W 2002-2004 nadal najważniejsze będą SMS-y
Francuska firma IDATE opublikowała trzeci już raport "Mobile data services: latest developments and market prospects". Raport opisuje obecną sytuację oraz perspektywy rozwoju usług opartych o transmisję danych w sieciach komórkowych.
Według IDATE, choć GPRS stał się już rzeczywistością i wielu operatorów w Europie, Północnej Ameryce i Azji uruchomiło ten rodzaj transmisji to ilość serwisów wykorzystujących nowy rodzaj transmisji nadal jest niewielka. IDATE przewiduje, że penetracja GPRS w Zachodniej Europie nie przekroczy 10% do 2005 r. Osoby, które zakupiły terminale GPRS w roku bieżącym nie wykorzystują ich możliwości. Do końca 2004 prognozy mówią o 30 milionach aktywnych użytkownikach GPRS w Zachodniej Europie - będzie to stanowić zaledwie 9% całkowitej bazy abonenckiej w tym regionie.
Najważniejsze dla operatorów przy wprowadzaniu usług GPRS powinny być aplikacje horyzontalne integrujące pocztę elektroniczną, zarządzanie kontaktami oraz dostęp do internetu/intranetu. Ważna jest współpraca operatorów z takimi firmami jak Blackberry, Microsoft i Handspring - głównym jej celem powinno być tworzenie rozwiązań typu mobile office. Według estymacji IDATE rynek usług mobile office będzie w Zachodnie Europie w 2005 r. warty 4.1 mld euro.
W 2001 rynek komunikacji SMS typu P2P był w Zachodniej Europie warty 9.5 mld euro , co stanowiło blisko 85% całości przychodów z usług transmisji danych. Dzięki temu, że operatorzy umożliwili szerszy dostęp do swoich sieci zewnętrznym content providerom i większą rolę zaczął odgrywać model evenue sharing to obecnie coraz większą rolę zaczynają odgrywać usługi Premium SMS - application to person. Rynek ten będzie w 2004 r. w Zachodniej Europie warty aż 6 mld euro.
Scenariusz ewolucji rynku w Zachodniej Europie do 2007 r.
-
faza person to person SMS (2000-2003) - usługi P2P SMS stanowiły dla operatoró wprawie 10% całości ich obrotów pod koniec 2001 r.
-
faza Premium SMS (2002-2005) - kolejna faza rozwoju usług SMS - w Norwegii, gdzie SMS-y Premium są obecne od 1997/1998 roku na koniec 2001 stanowiły 20 % całości przychodów z usług transmisji danych (użytkownik rocznie wydawał na nie 17 euro).
-
faza Mobile office (2003-2005) - rozwiązania mobilne dla biznesu będą pierwszym czynnikiem napędzającym rozwój sieci GPRS. Operatorzy skupiają się na rozwoju produktów dla tego rynku od 2001 i w 2003 roku ich wysiłki zaczną przynosić owoce.
-
faza portali typu i-mode (2004-2007) - portale oferujące treści multimedialne będą stopniowo pojawiać się również w Europie. Pomimo tego, że i-mode pojawił się już na europejskim rynku IDATE przewiduje, że portale tego typu zaczną przynosić znaczące przychody nie wcześniej niż w 2004 r. Opóźnienie będzie spowodowane wpływem wcześniejszej porażki rynkowej WAP oraz słabą penetracją odpowiednich terminali.
-
faza MMS i MMS Premium (2004-2007) - technologia MMS pozwoli pokonać ograniczenia technologii SMS, co umożliwi rozszerzenie funkcjonalności serwisów, które obecnie oparte są na krótkich wiadomościach tekstowych. IDATE sądzi, że rynek przecenia wartość usług MMS w roku bieżącym i przyszłym. Rozwój tej technologii zostanie ograniczony przez niewielką penetrację odpowiednich terminali. IDATE szacuje, że faza MMS i MMS Premium rozpocznie się w 2004 r. i stopniowo będzie zastępować fazę SMS i Premium SMS.
