Newsy

  • Przenoszenie numerów w I kwartale 2023 roku

    W I kwartale 2023 roku w sieciach mobilnych przeniesionych zostało łącznie 360 137 numerów. To o 3,5 tys. więcej niż w IV kwartale 2022 r., gdy przeniesiono 356 571 numery.

    Wśród czterech największych operatorów komórkowych w ostatnim kwartale bilans dwóch zamknął się na minusie.

    W wyniku przenoszenia numerów Orange stracił 16,9 tys. kart, a Plus 38,5 tys.

    Play zyskał w I kwartale 18,4 tys. użytkowników kart, a T-Mobile zakończył kwartał, zyskując 13,9 tys. nowych użytkowników.

    Najwięcej numerów Polacy przenieśli w styczniu.

    W sieciach stacjonarnych w I kwartale 2023 roku przeniesionych zostało łącznie 147 428 numerów, o 94,5 tys. więcej niż w poprzednim kwartale, kiedy liczba ta wyniosła 52 865.

  • Przenoszenie numerów w I kwartale 2023 roku

    W I kwartale 2023 roku w sieciach mobilnych przeniesionych zostało łącznie 360 137 numerów. To o 3,5 tys. więcej niż w IV kwartale 2022 r., gdy przeniesiono 356 571 numery.

    Wśród czterech największych operatorów komórkowych w ostatnim kwartale bilans dwóch zamknął się na minusie.

    W wyniku przenoszenia numerów Orange stracił 16,9 tys. kart, a Plus 38,5 tys.

    Play zyskał w I kwartale 18,4 tys. użytkowników kart, a T-Mobile zakończył kwartał, zyskując 13,9 tys. nowych użytkowników.

    Najwięcej numerów Polacy przenieśli w styczniu.

    W sieciach stacjonarnych w I kwartale 2023 roku przeniesionych zostało łącznie 147 428 numerów, o 94,5 tys. więcej niż w poprzednim kwartale, kiedy liczba ta wyniosła 52 865.

  • Orange na kartę - 2400 GB za darmo przez rok

    2400 GB za darmo przez rok

    Abonenci Orange na kartę mogą teraz otrzymać darmowy pakiet danych o wartości 2400 GB.

    Składa się on z 12 paczek po 200 GB każda. Pierwszy pakiet dostajemy w momencie aktywacji usługi "Rozmowy, SMS-y i MMS-y bez limitu do wszystkich + pakiet GB + 5G pass". Kolejne włączane są raz w miesiącu, po każdorazowym odnowieniu się usługi. Każdy z pakietów ważny jest przez 31 dni.

    Promocja dostępna jest dla osób korzystających z taryf Orange Free na kartę, Orange YES oraz Orange POP.

    Aby skorzystać z oferty trzeba wysłać SMS o treści 2400GB na numer 811 i włączyć usługę "Rozmowy, SMS-y i MMS-y bez limitu do wszystkich + pakiet GB + 5G pass" za 35 zł lub 39 zł.

    Ważność bonusu i ilość pozostałych gigabajtów można sprawdzić:

    • wysyłając SMS o treści "ILE" na numer 630,
    • za pomocą skróconego kodu 1011#
    • po zalogowaniu się do Mój Orange.

    Poniżej dostępny jest pełny regulamin promocji „2400 GB za darmo przez rok”.

  • Orange na kartę - 2400 GB za darmo przez rok

    2400 GB za darmo przez rok

    Abonenci Orange na kartę mogą teraz otrzymać darmowy pakiet danych o wartości 2400 GB.

    Składa się on z 12 paczek po 200 GB każda. Pierwszy pakiet dostajemy w momencie aktywacji usługi "Rozmowy, SMS-y i MMS-y bez limitu do wszystkich + pakiet GB + 5G pass". Kolejne włączane są raz w miesiącu, po każdorazowym odnowieniu się usługi. Każdy z pakietów ważny jest przez 31 dni.

    Promocja dostępna jest dla osób korzystających z taryf Orange Free na kartę, Orange YES oraz Orange POP.

    Aby skorzystać z oferty trzeba wysłać SMS o treści 2400GB na numer 811 i włączyć usługę "Rozmowy, SMS-y i MMS-y bez limitu do wszystkich + pakiet GB + 5G pass" za 35 zł lub 39 zł.

