Raczej nie będzie przenośności numerów 10 października
URTiP nie ma zamiaru przekładać terminu wdrożenia usługi zatrzymania numeru telefonu dla operatorów komórkowych. W przypadku opóźnień może sięgnąć po kary finansowe wobec operatorów - poinformował rzecznik prasowy urzędu Jacek Strzałkowski. "Trwa postępowanie Komisji Europejskiej przeciwko Polsce z tego tytułu. Komisji nie interesuje to, że w naszym prawie jest zapisana taka usługa, tylko kiedy ona będzie dostępna dla abonentów" - powiedział Strzałkowski.
Przypomniał, że na początku roku Urząd wraz z operatorami wypracował harmonogram wdrożenia tej usługi w Polsce. Zakładał on, że 10 października powinno rozpocząć się jej pilotażowe uruchamianie. We wtorek Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie rozpatrywał skargę jednego z operatorów komórkowych - Polkomtela, który chce przesunięcia terminu wdrożenia tej usługi argumentując, że Urząd nie określił jednolitych warunków technicznych. Sąd ma wyrok ogłosić za dwa tygodnie.
"Prawo nie daje Urzędowi możliwości określenia warunków technicznych. Tak naprawdę URTiP mógłby ograniczyć się w swoich działaniach tylko do wyznaczenia terminu wdrożenia usługi, jednak tak nie zrobił; razem z operatorami starał się wypracować wspólną metodę świadczenia tej usługi" - podkreślił rzecznik Urzędu. Dodał, że jeżeli sąd odrzuci skargę Polkomtela, to Urząd w przypadku niewprowadzenia usługi przenoszenia numerów może skorzystać z możliwości nałożenia na operatorów kar w wysokości do 2 proc. ich przychodów w ubiegłym roku.
"Nasza cierpliwość sięga już granic. Urząd nie jest w stanie innymi sposobami zmusić operatorów do wdrożenia usługi, więc pozostaje tylko instrument bardzo radykalny" - zaznaczył Strzałkowski. Według niego, nałożenie kar nie nastąpi od razu, bo najpierw Urząd musi wskazać, że doszło do naruszenia prawa, i zażądać jego usunięcia.
Komentarze / 56
Dodaj komentarz-
pedros77 pisze: 2005-09-15 01:51Hehehe... jakbym gdzieś to już słyszał. A czemu też mnie to nie dziwi? Może tak miało być? Żenada i dziecinada... inni mogą a u nas jakoś pod górkę...0
-
shaggy pisze: 2005-09-15 01:53Ciekawe ale dla telefonów stacjonarnych też nie działa przenośność numerów. Ciekawe czemu z tego powodu nikt sie nie czepia TPSA?0
-
rcicho pisze: 2005-09-15 02:05Numer powinien być własnością abonenta ktory po jego kupi powinien udać się do operatorów przegladnac ich oferty, wybrać sobie najbardziej odpowiednią.0
-
rcicho pisze: 2005-09-15 02:06powinno być ... po jego kupnie ... sorry0
-
Przemon pisze: 2005-09-15 02:08tak jak jest w calym "cywilizowanym "swiecie, numer nie ma znaczenia czy w stacjonarnej sieci czy w komorkowej,po prostu masz swoj wlasny numer jaki by on nie byl, jesli Ci sie tylko podoba i nie chcesz zmieniac. a tu dalej kicha, i tylko prefixy opow zajmuja miejsce w pamieci, bo w sieci a poza i wogole, przyjdzie jeszcze poczekac.....0
-
Przemon pisze: 2005-09-15 02:11re;rcicho tak jest w usa, nr moze wedrowac z toba do kazdego opa,niewazne czy kom czy kabel,czy voip0
-
x_chlopak pisze: 2005-09-15 02:13przenosnosc numerow jest bardzo wazna dla firm, dla abonentow prywatnych juz mniej,ale wielu sie przywiazalo do numeru i nie chce go zmieniac i siedzi i kisi sie w swojej sieci bo numeru szkoda. Mysle ze wprowadzenie tej uslugi troche zamiesza na rynku, chociaz niekoniecznie. zobaczymy0
-
pedros77 pisze: 2005-09-15 02:19x_chlopak: jakie wprowadzenie? Marzenia - dobra rzecz...0
-
