Prezes URT nie popełnił błędu
Sąd Okręgowy w Warszawie Sąd Antymonopolowy oddalił odwołanie wniesione przez Telekomunikację Polską S.A. od decyzji Prezesa URT (obecnie Prezesa URTiP) w sprawie zmiany warunków połączenia sieci telekomunikacyjnych oraz rozliczeń z tytułu wzajemnego korzystania z tych sieci pomiędzy TP S.A. a Polską Telefonią Cyfrową Sp. z o. o.
Decyzja ta wydana przez Prezesa URT 28 maja 2001 roku stanowiła, że za połączenia realizowane w ruchu międzynarodowym przychodzące z sieci TP S. A. do sieci PTC Sp. z o.o., TP S.A. będzie wnosić opłaty na rzecz PTC Sp. z o.o. na takich samych warunkach i zasadach jak połączenia tego typu realizowane w ruchu krajowym. Podstawą wydanej wówczas decyzji był fakt, że pozycja zajmowana przez TP S.A. na rynku stanowiła nieuzasadnioną nierównowagę wzajemnych praw i obowiązków obydwu operatorów. Mimo, że współpracowali oni ze sobą dokonując wzajemnych rozliczeń na podstawie łączącej ich umowy zawartej jeszcze w 1998 roku nadal cały czas wpływy z tytułu połączeń międzynarodowych pozostawały wyłącznie po stronie TP S.A.
Niezadowolona z istniejącego stanu rzeczy PTC Sp. z o.o. 5 września 2000 roku wystąpiła do TP S.A. z wnioskiem o renegocjację postanowień wspomnianej umowy. Bez rezultatu. Kilka miesięcy później (22 grudnia 2000 r.) PTC Sp. z o.o. wystąpiła do ówczesnego Ministra Łączności z wnioskiem o zmianę umowy w drodze decyzji administracyjnej. Kompetencje Ministra Łączności przejął Prezes URT (obecnie Prezes URTiP), który po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego wydał wspomnianą wyżej (i zaskarżoną przez TP S.A.) decyzję.
Zarzuty kierowane przez TP S.A. pod adresem Prezesa URTiP opierały się na stwierdzeniu, że swą decyzję wydał przed ustaleniem pozycji TP S.A. na rynku, czym miał naruszyć art. 83 ust. 2, art. 84 i art. 86 ustawy Prawo telekomunikacyjne.
Sąd rozpatrując sprawę stwierdził jednak, że Prezes URTiP może wydać decyzję o połączeniu sieci na wniosek każdej ze stron w trzech następujących przypadkach:
-
odmowy zawarcia umowy o połączeniu sieci przez jedną ze stron - (art. 76 ust.1 cyt. ustawy),
-
gdy umowa o połączeniu sieci nie została zawarta w terminie - (art. 83 ust. 1 cyt. ustawy),
-
po bezskutecznym upływie 90 dni od dnia wystąpienia o połączeniu sieci telekomunikacyjnej.
Co istotne, powyższe podstawy do wydania przez Prezesa URTiP decyzji o połączeniu sieci nie muszą być spełnione jednocześnie. Zgodnie z przepisami ustawy, jeżeli strony dobrowolnie prowadziły negocjacje w sprawie połączenia sieci, ale nie uzyskały w tej sprawie porozumienia w terminie 90 dni, mogą zwrócić się do Prezesa URTiP o pomoc.
Tak właśnie postąpiła PTC Sp. z o.o. 22 grudnia 2000 roku. Jednak 4 kwietnia 2001 roku TP S.A. zwróciła się do Prezesa URT (obecnie Prezesa URTiP) o wydanie decyzji przyznającej rację jej stanowisku.
TP S.A. zarzucała także Prezesowi URT (Obecnie URTiP), iż wydając decyzję zastosował stawki obowiązujące w państwach UE. Również i z tym zarzutem Prezes nie zgodził się wskazując, że jego decyzja przyjmowała jedynie na rynkach telekomunikacyjnych UE obowiązująca tam zasadę, zgodnie z którą za usługę zakończenia połączeń międzynarodowych w sieciach komórkowy przysługuje wynagrodzenie, zaś wysokość stawek jest taka sama jak za zakończenie połączeń krajowych.
