Newsy

  • Rusza kampania T-Mobile na kartę promująca ofertę 1200 GB za darmo przez rok

    T-Mobile na kartę w taryfie GO! w lutym tego roku wprowadził promocję Rok internetu za darmo. Teraz startuje kolejna odsłona kampanii promującej bonus.

    Kampania promująca ofertę od początku czerwca jest prowadzona outdoorowo w 43 miastach Polski (billboardy i citylighty). Oprócz tego 13 czerwca startuje kampania telewizyjna, w ramach której będzie można obejrzeć dwa 15-sekundowe spoty. Równolegle planowane są działania w internecie oraz w social mediach - YouTube, Spotify i TikTok. Działania promocyjne prowadzone są digitalowo (banery online) oraz w grach mobilnych.

    Kampanię przygotowała agencja DDB Warszawa. Materiały BTL opracowała ARC (Grupa Publicis). Planowaniem i zakupem mediów zajął się Mindshare Poland. Za prowadzenie działań w internecie odpowiada VMLY&R.

  • Rusza kampania T-Mobile na kartę promująca ofertę 1200 GB za darmo przez rok

    T-Mobile na kartę w taryfie GO! w lutym tego roku wprowadził promocję Rok internetu za darmo. Teraz startuje kolejna odsłona kampanii promującej bonus.

    Kampania promująca ofertę od początku czerwca jest prowadzona outdoorowo w 43 miastach Polski (billboardy i citylighty). Oprócz tego 13 czerwca startuje kampania telewizyjna, w ramach której będzie można obejrzeć dwa 15-sekundowe spoty. Równolegle planowane są działania w internecie oraz w social mediach - YouTube, Spotify i TikTok. Działania promocyjne prowadzone są digitalowo (banery online) oraz w grach mobilnych.

    Kampanię przygotowała agencja DDB Warszawa. Materiały BTL opracowała ARC (Grupa Publicis). Planowaniem i zakupem mediów zajął się Mindshare Poland. Za prowadzenie działań w internecie odpowiada VMLY&R.

  • Nowe miejscowości w zasięgu – maj 2022

    PLAY podał najnowsze dane dotyczące zasięgu swojej sieci komórkowej.

    W zasięgu LTE znajduje się 2967 miejscowości powyżej 1 tys. mieszkańców, w tym 402 miasta powyżej 10 tys. mieszkańców.

    Z kolei LTE ULTRA obejmuje 2548 miejscowości powyżej 1 tys. mieszkańców i 399 miast powyżej 10 tys. mieszkańców.

    Nowe miejscowości w zasięgu LTE - maj 2022:

    Województwo Gmina Miejscowość
    dolnośląskie Czernica Dobrzykowice
    dolnośląskie Radków Ścinawka Średnia
    dolnośląskie Warta Bolesławiecka Szczytnica
    dolnośląskie Grębocice Grębocice
    dolnośląskie Nowogrodziec Zebrzydowa
    dolnośląskie Wisznia Mała Ligota Piękna
    dolnośląskie Radków Ścinawka Dolna
    dolnośląskie Czernica Ratowice
    kujawsko-pomorskie Nakło nad Notecią Paterek
    kujawsko-pomorskie Białe Błota Ciele
    kujawsko-pomorskie Łysomice Papowo Toruńskie
    kujawsko-pomorskie Dąbrowa Chełmińska Czarże
    kujawsko-pomorskie Zławieś Wielka Czarnowo
    lubelskie Niemce Nasutów
    łódzkie Zduńska Wola Czechy
    łódzkie Żarnów Żarnów
    małopolskie Mszana Dolna Kasina Wielka
    małopolskie Nowy Targ Ludźmierz
    małopolskie Raba Wyżna Rokiciny Podhalańskie
    małopolskie Rabka-Zdrój Chabówka
    małopolskie Babice Mętków
    małopolskie Poronin Nowe Bystre
    małopolskie Trzebinia Karniowice
    małopolskie Gródek nad Dunajcem Bartkowa-Posadowa
    małopolskie Liszki Cholerzyn
    małopolskie Kocmyrzów-Luborzyca Luborzyca
    mazowieckie Lesznowola Nowa Wola
    mazowieckie Jaktorów Międzyborów
    mazowieckie Nadarzyn Stara Wieś
    mazowieckie Łyse Lipniki
    opolskie Zawadzkie Żędowice
    opolskie Łubniany Kępa
    podkarpackie Łańcut Głuchów
    podkarpackie Boguchwała Zgłobień
    podkarpackie Sędziszów Małopolski Czarna Sędziszowska
    podkarpackie Pilzno Lipiny
    podkarpackie Dębowiec Cieklin
    podlaskie Juchnowiec Kościelny Ignatki-Osiedle
    podlaskie Puńsk Puńsk
    pomorskie Szemud Bojano
    pomorskie Sierakowice Puzdrowo
    pomorskie Luzino Robakowo
    śląskie Gorzyce Czyżowice
    śląskie Zbrosławice Zbrosławice
    śląskie Suszec Mizerów
    śląskie Koszęcin Rusinowice
    śląskie Skoczów Ochaby Małe
    świętokrzyskie Bieliny Bieliny
    świętokrzyskie Piekoszów Brynica
    świętokrzyskie Kunów Janik
    warmińsko-mazurskie Ełk Nowa Wieś Ełcka
    wielkopolskie Suchy Las Biedrusko
    wielkopolskie Osieczna Osieczna
    wielkopolskie Krobia Pudliszki
    wielkopolskie Czerwonak Owińska
    wielkopolskie Oborniki Bogdanowo
    wielkopolskie Krzywiń Jerka
    wielkopolskie Krzykosy Pięczkowo
    wielkopolskie Komorniki Chomęcice
    wielkopolskie Wolsztyn Stary Widzim
    wielkopolskie Czarnków Śmieszkowo
    zachodniopomorskie Sławno Warszkowo

     

    Nowe miejscowości w zasięgu LTE ULTRA - maj 2022

    Województwo Gmina Miejscowość
    podkarpackie Nowa Sarzyna Sarzyna
    małopolskie Kłaj Kłaj
    podkarpackie Wiązownica Szówsko
    wielkopolskie Suchy Las Biedrusko
    dolnośląskie Czernica Dobrzykowice
    lubelskie Biłgoraj Sól
    wielkopolskie Osieczna Osieczna
    małopolskie Budzów Bieńkówka
    opolskie Zawadzkie Żędowice
    dolnośląskie Kłodzko Ołdrzychowice Kłodzkie
    podkarpackie Mielec Wola mielecka
    wielkopolskie Czerwonak Owińska
    dolnośląskie Lubin Osiek
    małopolskie Szaflary Maruszyna
    podkarpackie Krasne Strażów
    wielkopolskie Mosina Pecna
    śląskie Panki Panki
    kujawsko-pomorskie Łubianka Łubianka
    śląskie Wręczyca Wielka Kalej
    warmińsko-mazurskie Ełk Nowa Wieś Ełcka
    małopolskie Wielka Wieś Giebułtów
    małopolskie Czernichów Wołowice
    małopolskie Rabka-Zdrój Chabówka
    lubelskie Niemce Nasutów
    podkarpackie Pilzno Lipiny
    śląskie Strumień Zbytków
    małopolskie Mszana Dolna Łostówka
    wielkopolskie Raszków Radłów
    wielkopolskie Krzywiń Jerka
    śląskie Kłobuck Biała
    dolnośląskie Nowogrodziec Zebrzydowa
    małopolskie Babice Mętków
    małopolskie Wieprz Nidek
    podkarpackie Jarosław Wólka Pełkińska
    śląskie Koszęcin Rusinowice
    pomorskie Żukowo Niestępowo
    świętokrzyskie Chęciny Tokarnia
    podlaskie Puńsk Puńsk
    świętokrzyskie Końskie Rogów
    małopolskie Łososina Dolna Bilsko
    małopolskie Trzebinia Karniowice
    dolnośląskie Zawonia Zawonia
    małopolskie Gródek nad Dunajcem Bartkowa-Posadowa
    zachodniopomorskie Barlinek Moczkowo
    wielkopolskie Czerwonak Bolechowo-Osiedle
    dolnośląskie Radków Ścinawka Dolna
    kujawsko-pomorskie Dąbrowa Chełmińska Czarże
    lubuskie Żary Grabik
    dolnośląskie Siechnice Groblice
    wielkopolskie Czarnków Śmieszkowo
    śląskie Skoczów Ochaby Wielkie
    małopolskie Alwernia Brodła
  • Nowe miejscowości w zasięgu – maj 2022

    PLAY podał najnowsze dane dotyczące zasięgu swojej sieci komórkowej.

    W zasięgu LTE znajduje się 2967 miejscowości powyżej 1 tys. mieszkańców, w tym 402 miasta powyżej 10 tys. mieszkańców.

    Z kolei LTE ULTRA obejmuje 2548 miejscowości powyżej 1 tys. mieszkańców i 399 miast powyżej 10 tys. mieszkańców.

    Nowe miejscowości w zasięgu LTE - maj 2022:

    Województwo Gmina Miejscowość
    dolnośląskie Czernica Dobrzykowice
    dolnośląskie Radków Ścinawka Średnia
    dolnośląskie Warta Bolesławiecka Szczytnica
    dolnośląskie Grębocice Grębocice
    dolnośląskie Nowogrodziec Zebrzydowa
    dolnośląskie Wisznia Mała Ligota Piękna
    dolnośląskie Radków Ścinawka Dolna
    dolnośląskie Czernica Ratowice
    kujawsko-pomorskie Nakło nad Notecią Paterek
    kujawsko-pomorskie Białe Błota Ciele
    kujawsko-pomorskie Łysomice Papowo Toruńskie
    kujawsko-pomorskie Dąbrowa Chełmińska Czarże
    kujawsko-pomorskie Zławieś Wielka Czarnowo
    lubelskie Niemce Nasutów
    łódzkie Zduńska Wola Czechy
    łódzkie Żarnów Żarnów
    małopolskie Mszana Dolna Kasina Wielka
    małopolskie Nowy Targ Ludźmierz
    małopolskie Raba Wyżna Rokiciny Podhalańskie
    małopolskie Rabka-Zdrój Chabówka
    małopolskie Babice Mętków
    małopolskie Poronin Nowe Bystre
    małopolskie Trzebinia Karniowice
    małopolskie Gródek nad Dunajcem Bartkowa-Posadowa
    małopolskie Liszki Cholerzyn
    małopolskie Kocmyrzów-Luborzyca Luborzyca
    mazowieckie Lesznowola Nowa Wola
    mazowieckie Jaktorów Międzyborów
    mazowieckie Nadarzyn Stara Wieś
    mazowieckie Łyse Lipniki
    opolskie Zawadzkie Żędowice
    opolskie Łubniany Kępa
    podkarpackie Łańcut Głuchów
    podkarpackie Boguchwała Zgłobień
    podkarpackie Sędziszów Małopolski Czarna Sędziszowska
    podkarpackie Pilzno Lipiny
    podkarpackie Dębowiec Cieklin
    podlaskie Juchnowiec Kościelny Ignatki-Osiedle
    podlaskie Puńsk Puńsk
    pomorskie Szemud Bojano
    pomorskie Sierakowice Puzdrowo
    pomorskie Luzino Robakowo
    śląskie Gorzyce Czyżowice
    śląskie Zbrosławice Zbrosławice
    śląskie Suszec Mizerów
    śląskie Koszęcin Rusinowice
    śląskie Skoczów Ochaby Małe
    świętokrzyskie Bieliny Bieliny
    świętokrzyskie Piekoszów Brynica
    świętokrzyskie Kunów Janik
    warmińsko-mazurskie Ełk Nowa Wieś Ełcka
    wielkopolskie Suchy Las Biedrusko
    wielkopolskie Osieczna Osieczna
    wielkopolskie Krobia Pudliszki
    wielkopolskie Czerwonak Owińska
    wielkopolskie Oborniki Bogdanowo
    wielkopolskie Krzywiń Jerka
    wielkopolskie Krzykosy Pięczkowo
    wielkopolskie Komorniki Chomęcice
    wielkopolskie Wolsztyn Stary Widzim
    wielkopolskie Czarnków Śmieszkowo
    zachodniopomorskie Sławno Warszkowo

