Laboratorium testowe telefonów komórkowych Siemens
Siemens zaprezentował zdjęcia ze swojego laboratorium testującego telefony przed wprowadzeniem do produkcji. Siemens ma cztery takie centra w Monachium, Szanghaju, Kamp Lintfort oraz w Aalborg. W laboratoriach tych telefony spadają z dużych wysokości, narażane są na wibracje, na kurz, wysokie temperatury oraz są spryskiwane wodą. Projekt telefonu musi zaliczyć kilka tysięcy testów jakościowych zanim trafi do sprzedaży.
Oprócz testów powyższego typu telefon też jest testowany oczywiście przez potencjalnych użytkowników. Niemiecki koncern bada jak długo użytkownik nowego modelu dodaje adres do pamięci telefonu lub czy potrafi ustawić nowe zdjęcie jako tapetę. Jeśli czynności te sprawiają kłopot, to wówczas Siemens wprowadza do swoich telefonów poprawki.
Komora temperaturowa
W czasie testów temperatura jest zmieniana od -25 do +85 stopni w czasie trzech ośmiogodzinnych sesji. Na wysokie temperatury telefon jest narażony np. gdy leży przy przedniej szybkie w samochodzie.
Wibracje
Przez kilka godzin telefon jest poddawany wibracjom na specjalnym urządzeniu. Na wibracje telefon narażony jest niemal stale np. w zestawie handsfree lub w kieszeni koszuli.
Upadek
Telefony Siemensa są testowane na upadki z 1.52 metra, co odpowiada wysokości, na której znajduje się ucho średniego Europejczyka. W testach telefon upada na kamienną podłogę z 18 różnych pozycji startowych. Obudowa telefonu może się otworzyć, ale po złożeniu telefon powinien działać. Telefony są także testowane na upadki z dużą prędkością - specjalne urządzenie przyspiesza telefon 50-100 razy szybciej niż w przypadku swobodnego upadku.
Odporność klawiatury
Każdy klawisz telefon jest przyciskany 400 tys. razy i nie może w tym czasie ulec uszkodzeniu. Za przyciskanie odpowiedzialne jest specjalne urządzenie wyposażone w sztuczne palce.
Odporność ekranu
W laboratorium telefon jest obciążany ciężarem 20 kg. Ekran ma takie obciążenie wytrzymać. Takie testy w normalnym użytkowaniu zapobiegają zniszczeniu telefonu, gdy na nim usiądziemy lub będziemy go trzymać w kieszeni razem z kluczami.
Kurz
Kurz zagraża przede wszystkim klawiaturze. Gdy dostanie się miedzy jej styki klawisze po prostu przestają działać. W czasie testów laboratoryjnych telefon jest wsadzany wielokrotnie do specjalnie przygotowanej jeansowej kieszeni, która zawiera m.in. kurz, pyłki tytoniu, kawałki papieru. Telefon jest wsadzany do takiej kieszeni bez przerwy przez kilka godzin. Dodatkowo telefony testowane są w specjalnej komorze kurzowej.
Korozja
Aparaty są także testowane na działanie korozji. Przez 10 dni telefon jest narażony na klimat, który odpowiada użytkowaniu telefonu w zwykłych warunkach przez 10 lat. Komora klimatyczna to 25 stopni Celsjusza, 77% wilgotność oraz działanie specjalnych gazów przyspieszających korozję.
