mPunkt wprowadza ubezpieczenia telefonów komórkowych
mPunkt we współpracy z PZU wprowadzają od 3 października br. możliwość ubezpieczenia telefonów zakupionych w tej sieci. Polisy ubezpieczeniowe dostępne były w trzech zakresach: pełnym, ograniczonym oraz kradzieżowym. Pierwszy wariant obejmuje naprawę lub wymianę aparatu telefonicznego w przypadku zniszczenia np. zalanie wodą, upadek, wyłamanie lub złamanie któregoś z elementów. Dodatkowo polisa o pełnym zakresie obejmuje utratę aparatu wskutek kradzieży z włamaniem lub rabunku. W każdym z przypadków ubezpieczenie obejmuje naprawę lub wymianę aparatu. Drugi wariant ubezpieczenia o zakresie ograniczonym przewiduje naprawę lub wymianę aparatu uszkodzonego. Nie obejmuje on przypadków kradzieży. Trzecia możliwość to ubezpieczenie o zakresie kradzieżowym. Klient, któremu skradziono telefon w ramach ubezpieczenia dostaje nowy aparat - taki sam jak model ubezpieczony lub o zbliżonych parametrach.
Artur Kajzer zajmujący się w mPunkt projektami strategicznymi oraz Dariusz Chlastawa, wiceprezes spółki
mPunkt przewiduje, że w tym roku sprzeda w swojej sieci 360 tys. telefonów (w wolnej sprzedaży, prepaid i postpaid). Według wstępnych prognoz, 15% telefonów, które zostaną sprzedane w najbliższym roku zostanie zakupione wraz z polisą ubezpieczeniową.
Warianty ubezpieczenia
1. Wariant pełny
Przewiduje kompleksową ochronę ubezpieczeniową w zakresie kradzieży z włamaniem, rabunku oraz uszkodzeń mechanicznych telefonu, nie objętych gwarancją producenta.
-
W przypadku uszkodzenia, które da się naprawić, mPunkt Polska zwraca klientowi naprawiony telefon
-
W przypadku uszkodzenia tzw. całkowitego, które wyklucza naprawę, mPunkt Polska zwraca nowy, taki sam model telefonu, bądź inny o zbliżonych parametrach
-
W przypadku kradzieży z włamaniem, lub rabunku mPunkt Polska zwraca nowy, taki sam model telefonu, bądź inny o zbliżonych parametrach
Koszt ubezpieczenia:
a) 79,00 zł przy ubezpieczeniu do pierwszej szkody
b) 109,00 zł bez względu na liczbę szkód, innych niż całkowite (za szkodę całkowitą uważa się uszkodzenie telefonu, które wyklucza naprawę lub utrata telefonu wskutek kradzieży z włamaniem lub rabunku)
2. Wariant ograniczony (uszkodzenie telefonu)
Wariant przewiduje naprawę lub wymianę aparatu w przypadku uszkodzeń mechanicznych telefonu, nie objętych gwarancją producenta
Koszt ubezpieczenia:
a) 79,00 zł przy ubezpieczeniu do pierwszej szkody
b) 109,00 zł bez względu na liczbę szkód innych niż całkowite (czyli kwalifikujące do wymiany telefonu)
3. Wariant ograniczony (utrata telefonu)
Przewiduję wymianę telefonu komórkowego w przypadku jego utraty na skutek kradzieży z włamaniem lub rabunku
Koszt ubezpieczenia - 69,00 zł
Warunki dochodzenia odszkodowania
Klienci, których telefony komórkowe zostały skradzione lub uszkodzone, a którzy wykupili polisę ubezpieczeniową mogą ubiegać się o naprawę lub wymianę telefonu według następujących zasad:
1. Zgłoszenie szkody musi nastąpić w ciągu 2 dni roboczych od stwierdzenia szkody, jednak nie później niż 5 dni roboczych od jej wystąpienia
2. Szkody kradzieżowe i rabunkowe
-
Klient zgłasza szkodę do Inspektoratu PZU S.A. za pośrednictwem mPunktu
-
W celu ustalenia odpowiedzialności Ubezpieczyciela użytkownik powinien przekazać Certyfikat ubezpieczenia /otrzymany w dniu jego wykupienia/ z adnotacją „złożono wniosek do operatora o zablokowanie numeru IMEI” oraz protokół policyjny z dnia zaistnienia szkody.
