Newsy

  • Są nowe stacje 5G Bardziej - lista miast

    W tym tygodniu T-Mobile dokonał kolejnych postępów w rozbudowie swojej sieci 5G. Operator uruchomił 45 nowych stacji bazowych.

    Dzięki tym działaniom, zasięg sieci 5G został rozszerzony do nowych lokalizacji, takich jak Kruszwica, Myszków i Kosakowo.

    Dodatkowo, T-Mobile usprawniło zasięg w Gliwicach, Kielcach, Łodzi, Mielcu oraz Płocku.

    Obecnie, w sieci T-Mobile działa już 2615 stacji bazowych, co pozwala na dotarcie z sygnałem 5G do jednej czwartej populacji Polski.

  • PLAY - średnio klienci transmitują już 150 GB

    PLAY zdradził jak duże danych przesyłają jego klienci w sieci stacjonarnej i komórkowej.

    W sieci komórkowej ruch miesięczny jednego klienta przekracza już średnio 150 GB.

    W sieci stacjonarnej jedno łącze (jedno gospodarstwo domowe) transmituje miesięcznie ponad 300 GB.

    Ruch cały czas gwałtownie rośnie, zarówno w sieci mobilnej, jak i w stacjonarnej (dawne UPC).

  • PLAY - średnio klienci transmitują już 150 GB

    PLAY zdradził jak duże danych przesyłają jego klienci w sieci stacjonarnej i komórkowej.

    W sieci komórkowej ruch miesięczny jednego klienta przekracza już średnio 150 GB.

    W sieci stacjonarnej jedno łącze (jedno gospodarstwo domowe) transmituje miesięcznie ponad 300 GB.

    Ruch cały czas gwałtownie rośnie, zarówno w sieci mobilnej, jak i w stacjonarnej (dawne UPC).

  • Można już aktywować eSIM Ubigi w samochodach BMW - 10 euro za no limit

    BMW wdraża eSIM Ubigi w kolejnych państwach w Europie – także w Polsce.

    Po Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii, usługa łączności danych mobilnych Ubigi jest uruchamiana w Austrii, Belgii, Czechach, Irlandii, Włoszech, Liechtensteinie, Luksemburgu, Holandii, Polsce, Portugalii, Hiszpanii i Szwajcarii.

    Od 1 lipca 2024 roku klienci BMW w Austrii, Belgii, Czechach, Irlandii, Włoszech, Liechtensteinie, Luksemburgu, Holandii, Polsce, Portugalii, Hiszpanii i Szwajcarii mogą aktywować osobisty eSIM swojego pojazdu z planami danych 5G Ubigi Transatel, aby cieszyć się dodatkowymi funkcjami infotainment i łącznością WiFi, niezależnie od swojego głównego operatora sieci w telefonie.

    Usługa jest dostępna dla pojazdów BMW z systemem operacyjnym BMW 8, 8.5 i 9 z opcją Osobisty eSIM (SA6PA).

    W zależności od modelu pojazdu, osobisty eSIM umożliwia hotspot WiFi w pojeździe, usługi strumieniowania wideo w pierwszym rzędzie, a w przypadku pojazdów serii 7 wyposażonych w ekran BMW Theatre Screen, także w drugim rzędzie dzięki usłudze Amazon Fire TV.

    Aby aktywować go w uprawnionych pojazdach BMW, właściciele mogą wygodnie skonfigurować swój osobisty eSIM za pomocą aplikacji My BMW i subskrybować europejskie plany danych Ubigi (UE 27 + Wielka Brytania + Szwajcaria + Liechtenstein). Koszt usługi wynosi 10 euro miesięcznie za nielimitowaną ilość danych.

    "Od 2018 roku nasz zasięg w branży connected car znacznie się powiększa i cieszymy się na przedłużenie naszej współpracy w zakresie łączności z Grupą BMW" - mówi Jacques Bonifay, CEO i współzałożyciel Transatel, który wprowadził markę Ubigi w 2018 roku, aby odpowiedzieć na potrzeby rynku konsumenckiego.

    Globalny MVNO Transatel należy do firmy NTT. Dziś platforma zarządzania łącznością IoT Transatel łączy miliony pojazdów i urządzeń z publicznymi i prywatnymi sieciami komórkowymi.

    Transatel oferuje już łączność 4G/5G w ponad 200 krajach i terytoriach dzięki umowie dostępu z lokalnymi operatorami mobilnymi na całym świecie.

  • Można już aktywować eSIM Ubigi w samochodach BMW - 10 euro za no limit

    BMW wdraża eSIM Ubigi w kolejnych państwach w Europie – także w Polsce.

    Po Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii, usługa łączności danych mobilnych Ubigi jest uruchamiana w Austrii, Belgii, Czechach, Irlandii, Włoszech, Liechtensteinie, Luksemburgu, Holandii, Polsce, Portugalii, Hiszpanii i Szwajcarii.

    Od 1 lipca 2024 roku klienci BMW w Austrii, Belgii, Czechach, Irlandii, Włoszech, Liechtensteinie, Luksemburgu, Holandii, Polsce, Portugalii, Hiszpanii i Szwajcarii mogą aktywować osobisty eSIM swojego pojazdu z planami danych 5G Ubigi Transatel, aby cieszyć się dodatkowymi funkcjami infotainment i łącznością WiFi, niezależnie od swojego głównego operatora sieci w telefonie.

    Usługa jest dostępna dla pojazdów BMW z systemem operacyjnym BMW 8, 8.5 i 9 z opcją Osobisty eSIM (SA6PA).

    W zależności od modelu pojazdu, osobisty eSIM umożliwia hotspot WiFi w pojeździe, usługi strumieniowania wideo w pierwszym rzędzie, a w przypadku pojazdów serii 7 wyposażonych w ekran BMW Theatre Screen, także w drugim rzędzie dzięki usłudze Amazon Fire TV.

    Aby aktywować go w uprawnionych pojazdach BMW, właściciele mogą wygodnie skonfigurować swój osobisty eSIM za pomocą aplikacji My BMW i subskrybować europejskie plany danych Ubigi (UE 27 + Wielka Brytania + Szwajcaria + Liechtenstein). Koszt usługi wynosi 10 euro miesięcznie za nielimitowaną ilość danych.

