E-mail na głos w sieci Era
Era udostępniła swoim klientom nową usługę odbierania i wysyłania wiadomości e-mail oraz zarządzania swoim kontem poczty elektronicznej Eranet. Użytkownicy kont Eranet mogą teraz odsłuchiwać swoje wiadomości e-mail przez telefon komórkowy lub każdy inny aparat telefoniczny i szybko na nie odpowiadać. Mają oni również możliwość nagrania ważnych informacji jak na dyktafonie i wysłania ich e-mailem.
E-mail na głos to usługa, która pozwala na nawiązanie telefonicznego połączenia z pocztą głosową i odsłuchanie wiadomości poczty elektronicznej. Dodatkowo usługa e-mail na głos umożliwia również odczytanie załączników w formacie MS Word, TXT oraz WAV. Takiego rozwiązania tej usługi nie proponuje żaden inny operator na polskim rynku.
Dzwoniąc z telefonu komórkowego na numer 608908 użytkownik konta zostaje automatycznie rozpoznany i połączony ze swoją skrzynką Eranet. W przypadku połączeń, w trakcie których numer telefonu użytkownika nie zostanie rozpoznany, system poprosi o podanie numeru telefonu i hasła dostępu głosowego. Wcześniej niezbędne jest ustawienie tego hasła przez www.eranet.pl, Biuro Obsługi Abonentów sieci Era lub przy połączeniu z pocztą elektroniczną Eranet z własnego telefonu komórkowego.
W trakcie odsłuchiwania wiadomości system odczyta jej tytuł oraz nadawcę. Po usłyszeniu tych informacji użytkownik konta Eranet będzie mógł wysłuchać pełnej treści wiadomości, skasować lub odpowiedzieć na nią. System odczytuje wiadomości zarówno w języku polskim, jak i angielskim. W przypadku odpowiedzi na wiadomość system prosi o nagranie informacji i wysyła ją jako plik dźwiękowy.
Usługa e-mail na głos w sieci Era pozwala również na zapamiętanie ważnych informacji dzięki funkcji "dyktafon", kolejnemu nowatorskiemu rozwiązaniu. Po wybraniu tej opcji, w trakcie połączenia z numerem 608908, użytkownik może nagrać tytuł notatki oraz jej treść. Nagrana wiadomość może być później odsłuchana przez telefon lub po zalogowaniu się do konta poczty elektronicznej na stronach www.eranet.pl.
Komentarze / 49
Dodaj komentarz-
CrazyIwan pisze: 2003-09-25 19:38wow... jestem pod wrażeniem...0
-
Kubbek pisze: 2003-09-25 19:38Bardzo ciekawa oferta, cena połączenia zgodna ze standardowymi opłatami czy cos innego??0
-
Gonzales pisze: 2003-09-25 19:47W Plusie mamy to od dawna.0
-
Kubbek pisze: 2003-09-25 19:55Podobno 40 gr za minutę brutto, tak twierdziła Pani w BOA0
-
Mike_One pisze: 2003-09-25 20:17Hmm, jeśli 40 gr. to naprawdę korzystna oferta. W Idei kosztuje to coś koło 1 PLN za minutę i nie ma opcji odtwarzania załączników.. :(0
-
triada pisze: 2003-09-25 20:18w plusie ?, ale chyba raczej tylko samego maila, bez załącznika, a to co wprowadziła właśnie era jest chyba tylko w erze0
-
andrelub pisze: 2003-09-25 20:20eee tam, moim zdaneim lepiej jest sie laczyc z poczta bez czyania na glos, wole sam to odczytac na ekranie swojej komorki lub obejrzec zdjecia ;-)0
-
_CISCO_ pisze: 2003-09-25 20:24No i bajki :) czekałem na to, i się doczekałem.0
-
cap pisze: 2003-09-25 21:13Co z tego jak nie mam zasięgu w Wałbrzychu a słuchac jąkanego e-maila plus czkawka braku sygnału to kiepski zart.0
-
triada pisze: 2003-09-25 21:22znam mniejsze wioski i jest tam zasięg, więc może wyrzuć swoją starą komórkę do kosza, może to podziała !!!0
-
Gonzales pisze: 2003-09-25 21:30Oczywiście ***Triada, że w Plusie pani Janina Magnetofon nie czyta załącznika. Pod tym względem Era jest lepsza. Ale z drugiej strony - nie chciałbym, aby moje dokumenty były otwierane przez system. Poza tym, akurat czytanie załączników w Wordzie będzie na pewno zajebiście wyglądać. Wystarczy, ze dostaniesz 2 kartki A4 z dwudziestoma przypisami...0
