Newsy

  • Recenzja Motoroli edge 50 pro - świetny smartfon za 2999 zł

    Wraz z premierą edge 50 Motorola zmodyfikowała nazewnictwo swojej flagowej serii. Poprzednio model z dopiskiem pro był najwyższym w ofercie, teraz najwyższy model jest nazwany ultra, a pro to środkowy przedstawiciel serii edge. Oznacza to, że tegoroczny model Edge 50 pro jest następcą ubiegłorocznego edge 40. Cena dla środkowego modelu z linii edge pozostała bez zmian i w dalszym ciągu wynosi 2999 zł, za to nowszy model otrzymał kilka istotnych usprawnień.

    Motorola Edge 50 Pro oferuje teraz większy i jaśniejszy ekran o wyższej rozdzielczości, nowszy procesor Snapdragon w miejsce Mediateka, znacznie więcej pamięci, szybsze ładowanie baterii i lepszej jakości obudowę. Dostała też trzeci aparat z teleobiektywem, którego w edge 40 w ogóle nie było. To raczej rzadkość, aby nowy model smartfonu wprowadzał tyle upgrade’ów w średnio półkowym modelu bez podnoszenia ceny. Sprawdźmy zatem dokładniej co Motorola edge 50 pro ma do zaoferowania.

    Design

    Motorola edge 50 pro dostępna jest w trzech wariantach wykończenia: fioletowy i czarny pokryte są wegańską skórą, natomiast perłowy charakteryzuje się unikalnym wzorem polimerowego materiału. Do naszej redakcji trafiła wersja fioletowa. Odcień koloru obudowy jest ładny i oryginalny. Podoba mi się wtopiona w obudowę wyspa aparatów. Wygląda atrakcyjnie i przy okazji kurz nie gromadzi się dookoła wyspy.

    Wegańska skóra jest dość gumowa w dotyku, ale ma to swoją zaletę, bo Motorola jest wybitnie antypoślizgowa. W dodatku na tyle obudowy w ogóle nie widać śladów po dotyku. Stanowi to znaczącą poprawę w porównaniu do edge 40, która miał plastikowy tył. Edge 50 pro znacznie bliżej do klasy premium, niż poprzedniemu modelowi.

    Dodatkową zaletą jest najwyższa spotykana w telefonach norma uszczelnienia IP68, która pozwala bez stresu zanurzyć telefon w wodzie na głębokość półtora metra na 30 minut. Motorola może również pochwalić się wysokiej jakości głośnikami stereo. Są głośne i mają zrównoważony, pełny dźwięk – lepszy niż rok temu.

    Edge 50 pro można odblokować za pomocą skanera linii papilarnych zintegrowanego z wyświetlaczem oraz rozpoznawania twarzy. Obie metody są szybkie. Przy odblokowaniu twarzą można ustawić opcję automatycznego wybudzania ekranu przy podniesieniu telefonu i pomijanie ekranu blokady - wówczas po wzięciu telefonu do ręki od razu zobaczymy pulpit.

    Motorola produkuje aktualnie jedne z bardziej poręcznych i lżejszych smartfonów na rynku, zwłaszcza w porównaniu z innymi modelami ze średniej i wyższej półki, które są zazwyczaj większe. Co prawda Motorola edge 40 była jeszcze lżejsza i cieńsza, ale także materiały nie dorównywały tym co mamy obecnie. Edge 50 pro waży 186 gramów i ma 8,6 mm grubości.

    Wyświetlacz

    Wyświetlacz w modelu edge 50 pro charakteryzuje się większą przekątną 6,7 cala, wyższą rozdzielczością 2712 x 1220 pikseli oraz maksymalną jasnością sięgającą 2000 nitów. Ekran jest wykonany w technologii pOLED, jest zgodny ze standardem HDR10+ i obsługuje wysokie odświeżanie 144 Hz. Trzeba jednak zaznaczyć, że 144 Hz jest dostępne tylko w trybie o takiej właśnie nazwie. Tryb automatyczny dochodzi maksymalnie do 120 Hz. Motorola nie obsługuje także niższych częstotliwości odświeżania niż 60 Hz.

    Firma Pantone, współpracująca z Motorolą, po raz pierwszy jest odpowiedzialna nie tylko za paletę kolorów obudowy, ale również certyfikuje wierność barw wyświetlanych przez ekran.

    Jakość ekranu Motoroli jest bardzo dobra, nie mam żadnych krytycznych uwag. Nasycone kolory, jasność, świetne kąty widzenia, wszystko na najwyższym poziomie.

    Producent zdecydował się pozostać przy zakrzywionych krawędziach ekranu, od których teraz się raczej odchodzi. Jest to sprawa osobistych preferencji. Osobiście wolę płaskie wyświetlacze, ale muszę przyznać, że zakrzywione krawędzie poprawiają ergonomię trzymania telefonu w ręku. Za to trzymanie telefonu za same krawędzie w poziomie, podczas fotografowania, jest pewniejsze, gdy telefon ma płaską ramę.

    Specyfikacja i system

    Motorola edge 50 pro jest wyposażona w procesor Snapdragon 7 Gen 3. W Polsce oferowana jest wersja z 12 GB RAM oraz 512 GB na system i pliki użytkownika, a więc „na bogato”. Należy jednak zauważyć, że większa pojemność pamięci w tym przypadku idzie w parze z niższą szybkością – pamięć jest bowiem w standardzie UFS 2.2, podczas gdy rok temu było to UFS 3.1, a obecnie najwyższym standardem jest UFS 4.0.

    W teście wydajności Antutu, Motorola osiągnęła wynik nieco poniżej 850 tysięcy punktów. To trochę mniej niż połowa wydajności obecnych flagowców. W porównaniu do edge 40 z ubiegłego roku z procesorem Mediatek Dimensity 8020 wydajność edge 50 pro wzrosła mniej niż 10%. Można też znaleźć telefony znacznie tańsze od Motoroli o znacznie wyższej wydajności, takie jak POCO X6 Pro który w cenie 1899 zł wyciąga w Antutu 1,4 miliona punktów i jest o 40% wydajniejszy od edge 50 pro.