    Ważność bonusu i ilość pozostałych gigabajtów można sprawdzić:

    • wysyłając SMS o treści "ILE" na numer 630,
    • za pomocą skróconego kodu 1011#
    • po zalogowaniu się do Mój Orange.

    Poniżej dostępny jest pełny regulamin promocji „2400 GB za darmo przez rok”.

  • Orange na kartę - 2400 GB za darmo przez rok

    2400 GB za darmo przez rok

    Abonenci Orange na kartę mogą teraz otrzymać darmowy pakiet danych o wartości 2400 GB.

    Składa się on z 12 paczek po 200 GB każda. Pierwszy pakiet dostajemy w momencie aktywacji usługi "Rozmowy, SMS-y i MMS-y bez limitu do wszystkich + pakiet GB + 5G pass". Kolejne włączane są raz w miesiącu, po każdorazowym odnowieniu się usługi. Każdy z pakietów ważny jest przez 31 dni.

    Promocja dostępna jest dla osób korzystających z taryf Orange Free na kartę, Orange YES oraz Orange POP.

    Aby skorzystać z oferty trzeba wysłać SMS o treści 2400GB na numer 811 i włączyć usługę "Rozmowy, SMS-y i MMS-y bez limitu do wszystkich + pakiet GB + 5G pass" za 35 zł lub 39 zł.

    Ważność bonusu i ilość pozostałych gigabajtów można sprawdzić:

    • wysyłając SMS o treści "ILE" na numer 630,
    • za pomocą skróconego kodu 1011#
    • po zalogowaniu się do Mój Orange.

    Poniżej dostępny jest pełny regulamin promocji „2400 GB za darmo przez rok”.

  • Orange da wirtualnym eSIM i stałe IP

    W zeszłym roku Orange wprowadził do swojej oferty hurtowej usługi dla operatorów MVNO.

    W swoim najnowszym Przeglądzie rynku operatorskiego What’s Up Wholesale? 2022 operator zdradził, że w tym roku planuje dla nich udostępnienie kolejnych usług.

    Platforma MVNE ( Mobile Virtual Network Enabler) została przygotowana przez firmę Adescom. Można je obsługiwać z poziomu przeglądarki internetowej lub poprzez API bezpośrednio w środowisku operatora MVNO (np. CRM). Operator może dzięki niej m.in. aktywować karty SIM, włączać i wyłączać usługi abonenckie. Korzystanie z platformy jest darmowe. Jest także 14 dniowy okres próbny (z testowymi kartami SIM).

    Operator może wybrać najkorzystniejszy dla siebie model współpracy, uzależniony od sposobu rozliczeń. Orange oferuje dwa rozwiązania.

    Pierwsze – pakietowe – polega na zakupie w cenie hurtowej abonamentów komórkowych i późniejszej ich odsprzedaży. Do wyboru jest kilka planów telefonicznych – z nielimitowanymi rozmowami, SMS-ami i MMS-ami – oraz internetowych.

    Drugi sposób rozliczeń – PAYG (pay as you go) – skierowany jest przede wszystkim do operatorów, którzy mają już doświadczenie na rynku mobilnym i znają potrzeby swoich klientów. Opłaty pobierane są wyłącznie za aktywne karty SIM i faktyczne jednostkowe zużycie każdej usługi (np. transmisji danych liczonej w GB, usług głosowych za minutę połączenia oraz SMS-ów i MMS-ów za sztukę).

    Całą infrastrukturę – sieć radiową i szkieletową – oraz elementy składowe, takie jak karty SIM, zapewnia Orange.

    W 2023 roku Orange planuje rozszerzyć ofertę mobilną o nowe elementy:

    • eSIM
    • publiczny IP statyczny i dynamiczny
    • APN prywatny.

    Usługę statycznego, publicznego IP oferuje już sieć Otvarta pracująca na platformie MVNE Polkomtela.

  • Orange da wirtualnym eSIM i stałe IP

    W zeszłym roku Orange wprowadził do swojej oferty hurtowej usługi dla operatorów MVNO.

    W swoim najnowszym Przeglądzie rynku operatorskiego What’s Up Wholesale? 2022 operator zdradził, że w tym roku planuje dla nich udostępnienie kolejnych usług.