kosmit pisze: 2005-09-15 02:24URTiP sciemnia, bo nie potrafi podać sposobu realizacji. W ustawie podał chyba z 7. Trzeba stworzyć uniwersalną platformę u wszystkich operatorów. A to kosztuje. Niech URTiP da kasę i to zamówi to nikt nie będzie mówił że się nie da. Podobno Polkomtel zaproponował coś takiego Idei i Erze ale nie chcieli. W innych "cywilizowanych krajach" gdzie prawo i urzędy sa inne (NORMALNE) trwało to 2-3 lat. Więc nie wymagajmy cudów. A jakie będą rekalamacje, "przecierz dzwoniłem do własnej sieci z darmo albo 10gr a wy mnie kasujecie np.: za Erę".0
-
kosmit pisze: 2005-09-15 02:30*Przemon- ma duże znaczenie w Europie. w USA nie ma. Ale tam możesz zaplacic za odebrane połaczenie. Nawet w USA, gdzie prawo telekomunikacyjne jest super w porównaniu z Polską, w pewnych regionach możesz wybrać tylko jednego operatora lokalnego a połaczenia miedzystanowe i miedzynarodowe realizować przez jeszcze innego (-u nas także).0
-
żółw pisze: 2005-09-15 02:34wszyscy tak bardzo chcą mieć swoje numery, przenosić je...ciekawe ilu chętnych zostanie, kiedy operatorzy ogłoszą wysokość opłaty za zachowanie numeru. uważam że 3/4 malkontentów zamilknie... poza tym przejście z własnym numerem do innego operatora spowoduje że nie będą mogli korzystac z usług pomniejszających rachunek (darmowe wieczory, ryczałty w sieci firmowej, tańsze połączenia wewnątrz sieci...) bo niby jak system zidentyfikuje czy akurat dany numer jest "swój" czy nie? troszkę mnie śmieszy stwierdzenie "cały cywilizowany świat" kto Ci to kolego powiedział? w wielkiej brytanii czekali siedem lat na wejście tego przepisu w życie a u nas ma być po roku...:-) pozdrawiam0
-
kosmit pisze: 2005-09-15 02:36x_chlopak- jak firma będzie musiała zapłacić 500zł za przeniesienie jednego numeru, a ma ich np.: 30, to się zastanowi 2x zastanowi czy wydać 15000zł, a jeszcze trzeba opłacic abo. do zakończenia umów (może przejmujący operator zapłaci).0
-
rcicho pisze: 2005-09-15 02:36żółw - a nie pomyślałes czasem ze operatorzy moga wprowadzić zachęty dla przyścia "obcych" do swojej sieci?0
-
żółw pisze: 2005-09-15 02:40rcicho- - oczywiście tylko jak to skalkulować? subsydia za słuchawki, upust lub rabat i jeszcze pokrycie opłat za numery?? a gdzie zarobek? myślę że to będzie bariera nie do przebycia0
-
zolwik pisze: 2005-09-15 02:57żółw: Cwierc inteligencie, wlasnie o to sie rozchodzi zeby opy zrobili tak ze system bedzie rozpoznawal skad jest twoj numer, tylko ze im sie niechce tego zrobic bo wiedza, ze straca klientow. Zreszta jak tak ceny maja odstraszac to czego sie operatorzy boja?? Boja sie bo wiedza ze nie moga za wysokich cen zaoferowac bo ich zaraz URTIP sprowadzi na ziemie. A co do subsydiowania sluchawek to gdzie ty w Polsce w obecnej sytuacji masz subsydiowanie. Kazdy porzadniejszy telefon kosztuje ponad 1000 zl przy umowie na 2 lata u kazdego opa. A w Anglii w sieci Three w abonamencie za 35 funtow NOKIA 6680 kosztuje 0 funtow (przy umowie na 1 rok). To jest subsydiowanie. A w tym abonamencie jest tyle minut, smsow, mmsow, video polaczen, ze nie wiem czy w Polsce ktos tyle oferuje za taka cene. A dla Anglika 35 funtow to wyjscie w 2 osoby do kina. Wiec sie zastanow zanim cos napiszesz znawco rynku telekomunikacyjnego na calym swiecie.0
-
żółw pisze: 2005-09-15 03:12po pierwsze nikogo w przeciwieństwie do ciebie nie obrażam , po drugie jak ci się tak podoba w anglii to tam się udaj, a po trzecie najpierw przeczytaj jakąś książkę bo nie rozumiesz wyrażenia "subsydiowanie" jak już przeczytasz to daj znać i porozmawiamy. a twój zachwyt tą angielską siecią jest kreyński bo wystrczy pomnożyć 12 miesięcy razy 35 funtów razy 6 pln i zobaczysz ile cię ta nokia wyjdzie... czytaj książki, nie "FAKT"0