    Mówiąc krótko, edge 50 pro nie jest liderem wydajności, ale też nie dla każdego użytkownika będzie miało to znaczenie. System w połączeniu z odświeżaniem 144 Hz działa wyjątkowo płynnie. Z większością aplikacji również nie ma żadnych problemów. Zbyt wolne działanie zaobserwowałem tylko w aplikacji aparatu, podczas przełączania się obiektywów i trudno stwierdzić czy to kwestia wydajności, czy raczej wina aplikacji aparatu.

    Zaletą najnowszego Snapdragona trzeciej generacji jest nowoczesny pakiet komunikacji, który obejmuje: 5G, WiFi 6e, a więc również na paśmie 6 GHz, Bluetooth 5.4 oraz NFC. Gniazdo USB C jest obsługiwane przez kontroler 3.1 i obsługuje standard przesyłania obrazu DisplayPort 1.4.

    Lokalizacja jest realizowana przez systemy GPS, LTEPP, SUPL, Glonass, Galileo i Navic. Jest także komplet czujników: akcelerometr, żyroskop, czujnik zbliżeniowy i kompas.

    Motorola działa pod kontrolą najnowszego Androida 14 z nową nakładką systemową o nazwie Hello UX, która zastąpiła My UX. W momencie pisania recenzji zabezpieczenia były zaktualizowane do wersji z marca.

    Polityka aktualizacji systemu jest jednolita dla całej serii edgeMotorola zapewnia 3 aktualizacje systemu Android i 4 lata aktualizacji bezpieczeństwa, wydawanych co dwa miesiące. Jest to obecnie zobowiązanie pod względem korzyści bliżej końca niż początku stawki. Samsung i Pixele mają 7 lat aktualizacji, OnePlus i od niedawna Honor mówią o 5 latach. Mniej od Motoroli ma Asus, który mówi tylko o dwóch latach. Nie dla każdego musi to mieć znaczenie, ale warto podejmować decyzję świadomie. Być może skłoni to producenta do wydłużenia wsparcia.

    Natomiast sama nakładka Hello UX plasuje się w ścisłej czołówce pod względem estetyki i dopracowania. Wciąż znajdziemy w niej znane i lubiane funkcje, jak uruchomienie latarki poprzez potrząśnięcie telefonem. Aplikacja Moto, która gromadzi w jednym miejscu wszystkie dodatki producenta, została zaprojektowana na nowo i jest to najładniejsza aplikacja dostarczana fabrycznie na telefonie jaką dotąd widziałem. Tu znajdziemy wszystkie opcje personalizacji, konfigurację gestów, Moto Secure odpowiadające za bezpieczeństwo, funkcję Ready For do połączenia telefonu z komputerem. Telefon może też spełniać rolę kamery internetowej o znacznie lepszej jakości niż to co jest dostępne w laptopach. Nowością są tapety tworzone przez sztuczną inteligencję na podstawie zdjęcia. Za to bardziej rozbudowanych funkcji AI tutaj jeszcze nie znajdziemy.

    Motorola dostarcza doświadczenie zbliżone do tzw. „czystego Androida”, zdecydowała się jednak fabrycznie dodać kilka aplikacji firm trzecich, w tym przeglądarkę Opera, Adobe Scan, Booking.com, LinkedIn oraz TikTok. Jak zwykle wolałbym, aby po pierwszym uruchomieniu system był wolny od takich dodatków.

    Zestaw aparatów

    Motorola edge 50 pro posiada o jeden aparat więcej niż ubiegłoroczny model edge 40 i mówimy tu o pełnoprawnym teleobiektywie, a nie aparacie do makro czy innej sztuczce marketingowej. Pełna specyfikacja aparatów prezentuje się następująco:

    • 50 MP, f/1.4, 25mm, multi-directional PDAF, Laser AF, OIS – główny aparat
    • 10 MP, f/2.0, 67mm, PDAF, OIS – teleobiektyw z 3x powiększeniem optycznym
    • 13 MP, f/2.2, 120˚, 16mm, AF – aparat szerokokątny robiący również zdjęcia makro
    • 50 MP, f/1.9, 21mm, AF – przedni aparat do selfie

    Edge 50 pro dysponuje wszechstronnym zestawem aparatów. Dwa z nich mają stabilizację optyczną, a wszystkie aparaty, włącznie z szerokokątnym i aparatem do selfie, mają autofocus. Zwracam też uwagę na wyjątkowo jasny obiektyw głównego aparatu.

    Jest tu za co Motorolę pochwalić. Wyjątkowo jasny obiektyw daje ładny efekt rozmycia tła, gdy fotografujemy obiekty z bliska. Nie trzeba dodawać wówczas sztucznego rozmycia przez użycie trybu portretowego. Połączenie stabilizacji optycznej i jasności obiektywu głównego aparatu pozwala uzyskać bardzo dobre efekty w przypadku zdjęć nocnych, nawet w niemal całkowitej ciemności. Jest też tryb automatycznej korekty, który podbija nasycenie barw, co podoba się wielu użytkownikom.

    Aparat szerokokątny ma zauważalnie niższą szczegółowość, ale potrafi robić też pełnoprawne zdjęcia makro w pełnej rozdzielczości. Teleobiektyw ma użyteczne powiększenie x3 i dobrze się sprawdza w praktyce. Nawet zdjęcia selfie są wysokiej jakości, ze względu na poprawnie ustawioną ostrość z każdej odległości i wysoką rozdzielczość matrycy.

    Tryb wideo również ma istotne zalety. Wreszcie można przełączać się pomiędzy wszystkimi obiektywami podczas nagrywania wideo 4K. Jest bardzo skuteczna stabilizacja, a w trybie 1080p można nagrywać z poziomowaniem horyzontu. Wówczas obrócenie telefonu o 360 stopni nie spowoduje przekrzywienia kadru.

    Szczegółowość wideo mogłaby być trochę lepsza. Dodatkowe aparaty nie dostosowują ekspozycji, gdy nie są w użyciu i po przełączeniu się na szeroki kąt czasem pojawia się rozbłysk przepalenia zanim dokonana zostanie korekcja jasności. Do pełni szczęścia brakuje trochę rozpiętości tonalnej zdjęć oraz szybszego, płynniejszego przełączania się pomiędzy obiektywami. Ogólnie jest jednak bardzo dobrze.