    Platforma MVNE ( Mobile Virtual Network Enabler) została przygotowana przez firmę Adescom. Można je obsługiwać z poziomu przeglądarki internetowej lub poprzez API bezpośrednio w środowisku operatora MVNO (np. CRM). Operator może dzięki niej m.in. aktywować karty SIM, włączać i wyłączać usługi abonenckie. Korzystanie z platformy jest darmowe. Jest także 14 dniowy okres próbny (z testowymi kartami SIM).

    Operator może wybrać najkorzystniejszy dla siebie model współpracy, uzależniony od sposobu rozliczeń. Orange oferuje dwa rozwiązania.

    Pierwsze – pakietowe – polega na zakupie w cenie hurtowej abonamentów komórkowych i późniejszej ich odsprzedaży. Do wyboru jest kilka planów telefonicznych – z nielimitowanymi rozmowami, SMS-ami i MMS-ami – oraz internetowych.

    Drugi sposób rozliczeń – PAYG (pay as you go) – skierowany jest przede wszystkim do operatorów, którzy mają już doświadczenie na rynku mobilnym i znają potrzeby swoich klientów. Opłaty pobierane są wyłącznie za aktywne karty SIM i faktyczne jednostkowe zużycie każdej usługi (np. transmisji danych liczonej w GB, usług głosowych za minutę połączenia oraz SMS-ów i MMS-ów za sztukę).

    Całą infrastrukturę – sieć radiową i szkieletową – oraz elementy składowe, takie jak karty SIM, zapewnia Orange.

    W 2023 roku Orange planuje rozszerzyć ofertę mobilną o nowe elementy:

    • eSIM
    • publiczny IP statyczny i dynamiczny
    • APN prywatny.

    Usługę statycznego, publicznego IP oferuje już sieć Otvarta pracująca na platformie MVNE Polkomtela.

  • Wiosenne promocje serwisowe Huawei

    Huawei przygotował nową promocję serwisową dla klientów, którym minął już okres gwarancji.

    W dowolnym salonie serwisowym biorącym udział w promocji można uzyskać rabat do 20% na części zamienne, darmową wymianę tylnej pokrywy oraz niższą cenę za wymianę baterii.

    Z rabatu można skorzystać wielokrotnie w czasie trwania oferty. Łączy się on z promocją „Dni serwisowe”, dzięki której w każdą ostatnią środę, czwartek oraz piątek miesiąca można uzyskać dodatkowe 100 zł rabatu na naprawę. 

    Drugim z elementów promocji jest bezpłatna wymiana tylnej pokrywy. Usługa ta jest jednorazowa.

    Ostatnim bonusem jest niższa opłata za wymianę baterii. Cena za baterię w:

    • telefonach - 99 zł,
    • tabletach - 149 zł
    • laptopach - 199zł.

    Oferta ważna jest do 30 czerwca br.

    Z promocji można skorzystać tutaj.

  • Wiosenne promocje serwisowe Huawei

    Huawei przygotował nową promocję serwisową dla klientów, którym minął już okres gwarancji.

    W dowolnym salonie serwisowym biorącym udział w promocji można uzyskać rabat do 20% na części zamienne, darmową wymianę tylnej pokrywy oraz niższą cenę za wymianę baterii.

    Z rabatu można skorzystać wielokrotnie w czasie trwania oferty. Łączy się on z promocją „Dni serwisowe”, dzięki której w każdą ostatnią środę, czwartek oraz piątek miesiąca można uzyskać dodatkowe 100 zł rabatu na naprawę. 

    Drugim z elementów promocji jest bezpłatna wymiana tylnej pokrywy. Usługa ta jest jednorazowa.

    Ostatnim bonusem jest niższa opłata za wymianę baterii. Cena za baterię w:

    • telefonach - 99 zł,
    • tabletach - 149 zł
    • laptopach - 199zł.

    Oferta ważna jest do 30 czerwca br.

    Z promocji można skorzystać tutaj.

  • Orange chce odchudzić światłowody - testy już trwają

    Orange w swoim najnowszym Przeglądzie rynku operatorskiego What’s Up Wholesale? 2022 poruszył temat związany z nowymi rozwiązaniami pozwalającymi na optymalizację budowy swojej sieci światłowodowej. Część tych rozwiązań jest już stosowana w komercyjnej sieci Orange, a niektóre są na etapie analiz poprzedzających etap wdrożenia.