Zdjęcia z laboratorium testowego
Testy odporności na kurz i zabrudzenia
| |
Testy klawiatury
| |
Testy odporności na zalewanie wodą
| |
Testy odporności na wysoką i niską temperaturę
| |
Testy odporności na wibracje
| |
Komentarze / 75
Dodaj komentarz-
Teck pisze: 2005-05-28 02:04Oby to sie przelozylo na trwalosc tych telefonow i polepszenie jakosci :)0
-
Celeronik pisze: 2005-05-28 02:15Ciekawe czy M65 przetrwał wszystkie te testy :)))0
-
reboot pisze: 2005-05-28 02:15Ja tak samo moge testowac...0
-
reboot pisze: 2005-05-28 02:171,52m - na tej wysokosci znajduje sie ucho sredniego Europejczyka... jaki on tam sredni... jakis %#$@$%#@%&%0
-
reboot pisze: 2005-05-28 02:18k.u.r.d.u.p.e.l :)0
-
robrob pisze: 2005-05-28 02:22hehe siemens upada to prezentuje zdjecia póki jeszcze ma czego0
-
Pawrzes pisze: 2005-05-28 02:22Biedne te telefony poddane takim torturom... ;-)0
-
Bolo pisze: 2005-05-28 02:28Ciekawe czy byly te labolatoria jak produkowali SL45, tam to sie dopiero klawiatura sypie :/0
-
Celeronik pisze: 2005-05-28 05:34Ciekawe czy jakikolwiek telefon przetrwał te testy nie tylko M65 :))0
-
miboo pisze: 2005-05-28 07:06A do sprzedaży trafiają te, które testów nie przeszły.0
-
marcin b pisze: 2005-05-28 09:35m65 powinien wszystkie testy przejść.0
-
as pisze: 2005-05-28 10:12Te testy to lipa moze jeden na milion je przechodzi a moj simens ten co na zdjeciach to slak mnie trafia jak go uzytkuje co chwile mi sie wiesza a wad oprogramowania ma chyba z tysiac.0
-
yo_gi pisze: 2005-05-28 10:35takie testy to w domu można zrobić... oblać troszke woda, kuż też by sie jakiś znalazł :) ale tak serio mówiac to dobrze że siemenst dba o telefony szkoda tylko ze nie widać rezultatów...0
-
Rafał pisze: 2005-05-28 11:00Szkoda, że Sony Ericsson nawet nie zada sobie trudu, żeby zrobić takie laboratorium. Ich telefony, szczególnie T610 i T630 to przykłady jak nie należy robić telefonów komórkowych. Wystarczył 3 m-czny test klawiatury podczas normalnego użytkowania, aby klawisze albo nie wciskały się, albo wciskały podwójnie.0
-
marcin b pisze: 2005-05-28 11:04kiedy wreście będzie dziesiejszy news czekam już kilkanaście minut!!!0
-
ouled pisze: 2005-05-28 11:18To ja nie wiem o co chodzi bo mialem ze 2 lata temu S45 i strasznie sie w nim wszystko sypało, zwlaszcza klawiatura. Wczesniej mialem chyba M50 czy jak mu tam bylo, caly czas chodzil swoimi drogami- nie reagowal, albo reagowal błędnie na wiele polecen z menu- co innego sie otwieralo, raz przypoisane dzwonki do gruop nastepnego dnia znikaly itp. itd. Obiecalem soboie nie kupowaxc nigdy wiecej Siemensow, ale niedawno uleglem czarowi CX-a 65 i znowu KICHA TOTALNA. Wylacza sie sam przynajmniej raz dziennie, bateria wystarcza- p;rzy normalnym uzytkowaniu- na niecałe 2 dni!!! Różne funkcje menu co i raz zawieszaja sie albo wyskakuje cos bez sensu, MMSy- mimo odp. ustawien- nie sa odczytywane przez tel. tylko musze na stronie opa... I tak mimo wielu teoretycznie swietnych rozwiazan ten aparat tez jest do du**. i co im z tego laboratorium?0
-
marcin b pisze: 2005-05-28 11:22szkoda że nie ma telefonu odpornego na ogień nie do zniszczenia!!!0
-