    Bateria

    Edge 50 pro ma baterię o pojemności 4500 mAh. Jest ona trochę większa niż w zeszłorocznej edge 40, która ma akumulator pojemności 4400 mAh. Trzeba jednak przyznać, że większość smartfonów na rynku ma baterię o pojemności 5000 mAh, a ta bariera jest coraz częściej pokonywana przez smartfony zaprezentowane w tym roku.

    W naszym teście strumieniowania wideo z YouTube z jasnością ekranu ustawioną na połowę Motorola rozładowała się do 7% po upływie niecałych 16 godzin. Niższa pojemność baterii przekłada się na trochę krótszy czas działania, wiele smartfonów z baterią 5000 mAh zbliża się do 20 godzin strumieniowania. Mimo wszystko czas działania powinien zapewnić komfort całego dnia na jednym ładowaniu.

    Za to Motorola edge 50 pro jest jednym z najszybciej ładujących się telefonów na rynku. Jest na pewno bezkonkurencyjna, jeśli skupimy się na mniej egzotycznych producentach.

    Edge 50 pro może naładować się do pełna w zaledwie 18 minut przy użyciu dołączonej do zestawu ładowarki o mocy 125W. Przy okazji tak mocną ładowarką możemy również naładować laptopa i dowolne inne urządzenie. Jakby tego było mało Motorola ze średniej półki obsługuje też 50W ładowanie bezprzewodowe i 10W ładowanie zwrotne. Ze znanych mi telefonów szybciej ładuje się tylko Infinix Zero z ładowarką o mocy 180W.

    Podsumowanie

    Motorola edge 50 pro to udany telefon, który został znacznie ulepszony w porównaniu do swojego poprzednika, zachowując tę samą cenę. Być może dlatego edge 40 staniała z 2999 zł aż do 1500 zł jeszcze przed premierą nowszego modelu. W każdym razie edge 50 pro ma lepszy wyświetlacz, szybciej się ładuje, jest lepiej wykonana i ma dodatkowy aparat.

    Najmniejsze zmiany dotyczą wydajności, co stanowi słabszy punkt nowej Motoroli. Wydajność wystarcza, ale można kupić tańsze i szybsze telefony. Można też kupić telefony, które mają dłuższe wsparcie. Poza tymi dwoma aspektami Motorola świetnie się broni i doskonale wygląda. Jest to przykład telefonu ze średniej półki cenowej, który spełnia większość oczekiwań nawet najbardziej wymagających użytkowników. Zastanawiam się tylko czy edge 50 pro stanieje równie szybko i równie mocno co starszy model. Wówczas byłaby to propozycja bezkonkurencyjna w każdej kategorii. Nawet w cenie 2999 zł to wciąż dobry telefon, choć mógłby mieć trochę wydajniejszy procesor.

  • Mobilny router za 99 zł

    Mobilny modem za 99 zł

    Mobilny modem ZTE MF883U1 kupimy tylko dziś za 99 zł.

    Oferta dostępna jest w sklepie ZTE Shop w godzinach od 09:00 do 22:00.

    Poza promocją cena tego modelu to 139 zł. Dostajemy więc 40 zł rabatu.

    ZTE MF833U1 to niewielkich rozmiarów modem USB zapewniający połączenie z Internetem przez sieć komórkową 4G LTE. Dostajemy tu przepustowość do 150 Mb/s. 

    Specyfikacja techniczna modemu:

    • Wymiary: 93,8 x 28,6 x 13,5 mm
    • Kolor: Biały
    • Sieć: 
      • 2G Edge/ GSM
      • 3G DC-HSPA+/ HSUPA/ UMTS
      • 4G LTE-FDD
    • Częstotliwość pracy:
      • GSM: 900/ 1800 Mhz
      • UMTS: 900/ 2100 Mhz
      • LTE: 800/ 900/ 1800/ 2100/ 2600 Mhz
    • Maksymalny transfer danych: DL/UL 150/50 Mbps 
  • Mobilny router za 99 zł

    Mobilny modem za 99 zł

    Mobilny modem ZTE MF883U1 kupimy tylko dziś za 99 zł.

    Oferta dostępna jest w sklepie ZTE Shop w godzinach od 09:00 do 22:00.

    Poza promocją cena tego modelu to 139 zł. Dostajemy więc 40 zł rabatu.

    ZTE MF833U1 to niewielkich rozmiarów modem USB zapewniający połączenie z Internetem przez sieć komórkową 4G LTE. Dostajemy tu przepustowość do 150 Mb/s. 

    Specyfikacja techniczna modemu:

    • Wymiary: 93,8 x 28,6 x 13,5 mm
    • Kolor: Biały
    • Sieć: 
      • 2G Edge/ GSM
      • 3G DC-HSPA+/ HSUPA/ UMTS
      • 4G LTE-FDD
    • Częstotliwość pracy:
      • GSM: 900/ 1800 Mhz
      • UMTS: 900/ 2100 Mhz
      • LTE: 800/ 900/ 1800/ 2100/ 2600 Mhz
    • Maksymalny transfer danych: DL/UL 150/50 Mbps 
  • Mobilny router za 99 zł

    Mobilny modem za 99 zł

    Mobilny modem ZTE MF883U1 kupimy tylko dziś za 99 zł.

    Oferta dostępna jest w sklepie ZTE Shop w godzinach od 09:00 do 22:00.

    Poza promocją cena tego modelu to 139 zł. Dostajemy więc 40 zł rabatu.

    ZTE MF833U1 to niewielkich rozmiarów modem USB zapewniający połączenie z Internetem przez sieć komórkową 4G LTE. Dostajemy tu przepustowość do 150 Mb/s. 

