Telekomunikacja Polska protestuje

Drukuj

Konsorcjum utworzone przez Crowley Data Poland, Exatel oraz ATM w dniu 2 lutego 2006 roku zostało wskazane przez Ministerstwo Sprawiedliwości jako zwycięzca w przetargu na budowę sieci teleinformatycznej. Powierzenie realizacji tego projektu Konsorcjum jest obecnie kwestionowane przez Telekomunikację Polską.

Poniżej znajduje się oświadczenie wydane przez Jarosława Roszkowskiego, prezesa zarządu Crowley Data Poland.


Warszawa, 10 lutego 2006 roku

Oświadczenie

W dniu 2 lutego 2006 roku jako zwycięzcę w przetargu na sieć teleinformatyczną Ministerstwo Sprawiedliwości wskazało Konsorcjum utworzone przez Crowley Data Poland, Exatel oraz ATM. Niestety powierzenie realizacji tego projektu naszemu Konsorcjum jest obecnie kwestionowane przez Telekomunikację Polską S.A.
Ważne jest to, iż wybór oferty Konsorcjum został dokonany na podstawie najbardziej obiektywnego kryterium, jakim jest cena. Konsorcjum, kierowane przez Crowley Data Poland, złożyło ofertę najkorzystniejszą i wykona zamówienie przy zachowaniu najwyższych wymaganych parametrów i standardów. Druga w kolejności po ofercie Konsorcjum oferta była o ponad 5 milionów droższa, a ofertę tę złożyła Telekomunikacja Polska S.A., proponując cenę 89 milionów złotych.
Należy podkreślić, że stworzenie sieci teleinformatycznej dla Ministerstwa Sprawiedliwości jest niezbędne, by usprawnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Można powiedzieć, że jest wręcz warunkiem sukcesu zapowiadanych reform. Wniesiony wobec decyzji Ministra Sprawiedliwości protest Telekomunikacji Polskiej S.A. niesie ryzyko wielomiesięcznego odroczenia rozpoczęcia realizacji tego projektu.
Konsorcjum nie kwestionuje prawa do korzystania ze środków ochrony prawnej przewidzianych w obowiązujących przepisach. Jednak podważanie decyzji Ministra o uznaniu oferty Konsorcjum za najkorzystniejszą (wydanej po tym, jak w sprawie wypowiedział się kolejno Zespół Arbitrów przy Urzędzie Zamówień Publicznych, Sąd Najwyższy i Sąd Okręgowy w Warszawie) oznacza próbę wciągnięcia uczestników przetargu w długotrwały spór prawny i odwrócenie uwagi Zamawiającego, opinii publicznej i członków Konsorcjum od sprawnej realizacji sieci teleinformatycznej dla polskich sądów, prokuratur oraz systemu więziennictwa.
Prawo zamówień publicznych daje wszystkim zainteresowanym prawo do wskazania zamawiającemu (tu: Ministerstwu Sprawiedliwości) uchybień w konkurencyjnej ofercie, ale trzeba tego dokonać w ciągu 7 dni od dnia, w którym można było powziąć wiadomość o tych uchybieniach. Oznacza to, że zarzuty inkryminowane w proteście Telekomunikacji Polskiej S.A. winny być podniesione i rozpatrywane już w 2004 roku. Uważamy, iż zastrzeżenia do oferty Konsorcjum wnoszone przez Telekomunikację Polską S.A. są tyleż niezasadne, co spóźnione. Czas protestów minął 2 lata temu. Jesteśmy zaskoczeni obecnymi działaniami, które jak wyżej stwierdziliśmy mogą w istotny sposób opóźnić proces informatyzacji polskiego systemu sądownictwa.
Jesteśmy zaskoczeni działaniami, które w istotny sposób odsuną proces informatyzacji polskiego systemu sądownictwa. Telekomunikacja Polska, jako wiodący dostawca infrastruktury telekomunikacyjnej w Polsce, jest naturalnym partnerem Konsorcjum w budowie jednego z najważniejszych systemów teleinformatycznych dla polskich obywateli. Wybór najkorzystniejszej oferty przez Ministerstwo Sprawiedliwości otwiera drogę do wykorzystania strategicznych zasobów, w tym infrastruktury dominującego operatora. Stoimy na stanowisku, iż współpraca wszystkich, nawet konkurujących dotychczas podmiotów, jest niezbędna dla realizacji tego złożonego, ale niezbędnego dla polskich obywateli projektu.


