Ericsson łączy w Polsce od 100 lat
Ericsson obchodzi stulecie obecności firmy na ziemiach polskich. W 1904 roku została uruchomiona w Warszawie, przy ul. Zielnej 37, centrala telefoniczna wyposażona w urządzenia firmy Ericsson.
Firma LM Ericsson na podstawie umowy z firmą SAT - operatorem szwedzkim - uruchomiła w 1904 roku centralę telefoniczną i rozpoczęła rozbudowę sieci miejskiej w Warszawie. Centrala obsługiwała 5200 aparatów - jej pojemność wynosiła 60.000 numerów. Już w 1914 roku wykorzystano ponad połowę jej mocy.
Koncesję na budowę sieci telefonicznych w Warszawie i Moskwie (Warszawa była wówczas jedną ze stolic imperium) otrzymała firma SAT (Stockholms Almanna Telefonaktiebolag) należąca do Henrika Tore Cedergrena (inżyniera-biznesmena), partnera Larsa Magnusa Ericssona (inżyniera-konstruktora). W latach międzywojennych L.M. Ericsson wykupił udziały w Cedergren, dlatego mówimy o dziejach firmy Ericsson, ponieważ pod tą nazwą wyrosła na światową potęgę.
PAST, przy ul. Zielnej, najwyższy budynek w imperium rosyjskim - i przez długie lata najwyższy w Warszawie - stanowił siedzibę rozbudowanej pierwszej centrali pracującej na urządzeniach Ericsson. Budynek ten w Niepodległej Polsce mieścił siedzibę PAST: Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej. Przeszedł do historii jako słynna PAST-a, w czasie Powstania Warszawskiego zmieniona w hitlerowską twierdzę, bohatersko zdobyta przez powstańców z oddziałów AK "Kiliński".
W 1924 roku, Ericsson powołał do życia nową spółkę zajmującą się produkcją sprzętu - Polską Akcyjną Spółkę Elektryczną. PASE produkowała sprzęt telefoniczny i sygnalizacji kolejowej na potrzeby rynku polskiego. PASE dostarczała między innymi słynne centrale automatyczne OS, w Polsce zwane SALME. W 1938 roku, by zaspokoić potrzeby rynku PASE otworzyła nowoczesne zakłady produkcyjne w Radomiu (RWT).
Telefonizacja Warszawy w liczbach - wybrane daty
-
1886 600 aparatów firmy Bell
-
1900 2.022 aparatów (koncesja firmy Bell 1881 - 1901)
-
1904 5.200 aparatów - centrala Ericsson - Zielna 37 i od 1908 - Zielna 39; koncesja firmy Cedergren 1901 - 1918
-
1914 33.000 (możliwość do 60.000 numerów)
-
1938 90.627 aparatów - koncesja PAST od 1922 na 25 lat
-
1945 5.500 aparatów - centrala przy ul. Pięknej
-
1960 Przekroczenie granicy 100.000 numerów
Ericsson w stulecie obecności w Polsce, postanowił podkreślić swe zaangażowanie w rozwój telekomunikacji kraju, podejmując rozmowy z władzami miasta Warszawy w kwestii sponsorowania części ekspozycji Centrum Nauki Kopernik, które ma powstać na terenach warszawskiego Powiśla.
Lars Svensson, prezes Ericsson Sp. z o.o. | Katarzyna Pąk, Market Communications Manager |
Firma ma duże nadzieje związane z trwającymi obecnie przetargami na dostawy infrastruktury UMTS dla polskich operatorów. Według przedstawicieli Ericssona jest niemal pewne, że szwedzka spółka będzie jednym z dostawców UMTS w Polsce.
Komentarze / 24
Dodaj komentarz-
zawiasa pisze: 2004-12-03 09:53Brawo Ericsson. Szkoda, że nawet po połaczeniu z Sony ich produkcja telefonów umieszczana jest na dole tabeli. Widocznie mają zbyt mało zwolenników. Ja też do nich nie należę.0
-
andvhs pisze: 2004-12-03 10:13Ciekawe czy – wspomnieli że w czasie drugiej wojny pracowało za darmo 300 000 Polaków w ich fabrykach ?0
-
andvhs pisze: 2004-12-03 10:15Pomyłka miało być 30 000 nie 300 0000
-
jawal pisze: 2004-12-03 10:15no coz moze na rynku sluchawek to nie uzyskali spektakularnych sukcesow, ale ich technologia, to juz inna sprawa. ***zawiasa czy wiesz ze Bluetooth jest patentem ericssona? To oni to wymyslili, w przeciwienstwie do sygnalow swietlnych opatentowanych przez nokie! ;)0
-
jawal pisze: 2004-12-03 10:19A po wojnie dalej tam pracowali i budowali telefony i centrale! Tyle że zaklady sie znacjonalizowalo (czyli upanstwowilo) a technologie skopiowalo (nie musze pisac ze niezaplacono ani grosza za licencje czy sprzet albo centrale)0
-
