Tele2 Polska chce 22 mln zł od prezesa URTiP
W związku z niepodejmowaniem przez prezesa URTiP działań zmierzających do wyegzekwowania wykonywania przez TP decyzji Urzędu, spółka Tele2 Polska wezwała prezesa URTiP do zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 22 mln złotych.
W dniu dzisiejszym Tele2 złożyło w Sądzie Rejonowym wniosek o wezwanie Prezesa URTiP do próby ugodowej, w której spółka żąda zapłaty 22 mln złotych tytułem rekompensaty za poniesione straty. Powodem złożenia wniosku jest brak działań Prezesa URTiP w sprawie egzekucji wykonania przez TP decyzji o zmianie umowy o połączeniu sieci Tele2 i TP z dnia 4 listopada 2004 roku, umożliwiającej Tele2 oferowanie usług lokalnych połączeń telefonicznych. Decyzja ta, mimo że była opatrzona klauzulą natychmiastowej wykonalności, nie została przez TP wykonana w całości do dnia dzisiejszego.
Tele2 w dniu 23 grudnia 2004 roku zwróciła się do Prezesa URTiP o wszczęcie kontroli wykonywania Decyzji i – w przypadku stwierdzenia jej niewykonywania – nałożenia na TP kary pieniężnej.
Według art. 35 § 3 Kodeksu postępowania administracyjnego, załatwienie sprawy wymagającej postępowania wyjaśniającego powinno nastąpić nie później niż w ciągu miesiąca, a sprawy szczególnie skomplikowanej, nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od dnia wszczęcia postępowania. Tymczasem od grudnia ubiegłego roku, gdy Tele2 złożyło wniosek, do dnia dzisiejszego prezes URTiP nie podjął żadnych ze wskazanych w nim działań.
- Prezes URTiP z uporem nie wykonuje ciążących na nim ustawowo obowiązków. Ponieważ nasze monity i prośby nie przynoszą żadnego efektu, zdecydowaliśmy się na sięgnięcie po argument finansowy. Zależy nam na jak najszybszym rozwiązaniu problemu, dlatego przed wystąpieniem na drogę sądową, zdecydowaliśmy się na podjęcie próby ugodowej – powiedział Piotr Nesterowicz, dyrektor generalny Tele2 Polska.
Niestety brak egzekucji wykonania przez TP decyzji dotyczącej połączeń lokalnych nie jest jedynym przykładem na niewłaściwe funkcjonowanie urzędu Prezesa URTiP. Z resztą w raporcie o stanie rynku telekomunikacyjnego w roku 2004, Prezesa URTiP sam przyznaje, że „Wyniki działalności kontrolnej prowadzonej w roku 2004 przez Prezesa URTiP jednoznacznie wskazują, iż niemal we wszystkich przypadkach decyzje Prezesa URTiP dotyczące warunków połączenia sieci TP z sieciami innych operatorów, napotykają poważne problemy w trakcie ich realizacji. Jednym z głównych problemów realizacji decyzji jest zbyt powolne wdrażanie ich postanowień w życie (…)” ( str. 137 i 138 Raportu).
W tym samym raporcie, Prezes URTiP deklaruje, że w przyszłości „podejmie zdecydowane działania zmierzające do sprawnego, zgodnego z harmonogramem wdrażania decyzji regulacyjnych, a w przypadku stwierdzonych zawinionych opóźnień będzie konsekwentnie stosował środki zaradcze określone w Prawie telekomunikacyjnym”.
Przykłady spraw toczących się w roku bieżącym pokazują jednak dobitnie, że deklaracje Prezesa URTiP nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości. W przypadku samych tylko postępowań, w których uczestniczy Tele2 mamy do czynienia z ciągnącymi się nawet dwa lata postępowaniami (połączenia z numerami 0-800), czy niepodejmowaniem przez prezesa URTiP działań, które mogłyby stymulować wzrost konkurencyjności rynku. Przykładowo, w dalszym ciągu brak jest ofert ramowych na dzierżawę łączy oraz infrastrukturę, chociaż oferta taka powinna zostać złożona 1 stycznia 2004 roku. Do tej pory prezes URTiP nie ogłosił również oferty na - kluczowy dla rozwoju rynku szerokopasmowego dostępu do Internetu - tzw. Bitstream Access, mimo obietnicy, że zrobi to do końca maja br.