Według IDATE technologia GPRS zacznie odgrywać znaczącą rolę w 2004 r., a technologia UMTS dopiero w 2006 r. . Wcześniej, pomiędzy 2002 i 2004 rokiem, jeśli chodzi o transmisję danych największą rolę pełnić będzie technologia SMS oraz aplikacje mobile office na rynku biznesowym.
Wykres 1: Liczba użytkowników usług transmisji danych w Zachodniej Europie według używanej technologii (2000-2007)
2002 | 2005 | |
Całkowita liczba użytkowników | 311 | 340 |
użytkownicy usługi SMS | 194 | 190 |
użytkownicy usług GSM/WAP | 30 | 7 |
użytkownicy GPRS | 1 | 69 |
użytkownicy UMTS | 0 | 5 |
Źródło: IDATE
281 mln użytkowników komórek będzie korzystało z usług transmisji danych w 2007 r. Aż do 2006 większość będą stanowić osoby wysyłające SMS-y. Udział GPRS będzie bardzo niewielki - tylko 9 % abonentów będzie korzystało z pakietowej transmisji danych w 2004 roku.
Wykres 2: Przełom w przychodach generowanych z usług transmisji danych w Zachodniej Europie (2000—2007)
2002 | 2005 | |
Całkowite przychody z transmisji danych (mld EUR) | 15.4 | 27.3 |
SMS person to person | 11.7 | 8.4 |
SMS application to person | 2.6 | 5.4 |
Portale | 0.9 | 4.8 |
MMS | 0.0 | 4.6 |
Modem / Mobile office | 0.3 | 4.1 |
Przychody dodatkowe (marketing i m-commerce) | 0.0 | 0.7 |
Całkowite przychody z usług transmisji głosu (mld EUR) | 89.5 | 90.0 |
Całkowite przychody operatorów sieci mobilnych (mld EUR) | 104.9 | 117.3 |
Źródło: IDATE
Wykres 3 : Ewolucja ARPU w Zachodniej Europie (2000—2007)
2002 | 2005 | |
Voice ARPU | 24.9 | 22.3 |
Data ARPU | 4.3 | 6.8 |
Całkowite ARPU (EUR/miesiąc) | 29.2 | 29.1 |
Źródło : IDATE
Komentarze / 30
Dodaj komentarz-
biT.MP pisze: 2002-09-06 18:18pierwszy :) a co do newsa, to smsy sa i beda wazne,bo mlodziez zamiast dzwonic wysyla smsy,a generalnie ludzie coraz mlodsi wchodza w posiadanie tel kom.0
-
marek pisze: 2002-09-06 18:18no a czego sie spodziwali? przy tak niewielkim wyborzez telefonow z mmsami i do tego ceny tych uslug to chyba nikt nie liczyl ze za rok nikt nie bedzie wsysylal smsos tylko mmsy0
-
jkac pisze: 2002-09-06 18:33Ale przyznam, ze proporcje ludzi korzystajacych z GPRSu do reszty mnie zdziwily.0
-
biT.MP pisze: 2002-09-06 18:49bo GPRS za pare lat bedzie w kazdym fone,wiec ludzie beda kozystali czesciej z GPRSu.0
-
Beerfield pisze: 2002-09-06 18:56A mnie sie wydaje, ze to chyba zbyt pesymistyczne prognozy. Bedzie sie pojawialo coraz wiecej telefonow obsugujacych MMS i ich ceny beda zapewne spadac (normalna reakcja rynkowa). Ilosc wysylanych MMS-ow rowniez bedzie zalezala od ceny, tylko u operatora. A te (miejmy nadzieje) beda z czasem malec. Podobnie rzecz bedzie sie miala z GPRS! Jezeli ceny beda sensowne (a juz teraz raczej sa), to mysle, ze wszystko bedzie sie rozwijac znacznie szybciej!!! Juz teraz wiekszosc moich znajomych, ktorzy nie maja stalego lacza z Internetem, korzysta z GPRS!!!0
-