zawiasa pisze: 2004-12-03 10:29***jawal - za to sms jest dziełem Nokii jak i dziesiątki innych patentów. Ericsson swego czasu zadzierał nosa i nie chciał Nokii gdy ta kiedyś chciała się połączyć z nimi. I bardzo dobrze się stało.0
-
zawiasa pisze: 2004-12-03 10:34***jawal - i bardzo dobrze się stało bo dzięki temu mam Nokię 6310i a niedługo 6230 a nie jakiegoś Badziewssona.0
-
reboot pisze: 2004-12-03 11:01andvhs: ale przeciez to nieistotne, ze to akurat Ericsson - to byly takie czasy. Duza firma = duzo wyzyskiwanych ludzi. Podobnie z Siemensem i pewnie wieloma znanymi obecnie firmami... Ciekawe czy gdybys Ty mial firme, to chcialbys, aby obecnie mowiono glosno o tym, co robili Twoi poprzednicy w trakcie wojny ?? No sam pomysl...0
-
Bart_22 pisze: 2004-12-03 11:11zawiasa a pozniej bedzie 6230i 6231 6231i itd...0
-
zawiasa pisze: 2004-12-03 11:20***reboot - w czasie gdy Finlandia walczyła z ZSRR, neutralna Szwecja opiekowała się niemieckimi żołnierzami jadącymi walczyć m.in. z nami pod Narwikiem w Norwegii. W tym czasie wyziskiwali polskich robotnikow - oto są podstawy "wielkości" Ericssona.0
-
zawiasa pisze: 2004-12-03 11:23***Bart_22 - a może 6311? - kto wie.0
-
DeeM pisze: 2004-12-03 11:42prostactwem tu czuć w tych wypowiedziach odnośnie gloryfikacji nokii... Jezeli zy "zawiasa" masz 6310i to "troszke" zostałeś w tyle z postępem technologicznym...A odwoływanie sie do czasów wojennych jest na poziomie niemieckich pozwów o ziemie0
-
piwo pisze: 2004-12-03 12:15***zawiasa - nie bylbym tego pewien czy po polaczeniu z Sony powstala spolka radzi sobie gorzej. Wskazniki ekonomiczne, jakosc aparatow czy tez prestizowe nagrody jakie co rusz te aparaty otrzymuja raczej mowia o przeciwnym trendzie. Oczywiscie dla zatrwardzialych userow Nokii takie argumenty nie przemawiaja.0
-
zawiasa pisze: 2004-12-03 12:17***DeeM - w opinii wielu GOLasów do tej pory nie pojawił sie aparart dorównujący tej Nokii jeśli chodzi o jakość połączeń, niezawodność działania i czasu trzymania baterii. Gdyby ktoś z Twojej rodziny był niewolnikiem u Eric...syna albo zginął od wypasionych przez Szwedów niemców to byś tak nie pisał.0
-
zawiasa pisze: 2004-12-03 12:19***DeeM - Twój aparat miałem przed swoją 6310i, więc proszę nie wytykaj mi, że zostałem w tyle za postępem.0
-
miczu pisze: 2004-12-03 12:31brawo!! ericsson to firma z rodowodem!!!!!0
-
zawiasa pisze: 2004-12-03 12:34***miczu - mój kot też ma rodowód.0
-
lennox pisze: 2004-12-03 13:43hehe ale to były czasy, 5600 telefonów w całej Warszawce :) potem burzliwe lata 20, lata 30 :))) ***andvhs - no i co z tego że pracowali dla Ericssona za darmo, Polacy za wojny WSZĘDZIE PRACOWALI ZA DARMO i to nie dlatego że im Ericsson kazał, tylko dlatego że szawaby nami przez parę lat rządzili, więc nie myl faktów.0
-
karmel99 pisze: 2004-12-03 17:01oj ludzie- widzę że niektórzy mają jakiś związek z OPOZYCJĄ w sejmie:)bueheheeeeeee było jak było i czy chodzi tutaj o wypominanie, że Ericsson zatrudniał polaków za free? NIE!!!!!! robicie jakbyście walczyli o stołek premiera! Weźcie się lepiej w głowy stuknijie! To nie forum HISTORIA LUBI SIE POWTARZAĆ!!!! Firma jako sam w sobie z pewnościa jak dla mnie, o niebo była lepsza od NOKII!!!!!!! Ale po fuzji z Sony.... BLEEEEEEEEEEEEEEE chodzi o to że firma w swocih latach robiła naprawdę ŚWIETNE FONY!!!!!!! pzdr all, nie tylko tych z koalciji ale i tych z opozycji:D0
-
karmel99 pisze: 2004-12-03 17:04zapomniałem- ja używałem Ericssony i wiem co mówię/piszę!!!!!! A nie zajmuję się odkopywaniem jakiś bezsensownych rzeczy które nic nie zmienią! Wszyscy wiedzą że Polaków się wykorzystywało jako białych murzynów! Podziękujcie ADOLFOWI a nie jakieś ale do Ericsson! POWODZENIA0
-
Poke pisze: 2004-12-04 17:12Szczegolnie wysokie zyski notowali w latach 1939-45.0
-
AQQ pisze: 2004-12-05 00:48pamietam nasza domowa korbke eryka0
-
Alexander25 pisze: 2004-12-05 13:10Zdjęcie z 1908 roku - po prostu super ;-)0
-
orko1990 pisze: 2005-02-23 18:27100 wybiła, a te foto to mam w książce od historii0