Ponadto w ciągu ostatnich kilku miesięcy Prezes URTiP podjął szereg decyzji, które skutkują umocnieniem monopolistycznej pozycji TP. Przykładem na takie działanie jest chociażby wprowadzenie zupełnie nierynkowej oferty ramowej uwolnienia lokalnej pętli abonenckiej, czy też wyrażenie zgody na wycofanie przez TP z oferty wszystkich podstawowych planów taryfowych (m.in. Planu Standardowego). Skutkuje to tym, że obecnie TP oferuje wyłącznie antykonkurencyjne plany taryfowe, w których przychodami z abonamentu, gdzie TP ma nadal monopol, firma subsydiuje swoje usługi głosowe, gdzie szybko traci udziały rynkowe w wyniku intensywnej konkurencji.
Komentarze / 78
Dodaj komentarz-
eta pisze: 2005-06-06 17:01Jestem za. Jeżeli nie potrafią sobie poradzić z monopolistą to powinni zrezygnować ze stanowiska.... A karę i tak to podatnicy zapłacą..... Szlak by trafił tych urzędasów.... może by tak ich ktoś wezwał do odpowiedzialności finnansowej ??? Hmmm ????0
-
przemopk pisze: 2005-06-06 17:02tak trzymać ....walczyć o swoje prawa0
-
eta pisze: 2005-06-06 17:02chodzi mi o osobistą odpowiedzialność a nie urzędową ....0
-
wlo pisze: 2005-06-06 17:06No o ile nie popieram żerowania przez jedne firmy na innych pod płaszczykliem konkurencji, rynkowości czy innych haseł, to gościowi należałoby nosa utrzeć. W tej chwili już nie, ale do niedawna jeszcze promował tylko i wyłącznie swój wizerunek na głównej stronie serwisu URTiP-u. Coć na wzór tego cwaniaka-rzecznika od praw dziecka... Pan na włościach...0
-
Żurek pisze: 2005-06-06 17:07I każdy z nas zapłaci (średnio) po 2 złote..0
-
marcin b pisze: 2005-06-06 17:15ale super zyskują!!!0
-
badi pisze: 2005-06-06 17:20szkoda ze pojdzie to z naszej kieszenu...0
-
pnwk pisze: 2005-06-06 17:23I BARDZO DOBRZE!!!0
-
wlo pisze: 2005-06-06 17:26Żurek - trudno... ale chociaż urzędnik odpowie za to czego nie robi zgodnie z przepisami prawa.0
-
arkadiusz_ar pisze: 2005-06-06 17:29Osobiście nie lubie Tele2, ale za to mogę ich poprzeć0
-
magic pisze: 2005-06-06 17:32nareszcie, jak wolny rynek to wolny rynek...co prawda my za to stękniemy ,ale co tam,prezesie szykujcie kabze !!!0
-
dok pisze: 2005-06-06 17:41magic: jak wskazuje sama nazwa urzedu rynek telekomunikacyjny jest rynkiem regulowanym a nie wolnym. gdyby byl wolnym to ani Tele2 ani zaden inny operator nie zaistnial by na naszym rynku bo zwyczajnie nie byloby go stac na gigantyczne inwestycje. pzdr0
-
wlo pisze: 2005-06-06 17:45magic - to akurat ma tyle wspólnego z wolnym rynkiem jak z astrologią ;-) Tu chodzi o nie przestrzeganie przez urząd i urzędnika obowiązujących go przepisów kodeksu postępowania administracyjnego i skutków tego nieprzestrzegania dla wnioskodawcy. Tylko tyle ;-)0
-
wlo pisze: 2005-06-06 17:49wolny rynek to masz w Ameryce... Crowe ponoc w kogos rzucił telefonem i tamten dostał w twarz... 22 miliony ale dolarów może za to dostać - to jest wolny rynek - także i odszkodowań. U nas koszty postępowania sądowego ew. by musiał pokryć ;-D0
-
jawal pisze: 2005-06-06 17:55dok - a skad niby tp miala na te gigantyczne inwestycje? To my i nasi rodzice wspolnie wybudowali ta infrastrukture! Tak to my "POLACY" przez 50 lat bulilismy podatki aby powstala ta infrastruktura! I uważam za poważny blad ze zostala ona odsprzedana francuzom i rozdana pracownikom tp (dostali cos co wypracowali między innymi inni)0
-
jawal pisze: 2005-06-06 17:58Jezeli im sie nalezaly udzialy w tp do np, drogowiec powinien dostac kawalek drogi (i postawic sobie bramke z oplatami :D), marynasz udzialy w statku na ktorym plywal, nauczyciele powinni dostac na wlasnosc swoje szkoly (byly by fajne prywatne) itp.0
-
