Newsy

  • Nowa Nubia, Infinix, motorola i bardzo dużo zestawów w Plusie

    31 stycznia Plus wprowadził do swojej oferty kilka nowych smartfonów, w tym m.in. Infinix Note 30 Pro, Motorola Moto G04, Nubia Neo 5G, Samsung Galaxy A15, Samsung Galaxy A15 5G oraz Xiaomi Redmi 13C.

    Dodatkowo dostępne są ponownie zestawy:

    • motorola edge 30 neo 5G 8/128GB + moto e13 2/64GB
    • motorola edge 40 8/256GB + moto e13 2/64GB
    • motorola edge 40 neo 5G 12/256GB + moto e13 2/64GB
    • motorola edge 40 Pro 12/256GB + moto e13 2/64GB
    • motorola moto g84 5G 12/256GB + moto e13 2/64GB
    • motorola razr 40 8/256GB + moto e13 2/64GB
    • motorola razr 40 Ultra 8/256GB + moto e13 2/64GB
    • motorola ThinkPhone 5G 8/256GB + moto e13 2/64GB
    • Samsung Galaxy A34 5G 6/128GB + A14 4/64GB
    • Samsung Galaxy A54 5G 8/256GB + A14 4/64GB
    • Samsung Galaxy S23 FE 128GB + Galaxy A14 64GB
    • Xiaomi 13 5G 8/256GB + Redmi A2 2/32GB
    • Xiaomi 13 Lite 5G 8/256GB + Redmi A2 2/32GB
    • Xiaomi 13 Pro 5G 12/256GB + Redmi A2 2/32GB
    • Xiaomi 13T 5G 8/256GB + Redmi A2 2/32GB
    • Xiaomi 13T Pro 5G 12/512GB + Redmi A2 2/32GB
    • Xiaomi Redmi Note 12 128GB + Redmi A2 32GB
    • Xiaomi Redmi Note 12 5G 4/128GB + Redmi A2 2/32GB
    • Xiaomi Redmi Note 12 Pro 5G 6/128GB + Redmi A2 2/32GB
    • Xiaomi Redmi Note 12 Pro 8/256GB + Redmi A2 2/32GB
  • Na rynku smartfonów podobno oznaki stabilizacji i ożywienia

    Według Canalys, globalny rynek smartfonów odnotował 8% wzrost rok do roku w czwartym kwartale 2023 r., osiągając 319,5 mln sztuk.

    To wskazuje na oznaki stabilizacji i ożywienia.

    Całkowita liczba dostaw w całym roku 2023 wyniosła 1,14 mld sztuk, co oznacza spadek o 4% w porównaniu z rokiem 2022.

    Apple po raz pierwszy zajęło czołową pozycję z 20% udziałem w rynku i 229,2 mln dostaw w 2023 roku.

    Samsung dostarczył 225,4 miliona sztuk i zdobył 20% udział w rynku.

    Xiaomi umocniło swoją trzecią pozycję z 13% udziałem i dostawami wynoszącymi 146,4 miliona sztuk.

    OPPO i TRANSSION uplasowały się na czwartym i piątym miejscu, z odpowiednio 9% i 8% udziałem w rynku.

  • 5G nie ma dużego znaczenia dla polskich firm

    UKE opublikowało najnowszy raport dotyczący korzystania z usług telekomunikacyjnych w polskich firmach.

    Najbardziej popularną usługą w polskich firmach jest telefon komórkowy – niemal wszystkie firmy z niego korzystają (97%).

    Penetracja dostępem do internetu jest również bardzo duża (93%). Firmy korzystają najczęściej z dostępu stacjonarnego (76%).

    Co 4 firma korzysta z usług OTT. Niemal zawsze są to komunikatory internetowe. Prawie połowa firm (46%) posiada usługi aplikacyjne, takie jak nawigacja, lokalizacja, przechowywanie danych w chmurze czy smart dom.

    E-usługi stają się coraz bardziej popularne wśród przedsiębiorców w Polsce. Prawie połowa firm korzysta z takich usług. Najczęściej odwiedzana jest strona pue.zus.pl (81%), następnie epuap.gov.pl (44%).

    Firmy mają świadomość niebezpieczeństw czyhających w sieci, jednak poziom zabezpieczenia się przed nimi jest jeszcze na podstawowym poziomie. Większość firm korzysta z programów chroniących urządzenia oraz z aktualnego oprogramowania (blisko 70% w obu przypadkach). Z rozwiązań zwiększających prywatność w internecie korzysta co 3 firma, a odbywa się to głównie z wykorzystywaniem oprogramowania antywirusowego (65%). Mała jest skłonność do zatrudniania specjalistów od bezpieczeństwa czy organizowania szkoleń w tym zakresie.

    Trzy na cztery firmy spotkały się z pojęciem sieć 5G. Wyniki pokazują, że polskie firmy dostrzegają potencjał technologii 5G, ale wielu z nich jeszcze nie odczuwa jej wpływu.

    Przedsiębiorcy obawiają się, że wprowadzenie 5G wiązać się może z koniecznością wymiany sprzętów czy zwiększeniem prywatności danych, zapewnieniem bezpieczeństwa i koniecznością większego nadzoru. Zdecydowana większość firm jest zadowolona z parametrów posiadanej sieci takich jak prędkość, wydajność, niezawodność.