    Specyfikacja techniczna modemu:

    • Wymiary: 93,8 x 28,6 x 13,5 mm
    • Kolor: Biały
    • Sieć: 
      • 2G Edge/ GSM
      • 3G DC-HSPA+/ HSUPA/ UMTS
      • 4G LTE-FDD
    • Częstotliwość pracy:
      • GSM: 900/ 1800 Mhz
      • UMTS: 900/ 2100 Mhz
      • LTE: 800/ 900/ 1800/ 2100/ 2600 Mhz
    • Maksymalny transfer danych: DL/UL 150/50 Mbps 
  • PLAY: maksymalna prędkość internetu to taka, która jest dostępna przez przynajmniej 1 godzinę dziennie

    PLAY wysłał do klientów UPC specjalny komunikat o dostępności prędkości maksymalnej w usłudze internetowej. Dotyczy on abonentów, którzy zawarli umowę przed 1 marca 2024 r.

    W komunikacie PLAY informuje o uszczegółowieniu zapisów w zakresie Definicji prędkości maksymalnej usługi dostępu do Internetu zawartej w „Parametrach technicznych usługi internetowej” Dotychczasowe postanowienia dot. definicji prędkości maksymalnej:

    „Prędkość maksymalna jest możliwa do osiągnięcia przynajmniej raz w ciągu doby.” należy interpretować w taki sposób, że jest to prędkość transmisji danych możliwa do osiągnięcia przynajmniej przez 1 godzinę w ciągu doby.

    Play deklaruje, że dokłada wszelkich starań, aby dostarczać usługi o jak najwyższym poziomie. Prędkości, które podaje możliwe są do uzyskania kiedy komputer jest podłączony do modemu kablem ethernetowym.

  • PLAY: maksymalna prędkość internetu to taka, która jest dostępna przez przynajmniej 1 godzinę dziennie

    PLAY wysłał do klientów UPC specjalny komunikat o dostępności prędkości maksymalnej w usłudze internetowej. Dotyczy on abonentów, którzy zawarli umowę przed 1 marca 2024 r.

    W komunikacie PLAY informuje o uszczegółowieniu zapisów w zakresie Definicji prędkości maksymalnej usługi dostępu do Internetu zawartej w „Parametrach technicznych usługi internetowej” Dotychczasowe postanowienia dot. definicji prędkości maksymalnej:

    „Prędkość maksymalna jest możliwa do osiągnięcia przynajmniej raz w ciągu doby.” należy interpretować w taki sposób, że jest to prędkość transmisji danych możliwa do osiągnięcia przynajmniej przez 1 godzinę w ciągu doby.

    Play deklaruje, że dokłada wszelkich starań, aby dostarczać usługi o jak najwyższym poziomie. Prędkości, które podaje możliwe są do uzyskania kiedy komputer jest podłączony do modemu kablem ethernetowym.

  • Promocja na wybrane urządzenia Xiaomi

    Trwa promocja na wybrane urządzenia Xiaomi dostępne w sklepie internetowym Mi-Home.pl

    Największy rabat można otrzymać przy zakupie Xiaomi 13T Pro, którego cena zmniejszyła się o 711 zł. Jego nowa cena to 3288 zł.

    Kolejnym telefonem z największym rabatem jest Redmi Note 12S, którego cena spadła o 611 zł. Po obniżce zapłacimy za niego 888 zł.

    Dostępny jest też tablet Xiaomi Pad 6, który ma obniżkę cenową o 300 zł, co sprawia, że kosztuje teraz 1499 zł.

    Promocja na smartfony trwa do 16 maja.

    Promocja na resztę produktów trwa do 14 maja.

  • Promocja na wybrane urządzenia Xiaomi

    Trwa promocja na wybrane urządzenia Xiaomi dostępne w sklepie internetowym Mi-Home.pl

    Największy rabat można otrzymać przy zakupie Xiaomi 13T Pro, którego cena zmniejszyła się o 711 zł. Jego nowa cena to 3288 zł.

    Kolejnym telefonem z największym rabatem jest Redmi Note 12S, którego cena spadła o 611 zł. Po obniżce zapłacimy za niego 888 zł.

    Dostępny jest też tablet Xiaomi Pad 6, który ma obniżkę cenową o 300 zł, co sprawia, że kosztuje teraz 1499 zł.

    Promocja na smartfony trwa do 16 maja.

    Promocja na resztę produktów trwa do 14 maja.

  • Promocja na wybrane urządzenia Xiaomi

    Trwa promocja na wybrane urządzenia Xiaomi dostępne w sklepie internetowym Mi-Home.pl

    Największy rabat można otrzymać przy zakupie Xiaomi 13T Pro, którego cena zmniejszyła się o 711 zł. Jego nowa cena to 3288 zł.

    Kolejnym telefonem z największym rabatem jest Redmi Note 12S, którego cena spadła o 611 zł. Po obniżce zapłacimy za niego 888 zł.

    Dostępny jest też tablet Xiaomi Pad 6, który ma obniżkę cenową o 300 zł, co sprawia, że kosztuje teraz 1499 zł.

    Promocja na smartfony trwa do 16 maja.

    Promocja na resztę produktów trwa do 14 maja.

  • Wyprzedaż smartfonów Redmi i POCO

    Smartfony za połowę ceny

    W autoryzowanym sklepie Xiaomi dostępna jest specjalna wyprzedaż.  

    Najwyższą obniżkę (680 zł) dostaniemy na Redmi Note 11 Pro, za który zapłacimy teraz 919 zł.

    Natomiast Redmi A1, Redmi 9C NFC, czy POCO C40 dostaniemy za połowę ceny.

    Aby dostać rabat musimy tylko odebrać zamówiony model telefonu w jednym z salonów Mi-Home.pl

  • Wyprzedaż smartfonów Redmi i POCO

    Smartfony za połowę ceny

    W autoryzowanym sklepie Xiaomi dostępna jest specjalna wyprzedaż.  

    Najwyższą obniżkę (680 zł) dostaniemy na Redmi Note 11 Pro, za który zapłacimy teraz 919 zł.

    Natomiast Redmi A1, Redmi 9C NFC, czy POCO C40 dostaniemy za połowę ceny.

    Aby dostać rabat musimy tylko odebrać zamówiony model telefonu w jednym z salonów Mi-Home.pl

  • Wyprzedaż smartfonów Redmi i POCO

    Smartfony za połowę ceny

    W autoryzowanym sklepie Xiaomi dostępna jest specjalna wyprzedaż.  