    "Od 2018 roku nasz zasięg w branży connected car znacznie się powiększa i cieszymy się na przedłużenie naszej współpracy w zakresie łączności z Grupą BMW" - mówi Jacques Bonifay, CEO i współzałożyciel Transatel, który wprowadził markę Ubigi w 2018 roku, aby odpowiedzieć na potrzeby rynku konsumenckiego.

    Globalny MVNO Transatel należy do firmy NTT. Dziś platforma zarządzania łącznością IoT Transatel łączy miliony pojazdów i urządzeń z publicznymi i prywatnymi sieciami komórkowymi.

    Transatel oferuje już łączność 4G/5G w ponad 200 krajach i terytoriach dzięki umowie dostępu z lokalnymi operatorami mobilnymi na całym świecie.

  • PLAY - oto liczba stacji bazowych w największych miastach w Polsce

    PLAY podał, ile nadajników ma w największych polskich miastach i jak rosła ich liczba od 2021 roku.

    PLAY w I kw. uruchomił 136 nowych stacji bazowych i na koniec kwartału miał 11 757 nadajników. Przez rok liczba stacji urosła o 1015.

    Oto lista miast wraz z liczbą nadajników Play oraz wzrostem ich liczby w poszczególnych latach:

    1. **Warszawa**

       - Łącznie: 822 nadajniki

       - Wzrost: 2021: +58, 2022: +41, 2023: +55

    2. **Kraków**

       - Łącznie: 339 nadajników

       - Wzrost: 2021: +22, 2022: +26, 2023: +29

    3. **Łódź**

       - Łącznie: 239 nadajników

       - Wzrost: 2021: +7, 2022: +6, 2023: +9

    4. **Wrocław**

       - Łącznie: 238 nadajników

       - Wzrost: 2021: +7, 2022: +15, 2023: +15

    5. **Poznań**

       - Łącznie: 232 nadajniki

       - Wzrost: 2021: +7, 2022: +7, 2023: +20

    6. **Gdańsk**

       - Łącznie: 186 nadajników

       - Wzrost: 2021: +14, 2022: +28, 2023: +18

    7. **Katowice**

       - Łącznie: 144 nadajniki

       - Wzrost: 2021: +3, 2022: +11, 2023: +7

    8. **Szczecin**

       - Łącznie: 147 nadajników

       - Wzrost: 2021: +5, 2022: +23, 2023: +8

    9. **Bydgoszcz**

       - Łącznie: 112 nadajników

       - Wzrost: 2021: +9, 2022: +3, 2023: +11

    10. **Lublin**

        - Łącznie: 97 nadajników

        - Wzrost: 2021: +2, 2022: +2, 2023: +5

    11. **Rzeszów**

        - Łącznie: 63 nadajniki

        - Wzrost: 2021: +3, 2022: +7, 2023: +7

    12. **Białystok**

        - Łącznie: 70 nadajników

        - Wzrost: 2021: +3, 2022: +4, 2023: +5

  • PLAY - oto liczba stacji bazowych w największych miastach w Polsce

    PLAY podał, ile nadajników ma w największych polskich miastach i jak rosła ich liczba od 2021 roku.

    PLAY w I kw. uruchomił 136 nowych stacji bazowych i na koniec kwartału miał 11 757 nadajników. Przez rok liczba stacji urosła o 1015.

    Oto lista miast wraz z liczbą nadajników Play oraz wzrostem ich liczby w poszczególnych latach:

    1. **Warszawa**

       - Łącznie: 822 nadajniki

       - Wzrost: 2021: +58, 2022: +41, 2023: +55

    2. **Kraków**

       - Łącznie: 339 nadajników

       - Wzrost: 2021: +22, 2022: +26, 2023: +29

    3. **Łódź**

       - Łącznie: 239 nadajników

       - Wzrost: 2021: +7, 2022: +6, 2023: +9

    4. **Wrocław**

       - Łącznie: 238 nadajników

       - Wzrost: 2021: +7, 2022: +15, 2023: +15

    5. **Poznań**

       - Łącznie: 232 nadajniki

       - Wzrost: 2021: +7, 2022: +7, 2023: +20

    6. **Gdańsk**

       - Łącznie: 186 nadajników

       - Wzrost: 2021: +14, 2022: +28, 2023: +18

    7. **Katowice**

       - Łącznie: 144 nadajniki

       - Wzrost: 2021: +3, 2022: +11, 2023: +7

    8. **Szczecin**

       - Łącznie: 147 nadajników

       - Wzrost: 2021: +5, 2022: +23, 2023: +8

    9. **Bydgoszcz**

       - Łącznie: 112 nadajników

       - Wzrost: 2021: +9, 2022: +3, 2023: +11

    10. **Lublin**

        - Łącznie: 97 nadajników

        - Wzrost: 2021: +2, 2022: +2, 2023: +5

    11. **Rzeszów**

        - Łącznie: 63 nadajniki

        - Wzrost: 2021: +3, 2022: +7, 2023: +7

    12. **Białystok**

        - Łącznie: 70 nadajników

        - Wzrost: 2021: +3, 2022: +4, 2023: +5

  • Telewizja Polsat ma nowego prezesa

    Cyfrowy Polsat podał, że 1 lipca 2024 r. Piotr Żak złożył rezygnację z członkostwa w Radzie Nadzorczej oraz z pełnienia funkcji wiceprzewodniczącego rady nadzorczej spółki.

    Rezygnacja nastąpiła w związku z powołaniem Piotra Żaka 3 lipca 2024 w skład zarządu Telewizji Polsat, spółki zależnej Cyfrowego Polsatu, na stanowisko prezesa.

    W skład zarządu w randze członków zarządu wchodzą: Edward Miszczak, Adam Nowe, Janusz Pliszka i Katarzyna Wyszomirska-Wierczewska.

    Piotr Żak - życiorys

    Ukończył studia ekonomiczne na University of London. Jest również absolwentem Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego.

    Od 2014 roku prowadzi działalność biznesową w Polsce w zakresie między innymi budowania i wpierania przedsięwzięć typu start-up. Swoją aktywność koncentruje w sektorze nowoczesnych technologii, w szczególności tworząc i rozwijając innowacyjne projekty związane z wykorzystaniem potencjału mediów internetowych i tradycyjnych, rozrywki internetowej, wykorzystania transmisji danych w rozwiązaniach, usługach i produktach skierowanych do klientów indywidualnych i biznesowych. Swoje zainteresowania zawodowe realizuje również w opracowywaniu i wdrażaniu nowoczesnych narzędzi w komunikacji marketingowej przedsiębiorstw z branży mediów i telekomunikacji.