Zakończony dziś spór wykazał - jak podkreślił sąd - że stanowisko zajęte przez Prezesa URTiP było zgodne z prawem.
Powyższy wyrok (oddalający odwołanie TP S.A., a tym samym utrzymujący decyzję Prezesa URTiP) ma ogromne znaczenie dla ugruntowania pozycji regulatora, którym jest Prezes URTiP. Ma on także istotne znaczenie dla realizacji głównych celów ustawy Prawo telekomunikacyjne, jakim jest m.in. wspieranie równoprawnej i efektywnej konkurencji na rynku usług telekomunikacyjnych.
Komentarze / 26
Dodaj komentarz-
Kan pisze: 2002-10-23 19:15URTiP i główny cel wspieranie równoprawnej i efektywnej konkurencji na rynku usług telekomunikacyjnych. A może by zainteresowali się klientem i jego prawami,a nie wchodzić do rozliczeń między operatorami,tym bardziej,że już niedługo i inne podmioty będa zawierać umowy między sobą,co powinno zaowocować korzystniejszą ofertą dla klienta.0
-
graffi pisze: 2002-10-23 19:40Brawo! Prezes URTiP zna swoje uprawnienia!!! A to odkrycie ;)))0
-
wandik pisze: 2002-10-23 20:18Oby tak dalej!0
-
Czak pisze: 2002-10-23 20:55TPSA suks :) Dobrze im tak :)0
-
Grzegorz Z. pisze: 2002-10-23 20:59Macie rację. Oby tak dalej. Era pomału staje się "tepsą telefonii komórkowej", podwyższa opłaty, zabiera GPRS a wy się cieszycie że z tepsą wygrali.0
-
graffi pisze: 2002-10-23 21:12Grzegorz Z, jaką znów tepsą? Jakie podwyższanie opłat? Po prostu obcina nieopłacalne dla siebie niskie abonamenty! W wysokich jest taniej!0
-
Grzegorz Z. pisze: 2002-10-23 21:37Graffi - zauważ. Wewnątrz sieci TPSA jest jeszcze taniej niż wewnątrz sieci Era. Jak Era będzie mieć więcej abonentów niż Tepsa to założę się nie wiem o co że najniższy abonament będzie w niej wynosił dzisiejsze 100 zł.0
-
Pawel pisze: 2002-10-23 22:00grafi: Masz racje - z analiz nowych taryf wynika, ze jest taniej srednio od 1 - 3 PLN miesiecznie.0
-
hubi pisze: 2002-10-23 22:41brawo brawo0
-
Nicek pisze: 2002-10-23 22:54Nareszcie cos się udało regulatorowi. Tyle, że jak pamiętamy, to jeszcze poprzedni prezes wydał decyzję, którą dziś przypieczętował wyrok. Czekamy na jakieś osiągnięcie Grabosia. A swoją drogą BARDZO jestem ciekaw jaka byłaby decyzja sądu w sprawie 300 mln, kary dla TPSA, która została wycofana przez Grabosia na samym wstępie kariery....0
-
bodopl pisze: 2002-10-23 23:18mom nadzieje że prezes Graboś da popalić nie tylko tepsie ale i komórkowcom - tak by abonentom żyło się choć trochę lepiej i by w końcu przestali nas traktować jak dojne krowy.0
-
raschke pisze: 2002-10-23 23:57budopl: My klienci nie jesteśmy dojnymi krowami tylko frajerami którzy utrzymują opów:( W tak biednym Państwie przy tak wysokich kosztach połączeń to chyba każdy z nas wciąż rozmawia tyle ile musi a nie tyle ile chce, dojne krowy to raczej biznesowcy, my indywidualni to co najwyżej jesteśmy dojnymi kurczakami:)0
-