     

    Nowe miejscowości w zasięgu LTE ULTRA - maj 2022

    Województwo Gmina Miejscowość
    podkarpackie Nowa Sarzyna Sarzyna
    małopolskie Kłaj Kłaj
    podkarpackie Wiązownica Szówsko
    wielkopolskie Suchy Las Biedrusko
    dolnośląskie Czernica Dobrzykowice
    lubelskie Biłgoraj Sól
    wielkopolskie Osieczna Osieczna
    małopolskie Budzów Bieńkówka
    opolskie Zawadzkie Żędowice
    dolnośląskie Kłodzko Ołdrzychowice Kłodzkie
    podkarpackie Mielec Wola mielecka
    wielkopolskie Czerwonak Owińska
    dolnośląskie Lubin Osiek
    małopolskie Szaflary Maruszyna
    podkarpackie Krasne Strażów
    wielkopolskie Mosina Pecna
    śląskie Panki Panki
    kujawsko-pomorskie Łubianka Łubianka
    śląskie Wręczyca Wielka Kalej
    warmińsko-mazurskie Ełk Nowa Wieś Ełcka
    małopolskie Wielka Wieś Giebułtów
    małopolskie Czernichów Wołowice
    małopolskie Rabka-Zdrój Chabówka
    lubelskie Niemce Nasutów
    podkarpackie Pilzno Lipiny
    śląskie Strumień Zbytków
    małopolskie Mszana Dolna Łostówka
    wielkopolskie Raszków Radłów
    wielkopolskie Krzywiń Jerka
    śląskie Kłobuck Biała
    dolnośląskie Nowogrodziec Zebrzydowa
    małopolskie Babice Mętków
    małopolskie Wieprz Nidek
    podkarpackie Jarosław Wólka Pełkińska
    śląskie Koszęcin Rusinowice
    pomorskie Żukowo Niestępowo
    świętokrzyskie Chęciny Tokarnia
    podlaskie Puńsk Puńsk
    świętokrzyskie Końskie Rogów
    małopolskie Łososina Dolna Bilsko
    małopolskie Trzebinia Karniowice
    dolnośląskie Zawonia Zawonia
    małopolskie Gródek nad Dunajcem Bartkowa-Posadowa
    zachodniopomorskie Barlinek Moczkowo
    wielkopolskie Czerwonak Bolechowo-Osiedle
    dolnośląskie Radków Ścinawka Dolna
    kujawsko-pomorskie Dąbrowa Chełmińska Czarże
    lubuskie Żary Grabik
    dolnośląskie Siechnice Groblice
    wielkopolskie Czarnków Śmieszkowo
    śląskie Skoczów Ochaby Wielkie
    małopolskie Alwernia Brodła
  • Klawiter chciał zakatować Galaxy Z Flip - rozlożył go i złożył ponad XXX razy

    Przed szeroką adopcją składanych smartfonów powstrzymują użytkowników dwie rzeczy - wysoka cena oraz obawy o ich wytrzymałość na proces składania i codziennego użytkowania. Pierwsza kwestia jest coraz bliższa rozwiązania. Obecnie Samsung Galaxy Z Flip 3 można kupić w sklepie za 3299 zł, a technologia będzie tanieć. Pozostają obawy, że składany smartfon nie wytrzyma tyle samo co zwykły. Kuba Klawiter postanowił to sprawdzić i jako pierwszy na świecie wykorzystując do tego celu nie maszyny, a ludzi.

    Próby testowania składanych smartfonów miały miejsce już wcześniej. Nie licząc wewnętrznych testów producentów CNET przeprowadził swoje niezależne testy za pomocą specjalnej maszyny już dwa lata temu. Każdy test, który ma symulować wieloletnie użytkowanie w kilka godzin czy dni jest dużym uproszczeniem. Powstaje obawa, że maszyna wykonująca precyzyjnie ten sam ruch za każdym razem nie jest reprezentatywna dla zużycia jakiego może spodziewać się użytkownik. Do takiego wniosku doszedł też Kuba Klawiter prowadzący kanał na YouTube o takiej samej nazwie. Postanowił na swoim drugim, anglojęzycznym kanale Mrkeybrd przeprowadzić na żywo transmisję  z testu składania Samsung Galaxy Z Flip 3 przez użytkowników. Osoba składająca smartfon przed kamerą zmienia się mniej więcej co godzinę, a licznik z sensorem magnetycznym zlicza liczbę wykonanych cykli.

    Tu można zobaczyć wprowadzenie do testu:

    Transmisja rozpoczęła się 7 czerwca 2022 i dziś,13 czerwca przekroczyła właśnie 400 000 cykli. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że Samsung obiecuje 200 000 złożeń smartfonu, co przekłada się na około 5 lat użytkowania po 100 rozłożeń dziennie. W obecnej chwili udało się podwoić ten wynik.

    Warto zwrócić uwagę, że codzienne użytkowanie obejmuje dodatkowe czynniki, takie jak paprochy czy noszenie w kieszeni, które poddaje telefon dodatkowym naprężeniom. Samo noszenie trudno jest zasymulować w przyspieszonym tempie. Za to bród i paprochy jak najbardziej można. Kuba Klawiter przy 275 tysiącach rozłożeń wysypał na Samsung Galaxy Z Flip 3 zawartość worka z odkurzacza:

    A przy 333 tysiącach wysypał na Samsung Galaxy Z Flip 3 piasek i zanurzył w wodzie, pokazując do mikrofonu jak trzeszczy zawias.

    Przy 352 tysiącach cykli test został wstrzymany na czas porównania działania mechanizmu zawiasu ze znacznie mniej zużytym modelem Samsung Galaxy Z Flip 3. Różnicę widać gołym okiem, testowany Samsung Galaxy Z Flip 3 działa wyraźnie gorzej, nie rozkłada się za każdym razem do końca, nie chce się też zamknąć z satysfakcjonującym klapnięciem.

    Obecnie test w dalszym ciągu trwa, przekroczył 400 tysięcy cykli i można go nadal oglądać na żywo poniżej. Wyświetlacz w dalszym ciągu jest w pełni sprawny, pozbawiony pęknięć, martwych pikseli czy problemów z dotykiem. Ale sam mechanizm zawiasu jest już mocno zużyty i sprawia problemy przy zamykaniu i otwieraniu. Dodany brud z pewnością się mocno do tego przyczynił.

    W ogólnym rozrachunku można śmiało powiedzieć, że test wypadł dla Samsunga pozytywnie. Smartfon wytrzymał dwa razy więcej cykli niż deklaruje producent i ekran nie popsuł się mimo rozmaitych tortur, które wymyślał Kuba Klawiter. Zużycie mechanizmu zawiasu posypanego piaskiem i kurzem nie dziwi. Mimo wszystko zdarzają się wśród użytkowników przypadki znacznie szybszej awarii. Otwartym pytaniem pozostaje na ile reprezentatywny jest test jednego urządzenia? Wydaje się, że niezależnie od wyniku tego testu popularność składanych smartfonów będzie wciąż rosnąć, wraz ze spadającymi cenami. W świecie zbliżonych do siebie brył klasycznych smartfonów składaki mocno się wyróżniają i przyciągają uwagę.

  • Klawiter chciał zakatować Galaxy Z Flip - rozlożył go i złożył ponad XXX razy

    Przed szeroką adopcją składanych smartfonów powstrzymują użytkowników dwie rzeczy - wysoka cena oraz obawy o ich wytrzymałość na proces składania i codziennego użytkowania. Pierwsza kwestia jest coraz bliższa rozwiązania. Obecnie Samsung Galaxy Z Flip 3 można kupić w sklepie za 3299 zł, a technologia będzie tanieć. Pozostają obawy, że składany smartfon nie wytrzyma tyle samo co zwykły. Kuba Klawiter postanowił to sprawdzić i jako pierwszy na świecie wykorzystując do tego celu nie maszyny, a ludzi.

    Próby testowania składanych smartfonów miały miejsce już wcześniej. Nie licząc wewnętrznych testów producentów CNET przeprowadził swoje niezależne testy za pomocą specjalnej maszyny już dwa lata temu. Każdy test, który ma symulować wieloletnie użytkowanie w kilka godzin czy dni jest dużym uproszczeniem. Powstaje obawa, że maszyna wykonująca precyzyjnie ten sam ruch za każdym razem nie jest reprezentatywna dla zużycia jakiego może spodziewać się użytkownik. Do takiego wniosku doszedł też Kuba Klawiter prowadzący kanał na YouTube o takiej samej nazwie. Postanowił na swoim drugim, anglojęzycznym kanale Mrkeybrd przeprowadzić na żywo transmisję  z testu składania Samsung Galaxy Z Flip 3 przez użytkowników. Osoba składająca smartfon przed kamerą zmienia się mniej więcej co godzinę, a licznik z sensorem magnetycznym zlicza liczbę wykonanych cykli.

    Tu można zobaczyć wprowadzenie do testu:

    Transmisja rozpoczęła się 7 czerwca 2022 i dziś,13 czerwca przekroczyła właśnie 400 000 cykli. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że Samsung obiecuje 200 000 złożeń smartfonu, co przekłada się na około 5 lat użytkowania po 100 rozłożeń dziennie. W obecnej chwili udało się podwoić ten wynik.

    Warto zwrócić uwagę, że codzienne użytkowanie obejmuje dodatkowe czynniki, takie jak paprochy czy noszenie w kieszeni, które poddaje telefon dodatkowym naprężeniom. Samo noszenie trudno jest zasymulować w przyspieszonym tempie. Za to bród i paprochy jak najbardziej można. Kuba Klawiter przy 275 tysiącach rozłożeń wysypał na Samsung Galaxy Z Flip 3 zawartość worka z odkurzacza:

    A przy 333 tysiącach wysypał na Samsung Galaxy Z Flip 3 piasek i zanurzył w wodzie, pokazując do mikrofonu jak trzeszczy zawias.

    Przy 352 tysiącach cykli test został wstrzymany na czas porównania działania mechanizmu zawiasu ze znacznie mniej zużytym modelem Samsung Galaxy Z Flip 3. Różnicę widać gołym okiem, testowany Samsung Galaxy Z Flip 3 działa wyraźnie gorzej, nie rozkłada się za każdym razem do końca, nie chce się też zamknąć z satysfakcjonującym klapnięciem.

    Obecnie test w dalszym ciągu trwa, przekroczył 400 tysięcy cykli i można go nadal oglądać na żywo poniżej. Wyświetlacz w dalszym ciągu jest w pełni sprawny, pozbawiony pęknięć, martwych pikseli czy problemów z dotykiem. Ale sam mechanizm zawiasu jest już mocno zużyty i sprawia problemy przy zamykaniu i otwieraniu. Dodany brud z pewnością się mocno do tego przyczynił.