-
wlo pisze: 2003-09-25 21:50No właśnie. Jeśli do listu załączone są jakieś dokumenty, to zwykle nie po to, żeby je czytać, tylko, żeby drukować. A tracić pieniądze na coś co i tak po wydrukowaniu się przeczyta... No ale to jedyne (!!!) rozwiązanie wśród naszych operatorów :-) Jak się nie mylę to netykieta wyraźnie mówi, że załączniki do e-maili powinny być kompresowane. Zwykły zip kompresuje dokumenty worda do 20-10% pierwotnej objętości... Wszyscy wiedzą, że jeśli dokument jest formatowany wymyślnie, potrafi sporo miejsca zajmować - i kto wysyła takie dokumenty? Ktoś kto ma za dużo czasu i na dodatek nie szanuje czasu innych. Pomijam kwestie "zapychania" internetu, bo to wszyscy mają gdzieś - płacą więc mają prawo - nie raz to słyszę. Ponadto najbardziej śmieszy mnie kiedy ktoś przygotuje dokument w formacie Word XP i wysyła do współpracownika czy kolegi, który używa Worda 95, czy 97... A istnieje przecież rtf - formatowany, uniwersalny - dlaczego zamiast txt Era nie dała rtf?0
-
Komar pisze: 2003-09-25 22:04przetestowałem - działa sprawnie w 100% :-)0
-
jogi pisze: 2003-09-25 23:46*wlo* ..odnosze wrazenie, ze po prostu szukasz guza w calym i doszukujesz sie problemow w usludze tylko dlatego, ze jest to Era a nie Twoj kochany Plus:-)..po pierwsze nie zawsze masz drukarke,komputer,palmtop itd,itp \"pod reka\" a czytanie waznego i pilnego! zalacznika na wyswietlaczu Twojego telefonu to paranoja;-) - jezeli tak wolisz - Twoj problem ja wole odsluchac....0
-
jogi pisze: 2003-09-25 23:47...po drugie jaka to netykieta mowi, ze wypada kompresowac?!? - ba! jest to najglubsza rzecz jaka slyszalem w ostatnim czasie...juz sobie wyobrazam jakie \"joby\"dostalbympo wyslaniu takiego zalacznika do kogos kto nie ma czym tego rozpakowac;-)...i prosze nie mow mi jakie to proste zainstalowac winzipa bo dla sporego grona ludzi (w tym szczegolnie pan) to tylko dodatkowy problem i ZMARNOWANY czas..nawet jezeli musze!!! placic za dodatkowy transfer \'golych\' zalacznikow w zyciu nie wyslalbym zip-a do swojego klienta aby nie byc narazony po pierwsze na problem \"jobow\", a po drugie srednio mam ochote i czas wysylac ponownie kolejengo e-maila z nieskompresowanym zalcznikiem..reasumuajc to calkiem pozyteczna usluga i zwolnij troszke w negatywnym komentowaniu wszystkiego co nie jest Plus-owe...inne sieci tez maja fajne pomysly:)0
-
PRZEMEK97 pisze: 2003-09-26 00:54UWAŻAM,ŻE MIMO POZORÓW PLUS JEST AKTUALNIE TAŃSZY OD ERY,ZAUWAŻCIE ILE DROBNYCH USLUG JEST W TAŃSZYCH LUB BEZPŁATNYCH W PLUSIE W ODROŻNIENIU OD ERY (POCZTA,SPRAWDZANIE BIEŻĄCEGO UŻYCIA,SPRAWDZANIE ILOŚCI PUNKTOW 5 PLUS,O POŁOWĘ W PLUSIE SĄ TAŃSZE APLIKACJE PLUSMEGA,NIE WSPOMINAJĄC O GPRS GDZIE ERA NIE MA W ZASADZIE ŻADNEJ PROPOZYCJI ,W PLUSIE JEST TAKŻE PRZECHODZENIE BEZPŁATNYCH MINUT NA 3 MIECHY W ERZE NA 1 MIESIĄC)0
-
PRZEMEK97 pisze: 2003-09-26 00:57PODOBNIE BĘDZIE ZAPEWNE Z ERANETEM A PRZECIEŻ JUŻ ZA MIESIĄC UŻYWANIA POCZTY W ERZE TRZEBA ZAPŁACIĆ 4.88ZŁ W PLUSIE ZA FREE0
-