    Od marca 2016 roku zasiadał w radzie nadzorczej Telewizji Polsat Sp. z o.o., czołowego nadawcy na polskim rynku telewizyjnym. Od 16 stycznia 2024 roku do początku lipca 2024 roku Piotr Żak był pełniącym obowiązki Prezesa Zarządu Telewizji Polsat i pozostawał jednocześnie Wiceprzewodniczącym Rady Nadzorczej Telewizji Polsat. W czerwcu 2018 roku został powołany w skład rad nadzorczych spółki Cyfrowy Polsat S.A., spółki dominującej Grupy Polsat Plus oraz spółki Netia S.A., jednego z największych polskich operatorów telekomunikacyjnych wchodzącego w skład Grupy Polsat Plus. W kwietniu 2019 roku został powołany do rady nadzorczej Polkomtel Sp. z o.o., operatora sieci Plus. Od lipca 2020 roku zasiada w radach nadzorczych Asseco Poland S.A. oraz Mobiem Polska Sp. z o.o., a od listopada 2020 roku także w radzie nadzorczej Grupy Interia.pl Sp. z o.o. W maju 2021 roku został powołany do rady nadzorczej Asseco Cloud Sp. z o.o. Od grudnia 2021 roku pełni funkcje nadzorcze w wybranych spółkach celowych należących do Port Praski Sp. z o.o. W marcu 2022 roku został powołany do rady nadzorczej ZE PAK S.A. Od stycznia 2023 roku zasiada w radach nadzorczych spółek Interia.pl, Liberty Poland, InterPhone Service oraz PAK-Polska Czysta Energia.

  • Telewizja Polsat ma nowego prezesa

    Cyfrowy Polsat podał, że 1 lipca 2024 r. Piotr Żak złożył rezygnację z członkostwa w Radzie Nadzorczej oraz z pełnienia funkcji wiceprzewodniczącego rady nadzorczej spółki.

    Rezygnacja nastąpiła w związku z powołaniem Piotra Żaka 3 lipca 2024 w skład zarządu Telewizji Polsat, spółki zależnej Cyfrowego Polsatu, na stanowisko prezesa.

    W skład zarządu w randze członków zarządu wchodzą: Edward Miszczak, Adam Nowe, Janusz Pliszka i Katarzyna Wyszomirska-Wierczewska.

    Piotr Żak - życiorys

    Ukończył studia ekonomiczne na University of London. Jest również absolwentem Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego.

    Od 2014 roku prowadzi działalność biznesową w Polsce w zakresie między innymi budowania i wpierania przedsięwzięć typu start-up. Swoją aktywność koncentruje w sektorze nowoczesnych technologii, w szczególności tworząc i rozwijając innowacyjne projekty związane z wykorzystaniem potencjału mediów internetowych i tradycyjnych, rozrywki internetowej, wykorzystania transmisji danych w rozwiązaniach, usługach i produktach skierowanych do klientów indywidualnych i biznesowych. Swoje zainteresowania zawodowe realizuje również w opracowywaniu i wdrażaniu nowoczesnych narzędzi w komunikacji marketingowej przedsiębiorstw z branży mediów i telekomunikacji.

    Od marca 2016 roku zasiadał w radzie nadzorczej Telewizji Polsat Sp. z o.o., czołowego nadawcy na polskim rynku telewizyjnym. Od 16 stycznia 2024 roku do początku lipca 2024 roku Piotr Żak był pełniącym obowiązki Prezesa Zarządu Telewizji Polsat i pozostawał jednocześnie Wiceprzewodniczącym Rady Nadzorczej Telewizji Polsat. W czerwcu 2018 roku został powołany w skład rad nadzorczych spółki Cyfrowy Polsat S.A., spółki dominującej Grupy Polsat Plus oraz spółki Netia S.A., jednego z największych polskich operatorów telekomunikacyjnych wchodzącego w skład Grupy Polsat Plus. W kwietniu 2019 roku został powołany do rady nadzorczej Polkomtel Sp. z o.o., operatora sieci Plus. Od lipca 2020 roku zasiada w radach nadzorczych Asseco Poland S.A. oraz Mobiem Polska Sp. z o.o., a od listopada 2020 roku także w radzie nadzorczej Grupy Interia.pl Sp. z o.o. W maju 2021 roku został powołany do rady nadzorczej Asseco Cloud Sp. z o.o. Od grudnia 2021 roku pełni funkcje nadzorcze w wybranych spółkach celowych należących do Port Praski Sp. z o.o. W marcu 2022 roku został powołany do rady nadzorczej ZE PAK S.A. Od stycznia 2023 roku zasiada w radach nadzorczych spółek Interia.pl, Liberty Poland, InterPhone Service oraz PAK-Polska Czysta Energia.

  • To był dobry kwartał tylko dla jednego operatora - oto najnowsze statystyki przenoszenia numerów

    W II kwartale 2024 roku w sieciach komórkowych przeniesionych zostało łącznie 337 890 numerów. To o prawie 30 tys. mniej niż w I kwartale 2024 r., gdy przeniesiono 367 567 numerów.

    W wyniku przenoszenia numerów Orange Polska stracił 2 185 kart SIM, Polkomtel 36 998, T-Mobile zakończył kwartał, tracąc 623 użytkowników, a P4 (operator sieci Play, dane bez UPC Polska) zyskał 12 694 użytkowników kart.

    W sieciach stacjonarnych w II kwartale 2024 roku przeniesione zostały łącznie 58 853 numery, czyli o ledwie 45 numerów mniej niż w poprzednim kwartale, kiedy liczba ta wyniosła 58 898.

  • To był dobry kwartał tylko dla jednego operatora - oto najnowsze statystyki przenoszenia numerów

    W II kwartale 2024 roku w sieciach komórkowych przeniesionych zostało łącznie 337 890 numerów. To o prawie 30 tys. mniej niż w I kwartale 2024 r., gdy przeniesiono 367 567 numerów.