jawal pisze: 2005-06-06 18:04tp mogla by zostac organizacja non profi (wydajaca wszystkie zyski na dzialalnosc statutowa, czyli rozwoj infrastruktury informatycznej) na takim zdrowym szkielecie mogly by dziajaj funkcjonowac dziesiatki operatorow swobodnie konkurujacych ze soba i placacych dzierzawe za infrastrukture ktora byla by pod kontrola panstwowa, a jakby ktos chcial budowac wlasna infrastrukture to wolna droga, a przynajmniej nie bylo by sprzecznosci interesow, tp ma udostepniac infrastrukture innym a to przeciez nie lezy w jej interesie! wiec robi wszystko aby do tego nie dopuscic. Czy ktos kiedys slyszal o monopoliscie ktory by spokojnie oddal swoja pozycje?0
-
przemek11 pisze: 2005-06-06 18:14Gołym okiem widać że preze URTiP chroni TPSA, może w przyszłości jak zakończy kadencję dostanie za to jakąś ciepłą posadke w TPSA.0
-
dok pisze: 2005-06-06 18:25jawal: ja nie polemizuje z Twoimi argumentami bo sa sluszne, pisalem tylko o tym, ze rynek telekomunikacyjny jest regulowany i to jest normalne, przerabiamy to, co Europa przerabiala kilkanascie czy kilkadziesiat lat temu.0
-
Mr_BOJAN pisze: 2005-06-06 18:29a gdzie w koncu jakis przeciek o nielimitowanym dostepie do netu z PLUSa dla osob fizycznych?? Mialo byc na dniach...0
-
lll pisze: 2005-06-06 18:48***Mr_BOJAN 3 razy obiecane to jak dane. Nie spieszy im się bo u konkurencji słabe zainteresowanie.0
-
hell pisze: 2005-06-06 18:49A jak wygrają to kto zapłaci ? Pan płaci, pani płaci, wszyscy zapłacą ....0
-
Prezydent pisze: 2005-06-06 19:18Tele2 to ja bym zabral koncesje. Chca tylko cwaniaki zarabiac, a z klientami sie nie licza. Prezesowi URTiPu niestety trzeba postawic zarzuty, nie pilnuje TPSA. Zgoda na likwidacje planu standardowego jest przykladem braku zaradnosci (albo wlasnie zaradnosci, jesli sie ma wlasne interesy).0
-
cgn pisze: 2005-06-06 20:10no europa wcale tak kilkadziesiat lat temu tego nie przerabiala bo rynek telekomunikacyjny ostatecznie zostal zliberalizowany dyrektywami unijnymi dopiero w 1998r, przy czym sam proces liberalizacji zaczal sie dopiero w 1990r a nowe dyrektywy ad tego sa z 2002r - i ktore oczywiscie polska cos nie umie wprowadzic, za co pewnie poleca slone kary z komisji europejskiej za niewdrozenie dyrektywy hehe (mowi ona m.in. o przenoszalnosci numeru i jego zachowaniu w ramach zmiany operatora, o stworzeniu pelnego zakresu obslugi i funkcjonalnosci numeru 112 - czyli wszystko o co juz sie KE upomina hehe)0
-
Grzechotnik pisze: 2005-06-06 21:05Jeszcze tylko kilka kar i TP przestanie isntnieć!!!0
-
Alexander25 pisze: 2005-06-06 23:08Rece opadają... zawsze najwieksze lenie i g n o j e mają najwięcej roszczeń.0
-
Alexander25 pisze: 2005-06-06 23:11Tele 2 umie komuś wytykać błędy ( absolutnie nie bronię prezesika) niemniej jednak to takie... jakby cham chamowi uwagę zwracał ,że jest chamski. Niechże jeszcze z podobnymi roszczeniami Netia wystąpi.... kraj absurdu.0
-
w pisze: 2005-06-06 23:19w tele 2 nie umieją nawet porządnej umowy wymyśleć. Dają do podpisu to co wymyślili 2 lata temu. A tyle się od tego zmieniło. Żerują na tym, że ludzie nie umieją czytać prostych dokumentów. A URTiP powinien dobrać się im za to do .upy.0
-
AQQ pisze: 2005-06-06 23:36i po ch... moj dziadek walczyl o te polske je....na!!!0
-
AQQ pisze: 2005-06-06 23:37w: w tp sa lepsi cwaniaki kogo bronisz lub usprawiedliwiasz?0
-
poznaniak pisze: 2005-06-07 02:04PEŁNA KULTURA :-) Brawa dla Tele2. Ten urzad ma na celu tylko ochrone TPSA. Najbardziej zalosne bylo to, jak przez ponad rok ta buda ustalala czy TPSA ma pozycje dominujaca :-) Mysle, ze kazdy uczen z gimnazjum ustalilby w 5 min.0
-
lennox pisze: 2005-06-07 03:59NO ! Moze tele2 zagoni tą łajze (prezesa URTiPu) do roboty. DO ROBOTY panie Graboś !0