-
krzys.p pisze: 2005-09-15 06:22Osobiście uważam, iż operatorzy powinni świadczyć usługi. A sprzedażą telefonów zająć się ktoś inny... BTW IHMO komórki w PL są mocno substydiowane. Miłego poranka, ide spać :)0
-
simson pisze: 2005-09-15 06:39Stary wysluzony comment: A mialo byc tak pieknie,a wyszlo jak zwykle .... cala Polska)0
-
mardall pisze: 2005-09-15 08:50pewnie z dużej chmury mały deszcz...0
-
BOSSNOKIA pisze: 2005-09-15 08:55"Raczej...." to oni sie w domysły bawią??!0
-
wlo pisze: 2005-09-15 10:10Przemon - w cywilizowanym świecie myślą... u nas się wytyczne realizuje. A to jest zdecydowana różnica. Jeśli wytyczne mówią, że numer komórkowy ma mieć 6 cyfr, to tak ma być i już - mimo, ze świat czy bliższa Europa ma siedem ;-) A naszym specom niedługo zabraknie cyferek na prefiksy. Tak samo z przenośnością - są wytyczne, że ma być to się wydaje decyzję. Fakt, że nie ma się zielonego pojęcia jak zapanować nad rynkiem to już... inna sprawa? Aaaa!!! Nie ma wytycznych - samemu trzeba je wymyślać... Szeryf powinien podać się do dymisji jeśli do wyznaczonego terminu nie uda się wdrożyć tego systemu. Nie wydawać decyzje o karach - ośmieszy się tym jeszcze bardziej niż złożeniem rezygnacji...0
-
wlo pisze: 2005-09-15 10:13zolwik - wiesz... cienki jesteś w liczeniu i myśleniu w ogółe... Zapłać 35 funtów polkiemu operatorowi co miesiąc i jestem święcie przekonany, że ten telefon też za darmo dostaniesz przy podpisaniu umowy na dwa lata...0
-
wlo pisze: 2005-09-15 10:13Czy nawet na rok - jeśli na rok tam dają. To naprawdę możliwe.0
-
wlo pisze: 2005-09-15 10:15Tyle, że Ty (jako przeciętny statystyczny) zapewne płacisz ale 35 złotych ;-) A to już jest znaczna różnica uniemozliwiająca operatorowi subsydiowanie tego samego telefonu, kupionego za tę samą cenę (albo i wyższą bo i sieć mniejsza) od producenta. Nie pieprz więc głupot bo się słabo robi...0
-
AndSa pisze: 2005-09-15 10:21Operatorzy po prostu sie potwornie boją, że będą musieli także o swoich obecnych abonentów, a nie tylko pozyskiwać nowych. Wystarczy, ze bedzie jakis komunikat przed polaczeniem typu "Numer w sieci Orange" i wtedy bedzie mozna zadecydowac czy chce sie rozmawiac czy nie. A łatwiejsze byłoby wprowadzenie płaskich stawek, minut bez podziału na sieć/poza siecią.0
-
olek_01 pisze: 2005-09-15 10:30Taa - opy sie boją bo wtedy mozna będzie zabrać numer ze soba i papa:) a jak nie udostępnią przenośności na czas ( a na 100 % nie ) to będą płacić oj,będą :)0
-
olek_01 pisze: 2005-09-15 10:31niech już sobie szykują rezerwy finansowe:)0
-
Killer! pisze: 2005-09-15 10:35Ceny w orange GO 60gr minuta 15 gr sms0
-
tompoloz pisze: 2005-09-15 10:37W takim razie powinni operatorzy (nasi kochani) zapłacić kary, jakie przywali nam Komisja Europejska i jeszcze nasz ukochany kraj powinien im przywalić karę za działanie na szkodę wszystkich obywateli i całego kraju, bo nas gdzieś tam sądzić muszą, bo operatorzy nic nie robią :D0
-
wlo pisze: 2005-09-15 10:44olek_01 - taaa... zabrać numer i papa... na Grenlandię? No pomyśl człecze trochę...0
-
wlo pisze: 2005-09-15 10:45Tomek_19 - karę to powinien zapłaciś Szeryf za nic nie robienie... Pozorowanie ruchów to może i dobra taktyka w czasie wojny psychologicznej, ale nie na froncie ;-)0