    W wyniku przenoszenia numerów Orange Polska stracił 2 185 kart SIM, Polkomtel 36 998, T-Mobile zakończył kwartał, tracąc 623 użytkowników, a P4 (operator sieci Play, dane bez UPC Polska) zyskał 12 694 użytkowników kart.

    W sieciach stacjonarnych w II kwartale 2024 roku przeniesione zostały łącznie 58 853 numery, czyli o ledwie 45 numerów mniej niż w poprzednim kwartale, kiedy liczba ta wyniosła 58 898.

  • Orange rozdaje 100 GB internetu na lato

    3 lipca Orange uruchomił nową promocję Prezent na kartę z okazji wakacji.

    Klienci korzystający z taryfy Orange na kartę mogą teraz odebrać bonus 100 GB do wykorzystania w kraju.

    Oferta obowiązuje przy doładowaniu online za minimum 30 zł.

    Szczegóły promocji:

    • Bonus: 100 GB
    • Warunki: Doładowanie online za min. 30 zł
    • Okres ważności: Zależy od kwoty doładowania; bonus łączy się z GB z promocji „Internet za darmo”
    • Kto może skorzystać: Użytkownicy Orange na kartę w taryfie OFnK
    • Czas trwania: 3 lipca – 31 sierpnia 2024 r.

    Bonus 100 GB zostanie przyznany automatycznie przy pierwszym doładowaniu spełniającym warunki promocji.

  • Orange rozdaje 100 GB internetu na lato

    3 lipca Orange uruchomił nową promocję Prezent na kartę z okazji wakacji.

    Klienci korzystający z taryfy Orange na kartę mogą teraz odebrać bonus 100 GB do wykorzystania w kraju.

    Oferta obowiązuje przy doładowaniu online za minimum 30 zł.

    Szczegóły promocji:

    • Bonus: 100 GB
    • Warunki: Doładowanie online za min. 30 zł
    • Okres ważności: Zależy od kwoty doładowania; bonus łączy się z GB z promocji „Internet za darmo”
    • Kto może skorzystać: Użytkownicy Orange na kartę w taryfie OFnK
    • Czas trwania: 3 lipca – 31 sierpnia 2024 r.

    Bonus 100 GB zostanie przyznany automatycznie przy pierwszym doładowaniu spełniającym warunki promocji.

  • Orange rozdaje 100 GB internetu na lato

    3 lipca Orange uruchomił nową promocję Prezent na kartę z okazji wakacji.

    Klienci korzystający z taryfy Orange na kartę mogą teraz odebrać bonus 100 GB do wykorzystania w kraju.

    Oferta obowiązuje przy doładowaniu online za minimum 30 zł.

    Szczegóły promocji:

    • Bonus: 100 GB
    • Warunki: Doładowanie online za min. 30 zł
    • Okres ważności: Zależy od kwoty doładowania; bonus łączy się z GB z promocji „Internet za darmo”
    • Kto może skorzystać: Użytkownicy Orange na kartę w taryfie OFnK
    • Czas trwania: 3 lipca – 31 sierpnia 2024 r.

    Bonus 100 GB zostanie przyznany automatycznie przy pierwszym doładowaniu spełniającym warunki promocji.

  • Tablet Lenovo ma 8 głośników JBL - cena to 1449 zł

    Tablet Lenovo Tab Plus jest już dostępny w sprzedaży na rynku polskim.

    Urządzenie ma osiem głośników JBL Hi-Fi, w tym cztery wysokotonowe i cztery basowe, o mocy 26 W. Technologia Dolby Atmos gwarantuje głębsze basy i wyraźniejsze tony wysokie. Możliwość sparowania przez Bluetooth pozwala używać tabletu jako przenośnego głośnika.

    Lenovo Tab Plus ma 11,5-calowy wyświetlacz 2K z certyfikatem TÜV, który minimalizuje emisję niebieskiego światła i migotanie. Wyświetlacz ma częstotliwość odświeżania 90 Hz, jasność 400 nitów i pokrycie 72% palety barw NTSC.

    Tablet oferuje tryb czytania. Funkcja Lenovo Freestyle umożliwia przesyłanie plików i strumieniowanie aplikacji między urządzeniami.

    Urządzenie jest wyposażone w procesor MediaTek Helio G99 oraz 8 GB pamięci RAM. Bateria o pojemności 8600 mAh zapewnia do 12 godzin pracy, a szybkie ładowanie 45 W pozwala na pełne naładowanie w 90 minut.

    Lenovo zapewnia aktualizacje systemu przez dwa lata oraz cztery lata aktualizacji bezpieczeństwa. Tablet jest dostępny z usługą Lenovo Premium Care oraz Lenovo Accidental Damage Protection One, która chroni przed przypadkowymi uszkodzeniami. Klienci, którzy zarejestrują zakup Lenovo Tab Plus do 31 lipca 2024 r., otrzymają etui typu Sleeve.

    Tablet Lenovo Tab Plus jest dostępny w Polsce w dwóch wariantach cenowych:

    • 128 GB wbudowanej pamięci – od 1449 zł.
    • 256 GB pamięci – od 1499 zł.

    Specyfikacja techniczna tabletu Lenovo Tab Plus:

  • Tablet Lenovo ma 8 głośników JBL - cena to 1449 zł

    Tablet Lenovo Tab Plus jest już dostępny w sprzedaży na rynku polskim.

    Urządzenie ma osiem głośników JBL Hi-Fi, w tym cztery wysokotonowe i cztery basowe, o mocy 26 W. Technologia Dolby Atmos gwarantuje głębsze basy i wyraźniejsze tony wysokie. Możliwość sparowania przez Bluetooth pozwala używać tabletu jako przenośnego głośnika.

    Lenovo Tab Plus ma 11,5-calowy wyświetlacz 2K z certyfikatem TÜV, który minimalizuje emisję niebieskiego światła i migotanie. Wyświetlacz ma częstotliwość odświeżania 90 Hz, jasność 400 nitów i pokrycie 72% palety barw NTSC.

    Tablet oferuje tryb czytania. Funkcja Lenovo Freestyle umożliwia przesyłanie plików i strumieniowanie aplikacji między urządzeniami.

    Urządzenie jest wyposażone w procesor MediaTek Helio G99 oraz 8 GB pamięci RAM. Bateria o pojemności 8600 mAh zapewnia do 12 godzin pracy, a szybkie ładowanie 45 W pozwala na pełne naładowanie w 90 minut.