    Na wykorzystanie sztucznej inteligencji decyduje się jedynie 4% firm, a zaledwie 2% planuje w przyszłości wprowadzić takie rozwiązania. Prym wiodą narzędzia do zarządzania wiedzą (65%) oraz generowania treści wizualnych (58%). Automatyzacja pracy to nieodłączna część działalności zaledwie 6% firm na polskim rynku.

    Co piąta firma słyszała o Big Data, a 12% korzysta z tego rozwiązania. Zdaniem firm główną jej zaletą jest możliwość obniżenia kosztów oraz wiarygodność danych. Za wadę firmy uznały przede wszystkim osłabienie gospodarki opartej na konkurencji. Najczęściej wykorzystywaną przez przedsiębiorców nową technologią jest chmura obliczeniowa, z której korzysta 38% firm. Zaletą rozwiązania jest zabezpieczenie przed utratą danych. Za wadę należy uznać ryzyko wycieku danych na wskutek awarii.

    Przedsiębiorcy są ogólnie zadowoleni z funkcjonowania rynku telekomunikacyjnego w Polsce. Najgorzej (choć nadal pozytywnie) oceniona została skuteczność reklamacji oraz poziom cen.

    Pełną wersję raportu „Funkcjonowanie rynku telekomunikacyjnego – część instytucjonalna” jest w załączeniu poniżej.

  • Apple Vision Pro - oto pierwsze testy – oceny na start są złe

    Gogle Apple Vision Pro trafią do amerykańskich sklepów 2 lutego, ale już dziś można zapoznać się z pierwszymi recenzjami opublikowanymi w sieci. Apple Vision Pro budzą ogromne zainteresowanie na całym świecie. To pierwsze wejście Apple w zupełnie nową kategorię urządzeń od czasu premiery iPhone’a, iPada i Apple Watch’a. To również najbardziej ambitne i najdroższe gogle do rzeczywistości rozszerzonej i mieszanej na rynku. Cena zaczyna się od 3499 dolarów za najmniejszą pojemność pamięci, czyli 256 GB. Prawie wszystkie opcjonalne akcesoria, takie jak dodatkowa bateria czy torba podróżna kosztują po 200 dolarów.

    Najdłuższą i najbardziej kompletną recenzję opublikował już The Verge. Nilay Patel chce odpowiedzieć na pytanie czy tego typu rozwiązanie nadaje się do pracy. To ważne, bo w przeciwieństwie do innych rozwiązań na rynku, takich jak Meta Quest 3, Apple Vision Pro w ogóle nie jest adresowany do graczy i w momencie premiery praktycznie nie ma dostępnych gier na tę platformę. 

    Nie ulega wątpliwości, że gogle Apple są wykonane najlepiej ze wszystkich tego typu produktów na rynku. Przepaść dzieląca jakość wykonania Vision Pro w porównaniu do Meta Quest jest prawie tak duża jak różnica w cenie. Nie oznacza to jednak, że The Verge nie umiał uwag krytycznych – tych akurat nie zabrakło. Gogle Apple są jednymi z najcięższych i to pomimo tego, że nie mają wbudowanej baterii – tę podłączamy kablem i nosimy na pasku albo w kieszeni. Na dodatek ciężar nie jest rozłożony równomiernie, tylko ciąży w całości przed twarzą. Waga gogli jest bardzo zbliżona do większego iPada Pro 12,9 cala. Apple dostarcza dwa rodzaje pasków i wygodniejszy z nich to ten, który na materiałach promocyjnych prawie się nie pojawia, bo wygląda mniej atrakcyjnie.

    Podczas używania Vision Pro nie słychać aktywnego chłodzenia, ale gogle robią się odczuwalnie ciepłe. Wbudowane głośniki oferują dobrej jakości dźwięk przestrzenny, ale są jednocześnie dobrze słyszalne dla otoczenia. Można korzystać ze słuchawek Bluetooth, a najlepszą, bezstratną jakość oraz najmniejsze opóźnienia mają zapewnić słuchawki Apple Airpods Max.

    Dla Verge rozczarowaniem jest zewnętrzny wyświetlacz. Jedną z jego funkcji jest wyświetlanie animacji oczu osoby, która ma założone na głowę gogle Apple. Według Patela zewnętrzny ekran jest zbyt ciemny i ma zbyt małą rozdzielczość.

    Gogle Apple mają najlepsze wyświetlacze na rynku i najlepszą jakość obrazu otoczenia transmitowanego z wbudowanych kamer. Za to pole widzenia nie jest zbyt duże - jest mniejsze niż w tanich Meta Quest 3. Verge zwraca także uwagę, że dla rzeczywistości rozszerzonej, czyli AR, obraz z kamer i tak jest kompromisem i protezą. Jest to spowodowane faktem, że nie mamy technologii wyświetlania obrazu odpowiednio wysokiej jakości korzystając z przejrzystych soczewek wykorzystujących światło otoczenia.

    Recenzent zwraca uwagę, że tak naprawdę elementów faktycznej rzeczywistości rozszerzonej jest na razie bardzo mało. Po sparowaniu klawiatury Bluetooth wyświetla się nad nią wpisywany tekst podobnie jak propozycja parowania z komputerem Mac jest wyświetlana ponad komputerem. Poza tym to bardziej rzeczywistość mieszana (MR - mixed reality) oraz wirtualna, a nie rozszerzona.