ouled pisze: 2005-05-28 11:24Tez macie takie fatalne doswiadczenia z Siemensami? Gdzie ta przyslowiowa niemiecka jakosc/ precyzja? Z paru postow wyzej widze ze Wam sie tez te telefony sypią na potęgę. Chyba wroce do T610, to jego odstawilem po zakupie CX65. Dzisiaj widze ze choc teoretycznie Siemens daje wiecej mozliwosci to jednak SE jest zdecydowanie bardziej solidny i -jak by to powiedziec- stabilny.0
-
neko pisze: 2005-05-28 11:37Rafał...ja używam t610 intensywnie od 1,5 roku i klawiatura działa idealnie...może zamoczyłeś telefon albo masz poprostu zasyfiałą klawiature...bez sensu te testy na zamoczenie skoro wystarczy wejść z zimnym telefonem do łazienki i skropli się w nim tylr pary ze i tak bedą ślady korozji...a te testy na upadki...kolega miał keidy zegarek g-shock to sie smiał że powinno być w instrukcji"nie rzucac o polskie ściany"tak samo z tymi siemensami...0
-
Golas pisze: 2005-05-28 12:17ciekawe kto ma taka zasyfiała kieszeń od spodni :D hehe0
-
rafał pisze: 2005-05-28 12:21Chyba telefony Siemensa które znam i których używałem nie były nigdzie testowane.Bo jak na przykład cxt70 lub inne ct/cx/cxt przeszły testy odnośnie zawieszania się softu... ciekawe, a może to było labolatorium w Szanghaju ;-) Pewnie testują też LG i inne wynalazki...0
-
rafał pisze: 2005-05-28 12:21a w ogóle kto normalny kupuje dzisiaj Siemensa...0
-
Q! pisze: 2005-05-28 12:24rzeczywiscie, siemensy to naprawde dobre maszynki i bardzo funkcjonalne (samodzielne wgrywanie nowego softu bez utraty gwarancji, pelno autorskich wersji oprogramowania, dziesiatki patchy usprawniajacych dzialanie, itd.), ale to co ostatnio sie dzieje w siemensie i ich produktach (wiadomo o czym mowie) to przechodzi ludzkie pojecie.. :-( nowe modele sa jakies takie nijakie.. nie wiadomo jaka maja grupe docelowa.. ani w nich pieknosci, ani polotu, ani oryginalnosci -- nie podoba mi sie to! :-/ ale mimo wszystko wiem, ze nastepnym moim telefonem (juz niedlugo, max 3-4 m-ce) tez bedzie siemens (obecnie me45, ponad dwuipolletni juz) -- nie wiem jeszcze tylko jaki model, ale na pewno pancerny (m65 lub m75).. ;-)0
-
wieszak pisze: 2005-05-28 12:27w ogóle ten news to zwykła marketingowa ściema producenta, który chwyta się tanich sposobów na poprawienie wizerunku swoich produktów, a wizerunek jest - jak widzę - taki sobie... W ogóle te fotki są śmieszne, przypominają laboratorium dziwnych wynalazków z filmów o 007 z szalonym profesorkiem wynalazcą na czele.0
-
carlo pisze: 2005-05-28 12:36No Siemens prubuje się rozpaczliwie ratować pokazując jakieś zdjęcia z laboratorium hehehe. Wszystko testują ale z softem kompletnie sobie nie radzą, no i test na odporność klawiatury - każdy przycisk naciskany jest 400 tys. razy to dziwne bo w S55 dużo szybciej niż po 400 tys. kliknięć, wypada klawisz numer 2...0
-
psia pisze: 2005-05-28 12:57hmm... a to dlatego przestal dzialac,,,0
-
Jupin2 pisze: 2005-05-28 13:49Jak dla mnie to mogą tymi siemensamia napażać o ziemię z pałacu kultury ciekawe czy potym się włączy. (może ktoś już prubował). Pozdro all0
-
Jupin2 pisze: 2005-05-28 13:52A tak wogule to ciekawe czy inni producenci mają podobne sposoby testowania. Bo jak dlamnie to niektórzy producenci dają swoje telefony dziadką i dziecią z piaskownicy0
-