    W ogólnym rozrachunku można śmiało powiedzieć, że test wypadł dla Samsunga pozytywnie. Smartfon wytrzymał dwa razy więcej cykli niż deklaruje producent i ekran nie popsuł się mimo rozmaitych tortur, które wymyślał Kuba Klawiter. Zużycie mechanizmu zawiasu posypanego piaskiem i kurzem nie dziwi. Mimo wszystko zdarzają się wśród użytkowników przypadki znacznie szybszej awarii. Otwartym pytaniem pozostaje na ile reprezentatywny jest test jednego urządzenia? Wydaje się, że niezależnie od wyniku tego testu popularność składanych smartfonów będzie wciąż rosnąć, wraz ze spadającymi cenami. W świecie zbliżonych do siebie brył klasycznych smartfonów składaki mocno się wyróżniają i przyciągają uwagę.

  • PLAY podnosi promocyjną opłatę za HBO

    Od 10 lipca Play podniesie cenę pakietu HBO do 30 zł miesięcznie. Część klientów mogło do tej pory korzystać z opłaty obniżonej, która wynosiła 25 zł.

    Od 1 lipca 2022 r. wszystkie treści HBO na żądanie będą dostępne wyłącznie w serwisie HBO Max. Wprowadzenie wyższej ceny spowodowane jest tym, iż właściciel kanałów HBO podjął decyzję o zmianie zasad rozliczania z Play.

    W załączeniu zamieszczony jest obowiązujący teraz regulamin świadczenia Pakietu HBO w PLAY.

    KLienci, którzy nie zgadzają się na podwyżkę mogą po prostu zrezygnować z HBO.

    Więcej o usłudze HBO Max jest tutaj

  • PLAY podnosi promocyjną opłatę za HBO

    Od 10 lipca Play podniesie cenę pakietu HBO do 30 zł miesięcznie. Część klientów mogło do tej pory korzystać z opłaty obniżonej, która wynosiła 25 zł.

    Od 1 lipca 2022 r. wszystkie treści HBO na żądanie będą dostępne wyłącznie w serwisie HBO Max. Wprowadzenie wyższej ceny spowodowane jest tym, iż właściciel kanałów HBO podjął decyzję o zmianie zasad rozliczania z Play.

    W załączeniu zamieszczony jest obowiązujący teraz regulamin świadczenia Pakietu HBO w PLAY.

    KLienci, którzy nie zgadzają się na podwyżkę mogą po prostu zrezygnować z HBO.

    Więcej o usłudze HBO Max jest tutaj

  • Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Marka Dynabook powstała w kwietniu 2019 r po przejściu przez firmę Sharp 80,1 procent wydziału firmy Toshiba zajmującego się komputerami osobistymi. Jak informuje Sharp, przejął nie samą markę, ale także „personel, dawne centrum projektowe Toshiby, zakłady produkcyjne i lokalne biura”. W sierpniu 2020 roku Sharp przejął pozostałe udziały i obecnie jest jedynym właścicielem dawnego wydziału komputerów osobistych Toshiba. Mówimy więc o marce należącej do Sharp, ale doświadczeniu w projektowaniu i produkcji laptopów marki Toshiba. W sklepach często można spotkać się z opisem Toshiba Dynabook, co jest pewnym uproszczeniem, a nie stanem faktycznym.

    Do testów trafiły dwa laptopy marki Dynabook. Głównym bohaterem jest model Dynabook Tecra A40-K z najnowszy procesorem Intel 12 generacji, którego najtańszą konfigurację można zamówić za 4900 zł, a konfiguracja testowa to odpowiednio 5500 zł. Dodatkowo do porównania trafił model już obecny na rynku od jakiegoś czasu, z procesorem Intel 11 generacji, ale za to lżejszy i mogący spełniać także funkcję tabletu Dynabook Portege X30W-J, którego najprostsza konfiguracja zaczyna się od 7900 zł, a w konfiguracji testowej zbliża się do 10 tysięcy złotych.

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Główne wady i zalety Dynabook Tecra A40-K

    Zalety Dynabook Tecra A40-K:

    • 14 cali to optimum do codziennej pracy
    • Pełnowymiarowa, podświetlana klawiatura
    • Precyzyjny touchpad
    • Wygodny czytnik linii papilarnych
    • Bogaty zestaw portów, w tym Ethernet
    • WiFi 6 i Bluetooth 5.2
    • Opcjonalny modem LTE
    • Windows 11
    • Mimo dedykowane gniazda zasilacza można ładować z USB C
    • Businessowy charakter
    • Możliwość dostosowania konfiguracji do potrzeb użytkownika

    Wady Dynabook Tecra A40-K:

    • Przeciętne głośniki, niezbyt głośne
    • Nie widać diod LED podczas pracy – są na bocznej krawędzi
    • Obudowa z tworzywa w przedziale cenowym od 4900 zł
    • Czas pracy na baterii mógłby być trochę dłuższy
    • Fabrycznie zainstalowany McAfee LiveSafe i ExcpressVPN

    Główne wady i zalety Dynabook Portege X30W-J

    Zalety Dynabook Portege X30W-J:

    • Magnezowa obudowa (na spodzie tworzywo)
    • Matowy, dotykowy wyświetlacz i możliwość pracy jak na tablecie
    • Dodatkowa kamera, spełniająca rolę tylnej w układzie tabletu
    • Pełnowymiarowa, podświetlana klawiatura
    • Precyzyjny touchpad
    • Wygodny czytnik linii papilarnych
    • Kamera na podczerwień zgodna z Windows Hello
    • Bogaty zestaw portów mimo niskiej wagi i cienkiej obudowy
    • Opcjonalny modem LTE
    • Windows 11
    • Ładowarka z USB C w zestawie
    • Czas pracy na baterii ok 9h (chociaż krótszy niż deklaruje producent)
    • Businessowy charakter
    • Możliwość dostosowania konfiguracji do potrzeb użytkownika

    Wady Dynabook Portege X30W-J:

    • Starszy procesor Intel 11 generacji
    • Połowa wydajności większego modelu w pracy wielowątkowej
    • Przeciętne głośniki, niezbyt głośne
    • Nie widać diod LED podczas pracy – są na bocznej krawędzi
    • Ładowanie zawsze zajmuje jedno gniazdo USB C
    • Wysoka cena urządzeń typu 2 w 1 z Windows

    Jak oceniamy design? – ocena Tecra 4/ Portege 5-

    Głównym bohaterem testu i porównania jest model Dynabook Tecra A40-K – 14 calowy laptop o wadze 1,45 kg i wymiarach 323,6 x 220,6 x 18,9 mm. To typowy laptop o charakterze businessowym z obudową wykonana w całości z tworzywa. Jego główne cechy to wbudowany w touchpad czytnik linii papilarnych zgodny z Windows Hello i rozbudowany zestaw portów:

    • 2 x USB Type-C z obsługą Thunderbolt 4
    • 2 x USB 3.2 - (jedno z obsługą funkcji Sleep-and-Charge)
    • złącze LAN o Gigabitowej przepustowości
    • pełnowymiarowe HDMI
    • Gniazdo słuchawkowe i mikrofonu w jednym
    • Czytnik kart micro SD
    • Gniazdo Kensington Lock

    Z takim zestawem przejściówki nie są potrzebne, a to nie jest dzisiaj bardzo częsta sytuacja. Do swoich potrzeb zamieniłbym tylko czynnik micro SD na pełnowymiarowe karty SDXC z aparatu. Diody zasilania aktywności znajdują się na lewej krawędzi, co powoduje, że nie są widoczne, dopóki nie wychylimy się na bok, co nie każdemu musi odpowiadać. Dioda zasilania mogłaby być w okolicach przycisku zasilania. Dużym plusem jest za to możliwość odchylenia ekranu o 180 stopni – całkowicie na płasko na stole. Często zdarza się, że chciałbym móc dalej odchylić ekran w laptopie, ale konstrukcja na to nie pozwala.

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Pełnowymiarowa, podświetlana klawiatura wyspowa sprawdza się dobrze, podobnie jak touchpad, który jest precyzyjny. Logowanie odciskiem palca jest szybkie i bezproblemowe, wygodniejsze od hasła czy kodu PIN. Przednia kamera ma wbudowaną fizyczną zasłonę, która daje gwarancję prywatności.

    Głośniki spełniają swoją funkcję, ale nie jest to laptop typowo multimedialny. Wyższe modele tabletów z 4 głośnikami grają od niego o wiele lepiej. Zaryzykowałbym twierdzenie, że smartfon z dobrymi głośnikami stereo ma co najmniej równie dobre brzmienie.

    Dla porównania otrzymaliśmy również model Dynabook Portege X30W-J. Nie jest to premiera, jak w przypadku Dynabook Tecra A40-K, ale pokazuje co Dynabook ma w swojej ofercie z wyższej półki. Dynabook Portege X30W-J ma przekątną 13,3 cala, a waży poniżej jednego kilograma i ma magnezową obudowę. Na mojej wadze zważyłem 960 gramów. Wymiary laptopa to 303,9 x 197,4 x 17,9 mm. Dodatkowo model Dynabook Portege X30W-J jest laptopem typu 2 w 1 – jego ekran jest dotykowy i obraca się o 360 stopni. Można go obrócić tak aby klawiaturę mieć od spodu i używać jak tabletu. Powyżej ekranu znajduje się kamera z wbudowaną zasłoną, oraz dodatkowa kamera na podczerwień, zgodna z Windows Hello.

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Nowością, z którą w laptopie spotykam się po raz pierwszy jest druga kamera, umieszczona powyżej klawiatury tak, że podczas normalnej pracy patrzy pionowo w sufit. Ten dodatkowy aparat ma rozdzielczość 8 megapikseli spełnia rolę tylnej kamery, gdy korzystamy z Dynabook Portege X30W-J jak z tabletu. Można ją wykorzystać zarówno podczas wideorozmów, jak i do robienia zdjęć. Jest do tego systemowa aplikacja aparatu. Innym uzupełnieniem funkcjonalności jest akcelerometr, który pozwala automatycznie obrócić wyświetlany na ekranie obraz dopasowująco do położenia urządzenia.

    Podobnie jak Tecra ma czytnik linii papilarnych w lewym górnym rogu touchpada, który przyspiesza logowanie. Dodatkowo Dynabook Portege X30W-J ma podświetlaną klawiaturę, co ułatwia pracę przy słabym oświetleniu. Wbudowane złącza to:

    • 2 x USB Type-C z obsługą Thunderbolt 4
    • 1 x USB 3.1 (z obsługą funkcji Sleep-and-Charge)
    • Pełnowymiarowe HDMI
    • Gniazdo słuchawkowe i mikrofonu w jednym
    • Czytnik kart micro SD
    • Gniazdo Kensington Lock

    W stosunku do większego Dynabook Tecra A40-K jest o jedno gniazdo USB A mniej i nie ma gniazda Ethernet. Nie ma też dedykowanego osobnego gniazda dla zasilania. Zaletą takiego podejścia jest możliwość wykorzystania ładowarki laptopa do naładowania telefonu. Minusem, że gdy podłączymy zasilanie jedno gniazdo USB C mamy zajęte.

    Podobnie jak większa Tecra Dynabook Portege X30W-J ma diody LED sygnalizujące zasilanie i stan działania umieszczone na krawędzi. Tym razem na krawędzi znajduje się też przycisk zasilania.