    Apple Vision Pro działają na zmodyfikowanym systemie iPad OS. W przeciwieństwie do bardzo restrykcyjnego zarządzania oknami na tabletach, w goglach Apple panuje prawdziwa wolna amerykanka. Można jednocześnie wyświetlić okna z natywnymi aplikacjami działającymi na Vision Pro, okna z aplikacjami dedykowanymi dla iPada oraz monitor sparowanego komputera Mac. Okna można umieścić w przestrzeni w dowolnym miejscu i rozmiarze. Głównym ograniczeniem jest możliwość wyświetlenie tylko jednego wirtualnego ekranu dla podłączonego komputera Apple. Nie da się w ten sposób pracować na wielomonitorowej konfiguracji klasycznego komputera.

    Verge zwraca uwagę, że Apple Vision Pro ma najlepsze i najdokładniejsze śledzenie dłoni i wzroku ze wszystkich gogli na rynku. Wygląda to tak dobrze, że przypomina magię, do czasu, aż czar pryska. Niektóre elementy stron WWW są za małe, aby precyzyjnie wybrać je za pomocą wzroku. Nilay zwraca także uwagę, że dotychczasowe sposoby interakcji z komputerem, takie jak klawiatura, myszka i touchpad wykorzystujemy głównie bezwzrokowo. Powiązanie interakcji z naszym wzrokiem i rękami staje się po dłuższym czasie męczące.

    Bardzo źle wyglądają także nasze oczy wyświetlane na zewnętrznych ekranach gogli.

    CNET sprawdził, że gdy osoba trzecia włoży swoje ręce w pole widzenia okularów Apple i zacznie wykonywać gesty to przejmuje kontrolę nad tym co się dzieje. Daje spore pole do niewybrednych żartów w przestrzeni biurowej.

    Dużym ograniczeniem dla normalnej pracy jest czas działania. Kosztująca osobno 200 dolarów bateria, która ma niewymienny kabel i specjalną wtyczkę starcza na 2,5 godziny pracy. Jeśli chcemy używać gogli dłużej, musimy zakupić więcej baterii albo siedzieć blisko kontaktu.

    Całą recenzję The Verge można podsumować w ten sposób, że Apple Vision Pro są jednocześnie niesamowicie imponujące i tak samo rozczarowujące. Z jednej strony są najbardziej ambitnym produktem tego typu na rynku, który sięga po najbardziej zaawansowane rozwiązania technologiczne jakie są tylko dostępne. Mimo wszystko to nie gwarantuje, że za każdym razem, gdy będziemy chcieli pracować pogodzimy się z koniecznością zepsucia fryzury, odizolowania się od otoczenia i poczujemy się z goglami na głowie zupełnie komfortowo.

    Przypomina to inne posunięcia Apple, które wyprzedzały rynkowe trendy, jak zrezygnowanie z napędów CD-ROM, czy zrezygnowanie z innych gniazd niż USB C na długo przed tym, zanim akcesoria USB C stały się popularne.

    Teraz wiele zależy od tego, czy znajdą się takie zastosowania dla Vision Pro, które przekonają użytkowników. To pozwoli na opracowanie kolejnych generacji gogli AR, które zmniejszą wagę i rozwiążą problem społecznej akceptacji.

    Jedno jest pewne, wirtualna persona, która powstaje w wyniku skanowania w 3D twarzy użytkownika budzi bardziej efekt komediowy niż ułatwia kontakt w wirtualnej rzeczywistości. Wielu recenzentów podziela taką właśnie opinię, szczególnie Joanna Stern z The Wall Street Journal. 

    Posiadaczką gogli stała się również iJustine:

  • Samsung Galaxy S24 Ultra – test najważniejszego smartfonu tego roku

    Samsung Galaxy S24 Ultra to bardzo dojrzały produkt, będący wynikiem długoletniego doskonalenia serii S i Note. To oznacza dwie rzeczy: dopracowanie najmniejszych detali i brak rewolucyjnych zmian, o które coraz trudniej na rynku smartfonów. Wszystko zależy od naszego nastawienia i tego czy szukamy powodu do zmiany telefonu z generacji na generację, czy oceniamy S24 Ultra jako zwieńczenie pewnego procesu. Można śmiało powiedzieć, że S24 Ultra zachwyca, chociaż jednocześnie nie wywołuje wielkich emocji. Postaram się też odpowiedzieć, jak to jest z możliwościami nowej sztucznej inteligencji. Czy to faktycznie rewolucja? Przekonajmy się.

  • Samsung Galaxy S24 Ultra – test najważniejszego smartfonu tego roku

    Samsung Galaxy S24 Ultra to bardzo dojrzały produkt, będący wynikiem długoletniego doskonalenia serii S i Note. To oznacza dwie rzeczy: dopracowanie najmniejszych detali i brak rewolucyjnych zmian, o które coraz trudniej na rynku smartfonów. Wszystko zależy od naszego nastawienia i tego czy szukamy powodu do zmiany telefonu z generacji na generację, czy oceniamy S24 Ultra jako zwieńczenie pewnego procesu. Można śmiało powiedzieć, że S24 Ultra zachwyca, chociaż jednocześnie nie wywołuje wielkich emocji. Postaram się też odpowiedzieć, jak to jest z możliwościami nowej sztucznej inteligencji. Czy to faktycznie rewolucja? Przekonajmy się.