-
tompoloz pisze: 2005-09-15 10:50***wlo*** jak śmiesz mówić, że Szeryf nic nie robi!? Przecież kasę bierze, a to już wystarczy :D0
-
wlo pisze: 2005-09-15 10:53Tomek_19 - przepraszam... rzeczywiście - jeszcze wypija kawe przyniesioną przez asystentkę czy sekretarkę... przepraszam gorąco za nadużycie ;-D0
-
radek25 pisze: 2005-09-15 10:55I świetnie że nie uda sie wprowadzić tego pozostania z nr (:.Zrozumie to każdy pracownik sieci kom.Teraz to przynajmniej rozpoznajesz klienta po nr i skierujesz go od siebie do właściwego salonu(bo ilu jest takich co wpadaja np. do idei i rzucaja hasło - kończy mi sie umowa podam nr : 600 xxx xxx).A tak na marginesie to jak nawet wejdzie to przecietnego Kowalskiego na to stać nie będzie:tak jak i nie stać na np.złoty nr,cz nr na życzenie.Przenośność nr tak,ale tylko dla biznesu!!!0
-
drozda pisze: 2005-09-15 11:01radek25: ROTFL i co nie wiedzą komu płacą faktury ?? Głupszego argumentu jeszcze w życiu nie słyszałem. O przepraszam wczoraj podczas bezpłatnego bloku reklam wyborczych parę podobnych było ....0
-
jasio pisze: 2005-09-15 11:24Wyobraź sobie że niewiedzą! Pracuje w komisie, w markecie żebyś widział ile razy musiałem oglądać karte sim(wgrane logo zamiast nazwy operatora) by wiedzieć do którego salonu skierować osobnika to byś sie za głowe złapał :D0
-
wlo pisze: 2005-09-15 11:38drozda - jest bardzo dużo racji w tym co pisze radek25... Ludzie nie wiedzą co mają - niezależnie czy abonamentowcy czy prepaidowcy ;-) Kiedyś byłem świadkiem jak do sklepu plusa przyszedł facet - wydawałoby się inteligentny bo ma firmę, samochód ;-) - i prosił o "simplusa". No ale dokłądnie chodzi o starter, zestaw z telefonem? - pyta sprzedawca... No co pan mi tu za głupie pytania zadaje - o kartę chodzi! Czyli starter? Nie! zdrapkę! Aha... Za ile? za 50 - proszę... Sprzedaż jest, i gość prosi o zasilenie... Nie da się bo... telefon jest w popie ;-) Oczywiście awantura, że go ci obok wprowadzili w błąd... (a obok jest sklep Idei i Ery - co najciekawsze w tym wszystkim gosć się pytał o tego "simplusa" pierwszy raz w... Erze ;-))0
-
AndSa pisze: 2005-09-15 11:41wlo - świetna historia, to pewnie na rozluźnienie atmosfery oczekiwania na Orange.0
-
wlo pisze: 2005-09-15 11:45albo inna - tę mi opowiadał konsultant Ery... Przychodzi klient i mówi, że chce rozwiązać umowę i kupić nową aktywację u nich bo go już wkurza "stary" operator... No to proszę pana mogę zaproponować naszą ofertę, ale umowę musi pan rozwiązać u przedstawiciela operatora u którego ją pan podpisywał... Klient zrozumiał, wysłuchał ofery, kupił aktywację, zadowolony z telefonu i taryfy... Za kilka godzin wraca z awanturą, że go w h.. zrobiono bo nigdzie nie chcieli z nim rozwiązać umowy bo "stary" operator to... Era ;-)0
-
wlo pisze: 2005-09-15 11:47Tak więc naprawdę bardzo dużo ludzi zielonego pojęcia nie ma co ma i za co płaci - dotyczy to nie tylko telefonów ale wszystkiego. No ale cóż - ja zawsze uważałem, że głupota jest przyczyną biedy ;-D0
-
lokop12 pisze: 2005-09-15 11:57***wlo podoba mi sie to stwierdzenie, pewnie masz racje,choc nie zawsze jest to regula ;D0
-
radek25 pisze: 2005-09-15 12:00ROTFL:co jabedę z Tobą dyskutował,popracuj z klientem tyle co ja wtedy pogadamy i wymienimy doświadczenia !!!!Poza tym wydaje mi sie że należysz do grupy tych którym zależy na nokii 9300 za 100 zł w prepaid !!!0
-
reboot pisze: 2005-09-15 12:16A co to jest 9300 :) zeby sie tym podniecac :)0
-