    Najwyższą obniżkę (680 zł) dostaniemy na Redmi Note 11 Pro, za który zapłacimy teraz 919 zł.

    Natomiast Redmi A1, Redmi 9C NFC, czy POCO C40 dostaniemy za połowę ceny.

    Aby dostać rabat musimy tylko odebrać zamówiony model telefonu w jednym z salonów Mi-Home.pl

  • Koniec Fitbit Pay

    Koniec Fitbit Pay

    Google poinformował, że kończy wsparcie dla usługi Fitbit Pay.

    Usługa nie będzie już dostępna od 29 lipca 2024 r..

    Na szczęście Google Wallet jest dostępny dla wszystkich urządzeń Fitbit obsługujących płatności zbliżeniowe, więc należy go skonfigurować w aplikacji Fitbit, aby kontynuować dokonywanie płatności zbliżeniowych za pomocą urządzeń tej marki.

  • Sprawdziliśmy nowego lidera ładowania baterii – teraz jest w promocji, a MagPad dostaniemy za złotówkę

    Jaki jest najważniejszy parametr przy wyborze smartfonu? W pierwszym odruchu nasze myśli kierują się w stronę aparatu albo ekranu. Okazuje się jednak, że dla wielu klientów to bateria i szybkość jej ładowania jest o wiele istotniejsza. Wychodząc z tego założenia, Infinix zaprojektował model Note 40 Pro, który oferuje bardzo szybkie ładowanie i wiele funkcji dodatkowych związanych z tym procesem. Takie podejście pozwoliło zminimalizować wszelkie bariery, które możemy napotkać, gdy nasz telefon się rozładuje. Co więcej, Infinix Note 40 Pro może pomóc smartfonom naszych znajomych i innym urządzeniom, które są w pilnej potrzebie zastrzyku energii.

    Ładowanie 70W

    Jeszcze całkiem niedawno, kiedy dostępne było tylko standardowe ładowanie zgodne ze specyfikacją USB 2.0 o mocy 2,5 W, brak podłączenia telefonu do ładowarki na noc oznaczał spore problemy. Wystarczyło nie zauważyć, że ładowarka nie jest podłączona do kontaktu i telefon rano nie nadawał się od użytku.

    Wprowadzenie szybkiego ładowania zrewolucjonizowało sposób korzystania z telefonów. Infinix Note 40 Pro może się naładować do 50% w zaledwie 16 minut. Nawet jeśli podłączymy go do ładowania już po wstaniu z łóżka, to Note 40 Pro będzie gotowy do działania.

    Szybkie ładowanie przydaje się nie tylko, gdy chcemy naładować telefon do pełna. Zaledwie 5 minut ładowania z mocą 70 W w najszybszym trybie oznacza 2 godziny grania lub korzystania z nawigacji, ponad 5 godzin oglądania filmów lub ponad 9 godzin rozmów telefonicznych. Wystarczy szybka kawa w kawiarni, aby znacząco naładować telefon.

    To Ty decydujesz, jak szybko ma się ładować telefon

    Infinix Note 40 Pro jest pierwszym smartfonem, jaki trafił w nasze ręce, który pozwala zdecydować, jak szybkie ma być ładowanie. Nie chodzi jednak o opcje ukryte głęboko w ustawieniach, lecz dostępne od razu po podłączeniu ładowarki, wprost z ekranu blokady.

    Użytkownik może wybrać jeden z trzech trybów: inteligentny, hyper lub z niską temperaturą. Tryb Hyper jest najszybszy i ładuje wspomniane 50% w 16 minut. Jak każde szybkie ładowanie, powoduje lekkie nagrzewanie się telefonu. Tryb inteligentny to pogodzenie szybkości ładowania i niezbyt wysokiej temperatury - aby osiągnąć 50% naładowania, potrzebuje 20 minut. W trybie niskiej temperatury telefon jest nawet o 10 stopni Celsjusza chłodniejszy niż w trybie Hyper. Infinix ładowany w temperaturze otoczenia 25 stopni Celsjusza nie powinien zwiększyć swojej temperatury do więcej niż 30 stopni.

    Zwykle podłączając telefon do ładowarki wiemy, czy zależy nam na szybkim podładowaniu, czy niekoniecznie. Infinix Note 40 Pro pozwala nam od razu zdecydować jaki tryb ładowania zastosować, tak aby optymalnie wykorzystać możliwości tego telefonu. Nie musimy z góry decydować się na jeden określony tryb, jak w innych telefonach.

    Zasilanie ładowarką z pominięciem baterii

    Często zdarza się, że podczas grania lub oglądania filmów podłączamy telefon do ładowarki. Instynktownym odruchem jest ładowanie baterii, nawet jeśli nie jest to konieczne. Kłopot polega na tym, że wówczas bateria jest ładowana i rozładowywana niepotrzebnie, skoro i tak jesteśmy podłączeni do zasilania. Sumuje się też ciepło generowane przez obciążony procesor z ciepłem generowanym podczas szybkiego ładowania i telefon może zrobić się o wiele cieplejszy niż zwykle.

    Infinix oferuje rozwiązanie na taką okoliczność, jakim jest funkcja Zasilania Obejściowego. Gdy Note 40 Pro jest podłączony do oryginalnej ładowarki, może być zasilany bezpośrednio z niej, z pominięciem baterii. Zmniejszy to nagrzewanie się telefonu i oszczędzi cykli rozładowania ogniwa.

    Aby aktywować Zasilanie Obejściowe, wystarczy wejść w ustawienia, wybrać sekcję ‘Bateria i oszczędzanie energii’, a następnie ‘Ładowanie’, gdzie znajduje się ta opcja. W tym miejscu możemy również zdecydować, przy jakim procencie naładowania baterii ma się uruchomić jej ładowanie oraz z jaką mocą ma ładować się bateria – 30%, 50% czy 100%. Możemy w pełni dostosować działanie zasilania obejściowego do swoich potrzeb.