-
NEWS pisze: 2005-06-07 09:43TAK ZEBY WSZYSTKO BYLO JASNE TP S.A. NIE JEST MONOPOLISTA. WYJASNIAM, MONOPOLISTA TO PODMIOT KTORY KONTROLUJE 100% RYNKU W DANYM SEKTORZE, BRANZY . WIEC PROSZE NIE UZYWAC TAKIEGO STWIERDZENIA BO JEST TO NIEPRAWDA I ZENUJACY ARGUMENT PRZECIWKO TP. NIE CHCE NIKOGO BRONIC BO TEZ MAM ZASTRZEZENIA DO TEJ FIRMY.0
-
asd pisze: 2005-06-07 09:59no news ma w sumie racje0
-
jawal pisze: 2005-06-07 10:35no pewnie ze ma racje! M$ tez nie jest monopolista! zawsze mozemy sobie zainstalowac linuxa! Czy ja moge zrezygnowac z usług TP i miec nadal linie stacjonarna? Otóż nie! nie moge! Ponieważ u mnie nikt inny nie ma wlasnej infrastruktury! Ciekawe ze w USA zmienilem operatrora w przeciągu jednego dnia (przyszedl jeden odlaczyl i przyszedl drugi podlaczyl). Czy to oznacza ze sa wszedzie kable sie dubluja? nie po prostu operatorzy dzierzawia sobie infrastrukture!0
-
jawal pisze: 2005-06-07 10:36Uwazam ze tak dlugo jak aby miec linie stacjonarna musze miec umowe z tpsa i nie moge tego zmienic tak dlugo dla mnie monopol istnieje!0
-
wlo pisze: 2005-06-07 10:49jawal - to czyja to wina, że nie możesz? Poproś innego operatora o założenie linii. Ta, którą masz teraz w domu należy do tepsy. Dlaczego więc mieliby komuś ją oddawać? Nie muszą - mogą udostępnić - racja. Ale to też nie jest problem tepsy, że prawo jest tak ułomne, urzędnicy niedorobieni w egzekwowaniu nawet tego ułomnego i poza tym jest brak dobrej woli by cokolwiek radykalnie w tym prawie zmieniać. Nie będzie prawa mówiącego, że tepsa ma oddawać kable łącza studzienki. Ale może być, żeby odostępniała. Nawet jest takie. Co z tego, kiedy Pan Na Włościach URTiP-u zajmuje się innymi sprawami a nie tym czym powinien? Ostatnio powiedział, że odrzuci wniosek Polkomtela o unieważnienie przetargu UMTS - odrzuci bo nie pozwoli, zeby jakiekolwiek naciski PRAWNE miały wpływ na procedury!! Ciekawe podejście. Czy oznacza to, że prawo składania takiego wniosku Pan Na Włościach ma w głębokim poważaniu?0
-
wlo pisze: 2005-06-07 10:52A może po prostu zgodnie z prawem rozpatrzyłby wniosek i zgodnie z prawem uzasadnił powód odrzucenia protestu? Czy o nie prostsze? Czy to nie bardziej cywilizowane? Czy to w końcu nie jest zgodne z procedurami? Teraz PT Prezes czaeka na opinię ABW nt. Netii ;-) A co będzie, kiedy będzie negatywna? Z urzędu unieważni przetarg? Czy ministrów sprawdza się po wręczeniu teki a przed wpuszczeniem do gabinetu?0
-
jawal pisze: 2005-06-07 11:13wlo - odpowiadam tylko moim przedmowcom twierdzacym ze tp nie jest monopolista. formalnie moze i nie jest ale faktycznie jest!0
-
jawal pisze: 2005-06-07 11:18A najbardzie dziwi mnie brak reakcji na nowy abonoament z darmowymi minutami (czyli wliczonymi w cene abonamentu) jak do tego sie ma korzystanie z prefiksow, juz nie mowie o tele2 z rozmowami lokalnymi bo wowczas tp zmusza mnie do zaplacenia za nie wykonywane uslugi. Ale nawet miedzy miastowe np. plusa? wowczas okarze sie ze jednostki wliczone w abonamet kosztuja drozej niz w planie standardowym!0
-
jawal pisze: 2005-06-07 11:20Jezeli nie ma faktycznego monopolu to jak mozliwe jest podniesienie abonamentu na ISDN o ok. 70%! Ludzie to wiecej niz inflacja od czasu uruchomienia w polsce ISDN! Czy mam rozumiec ze przez te wszystkie lata tp dokladala do interesu?!0
-