Jarosław Roszkowski
Prezes Zarządu
Crowley Data Poland sp. z o.o.

Ocena: 0 głosów Aktualna ocena: 0
Drukuj

Komentarze / 16

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    Eryk pisze: 2006-02-10 15:14
    niech sobie protestuje... jej abonenci też protestowali, protestują, piszą skargi i nic sobie z tego nie robi. Czas potraktować ją podobnie. Każda konkurencja dla telepsów jest wskazana w tym kraju. POPIERAM.
    0
  • Users Avatars Mini
    m pisze: 2006-02-10 15:17
    Hieny z TP...
    0
  • Users Avatars Mini
    Banditos pisze: 2006-02-10 15:23
    Jako były klient TP S.A. cieszę się z takiego rozwoju sytuacji. Jeszcze tylko sądowe orzeczenie iż roszczenia TP są bezzasadne. Nareszcie rodzi się w Polsce prawdziwa konkurencja, która jest w stanie wygrywać z tym pazernym monopolistą.
    0
  • Users Avatars Mini
    msmoll pisze: 2006-02-10 15:31
    niech sobie protestują i tak im to nic nie da
    0
  • Users Avatars Mini
    rollo pisze: 2006-02-10 16:22
    macie racje: tez bym ich zrobil tak jak oni robili innych na szaro - czyli rozpatrzyl w stosownym terminie protest reklamacyjny ;) - mozna napisac ze nie spełniaja oni warunkow technicznych bądz nie chca przekazac infrastruktury telekomunikacyjnej za darmo w dobro ministerstwa :)
    0
  • Users Avatars Mini
    robalex pisze: 2006-02-10 16:26
    I bardzo dobrze! :-) Mogą sobie protestować do bólu...
    0
  • Users Avatars Mini
    nicram pisze: 2006-02-10 16:30
    Niech ta krwiopijcza TP odsadzaja od koryta:):):):):).Na wszystkim chca zdzierac kase.Malo im ze swoich klientow maja za smieci i zdzieraja z nich tyle ile sie tylko da,to jak widac wciagle im malo:D:D:D.Ale jest powiedzenie ze w miare jedzenia apetyt rosnie;).Telekomunikacja Polska to wielka Ladacznica,ktora chce aby jej macki siegaly kazdego segmentu w ktorym mogla by doic kas:D:D:D:D. Cieszy mnie to ze jest szansa dana innym firmom,dla ktorych owe kontrakty moga przyniesc wieksza kase,dzieki moze kiedys w przyszlosci wyloni sie prawdziwa konkurencja dla Tp:).
    0
  • Users Avatars Mini
    nicram pisze: 2006-02-10 16:31
    Za moja namowa,w koncu w domu zrezygnowali za ich cudowne uslugi:). Pamietam tylko jedno jak rezygnowalismy z ich uslug,byli strasznie nie mili dla swoich odchodzacych klientow.Moja mama myslala ze biala zlapie,tak bezczelnie sie odnosili. Teraz jest telefon na karte w Simplusie:).W dodatku pomalu kazdy zapomina czym byla owa telefonia stacjonarna,ktora pozwalala odbierac telefonu w przypadku tylko kiedy ktos byl w domu.Teraz nie ma juz takich problemow;). A co najwazniejsze 3 krotnie zmniejszyly sie oplaty za telefon:). Pzdr
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2006-02-10 16:37
    No typowe dla Polski - odwoływanie się do "wyższych wartości" jakim jest usprawnienie funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości w Polsce co jest wręcz warunkiem sukcesu zapowiadanych reform... Normalnie jakbym słyszał komunistę w telewizorze skarżącego się na strajkujących stoczniowców, że dzieci nie dostaną pomarańczy na święta bo statek na redzie stoi pełen owoców, które za trzy dni zgniją (zgniją w statku a zanim dotrą do sklepów nie? to mnie zawsze nurtowało - chyba, że tak szybkie były "służby odpowiedzialne za handel" w Polsce Ludowej ;-)). Owszem, merytorycznie zamawiający mógł, ale już tepsa powinna wnieść zastrzeżenia w terminie ustalonym dla zamawiającego :-) Dobre, dobre... Poczekam na ciąg dalszy.