    Klawiatura i touchpad spisują się równie dobrze w obu modelach. Podobne jest też brzmienie głośników, czyli takie jakiego w laptopie businessowym można się spodziewać – wystarczające i to wszystko.

    Co sądzimy o wyświetlaczu? – ocena Tecra 4+/ Portege 5-

    Oba laptopy mają ekrany wykonane w technologii IPS o rozdzielczości Full HD – 1920 x 1080 pikseli. Oba wyświetlacze mają dobry kontrast, nasycone kolory i dobre kąty widzenia. Mają podobną jasność, która daje pełen komfort w pomieszczeniach, ale do pracy na słońcu może być trochę za mała. Co ciekawe, oba wyświetlacze są matowe – także ten dotykowy w Dynabook Portege X30W-J, co jest szczególnie rzadko spotykane.

    Dynabook Portege X30W-J obsługuje dotyk 10 palcami, obsługuje także opcjonalne pióro Universal Stylus Pen z technologią Wacom AES 2.0 Pen. Inną różnicą względem Tecra jest zastosowanie Corning Gorilla Glass jako szkła przykrywającego ekran.

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Specyfikacja – ocena Tecra 4+/ Portege 4-

    Dynabook Tecra A40-K to najnowszy, jeszcze przedpremierowy model z procesorem Intel 12 generacji:

    • CPU Intel 1270P – 12 rdzeniowy, 4 rdzenie wydajne i 8 energooszczędnych, 16 wątków, maksymalna częstotliwość Turbo 4.80 GHz
    • Pamięć do 32GB (dwa sloty) – egzemplarz testowy 16 GB
    • Dysk do 1TB Gen4 NVMe™ M.2 PCIe – egzemplarz testowy 256 GB
    • Intel AX211 2x2 Wi-Fi 6E, Bluetooth 5.2, opcjonalne LTE

    Dynabook Portege X30W-J ma jeszcze procesor Intel 11 generacji, ale w przyszłości będzie dostępna z najnowszym procesorem.

    • CPU Intel i7 1165G7 – 4 rdzeniowy, 8 wątkowy, wykonany w technologii 10 nm SuperFin, maksymalna częstotliwość Turbo 4,70 GHz
    • Pamięć do 32GB  – egzemplarz testowy 16 GB
    • Dysk do 1TB NVMe™ M.2 PCIe– egzemplarz testowy 512 GB
    • Intel Wi-Fi 6 Dual Band (802.11ax), Bluetooth 5.1. opcjonalne LTE

    Wyniki benchmarków dla Dynabook Tecra A40-K:

    • Cinebench R23 – 9072 dla wszystkich wątków, 1689 dla jednego rdzenia
    • Geekbench 5 – 8075 dla wszystkich wątków, 1582 dla jednego rdzenia
    • Geekbench 5 OpenCL – 13550
    • Sekwencyjny odczyt z dysku – 3107 MB/s
    • Sekwencyjny zapis na dysku – 1245 MB/s

    Wyniki benchmarków dla Dynabook Portege X30W-J:

    • Cinebench R23 – 4593 dla wszystkich wątków, 1412 dla jednego rdzenia
    • Geekbench 5 – 4852 dla wszystkich wątków, 1406 dla jednego rdzenia
    • Geekbench 5 OpenCL – 17131
    • Sekwencyjny odczyt z dysku – 2350 MB/s
    • Sekwencyjny zapis na dysku – 1432 MB/s

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Zmierzyłem też temperaturę w spoczynku oraz pod obciążeniem, a także jakie taktowania rdzeni zdołały się utrzymać pod dłuższym obciążeniem.

    Dynabook Tecra A40-K zaczęła w spoczynku do 36 stopni Celsjusza, pod maksymalnym obciążeniem wszystkich rdzeni zegary skoczyły do 3,04 GHz, a temperatura chwilowo do 90 stopni Celsjusza, aby ostatecznie ustabilizować się w okolicach 70 stopni Celsjusza i 2,02 GHz.

    Dynabook Portege X30W-J zaczął w spoczynku do 41 stopni Celsjusza, pod maksymalnym obciążeniem wszystkich rdzeni zegary skoczyły do 1,44 GHz, a temperatura chwilowo do 68 stopni Celsjusza, aby ostatecznie ustabilizować się w okolicach 60 stopni Celsjusza i 1,24 GHz.

    Różnice w wydajności są czytelne. Przy pracy jednowątkowej różnice pomiędzy oboma laptopami nie są duże. Jednak gdy możliwe jest wykorzystanie wszystkich rdzeni, to 12 rdzeni większego modelu Dynabook Tecra A40-K daje dwukrotną przewagę nad mniejszym i bardziej mobilnym Dynabook Portege X30W-J, który ma do dyspozycji 4 rdzenie i 8 wątków.

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    System operacyjny– ocena Tecra 4+/ Portege 5

    Oba laptopy trafiły do mnie z zainstalowanym Windows 11. W obu wypadkach nie napotkałem żadnych problemów w działaniu systemu na tych laptopach. Przesiadka z Windows 10, z którym pracuję na co dzień, wymagała chwili na przyzwyczajenie, ale nie było to trudne.

    Dynabook Tecra A40-K ma stosunkowo niewiele aplikacji firm trzecich, ale nie obyło się bez McAfee LiveSafe i ExcpressVPN, które na wstępie odinstalowałem. Dynabook Portege X30W-J nie miał tych programów fabrycznie zainstalowanych i to mu się chwali.

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Jak długo działa bateria? – ocena Tecra 4-/ Portege 4+

    Producent informuje, że Dynabook Tecra A40-K działa na baterii do 9,4h, a Dynabook Portege X30W-J do 16 godzin.

    Przeprowadziłem test strumieniowania wideo z YouTube, z jasnością ekranu ustawioną na połowę. Dynabook Tecra A40-K odtwarzał wideo przez 7 godzin, gdy był bliski wyłączenia, a Dynabook Portege X30W-J po 8 godzinach miał jeszcze 17 % baterii, co pozwala się spodziewać około 9 i pół godziny działania na jednym ładowaniu.

    W laptopie nawet bardziej niż w telefonie czas działania będzie się różnić w zależności od obciążenia. Gdy wyłączymy WiFi, ekran ustawimy na najniższą jasność wyniki na pewno da się znacząco wydłużyć. Gdy jednak procesor obciążymy maksymalnie czas działania skróci się więcej niż o połowę.

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Nasza finalna ocena

    Tak naprawdę to dwa zupełnie różne urządzenia. Nowszy Dynabook Tecra A40-K to laptop do standardowej pracy, który oferuje wysoką wydajność 12 rdzeniowego procesora. Oprócz pracy biurowej poradzi sobie z edycją zdjęć czy montażem wideo. Większy rozmiar sprzyja dłuższej pracy przy biurku i jest dobrym kompromisem pomiędzy mobilnością a produktywnością na co dzień.

    Dynabook Portege X30W-J top przede wszystkim urządzenie super mobilne – waży poniżej kilograma, ma dotykowy ekran i można na nim pracować zarówno jak na tradycyjnym laptopie z pełnowymiarową klawiaturą, jak i na tablecie. Wspiera dotyk, automatyczne obracanie ekranu i ma nawet tylny aparat w trybie tabletu. Można dokupić opcjonalne pióro do odręcznego pisania. Mobilność odbiła się jednak na wydajności wielordzeniowej, która jest o połowę niższa niż w większym modelu.

    Dokładna konfiguracja obu urządzeń zależy głównie od użytkownika – oba laptopy można wyposażyć w modemy LTE, akcesoria uwierzytelniające użytkownika, takie jak kamery na podczerwień i czytniki linii papilarnych. Nie mam wątpliwości, że to urządzenia przede wszystkim do pracy. Bogaty zestaw portów pozwala bez problemu podłączyć zewnętrzne akcesoria, również projektor w sali wykładowej, bez sięgania do przejściówek.

    Jeśli chodzi o wady, to głośniki są najwyżej przeciętne, co w laptopach businessowych nie zaskakuje. Chętnie zamieniłbym czytnik kart micro SD na pełnowymiarowe karty SD, bo takich też często używam, zwłaszcza w pracy. Design jest moim zdaniem stonowany. Dla mnie nie jest to wadą, ale dziś na rynku dominują srebrne, aluminiowe obudowy. Decyzja prawdopodobnie spowodowana jest właśnie tym, że Dynabook to bardziej sprzęty do pracy i mniej do pokazania się na mieście. Ogólnie oba laptopy oceniam pozytywnie i nie miałbym problemu aby stały się moimi głównymi narzędziami do pracy. Dynabook Tecra A40-K wybrałbym do pracy na co dzień, a Dynabook Portege X30W-J na wyjazdy i konferencje, chociaż każdy z nich sprawdziłby się wystarczająco dobrze w obu zastosowaniach. Kluczowym ograniczeniem jest tutaj tylko połowa niższa wydajność mniejszego modelu, co przełożyłoby się na dłuższe oczekiwanie na renderowane wideo.

    Uwielbiamy: bogaty zestaw portów w obu laptopach

    Nie lubimy: przeciętnie brzmiących, niezbyt głośnych głośników w obu laptopach

    Dla kogo jest Dynabook Tecra A40-K:

    • Dla osób potrzebujących wielowątkowej wydajności 12 rdzeniowego procesora
    • Dla osób najczęściej pracujących dłużej przy biurku, bez dostępu do osobnego monitora
    • Dla ceniących możliwość odchylenia ekranu całkowicie płasko – o 180 stopni

    Dla kogo nie jest Dynabook Tecra A40-K:

    • Nie dla osób szukających maksymalnie lekkiego i mobilnego sprzętu
    • Nie dla osób szukających sprzętu 2 w 1
    • Nie dla ceniących dotykowy ekran

    Dla kogo jest Dynabook Portege X30W-J:

    • Dla szukających super lekkiego i mobilnego sprzętu do ciągłego noszenia przy sobie
    • Dla ceniących ekrany dotykowe
    • Dla szukających sprzętu 2 w 1, obsługującego pióro, dotyk i mającego tylną kamerę w trybie tabletu

    Dla kogo nie jest Dynabook Portege X30W-J:

    • Nie dla osób, które pracują przy biurku bez dodatkowego ekranu i mało przenoszą laptop ze sobą
    • Nie dla osób, które nie chcą dopłacać do funkcji z których nie chcą korzystać np. dotykowego ekranu
    • Nie dla osób dużo pracujących z wideo, lub potrzebujących możliwe wysokiej wydajności

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

  • Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Marka Dynabook powstała w kwietniu 2019 r po przejściu przez firmę Sharp 80,1 procent wydziału firmy Toshiba zajmującego się komputerami osobistymi. Jak informuje Sharp, przejął nie samą markę, ale także „personel, dawne centrum projektowe Toshiby, zakłady produkcyjne i lokalne biura”. W sierpniu 2020 roku Sharp przejął pozostałe udziały i obecnie jest jedynym właścicielem dawnego wydziału komputerów osobistych Toshiba. Mówimy więc o marce należącej do Sharp, ale doświadczeniu w projektowaniu i produkcji laptopów marki Toshiba. W sklepach często można spotkać się z opisem Toshiba Dynabook, co jest pewnym uproszczeniem, a nie stanem faktycznym.