    Nic nie zastąpi wygody ładowania bezprzewodowego

    Infinix Note 40 Pro jest wyposażony także w możliwość ładowania bezprzewodowego. To najwygodniejsza opcja ładowania, bo nie wymaga podłączania kabli. Ładowanie bezprzewodowe rzadko występuje w średniej półce cenowej i tym Infinix się wyróżnia już na start, ale na tym nie koniec. Do telefonu dołączane jest magnetyczne etui MagCase, kompatybilne z ładowaniem bezprzewodowym. Czyni to z modelu Note 40 Pro jedyny smartfon w swojej kategorii cenowej, który obsługuje magnetyczną ładowarkę bezprzewodową. Ułatwia to proces ładowania bezprzewodowego jeszcze bardziej, bo nie ma ryzyka, że nieprecyzyjne umiejscowienie na ładowarce bezprzewodowej nie zainicjuje procesu ładowania. Kto próbował położyć telefon na zwykłej ładowarce bezprzewodowej, ten wie, co mam na myśli.

    A to jeszcze nie wszystko – przy zakupie Infinix Note 40 Pro istnieje możliwość skorzystania z promocji i nabycia magnetycznej ładowarki bezprzewodowej MagPad za symboliczną złotówkę. Jest tak mała, że można ją nosić przy sobie nawet w portfelu. Sprawdzi się zarówno na biurku, jak i można w ten sposób podładować telefon z powerbanka w kieszeni. Dzięki temu kabel, zamiast wystawać z dolnej krawędzi telefonu, będzie podłączony do magnetycznej ładowarki bezprzewodowej z tyłu obudowy.

    Infinix Note 40 Pro może podzielić się swoją energią

    Infinix Note 40 Pro doskonale radzi sobie z ładowaniem baterii, dlatego byłoby szkoda, gdyby nie mógł wykorzystać tej zalety do dzielenia się energią z innymi urządzeniami. Okazuje się, że jest taka możliwość i to na dwa sposoby – przewodowo i bezprzewodowo.

    Ładowanie przewodowe, jako najszybsza opcja, wspiera wszystkie urządzenia zasilane przez USB, takie jak zegarki, opaski sportowe, latarki, słuchawki, a nawet inne telefony. Domyślne ładowanie zwrotne przewodowe obsługuje podstawową moc 2,5 W, ale w ustawieniach telefonu można aktywować 4 razy szybsze 10 W przewodowe ładowanie zwrotne.

    Bezprzewodowe ładowanie zwrotne stanowi alternatywę, która eliminuje potrzebę posiadania kabla. Wystarczy zetknąć ładowane urządzenie z tyłem obudowy Infinix Note 40 Pro. Możemy w ten sposób poratować znajomego, którego telefon jest bliski rozładowania. Będzie z pewnością wdzięczny i zadowolony. Wiele modeli zegarków czy słuchawek także obsługuje ładowanie bezprzewodowe. Można na wyjeździe w ten sposób jedną ładowarką od telefonu naładować sam telefon i to, co na nim położymy. To bardzo wygodne rozwiązanie.

    Podsumowanie

    Trudno znaleźć na rynku smartfon z tak bogatymi możliwościami ładowania i dzielenia się energią jak Infinix Note 40 Pro. Część funkcji jest unikalna dla tego modelu, jak możliwość wybrania szybkości ładowania wprost z ekranu blokady, od razu po podłączeniu ładowarki.

    Nawet gdy pominiemy dodatkowe funkcje i skupimy się na podstawowych parametrach, takich jak 70-watowa moc ładowania i 20-watowe ładowanie bezprzewodowe z magnetycznym mocowaniem, to Infinix Note 40 Pro pozostaje niekwestionowanym liderem w swojej klasie.

    Cena telefonu wynosi 1496 zł i obejmuje akcesoria: ładowarkę 70 W z kablem, słuchawki przewodowe, hartowane szkło oraz magnetyczne etui MagCase. Dodatkowo w promocji można dokupić magnetyczną ładowarkę bezprzewodową MagPad za złotówkę. Trudno znaleźć inny telefon ze średniej półki cenowej, który mógłby rywalizować z taką ofertą i parametrami. Jeśli kiedykolwiek odczuwaliśmy dyskomfort spowodowany zbyt wolnym ładowaniem, to Note 40 Pro całkowicie go rozwiązuje. Wszechstronne możliwości ładowania i dzielenia się energią Infinix Note 40 Pro sprawiają, że nie zawiedzie on w żadnej sytuacji. Telefon obsługuje nawet możliwość ładowania na mrozie do minus 20 stopni Celsjusza.

    To materiał sponsorowany - powstał na zlecenie firmy Infinix.

  • Kolejna zabawna reklama Apple

    Apple przygotował nowy film reklamowy promujący smartfony iPhone 15.

    Tym razem Apple prezentuje funkcję precyzyjnego wyszukiwania. To usługa, która jest dostępna po udostępnieniu nam przez użytkownika iPhona lokalizacji. Oprócz tego, że widzimy go na mapie, to możemy uruchomić funkcję Find my, która pozwala na precyzyjne nawigowanie w kierunku szukanej osoby np. w tłumie na koncercie.

  • Kolejna zabawna reklama Apple

    Apple przygotował nowy film reklamowy promujący smartfony iPhone 15.

    Tym razem Apple prezentuje funkcję precyzyjnego wyszukiwania. To usługa, która jest dostępna po udostępnieniu nam przez użytkownika iPhona lokalizacji. Oprócz tego, że widzimy go na mapie, to możemy uruchomić funkcję Find my, która pozwala na precyzyjne nawigowanie w kierunku szukanej osoby np. w tłumie na koncercie.

  • Segment cenowy > 800 USD rósł najszybciej - jeden producent zgarnia prawie połowę kasy z rynku

    Globalne dostawy smartfonów wzrosły o 6% rok do roku w pierwszym kwartale 2024 roku. Tak wynika z raportu Counterpoint Market Monitor. Wzrost ten przypisuje się głównie dobrym wynikom w kluczowych regionach, takich jak Europa, Bliski Wschód i Afryka (MEA) oraz Karaiby i Ameryka Łacińska (CALA).

    Globalne przychody ze smartfonów wzrosły o 7% rok do roku w pierwszym kwartale 2024 r. i osiągnęły najwyższy w historii poziom w pierwszym kwartale kalendarzowym.