wlo pisze: 2005-06-07 11:27jawal - w USA infrastruktura - może nie wiesz - w większości należy do niezależnej od operatora firmy. Tam nie ma tak, że firma ma wszystko - tam firma zajmuje się swoimi sprawami a resztę kupuje - dlatego się tam gospodarka rozwija. U nas sprzedawca piertuszki na rynku sam jeździ swoim autem po hurtowniach (w tym szuka tych najtańszych) - auto, paliw, czas itd. - sam sprzedaje, sam maluje szyld nad stoiskiem... sam, wszystko sam. Nie na tym prawdziwy biznes chyba polega? Podobnie w Stanach jest z sieciami komórkowymi - chociaż mniej - duża część infrastruktury należy do firm niezależnych, świadczących operatorom usługi transmisji danych (także BTS-y).0
-
wlo pisze: 2005-06-07 11:29jawal - no cóż... to kwestia umiejętnego korzystania z prefiksów i preselekcji :-)0
-
jawal pisze: 2005-06-07 11:56wlo - przeczytaj co pisalem wczesniej 06-06-2005 16:04 :)0
-
jawal pisze: 2005-06-07 12:00a jezeli chodzi o umiejetnosci czy ich brak to oczywiscie osobna kwestia, ale czy urzad nie powinien stac na strazy zwyklych zjadaczy chleba? czy nie powinien dbac o przejzystosc i jasnosc ofert? odchodzac juz od tp, pamietasz jak operatozy niedawno wprowadzali nowe plany taryfowe? mialy byc proste latwe itd i co z tego wyszlo? pelno pakietow uslug dodatkowych. ogolnie dniowka przy exelu i doktorat ze statystyki aby odpowiednio dobrac abonament, pakiety i uslugi dodatkowe!!!0
-
wlo pisze: 2005-06-07 12:05Czytałem... Widziałeś gdzieś firmę telekomunikacyjną działającą na takich zasadach? Jak sobie wyobrażasz takie funkcjonowanie? Ja nie. A gdzie środki na eksploatację? Gdzie na inwestycje? Że niby ma się bilansować? No OK. Tylko zapytaj czy ORGANIZACJE mogą prowadzić gdziałalność gospodarczą? W jakim zakresie? Prawo handlowe jasno mówi, po co się spółki tworzy - dla zysku!! Nie dla wegetowania ;-) Chyba, że znacz przykład gdzieś na świecie? To zły pomysł. Chociaż intencja właśnie tajka jest - że narodowe telekomy, które w Europie szczególnie miały monopol na telekomunikację, udostępniają swoje zasoby... niestety - konkurencji. Problem nie w tepsie (to nie dziwne, że się broni wykorzystując wszelkie możliwe środki) to problem organu powołanego do nazdorowania rynku i procedur. A takim nie jest niestety opłacany z naszych podatków URTiP ;-)0
-
wlo pisze: 2005-06-07 12:07jawal - nie bo nie po to został utworzony - przeczytaj o tym. Na straży interesów konsumentów (towarów usług) na całym świecie stojąorganizacje konsumenckie... U nas też jest taka - tylko jest ;-)0
-
eta pisze: 2005-06-07 12:10* wlo - jednak sie mylisz. W polsce nie dlatego nasza prędkość rozwoju jest niższa niż w stanach, że polak robi wszystko sam. U nich nigdy nie było komunizmu. U nas był. Wszystko należało do państwa. I tak samo było w telekomunikacji. TPSA ma wszystko po poprzednim ustroju. Nie chce tego oddać chociaż te linie nie powinny należeć do niej. U mnie w bloku są przewody telefoniczne o których tepsa nawet nie wie, chociaż podpięte są pod infrastrukturę tpsa! Prezes URTiP-u jest kompletnym ignorantem, ale popatrzcie na to z innej strony. Za kilka miesięcy zmieniąsię rządzący i prezes pójdzie w odstawkę. Musi się trochę nachapać zanim go zdejmą..... A konsekwencjami niech się martwi następny..... Smutne :(0
-
wlo pisze: 2005-06-07 12:31eta - a o czy ja mówię? Dlaczego tak było? Bo każda państwowa firma miała wszystko - od zakładu transportu, poprzez wszystkie warsztaty, obsługę prawną na etacie, po sieć sklepów - własnych, nie cudzych, patronackich (nie znam się na tych wszystkich nowych obcojęzycznych terminach). Wszystko było własne. W europejskich krajach kapitalistycznych telekomy są ciągle własnością państwa - zauważ - Francja, Niemcy... to tylko przykłady - ale jakie!! Nie jest to więc wprost wymysłem komunizmu. Raczej problemy z urynkowieniem tego to efekt komuny. A wiedz, że w przeciwieństwioe do wielu z czytelników znam tamte czasy doskonale ;-))) WIększość z Was pamięta już pełne półki, w miarę normalne zachowanie rynkowe. Ale to tylko w stosunku do innych. Edukacja i nawyki wyniesione z domu (po rodzicach) nie pozwalają wielu z Was zachowywać się inaczej niż kiedyś. Zamiast wezwać hydraulika do naprawy zlewu każdy woli sam, bo hydraulik i tak spieprzy.0