  • Samsung Galaxy S24 Ultra – test najważniejszego smartfonu tego roku

    Samsung Galaxy S24 Ultra to bardzo dojrzały produkt, będący wynikiem długoletniego doskonalenia serii S i Note. To oznacza dwie rzeczy: dopracowanie najmniejszych detali i brak rewolucyjnych zmian, o które coraz trudniej na rynku smartfonów. Wszystko zależy od naszego nastawienia i tego czy szukamy powodu do zmiany telefonu z generacji na generację, czy oceniamy S24 Ultra jako zwieńczenie pewnego procesu. Można śmiało powiedzieć, że S24 Ultra zachwyca, chociaż jednocześnie nie wywołuje wielkich emocji. Postaram się też odpowiedzieć, jak to jest z możliwościami nowej sztucznej inteligencji. Czy to faktycznie rewolucja? Przekonajmy się.

  • realme C67 w Polsce już 6 lutego

    6 lutego swoją polską premierę będzie miał realme C67.

    To tani smartfon z aparatem 108 MP z 3-krotnym zoomem oraz topowym, w swoim segmencie, procesorem Snapdragon 685. Będzie to pierwszy chipset firmy Qualcomm zastosowany w serii C.

    Aparat główny o rozdzielczości 108MP wspierany jest przez matrycę 2MP. Z przodu umieszczono aparat o rozdzielczości 8MP.

    Smartfon wyposażony jest w ekran o przekątnej 6.72 cala z rozdzielczością 1080x2400 pikseli (FHD+) i częstotliwością odświeżania 90Hz.

    Ma 8GB RAMu typu LPDDR4x, z możliwością rozszerzenia o dodatkowe 8GB. Dostajemy tu do wyboru dwie wersje pamięci wewnętrznej 128GB lub 256GB. Użytkownicy mogą zwiększyć jej pojemność za pomocą karty microSD o maksymalnej pojemności 2TB.

    Zastosowana tu bateria o pojemności 5000 mAh obsługuje ładowania o mocy 33W SUPERVOOC.

    W zakresie łączności smartfon oferuje Wi-Fi o częstotliwościach 2.4/5GHz, Bluetooth 5.0, GPS i NFC.

    System operacyjny realme UI oparty jest na Androidzie 14. 

    realme C67 ma zaledwie 7,59 mm grubości i jest dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych: zielonym i czarnym.

    Smartfon zadebiutował już na rynku malezyjskim.

    Specyfikacja techniczna smartfonu realme C67:

    Procesor: Snapdragon 685 Chipset (6nm)

    • CPU: Kryo 265
    • Architektura: 64-bitowa
    • Częstotliwość taktowania: do 2.8 GHz
    • 6nm
    • GPU: Adreno 610

    Pamięć i RAM

    • Opcja maksymalna: 8GB+256GB
    • RAM: 8GB LPDDR4x
    • ROM: 128GB/256GB
    • Obsługa zewnętrznej pamięci do 2TB

    Ekran

    • 6.72 cala
    • Częstotliwość odświeżania: do 90Hz
    • Częstotliwość próbkowania dotyku: 180Hz
    • Rozdzielczość: 1080*2400 FHD+
    • Stosunek ekranu do obudowy: 91.4%

    Zestaw kamer z tyłu

    • 108 MP z 3-krotnym zoomem
      • FOV 84°
      • Przysłona: f/1.75
    • 2 MP
      • FOV: 80°
      • Przysłona: f/2.4

    Kamera przednia

    • 8 MP
    • FOV: 80°
    • Przysłona: f/2.05

    Bateria

    • Ładowanie 33W SUPERVOOC
    • 5000 mAh

    Sieć komórkowa

    • 2 gniazda na karty Nano + 1 gniazdo na kartę Micro SD
    • GSM: 850/900/1800/1900MHz
    • WCDMA: Pasma 1/5/8
    • FDD-LTE: Pasma 1/3/5/8
    • TD-LTE: Pasma 38/40/41 (2535-2655MHz)

    WiFi 2.4/5GHz, Bluetooth 5.0

    Wymiary i Waga

    • Długość: 164.6 mm
    • Szerokość: 75.4 mm
    • Grubość ≈ 7.59 mm
    • Waga ≈185 g

    Czujniki:

    • Czujnik geomagnetyczny
    • Czujnik zbliżeniowy
    • Czujnik światła
    • Czujnik akcelerometru
    • Żyroskop

    Nawigacja: GPS / GLONASS / GALILEO / Beidou / QZSS

    Porty

    • Gniazdo słuchawkowe 3.5mm
    • Port typu C
    • Slot na 3 karty

    System operacyjny: realme UI (Android 14)

  • W czwartek T-Mobile pochwali się 5G i nowymi ofertami

    T-Mobile organizuje w najbliższy czwartek specjalną prezentację swojej nowej sieci 5G w paśmie C.

    Magenta zapowiada także prezentację nowych ofert.