    Lenovo zapewnia aktualizacje systemu przez dwa lata oraz cztery lata aktualizacji bezpieczeństwa. Tablet jest dostępny z usługą Lenovo Premium Care oraz Lenovo Accidental Damage Protection One, która chroni przed przypadkowymi uszkodzeniami. Klienci, którzy zarejestrują zakup Lenovo Tab Plus do 31 lipca 2024 r., otrzymają etui typu Sleeve.

    Tablet Lenovo Tab Plus jest dostępny w Polsce w dwóch wariantach cenowych:

    • 128 GB wbudowanej pamięci – od 1449 zł.
    • 256 GB pamięci – od 1499 zł.

    Specyfikacja techniczna tabletu Lenovo Tab Plus:

  • Są nowe światłowody - lista miast

    W czerwcu br. w zasięgu sieci optycznej Polskiego Światłowodu Otwartego znalazło się 3 447 nowych gospodarstw domowych z 15 miejscowości.

    Najwięcej adresów zostało dodanych w Warszawie (1242), Łodzi (631) i Krakowie (628).

    Operator przeprowadził również modernizację sieci HFC do standardu FTTH w 19 527 gospodarstwach domowych.

    Polski Światłowód Otwarty zwiększył zasięg swojej sieci światłowodowej o blisko 23 tys. gospodarstw domowych.

    Nowa sieć została wybudowana w następujących miejscowościach:

    • BYDGOSZCZ
    • GDAŃSK
    • GDYNIA
    • KATOWICE
    • KIELCE
    • KOŁOBRZEG
    • KRAKÓW
    • ŁÓDŹ
    • NOWY SĄCZ
    • NYSA
    • PARCZEW
    • PRUSZKÓW
    • RUDA ŚLĄSKA
    • SZCZECIN
    • WARSZAWA
  • Są nowe światłowody - lista miast

    W czerwcu br. w zasięgu sieci optycznej Polskiego Światłowodu Otwartego znalazło się 3 447 nowych gospodarstw domowych z 15 miejscowości.

    Najwięcej adresów zostało dodanych w Warszawie (1242), Łodzi (631) i Krakowie (628).

    Operator przeprowadził również modernizację sieci HFC do standardu FTTH w 19 527 gospodarstwach domowych.

    Polski Światłowód Otwarty zwiększył zasięg swojej sieci światłowodowej o blisko 23 tys. gospodarstw domowych.

    Nowa sieć została wybudowana w następujących miejscowościach:

    • BYDGOSZCZ
    • GDAŃSK
    • GDYNIA
    • KATOWICE
    • KIELCE
    • KOŁOBRZEG
    • KRAKÓW
    • ŁÓDŹ
    • NOWY SĄCZ
    • NYSA
    • PARCZEW
    • PRUSZKÓW
    • RUDA ŚLĄSKA
    • SZCZECIN
    • WARSZAWA
  • Motorola razr 50 ultra – test flagowego składaka Motoroli

    Poprzednie generacje razr miały wiele kompromisów, debiutowały z przestarzałym procesorem oraz z ograniczeniami dotyczącymi zewnętrznego wyświetlacza. Testowany przez nas najnowszy model razr 50 ultra ma tych kompromisów zdecydowanie mniej. Jednocześnie ma też czym się pochwalić – największym zewnętrznym wyświetlaczem, największą baterią i najszybszym ładowaniem wśród flipów dostępnych w Polsce. Sprawdźmy zatem jak ten telefon wypada w codziennym użytkowaniu.

    Design

    Po złożeniu smartfon Motoroli dzieli się na dwie połówki. Jedna przykryta jest ekoskórą, druga to zewnętrzny wyświetlacz. Ekoskóra jest praktycznym rozwiązaniem, bo nie widać na niej zabrudzeń i nie wyślizguje się z ręki. Najbardziej do gustu przypadł mi kolor zielony, który jest rzadko spotykany wśród producentów smartfonów.

    Motorola razr 50 ultra zamyka się szczelnie, nie pozostawiając szpary pomiędzy połówkami, co zapobiega gromadzeniu się paprochów na ekranie podczas noszenia w kieszeni.

    Smartfon wyposażono w głośniki stereo z rozdzielonymi kanałami, które oferują wysoką głośność i dobre brzmienie.

    Razr można odblokować zarówno czytnikiem linii papilarnych, jak i skanem twarzy. Czytnik linii papilarnych jest umieszczony na przycisku zasilania, działa szybko i pewnie oraz jest dostępny zarówno, gdy telefon jest zamknięty jak i otwarty. Jeśli mamy skonfigurowane odblokowywanie twarzą telefon może się automatycznie odblokować po jego otworzeniu.

    Nowością serii razr jest norma uszczelnienia IPX8, która pozwala zanurzyć telefon w wodzie. Pozwala to uniknąć stresu podczas używania telefonu na deszczu. Podobnie jak inne składaki Motorola nie deklaruje odporności na kurz i inne drobiny, które mogą potencjalnie uszkodzić wyświetlacz lub dostać się do mechanizmu zawiasu.

    Zawias działa bardziej miękko niż w starszych modelach, co ułatwia jego otwieranie. Kąt nachylenia można ustawić niemal dowolnie, co ułatwia korzystanie ze składanego telefonu jak ze statywu podczas fotografowania i podczas prowadzenia wideorozmów.

    Jakość wykonania telefonu jest bardzo dobra. Jak na dzisiejsze standardy Motorola jest również lekka - waży 189 gramów i dobrze leży w dłoni.

    Wyświetlacze

    Większy, wewnętrzny i składany ekran ma przekątną 6,9 cala, rozdzielczość FDH+ 2640 x 1080 pikseli i obsługuje wysokie maksymalne odświeżanie 165 Hz. Technologia LTPO OLED pozwala dopasować odświeżanie do wyświetlanej treści, co przy okazji pozwala wydłużyć czas działania na baterii. Maksymalna jasność wewnętrznego wyświetlacz jest większa niż rok temu i sięga 3000 nitów według danych producenta. Główny wyświetlacz jest zgodny ze standardem Dolby Vision.

    Motorola znacznie poprawiła mechanizm składania ekranu i zagięcie jest mało widoczne i mało wyczuwalne pod palcem. Można śmiało powiedzieć, że zagięcie nie przeszkadza podczas korzystania z telefonu i oglądania filmów oraz zdjęć. Pod względem jakości obrazu razr 50 ultra znajduje się w czołówce smartfonów dostępnych na rynku.