    Do testów trafiły dwa laptopy marki Dynabook. Głównym bohaterem jest model Dynabook Tecra A40-K z najnowszy procesorem Intel 12 generacji, którego najtańszą konfigurację można zamówić za 4900 zł, a konfiguracja testowa to odpowiednio 5500 zł. Dodatkowo do porównania trafił model już obecny na rynku od jakiegoś czasu, z procesorem Intel 11 generacji, ale za to lżejszy i mogący spełniać także funkcję tabletu Dynabook Portege X30W-J, którego najprostsza konfiguracja zaczyna się od 7900 zł, a w konfiguracji testowej zbliża się do 10 tysięcy złotych.

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Główne wady i zalety Dynabook Tecra A40-K

    Zalety Dynabook Tecra A40-K:

    • 14 cali to optimum do codziennej pracy
    • Pełnowymiarowa, podświetlana klawiatura
    • Precyzyjny touchpad
    • Wygodny czytnik linii papilarnych
    • Bogaty zestaw portów, w tym Ethernet
    • WiFi 6 i Bluetooth 5.2
    • Opcjonalny modem LTE
    • Windows 11
    • Mimo dedykowane gniazda zasilacza można ładować z USB C
    • Businessowy charakter
    • Możliwość dostosowania konfiguracji do potrzeb użytkownika

    Wady Dynabook Tecra A40-K:

    • Przeciętne głośniki, niezbyt głośne
    • Nie widać diod LED podczas pracy – są na bocznej krawędzi
    • Obudowa z tworzywa w przedziale cenowym od 4900 zł
    • Czas pracy na baterii mógłby być trochę dłuższy
    • Fabrycznie zainstalowany McAfee LiveSafe i ExcpressVPN

    Główne wady i zalety Dynabook Portege X30W-J

    Zalety Dynabook Portege X30W-J:

    • Magnezowa obudowa (na spodzie tworzywo)
    • Matowy, dotykowy wyświetlacz i możliwość pracy jak na tablecie
    • Dodatkowa kamera, spełniająca rolę tylnej w układzie tabletu
    • Pełnowymiarowa, podświetlana klawiatura
    • Precyzyjny touchpad
    • Wygodny czytnik linii papilarnych
    • Kamera na podczerwień zgodna z Windows Hello
    • Bogaty zestaw portów mimo niskiej wagi i cienkiej obudowy
    • Opcjonalny modem LTE
    • Windows 11
    • Ładowarka z USB C w zestawie
    • Czas pracy na baterii ok 9h (chociaż krótszy niż deklaruje producent)
    • Businessowy charakter
    • Możliwość dostosowania konfiguracji do potrzeb użytkownika

    Wady Dynabook Portege X30W-J:

    • Starszy procesor Intel 11 generacji
    • Połowa wydajności większego modelu w pracy wielowątkowej
    • Przeciętne głośniki, niezbyt głośne
    • Nie widać diod LED podczas pracy – są na bocznej krawędzi
    • Ładowanie zawsze zajmuje jedno gniazdo USB C
    • Wysoka cena urządzeń typu 2 w 1 z Windows

    Jak oceniamy design? – ocena Tecra 4/ Portege 5-

    Głównym bohaterem testu i porównania jest model Dynabook Tecra A40-K – 14 calowy laptop o wadze 1,45 kg i wymiarach 323,6 x 220,6 x 18,9 mm. To typowy laptop o charakterze businessowym z obudową wykonana w całości z tworzywa. Jego główne cechy to wbudowany w touchpad czytnik linii papilarnych zgodny z Windows Hello i rozbudowany zestaw portów:

    • 2 x USB Type-C z obsługą Thunderbolt 4
    • 2 x USB 3.2 - (jedno z obsługą funkcji Sleep-and-Charge)
    • złącze LAN o Gigabitowej przepustowości
    • pełnowymiarowe HDMI
    • Gniazdo słuchawkowe i mikrofonu w jednym
    • Czytnik kart micro SD
    • Gniazdo Kensington Lock

    Z takim zestawem przejściówki nie są potrzebne, a to nie jest dzisiaj bardzo częsta sytuacja. Do swoich potrzeb zamieniłbym tylko czynnik micro SD na pełnowymiarowe karty SDXC z aparatu. Diody zasilania aktywności znajdują się na lewej krawędzi, co powoduje, że nie są widoczne, dopóki nie wychylimy się na bok, co nie każdemu musi odpowiadać. Dioda zasilania mogłaby być w okolicach przycisku zasilania. Dużym plusem jest za to możliwość odchylenia ekranu o 180 stopni – całkowicie na płasko na stole. Często zdarza się, że chciałbym móc dalej odchylić ekran w laptopie, ale konstrukcja na to nie pozwala.

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Pełnowymiarowa, podświetlana klawiatura wyspowa sprawdza się dobrze, podobnie jak touchpad, który jest precyzyjny. Logowanie odciskiem palca jest szybkie i bezproblemowe, wygodniejsze od hasła czy kodu PIN. Przednia kamera ma wbudowaną fizyczną zasłonę, która daje gwarancję prywatności.

    Głośniki spełniają swoją funkcję, ale nie jest to laptop typowo multimedialny. Wyższe modele tabletów z 4 głośnikami grają od niego o wiele lepiej. Zaryzykowałbym twierdzenie, że smartfon z dobrymi głośnikami stereo ma co najmniej równie dobre brzmienie.

    Dla porównania otrzymaliśmy również model Dynabook Portege X30W-J. Nie jest to premiera, jak w przypadku Dynabook Tecra A40-K, ale pokazuje co Dynabook ma w swojej ofercie z wyższej półki. Dynabook Portege X30W-J ma przekątną 13,3 cala, a waży poniżej jednego kilograma i ma magnezową obudowę. Na mojej wadze zważyłem 960 gramów. Wymiary laptopa to 303,9 x 197,4 x 17,9 mm. Dodatkowo model Dynabook Portege X30W-J jest laptopem typu 2 w 1 – jego ekran jest dotykowy i obraca się o 360 stopni. Można go obrócić tak aby klawiaturę mieć od spodu i używać jak tabletu. Powyżej ekranu znajduje się kamera z wbudowaną zasłoną, oraz dodatkowa kamera na podczerwień, zgodna z Windows Hello.

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Nowością, z którą w laptopie spotykam się po raz pierwszy jest druga kamera, umieszczona powyżej klawiatury tak, że podczas normalnej pracy patrzy pionowo w sufit. Ten dodatkowy aparat ma rozdzielczość 8 megapikseli spełnia rolę tylnej kamery, gdy korzystamy z Dynabook Portege X30W-J jak z tabletu. Można ją wykorzystać zarówno podczas wideorozmów, jak i do robienia zdjęć. Jest do tego systemowa aplikacja aparatu. Innym uzupełnieniem funkcjonalności jest akcelerometr, który pozwala automatycznie obrócić wyświetlany na ekranie obraz dopasowująco do położenia urządzenia.

    Podobnie jak Tecra ma czytnik linii papilarnych w lewym górnym rogu touchpada, który przyspiesza logowanie. Dodatkowo Dynabook Portege X30W-J ma podświetlaną klawiaturę, co ułatwia pracę przy słabym oświetleniu. Wbudowane złącza to:

    • 2 x USB Type-C z obsługą Thunderbolt 4
    • 1 x USB 3.1 (z obsługą funkcji Sleep-and-Charge)
    • Pełnowymiarowe HDMI
    • Gniazdo słuchawkowe i mikrofonu w jednym
    • Czytnik kart micro SD
    • Gniazdo Kensington Lock

    W stosunku do większego Dynabook Tecra A40-K jest o jedno gniazdo USB A mniej i nie ma gniazda Ethernet. Nie ma też dedykowanego osobnego gniazda dla zasilania. Zaletą takiego podejścia jest możliwość wykorzystania ładowarki laptopa do naładowania telefonu. Minusem, że gdy podłączymy zasilanie jedno gniazdo USB C mamy zajęte.

    Podobnie jak większa Tecra Dynabook Portege X30W-J ma diody LED sygnalizujące zasilanie i stan działania umieszczone na krawędzi. Tym razem na krawędzi znajduje się też przycisk zasilania.

    Klawiatura i touchpad spisują się równie dobrze w obu modelach. Podobne jest też brzmienie głośników, czyli takie jakiego w laptopie businessowym można się spodziewać – wystarczające i to wszystko.

    Co sądzimy o wyświetlaczu? – ocena Tecra 4+/ Portege 5-

    Oba laptopy mają ekrany wykonane w technologii IPS o rozdzielczości Full HD – 1920 x 1080 pikseli. Oba wyświetlacze mają dobry kontrast, nasycone kolory i dobre kąty widzenia. Mają podobną jasność, która daje pełen komfort w pomieszczeniach, ale do pracy na słońcu może być trochę za mała. Co ciekawe, oba wyświetlacze są matowe – także ten dotykowy w Dynabook Portege X30W-J, co jest szczególnie rzadko spotykane.

    Dynabook Portege X30W-J obsługuje dotyk 10 palcami, obsługuje także opcjonalne pióro Universal Stylus Pen z technologią Wacom AES 2.0 Pen. Inną różnicą względem Tecra jest zastosowanie Corning Gorilla Glass jako szkła przykrywającego ekran.

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Specyfikacja – ocena Tecra 4+/ Portege 4-

    Dynabook Tecra A40-K to najnowszy, jeszcze przedpremierowy model z procesorem Intel 12 generacji:

    • CPU Intel 1270P – 12 rdzeniowy, 4 rdzenie wydajne i 8 energooszczędnych, 16 wątków, maksymalna częstotliwość Turbo 4.80 GHz
    • Pamięć do 32GB (dwa sloty) – egzemplarz testowy 16 GB
    • Dysk do 1TB Gen4 NVMe™ M.2 PCIe – egzemplarz testowy 256 GB
    • Intel AX211 2x2 Wi-Fi 6E, Bluetooth 5.2, opcjonalne LTE

    Dynabook Portege X30W-J ma jeszcze procesor Intel 11 generacji, ale w przyszłości będzie dostępna z najnowszym procesorem.

    • CPU Intel i7 1165G7 – 4 rdzeniowy, 8 wątkowy, wykonany w technologii 10 nm SuperFin, maksymalna częstotliwość Turbo 4,70 GHz
    • Pamięć do 32GB  – egzemplarz testowy 16 GB
    • Dysk do 1TB NVMe™ M.2 PCIe– egzemplarz testowy 512 GB
    • Intel Wi-Fi 6 Dual Band (802.11ax), Bluetooth 5.1. opcjonalne LTE

    Wyniki benchmarków dla Dynabook Tecra A40-K:

    • Cinebench R23 – 9072 dla wszystkich wątków, 1689 dla jednego rdzenia
    • Geekbench 5 – 8075 dla wszystkich wątków, 1582 dla jednego rdzenia
    • Geekbench 5 OpenCL – 13550
    • Sekwencyjny odczyt z dysku – 3107 MB/s
    • Sekwencyjny zapis na dysku – 1245 MB/s

    Wyniki benchmarków dla Dynabook Portege X30W-J:

    • Cinebench R23 – 4593 dla wszystkich wątków, 1412 dla jednego rdzenia
    • Geekbench 5 – 4852 dla wszystkich wątków, 1406 dla jednego rdzenia
    • Geekbench 5 OpenCL – 17131
    • Sekwencyjny odczyt z dysku – 2350 MB/s
    • Sekwencyjny zapis na dysku – 1432 MB/s

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Zmierzyłem też temperaturę w spoczynku oraz pod obciążeniem, a także jakie taktowania rdzeni zdołały się utrzymać pod dłuższym obciążeniem.