    Powszechne stosowanie kabli światłowodowych powoduje jakościowy skok szybkości transmisji i niezawodności świadczonych usług. Pojawia się jednak potrzeba zwiększenia gęstości upakowania kabli światłowodowych w kanalizacji teletechnicznej.

    Stąd poszukiwanie rozwiązań umożliwiających bardziej efektywne wykorzystanie przestrzeni w kanalizacji oraz presja na producentów kabli i włókien światłowodowych, by redukowali ich średnicę.

    Według informacji z raportu Orange, jedną z możliwości radzenia sobie z tym problemem jest zastosowanie mikrokabli. To odchudzone standardowe kable kanałowe, które mają mniejszą średnicę zewnętrzną, przy zachowaniu tej samej liczby światłowodów. Zwiększa to współczynnik upakowania światłowodów w kablu. Kable te charakteryzują się jednak mniejszą wytrzymałością mechaniczną i wymagają specjalnych procedur instalacyjnych.

    Inną możliwością jest stosowanie kabli z wiązkami światłowodów i/lub włóknami o zredukowanej średnicy. Obecnie stosowane kable zawierają włókna o średnicy zewnętrznej 250 μm. Wielu producentów ma jednak w swojej ofercie kable z włóknami o średnicy zredukowanej do 200 μm, a nawet 180 μm. Pozwala to na produkcję kabli światłowodowych, które przy tej samej średnicy zewnętrznej zawierają znacznie więcej włókien.

    Mikrokabel z 288 światłowodami o średnicy 250 μm będzie miał średnicę ok. 9,5 mm. Mikrokabel z 432 światłowodami o średnicy 200 μm będzie miał średnicę o około milimetr mniejszą. Warto podkreślić, że stosowanie włókien o średnicy 200 μm nie wymaga użycia specjalnych narzędzi do prac instalacyjnych (preparatyki włókien i ich spawania) ze względu na to, że nominalna średnica płaszcza w obu tych światłowodach pozostaje bez zmian.

    Trwają również prace nad opracowaniem nowej kategorii światłowodów, których mniejsza jest nie tylko średnica zewnętrzna, ale również średnica płaszcza. Przykładem takiego włókna jest produkt opracowany przez chińskiego producenta YOFC (Yangtze Optical Fiber and Cable), charakteryzujący się średnicą zewnętrzną 160 μm oraz średnicą płaszcza zredukowaną do 80 μm. Takie światłowody wymagają odpowiednich narzędzi do łączenia (metodą spawania), dostosowanych do mniejszej średnicy płaszcza. Zmniejszenie średnicy płaszcza zwiększa także wrażliwość światłowodu na zjawiska makrozgięciowe, dlatego włókna te posiadają odporność na zgięcia analogiczną jak standardowe światłowody kategorii G.657B3.

    Wszystkie te działania zmierzają do maksymalnego wykorzystania przestrzeni w kanalizacji teletechnicznej (zwiększenia gęstości upakowania włókien). Nabierają szczególnego znaczenia ze względu na rosnące zapotrzebowanie na światłowody, spowodowane budową sieci FTTH, oraz realizację przez infrastrukturę optyczną połączeń transmisji danych do urządzeń radiowych sieci 5G.

  • Orange chce odchudzić światłowody - testy już trwają

    Orange w swoim najnowszym Przeglądzie rynku operatorskiego What’s Up Wholesale? 2022 poruszył temat związany z nowymi rozwiązaniami pozwalającymi na optymalizację budowy swojej sieci światłowodowej. Część tych rozwiązań jest już stosowana w komercyjnej sieci Orange, a niektóre są na etapie analiz poprzedzających etap wdrożenia.

    Powszechne stosowanie kabli światłowodowych powoduje jakościowy skok szybkości transmisji i niezawodności świadczonych usług. Pojawia się jednak potrzeba zwiększenia gęstości upakowania kabli światłowodowych w kanalizacji teletechnicznej.

    Stąd poszukiwanie rozwiązań umożliwiających bardziej efektywne wykorzystanie przestrzeni w kanalizacji oraz presja na producentów kabli i włókien światłowodowych, by redukowali ich średnicę.