    Segment cenowy > 800 USD rósł najszybciej, odnotowując dwucyfrowy wzrost i odpowiadając za 18% dostaw smartfonów w 1. kwartale 2024 r., co stanowi wzrost o 2 punkty procentowe w porównaniu z 1. kwartałem 2023 r.

    Apple był liderem przychodów na rynku smartfonów z 43% udziałem, choć jego przychody spadły o 11% rok do roku.

    Przychody Samsunga wzrosły o 2% rok do roku, napędzane rosnącą ASP, podczas gdy dostawy pozostały na niezmienionym poziomie.

    Samsung osiągnął w I kw. najwyższą w historii średnią cenę sprzedaży smartfonu (ASP).

    Komentując najbliższe perspektywy, dyrektor ds. badań Tarun Pathak powiedział: „Oczekuje się, że w najbliższym czasie wzrost będzie powolny, ale stabilny. Oczekuje się jednak, że przychody będą rosły szybciej, ponieważ trwający trend premiumizacji prawdopodobnie się utrzyma, zwłaszcza wraz z pojawieniem się nowszych formatów i możliwości, takich jak urządzenia składane i GenAI. Do tej pory ponad 10 producentów OEM wprowadziło na rynek ponad 30 smartfonów obsługujących GenAI. Szacujemy, że udział GenAI w ogólnych dostawach smartfonów osiągnie 11% do 2024 roku”.

    Analiza cen opiera się na cenach hurtowych.

  • Branża smartfonów miała dobry kwartał - wygranymi producenci z Chin

    Według raportu firmy Omdia dotyczącego dostaw smartfonów w I kw. 2024 roku, dostawy smartfonów w tym okresie wyniosły łącznie 300,4 mln sztuk. Stanowi to wzrost o 11,6% w porównaniu do 1Q23, co oznacza drugi z rzędu kwartał wzrostu rok do roku po przedłużającym się okresie stagnacji i spadku rynku od 2Q21 do 4Q23.

    Wzrost ogólnej liczby dostaw smartfonów sugeruje, że branża stabilizuje się po okresie zawirowań: początkowo z silnym popytem na smartfony między 4Q20 a 3Q21, a następnie problemami z łańcuchem dostaw w 2022 roku. Wielu producentów OEM odnotowało duży dwucyfrowy wzrost rok do roku, w tym Xiaomi, Honor, Motorola i Realme, a Transsion i Huawei odnotowały trzycyfrowy wzrost. Zarówno Apple, jak i OPPO odnotowały spadek rok do roku.

    Samsung był rekordzistą wśród wszystkich producentów OEM w 1Q24, z 60,4 mln sztuk dostarczonych na rynek urządzeń. Wraz z wprowadzeniem na rynek najnowszych flagowych telefonów z serii S24, w tym funkcji Galaxy AI, odnotowano silny wzrost o 13,5% w porównaniu z 4Q23. Jednak w porównaniu do 1Q23 i premiery S23, jest to zaledwie 0,2% wzrost rok do roku. Popyt na smartfony ze średniej i niskiej półki cenowej, które stanowią dużą część całkowitej sprzedaży smartfonów Samsunga, ożywia się, ale ogólne dostawy pozostały na podobnym poziomie jak w ubiegłym roku ze względu na nasilającą się konkurencję z chińskimi firmami.

    Po gwałtownym wzroście dostaw Apple w 4Q23, po wprowadzeniu na rynek serii iPhone 15, w 1Q24 łączna sprzedaż Apple spadła do 50,7 mln sztuk - co oznacza spadek w porównaniu z rokiem poprzednim.

    Chiny są ważnym rynkiem dla Apple, z drugim co do wielkości wolumenem dostaw po Stanach Zjednoczonych. Jednak od drugiej połowy ubiegłego roku Apple stoi w obliczu silnej konkurencji ze strony Huawei w segmencie premium chińskiego rynku lokalnego, co przyczyniło się do rozczarowujących dostaw iPhone'ów w pierwszym kwartale. Wyniki na rynku chińskim będą ważnym czynnikiem decydującym o ogólnych dostawach Apple w tym roku", powiedział Jusy Hong, starszy menedżer ds. badań w grupie Omdia zajmującej się smartfonami.

    Dane dotyczące dostaw Xiaomi spadły nieznacznie w porównaniu z poprzednim kwartałem; z 40,8 mln sztuk w 1Q24. Jest to niewielki spadek o 1% w porównaniu z 41,2 mln w 4Q23, co również stanowiło niewielki spadek w porównaniu z 41,8 mln w 3Q23. Jest to jednak nadal znaczący wzrost o 33,8% rok do roku w porównaniu z 1Q23.

    Dostawy Transsion nieznacznie spadły po kolejnych kwartałach wzrostu, z 30,1 mln w 4Q23 do 27,5 mln w 1Q24, co stanowi spadek o 8,6%. Ponieważ jednak jest to tylko niewielki spadek po okresie bardzo silnego wzrostu, Transsion nadal odnotowuje trzycyfrowy wzrost w porównaniu z rokiem ubiegłym, kiedy to odnotował 13 milionów dostaw w 1Q23. W ciągu ostatniego roku dostawy Transsion wzrosły ponad dwukrotnie, dzięki czemu firma awansowała z szóstego na czwarte miejsce wśród największych producentów OEM.

    "Zwiększone dostawy smartfonów z niższej i średniej półki przyczyniły się do wzrostu Transsion w 2023 r., Jednak popyt ten jest ostrożnie monitorowany ze względu na jego zmienność, która zależy od warunków ekonomicznych. Utrzymanie ożywienia gospodarczego w segmencie low-end zależy od odbicia gospodarczego" - powiedział Zaker Li, główny analityk Omdia.

    Grupa Oppo, do której należą marki Oppo i OnePlus, odnotowała 25 mln dostaw w 1Q24, co stanowi wzrost o 2,5% w porównaniu z poprzednim kwartałem, ale spadek o 5,7% w porównaniu z 1Q23. Ponieważ Oppo Group zmaga się z rosnącą konkurencją ze strony Transsion i zmaga się ze spadkiem wielkości rynku w 2023 r., czynniki te łącznie przyczyniły się do długoterminowego trendu spadkowego Oppo. W 2024 r. kluczowym celem Oppo będzie po prostu utrzymanie swojej pozycji, ponieważ Transsion dalej się rozwija.