Giewont pisze: 2002-10-24 00:00Decyzja podjeta przez owczesnego prezesa URT byla zgodna z prawem a czy to prawo jest dobre?? tego sad nie sprawdzal. A sama instytucja tego urzedu jest dla mnie smieszna, bo zamiast starac sie poprawic prawo telekomunikacyjne, rozwiazuja sprawy, zajmuja stanowisko, opierajac sie o kodeks ktory ma wady i to duze. Najlpeszy przyklad NOM, to co sie stalo to nie wina tepsy a urzedu ktory dopuscil sytuacje jaka miala miejsce swiadomie czy nie, a koniec byl taki a nie inny bo jakakolwiek decyzja na korzysc nomu zostala by zaskarzona przez tpsa i to tpsa by w sadzie wygrala sprawe :))0
-
graffi pisze: 2002-10-24 00:49Grzegorz Z, a wiesz, że o tym nie pomyślałem? Faktycznie w każdej stacjonarnej sieci jest taniej niż w erze ;)))0
-
graffi pisze: 2002-10-24 00:51Giewont, prawo jakie jest, takie jest, ale obowiązuje0
-
ghostdog pisze: 2002-10-24 01:35Tepsa sie bronila jak mogla i dostala w dupe!Brawo dla prezia URTiP za to ze pokazal im gdzie raki zimuja!On w koncu pocos jest i pocos ma uprawnienia a tepsa mysli ze moze wszystko a to blad!0
-
Giewont pisze: 2002-10-24 02:03grafii nie chodzi o to ze ktos ma lamac prawo ale trzeba je jakos dostosowac, zamiast nakladac kary lepszym rozwiazaniem jest zrobienie czegos zeby te kary jezeli juz zostaja nalozone byly skuteczne a nie jak teraz zawsze sa podstawy prawne zeby sie odwolac0
-
graffi pisze: 2002-10-24 02:13Giewont, możliwość odwołanie się od decyzji nie oznacza odwołania kary a jedynie jest środkiem legalności jej nałożenia0
-
Giewont pisze: 2002-10-24 02:33graffi nie twierdze ze takiej mozliwosci odwolania mialoby nie byc, chodzi mi o to ze najpierw sie na cos zzwala a potem zastanawia czy przypadkiem nie zostalo zlamane prawo. Dlaczego tepsa tak dlugo walczyla z nomem, bylo bardzo glosno a potem nagle wszystko ucichlo? Bo URTip wprowadzil libelaryzacje rynku ale prawo nie zostalo zmienione i nie pasowalo do liberalizacji. Teraz uwalaniaj polaczenia miedzynarodowe. Jak ktos keidys slusznie zauwazyl (nie pamietam w ktorym kraju) ale przygotowania do tego kroku rozpoczeto rok wczesniej a u nas jakies spotkanie odbylo sie bodajeze we wrzesniu.0
-
Qba pisze: 2002-10-24 10:18Czyli wreszcie chyba urzedy rzadawe przestaly trzesc tylkami przed tepsa, bo juz to zaczynalo sie robic zenujace, ze wielka firma jest wstanie kierowac naszymi urzednikami!0
-
GAGA pisze: 2002-10-24 11:11I wzystko dobrze się skonczyło.0
-
Qba pisze: 2002-10-24 11:24Moze nie do konca, ale raczej zaczelo dziac sie lepiej!?0
-
graffi pisze: 2002-10-24 14:00Giewont, była taka dyskusja, faktycznie u nas jest to robione "po łebkach". Cóż jednak poradzić, jest to jest, okaże się później, że wcale nic z tego nie wyszło to trudno, będziemy dalej płacić ile wlezie0
-
graffi pisze: 2002-10-24 14:01Qba, urzędy nie trzęsły, tylko co innego ideologiczne nakładanie kar a co innego przestrzeganie prawa, czemu mają służyć sądy0
-
Qba pisze: 2002-10-25 10:15graffi mozna bylo stwierdzic golym okiem, ze zaden urzad nie jest w stanie ruszyc naszej monopolistki, ale teraz to sie zdecydowanie powinno zmienic!0
-
ghostdog pisze: 2002-10-27 13:32W radiu slyszalem ze mabyc w zwiazku z tym jakas demonstracja!Ale bedzie ciekawie moze by jakis budynek zaczli okupowac???0