qbul pisze: 2002-09-06 19:00nikt nie spodziewał się tak szybkiego rozwoju telefonii bezprzewodowej, jaki miał miejsce w ostatnich 2-3 latach, więc może mmsy też zrobią analitykom psikusa ;)0
-
jkac pisze: 2002-09-06 19:13Beerfield: no bo GPRS to niby przyszlosc, ale juz dostepna dla ludzi.0
-
ghostdog pisze: 2002-09-06 20:09SMSy to bardzo wazna czesc telefonii.Ja osobiscie b.duzo ich wysylam ale niestety koszty sa dosc wysokie i w innych krajach ta usluga jest duzo tansza.Uwazam ze zmniejszenie ceny smsow o 50% w mojej sieci wyszlo by ok 15gr za smsa sprawilo by iz ilosc wysylanych wiadomosci bardzo by wzrosla co i tak by sie siecia oplacalo.Ale maja czas do 2004r!0
-
jkac pisze: 2002-09-06 22:17Ano pewnie obnizka dobrze by wplynela na ilosc. Ale potrzeba cholernej odwagi, zeby nagle spuscic z ceny 50%. Bo mimo wszystko mogloby sie nie sprawdzic...0
-
Kan pisze: 2002-09-06 22:49A amerykanie nie uznaja sms-ów i procentowo sa za Polakami;)0
-
promedia pisze: 2002-09-06 22:54Zmiana taryfikacji rozmow do poziomu np. 30s/30s (tudziez 15s/15s) moglaby spowodowac obnizenie wplywow z SMSow za to ludzie chetniej zaczeliby rozmawiac... i zycie stalo(by) sie prostsze.0
-
promedia pisze: 2002-09-06 22:59Nienawidze stukac SMSow ale jak pomysle ze chcac zapodac komus krotkie info musialbym 'poswiecic' np. 1 minute (lub 30sek - zalezy od sieci, uzywanej w danym momencie) to mnie krew zalewa i z oszczednosci wklepuje 'te' literki.0
-
Manciarz pisze: 2002-09-06 23:54sms`y to jest to.0
-
biT.MP pisze: 2002-09-07 00:22mmsy sa przyszloscia,ale moze dopiero za 3 lata w polsce mms stanie sie sie takim standardem jak sms teraz i telefony obslugujace smsy beda tancze, narazie mozemy tylko pomarzyc.0
-
timeport pisze: 2002-09-07 00:48to oczywiste nie ma sie co rozpisywać : ))) smsy jeszcze troszke pożądzą może 1,5 roku nie więcej : )))0
-
jkac pisze: 2002-09-07 10:53ech, ciekawe czy kiedys w ogole nie bedzie SMSow. Za 10 lat nikt by nie docenil uroku i emocji, kiedy sie widzialo symbol koperty na swoim kochanym s6... :) A tak serio to naprawde cienko by bylo - w koncu SMS to juz legenda.0
-
dziobek pisze: 2002-09-07 13:18na wykresie znacznie bardziej mnie interesuje wzrost uzywalnosci gprs, dane gora! a smsy to i tak beda slane krociami0
-
toughluck pisze: 2002-09-07 14:30Nie do końca oczywiste i nie do końca porządzą. Jeżeli ktoś jest "obeznany", to można zestawić bezpośrednie połączenie między dwoma telefonami GPRS i "stukać" do siebie - wychodzi taniej niż za sms-a (w Erze 6 groszy za wysłanie 10240 znaków - to "trochę" więcej niż BARDZO DUŻO SMS-ów). Poza tym MMS będzie tani - jeżeli liczyć, że wysłanie MMS-a będzie kosztowało (w zależności od jego rozmiarów) tyle co transmisja danych, to bardzo szybko stanie się popularniejszy od SMS-ów, a ludzie będą z MMS-ów korzystali TYLKO do wysłania tekstu. br[br]A analitykom raczej nie wierzę - użyli w swoich prognozach obliczeń związanych z inercją (wydaje się, że podwójną) - bezwładnością. Jeżeli MMS-y okażą się tańsze (na to się zanosi) i szybsze (tak już jest), to sukces MMS-ów gwarantowany już wkrótce.0