    Dynabook Tecra A40-K zaczęła w spoczynku do 36 stopni Celsjusza, pod maksymalnym obciążeniem wszystkich rdzeni zegary skoczyły do 3,04 GHz, a temperatura chwilowo do 90 stopni Celsjusza, aby ostatecznie ustabilizować się w okolicach 70 stopni Celsjusza i 2,02 GHz.

    Dynabook Portege X30W-J zaczął w spoczynku do 41 stopni Celsjusza, pod maksymalnym obciążeniem wszystkich rdzeni zegary skoczyły do 1,44 GHz, a temperatura chwilowo do 68 stopni Celsjusza, aby ostatecznie ustabilizować się w okolicach 60 stopni Celsjusza i 1,24 GHz.

    Różnice w wydajności są czytelne. Przy pracy jednowątkowej różnice pomiędzy oboma laptopami nie są duże. Jednak gdy możliwe jest wykorzystanie wszystkich rdzeni, to 12 rdzeni większego modelu Dynabook Tecra A40-K daje dwukrotną przewagę nad mniejszym i bardziej mobilnym Dynabook Portege X30W-J, który ma do dyspozycji 4 rdzenie i 8 wątków.

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    System operacyjny– ocena Tecra 4+/ Portege 5

    Oba laptopy trafiły do mnie z zainstalowanym Windows 11. W obu wypadkach nie napotkałem żadnych problemów w działaniu systemu na tych laptopach. Przesiadka z Windows 10, z którym pracuję na co dzień, wymagała chwili na przyzwyczajenie, ale nie było to trudne.

    Dynabook Tecra A40-K ma stosunkowo niewiele aplikacji firm trzecich, ale nie obyło się bez McAfee LiveSafe i ExcpressVPN, które na wstępie odinstalowałem. Dynabook Portege X30W-J nie miał tych programów fabrycznie zainstalowanych i to mu się chwali.

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Jak długo działa bateria? – ocena Tecra 4-/ Portege 4+

    Producent informuje, że Dynabook Tecra A40-K działa na baterii do 9,4h, a Dynabook Portege X30W-J do 16 godzin.

    Przeprowadziłem test strumieniowania wideo z YouTube, z jasnością ekranu ustawioną na połowę. Dynabook Tecra A40-K odtwarzał wideo przez 7 godzin, gdy był bliski wyłączenia, a Dynabook Portege X30W-J po 8 godzinach miał jeszcze 17 % baterii, co pozwala się spodziewać około 9 i pół godziny działania na jednym ładowaniu.

    W laptopie nawet bardziej niż w telefonie czas działania będzie się różnić w zależności od obciążenia. Gdy wyłączymy WiFi, ekran ustawimy na najniższą jasność wyniki na pewno da się znacząco wydłużyć. Gdy jednak procesor obciążymy maksymalnie czas działania skróci się więcej niż o połowę.

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Nasza finalna ocena

    Tak naprawdę to dwa zupełnie różne urządzenia. Nowszy Dynabook Tecra A40-K to laptop do standardowej pracy, który oferuje wysoką wydajność 12 rdzeniowego procesora. Oprócz pracy biurowej poradzi sobie z edycją zdjęć czy montażem wideo. Większy rozmiar sprzyja dłuższej pracy przy biurku i jest dobrym kompromisem pomiędzy mobilnością a produktywnością na co dzień.

    Dynabook Portege X30W-J top przede wszystkim urządzenie super mobilne – waży poniżej kilograma, ma dotykowy ekran i można na nim pracować zarówno jak na tradycyjnym laptopie z pełnowymiarową klawiaturą, jak i na tablecie. Wspiera dotyk, automatyczne obracanie ekranu i ma nawet tylny aparat w trybie tabletu. Można dokupić opcjonalne pióro do odręcznego pisania. Mobilność odbiła się jednak na wydajności wielordzeniowej, która jest o połowę niższa niż w większym modelu.

    Dokładna konfiguracja obu urządzeń zależy głównie od użytkownika – oba laptopy można wyposażyć w modemy LTE, akcesoria uwierzytelniające użytkownika, takie jak kamery na podczerwień i czytniki linii papilarnych. Nie mam wątpliwości, że to urządzenia przede wszystkim do pracy. Bogaty zestaw portów pozwala bez problemu podłączyć zewnętrzne akcesoria, również projektor w sali wykładowej, bez sięgania do przejściówek.

    Jeśli chodzi o wady, to głośniki są najwyżej przeciętne, co w laptopach businessowych nie zaskakuje. Chętnie zamieniłbym czytnik kart micro SD na pełnowymiarowe karty SD, bo takich też często używam, zwłaszcza w pracy. Design jest moim zdaniem stonowany. Dla mnie nie jest to wadą, ale dziś na rynku dominują srebrne, aluminiowe obudowy. Decyzja prawdopodobnie spowodowana jest właśnie tym, że Dynabook to bardziej sprzęty do pracy i mniej do pokazania się na mieście. Ogólnie oba laptopy oceniam pozytywnie i nie miałbym problemu aby stały się moimi głównymi narzędziami do pracy. Dynabook Tecra A40-K wybrałbym do pracy na co dzień, a Dynabook Portege X30W-J na wyjazdy i konferencje, chociaż każdy z nich sprawdziłby się wystarczająco dobrze w obu zastosowaniach. Kluczowym ograniczeniem jest tutaj tylko połowa niższa wydajność mniejszego modelu, co przełożyłoby się na dłuższe oczekiwanie na renderowane wideo.

    Uwielbiamy: bogaty zestaw portów w obu laptopach

    Nie lubimy: przeciętnie brzmiących, niezbyt głośnych głośników w obu laptopach

    Dla kogo jest Dynabook Tecra A40-K:

    • Dla osób potrzebujących wielowątkowej wydajności 12 rdzeniowego procesora
    • Dla osób najczęściej pracujących dłużej przy biurku, bez dostępu do osobnego monitora
    • Dla ceniących możliwość odchylenia ekranu całkowicie płasko – o 180 stopni

    Dla kogo nie jest Dynabook Tecra A40-K:

    • Nie dla osób szukających maksymalnie lekkiego i mobilnego sprzętu
    • Nie dla osób szukających sprzętu 2 w 1
    • Nie dla ceniących dotykowy ekran

    Dla kogo jest Dynabook Portege X30W-J:

    • Dla szukających super lekkiego i mobilnego sprzętu do ciągłego noszenia przy sobie
    • Dla ceniących ekrany dotykowe
    • Dla szukających sprzętu 2 w 1, obsługującego pióro, dotyk i mającego tylną kamerę w trybie tabletu

    Dla kogo nie jest Dynabook Portege X30W-J:

    • Nie dla osób, które pracują przy biurku bez dodatkowego ekranu i mało przenoszą laptop ze sobą
    • Nie dla osób, które nie chcą dopłacać do funkcji z których nie chcą korzystać np. dotykowego ekranu
    • Nie dla osób dużo pracujących z wideo, lub potrzebujących możliwe wysokiej wydajności

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

    Dynabook Tecra A40-K oraz Dynabook Portege X30W-J – test

  • realme LED Smart Bulb

    Inteligentna żarówka realme LED Smart Bulb 9W jest ponownie do kupienia za 49 zł

    Promocyjna cena obowiązuje tylko dziś do godziny 12:00.

    Poza promocją zapłacimy za nią 79 zł.

    Oferta dostępna jest w internetowym sklepie realme

  • realme LED Smart Bulb

    Inteligentna żarówka realme LED Smart Bulb 9W jest ponownie do kupienia za 49 zł

    Promocyjna cena obowiązuje tylko dziś do godziny 12:00.

    Poza promocją zapłacimy za nią 79 zł.

    Oferta dostępna jest w internetowym sklepie realme

  • Test Sony WH-1000XM5 – jeśli szukasz słuchawek z najlepszym ANC

    Tysiączki, jak nazywają te słuchawki pracownicy polskiego oddziału SONY, są prawdziwą legendą. Historia tysiączków zaczęła się w roku 2016 r., gdy na półkach sklepowych pojawił się model MDR-1000X. Premiera XM2 odbyła się rok później, XM3 były dostępne w 2018 r. Model XM4 pojawił się w sklepach po 2 latach w 2020 r. Teraz po 2 latach przerwy można już kupić Sony WH-1000XM5. Kosztują 1999 zł, czyli dokładnie o 500 zł więcej od poprzedniej edycji, którą nadal można zamawiać w sklepach internetowych. To spora różnica w cenie i można chyba wysnuć tezę, że to właśnie XM4 stanowią największą konkurencję dla nowych tysiączków.

    Sony WH-1000XM5

    Konkurencja

    Tańsze XM4 to nie jedyny problem czekający na półkach sklepowych na XM5. W polskich sklepach można kupić:

    • Bose QuietComfort 45 za 1500 zł
    • Bang & Olufsen BEOPLAY HX za ponad 2000 zł
    • Apple AirPods Max za 2200 zł
    • Sennheiser MOMENTUM 3 Wireless za 1700 zł
    • Beyerdynamic Amiron Wireless za 2600 zł
    • Bose Headphones 700 za 1400 zł
    • Bowers & Wilkins PX7 za 1500 zł

    Rynek nausznych słuchawek premium jest więc dosyć mocno zatłoczony, a dodatkowo należy wspomnieć, że w obecnych, trudniejszych czasach klient znacznie dłużej będzie się zastanawiał przed podjęciem ostatecznej decyzji o zakupie. Słuchawki nauszne premium muszą także coraz częściej ustępować pola coraz lepszym słuchawkom TWS. Maluchy mają coraz lepszy dźwięk, coraz lepsze baterie i coraz lepsze ANC, a są zwykle o połowę tańsze i wygodniejsze w codziennym użytkowaniu. Dotyczy to przede wszystkim rozmiaru ich etui, co ma niebagatelne znaczenie w zwykłej eksploatacji.

    Sony WH-1000XM5

    Design

    Design nowych WH-1000XM5 wzbudził w dniu premiery na pewno większe emocje niż to jak grają, czy jak tłumią szum. Sony zdecydowało się w tym roku na sporą zmianę. Słuchawki nie składają się, co tym samym wymusiło inną konstrukcję etui, które teraz jest zauważalnie większe. Etui redukuje swoją objętość dopiero po wyjęciu słuchawek – można je nieco spłaszczyć – ale bardzo nieznacznie. W środku etui jest mały przedział na kable – słuchawkowy i do ładowania. Słuchawki poprzez zmianę swojej konstrukcji inaczej układają się także, gdy nosimy je na szyi – niestety wówczas widać ich środek, a nie obudowę. Same słuchawki są niesamowicie miłe w dotyku i wygodne. Zastosowane tworzywa genialnie sprawdzają się w codziennym użytkowaniu, choć należy pamiętać, że w lecie małe słuchawki TWS na ulicy będą znacznie przyjemniejsze, bo po prostu nie będą działały jak zimowe nauszniki. Słuchawki w czarnej wersji niestety zbierają tłuszcz z naszych dłoni, więc chyba lepszym wyborem będzie edycja beżowa/kawowa (chyba, że takie plamy na matowej obudowie nie będą nam przeszkadzały). Słuchawki, a dokładnie ich wyściełanie świetnie współpracuje także z okularami, więc okularnicy w ciemno mogą inwestować dwa tysiączki w nowe tysiączki.

    Fani uprawiania sportu muszą mieć świadomość, że w tych słuchawkach nie powinni trenować, bo XM5 nie są w żaden sposób odporne na pot i wilgoć.