    Według informacji z raportu Orange, jedną z możliwości radzenia sobie z tym problemem jest zastosowanie mikrokabli. To odchudzone standardowe kable kanałowe, które mają mniejszą średnicę zewnętrzną, przy zachowaniu tej samej liczby światłowodów. Zwiększa to współczynnik upakowania światłowodów w kablu. Kable te charakteryzują się jednak mniejszą wytrzymałością mechaniczną i wymagają specjalnych procedur instalacyjnych.

    Inną możliwością jest stosowanie kabli z wiązkami światłowodów i/lub włóknami o zredukowanej średnicy. Obecnie stosowane kable zawierają włókna o średnicy zewnętrznej 250 μm. Wielu producentów ma jednak w swojej ofercie kable z włóknami o średnicy zredukowanej do 200 μm, a nawet 180 μm. Pozwala to na produkcję kabli światłowodowych, które przy tej samej średnicy zewnętrznej zawierają znacznie więcej włókien.

    Mikrokabel z 288 światłowodami o średnicy 250 μm będzie miał średnicę ok. 9,5 mm. Mikrokabel z 432 światłowodami o średnicy 200 μm będzie miał średnicę o około milimetr mniejszą. Warto podkreślić, że stosowanie włókien o średnicy 200 μm nie wymaga użycia specjalnych narzędzi do prac instalacyjnych (preparatyki włókien i ich spawania) ze względu na to, że nominalna średnica płaszcza w obu tych światłowodach pozostaje bez zmian.

    Trwają również prace nad opracowaniem nowej kategorii światłowodów, których mniejsza jest nie tylko średnica zewnętrzna, ale również średnica płaszcza. Przykładem takiego włókna jest produkt opracowany przez chińskiego producenta YOFC (Yangtze Optical Fiber and Cable), charakteryzujący się średnicą zewnętrzną 160 μm oraz średnicą płaszcza zredukowaną do 80 μm. Takie światłowody wymagają odpowiednich narzędzi do łączenia (metodą spawania), dostosowanych do mniejszej średnicy płaszcza. Zmniejszenie średnicy płaszcza zwiększa także wrażliwość światłowodu na zjawiska makrozgięciowe, dlatego włókna te posiadają odporność na zgięcia analogiczną jak standardowe światłowody kategorii G.657B3.

    Wszystkie te działania zmierzają do maksymalnego wykorzystania przestrzeni w kanalizacji teletechnicznej (zwiększenia gęstości upakowania włókien). Nabierają szczególnego znaczenia ze względu na rosnące zapotrzebowanie na światłowody, spowodowane budową sieci FTTH, oraz realizację przez infrastrukturę optyczną połączeń transmisji danych do urządzeń radiowych sieci 5G.

  • Tydzień do premiery Xiaomi 13 Ultra

    Na 18 kwietnia zaplanowano premierę Xiaomi 13 Ultra.

    Start konferencji zaplanowany jest na godzinę 19:00.

    Wydarzenie będzie można śledzić na internetowej stronie producenta.

    Flagowiec z serii 13 został przygotowany we współpracy z Leica.

    Według nieoficjalnych informacji niestety nie będzie dostępny w Polsce, choć Xiaomi zapewniał, że będzie to smartfon dostępny "globalnie", czyli poza Chinami.

    Seria Xiaomi 13 do tej pory składała się z 3 smartfonów: 13, 13 Pro i 13 Lite. Wszystkie z nich są dostępne w naszym kraju.

  • realme 9 5G za 749 zł

    realme 9 5G za 749 zł

    Wystartowała kolejna promocja flash sale realme.

    Tym razem smartfon realme 9 5G (4 GB + 64 GB) możemy kupić za 749 zł.

    Jego cena została obniżona o 450 zł, ponieważ standardowo kosztuje on 1199 zł.

    Promocyjna cena dostępna jest tylko dziś do 12:00 w internetowym sklepie realme.

    Więcej o smartfonie można przeczytać tutaj.

  • realme 9 5G za 749 zł

    realme 9 5G za 749 zł

    Wystartowała kolejna promocja flash sale realme.

    Tym razem smartfon realme 9 5G (4 GB + 64 GB) możemy kupić za 749 zł.