    Prezentacja 1 lutego w południe będzie dostępna także dla klientów.

    Będzie ją można obejrzeć tutaj:

    Klienci T-Mobile mają dostęp do 1475 nadajników. 540 z nich to stacje 5G Orange i T-Mobile zapowiada szybkie zwiększenie zasięgu do 2000 stacji.

    Poniżej mapka wszystkich pozwoleń radiowych dla pasma 5G 3600 sieci Orange i T-Mobile. Jest to stan na 25.01. Część stacji może jeszcze nie działać.

  • W czwartek T-Mobile pochwali się 5G i nowymi ofertami

    T-Mobile organizuje w najbliższy czwartek specjalną prezentację swojej nowej sieci 5G w paśmie C.

    Magenta zapowiada także prezentację nowych ofert.

    Prezentacja 1 lutego w południe będzie dostępna także dla klientów.

    Będzie ją można obejrzeć tutaj:

    Klienci T-Mobile mają dostęp do 1475 nadajników. 540 z nich to stacje 5G Orange i T-Mobile zapowiada szybkie zwiększenie zasięgu do 2000 stacji.

    Poniżej mapka wszystkich pozwoleń radiowych dla pasma 5G 3600 sieci Orange i T-Mobile. Jest to stan na 25.01. Część stacji może jeszcze nie działać.

  • PLAY: będą podwyżki, ale i tak większość korzysta z pakietów

    PLAY poinformował o zmianach w swoich ofertach na kartę.

    Operator podwyższa także ceny za swoje usługi w prepaidzie poza pakietem. Od 1 marca minuta połączenia, SMS i MMS będzie kosztował 0.79 zł.

    PLAY tłumaczy, że podwyżka regularnego cennika nie ma zbyt dużego znaczenia dla klientów:

    Klienci korzystający Play na Kartę mają wiele możliwości dopasowania oferty do swoich potrzeb. Większość z nich korzysta z paczek minut, danych oraz pakietów bez limitu, które w praktyce zdecydowanie obniżają koszty usług. Obecnie oferujemy m.in. Pakiet S za 30 zł miesięcznie, który zawiera nielimitowane rozmowy, wiadomości SMS i MMS oraz aż 30 GB internetu.

    Lista zmian jest podana poniżej:

    1. 1 lutego 2024 roku zamknięcie oferty „STAN DARMOWY'” DLA OFERT NA KARTĘ ODNOWA

    Od 1 lutego 2024 roku włączenie wyżej wymienionej oferty promocyjnej nie będzie możliwe. Użytkownicy taryfy Play na Kartę OdNowa, którzy mają aktywny powyższy pakiet, mogą z niego korzystać do momentu dezaktywacji zgodnie z regulaminem oferty.

     2. 1 lutego 2024 r. odwołanie oferty „STAN DARMOWY'” DLA OFERT NA KARTĘ

    Od 1 lutego włączenie wyżej wymienionej oferty promocyjnej nie będzie możliwe. Użytkownicy, którzy mają aktywny powyższy pakiet, mogą z niego korzystać do 29.02.2024 r. Od 1 marca 2024 roku, rozmowy i SMS-y do Play będą rozliczanie zgodnie z cennikami poszczególnych taryf.

     3. Od 1 lutego 2024 r. zmiana regulaminu oferty promocyjnej „TAŃSZE POŁĄCZENIA I SMS-Y NA UKRAINĘ”

    Zmianie ulegnie stawka za minutę połączenia i SMS do Ukrainy – nowa stawka to 0,79 zł za min/sms.

  • PLAY: będą podwyżki, ale i tak większość korzysta z pakietów

    PLAY poinformował o zmianach w swoich ofertach na kartę.

    Operator podwyższa także ceny za swoje usługi w prepaidzie poza pakietem. Od 1 marca minuta połączenia, SMS i MMS będzie kosztował 0.79 zł.

    PLAY tłumaczy, że podwyżka regularnego cennika nie ma zbyt dużego znaczenia dla klientów:

    Klienci korzystający Play na Kartę mają wiele możliwości dopasowania oferty do swoich potrzeb. Większość z nich korzysta z paczek minut, danych oraz pakietów bez limitu, które w praktyce zdecydowanie obniżają koszty usług. Obecnie oferujemy m.in. Pakiet S za 30 zł miesięcznie, który zawiera nielimitowane rozmowy, wiadomości SMS i MMS oraz aż 30 GB internetu.

    Lista zmian jest podana poniżej:

    1. 1 lutego 2024 roku zamknięcie oferty „STAN DARMOWY'” DLA OFERT NA KARTĘ ODNOWA

    Od 1 lutego 2024 roku włączenie wyżej wymienionej oferty promocyjnej nie będzie możliwe. Użytkownicy taryfy Play na Kartę OdNowa, którzy mają aktywny powyższy pakiet, mogą z niego korzystać do momentu dezaktywacji zgodnie z regulaminem oferty.

     2. 1 lutego 2024 r. odwołanie oferty „STAN DARMOWY'” DLA OFERT NA KARTĘ

    Od 1 lutego włączenie wyżej wymienionej oferty promocyjnej nie będzie możliwe. Użytkownicy, którzy mają aktywny powyższy pakiet, mogą z niego korzystać do 29.02.2024 r. Od 1 marca 2024 roku, rozmowy i SMS-y do Play będą rozliczanie zgodnie z cennikami poszczególnych taryf.