    0
  • Users Avatars Mini
    observ pisze: 2006-02-10 18:38
    cytuję: "Telekomunikacja Polska, jako wiodący dostawca infrastruktury telekomunikacyjnej w Polsce, jest naturalnym partnerem Konsorcjum w budowie jednego z najważniejszych systemów teleinformatycznych dla polskich obywateli." i teraz spytam: jak oferta Konsorcjum może być tańsza od ofert TP, skoro to właśnie od TP, Konsorcjum będzie dzierżawiło łącza? To jedno, a drugie to, może realizaję budowy sieci dla Ministerstwa Sprawiedliwości powierzyć spółce skarbu państwa, jaką jest Telekomunikacja Kolejowa? Być może inwestycja okazała by się tańsza a i względy bezpieczeństwa też chyba powinny grać rolę?
    0
  • Users Avatars Mini
    dave pisze: 2006-02-10 20:48
    observ : Konsorcjum ma swoją doskonałą siec szkieletową przy której kabelki tepsy sie chowają :)
    0
  • Users Avatars Mini
    kkkkkk pisze: 2006-02-10 21:11
    co wy gadacie pomyslcie co by sie stalo jak by nagle tpsa wylaczyla cala swoja siec bysmy cofneli sie o 20 lat crowley co to za konkurencja nawet nie ma swojego szkieletu 95% transmisji danych odbywa sie bezposrednio lub posrednio przez tpsa i nic ani nikt tego niezmieni myslicie ze dialog czy netia polozyla by kable na pipidowie 340 km od miasta dla np 10 klientow
    0
  • Users Avatars Mini
    Darek pisze: 2006-02-11 05:22
    kkkkkk: Nic by sie nie stalo oprocz placzu neostradowiczow ;) Crowley i inni maja swoje szkielety lub dzierzawia od siebie nawzajem. Ewidentna bzdura, ze 95% transmisji odbywa sie bezposrednio lub posrednio przez TPSA. Jedyne z czym moge sie zgodzic, to z tymi kablami na pipidowach, ale niedlugo nadejdzie WiMax i kable w owych miejscach nie beda potrzebne ;)
    0
  • Users Avatars Mini
    ralph pisze: 2006-02-11 13:31
    Te kable tak na prawde do nad naleza. Kto niby sfinansowal je. My obywatele tego panstwa. Tak wiec powinny nalezec do spoleczenstwa.
    0
  • Users Avatars Mini
    Apskie pisze: 2006-02-11 16:25
    Pokolenie neostrady... albo pracownik telepsa. Exatel ma 15 tysięcy km światłowodów, w tym najnowocześniejszą sieć 4 tysięcy km o przepustowości 320 Gb/s, Atman ma 5 tyś km, Crowley siedzi w sieciach radiowych. Wszystkie te firmy uzupełniają sie wzajemnie i punkty styku z telepsem są im potrzebne tylko po to, żeby pokolenie neostrady zobaczyło co to jest prawdziwy internet.
    0
  • Users Avatars Mini
    Alex pisze: 2006-02-11 23:36
    ***observ z 10-02-2006 17:38: to tak samo jak tele2 moze swiadczyc tansze uslugi polaczen niz tepsa, ktore de facto odbywaja sie po laczach tepsy. Twoje myslenie byloby sluszne, gdyby na naszym rynku telekomunikacyjnym istniala realna konkurencja. Reakcja tepsy to nic innego jak proba utrzymania swojej pozycji na rynku. Na szczescie konkurencja rosnie w sile :-)
    0