    Jego cena została obniżona o 450 zł, ponieważ standardowo kosztuje on 1199 zł.

    Promocyjna cena dostępna jest tylko dziś do 12:00 w internetowym sklepie realme.

    Więcej o smartfonie można przeczytać tutaj.

  • Sprawdziliśmy aparaty Samsung S23 Ultra fotografując street art w Berlinie

    Samsung Galaxy S23 Ultra ma teraz jeden z najbardziej zaawansowanych zestawów aparatów ze wszystkich smartfonów na rynku. W jednym telefonie znajdziemy pełen zakres ogniskowych: od superszerokiego kąta aż po bezkonkurencyjny teleobiektyw z dziesięciokrotnym powiększeniem optycznym. W sieci można już znaleźć wiele testów potwierdzających bardzo szerokie możliwości tego zestawu. My postanowiliśmy wykorzystać go w praktyce – fotografując graffiti w Berlinie. 

  • Policyjna ekipa śledcza z najnowszym sprzętem szukała zagubionego telefonu wiceministra

    Trzech policjantów z komendy głównej wyposażonych w specjalny sprzęt szukało prywatnego iPhone'a należącego do wiceministra spraw wewnętrznych Błażeja Pobożego - dowiedział się serwis tvn24.pl.

    iPhone zginął na początku listopada ubiegłego roku w okolicach Ogrodu Saskiego w centrum stolicy.

    Zaginął prywatny aparat wiceministra nadzorującego fundusze europejskie, pion zdrowia i komunikacji społecznej, a nie służbowy, który mógłby zawierać wrażliwe dane.

    Sygnał trafił do Komendy Głównej Policji. Do sprawy oddelegowano przynajmniej trzech funkcjonariuszy z Biura Kryminalnego, wraz ze najnowszym sprzętem, dzięki któremu mogli namierzać komórkę.

    Faktycznie, specjalnej ekipie śledczych udało się w kilka godzin namierzyć sygnał aparatu. Urządzenie wskazywało, że iPhone może się znajdować na terenie jednego z biur stołecznego ratusza.

    Policjanci - na podstawie okazania legitymacji - weszli do budynku i po krótkich poszukiwaniach wewnątrz znaleźli telefon. Leżał na biurku jednego z pracowników. Urzędnik został zatrzymany, przewieziono go do centrali policji, gdzie został skrupulatnie przesłuchany.

    Wypuszczono go, gdy koledzy upewnili się, że mówi prawdę. Telefon znalazł w drodze do pracy. Czekał, aż właściciel zadzwoni, bo aparatu nie udało mu się odblokować - mówi tvn24.pl policjant, prosząc o zachowanie anonimowości.

    Oficjalnie postępowanie zostało wszczęte z artykułu 284 Kodeksu karnego, który brzmi: "Kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3". Już cztery dni później, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście, zostało umorzone.

    Pełna treść artykułu znajduje się tutaj.

  • Policyjna ekipa śledcza z najnowszym sprzętem szukała zagubionego telefonu wiceministra

    Trzech policjantów z komendy głównej wyposażonych w specjalny sprzęt szukało prywatnego iPhone'a należącego do wiceministra spraw wewnętrznych Błażeja Pobożego - dowiedział się serwis tvn24.pl.

    iPhone zginął na początku listopada ubiegłego roku w okolicach Ogrodu Saskiego w centrum stolicy.

    Zaginął prywatny aparat wiceministra nadzorującego fundusze europejskie, pion zdrowia i komunikacji społecznej, a nie służbowy, który mógłby zawierać wrażliwe dane.

    Sygnał trafił do Komendy Głównej Policji. Do sprawy oddelegowano przynajmniej trzech funkcjonariuszy z Biura Kryminalnego, wraz ze najnowszym sprzętem, dzięki któremu mogli namierzać komórkę.

    Faktycznie, specjalnej ekipie śledczych udało się w kilka godzin namierzyć sygnał aparatu. Urządzenie wskazywało, że iPhone może się znajdować na terenie jednego z biur stołecznego ratusza.

    Policjanci - na podstawie okazania legitymacji - weszli do budynku i po krótkich poszukiwaniach wewnątrz znaleźli telefon. Leżał na biurku jednego z pracowników. Urzędnik został zatrzymany, przewieziono go do centrali policji, gdzie został skrupulatnie przesłuchany.