    Zewnętrzny wyświetlacz w najnowszym modelu jest większy dzięki węższym ramkom. Jego przekątna to 4 cale, choć część powierzchni zajmują wycięcia na dwa obiektywy i diodę LED. Zewnętrzny ekran to także LTPO AMOLED o równie wysokim odświeżaniu 165 Hz co wewnętrzny, a więc o wyższym odświeżaniu niż w starszym modelu. On także może dopasować odświeżanie uwzględniając wyświetlaną treść. Jego rozdzielczość to 1272 x 1080 pikseli, a jasność sięga 2400 nitów. Ekran jest zabezpieczony szkłem Gorilla Glass Victus.

    Na zewnętrznym wyświetlaczu możemy uruchomić dowolne aplikacje oraz gry i producent całe szczęście nie narzuca nam żadnych ograniczeń. Wszystko zależy od tego jak dobrze dana aplikacja skaluje się do niedużego, niemal kwadratowego ekranu. Niewątpliwą zaletą zewnętrznego wyświetlacza jest to, że możemy bez problemu sięgnąć do niego kciukiem.

    Można tak oglądać YouTube, korzystać z nawigacji GPS, odpisywać na wiadomości, obsługiwać Spotify itd. Ciężko opisać doświadczenie korzystania z zewnętrznego wyświetlacza jednym zdaniem, bo często zależy to nawet nie tyle od aplikacji, ale od poszczególnych jej ekranów. Na przykład, gdy włączymy mapy Google, wyszukamy adres i klikniemy wyznaczanie trasy, to podglądu mapy praktycznie nie widać. Prawie cały ekran zajmują paski informacyjne i na samą mapę nie starczyło już miejsca. Tak to wygląda, gdy aplikacja nie jest dostosowana do innych proporcji i skaluje się automatycznie. Gdy jednak rozpoczniemy jazdę z nawigacją widać już wszystko czytelnie, bo nie ma szerokich pasków zajmujących większość ekranu.

    To czy będziemy regularnie korzystać z zewnętrznego wyświetlacza zależy bardziej od użytkownika i jego przyzwyczajeń.

    Specyfikacja i system

    Motorola razr 50 ultra co prawda nie ma najmocniejszego procesora, ale tym razem jest to przynajmniej najnowsza jednostka. W poprzednim modelu procesor był o jedną generację starszy od telefonu.

    Telefon razr 50 ultra jest wyposażony w procesor Snapdragon 8s Gen 3, 12 GB RAM oraz 512 GB UFS 4.0 na system i pliki. Taka ilość pamięci powinna wystarczyć nawet wymagającym użytkownikom.

    W benchmarku Antutu Motorola uzyskała 1118103 punktów, co stanowi mniej więcej połowę wydajności najszybszych smartfonów na rynku. Chociaż Motorola nie dorówna większym i wydajniejszym smartfonom, to taki wynik można uznać za satysfakcjonujący. Kłopot w tym, że wystarczy uruchomić benchmark kilkukrotnie, aby wynik spadł do 900 tysięcy, czyli blisko 20% wydajności stracimy na samym throttlingu, z powodu temperatury procesora. To spora różnica i trzeba przyznać, że smukła konstrukcja niewielkiego, składanego smartfonu ma jednak swoją cenę w postaci mniej skutecznego rozpraszania ciepła.

    Pakiet komunikacyjny obejmuje: 5G, WiFi 6e i 7, Bluetooth 5.4 i NFC. Zestaw czujników obejmuje: czujnik zbliżeniowy, czujnik światła otoczenia, akcelerometr, żyroskop, e-kompas i czujnik Halla. Za lokalizację odpowiadają systemy: GPS, LTEPP, SUPL, GLONASS, Galileo i Beidou.

    Zaobserwowałem, że Motorola trochę słabiej radzi sobie, gdy jest na granicy zasięgu WiFi – częściej zgłaszała brak internetu niż inne urządzenia w tych samych warunkach. Warto mieć to na uwadze, jeśli często korzystamy z telefonu w takich okolicznościach.

    Motorola działa pod kontrolą systemu Android 14 z zabezpieczeniami z czerwca. Podoba mi się co producent zrobił z nakładką systemową Hello UI. Obok Samsunga to moim zdaniem najładniej wyglądająca nakładka obecnie na rynku. Czcionki, ikony, układ, aplikacja Moto - wszystko jest spójne i przyjazne dla użytkownika. Znajdziemy tu wiele elementów, z których Motorola jest znana, jak na przykład gesty uruchamiające aparat bądź latarkę. Jest sekcja dotycząca bezpieczeństwa i fabrycznie zainstalowana aplikacja asystenta/AI Gemini od Google, która jest także dostępna na zewnętrznym ekranie. Gemini nie jest obecnie najlepszym rozwiązaniem AI, ale na to Motorola nie ma żadnego wpływu.

    Dotąd Motorola obsługiwała generowanie tapet na podstawie zdjęcia, teraz nowością jest generowanie tapety na podstawie opisu. Oprócz Gemini to jedyna nowość AI wprowadzona w systemie. Pod tym kątem Samsung jest nadal niedościgniony.

    Zestaw aparatów

    Razr ma dwa aparaty z tyłu obudowy, które dzięki zewnętrznemu ekranowi równie dobrze mogą posłużyć do zdjęć selfie. Jest też trzeci, wewnętrzny aparat, gdy chcemy korzystać z większego wyświetlacza np. podczas wideorozmowy. Tym razem Motorola zrezygnowała z obiektywu szerokokątnego i zamiast niego mamy teleobiektyw. Brak szerokiego kąta w tym wypadku oznacza również brak zdjęć makro. Specyfikacja wygląda następująco:

    • 50 MP, f/1.7, 24mm, dual pixel PDAF, OIS – główny aparat
    • 50 MP, f/2.0, PDAF – teleobiektyw z 2x powiększeniem optycznym
    • 32 MP, f/2.4 – wewnętrzny aparat dedykowany do selfie

    Razr może pochwalić się dobrej jakości aparatami, które dobrze radzą sobie z różnymi warunkami oświetleniowymi. Zdjęcia wychodzą atrakcyjne zarówno w dzień, w nocy i w pomieszczeniach. W aplikacji aparatu pojawiły się nowe tryby tilt-shift oraz długie czasy naświetlania, które można w kreatywny sposób wykorzystać w połączeniu ze składaniem telefonu w taki sposób, aby stał stabilnie niczym statyw. Dodatkowe możliwości to wykorzystanie zewnętrznego ekranu do podglądu dla osoby fotografowanej albo do animacji zwracającej uwagę np. dzieci.