-
PZU S.A. w terminie trzech dni roboczych od dnia otrzymania faksem kompletu dokumentów od poszkodowanego użytkownika, przekazuje informację do Centrali mPunkt odnośnie odpowiedzialności za szkodę.
3. Szkody pozostałe:
-
Klient zgłasza szkodę do mPunkt.
-
Klient musi dostarczyć do mPunkt uszkodzony aparat lub jego pozostałości wraz z Certyfikatem ubezpieczenia.
mPunkt zobowiązuje się do usunięcia szkody w przeciągu 14 dni. Jeżeli naprawa nie będzie możliwa klient otrzyma taki sam aparat lub o zbliżonych parametrach technicznych.
Komentarze / 27
Dodaj komentarz-
non no pisze: 2005-09-27 14:57no no no calkiem niezle :))0
-
Snipi. pisze: 2005-09-27 14:59Zaraz sie znajda kombinatorzy jak tu niby ze mu ukradli i dostac nowy:)0
-
umcus pisze: 2005-09-27 15:06Kombinatorzy musieliby dostać zaświadczenie z policji, że mu ukradli. A to powstrzyma część kombinatorów. Ponadto nie rozumiem tego cennika. Dwa razy wariant ograniczony? Z czego w wariancie ograniczonym ta sama cena co w pełnym?0
-
sayco pisze: 2005-09-27 15:10ciekawe, ja nawet byłbym skołonny wykupić taka opcje zwłaszcza że prawdopodobnie pożegnam Lublin i wprowadze sie na Nową Hute w Krakowie a tam telefony to bardzo "przechodni"towar0
-
pedros77 pisze: 2005-09-27 15:12***umcus: ostatni miał być "kradzieżowy" (przynajmniej tak wynika z treści początkowej news'a)0
-
pedros77 pisze: 2005-09-27 15:17A jeśli news dotyczy mPunktu to może ktoś wie coś na temat nowych promocji Plusa? Obecne są do 30. września a pod którymś z postów widziałem, że niedługo Plus ma urodziny. Może będzie coś na miarę urodzin Ery?0
-
Legol pisze: 2005-09-27 15:39Przyznam ze jestem mile zaskoczony- pomysl naprawde na 10 pkt ale ceny juz tak mniej przystepne :)0
-
flama pisze: 2005-09-27 15:42ode mnie 10 punktów, bo wiem jakie to przykre jak cie okradna! operator juz cie nie wesprze ;P0
-
mardall pisze: 2005-09-27 16:05świetna sprawa, jak będę mógł to na pewno skorzystam0
-
reboot pisze: 2005-09-27 16:23Jestem dzis zakrecony - czy ktos moze mi wytlumaczyc wersje za 109 pelny i wersje za 109 ograniczony? Ile musze zaplacic, zeby po tym gdy pierwsza szkoda od razu spowoduje niemoznosc naprawy (czyli pierwsza szkoda, to na przyklad zmiazdzenie pod kolami samochodu) ?? Czy musialbym zaplacic 79 czy 109 ?? W sumie nie mam zamiaru nic robic z 9500, ale chyba to przemysle...0
-
reboot pisze: 2005-09-27 16:25Ech doczytalem, ze chodzi o to, ze pierwszy wariant obejmuje tez ubezpieczenie od kradziezy, a ograniczony nie... Ech i czemu tylko na telefony kupione w ich sieci... Fuck...0
-
Golas pisze: 2005-09-27 16:34a ten kradziezowy to jest opłata razi koniec, czy stała składka np. co miesiac albo cos? bo jak jednorazowa, to juz cos :D Ostatnio mi skradli K500i, ale łysole mieli nie farta jak mnie szyli bo straz miejska wszystko widziala i ich zawineli :D...0
-