    Wypuszczono go, gdy koledzy upewnili się, że mówi prawdę. Telefon znalazł w drodze do pracy. Czekał, aż właściciel zadzwoni, bo aparatu nie udało mu się odblokować - mówi tvn24.pl policjant, prosząc o zachowanie anonimowości.

    Oficjalnie postępowanie zostało wszczęte z artykułu 284 Kodeksu karnego, który brzmi: "Kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3". Już cztery dni później, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście, zostało umorzone.

    Pełna treść artykułu znajduje się tutaj.

  • Premiera długo wyczekiwany komputerów rowerowych Garmin 540 i 840

    Po prawie 4 latach Garmin zaktualizował swoje dwa najbardziej popularne komputery rowerowe – modele Edge 540 i Edge 840. Podobnie jak flagowy komputer rowerowy Edge 1040 teraz również dwie mniejsze wersje są dostępne zarówno bez jak i z funkcją Solar, czyli z dodatkowym panelem słonecznym doładowującym urządzenia w trakcie jazdy, gdy świeci słońce.

    Zaktualizowana została funkcja ClibPro, która działa teraz nie tylko gdy wczytamy wcześniej przygotowaną trasę, ale również gdy jeździmy spontanicznie bez planu i rozpoczniemy podjazd. Wówczas komputer rowerowy automatycznie pokaże dane dotyczące podjazdu. Można też przeglądać dane na temat podjazdów w naszej okolicy i wybrać któryś z nich jako interesujący do treningu.

    Inną nowością wprowadzoną kolejno w nowych wersjach zegarków, ręcznej nawigacji i komputerach rowerowych Garmin jest Multi-band GNSS, czyli wielosystemowy tryb lokalizacji, który jest znacznie dokładniejszy i mniej podatny na przeszkody terenowe.

    Zmiany konstrukcyjne objęły aktualizacje gniazda ładowania do USB C. Dodatkowo model Edge 840, który ma ekran dotykowy ma teraz te same przyciski na boku obudowy co model bez ekranu dotykowego. Można więc obsługiwać urządzenie na dwa różne sposoby całkowicie zamiennie, co nie było możliwe w poprzedniej generacji i czego nie oferuje nawet flagowy model Edge 1040.

    Interfejs oprogramowania został zaktualizowany do tego znanego z flagowego modelu Edge 1040. To właśnie oprogramowanie oferuje najwięcej nowości obejmujących nowe funkcje oceny przygotowania kolarskiego, adaptacyjne plany treningowe, możliwość trenowania pod kątem konkretnego wyścigu. Są też funkcje umożliwiające zarządzanie wysiłkiem w trakcie treningu. Real-time stamina może ocenić jak długo damy radę utrzymać bieżące tempo, a power guide sugeruje docelowe wartości mocy jaką należy utrzymać w trakcie treningu.

    Garmin usprawnił także nawigację, wyszukiwanie sugeruje w pierwsze kolejności lokalizacje powiązane z kolarstwem. Dodano też funkcję, za którą ceniono konkurencję, czyli Wahoo – możliwość konfiguracji pól z danymi z poziomu telefonu.

    Model Garmin Edge 840 ma wszystkie funkcje modelu 1040. Różni się mniejszą pojemnością baterii i mniejszą przekątną ekranu.

    Ceny:

    • Garmin Edge 540 – 1899 zł
    • Garmin Edge 540 Solar – 2399 zł
    • Garmin Edge 540 Bundle – 2399 zł
    • Garmin Edge 840 – 2399 zł
    • Garmin Edge 840 Solar – 2849 zł

    Jest drożej. Dla porównania model Edge 530 można kupić za 979 zł, a Edge 830 za 1489 zł. Ceny zbliżyły się do flagowego modelu Edge 1040 który można kupić od 2629 zł.

  • Rogalski protestuje przeciwko nowy zasadom z dokumentacji aukcyjnej

    Przed świętami regulator opublikował drugą wersję dokumentacji aukcyjnej. Pod względem wymagań dotyczących bezpieczeństwa sieci 5G urząd zaostrzył swoje stanowisko. Na wycofanie z eksploatacji sprzętu, oprogramowania lub usług od dostawcy wysokiego ryzyka operatorzy będą mieli nie siedem - jak w pierwszej wersji, z grudnia ub. r. - lecz tylko pięć lat.