    Równie dobrze wypada nagrywanie wideo. Obsługiwana jest rozdzielczość 4K60p, stabilizacja działa w każdej rozdzielczości skutecznie i bez artefaktów. Do rozdzielczości 4K30p można faktycznie przełączać się pomiędzy aparatami, a w 60 klatkach zoom jest realizowany cyfrowo.

    Wszystko co związane z aparatami działa tak jak powinno i może zaboleć jedynie to czego nie ma, czyli brak ultraszerokiego kąta i zdjęć makro. Aparaty ultraszerokokątne stały się powszechne nawet w tanich telefonach i jego brak może być tutaj zaskoczeniem.

    Bateria i ładowanie

    Razr 50 ultra ma baterię o pojemności 4000 mAh, a więc jedną z największych wśród składanych flipów i chyba największą dostępną na naszym rynku. Podobna sytuacja dotyczy ładowania – 45W to znacznie więcej niż 25W w przypadku konkurencyjnego Samsunga. Dodatkowo Motorola dołącza do telefonu szybką ładowarkę o mocy 68W.

    Zaledwie 15 minut ładowania naładuje baterię niemal w połowie, pół godziny to już blisko 80%, a 47 minut wystarczy, aby naładować razr 50 ultra do pełna. To dobre wyniki nawet wśród tradycyjnych smartfonów, a w składakach to ekstraklasa.

    Jeśli chodzi o czas działania, to jest on zauważalnie dłuższy od Samsunga Galaxy Z Flip 5 i nieznacznie krótszy od Motoroli edge 50 ultra. W naszym teście strumieniowania wideo z YouTube z jasnością ekranu ustawioną na połowę razr zbliża się do 22 godzin ciągłego działania. To bardzo dobry wynik wśród klasycznych smartfonów i świetny wśród składaków. Krótsze działanie razr da się odczuć tylko w wypadku dużego obciążenia np. podczas grania. W codziennym użytkowaniu bateria powinna spełnić wszystkie oczekiwania.

    Podsumowanie

    Motorola razr 50 ultra to udany smartfon. W cenie 4999 zł, a więc nawet trochę niższej od najdroższych, klasycznych flagowców dostajemy składanego flipa z normą uszczelnienia IPX8, doskonałymi ekranami LTPO AMOLED, nowoczesnym procesorem oraz bardzo szybkim ładowaniem baterii. Cieszy także bogaty zestaw sprzedażowy z szybką ładowarką i oryginalnym etui w formie torebki na ramię. Nie jest to promocja na start sprzedaży, lecz normalna oferta. Zastosowane przez Motorolę aparaty także okazały się udane.

    Czy warto zatem wybrać składany smartfon każdy musi ocenić sam. Wśród innych flipów Motorola jest obecnie jednym z najlepszych możliwych wyborów, przynajmniej do czasu aż zobaczymy samsungowego Flipa 6.

  • Motorola razr 50 ultra – test flagowego składaka Motoroli

    Poprzednie generacje razr miały wiele kompromisów, debiutowały z przestarzałym procesorem oraz z ograniczeniami dotyczącymi zewnętrznego wyświetlacza. Testowany przez nas najnowszy model razr 50 ultra ma tych kompromisów zdecydowanie mniej. Jednocześnie ma też czym się pochwalić – największym zewnętrznym wyświetlaczem, największą baterią i najszybszym ładowaniem wśród flipów dostępnych w Polsce. Sprawdźmy zatem jak ten telefon wypada w codziennym użytkowaniu.

    Design

    Po złożeniu smartfon Motoroli dzieli się na dwie połówki. Jedna przykryta jest ekoskórą, druga to zewnętrzny wyświetlacz. Ekoskóra jest praktycznym rozwiązaniem, bo nie widać na niej zabrudzeń i nie wyślizguje się z ręki. Najbardziej do gustu przypadł mi kolor zielony, który jest rzadko spotykany wśród producentów smartfonów.

    Motorola razr 50 ultra zamyka się szczelnie, nie pozostawiając szpary pomiędzy połówkami, co zapobiega gromadzeniu się paprochów na ekranie podczas noszenia w kieszeni.

    Smartfon wyposażono w głośniki stereo z rozdzielonymi kanałami, które oferują wysoką głośność i dobre brzmienie.

    Razr można odblokować zarówno czytnikiem linii papilarnych, jak i skanem twarzy. Czytnik linii papilarnych jest umieszczony na przycisku zasilania, działa szybko i pewnie oraz jest dostępny zarówno, gdy telefon jest zamknięty jak i otwarty. Jeśli mamy skonfigurowane odblokowywanie twarzą telefon może się automatycznie odblokować po jego otworzeniu.

    Nowością serii razr jest norma uszczelnienia IPX8, która pozwala zanurzyć telefon w wodzie. Pozwala to uniknąć stresu podczas używania telefonu na deszczu. Podobnie jak inne składaki Motorola nie deklaruje odporności na kurz i inne drobiny, które mogą potencjalnie uszkodzić wyświetlacz lub dostać się do mechanizmu zawiasu.

    Zawias działa bardziej miękko niż w starszych modelach, co ułatwia jego otwieranie. Kąt nachylenia można ustawić niemal dowolnie, co ułatwia korzystanie ze składanego telefonu jak ze statywu podczas fotografowania i podczas prowadzenia wideorozmów.

    Jakość wykonania telefonu jest bardzo dobra. Jak na dzisiejsze standardy Motorola jest również lekka - waży 189 gramów i dobrze leży w dłoni.

    Wyświetlacze

    Większy, wewnętrzny i składany ekran ma przekątną 6,9 cala, rozdzielczość FDH+ 2640 x 1080 pikseli i obsługuje wysokie maksymalne odświeżanie 165 Hz. Technologia LTPO OLED pozwala dopasować odświeżanie do wyświetlanej treści, co przy okazji pozwala wydłużyć czas działania na baterii. Maksymalna jasność wewnętrznego wyświetlacz jest większa niż rok temu i sięga 3000 nitów według danych producenta. Główny wyświetlacz jest zgodny ze standardem Dolby Vision.