wieszak pisze: 2005-05-28 14:18Najbardziej rozwalająca jest sztuczna dżinsowa kieszeń. buhahahahaha Ciekawe, czy mają w swoich normach "typową kieszeń typowego europejczyka" Te zdjęcia są naprawdę rozbrajające... System zalewania wodą - 2gie miejsce! ha ha ha 3cie miejsce - odporność na kurz czyli: "co się stanie jak odłożymy telefona na szafkę i zapomnimy o nim na 100 lat?" buhahaha0
-
rafał pisze: 2005-05-28 14:23z tym klawiszem "2" to ci się carlo udało ;-) dobre!0
-
lukasz_maly pisze: 2005-05-28 15:08hehehehe oni to testują??? Ja myślałem, że od razu na sprzedarz dają......a z resztą Siemensowi to nic nie da ostatnio robi takie telefony do d***, że nawet w GSMonline.pl ich nie testują......ostatni test Siemensa ST55 sami zobaczcie w testach kliknijcie zakładke Siemens0
-
mardall pisze: 2005-05-28 15:09no to niech się chłopaki starają bo sprzedaż spada0
-
kondzio mobile pisze: 2005-05-28 15:25Muszę powiedzieć że trochę mnie śmieszy ten news, bo skoro telefony komórkowe firmy Siemens i innych firm są tak dobrze testowane, to dlaczego na każdym forum na temat telefonów komórkowych jest tyle negatywnych opini na temat różnych telefonów komórkowych, dlaczego ciągle ktoś narzeka że coś nie działa, że coś się psuje, albo że coś jest źle zrobione0
-
Prezydent pisze: 2005-05-28 16:08Pisza, jakby takie telefony byly niezniczalne. ciekawe0
-
SAQ pisze: 2005-05-28 16:27Najlepszy telefon - NOKIA 6310i - telefon, który wytrzymuje wszystko0
-
BosMos pisze: 2005-05-28 16:36heheh... widze ze artykuly sponsorowane w modzie :D jak dla mnie to siemensy juz dawno sie popsuly jakosciowo i ciezko bedzie S odrobic zaufanie do tej marki.. najbardziej ufajaca grupa klientow sa dzieciaki, nastolatki i mlodziez... telefony sa po prostu jednorazowe.. za to N, SE i inni robia juz solidniejsze konstrukcje.. ale nie siemens..0
-
ZNAWCA pisze: 2005-05-28 17:15MC60, CX65, CXT65, CXT70, C65, CT65, SX1 - te fony na 100% nie mogły przejść tych testów, więc niech nie chrzanią bzdur! Ohydna szmira, i tak do końca życia nie kupię Siemensa i nie polecę go nikomu!!!! BASTA0
-
vfc pisze: 2005-05-28 18:00Czego w dziesiejszych czasach nie zrobi fotomontarz :P0
-
retaliato pisze: 2005-05-28 18:37hehe niezle wymyslili z tymi testami :D:D0
-
wieszak pisze: 2005-05-28 18:48najlepszy był siemens S35 który wyłączał się zawsze ok 5 minut po upadku - nawet łagodnym... ale chyba jeszcze wtedy nie było tych laboratoriów...0
-
nemi pisze: 2005-05-28 19:14Pracowałem troche czasu w firmie Bosch And Siemens i jesli produkują tak samo telefony jak sprzęty typu zmywarki i pralki, to te testy na wiele się nie przydadzą, bo to lipa jest i nic więcej. Tradycją w tej firmie jest dopuszczanie częsci najpierw odrzuconych z powodu wad gdy brakowało ich dobrych odpowiedników. Większość pracowników to pracownicy z tzw. wypożyczalni, którzy nigdy nie mieli styczności z produkcją i ledwie wiedzą co składają! Pracowników traktuje się tam tak jak w marketach, więc nic dziwnego, że ta firma tak ostatnio kuleje.0
-
ups pisze: 2005-05-28 19:18Telefony Siemensa są słynne z możliwości uszkodzenia słuchu gdy bateria się rozładowuje. Siemens plajtuje i teraz robi pokazówkę jakie to on ma labolatoria. Niech zaczną testować krowy na BSE to może coś wreszcie dobrego zaczną robić. :D0
-
kevin pisze: 2005-05-28 19:41To wygląda jak jakies chemiczne testy do stworzenia bomby atomowej lol2 buhahaha0
-