-
wlo pisze: 2005-06-07 12:33A w normalnym świecie takigo co spieprzy się pozywa do sądu, który nie latami rozstrzyga spór a momentalnie załatwia sprawę pozwu o niesolidną robotę. A u nas sąd po co był całe lata? No po to, żeby stwarzać wrażenie, że się sądzi... A kto dzisiaj sądzi w większości spraw? Itd, itp. ;-)0
-
eta pisze: 2005-06-07 12:52*wlo - widzisz, ja też pamiętam te czasy :) Trochę w nich żyłem :) Jak pisałem poprzedni wywód to nie było jeszcze twoich postów [10.05 - 10.07] Masz rację. Ja się tylko pytam, kto za to jest odpowiedzialny? I (tutaj nie wiem czy jesteś zgodny) dlaczego TP jest cały czas monopolistą ??? Bo jest. Mieszkam w samym centrum Warszawy i nie mogę sobie wybrać operatora (nawet dla netu)..... Porażka....0
-
lennox pisze: 2005-06-07 13:00*NEWS - nikt nie mowi że telepies jest monopolistą... jest podmiotem dominującym, a jest to bardzo zbliżone do monopolu. A i myślę że prezes URTiP po swojej pełnej porażek i kompromitacji karierze powinien poprostu zostać zdymisjonowany, dlaczego ten tłumok się trzyma na tym stanowisku ??? chociaż w sumie to chyba głupie pytanie, skoro wiele największych i najbardziej dochodowych firm w Polsce jest zarządzanych przez byłych SB-ków... to co to przy tym jakiś głópi tępy graboś który tylko wykonuje polecenia tej grupy interesu która więcej w łapę daje, ehhh co za kraj :(0
-
wlo pisze: 2005-06-07 13:07eta - no nie tepsa przecież... Prawo, i egzekutorzy tego prawa! Za przeproszeniem barany idące tylko stadnie tam gdzie ich psy zagonią... A psy? Psy sobie ustawiają listy wyborcze tylko i pilnują by być najedzonym i jakiś baran czasem za daleko nie odszedł od stada... Bo się z nigo zaraz czarna owca robi ;-D0
-
eta pisze: 2005-06-07 13:15*wlo - własnie, psy i owce. A ja to chyba jestem baranem, bo nie rozumiem tego kraju :)0
-
wlo pisze: 2005-06-07 13:26Taki kraj, gdzie za zabicie gościa, który w nocy na Ciebie napada w Twoim domu grozi Ci kara za moredrstwo!! bo wspólnik bandyty powiedział, że tamten się odwrócił i już chciał opuszczać dom napadniętego... Paranoja!!! Crowe rzucając telefonem (sądzę, że komórką, bo co innego w Stanach można mieć przy sobie (waga... 100 gramów, może 120) w pracownika hotelu zaryzykował napaść z zagrożeniem (!!!!!!!!!!!!!!!!) 7 lat więzienia!!! Nawet jeśli nie pójdzie siedzieć, to z konta parę milionów mu ubędzie ;-) A u nas? DEMOKACJA jest :-) Stany od nas mpowinny się demokracji uczyć. Gdzie pod uwagę trzeba brać, że bandzior i gwałciciel ma małe dziecko na utrzymaniu albo niespłacone alimenty czy kredyt w banku...0
-
wlo pisze: 2005-06-07 13:32"Russell Crowe po wczorajszym aresztowaniu został oskarżony o napaść na pracownika jednego z nowojorskich hoteli oraz o użycie przeciwko niemu broni - telefonu." Zaraz ktoś powie - paranoja? No niech mówi - mi się podoba.0
-
Pozer pisze: 2005-06-07 13:38moze tepsa by zaplacila, a nie ten gosciu ?? on pewnie i tak nie zaplaci takich pieniadzy, bo po prostu by nie mial0
-
eta pisze: 2005-06-07 13:41Racja. Mamy piekielnie niekompetentnych urzędników i ( o zgrozo ) nie widać żeby miało się coś zmienić :( Niestety, właśnie dlatego sporo studentów, leci na zachód w poszukiwaniu lepszego życia, bo u nas świeżo wykształcony student jest traktowany jak darmozjad. W rządzie siedzą matołki, którzy nie rozumieją, że jak dalej tak będzie to w naszym kraju nikt myslący trzeźwo nie zostanie :( ...... A mnie ciekawi co będzie bo chciałbym za swojego życia zobaczyć Polskę na równi z innymi członkami UE .......0
