Udana współpraca polskich operatorów
Przez pół roku od wprowadzenia nowych zasad sprzedaży telefonów komórkowych w promocji operatorzy zawarli ok. 3 mln umów, odrzucając jednocześnie 35 tys. dłużników, którzy nie regulowali należności u innych operatorów.
Pod koniec ubiegłego roku operatorzy telefonii komórkowej zaczęli wymieniać się informacjami na temat swoich potencjalnych klientów. Operatorzy szacują, że dzięki współpracy udało się zaoszczędzić co najmniej 50 mln zł. Wcześniej tracili ok. 30 mln zł miesięcznie z tytułu niepłaconych rachunków oraz kolejne kilkanaście milionów z powodu wyłudzonych aparatów. Przez pół roku tylko w 350 przypadkach klienci zdecydowali się na wpłatę kaucji.
Komentarze / 35
Dodaj komentarz-
nepomucen pisze: 2002-05-28 05:30To powinno byc tez z korzyscia dla uczciwych klientow, a jak narazie nie widac znacznych obnizek.. :(0
-
graffi pisze: 2002-05-28 05:37Nepomucen, właśnie się zastanawiam - jest 10 mln abonentów, 50 mln zł - ja chcę swoje 5 zł!!! :)0
-
zolv pisze: 2002-05-28 06:00no moze wreszcie cos ruszy z obnizkom/-ami dla nas "ostatnich uczciwych" :-)0
-
doa pisze: 2002-05-28 06:06ludziska czy wy chcecie z torbami puścić opów :) u kogo będziecie wtedy kupować fony? w tepsie :P ?0
-
jogi pisze: 2002-05-28 07:02..ale w dalszym ciagu traca kosmiczne pieniadze...jezeli miesiecznie tracili ok.30mln (180 mln - pol roku) a zaoszczedzili tylko 50mln, to w dalszym ciagu traca ok.20mln..a gdzie jeszcze straty z tytulu pfonow0
-
jogi pisze: 2002-05-28 07:0420mln miesiecznie...oczywiscie;-)0
-
whitepablo pisze: 2002-05-28 07:12Naiwnością jest zakładanie, że w związku ze zmniejszeniem strat wynikających z istnienia nieuczciwych klientów, operatorzy postanowią podzielić się zyskiem z tymi uczciwymi, to jest biznes, nie zabawa w piaskownicy.0
-
jogi pisze: 2002-05-28 07:21whitepablo..oki masz racje:-)...ale zwiekszy to ich zyski co pozwala na bardziej elastyczna polityke cenowa w stosunku do konkurencji...czyli mozliwe jest (podkreslam mozliwe) obizenie cen:-)0
-
Qba pisze: 2002-05-28 12:23Moze dzieki temu za jakis czas potanieja rozmowy, a ceny aparatow tez beda ciekawsze jak same promocje! Jednak nie musi byc tak koniecznie! Oni zaoszczendza, ale my nie bnedziemy mieli z tego tytulu zadnych korzysci!0
-
zrozpaczony pisze: 2002-05-28 12:26po 15 miesiącach od podpisania cyro z Erą rąbneli mi wczoraj komórę, rozeznałem się w sytuacji i dochodzę do wniosku że wobec koniecznych do poniesienia kosztów (nowa karta sim + nowy tel.) chyba zerwę umowę z opem. Czy orientujecie sie moze jak bardzo gorliwa jest era w ściąganiu kary umownej. Czy mam szanse na to, że nie zapłace kary. Proszę o rady jak postąpić z opem by minimalizować koszty.0
-
PZ pisze: 2002-05-28 12:56Nic dodać, nic ująć do wypowiedzi poprzedników - założenia opów się potwierdziły, skoro są oszczędności - jest sukces, ale ich bo to oni ponieśli trudy dogadania się, nawiązania współpracy (pomimo konkurencji o klienta). Gdyby inicjatywa wyszła od abonentów (chyba się ze mną zgodzicie, że to niemożliwe, choćby ze względów organizacyjnych) to można by się domagać bezpośredniego uczestnictwa w korzyściach z powodzenia operacji ... Nie ma sprawy - oby tylko nikt nie przeszkadzał konkurencji to efekty zobaczymy po jakimś czasie ... chociaż nie wprost .. Pozdrawiam ;-)0
-
_CISCO_ pisze: 2002-05-28 13:07Pięknie w walce z nieuczciwymi rzyczę dalszych sukcesów i oszczędności :P0
-
_CISCO_ pisze: 2002-05-28 13:08Tzn. życzę :P0
-
hubi pisze: 2002-05-28 13:43traca mniej bo taki klient moze tylko 1 fon wziasc, wiecej juz mu nie dadza wiec straty sie zmniejszyly ale nie znikna wogole, dalej sa naciagacze i beda0
-
sęda pisze: 2002-05-28 13:54CONDZIU: JESLI SIE DOBRZE ORIETUJE TO ZAWSZE MOZNA NIE PODPISAC ZGODY NA WERYFIKACJE TAKZE JEST TO ZGODNE Z PRAWEM BO POZWALA SIE OPERATOROM NA SPRAWDZENIE Z WLASNEJ I NIEPRZYMUSZONEJ WOLI :-)0
-
Albi pisze: 2002-05-28 14:08fajnie ze nasi operatorzy tak milo ze soba wspolpracuja :-))).0
-
redi pisze: 2002-05-28 14:24a może wprowadzimy coś w rodzaju "strajku" to znaczy dzień bez telefonu my zostawiamy w spokoju komóreczkę w domku i wyjeżdzamy ze swoją lubą gdzieś w ustronne miejsce, operator na tym straci jak każdy będzie tak wyjżdzać a my ... chyba możemy coś zyskać od ukochanej:-)0
-