Alexander25 pisze: 2005-09-27 16:37Coś się obawiam rewelacji najbardziej zaaferzonego ubezpieczyciela w tym kraju. Myślę ,że podane kwoty, to na pewno nie są opłaty jednorazowe, a całość jest o wiele bardziej zawiła regulaminowo. Gdyby 109 zł kosztowało ubezpieczenie i obejmowało choćby rok, to zawsze można w 11ym miesiący cisnąć telefonem o ścianę i korzystając z polisy kupić sobie nowy. Czy też zgłosić fikcyjną kradzież nawet kosztem ukatrupienia aparatu po IMEI przez operatorów. Zaroiłoby się od kombinatorów. Nie bądźcie naiwni, widziałem szacowanie szkody po zalaniu mieszkania w wykonaniu tych aferzystów. Przyszli, wymierzyli ilość zniszczonej tapety i wypłacili za tyle metrów ile było zalane. Mniejsza z tym,że sąsiadka już takiej nie kupiła, mniejsza z tym ,że nawet taka sama różniłaby się znacznie od tej, która od roku jest na ścianie. Wypłacili jak za rolkę tapety i nic wiecej.0
-
Alexander25 pisze: 2005-09-27 16:37Piszę to ku przestrodze entuzjastów, PZU jest ostatnią firmą, która do czegokolwiek by dopłaciła. Patrzą tylko jak tu orżnąć klienta. Przykład numer 2- przejście na emeryturę mojej mamy, ciotki i wielu innych... Okazało się ,że na emeryturze ( czyli wtedy, gdy pewnie najbardziej potrzebne i gdy z wiekiem zwiększa sie ryzyko leczenia szpitalnego) - nie obowiązuje ubezpieczenie szpitalne! ( Czyli odszkodowanie za każdy pobyt w szpitalu przekraczający pewną ilość dni) A po co się do tego zobowiązywać? Lepiej z młodegoi zdrowego ciągnąć za to składkę , gdy ryzyko,że trafi do szpitala jest minimalne.Od emeryta można już tylko ciągnąc na studnię bez dna - pośmiertną polisę. Więc uważajcie na wszelkie pozorne "rewelacje" tej firmy.0
-
Alexander25 pisze: 2005-09-27 16:41Nie bądźcie naiwni, PZU nie da się szarpnać po kieszeni, jedynie szarpnie was.0
-
lukasz_k pisze: 2005-09-27 17:17Widze ze m.punkt inwestuje w nowe rzeczy to dobrze, ale niech mi wytumaczy czemu do mojej firmy od poczatku roku przysylaja juz 6 "opiekuna" ktory za kazdym razem wie mniej niz jego powszednik!!!0
-
gość pisze: 2005-09-27 17:21według mnie będą z tego kożystać sami kombinatorzy sprawa jest prosta kupujesz telefon nawet w wolnej sprzedaży i pod koniec gwarancji zgłaszasz na policji że okradł cie kieszonkowiec - wydają nowy natomiast w chwili obecnej z tego co wiem to nokia daje 2 lata gwarancji wiec nie opłaca sie kombinować... według mnie to troche lipa...0
-
scorpion pisze: 2005-09-27 17:29Snipi. Masz racje zawsze się jakiś znajdzie co będzie chciał wyciągnąć kase od ubezpieczyciela^^0
-
wlo pisze: 2005-09-27 19:57Trudno mi powiedzieć czy wysokość skłądki jest adekwatna... NIe wiem - czy zleży od modelu (ceny) telefonu? Jak szacowana jest wartość np. 2-letniego telefonu? Dostaniemy taki sam ale nowy czy taki sam... dwuletni?? ;-) Warunki ubezpieczenia warto by poznać...0
-
Snipi. pisze: 2005-09-27 20:16Napewno bedzie to bardzo mocno obwarowane pargrafami szczergolnie pakiet kradziezowy...ze 100 swiadkow kradziezy udowdnienie ze sie broniles i wogole Bo powiedzmy sobie szczerze kombinator raz by sprobowal i za 1600 zl mialby 2x6230i0
-
