Tecno to nowy chiński producent smartfonów, który wszedł na polski rynek w czerwcu. Należy on do tej samej grupy co Infinix, czyli do Transsion. Tecno Spark 10 Pro to pierwszy model producenta, który trafił do nas na testy. Jest pozycjonowany na samym początku średniej półki i można go kupić w dwóch wersjach: za 899 zł w konfiguracji 8/128 GB lub 8/256 GB za 999 zł.

Spark 10 Pro jest bezpośrednim konkurentem dla realme C55 – ma tyle samo pamięci, ten sam procesor, pojedynczy (w praktyce) aparat i baterię tej samej pojemności. Kosztuje też tyle samo.

Design

Pierwsze wrażenie jest istotne i można je zrobić tylko raz. W przypadku Spark 10 Pro jest ono zaskakująco dobre. Telefon mimo niskiej ceny prezentuje się elegancko i ma matowe szkło na tyle obudowy – coś czego nie znajdziemy u konkurencji nieraz w modelach znacznie droższych np. POCO F5. Matowa faktura dobrze ukrywa zabrudzenia. Kurz jest widoczny tylko przy obiektywach, dookoła których szkło nie jest matowe.

Rama telefonu jest wykonana z tworzywa i ma całkowicie płaskie krawędzie. Na przycisku zasilania znajduje się szybki i skuteczny skaner linii papilarnych. Telefon można także odblokować za pomocą twarzy. Spark jest wyposażony w gniazdo słuchawkowe.

Obudowa nie ma normy uszczelnienia, co jest standardem w przypadku tańszych smartfonów.

Wyświetlacz

Ekran Tecno to panel IPS o przekątnej 6,8 cala i rozdzielczości FHD+ 2460 x 1080 pikseli. Podobnie jak w realme C55 obsługuje odświeżanie 90 Hz. Wyświetlacz ma atrakcyjne kolory, ale przeciętne kąty widzenia – jego jasność spada, gdy patrzymy na niego pod kątem. Największym minusem jest nieduża jasność maksymalna niecałych 500 nitów, trochę mniejsza niż w realme C55. W przypadku obsługi telefonu w bezpośrednim świetle słonecznym czytelność jest utrudniona, a podczas fotografowania wydaje się, że zdjęcia wyjdą zbyt ciemne. Za to w pomieszczeniach i w cieniu ekran dobrze spełnia swoją rolę.

Specyfikacja i system

Spark ma procesor Mediatek Helio G88 i jest dostępny w dwóch konfiguracjach pamięci – 8/128 GB za 899 zł i 8/256 GB za 999 zł. Droższa wersja jest dokładnie taka sama jak w realme C55. W obu wypadkach to jedna z głównych zalet, bo użytkownik dostaje tak samo dużo pamięci RAM i ROM co w znacznie droższych modelach, choć trzeba zaznaczyć, że nie jest to pamięć równie szybka. Jest nawet obsługa karty pamięci.

Wydajność, choć dla wielu może być wystarczająca, w porównaniu z droższymi smartfonami nie jest duża. Spark 10 Pro uzyskał 270 tysięcy punktów w benchmarku Antutu, czyli prawie pięciokrotnie mniej niż flagowce i czterokrotnie mniej niż dwukrotnie droższy POCO F5. Mówiąc krótko nie jest to propozycja dla tych, dla których wydajność jest jednym z priorytetów. W codziennym użytkowaniu daje się to zauważyć przez dłuższe uruchamianie aplikacji.

Pakiet komunikacyjny jest okrojony. Brak łączności 5G w tej półce cenowej nie zaskakuje, ale brak WiFi ac już tak. Właściciele Sparka muszą zadowolić się WiFi w standardzie n. Zaskoczeniem jest za to najnowszy standard Bluetooth 5.3. Nie zabrakło także NFC, jak i coraz rzadziej spotykanego radia FM.

Tecno ma podstawowy system lokalizacji GPS oraz okrojony zestaw czujników pozbawiony żyroskopu, co wyklucza rozglądanie się w wideo 360 poprzez nachylenie telefonu.

10 Pro ma najnowszego Androida 13 z zaktualizowanymi zabezpieczeniami do kwietnia. Nakładka systemowa to HiOS w wersji 12.6. W interfejsie widać wiele podobieństw do tego co możemy znaleźć w telefonach Infinix. Sam pulpit jest mniej krzykliwy w przypadku Tecno, ale aplikacja aparatu oraz układ menu ustawień zdradza wiele podobieństw. Niektóre tłumaczenia na język polski są jeszcze trochę toporne.