krisuk pisze: 2002-05-28 14:53korzyscie mialy być dla klientów, a na razie korzystają na tym operatorzy :(0
-
wonglik pisze: 2002-05-28 16:16I bardzo dobrze. Tak powinno byc.i Polak jednak nie moze byc uczciwy... Jednak dla stalych i pewnych klijentow powinny byc jakies bonusy czy cos takiego.. pozdrawiam0
-
spiro pisze: 2002-05-28 16:22fajnie - nieuczciwi zostali uziemnieni. a co z uczciwymi?????0
-
adit pisze: 2002-05-28 17:19skończyły się szybkie pieniądze drobnych cwaniaczków w dresach i dobrze !0
-
Albi pisze: 2002-05-28 18:54wonglik:nasi operatorzy powinni sie zaczac starac o stalych i sprawdzonych klientow. Przeciez taki klient jest lepszy niz pierwszy lepszy osobnik prosto z ulicy.A dodatkowo jak sie operator bedzie staral o stalych klientow, to bedzie to z korzyscia dla wszystkich, ja place rachunki i mam z tego jakies korzysci, a operator moze byc pewien swojego zysku, bez potrzeby wynajmowania jakis firm do sciagniecia dlugow.0
-
zrozpaczony pisze: 2002-05-28 19:31condziu dzieki za odpowiedz. Moje obawy niestety potwierdziły się... operatorzy wystepują na drogę sądową mimo, iz z ekonomicznego punktu widzenia jest to ryzykowne (lub wręcz nieuzasadnione). Jeśli chodzi o zasadę to ich rozumię. Tylko cholera nie rozumię jak to jest z tą uczciwością... Skoro skradziono mi tel. to muszę kupić inny (po cenach rynkowych) aby dalej wykonywać postanowienia wiążącej mnie umowy. Mogę też kupić trochę tańszy tel. na bazarze (czytaj ten, który rabneli mnie lub innemu biedakowi). Jaki problem ma op z zablokowaniem skradzionej komóry??Przecież zniknęł by wtedy problemy z kradzieżamizarówno tymi prawdziwymi jak i fikcynymi. Jednak opom się to nie opłaca... Dziwna ta walka z przekretami - szczególnie z perspektywy kogoś komu wczoraj w autobusie skradziono aparat.0
-
Adaś pisze: 2002-05-28 20:16Jeśli wcześniej te straty były w kalkulowane w przychody, to teraz proporcjonalnie powinni obniżyć abonamenty.0
-
martom24 pisze: 2002-05-28 20:19heh no to maja 50 mln na bankiety..nowe samochody...wyjazdy w cieple kraje:))))a Wy sie domagacie obnizek cen..oj ludzie ludzie..tu jest Polska..zrozumcie to w koncu!!:))))0
-
graffi pisze: 2002-05-28 21:12Condziun nie wprowadzaj w błąd - z technicznego punktu widzenia koszty windykacji ponosi dłużnik, więc raczej jest szansa (naogół) na odzyskanie należności z odsetkami. Chyba, że ktoś faktycznie - nie ma nic!0
-
Gienek pisze: 2002-05-28 21:31Opy narzekały, że przez naciągaczy traciły dużo kasy-ukróciły to. Ceny połączeń między opami zostały obniżone, a obniżek w cennikach NIE MA! Ktoś tu nam mydli oczy.0
-
raror pisze: 2002-05-28 23:09no i oplacilo sie to co zrobili0
-
jarpol pisze: 2002-05-28 23:31czekamy aż operatorzy podzielą się zyskiem (brakiem straty) z uczciwymi klientami, obniżając ceny rozmów.0
-
CiepliX pisze: 2002-05-29 04:15jarpol - ja w cuda nie wierze, szczegolnie ze zadluzona po uszy idea da cos swoim abonentom0
-
CiepliX pisze: 2002-05-29 04:16ZROZPACZONY !!!!! - Nie zrywaj umowy - tak sie sklada ze kumpel pracuje w sadzie i z info od niego wynika jasno - operatorzy STOSAMI składaja powodztwa cywilne / gospodarcze w sadach !!! Czasem jest to nawet walka o glupie (!!!) 50 zł - dodajac inne koszta, obsluge prawna, odsetki i komornika czesto placi sie 500 zl!!! A przy zerwaniu umowy placisz 650 (chyba?). Lepiej kup jakis telefon - wyjdziesz na swoje. Wspolczucie :-(0
-
Qba pisze: 2002-05-29 11:37Zaplaci za zerwanie umowy 750 zlotych, a do tego dojda mu jeszcze koszta sondowe i takie tam, czyli lacznie moga go ukluc na jakies 1200 zlotych! Nie warto sie wypinac na swojego OPA!0
-
telefonica pisze: 2002-05-29 13:48A depozyty się sypią i to w niektórych przypadkach, niepotrzebnie !!0
-
pawezi pisze: 2002-05-29 15:59Cuz za postep0
-
zrozpaczony pisze: 2002-05-29 19:23Dzięki za rady - wszystkim!! Sprawdziłem dokładnie sytuację, za zerwanie umowy z Erą po 15 miesiącach od jej zawarcia zapłaciłbym ok. 300 Pln (kara umowna maleje w Erze proporcjonalnie do czasu trwania umowy). Udało mi się kupić od kumpla zajechanego Sony CMD-1 za 80 PLN (nie kradziony !!!!) więc jeszcze 60 PLN za nowego sima i wrócę w eter. Zerwanie umowy, %#$@$%#@%&%@ od kwestii etycznych, zwyczajnie nie opłaca mi się. Tylko nie będę mógł teraz używać telefonu bez dojmującego obrzydzenia (aparat nie podoba mi się okrutnie!) - moze to i dobrze rachuneczki mi stopnieją.POZDR Zbyszek0