staples pisze: 2005-05-28 20:50Ciekawe jak to wpłynie na nowe modele bo z fot wynika że tylko one były tak testowane, oby pozytywnie i zeby to nie byla tylko zwykla zagrywka marketingowa. Ja osobiście jestem zadowolony z produktów SIEMENS i zamierzam zakupić CX75 lub M75 miałem 2 modele M35i oraz M55 do telefonów jest mnustwo patchy i autorskiego softu lub można samemu go zmodyfikować wiec mozna z nimi zrobić wszystko. Oba są na chodzie i nie sprawiały większych problemów. Trafiają się buble jak w każdej firmie tego nikt się nie może ustrzec. Ale teraz 2 Lata gwarancji myśle że wszystko naprawią choć nie będzie można zdjąć simlocka w domowym laboratorium :-) Mam taką nadzieje że nie jest tak jak z gwarancją swego czasu w SAMSUNG mam CD MP3 player i co raz cos się w nim sypało i co usłyszałem w serwisie że karteczke z gwarancji można wyrwać raz na 3 miechy tak zalecił dystrybutor na Polske bo nie będzie płacił za robocizne. Było ich 5 czyli na wymiane sprzetu na nowy żadnych szans bo gwarancja na 12 miechów.0
-
mach pisze: 2005-05-28 21:26czemu na GOLu są takie stare newsy. Na gsmarena ten artykuł był już dawno. zresztą większość newsów ze świata w GOLu to z gsmarena jest wzięte.0
-
Szymek pisze: 2005-05-28 22:53To śmieszne,bo zdjęcia takiego typu labolatoriów można sobie obejrzeć w Komputer Świecie,gdy robią im testy telefonów na zamówienie ;-)0
-
robalex pisze: 2005-05-29 02:45News faktycznie nieco spóźniony. A co do Simensów... - nie wiem, nigdy nie miałem, więc się nie wypowiadam. Ale z tego co słyszałem od znajomych, to faktycznie ostatnio kontrola jakości trochę im szwankuje. A menu jest faktycznie wolne i faktycznie się wiesza. I to mogę stwierdzić z całą pewnością, bo bawiłem się CX65 - straszna kicha! w porównaniu z nokią np. 6230 wysiada zdecydowanie. ale to jest jedynie moja, subiektywna ocena.0
-
Witcher pisze: 2005-05-29 10:01Niezle testy... Ciekawe jak to przeklada sie w praktyce (nigdy nei mialem Simensa) ale ze znajomych nikt nei narzekal. SIMENS Powinien połaczyc sie z jakas firma tak jak to bylo z Sony Ericsonem. Dokopalby tej noki (przereklamowanej) !!!0
-
GiereQ pisze: 2005-05-29 13:35dla mnie to tutaj wszyscy bredza ;))) i smiac mi sie chce jak ktos pisze ze c65 jest awaryjny :D ale cóż pewni laicy się wypowiadaja zreszta w postach mozna napisac wszystko a pisza pewnie wiekszosc jacys bajkopisaze ;) jedyne co siemens ma słabe to BATERIE!!!!!! mam np 4 lata sl45i i nawet z klawiatóra nie miałem problemu a przez 4 lata mogły sie styki zabródzic miałem tez c35 on faktycznie sie wieszał ale lepszy soft i po kłopotach miałem SE t68i 4 razy koncówke mocy zmieniałem i folie ze stykami klawiatóry :D0
-
mailpat pisze: 2005-05-29 17:50Ja bym im proponował, aby zaczęli najpierw testować solidnie oprogramowanie. Oprócz samego testowania, wypadałoby, żeby po stwierdzonych wadach, ktoś to poprawił... ;-)0
-
Windy pisze: 2005-05-29 19:34Dokładnie zajeli by sie lepiej dokładnie softem.0
-
koszm pisze: 2005-05-29 20:32A ja mialem S45i przez 2 lata,w tym czasie spadł mi z 5 razy ale sie skubaniec trzymał dalej :) I z tego co wiem nowy wlasciciel na niego nie narzeka :)0
-