prawda pisze: 2005-09-15 12:34skończy sie tak Idea ( Orange ) z Era wystartuja 10 października a dodatni zostanie w tyle. Proponował rozwiązania pasujące do niego a nie do 501 i 602 . Ma teraz problem bo się nie zgodzili. I się temu nie dziwie mają te same systemy więc widzą inne tańsze rozwiązanie.0
-
radek25 pisze: 2005-09-15 12:34reboot:to jest telefon : dość dobry jak na prepaid za 100 zł,ale dla niektórych juz dawno powinien się pojawić w tej cenie (: Dziekuję wszystkim za poparcie mojej wcześniejszej wypowiedzi(:0
-
wlo pisze: 2005-09-15 12:35reboot - wiesz... gdzybym miała wybierać, mimo wszystko wybrałbym 9300 niż 9500 ;-) Serio.0
-
wlo pisze: 2005-09-15 12:36co ja piszę - miała??? no ładnie z siebie robię... transseksulaitą przecież nie jestem - nie czuję tego przynajmniej - to wtej sferze, czucia, się dzieje???0
-
radek25 pisze: 2005-09-15 12:38skończy sie tak że taki luksus z nr będzie do 1000 zł kosztował,tak jak z nazwą na tablicach do auta:chcesz - masz za 1000(:i tak powinno być!!!Napewno nie dla wszystkich !!!0
-
kosiarz pisze: 2005-09-15 12:47hehe,.. wiele hałasu o nic. myślę ze OP-y wcale się nie boją bo czego, wszędzie są alternatywne oferty, nastąpi rotacja klientów i tyle,... ;)0
-
kosiarz pisze: 2005-09-15 12:51bariera to koszty związane z techniczną możliwoscią przenoszenia msisdn i rozwiązaniem identyfikacji w systemach itp.0
-
wlo pisze: 2005-09-15 12:56dokądnie co mówi kosiarz... musiałaby być potężna różnica w cenach ofert, by operator czy dwóch straciło. Nie ma i nie będzie takiej, więc po prostu ulegnie przemieszczenia proporcjonalne klientów i tyle. To samo co w Europie było - nikt na tym nie stracił i nikt nie zarobił... Może klienci, którzy źle wybrali podejmując pochopną decyzję zyskają i zachowają dwuletni numer tylko - nic więcej...0
-
JotWu pisze: 2005-09-15 17:11hmmm a jakim telefonem byly robione te zdjecia bo sa bardzo dobrej jakosci jak na kome :0
-
wally pisze: 2005-09-15 22:05niby to przenoszenie numerow to fajna sprawa. teoretycznie powinno byc tak od zawsze. raz masz przyznany nip i juz... pesel masz od urodzenia... z numerem telefonu tez tak powinno byc ze masz prawo go sobie zachowac. ale jesli to wejdzie w tej chwili w zycie to bede musial wiedziec do kogo dzwonie jesli mam np darmowe wieczory i weekendy. teraz dzwonie na slepo bo wiem po numerze. a po wejsiu przenoszenia numerow w zycie w moim interesie bedzie dowiedzenie sie od rozmowcy czy numer 50x jest w plusie/erze itp...0
-
blobi pisze: 2005-09-16 11:50Ta kuźwa instrumenty radyklane - czyli kary opłacone z kieszeni uzytkowników sieci! :[0
-
lennox pisze: 2005-09-17 18:34"URTiP nie ma zamiaru przekładać terminu wdrożenia usługi zatrzymania numeru telefonu dla operatorów komórkowych." BRAWO, BRAVISSIMO :) !!! Mam nadzieje że POD ŻADNYM POZOREM nie przełożą tego terminu !!! "Ta kuźwa instrumenty radyklane - czyli kary opłacone z kieszeni uzytkowników sieci!" no trudno jak Twoja sieć jest takim dnem że nie potrafi zrobić prostej rzeczy, to płać za nią kare, a następnuym razem ZMIEŃ SIEĆ, na taką która się nie ociągała, przecież nie można mieć pretensji do urzędnika za to że egzekwuje prawo...0
-
sassassasassasssasassasassasassasasassaaasasassasassasassasasasassasassasasasassasa pisze: 2016-01-29 19:30ssssssasassasassasassasassasasassasasasassasasa sassassasassasassasassasassasasassasasaassasa ssassssasassasassasasasassasassasasassasassas ssassasasassasassasassasasassasasasassasasas ssssassassasasasassasassasassasassasasassas0