-
eta pisze: 2005-06-07 13:46* wlo - dobra, tylko żebyśmy naprawdę nie popadli w paranoję. Prawo w tym przypadku działa super, ale telefon jako broń ??? Hmm..... To już chyba lekka przesada. Mnie się wydaje, że tutaj raczej chodziło o sensację niż wyjątkowe poszanowanie prawa.....0
-
eta pisze: 2005-06-07 13:53Wracam do roboty ...... Pozdrawiam *wlo, było milo .... Do zobaczenia ....0
-
wlo pisze: 2005-06-07 13:59eta - wiesz... dla sensacji też można sadzać ludzi za kratki - ale to nie Hollywood a życie! Sądzisz, że w tym scenariuszu było te 7 lat zapisane nie w lokalnym kodeksie karnym Czy to tam mają? ;-D0
-
piorunek pisze: 2005-06-07 14:21proponuje co do tego prezesa to szybko wytoczyc sprawe jesli bhedzie wyrok ze musi zaplacic kare a nie ma tyle pieniedzy to po 3 miesiacach proponuje oboz pracy i jest tak nawet niech zarabia tam srednia krajowa ok 2300zl (nie wiem ile dokladnie) minus utrzymanie w wiezieniu = reszta i ta kwota idzie na splate kary czyli dozywocie na wlasne zycznie i jeszcze spora czesc zostanie do splaty0
-
piorunek pisze: 2005-06-07 14:26tylko nie ma takiego prawa w naszym kraju :(( i co rywin siedzial 44 dni a organy sciagania nie lapia kto za tym tez stal to jest smieszne u nas prawo i podatki sa konstruowane zeby bandyci mogli sobie zyc bezpiecznie moze prawo jest ale organy scigania osadznia i osadzania to teoria a praktyka to cos innego dzien do nocy i jestem zeby byly obozy pracy w wiezieniach i jak ktos kradnie to niech wie ze bedzie mial pieklo a nie ze moze chodzic bezkarnie0
-
piorunek pisze: 2005-06-07 14:29a wszystko jest upolitycznione i mamy wybory i co ztego jak mam wybierac pomiedzy jednym zlem a drugim to jest chory kraj (parlamentarzysci mysla zeby zapewnic sobie emeryture jesli nie znjada pracy) zamiast troszczyc sie o obywatela to tylko troszcza sie o swoje kiesznie :(0
-
nieważne pisze: 2005-06-07 15:22Ponarzekać na urzędników to każdy głupi potrafi. Aby napisać coś sensownego trzeba choć odrobinę wiedzieć na zadany temat.0
-
nieważne pisze: 2005-06-07 15:28*Eta: a co ten student po studiach umie? Bo mi się wydaje, że nic. A wydaje mu się, że jest niewiadomo kim. I co go czeka za tą granicą, za którą wyjedzie? Zmywanie garów i wynoszenie śmieci w pubie. Nic dziwnego, że urzędy działają mało sprawnie, jeżeli urzędnik po studiach, całej masie dodatkowych kursów i szkoleń oraz posiadający kilkuletnie doświadczenie zawodowe zarabia tyle, że stać go najwyżej na to, aby się porządnie upić. Bo na zaspokojenie podstawowych potrzeb człowieka w tym wieku - czyli kupienie mieszkania - go nie stać i nie będzie stać nigdy. Więc nie dziwne, że najlepsi nie pchają się do pracy w urzędach.0
-
wlo pisze: 2005-06-07 15:35nieważne - najlepsi wiedzą co są warci... i mają łapy do roboty a głowę do myślenia (zależnie od profilu - bo najlepszym może być też technik od elektryki w samochodzie). Do urzędów niestety "garną" się niudacznicy, którzy tam wegetują odpieprzając robotę tylko. Tam się jest w pracy, a nie się pracuje ;-) Zawód urzędnika administracji rządowej jest mi znany doskonale. Zrezygnowałem - nie z powodu zarobków (można dorobić i to nieźle - co jest też argumentem dla wielu) z powodu olewczego traktowania swojej pracy i obowiązków przez innych. Bo może Ty wziąłbyś robotę na której się nie znasz dobrze (podkreślam to bo to ważne - jest z tej samej branży, ale inna gałąź - tak powiem) a którą Ci proponują bo przecież "tyle lat siedział pan naprzeciewko kolegi, który się tym zajmował"... Ja nie wziąłem tej roboty mimo, że z pewnością byłbym na tym stanowisku lepszy niż osoba, którą przyjęto po mojej odmowie (nawet o przygotowaniu teoretycznym - wykształceniu tutaj nie mówię) :-)0