wlo pisze: 2003-09-26 01:07jogi - nie, nie masz racji... W Plusie także nie korzystam z głosowego e-maila, co więcej, nawet to uważam za zbędne, szczególnie, że mam w kazdej chwili tańszy i "normalniejszy" dostęp do swojej skrzynki - taki jak to było dawno temu wymyślono i to dobrze wymyślono, czyli z komputera (ew. palmtopa, który też jest komputerem). Czytanie poczty... No jest to sposób... technologia się rozwija - może w przyszłości w ogóle czytać i pisać nie będziemy (nota bene, ja już mam poważne problemy z pisaniem innym niż na klawiaturze, bo mojego pisma odręcznego czasem sam nie potrafię odczytać). Palmtopa zawsze mam pod ręką, tak samo jak komórkę (znamiona postępu - Ty wolisz, żeby Ci czytało siedem stron...). Netykieta mówi o przesyłaniu jak najmniejszych plików - jeśli więc coś się da w 80% skompresować, to chyba oczywiste? Nie ma czym rozpakować? Lamer jakiś... Wie jak połączyć się głosowo ze swoją skrzynką, wie jak korzystać z sieci a nie potrafi prostej aplikacji zainstalować...0
-
wlo pisze: 2003-09-26 01:15Joby to ja dostaję kiedy do swoich adresatów wysyłam pliki nieskompresowane - mamy więc innych znajomych, z innym podejściem do życia :-) Gonzalesowi np. wysłałem niedawno 6 plików worda... 276 kB, a gdybym wysłał mu "luzem" byłoby to prawie 2 MB - czujesz różnicę? Nie mam zamiaru dyskredytować innych operatorów. Po prostu uważam, że nie które usługi są bez sensu. Może w przyszłości sam będę z nich korzystał - nie przeczę, ale na dzisiaj mam takie właśnie zdanie i już :-) A że napisałem, że Era dodała czytanie załączników w stosunku do ofert głosowego e-maila Plusa i Idei to jak zwykle mój kamyk do ogródka sąsiada... Zawsze można pracami nad szrszą usługą wytłumaczyć późnieksze wprowadzenie usługi (tak to uwielbiacie przecież... kto pierwszy i kto ostatni... :-)). A powiedz no jogi, ile ta usługa w Erze kosztuje??0
-
wlo pisze: 2003-09-26 01:21U nas - w Plusie :-) 24 grosze za minutę...0
-
wlo pisze: 2003-09-26 01:22netto - jako "firma" posługuje sie ZAWSZE cenami netto - w razie gdybyś miał do mnie o to pretensje :-)0
-
sleza pisze: 2003-09-26 01:22Co by nie zrobili to zawsze znajdzie się jakaś mameja której to nie pasuje.Taki typowy zakompleksiony dupek.0
-
wlo pisze: 2003-09-26 01:41sleza - dzięki za komplement ;-)0
-
simon pisze: 2003-09-26 02:09ok, "plusaki" radujcie się, że macie to u siebie, ja ciszę się, że jest to w erze pewnie i tak z tego nie skorzystam, do czasu, aż nie będzie takiej porzeby. Obecnie jestem zadowolony, bo to, że era wprowadza te rozwiązania znaczy, że cały czas jest na topie i najnowsze rozwiązania są cały czas wprowadzane.0
-
jogi pisze: 2003-09-26 05:07*wlo* nie mowimy tutaj o glosowym e-mailu ale o glosowym czytaniu zalacznikow e-mailowych ...to dwie rozne sprawy, tak samo rozne jak szybkie przesluchanie glosowego zalacznika e-mailowego w Erze badz nie przesluchanie go w Plusie - ale to tylko technika....praktyka jest taka, ze latwiej przesluchac strone umowy z klientem jadac samochodem z telefonem Ery w zestawie glosnomowiacym niz jadac w samochodzie z telefonem Plusa w reku i z laptopem w drugim czytac ta sama strone:)..prawda?:) ........teraz w tamacie lamerow - nie pakowaczy;-) ...tyle tego chodzi po tej ziemi (szczegolnie poza nasza krajowa ziemia), ze cala modemo-historyczna populacja ma coraz mniej do powiedzenia a nowotechniczna lemeria ma gdzies zipy, rary, itd. wiec swoj czas trzeba cenic i slac im "gole" zalaczniki:) - taki jest live...choc zapewne w rownym stopniu to denerwuje Ciebie i mnie......a co do samej ceny nie mam bladego pojecia:) - zobacze w bilingu o ile bede mial w ogole potrzebe z tego skorzystac:)he0
-
jogi pisze: 2003-09-26 05:13*wlo* he sorka...aaaaa na marginesie z czym ja nie mam racji? bo za bardzo nie wiem z czym :)0
-