    Honor pozostaje siódmym co do wielkości producentem OEM na świecie, ale nadal się rozwija. W 1Q24 Honor odnotował 16,5 miliona dostarczonych urządzeń, co stanowi wzrost o 47,3% w porównaniu do 11,2 miliona urządzeń w 1Q23. Tendencja ta stanowi kulminację kolejnych kwartalnych wzrostów w 2023 r., które były kontynuowane w 1Q24, a dostawy wzrosły o 0,5 mln z 16 mln odnotowanych w 4Q23.

    Awansując z dziewiątej na ósmą pozycję w badaniu Omdia, Huawei utrzymał silną dynamikę, którą zbudował dzięki premierze Mate 60 Pro w drugiej połowie 2023 roku. Podobnie jak Honor, Huawei odnotował sukcesywny wzrost z kwartału na kwartał w całym 2023 roku, zwiększając się z 6,4 mln sztuk w 1Q23 do 12,3 mln sztuk w 4Q23. Teraz, w 1Q24, osiągnął 13,1 miliona sztuk, co oznacza podwojenie dostaw rok do roku.

    Tuż za Huawei plasuje się Motorola, która odnotowała 13,0 mln sztuk, rosnąc kwartał do kwartału i rok do roku. Motorola odnotowała wzrost o 4% z 12,3 mln w 4Q23 i o 23,8% z 10,5 mln w 1Q23.

    Realme pozostaje na dziesiątej pozycji, spadając z ósmej w 2023 roku. W 1Q24 realme odnotowało wzrost dostaw rok do roku, z 10,1 mln sztuk, w porównaniu z 8,2 mln w 1Q23. Chociaż dostawy Realme spadły w porównaniu z poprzednim kwartałem, o 16,5% z 12,1 mln sztuk w 4Q23, marka ta doświadczyła największego spadku w całym 2023 roku wśród głównych producentów smartfonów OEM. Realme stoi przed trudną walką, zwłaszcza że spadł popyt na smartfony z niższej półki cenowej.

    "Najbardziej zauważalnym trendem na rynku smartfonów jest polaryzacja smartfonów na smartfony z niższej półki i smartfony premium. Przyniosło to nieproporcjonalne korzyści Apple i Huawei, podczas gdy marki koncentrujące się na telefonach ze średniej półki cenowej, takie jak Samsung, Oppo i Realme, stanęły w obliczu wyzwań. Oczekuje się, że w 2024 r. globalny rynek będzie rósł z roku na rok, szczególnie w pierwszej połowie roku.", podsumowuje Hong.

  • Apple - mocno spadła sprzedaż iPhonów, iPadów, słuchawek i zegarków

    Apple ogłosiło dziś wyniki finansowe za drugi kwartał roku obrotowego 2024 zakończony 30 marca 2024 roku.

    Spółka odnotowała kwartalne przychody w wysokości 90,8 mld USD, co oznacza spadek o 4 procent rok do roku.

    Kwartalny zysk netto spadł z 24.2 mld do 23.6 mld dolarów.

    Sprzedaż spadła głównie w Azji. W Europie sprzedaż wzrosła, w USA spadła nieznacznie.

    Wartościowo bardzo mocno spadła sprzedaż telefonów, iPadów, słuchawek i zegarków. Nieznacznie wzrosła sprzedaż komputerów, a znacząco usług (historyczny rekord na poziomie 23.9 mld dolarów).

    "Nasza aktywna baza zainstalowanych urządzeń osiągnęła nowy rekord wszech czasów we wszystkich produktach i wszystkich segmentach geograficznych " - powiedział Luca Maestri, dyrektor finansowy Apple. "Biorąc pod uwagę naszą wiarę w przyszłość Apple i wartość, jaką widzimy w naszych akcjach, zarząd autoryzował dodatkowe 110 miliardów dolarów na odkupienie akcji. Dwunasty rok z rzędu podnosimy również naszą kwartalną dywidendę ".

    Rada dyrektorów Apple zadeklarowała dywidendę pieniężną w wysokości 0,25 USD na akcję zwykłą, co oznacza wzrost o 4 procent. Rada dyrektorów zatwierdziła również dodatkowy program odkupu akcji zwykłych o wartości do 110 mld USD.

  • Apple - mocno spadła sprzedaż iPhonów, iPadów, słuchawek i zegarków

    Apple ogłosiło dziś wyniki finansowe za drugi kwartał roku obrotowego 2024 zakończony 30 marca 2024 roku.

    Spółka odnotowała kwartalne przychody w wysokości 90,8 mld USD, co oznacza spadek o 4 procent rok do roku.

    Kwartalny zysk netto spadł z 24.2 mld do 23.6 mld dolarów.

    Sprzedaż spadła głównie w Azji. W Europie sprzedaż wzrosła, w USA spadła nieznacznie.

    Wartościowo bardzo mocno spadła sprzedaż telefonów, iPadów, słuchawek i zegarków. Nieznacznie wzrosła sprzedaż komputerów, a znacząco usług (historyczny rekord na poziomie 23.9 mld dolarów).

    "Nasza aktywna baza zainstalowanych urządzeń osiągnęła nowy rekord wszech czasów we wszystkich produktach i wszystkich segmentach geograficznych " - powiedział Luca Maestri, dyrektor finansowy Apple. "Biorąc pod uwagę naszą wiarę w przyszłość Apple i wartość, jaką widzimy w naszych akcjach, zarząd autoryzował dodatkowe 110 miliardów dolarów na odkupienie akcji. Dwunasty rok z rzędu podnosimy również naszą kwartalną dywidendę ".

    Rada dyrektorów Apple zadeklarowała dywidendę pieniężną w wysokości 0,25 USD na akcję zwykłą, co oznacza wzrost o 4 procent. Rada dyrektorów zatwierdziła również dodatkowy program odkupu akcji zwykłych o wartości do 110 mld USD.