    Regulator zmienił też określenie sytuacji, w której trzeba będzie usuwać sprzęt z sieci 5G.

    Pierwotnie "informację o uznaniu dostawcy za dostawcę wysokiego ryzyka" miał przekazywać operatorom prezes UKE. Teraz operację wycofania sprzętu z eksploatacji trzeba będzie przeprowadzić "w przypadku pozyskania informacji o uznaniu przez właściwy organ dostawcy za dostawcę stanowiącego poważne zagrożenie dla obronności, bezpieczeństwa państwa lub bezpieczeństwa i porządku publicznego, lub życia i zdrowia ludzi".

    Prezes UKE podkreśla, że założenia te zostały skonsultowane i zaakceptowane przez Kolegium ds. Cyberbezpieczeń­stwa.

    "Ten zapis nadal budzi poważne wątpliwości, dlatego że tego rodzaju wyłączenia, generujące poważne skutki, wymagają podstawy ustawowej. Powinna też zostać określona procedura obejmująca m.in. środki odwoławcze" - komentuje w Dzienniku Gazecie Prawnej prof. dr hab. Maciej Rogal­ski, rektor Uczelni Łazarskiego i partner w kancelarii prawnej Rogalski i Wspólnicy.

    Co więcej, wymagania w sferze bezpieczeństwa nadal są opatrzone klauzulą, że mają zastosowanie, "o ile obowiązujące przepisy prawa nie stanowią inaczej". W obecnej wersji dodano, że "postanowienia wymagań należy tak interpretować, aby je pogodzić z obowiązującymi przepisami", a w przypadkach niedających się pogodzić kolizji pierwszeństwo mają "przepisy prawa powszechnie obowiązujące".

    "Decyzja rezerwacyjna powinna precyzyjnie określać obowiązki adresata. Tym­ czasem tutaj na operatorów przerzucono ciężar weryfika­cji zgodności wymogów decyzji rezerwacyjnej z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa. To nie do zaakcepto­wania" - mówi prof. Rogalski.

    Pełna treść artykułu jest na łamach Dziennika Gazeta Prawna.

  • CRIDO doradzało spółce iSpot w nabyciu Cortland – drugiego największego Apple Premium Resellera w Polsce

    To CRIDO doradzało iSpotowi

    Zespół ekspertów polskiej firmy konsultingowej CRIDO doradzał iSpotowi przy nabyciu 100% udziałów Cortlandu.

    Zespół CRIDO wspierał iSpot i jego spółkę matkę, 1923 Investments, od samego początku aż do zamknięcia transakcji - od etapu listu intencyjnego, przez badanie prawne due diligence, negocjacje dokumentacji, podpisanie przedwstępnej umowy nabycia udziałów, weryfikację spełniania warunków zawieszających, np. zgody prezesa UOKIK i wreszcie, zamknięcia transakcji i finalnego nabycia udziałów – mówi Przemysław Furmaga, partner, szef zespołu Legal M&A w CRIDO.

    W projekcie uczestniczyli Przemysław Furmaga, partner; Aleksandra Czarnecka, senior associate oraz Filip Sobociński, associate z zespołu Legal M&A; Jakub Ziółek, managing partner; Tomasz Artaszewicz-Zawisza, senior associate; Alex Węklar, associate oraz Julia Dziubińska, junior associate z zespołu Real Estate, a także Edyta Defańska-Czujko, partner; Aneta Brągiel, associate; Aleksandra Foksińska-Pawlik, junior associate oraz Kacper Królikowski, junior associate z zespołu Prawa Pracy.

    Prognozowana łączna wartość sprzedaży na 2023 ma przekroczyć 1 mld złotych. W ramach obu spółek działa łącznie 47 salonów w całej Polsce (iSpot miał dotychczas 31, a Cortland 16) i zatrudnionych jest ok. 600 osób.

    Sklepy Cortland zaczną działać pod marką iSpot w ciągu najbliższych 12 miesięcy.

     Umowa sprzedaży została podpisana w połowie lutego a zamknięcie transakcji i nabycie udziałów nastąpiło 31 marca.