     3. Od 1 lutego 2024 r. zmiana regulaminu oferty promocyjnej „TAŃSZE POŁĄCZENIA I SMS-Y NA UKRAINĘ”

    Zmianie ulegnie stawka za minutę połączenia i SMS do Ukrainy – nowa stawka to 0,79 zł za min/sms.

  • OnePlus Nord N30 SE 5G

    OnePlus oficjalnie zaprezentował nowy smartfon Nord N30 SE 5G.

    Nowy OnePlus ma wymiary 165,6 mm x 76,0 mm x 7,99 mm i wagę 193 g.

    Ekran o rozmiarze 6,72 cala oferuje rozdzielczość FHD+ (2400 x 1080) i zajmuje 91,4% powierzchni przedniego panelu.

    Napędzany jest przez procesor MediaTek Dimensity 6020. Ma 4 GB RAM-u i 128 GB pamięci wewnętrzne.

    Bateria o pojemności 5000 mAh obsługuje ładowanie 33W SUPERVOOCTM.

    Telefon ten ma aparat główny  50 MP, aparat głębi 2 MP i przedni aparat 8 MP.

    W zakresie łączności, obsługuje 5G, Dual SIM, NFC i Bluetooth 5.3.

    Nord N30 SE 5G oferuje również zabezpieczenia biometryczne w postaci odcisku palca i rozpoznawania twarzy.

    Telefon wyceniono na 299,99 dolarów.

    Specyfikacja techniczna smartfonu OnePlus Nord N30 SE 5G:

    Wymiary:

    • Wysokość: 165,6 mm
    • Szerokość: 76,0 mm
    • Grubość: 7,99 mm

    Waga: 193 g

    Ekran:

    • Rozmiar: 6,72 cala
    • Stosunek ekranu do obudowy: 91,4%
    • Rozdzielczość: FHD+ (2400 x 1080)
    • LCD (LTPS)
    • Piksele na cal (PPI): 391

    System operacyjny: OxygenOS 13.1

    Procesor: MediaTek Dimensity 6020

    • GPU: Mali-G57 MC2@950Mhz

    Pamięć RAM: 4 GB

    Pamięć wewnętrzna: 128 GB

    Dostępne konfiguracje: 4 GB + 128 GB

    Bateria: 5000 mAh/19,55 Wh z szybkim ładowaniem 33W SUPERVOOCTM

    Aparat fotograficzny:

    • Główny aparat (tył): 50 MP; f/1,8
    • Aparat głębi (tył): 2 MP
    • Aparat przedni: 8 MP; f/2,0
    • Funkcje aparatu: zoom cyfrowy 10x, nagrywanie wideo w różnych trybach, w tym zwolnionym tempie i timelapse

    Łączność:

    • Dual SIM
      • Pasma częstotliwości: GSM, WCDMA, LTE FDD, LTE TDD, 5G NR
    • WLAN: 2,4 GHz, 5 GHz
    • Bluetooth: Wersja 5.3
    • NFC

    Czujniki: czujnik światła otoczenia, czujnik zbliżeniowy, geomagnetyczny, żyroskop, czujnik grawitacyjny i licznik kroków

    Porty:

    • USB 2.0 Typ-C z obsługą standardowych słuchawek Typ-C

    Biometria:

    • Odcisk palca i rozpoznawanie twarzy
  • ZTE nubia Neo 5G

    nubia Neo 5G to nowy smartfon dla osób, które uwielbiają mobilne granie.

    Za gamingowy smartfon ZTE zapłacimy 899 zł.

    Nowy model ma grubość 7,98 mm i waży 192 g.

    Z przodu znajduje się 6,6” ekran LCD IPS o rozdzielczości FHD+ 1080x2408 pikseli i częstotliwość odświeżania 120 Hz. Zajmuje on 90,5% powierzchni. 

    nubia Neo 5G jest napędzana przez 6nm ośmiordzeniowy chipset Unisoc T820, składający się z rdzeni 1x2,7GHz Cortex-A76, 3x2,3GHz Cortex-A76 i 4x2.1GHz Cortex-A55.

    Za grafikę odpowiada tu procesor Mali-G57. 

    Do dyspozycji mamy 8 GB RAMu, które możemy rozszerzyć do 18 GB. 

    Nowy smartfon ZTE ma też 256 GB pamięci na aplikacje i zdjęcia.

    Smartfon dysponuje aparatem głównym 50 MP, wspartym przez matrycę 2 MP do makro. Z przodu znajduje się aparat do selfie o rozdzielczości 8 MP.

    nubia Neo 5G oferuje technologię 5G, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, Bluetooth 5.2, a także obsługuje płatności zbliżeniowe NFC. Obsługuje też 2 kart Nano-SIM.

    We wnętrzu nowej nubii znajdziemy wielowarstwowy system odprowadzania ciepła w postaci specjalnych warstw otaczających nagrzewające się podzespoły (głownie procesor) i wykonanych przy użyciu materiału z dodatkiem grafenu. 

    Smartfon ma baterię o pojemności 4500 mAh z ładowaniem 22,5 W.