Wśród funkcji dodatkowych znajdziemy tryb wielu okien, rozszerzenie pamięci RAM MemFusion, Smart Panel, Social Turbo, Tryb dziecięcy, Tryb gry, Bliźniaczą aplikację i Asystenta wideo. Jest też tłumacz MOL i ochrona przed podglądaniem, którą znajdziemy także w Infinix.

Najsłabszym elementem Tecno jest monofoniczny głośnik na dolnej krawędzi, który jest na dodatek dość cichy i ma płaski, mało atrakcyjny dźwięk. Z tego telefonu raczej nie posłuchamy muzyki w trybie głośnomówiącym ani nie wysłuchamy audycji w otoczeniu, które nie jest wystarczająco ciche.

Aparat – jakość zdjęć i wideo

Spark 10 Pro sprawia wrażenie, jakby miał trzy obiektywy z tyłu obudowy, co może sugerować, że ma także trzy aparaty. W praktyce z tyłu aparat jest jeden, drugi służy tylko do pomiaru głębi sceny, a trzeci obiektyw to tak naprawdę dioda LED.

Parametry aparatów, którymi można robić zdjęcia są następujące:

• 50 MP, f/1.6, PDAF – aparat główny
• 32 MP – przedni aparat do selfie

Jakość aparatów w tanich smartfonach przebyła daleką drogę. Chociaż zdjęcia z Tecno nie dorównają droższym smartfonom ze średniej półki, to pozytywnie mnie zaskoczyły. Obrazy mają ładne kolory i wystarczającą rozpiętość tonalną. Są trochę mniej szczegółowe niż w droższych telefonach, ale wystarczają, aby móc zachować wspomnienia i podzielić się nimi w mediach społecznościowych. Dobrze również wypadły zdjęcia nocne, jak na tani telefon pozbawiony stabilizacji optycznej. Nawet w ciemności algorytmy wyciągają sporo informacji, chociaż niezbyt wiele detali.

Oceniając możliwości dotyczące zdjęć największym brakiem będzie w przypadku Sparka nieobecny aparat z obiektywem szerokokątnym.

Dużo gorzej wypada nagrywanie wideo, które jest pozbawione jakiejkolwiek stabilizacji i aby dało się je oglądać trzeba nagrywać stojąc w miejscu i skupiając się na stabilności ujęcia. Jakiekolwiek nagranie w ruchu nie nadaje się do obejrzenia. Nawet nagrania stacjonarne są mało szczegółowe i opcjonalna wyższa rozdzielczość 2K w niczym tu nie pomaga.

Przykładowe zdjęcia:

Bateria

Spark ma baterię o pojemność 5000 mAh – taką samą jak konkurencja. Niestety ładowanie jest wolniejsze i obsługuje jedynie 18W. Oznacza to, że w pół godziny naładujemy nie więcej niż 35% baterii, a ładowanie do pełna wymaga niemal dwóch godzin.

W teście strumieniowania wideo z YouTube z jasnością ekranu ustawioną na połowę Tecno uzyskał niezły wynik blisko 18 godzin działania. Przeglądanie sieci czy tryb mieszany to około 15 godzin działania. To dobre wyniki. Pod tym względem nie ma powodów do narzekań.

Podsumowanie

Producenci chcąc zmieścić się w widełkach cenowych mają ograniczone możliwości wyróżnienia się na tle podobnie wycenionej konkurencji. W Tecno Spark 10 Pro można znaleźć wiele podobnych elementów do kosztującego tyle samo realme C55. Największym wyróżnikiem Sparka jest matowe szkło na tyle obudowy, którego coraz częściej brakuje w urządzeniach kilkukrotnie droższych, nie mówiąc o bezpośredniej konkurencji. Telefon naprawdę ładnie się prezentuje. Jakość zdjęć też jest dobra, choć ich szczegółowość mogłaby być większa.

Największym kompromisem jest bardzo wolne ładowanie, w czym realme C55 deklasuje Sparka, a także beznadziejna jakość nagrań wideo. Mimo to zestaw cech jakie reprezentuje Tecno jest atrakcyjny w zestawieniu z ceną, szczególnie duża pojemność pamięci. Dlatego osobom nie potrzebującym szybkiego ładowania i dobrej jakości wideo można Tecno Spark 10 Pro mimo wszystko polecić.