-
nieważne pisze: 2005-06-07 15:45*Wlo: zgadza się. I co najlepsi mają szanse zarobić nawer chyba w Polsce bardziej niż gdzie indziej i się zrealizować. Ale to są ci najlepsi. Ich jest mało. A Ci, którzy narzekają na urzędy i na Polskę, jaki to beznadziejny kraj, to są miernoty, które przeczołgały się przez szkoły, nieraz dostając tytuł magistra (często za za kupioną pracę magisterską) i potem wydaje im się, że są niewiadomo kim i mają pretensje do całej Polski i wydaje im się, że gdyby się urodzili w sąsiednim kraju, to byli by sobą, ale takie nieszczęście urodzili się w tej cholernej Polsce...0
-
nieważne pisze: 2005-06-07 15:46Tylko, że miernota zawsze będzie miernotą, czy tu, czy tam i do niczego w życiu nie dojdzie choćby wyjechała do Arabii Saudyjskiej. I miernota zawsze będzie najgłośniej narzekać jaki to świat jest beznadziejny, a on świetny.0
-
nieważne pisze: 2005-06-07 15:53A ci najlepsi, nawet jeżeli przez przypadek trafią do urzędu, to albo szybko z tamtąd zmykają, albo stopniowo kapcanieją, bo nie ma w urzędzie warunków do pracy i rozwoju dla najlepszych. A wiadom, że jeżeli ktoś jest naprawdę dobry, to nie ustoi w miejscu, tylko musi się cały czas rozwijać, i wciąż rozwijać. A rzaden urząd nie daje szansy na sensowny rozwój człowiekowi, który jest kimś. Zostają w urzędach ci z drugiego lub trzeciego lub czwartego garnituru, z upływem czasu stają się kierownikami, dyrektorami i zarządzają tym urzędem w taki sam sposób, że status quo jest utrzymane i wszystko zaczyna się od początku.0
-
Grzegorz Z.-1 pisze: 2005-06-07 17:03Jako miłośnik postów ***wlo, chiałbym tylko zauważyć, że wg Jego norm dykutowania na tym forum, powinien on chyba trzymać stronę Tele2 w tej dyskusji :) A tu proszę, jeden namolny akwizytor zepsuł taką piękną kampanię reklamową :)0
-
wlo pisze: 2005-06-07 17:14Grzegorz Z. - jeden? Jeden tylko przykład podałem ;-) Akwizytowów Tele2 miałem co najmniej 10 u siebie. O telefonicznych propozycjach nawet nie mówię- co trzeci się tylko przedstawiał że jest z tele2, reszta zawzięcie twierdziła, że jest z telekomunikacji i obniżają ceny połączeń iędzymiastowych w moim telefonie w telekomunikacji ;-)0
-
bodopl pisze: 2005-06-07 18:46Crow niestety rzucał stacjonarnym - osobiscie go ze sciany wyrwał - bo go za friko nie chcial z Australia połaczyć ;-)0
-
piorunek pisze: 2005-06-07 19:28***wlo zgodze sie z toba mam kolege co jest akwizytorem cyfry+ i jak opowiedzial jak wyglada ich praca to bylem w szoku ale powiedzial ze on ma 50zl to juz wiedzialem dlaczego tak ludzi oszukuja (nie przedstawiajaja calej ofety tylko to co im pasuje) co do tele2 tez tak bylo czy jest to nie wiem poniewaz podpisalem umowe i ze 3 razy dzwonili i sprawdzali czy ich akwizytor powiadomil o tym i tamtym czyli zaczynaja badac swoich sprzedajacych a tak na marginesie to tele2 to tez sa skurwie.. co zrobili z tym abonamentem z darmowymi wieczorami i weekendami tak jak tpsa0
-
wlo pisze: 2005-06-07 19:40bodopl - nie chciał za darmo to znaczy automat - a to ciężkawe jest :-) Faktycznie - mógł gościofi przefasonować twarzyczkę ;-)0
-
olek_01 pisze: 2005-06-08 00:32ale jaja zz tym atkiem telefonem:))) a na marginesie to facet (Crowe) jest wstrętny żyd w %#$@$%# miliony na koncie i mu bylo żal tych parę dolarów ??? fuj:P0
-
olek_01 pisze: 2005-06-08 00:34ale jaja z tym atakiem telefonem - ma na koncie miliony $ na koncie i żydzi te pare dolarów na rozmowe??? a to drań:P ps.Przepraszam Żydów:)0
-
mardall pisze: 2005-06-08 01:27może coś sie ruszy przez to działanie Tele20