    Pracuje on na najnowszym systemie Android 13.

    Gamingowa nubia Neo 5G jest dostępna w dwóch kolorach: żółtym i szarym. 

    Specyfikacja techniczna smartfonu ZTE Nubia Neo 5G:

    • Wymiar: 163.7 mm x 75 mm x 8 mm
    • Waga: 192 g
    • Ekran: IPS LCD
      • Przekątna ekranu: 6.6 cala
      • Częstotliwość odświeżania ekranu: 120 Hz
      • Zagęszczenie pixeli: 400 PPI
      • Stosunek wielkości ekranu do obudowy: 77.1%
      • Rozdzielczość ekranu: 1080 x 2408 px
    • Chipset Unisoc T820 (6nm)
      • CPU Octa-core (1x2.7 GHz Cortex-A76 & 3x2.3 GHz Cortex-A76 & 4x2.1 GHz Cortex-A55)
      • GPU Mali-G57
    • System operacyjny: Android 13
    • Pamięć 8+256GB
      • RAM: LPDDR4X
    • Aparat główny 50 MP, f/1.8
    • Drugi aparat: 2MP, f/2.4
    • Przedni aparat: 8MP, f/2.0
      • Wielkość czujnika: 1/4
      • Wielkość piksela: 1,12 µm
    • Sieć komórkowa
      • 5G: n77/n78/1/3/7/8/20/28/38/40/41
      • 4G: LTE: B1/2/3/4/5/7/8/20/28/B38/B40/B41
      • 3G: HSPA: B1/B2/B5/B8
      • 2G: GSM: B2/B3/B5/B8
    • Komunikacja:
      • Bluetooth 5.2
      • Wi-fi 802.11 b/g/n
      • Łączność satelitarna A-GPS, BDS, GALILEO, GLONASS
      • NFC
      • microUSB 2.0
    • Bateria 4500 mAh, ładowanie: 22.5W
    • Czujniki: zbliżeniowy, czujnik światła, żyroskop, czytnik linii papilarnych
  • Apple Mac mini M1 za połowę ceny

    Komputer stacjonarny Apple Mac mini M1 jest dziś dostępny w cenie obniżonej o 45 procent.

    Apple Mac mini M1 kupimy teraz za 2599 zł.

    Promocją objęta jest wersja z 8 GB RAMu i i dyskiem SSD 512 GB.

    Cena tego urządzenia poza promocją to 4699 zł. To znaczy, że dzięki tej ofercie dostajemy zniżkę w wysokości 2100 zł.

    Do ceny trzeba doliczyć jeszcze koszt wysyłki, która wynosi 29,95 zł.

    Oferta dostępna jest tylko dziś do końca dnia w sklepie iBOOD.

    Mac mini M1 to najmniejszy komputer stacjonarny firmy Apple. Oferuje on chip Apple M1 i 8GB RAMu. Wszystkie dane można przechowywać na zintegrowanym dysku SSD o pojemności 512 GB. W komputerze Mac mini dostępna jest sieć Wi-Fi 6 oraz technologia Bluetooth 5.0. Dostajemy tu też dwa porty Thunderbolt / USB 4, dwa  porty USB A, gniazdo słuchawkowe 3,5 mm, złącze HDMI 2.0, i Gigabit Ethernet (RJ-45).

  • Apple Mac mini M1 za połowę ceny

    Komputer stacjonarny Apple Mac mini M1 jest dziś dostępny w cenie obniżonej o 45 procent.

    Apple Mac mini M1 kupimy teraz za 2599 zł.

    Promocją objęta jest wersja z 8 GB RAMu i i dyskiem SSD 512 GB.

    Cena tego urządzenia poza promocją to 4699 zł. To znaczy, że dzięki tej ofercie dostajemy zniżkę w wysokości 2100 zł.

    Do ceny trzeba doliczyć jeszcze koszt wysyłki, która wynosi 29,95 zł.

    Oferta dostępna jest tylko dziś do końca dnia w sklepie iBOOD.

    Mac mini M1 to najmniejszy komputer stacjonarny firmy Apple. Oferuje on chip Apple M1 i 8GB RAMu. Wszystkie dane można przechowywać na zintegrowanym dysku SSD o pojemności 512 GB. W komputerze Mac mini dostępna jest sieć Wi-Fi 6 oraz technologia Bluetooth 5.0. Dostajemy tu też dwa porty Thunderbolt / USB 4, dwa  porty USB A, gniazdo słuchawkowe 3,5 mm, złącze HDMI 2.0, i Gigabit Ethernet (RJ-45).

  • Apple Mac mini M1 za połowę ceny

    Komputer stacjonarny Apple Mac mini M1 jest dziś dostępny w cenie obniżonej o 45 procent.

    Apple Mac mini M1 kupimy teraz za 2599 zł.

    Promocją objęta jest wersja z 8 GB RAMu i i dyskiem SSD 512 GB.

    Cena tego urządzenia poza promocją to 4699 zł. To znaczy, że dzięki tej ofercie dostajemy zniżkę w wysokości 2100 zł.

    Do ceny trzeba doliczyć jeszcze koszt wysyłki, która wynosi 29,95 zł.

    Oferta dostępna jest tylko dziś do końca dnia w sklepie iBOOD.