sl pisze: 2005-05-29 22:42A ja po chyba 6 latach posiadania Nokii (3110, 5110, 6110, 6150, 6210, Communicator - NIGDY nie mialem problemow) zdecydowałem sie na SXa. W grudniu ub roku go kupiłem, zmienilem soft na najwyzszy jaki byl. Telefon pochodzil kilka miesiecy, troche sie wieszal (3 razy w tygodniu, potrafil rozlaczyc rozmowe), ale trudno. Tydzien temu chcialem zwyczajnie zmienic profil i.. telefon sie juz nie wlaczyl. Chlopaki w serwisie cos tam narobili, niby mialo dzialac, ale na szczescie sprawdzilem przy odbiorze i telefon pojechal do Warszawy... A teraz chodze ze starym Communicatorem, ktory 10 razy spadl na beton i chodnik, 2 razy wymienialem mu tasme, ma strzaskane styki w srodku. I dziala jak przeciag...0
-
Dyś pisze: 2005-05-30 01:44Ratują się ale siemens to syf i padł przez modele 65 a cxt70 to tez kupa niezła. Z dala od siemensów. Pozdrawiam0
-
robalex pisze: 2005-05-30 01:53*sl* No właśnie, działa - bo to Nokia. *GiereQ* Wybacz, ale sam bredzisz. I nie tylko nie wiesz o czym piszesz, nie wiesz też jak pisać poprawnie. Mimo to w jednym się z Tobą zgadzam - Siemens nawet baterie ma słabe. I to wiedzą nawet tacy laicy jak ja. :-)0
-
Witcher pisze: 2005-05-30 09:12sl: moze miales wirusa w tym SX :\ Ogolnie telefoniki sa ok, soft tez jest ok (to tak jak wszedzie zacznij grzebac to zobaczysz....) Denna nokia 3100 swierzynka wieszala mi sie od tak sobie, przy wysylaniu mms, raz nawet ktos dzwonil to nie pozwolila odebrac (tylko dzwonek nawijal)... LOL0
-
frostschen pisze: 2005-05-30 11:23Ale europejczycy są wycoscy - ucho na poziomie 1,52 metra! To chyba testowana był seria modeli na rynek japoński.0
-
mach pisze: 2005-05-30 11:32ja miałem kiedyś C25. Wtedy to był rewelacyjny telefon. wiele razy mi spadł, obudowa trochę na tym ucierpiała ale z telefonem nic nigdy się nie działo. Wtedy Siemens miał opinię że to wojskowa technologia. O ile wiem to telefon nadal komuś służy, a będzie miał teraz pewnie już jakieś 6-7 lat0
-
mach pisze: 2005-05-30 11:34teraz siemens ma gorszą opinie. Uważam że nie można producenta oceniać po jednym nieudanym telefonie. Raz lepiej idzie Noki raz Siemesowi raz SE. Ale sam chyba już nie kupie nigdy Siemensa0
-
wojciech pisze: 2005-05-30 11:49a co z testami na soft ? padły od razu ? hehe0
-
wojciech pisze: 2005-05-30 11:56te 1,52 to pewnie średni wzrost mieszkańca Szanghaju - tam gdzie są prowadzone testy - a nie wzrost Europejczyka , skoro mam 178 to zawyżam poziom hehe ?0
-
Grzechotnik pisze: 2005-05-30 14:58Celeronik tak : "Ciekawe czy M65 przetrwał wszystkie te testy :)))" a jA tak : no... ciekawi mnie od jak dawna mają te wszystkie urządzenia? " . Heh..... Samsung SGH-R200 nie miał chyba zbyt dobrze przeprowdzonego testu upadku bo spadł mi ze schodow i....bateria sie odczepiła - nienncy lepiej testuja telefon\y . Respect for Siemens0
-
sl pisze: 2005-05-30 14:37Witcher: To nie byl wirus. Dzis sie dowiedzialem, ze na naprawe poczekam kilka dni, "standardowe naprawy nie dzialaja", ktos tam sie kontaktuje z Siemensem itd... Widocznie SX jest niewymiarowy i ominely go testy przed puszczeniem na rynek..0
-
bakx pisze: 2005-05-30 16:18Sa tylko 3 niezniszcalne (przy uzytkowaniu w granicach zdrowego rozsadku oczywioscie) nokia 6250, eryk r310s i jego wczesnijesza wersja r250... szczegolnie 6250 ktora w specyfikacji wytrzymuje m.in upadek z 3m na beton i kilka minut w wodzie na glebokosci 50cm....0