    Sony WH-1000XM5

    ANC

    Seria „tysiączków” słynie z dobrego ANC. Nie mieliśmy do porównania poprzednich edycji tych słuchawek, ale nowe SONY doskonale tłumią szum w mieszkaniu i na ulicy. Efekt jest naprawdę niesamowity. Spacerując po mieście należy więc raczej korzystać z trybu Ambient Sound, aby nie wpaść pod rower lub nie przegapić większych pojazdów. Gdy jednak usiądziemy na ławce lub wsiądziemy do autobusu lub metra to efekt jest dokładnie taki jak na reklamie – zostajemy sami z muzyką. Przebiją się do nas tylko krzyki, szczek psa lub niespodziewane inne wysokie tony, których systemy ANC nadal nie potrafią dobrze tłumić. W tej edycji za działanie ANC odpowiada 8 mikrofonów (2 lata wcześniej były cztery). Nie zmienił się natomiast sam procesor – nadal jest to chipset QN1. Za włączanie trybów ANC lub Ambient Sound może odpowiadać rozwiązanie Adaptive Sound Control powiązane z geolokalizacją. Telefon sam rozpoznaje, gdzie aktualnie jesteśmy i włącza ANC lub sprawia, że mamy kontakt z otaczającymi dźwiękami.

    Sony WH-1000XM5 Sony WH-1000XM5

    Sony WH-1000XM5 Sony WH-1000XM5

    Gesty, przyciski, skróty

    Słuchawki bezprzewodowe z segmentu premium nie mogą nam oferować tylko dobrej jakości dźwięku. One konkurują też wygodą samej obsługi odtwarzania muzyki i aktywowania różnych dostępnych funkcji. Założenie jest takie, że nasz odtwarzacz (zwykle jest to smartfon) pozostaje w naszej kieszeni, a my na słuchawkach możemy wygodnie ogarnąć całą otoczkę związaną z dźwiękiem. Sony WH-1000XM5 trzeba włączyć przyciskiem power, ale już samego Spotify możemy uruchomić słuchawkami zdalnie. To samo dotyczy skrótu do asystenta głosowego. Gdy zdejmujemy słuchawki to muzyka niestety czasami nie przestaje sama grać. Prawa słuchawka ma na obudowie panel dotykowy. Możemy nim regulować głośność, przewijać utwory, ale także wyłączyć na chwilę ANC i włączyć Ambient Sound (przytrzymując prawą słuchawkę dłonią). Szczególnie ta ostatnia funkcja dosyć często się przydaje.

    Słuchawki mogą też automatycznie wyłączać ANC i muzykę, gdy zaczniemy mówić. Ta funkcja włącza się niestety także, gdy kaszlemy i gdy zaczynamy podśpiewywać.

    Sony WH-1000XM5

    Rozmawianie i bateria

    WH-1000XM5 to nie są słuchawki przeznaczone do pracy zdalnej, ale dają sobie radę podczas rozmów. Za zbieranie naszego głosu odpowiadają 4 mikrofony. W poprzedniej wersji było ich tylko 2. Moi rozmówcy bardzo dobrze oceniali jakość mojego głosu podczas rozmów, ale też większość prowadzona były z cichych pomieszczeń, a nie środka ruchliwego skrzyżowania.

    Jeśli chodzi o czas działania baterii to jest bardzo dobrze. Słuchawki z włączonym ANC potrafią działać do 30h. To bardzo długo i naprawdę trzeba uważać, żeby w końcu nie zapomnieć ich naładować przed jakąś dłuższą wyprawą. Awaryjne ładowanie przez 3 minuty szybką ładowarką da nam 3h odtwarzania. Gdy nasza ładowarka jest niezbyt mocna to przez 10 minut ładowania uzyskamy 5h odtwarzania dźwięku.

    Sony WH-1000XM5

    Jak grają?

    Spotify przygotował specjalną playlistę do testowania słuchawek – można ją znaleźć tutaj

    Są też specjalne listy do testowania głośników. Jedną z nich znajdziecie tutaj

    Nie jestem wielkim specem od słuchawek, ale w codziennym użytkowaniu korzystam z trzech zestawów: dwóch TWS – Airpods Pro i sportowych Jabra Elite 7 Active oraz ze słuchawek z tego samego segmentu, co testowane Sony – z Bowers & Wilkins PX7. Pomijając samą wygodę korzystania, która w Sony jest na bardzo wysokim poziomie to tysiączki na pewno oferują największą przestrzeń i najbardziej mięsisty, ciepły bass. Sony wytrzymują napór niskich tonach nawet w najbardziej mocnych (niskich) fragmentach hip hopowych kawałków. Raczej są to słuchawki dla fanów słuchania muzyki z koncertów, hip-hopu, EDM oraz do oglądania Netflixa. Potężny bas i ogromna przestrzeń chyba po paru godzinach słuchania mogą być nieco męczące, ale też raczej rzadko słuchamy muzyki przez wiele godzin ciągiem. Jeśli chodzi o technikalia to za dźwięk w słuchawkach odpowiada procesor LDAC, który przez Bluetooth potrafi przesłać strumień HiRes Audio 990 kbps. Takiego streamingu nie będziemy mieli po podpięciu słuchawek Sony do urządzeń Apple. W iPhonach wykorzystywane jest podkręcanie plików audio w technologii DSEE Extreme – można to włączyć w aplikacji Sony. Trochę zastanawiające jest to, że Sony zdecydowało się w nowych tysiączkach na zmniejszenie średnicy przetwornika, czyli w uproszczeniu głośnika w słuchawkach. Wcześniej miał on 40 mm, a teraz w najnowszej wersji ma on 30 mm. Według producenta nie ma to negatywnego wpływu na jakość dźwięku. Gdy zdecydujemy się na SONY, a nie na słuchawki Apple to stracimy dostęp do świetnej funkcji dźwięku otaczającego Spatial audio. Użytkownicy czterech rzadziej używanych aplikacji (m.in. 360 by Deezer i Tidal) będą mogli za to na soniaczach korzystać z dźwięku 369 Reality Audio.

    Sony WH-1000XM5

    Czy warto kupić Sony WH-1000XM5?

    Słuchawki Sony WH-1000XM5 na pewno nie zawiodą fanów serii. Nowe tysiączki to ewolucja, a nie rewolucja. Grają podobnie do poprzedniej edycji, podobnie działa także ANC. Główna zmiana dotyczy designu – słuchawki przestały się składać, ale poprawiła się ich ergonomia i wygoda noszenia na głowie. Zastosowane tworzywa nie są może najwyższych lotów, ale są niesamowicie przyjemne w dotyku. Sony WH-1000XM5 powinny kupić osoby, które już mają dobre słuchawki TWS na co dzień i chcą czasami usłyszeć muzykę nieco inaczej, w lepszej jakości i z lepszym wyciszeniem otoczenia. Ciepły, potężny bas oraz ogromna przestrzeń muzyki to cechy charakterystyczne serii 1000. Na nową serię 5 nie powinni decydować się obecni użytkownicy serii 4. Oni mogą spokojnie poczekać na kolejną edycję tysiączków. Jak pisałem na wstępie na półce premium jest dosyć tłoczno, ale SONY i jego ANC nadal pozostają prawdziwą legendą.

    Sony WH-1000XM5

    Sony WH-1000XM5

  • Test Sony WH-1000XM5 – jeśli szukasz słuchawek z najlepszym ANC

    Tysiączki, jak nazywają te słuchawki pracownicy polskiego oddziału SONY, są prawdziwą legendą. Historia tysiączków zaczęła się w roku 2016 r., gdy na półkach sklepowych pojawił się model MDR-1000X. Premiera XM2 odbyła się rok później, XM3 były dostępne w 2018 r. Model XM4 pojawił się w sklepach po 2 latach w 2020 r. Teraz po 2 latach przerwy można już kupić Sony WH-1000XM5. Kosztują 1999 zł, czyli dokładnie o 500 zł więcej od poprzedniej edycji, którą nadal można zamawiać w sklepach internetowych. To spora różnica w cenie i można chyba wysnuć tezę, że to właśnie XM4 stanowią największą konkurencję dla nowych tysiączków.

    Sony WH-1000XM5

    Konkurencja

    Tańsze XM4 to nie jedyny problem czekający na półkach sklepowych na XM5. W polskich sklepach można kupić:

    • Bose QuietComfort 45 za 1500 zł
    • Bang & Olufsen BEOPLAY HX za ponad 2000 zł
    • Apple AirPods Max za 2200 zł
    • Sennheiser MOMENTUM 3 Wireless za 1700 zł
    • Beyerdynamic Amiron Wireless za 2600 zł
    • Bose Headphones 700 za 1400 zł
    • Bowers & Wilkins PX7 za 1500 zł

    Rynek nausznych słuchawek premium jest więc dosyć mocno zatłoczony, a dodatkowo należy wspomnieć, że w obecnych, trudniejszych czasach klient znacznie dłużej będzie się zastanawiał przed podjęciem ostatecznej decyzji o zakupie. Słuchawki nauszne premium muszą także coraz częściej ustępować pola coraz lepszym słuchawkom TWS. Maluchy mają coraz lepszy dźwięk, coraz lepsze baterie i coraz lepsze ANC, a są zwykle o połowę tańsze i wygodniejsze w codziennym użytkowaniu. Dotyczy to przede wszystkim rozmiaru ich etui, co ma niebagatelne znaczenie w zwykłej eksploatacji.

    Sony WH-1000XM5

    Design

    Design nowych WH-1000XM5 wzbudził w dniu premiery na pewno większe emocje niż to jak grają, czy jak tłumią szum. Sony zdecydowało się w tym roku na sporą zmianę. Słuchawki nie składają się, co tym samym wymusiło inną konstrukcję etui, które teraz jest zauważalnie większe. Etui redukuje swoją objętość dopiero po wyjęciu słuchawek – można je nieco spłaszczyć – ale bardzo nieznacznie. W środku etui jest mały przedział na kable – słuchawkowy i do ładowania. Słuchawki poprzez zmianę swojej konstrukcji inaczej układają się także, gdy nosimy je na szyi – niestety wówczas widać ich środek, a nie obudowę. Same słuchawki są niesamowicie miłe w dotyku i wygodne. Zastosowane tworzywa genialnie sprawdzają się w codziennym użytkowaniu, choć należy pamiętać, że w lecie małe słuchawki TWS na ulicy będą znacznie przyjemniejsze, bo po prostu nie będą działały jak zimowe nauszniki. Słuchawki w czarnej wersji niestety zbierają tłuszcz z naszych dłoni, więc chyba lepszym wyborem będzie edycja beżowa/kawowa (chyba, że takie plamy na matowej obudowie nie będą nam przeszkadzały). Słuchawki, a dokładnie ich wyściełanie świetnie współpracuje także z okularami, więc okularnicy w ciemno mogą inwestować dwa tysiączki w nowe tysiączki.

    Fani uprawiania sportu muszą mieć świadomość, że w tych słuchawkach nie powinni trenować, bo XM5 nie są w żaden sposób odporne na pot i wilgoć.