    Mac mini M1 to najmniejszy komputer stacjonarny firmy Apple. Oferuje on chip Apple M1 i 8GB RAMu. Wszystkie dane można przechowywać na zintegrowanym dysku SSD o pojemności 512 GB. W komputerze Mac mini dostępna jest sieć Wi-Fi 6 oraz technologia Bluetooth 5.0. Dostajemy tu też dwa porty Thunderbolt / USB 4, dwa  porty USB A, gniazdo słuchawkowe 3,5 mm, złącze HDMI 2.0, i Gigabit Ethernet (RJ-45).

  • Dziś w Białymstoku wystartuje 5G w modelu Open RAN

    Na Politechnice Białostockiej zacznie dziś działać pierwsza w Polsce prywatna sieć akademicka 5G w modelu Open RAN.

    Za budowę sieci odpowiadał Eurotel, IS-Wireless, Hewlett Packard Enterprise i Bitspiration Booster.

    Sieć ma wspierać prace dydaktyczne i badawcze.

    Studenci będą mogli praktycznie sprawdzić, jaki wpływ na komunikację mają modulacja czy kodowanie sygnału – wyjaśnia dr inż. Andrzej Zankiewicz z Katedry Fotoniki, Elektroniki i Techniki Świetlnej Wydziału Elektrycznego Politechniki Białostockiej. – Będą mogli zmieniać parametry i obserwować, jak wpływają one na szybkość transmisji danych czy niezawodność transmisji oraz jej odporność na interferencje – zakłócenia od otaczającego środowiska.

    Emitel  zbudował infrastrukturę rozproszonych anten (DAS), a serwery zapewnił Hewlett Packard Enterprise.

    Sieć będzie działać w paśmie lokalnym n77 na podstawie pozwolenia UKE.

    Inwestycja została zrealizowana przez firmę IS-Wireless, która pozyskała finansowanie od funduszu Bitspiration Booster składające się z części komercyjnej i środków publicznych z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego na lata 2014-2020.

  • Dziś w Białymstoku wystartuje 5G w modelu Open RAN

    Na Politechnice Białostockiej zacznie dziś działać pierwsza w Polsce prywatna sieć akademicka 5G w modelu Open RAN.

    Za budowę sieci odpowiadał Eurotel, IS-Wireless, Hewlett Packard Enterprise i Bitspiration Booster.

    Sieć ma wspierać prace dydaktyczne i badawcze.

    Studenci będą mogli praktycznie sprawdzić, jaki wpływ na komunikację mają modulacja czy kodowanie sygnału – wyjaśnia dr inż. Andrzej Zankiewicz z Katedry Fotoniki, Elektroniki i Techniki Świetlnej Wydziału Elektrycznego Politechniki Białostockiej. – Będą mogli zmieniać parametry i obserwować, jak wpływają one na szybkość transmisji danych czy niezawodność transmisji oraz jej odporność na interferencje – zakłócenia od otaczającego środowiska.

    Emitel  zbudował infrastrukturę rozproszonych anten (DAS), a serwery zapewnił Hewlett Packard Enterprise.

    Sieć będzie działać w paśmie lokalnym n77 na podstawie pozwolenia UKE.

    Inwestycja została zrealizowana przez firmę IS-Wireless, która pozyskała finansowanie od funduszu Bitspiration Booster składające się z części komercyjnej i środków publicznych z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego na lata 2014-2020.

  • Garmin EPIX Pro GEN 2 51 mm - jest chyba lepszy od Apple Watch Ultra

    Po testach Garmina Venu 3 czułem pewien niedosyt. To był bardzo udany sprzęt, ale jego design oraz płynność działania pozostawiała trochę do życzenia. W związku z tym, że Garmin oferuje fanom aż kilkadziesiąt różnych modeli, to do testów już po paru dniach otrzymaliśmy flagowego Garmina EPIX Pro GEN 2 51 mm. Jest to bardzo poważny konkurent Apple Watch Ultra, z którego korzystam na co dzień. Teraz po ponad miesiącu testów Garmina, ciężko będzie mi wrócić do Ultry, która przy EPIX Pro wygląda jak zabawka. Należy jednak wspomnieć, że nie jestem profesjonalnym „uprawiaczem” sportu, choć potrafię przebiec półmaraton i przejechać 100 km na rowerze. Coraz lepiej idzie mi także pływanie, ale są to na razie dopiero początki. Na pewno jednak nie mam jeszcze obsesji, aby w pełni monitorować wszystkie moje treningi, regenerację i sen. Pomimo tego, po miesiącu używania Garmin EPIX Pro GEN 2 51 mm jestem pewny, że nawet dla takiego laika sportowego jak ja, ten zegarek jest bardzo dobrym wyborem. Brakuje w nim chyba tylko EKG (na rynku unijnym) i monitoringu migotania przedsionków (a to podobno plaga w dzisiejszych nerwowych czasach). Nie ma też solarnego ładowania baterii. Pomimo tego, EPIX Pro GEN 2 51 mm to i tak jeden z najlepszych na świecie smartwatchy sportowych, jakie teraz możemy kupić w naszych sklepach. Będzie też naszym trenerem, gdy przypadkiem zamarzymy o tym, aby nasze treningi były bardziej profesjonalne i wyczerpujące.