozglądanie się w wideo VR 360 przez pochylanie tabletu działa bezbłędnie – tablet jest wyposażony w żyroskop, co jest częstym brakiem w tańszych urządzeniach.

    Pakiet łączności obejmuje 5G (nano SIM + eSIM), WiFi ac i Bluetooth 5.1.

    T Tablet działa pod kontrolą Android 13, ma zabezpieczenia zaktualizowane do wersji z lipca. T-Mobile jasno deklaruje długość wsparcia dla aktualizacji oprogramowania:

    „2 aktualizacje systemu operacyjnego Android; 4 lata wsparcia dla oprogramowania; 3 lata comiesięcznych poprawek zabezpieczeń, w 4. roku poprawki zabezpieczeń co kwartał”

    Podobnie jak w przypadku telefonów system to czysty Android bez modyfikacji, z aplikacjami do Google, bez śmieciowych dodatków firm trzecich. Personalizacja T-Mobile ogranicza się do tapety w kolorze Magenta. To dobrze świadczy o operatorze, że oparł się pokusie fabrycznego dołączenia aplikacji i gier potencjalnych partnerów kosztem użytkowników.

    Oprócz tego na tablecie znajdziemy aplikacje Google Kids Space oraz Entertainment Space. Można więc skonfigurować dodatkowe konto dziecka i zarządzać aktywnością i treściami za pomocą Family Link.

    Aparat

    T Tablet ma dwa aparaty po 8 megapikseli, jeden z tyłu, jeden z przodu oraz dodatkowy aparat do detekcji głębi sceny o rozdzielczości 2 megapikseli. Warto zauważyć, że przedni aparat został umieszczony na dłużej krawędzi, co jest nowym trendem wśród tabletów. To praktyczne rozwiązanie podczas telekonferencji, gdy najczęściej zamiast trzymać tablet w ręku oprzemy go dłuższą krawędzią na stole.

    Tablety wykorzystują aparaty częściej do wideorozmów i przesyłania zdjęć dokumentów, niż do fotografowania i filmowania w terenie. T Tablet broni się mimo wszystko całkiem dobrą jakością zdjęć w dzień i w nocy, jeśli uznamy, że zdjęcia te nie mają być zastępstwem dla wygodniejszego w użyciu smartfonu.

    Bateria

    Pojemność baterii T Tablet to 7000 mAh. Podobnie jak oba telefony od T-Mobile T Tablet obsługuje ładowanie o mocy 15W. W naszym teście odtwarzania wideo z YouTube z jasnością ekranu ustawioną na połowę tablet rozładował się po upływie około 16 godzin. To dobry wynik, dający użytkownikowi wiele dni użytkowania po kilka godzin dziennie albo dwa dni intensywnego użytkowania. 

    Podsumowanie

    T Tablet to unikalna propozycja na rynku – każdy inny tablet obsługujący 5G jest od niego trzykrotnie droższy. To jedyny model z początku średniej półki, który pozwoli cieszyć się najnowszym standardem łączności GSM.

    Mimo, że T Tablet kosztuje 1089 zł lub 50 zł w abonamencie nielimitowanego internetu z limitem prędkości, to ma miejscami lepszą specyfikację od droższych od niego smartfonów z serii T Phone – ma wyższą rozdzielczość wyświetlacza – Full HD zamiast HD oraz głośniki stereo, których smartfony nie mają. Ma też tyle pamięci RAM, co droższy T Phone Pro. Wszystko to czyni z T Tabletu dobrą ofertę dla kogoś, kto chce korzystać z dużego wyświetlacza tabletu poza domem.

    Trzeba mieć tylko na uwadze, że nie jest to propozycja dla najbardziej wymagających użytkowników. Wyższa rozdzielczość ekranu odbiła się zauważalnie na płynności działania w porównaniu do telefonów, które mają ten sam model procesora, ale ekrany o niższej rozdzielczości. Nie przeszkadza to w użytkowaniu, pod warunkiem, że będziemy się tego spodziewać. Z punktu widzenia konsumpcji multimediów nie ma to większego znaczenia.