-
toughluck pisze: 2002-09-07 14:33A poza tym - skąd analitycy mogą wiedzieć, jak operatorzy będą zmieniać ceny? Jeżeli MMS-y będą tańsze od SMS-ów (a na to się zanosi), a przychody z nich będą o połowę niższe niż z SMS-ów, to może oznaczać, że i tak MMS-ów wysyła się więcej niż SMS-ów... To wszystko są pieniądze, a dla użytkowników i tak będzie liczyła się ilość.0
-
Vonnegut pisze: 2002-09-07 15:31KAN*** amerykanie wolą dzownić niż wysyłac smsy bo tam stawki za połączenia są bardzo niksie. ;) Ja też nie lubie stukać smsów. Wole zadzwonic i przekazać info w 30 sekund niż stukać 2 minuty tekst 160 znakowy :).0
-
biT.MP pisze: 2002-09-07 15:51hehe moze w miare popularnosci MMSow cena zwyklego SMSa spadnie do 1gr,bolo by fajnie :)))0
-
jkac pisze: 2002-09-08 02:56no moze do 1 gr. to przesada, ale w sumie jesli np. za 1 PLN mozna bedzie przeslac 10 razy wiecej tekstu, to za SMSa nie wypada bedzie brac wiecej niz 15 gr. Chociaz wiadomo, ze to zalezy od sieci...0
-
dziobek pisze: 2002-09-08 14:31az tyle nie stanieja, bo ludzie beda je slac na pale a to zablokuja czasowo rozwoj innych form przekazu0
-
jkac pisze: 2002-09-08 22:21To prawda, ale do 15 groszy sie uda, tylko trzeba zaczekac na rozwoj MMSow.0
-
jkac pisze: 2002-09-09 02:49Ano tego pewnie nie wie nikt... A czy ktos wie, czy mozna wyslac MMSa z samym tekstem? Bo jesli tak to pojemnosc najprostszych MMSow (do 30 kb jesli dobrze pamietam) pozwala na niesamowita ilosc znakow. I to tylko za 2 PLN. Jak czasem wysylam dwa SMSy w Erze to place 1 PLN, wiec moze warto sie zainteresowac. Da sie tak?0
-
gledzio pisze: 2002-09-09 11:33Chyba,że ceny polaczen spadna - to wtedy moze sie zablokowac rozwoj przesylania danych (w tym tekstu)0
-
jarpol pisze: 2002-09-09 18:10A ja mam 5510 i wprowadzanie tekstu idzie mi piorunem. A rozmowy nie uwazam za alternatywe smsa ( i vice versa) lecz za dopelnienie. Jak chce cos zonajmic, przypomniec, podac (np adres, to wole smsa, jak chce niezobowiazujaco (lub zobowiazujaco :) pogadac dzwonie... i tyle...0
-
jkac pisze: 2002-09-09 20:00jarpol: 5510? I wygodnie Ci na tym? Nie mialem okazji sie dluzej pobawic, a na poczatku jest strasznie. Po jakim czasie sie przyzwyczailes? Mi najszybciej tekst wchodzil na starej, poczciwej 5110... To bylo cos...0
-
Qba pisze: 2002-09-10 10:02Jezeli koszty za polaczenia nie spadna i nie bedzie mozna wiecej rozmiawiac za te same pieniadze, to sms-y stana wkrotce sie jedynym wyjsciem dla wielu ludzi, poniewaz spoleczenstwo nie wzbogaca sie tylko biedniej, a to tylko i wylacznie wina naszego kochanego rzadu!0
-
jkac pisze: 2002-09-14 14:22To prawda, ale najgorsze w SMSowaniu wsrod mlodych ludzi jest to, ze ktos dostaje SMSa, odpisuje, potem nastepnego... A zadzwonic nawet na te dwie czy trzy minuty jest taniej, niz prowadzic SMSowy dialog przez godzine, nie?0