-
... pisze: 2005-05-30 17:05Witam. *bakx. Nokia 6250 w specyfikacji ma "Odporność na wodę: Telefon może wytrzymać zanurzenie przez około 1 minutę na głębokości 0,5 m; woda nie może być cieplejsza niż 50°C." -ze strony Nokii,wiec nie wprowadzaj w blad,ze bylo to kilka minet.Co do Ericssona R310s to rzeczywiscie wytrzymaly teflonik.Przezyl nawet moj turnus w wojsQ ;-) .Siemensa M65 mam od niedawna wiec nie mialem okazji jeszcze sie przekonac o jego odpornosci.Pozdro.0
-
bakx pisze: 2005-05-30 18:01Tak sie składam ze moj lezał przez 10min w sadzwce, cały zakryty wodą (zanim sie zorientowałem ze gdzies sie zgubił) i nic mu nie jest do dnia dzisiejszego. zreszta 2 minuty to jest "kilka minut" jak juz tak bardzo chwytasz sie słowek.0
-
adzik pisze: 2005-05-30 19:38Cięzkie zcie maja te Siemensy, ale chyba nie karzego zanuzają w wodzie i dają do piachu lub kurzu jak to jest na focie. Chyba nie każdy to wytrzyma....Nokia by juz dawno leżała...;]0
-
mac pisze: 2005-05-30 20:01siemens ostatni dobry model wypuscił z seri 55 - i wczesniejsze 45tki (me45,sl45) - obecnie wszystkie dziwnie klekoczą i mają plastik-fantastik - jakieś to kiczowate i nie przekłada się na wytrzymałość telefonu. Rozumiem kiepskość serii A i niską jakość C ale obecne Sy czy M (wyjątek M65, piję do M55 np) pozostawiaja wiele do życzenia. Pomimo to - ja zostaję z SIEMENS'em. FOREVER.mac0
-
magic pisze: 2005-05-30 20:10a test na soft.??? ...który jest do d...0
-
bakx pisze: 2005-05-30 20:39****magic - testerami softu w obecnej sytuacji sa ludzie ktorzy je kupuja - sa bledy, sa zgloszenia w serwisie - jest nowa wersja softu..... po pewnym czasie oczywiscie...0
-
robalex pisze: 2005-05-31 01:21*bakx* A tak być nie powinno. Jak kupujesz jakiś produkt, wszystko jedno czy to telefon, czy czajnik bezprzewodowy, to masz prawo przypuszczać, że będzie on działal bez zarzutu. Gdyby producenci nie szli na ilość i nie wypuszczali tysięcy nowych, nie dopracowanych modeli, to byłby czas na testy softu. Nie twierdzę oczywiście, że pojawiające się nowe wersje oprogramowania są czymś złym - bo błąd może zdarzyć się wszędzie i zawsze jest coś co można poprawić. Ale jeśli telefon resetuje się przy próbie wysłania sms'a, to już lekka przesada.0
-
Pala pisze: 2005-05-31 03:31Zdjecie z testowaniem klawiszy jak wyjete z jakiegos horroru sf. No z Matrixa to conajmniej ;)0
-
Pala pisze: 2005-05-31 03:32Lezy i patrzy co mu na brzuchu robia ;)0
-
Matisso pisze: 2005-11-16 19:32Nie wiem, może mam zwyczajne szczęscie, ale mam cxt70 juz z rok i soft chodzi bez zarzutu.0
-
gladki pisze: 2006-01-15 21:59Spójrzcie na "Test odporności na wibracje" szkoda że zdjęcie nr 1 to wielka lipa, bo gdyby telefon byl poddawany owym wibracjom to czy nie powinno byc rozmazane samo urządzenie na którym zainstalowany jest telefon ,a nie cały obraz? Chyba ze to byl test aparatu fotograficznego bo jak ktos robnil zdjęcia to musiał nim troche się natrząść żeby wyszło takie ładne zdjęcie:) Miałem me45 i uwazam ten telefon za niezniszczalny i najlepszy jaki kiedykolwiek wyprodukowano jezeli komus zalezy na telefonie a nie zabawce z mnóstwem bajerów, chociaż sam me45 miał wiele pożytecznych funkcji. Obecnie uległ zagubieniu i kupiłem teraz m75 zobaczymy czy dorówna me45???0