wlo pisze: 2003-09-26 10:34Ja wcale nie mówię, że nie masz racji... Ja tylko mówię, że dla mnie (i wielu ludzi, których znam) to na razie zbędne rozwiązanie... Umowa w trakcie prowadzenia samochodu... No niezłe musisz mieć możliwości tak dzielić uwagę... Kiedy ja prowadzę i rozmawiam przez telefon (z zestawem "dousznym" - czyli opie łapy na kierownicy), znajomi, którzy ze mną jeżdżą zawsze zwracają uwagę na to, że znacznie wolniej w trakcie rozmowy jeżdżę. Jeśli miałbym słuchać umowy to chyba musiałbym się zatrzymać :-) Dlatego nie aktywowałem i zapewne długo nie aktywuję dostępu głosowego do mojej skrzynki w PlusNecie, nawet jeśli mam mieć odczytywane same wiadomości bez załączników. Ale powiedz sam jogi - z tym załącznikiem w txt to lekko przesadzili, nie? Kto dzisiaj potrafi napisać tekst w tym formacie? Wszyscy, kiedy chcą coś napisać, nawet dwa zdania, otwierają procesor tekstu a nie edytor...0
-
wlo pisze: 2003-09-26 10:42Aha... Może użyte przeze mnie określenie "głosowy e-mail" mogło sugerować, że mam na myśli "dźwiękowego" e-maila - w pliku wave czy innym formacie dźwiękowym (co czasem robię:-)) - ale nie, chodzi mi o "czytanego" e-maila oczywiście :-)0
-
mirano pisze: 2003-09-26 11:10PLUS GSM rzadzi na calej lini!!! Sa najlepsi i nigdy nie zmienie sieci na inna.Jak raz sie do jakosci i luksusu przyzwyczaji to juz sie nie mam potzreby zmian!!!.Pozdrawiam.0
-
Gonzales pisze: 2003-09-26 12:03***Jogi - pomimo kilku trafnych argumentów, które zaprezentowałeś, trudno zmienić opinię, że Era wprowadzila to rozwiązanie tylko propagandowo. Owszem, w pewnych sytuacjach może to być nawet praktycznym rozwiązaniem, które ma i może jakieś tam plusy, ale "chodzi o to, aby plusy nie przesłoniły minusów". A co powiecie na brak dodatkowej autoryzacji przy łączeniu się z pocztą?0
-
_CISCO_ pisze: 2003-09-26 13:11***wlo*** : co dopsania .txt to musze Ci powiedzieć ze ja umiem :) i bardzo często to praktykuję (bez kolorów i fontów, bo takowych nie ma) Pozatym głosowy e-mail juz przetestowalem. Jest OK. p0zdrowionka0
-
toshio pisze: 2003-09-26 14:34fajny bajer, ale jestem tradycjonalistą i wolę literki na wyświetlaczu :))0
-
luiss pisze: 2003-09-26 18:48Opłata za połączenia z numerem dostępu głosowego Eranet wynosi 40 groszy brutto za minutę dla abonentów Ery i klientów Era Tak Tak.0
-
wlo pisze: 2003-09-26 19:2140 groszy - no proszę... Jeśli widzę, że większość piszących na wszystkim oszczędza, począwszy od telefonu poprzez abonament, skończywszy na ograniczaniu się w korzystaniu z usług GSM (bo przecież minuta droższa niż w bogatych krajach Zachodu jest - np. w ONE,austriacka sieć, po 7 centów nawet minuta jest), to oczy duszy pokazują mi tysiące... dziesiątki tysięcy... setki tysięcy klientów Ery słuchających załączników do e-maili... ;-)))0
-
pawel pisze: 2003-09-26 20:46Dostep glosowy w Erze i w Plusie jest taki sam (wlacznie z czytaniem zalacznikow). Dla obu operatorow robila to ta sama firma....0
-
pawel pisze: 2003-09-26 20:46Dostep glosowy w Erze i w Plusie jest taki sam (wlacznie z czytaniem zalacznikow). Dla obu operatorow robila to ta sama firma....0
-
wlo pisze: 2003-09-26 20:59pawel - możesz zatem skomentować: "Dodatkowo usługa e-mail na głos umożliwia również odczytanie załączników w formacie MS Word, TXT oraz WAV. Takiego rozwiązania tej usługi nie proponuje żaden inny operator na polskim rynku."? Ponieważ jak mówiiłem ta usługa jest dla mnie dizisj nie potrzebna, więc nie korzystałem w Plusie - nie sprawdzałem więc i specjalnie sprawdzać nie będę. Jednak Plus nie trąbił o załącznikach... Może to oczywiste?0