    Sony WH-1000XM5

    ANC

    Seria „tysiączków” słynie z dobrego ANC. Nie mieliśmy do porównania poprzednich edycji tych słuchawek, ale nowe SONY doskonale tłumią szum w mieszkaniu i na ulicy. Efekt jest naprawdę niesamowity. Spacerując po mieście należy więc raczej korzystać z trybu Ambient Sound, aby nie wpaść pod rower lub nie przegapić większych pojazdów. Gdy jednak usiądziemy na ławce lub wsiądziemy do autobusu lub metra to efekt jest dokładnie taki jak na reklamie – zostajemy sami z muzyką. Przebiją się do nas tylko krzyki, szczek psa lub niespodziewane inne wysokie tony, których systemy ANC nadal nie potrafią dobrze tłumić. W tej edycji za działanie ANC odpowiada 8 mikrofonów (2 lata wcześniej były cztery). Nie zmienił się natomiast sam procesor – nadal jest to chipset QN1. Za włączanie trybów ANC lub Ambient Sound może odpowiadać rozwiązanie Adaptive Sound Control powiązane z geolokalizacją. Telefon sam rozpoznaje, gdzie aktualnie jesteśmy i włącza ANC lub sprawia, że mamy kontakt z otaczającymi dźwiękami.

    Sony WH-1000XM5 Sony WH-1000XM5

    Sony WH-1000XM5 Sony WH-1000XM5

    Gesty, przyciski, skróty

    Słuchawki bezprzewodowe z segmentu premium nie mogą nam oferować tylko dobrej jakości dźwięku. One konkurują też wygodą samej obsługi odtwarzania muzyki i aktywowania różnych dostępnych funkcji. Założenie jest takie, że nasz odtwarzacz (zwykle jest to smartfon) pozostaje w naszej kieszeni, a my na słuchawkach możemy wygodnie ogarnąć całą otoczkę związaną z dźwiękiem. Sony WH-1000XM5 trzeba włączyć przyciskiem power, ale już samego Spotify możemy uruchomić słuchawkami zdalnie. To samo dotyczy skrótu do asystenta głosowego. Gdy zdejmujemy słuchawki to muzyka niestety czasami nie przestaje sama grać. Prawa słuchawka ma na obudowie panel dotykowy. Możemy nim regulować głośność, przewijać utwory, ale także wyłączyć na chwilę ANC i włączyć Ambient Sound (przytrzymując prawą słuchawkę dłonią). Szczególnie ta ostatnia funkcja dosyć często się przydaje.

    Słuchawki mogą też automatycznie wyłączać ANC i muzykę, gdy zaczniemy mówić. Ta funkcja włącza się niestety także, gdy kaszlemy i gdy zaczynamy podśpiewywać.

    Sony WH-1000XM5

    Rozmawianie i bateria

    WH-1000XM5 to nie są słuchawki przeznaczone do pracy zdalnej, ale dają sobie radę podczas rozmów. Za zbieranie naszego głosu odpowiadają 4 mikrofony. W poprzedniej wersji było ich tylko 2. Moi rozmówcy bardzo dobrze oceniali jakość mojego głosu podczas rozmów, ale też większość prowadzona były z cichych pomieszczeń, a nie środka ruchliwego skrzyżowania.

    Jeśli chodzi o czas działania baterii to jest bardzo dobrze. Słuchawki z włączonym ANC potrafią działać do 30h. To bardzo długo i naprawdę trzeba uważać, żeby w końcu nie zapomnieć ich naładować przed jakąś dłuższą wyprawą. Awaryjne ładowanie przez 3 minuty szybką ładowarką da nam 3h odtwarzania. Gdy nasza ładowarka jest niezbyt mocna to przez 10 minut ładowania uzyskamy 5h odtwarzania dźwięku.

    Sony WH-1000XM5

    Jak grają?

    Spotify przygotował specjalną playlistę do testowania słuchawek – można ją znaleźć tutaj

    Są też specjalne listy do testowania głośników. Jedną z nich znajdziecie tutaj

    Nie jestem wielkim specem od słuchawek, ale w codziennym użytkowaniu korzystam z trzech zestawów: dwóch TWS – Airpods Pro i sportowych Jabra Elite 7 Active oraz ze słuchawek z tego samego segmentu, co testowane Sony – z Bowers & Wilkins PX7. Pomijając samą wygodę korzystania, która w Sony jest na bardzo wysokim poziomie to tysiączki na pewno oferują największą przestrzeń i najbardziej mięsisty, ciepły bass. Sony wytrzymują napór niskich tonach nawet w najbardziej mocnych (niskich) fragmentach hip hopowych kawałków. Raczej są to słuchawki dla fanów słuchania muzyki z koncertów, hip-hopu, EDM oraz do oglądania Netflixa. Potężny bas i ogromna przestrzeń chyba po paru godzinach słuchania mogą być nieco męczące, ale też raczej rzadko słuchamy muzyki przez wiele godzin ciągiem. Jeśli chodzi o technikalia to za dźwięk w słuchawkach odpowiada procesor LDAC, który przez Bluetooth potrafi przesłać strumień HiRes Audio 990 kbps. Takiego streamingu nie będziemy mieli po podpięciu słuchawek Sony do urządzeń Apple. W iPhonach wykorzystywane jest podkręcanie plików audio w technologii DSEE Extreme – można to włączyć w aplikacji Sony. Trochę zastanawiające jest to, że Sony zdecydowało się w nowych tysiączkach na zmniejszenie średnicy przetwornika, czyli w uproszczeniu głośnika w słuchawkach. Wcześniej miał on 40 mm, a teraz w najnowszej wersji ma on 30 mm. Według producenta nie ma to negatywnego wpływu na jakość dźwięku. Gdy zdecydujemy się na SONY, a nie na słuchawki Apple to stracimy dostęp do świetnej funkcji dźwięku otaczającego Spatial audio. Użytkownicy czterech rzadziej używanych aplikacji (m.in. 360 by Deezer i Tidal) będą mogli za to na soniaczach korzystać z dźwięku 369 Reality Audio.

    Sony WH-1000XM5

    Czy warto kupić Sony WH-1000XM5?

    Słuchawki Sony WH-1000XM5 na pewno nie zawiodą fanów serii. Nowe tysiączki to ewolucja, a nie rewolucja. Grają podobnie do poprzedniej edycji, podobnie działa także ANC. Główna zmiana dotyczy designu – słuchawki przestały się składać, ale poprawiła się ich ergonomia i wygoda noszenia na głowie. Zastosowane tworzywa nie są może najwyższych lotów, ale są niesamowicie przyjemne w dotyku. Sony WH-1000XM5 powinny kupić osoby, które już mają dobre słuchawki TWS na co dzień i chcą czasami usłyszeć muzykę nieco inaczej, w lepszej jakości i z lepszym wyciszeniem otoczenia. Ciepły, potężny bas oraz ogromna przestrzeń muzyki to cechy charakterystyczne serii 1000. Na nową serię 5 nie powinni decydować się obecni użytkownicy serii 4. Oni mogą spokojnie poczekać na kolejną edycję tysiączków. Jak pisałem na wstępie na półce premium jest dosyć tłoczno, ale SONY i jego ANC nadal pozostają prawdziwą legendą.

    Sony WH-1000XM5

    Sony WH-1000XM5

  • Orange ma dziś tanie odnowione telefony

    Orange ma niedzielną promocję na smartfony bez abonamentu. W ofercie są trzy odnowione telefony w obniżonej cenie:

    • Xiaomi Mi 11 Lite 5G 6/128 GB – taniej o 340 zł,
    • Samsung Galaxy S20 FE 5G – taniej o 320 zł,
    • OPPO Reno5 Lite – taniej o 220 zł.

    Orange ma także w ofercie tańsze modele odnowionych iPhonów.

    Z całą ofertą „Re” można zapoznać się tutaj

     

  • Orange ma dziś tanie odnowione telefony

    Orange ma niedzielną promocję na smartfony bez abonamentu. W ofercie są trzy odnowione telefony w obniżonej cenie:

    • Xiaomi Mi 11 Lite 5G 6/128 GB – taniej o 340 zł,
    • Samsung Galaxy S20 FE 5G – taniej o 320 zł,
    • OPPO Reno5 Lite – taniej o 220 zł.

    Orange ma także w ofercie tańsze modele odnowionych iPhonów.

    Z całą ofertą „Re” można zapoznać się tutaj

     

  • Orange rozdaje swoim klientom darmowe 5 GB.

    Darmowy pakiet można odebrać w aplikacji Mój Orange w zakładce „dla Ciebie” lub wysyłając SMS-a o treści ORANJE pod numer 233 (opłata za SMS-a zgodna z cennikiem Twojego planu taryfowego).

    Użytkownicy Flexa dostaną darmowe gigabajty, wpisując ORANJE w aplikacji, w zakładce „Kody promocyjne”.   

    Na jednym numerze można aktywować tylko jeden dodatkowy pakiet GB za gole. Aktywacji można dokonać do wieczora w niedziele. Promocyjne GB ważne 3 dni od daty aktywacji i obowiązują tylko w kraju.

  • Orange rozdaje swoim klientom darmowe 5 GB.

    Darmowy pakiet można odebrać w aplikacji Mój Orange w zakładce „dla Ciebie” lub wysyłając SMS-a o treści ORANJE pod numer 233 (opłata za SMS-a zgodna z cennikiem Twojego planu taryfowego).

    Użytkownicy Flexa dostaną darmowe gigabajty, wpisując ORANJE w aplikacji, w zakładce „Kody promocyjne”.   

    Na jednym numerze można aktywować tylko jeden dodatkowy pakiet GB za gole. Aktywacji można dokonać do wieczora w niedziele. Promocyjne GB ważne 3 dni od daty aktywacji i obowiązują tylko w kraju.

  • Orange rozdaje swoim klientom darmowe 5 GB.

    Darmowy pakiet można odebrać w aplikacji Mój Orange w zakładce „dla Ciebie” lub wysyłając SMS-a o treści ORANJE pod numer 233 (opłata za SMS-a zgodna z cennikiem Twojego planu taryfowego).

    Użytkownicy Flexa dostaną darmowe gigabajty, wpisując ORANJE w aplikacji, w zakładce „Kody promocyjne”.   

    Na jednym numerze można aktywować tylko jeden dodatkowy pakiet GB za gole. Aktywacji można dokonać do wieczora w niedziele. Promocyjne GB ważne 3 dni od daty aktywacji i obowiązują tylko w kraju.

  • Pierwszy miesiąc w Heyah na kartę za pół ceny z 2200 minutami połączeń do Ukrainy

    W Heyah na kartę jest teraz dostępny promocyjny pakiet z nielimitowanymi rozmowami, SMS-ami i MMS-ami w Polsce, 55 GB oraz 2000 min do ukraińskiej sieci Vodafone i 200 min do sieci Kyivstar.

    Dodatkowo klienci Heyah na kartę mogą korzystać z komunikatorów takich jak Whatsapp, Messenger i Viber bez limitu danych oraz opcję darmowych przekazów pieniężnych do Ukrainy.

    Wszystko to w cenie 17,50 zł przez pierwsze 30 dni dla osób, które zakupią starter z automatycznie włączoną usługą.

    Aby aktywować starter, wystarczy zarejestrować go, a następnie aktywować kartę SIM, dzwoniąc na dowolny numer lub korzystając z internetu. W ten sposób od razu uruchomi się oferta NO LIMIT, która przez pierwsze 30 dni w cenie 17,50 zł będzie działać automatycznie. W następnych 30-dniowych cyklach rozliczeniowych opłata wyniesie zaś 35 zł. Usługa działa w formie subskrypcji – jeśli tylko użytkownik  będzie posiadał środki na koncie, oferta będzie odnawiać się automatycznie.

    Mogą oni również skorzystać z bonusu w postaci 500 GB, który można aktywować w aplikacji „Moja Heyah”. Dodatkowy pakiet pozostanie ważny przez 30 dni.