zapinator pisze: 2005-09-27 22:10ja z pzu mam dobre doswiadczenia i zawsze do kazdej szkody cos dokladali:) a wracajac do tematu to w anglii to jest od dluzszego czasu i sprawdzone przez bliska osobe ze przed koncem umowy mozna np. utopic telefon w zupie albo drugi przyklad upuscic z I pietra i daja bez zadnych pytan taki sam telefon, tyle ze to trwa kilka dni, a znajac naszych kombinatorow to pewnie pzu sie szybko wycofa z takiej oferty:)0
-
kkozo pisze: 2005-09-27 23:01widze to tak : (zreszta jak wszystko w naszym pieknym kraju:( ten co mu naprawde ukradna fon to bedzie musial udowadniac ze "nie jest wielbladem", a wiekszosc łebko-dreso-cwaniakow bedzie z tego żyła :)0
-
neko pisze: 2005-09-27 23:51ja od pzu nie raz wyrwałem kase z ubezpieczenia i za kazdym razem jeszcze na tym zarobilem, takie ubezpieczenie na zachodzie to norma a znajamy w GB powoduje zawilgocenie telefonu dostaje nowy a zawilgocony czysci i przywozi do Polski na handelek..kwestia czasu i u nas ktos na to wpadnie.Tylko ze tqam zostawiają klientowi uszkodzony sprzet...ciekawe jak bedzie tutaj.0
-
dj b pisze: 2005-09-28 13:50dobre mozna kombinowac najpierw sprzedac w komisie pózniej zgłosic kradziez zablokowac imei niech sie komis martwi i isc po nowy znowu sprzedac kas razy dwa wszystko mozna obejsc sadze ze szybko od tego odejda jest tyle mozliwosci mozna sprzedac w polske niech sie inni martwia zablokowanym imeiem0
-
obserwator pisze: 2005-09-29 04:30Teraz akurat przebywam w USA i tu to jest normalna sprawa. Placisz do abo 3$ na miesiac (dla nich to jak bys mial 3 zeta zaplacic miesiecznie albo mniej) i masz ubezpieczenie na wszytko. Nikt nic nie pyta, tylko przysylaja nowa sluchawke poczta. Taka sama jak miales. Fakt faktem ze tu nikt nie kombinuje bo nawet nie spotkalem tu zadnego komisu zeby opchnac telefon. Kwestia nawyku. W polsce kombinuja bo sie da i taka nasza natura. Tutaj nikomu nie chce sie w to bawic. A takie ubezpieczenie dobra sprawa. Kwestia czy ta cena ktora podali dotyczy dowolnego fona czy to jest od... Bo mozna zaplacic tyle jak ktos ma drozszy model, ale przy tanszym ....0
-
Bruno pisze: 2006-06-02 20:17No jak dla mnie bomba , dobry pomysł bo też wiem jak to jest jak ci ktoś ukradnie telefon. No ale dobrze by było jak by się jeszcze jakieś inne zakłady ubezpieczeniowe takimi polisami zainteresowały. Bo z tego co słyszałem no to tylko telefon kupiony w salonie plusa lub mpunkt można ubezpieczyć. Ale dobrze by tez było żeby ktos kto kupi telefon np. w komisie GSM lub np. na allegro.pl też mógł sobie go ubezpieczyć no ale mniejsza z tym i tak i tak dobry pomysł z tymi ubezpieczeniami POZDRAWIAM0
-
pisak pisze: 2010-11-19 12:14Nie wierzę w te ubezpieczenia.14.02.2010 zakupiłem telefon i wykupiłem ubezpieczenie w mpynkcie w Wągrowcu ubezpieczycielem była WARTA i mam problemy. Dnia 04.10.2010 telefon uległ zniszczeniu i w tym samym dniu zdałem do w/w punktu i do dzisiaj 19.10.2010 nie mam żadnej odpowiedzi ani decyzji a Pani przyjmująca jest bezradna.0