-
Gonzales pisze: 2003-09-26 21:56Dokładnie tak, ***Wlo. Nokia 7650 w promocji za 199 PLN netto jest za droga, podobnie jak Sagem za 199 PLN brutto w Simplusie... Wszyscy będa dzwonić, aż im sieć w okolicy padnie.0
-
jogi pisze: 2003-09-26 23:25*wlo* .. szczerze mowiac dobrze, ze nie widziales co robie prowadzac auto:)... mozna sie przerazic:))he.. podzielnosc uwagi to raczej wymog pracy i mozna sie do tego przyzwyczaic ...to dosc zabawne ale czesto wyjezdzajac z pkt a do pkt b ...nie pamietam po dotarciu ktoredy jechalem bo z reguly nawijam przez telefon:)....*Gonzales*....z ta propaganda sie zgodze w 100% .... choc wazne, ze ta funkcja moze sie przydac - stad napisalem 'fajny pomysl":))0
-
Gonzales pisze: 2003-09-26 23:30***Jogi - i dlatego napisałem, że kilka Twoich argumentów można uznać za przekonujące :-).0
-
rgumkowski1 pisze: 2003-09-27 00:06A w Plus GSM, odsłuchiwanie e-maili "Dostęp głosowy", jest już od dłuższego czasu, a minuta połączenia kosztuje 0,24zł+Vat.0
-
wlo pisze: 2003-09-27 00:21od dłuższego czasu... od roku jest :-)0
-
pawel pisze: 2003-09-27 01:05wlo - Plus wczesniej nie trabil o zalacznikach, bo dopiero 2 miesiace temu wykonali 'upgrade' tego systemu do wersji 2. Wczesniej, w wersji 1, czytania zalacznikow rzeczywiscie nie bylo. W Erze system zostal zainstalowany od razu w wersji 2. Wobec powyzszego, twierdzenie z artykulu "takiego rozwiązania tej usługi nie proponuje żaden inny operator na polskim rynku" jest nieprawdziwe...0
-
pawel pisze: 2003-09-27 01:23*wlo* - jeszcze jedna uwaga do Twojego posta: RTF tez jest odczytywany przez dostep glosowy. U obu operatorow. MP3 i Wav rowniez.0
-
wlo pisze: 2003-09-27 01:40pawel - proponuję, żebyś napisał coś więcej o tym systemie, bo wydaje się, że masz większą wiedzę niż nam przekazują ;-)0
-
pawel pisze: 2003-09-27 02:35Jesli chodzi o funkcjonalnosci systemow, to sprawa wyglada tak: - odsluchiwanie tekstu maila w jezyku polskim i angielskim, - odsluchiwanie zalacznikow w kilku formatach (doc, rtf, txt, html, wav, mp3), - odpowiedz na maila, - lista kontaktow (tylko w Plusie), - dyktafon (tylko w Erze), - nowy mail, forward maila (tylko w Plusie), Samo czytanie zalacznikow odbywa sie po nacisnieciu odp. klawisza, nie jest narzucane przez system. Tak wiec jesli ktos nie ma ochoty odsluchiwac 60 stronicowej pracy magisterskiej w formacie Word'a, to nie musi tego robic :-) Ogolnie, co do uzytecznosci dostepu glosowego do poczty - kazdy musi sobie odpowiedziec sam. Dla b. aktywnych, mobilnych menedzerow pewnie jest to uzyteczne. Dla zwyklych userow - zalezy kto co lubi.... Niedlugo w komorkach pewnie bedzie obsluga POP3, IMAP i problem dostepu glosowego do poczty sam sie rozwiaze...0
-
wlo pisze: 2003-09-27 15:22pawel - no fajnie... W Plusie i bez klientów POP3 mogę czytać pocztę... Chociaż pewnie wszystkie sieci mają dostęp do poczty przez WAP :-)0
-
tkubon pisze: 2003-09-28 01:19Era jak zwykle jest drozsza! jak 40 gr to plus ma dostep glosowy za 29 gr, a zalaczniki tez mozna odluchiwac, bo sam z tego korzystam! Jest mozliwosc rowniez odczytywania poprzez smsy przez nr 369, WAP, komputer. Oferta Plusa jest naprawde dobra, a era go tylko dogania, zeby nie byc w tyle.0
-
HEBE pisze: 2003-09-30 15:23warto dodać, ze w plusie skrzynka za 5 zeta ma 50 MB a nie 12 jak w Erze. A za 10 MB nic nie placisz miesiecznie. Dodatkowo czytanie zaloocznika ktory ma 2 strony przez maszyne, jednostajnym glosem... chyba nawet najwytrwalszych znudzi i uspi.0