    Motorola znacznie poprawiła mechanizm składania ekranu i zagięcie jest mało widoczne i mało wyczuwalne pod palcem. Można śmiało powiedzieć, że zagięcie nie przeszkadza podczas korzystania z telefonu i oglądania filmów oraz zdjęć. Pod względem jakości obrazu razr 50 ultra znajduje się w czołówce smartfonów dostępnych na rynku.

    Zewnętrzny wyświetlacz w najnowszym modelu jest większy dzięki węższym ramkom. Jego przekątna to 4 cale, choć część powierzchni zajmują wycięcia na dwa obiektywy i diodę LED. Zewnętrzny ekran to także LTPO AMOLED o równie wysokim odświeżaniu 165 Hz co wewnętrzny, a więc o wyższym odświeżaniu niż w starszym modelu. On także może dopasować odświeżanie uwzględniając wyświetlaną treść. Jego rozdzielczość to 1272 x 1080 pikseli, a jasność sięga 2400 nitów. Ekran jest zabezpieczony szkłem Gorilla Glass Victus.

    Na zewnętrznym wyświetlaczu możemy uruchomić dowolne aplikacje oraz gry i producent całe szczęście nie narzuca nam żadnych ograniczeń. Wszystko zależy od tego jak dobrze dana aplikacja skaluje się do niedużego, niemal kwadratowego ekranu. Niewątpliwą zaletą zewnętrznego wyświetlacza jest to, że możemy bez problemu sięgnąć do niego kciukiem.

    Można tak oglądać YouTube, korzystać z nawigacji GPS, odpisywać na wiadomości, obsługiwać Spotify itd. Ciężko opisać doświadczenie korzystania z zewnętrznego wyświetlacza jednym zdaniem, bo często zależy to nawet nie tyle od aplikacji, ale od poszczególnych jej ekranów. Na przykład, gdy włączymy mapy Google, wyszukamy adres i klikniemy wyznaczanie trasy, to podglądu mapy praktycznie nie widać. Prawie cały ekran zajmują paski informacyjne i na samą mapę nie starczyło już miejsca. Tak to wygląda, gdy aplikacja nie jest dostosowana do innych proporcji i skaluje się automatycznie. Gdy jednak rozpoczniemy jazdę z nawigacją widać już wszystko czytelnie, bo nie ma szerokich pasków zajmujących większość ekranu.

    To czy będziemy regularnie korzystać z zewnętrznego wyświetlacza zależy bardziej od użytkownika i jego przyzwyczajeń.

    Specyfikacja i system

    Motorola razr 50 ultra co prawda nie ma najmocniejszego procesora, ale tym razem jest to przynajmniej najnowsza jednostka. W poprzednim modelu procesor był o jedną generację starszy od telefonu.

    Telefon razr 50 ultra jest wyposażony w procesor Snapdragon 8s Gen 3, 12 GB RAM oraz 512 GB UFS 4.0 na system i pliki. Taka ilość pamięci powinna wystarczyć nawet wymagającym użytkownikom.

    W benchmarku Antutu Motorola uzyskała 1118103 punktów, co stanowi mniej więcej połowę wydajności najszybszych smartfonów na rynku. Chociaż Motorola nie dorówna większym i wydajniejszym smartfonom, to taki wynik można uznać za satysfakcjonujący. Kłopot w tym, że wystarczy uruchomić benchmark kilkukrotnie, aby wynik spadł do 900 tysięcy, czyli blisko 20% wydajności stracimy na samym throttlingu, z powodu temperatury procesora. To spora różnica i trzeba przyznać, że smukła konstrukcja niewielkiego, składanego smartfonu ma jednak swoją cenę w postaci mniej skutecznego rozpraszania ciepła.

    Pakiet komunikacyjny obejmuje: 5G, WiFi 6e i 7, Bluetooth 5.4 i NFC. Zestaw czujników obejmuje: czujnik zbliżeniowy, czujnik światła otoczenia, akcelerometr, żyroskop, e-kompas i czujnik Halla. Za lokalizację odpowiadają systemy: GPS, LTEPP, SUPL, GLONASS, Galileo i Beidou.

    Zaobserwowałem, że Motorola trochę słabiej radzi sobie, gdy jest na granicy zasięgu WiFi – częściej zgłaszała brak internetu niż inne urządzenia w tych samych warunkach. Warto mieć to na uwadze, jeśli często korzystamy z telefonu w takich okolicznościach.

    Motorola działa pod kontrolą systemu Android 14 z zabezpieczeniami z czerwca. Podoba mi się co producent zrobił z nakładką systemową Hello UI. Obok Samsunga to moim zdaniem najładniej wyglądająca nakładka obecnie na rynku. Czcionki, ikony, układ, aplikacja Moto - wszystko jest spójne i przyjazne dla użytkownika. Znajdziemy tu wiele elementów, z których Motorola jest znana, jak na przykład gesty uruchamiające aparat bądź latarkę. Jest sekcja dotycząca bezpieczeństwa i fabrycznie zainstalowana aplikacja asystenta/AI Gemini od Google, która jest także dostępna na zewnętrznym ekranie. Gemini nie jest obecnie najlepszym rozwiązaniem AI, ale na to Motorola nie ma żadnego wpływu.

    Dotąd Motorola obsługiwała generowanie tapet na podstawie zdjęcia, teraz nowością jest generowanie tapety na podstawie opisu. Oprócz Gemini to jedyna nowość AI wprowadzona w systemie. Pod tym kątem Samsung jest nadal niedościgniony.

    Zestaw aparatów

    Razr ma dwa aparaty z tyłu obudowy, które dzięki zewnętrznemu ekranowi równie dobrze mogą posłużyć do zdjęć selfie. Jest też trzeci, wewnętrzny aparat, gdy chcemy korzystać z większego wyświetlacza np. podczas wideorozmowy. Tym razem Motorola zrezygnowała z obiektywu szerokokątnego i zamiast niego mamy teleobiektyw. Brak szerokiego kąta w tym wypadku oznacza również brak zdjęć makro. Specyfikacja wygląda następująco:

    • 50 MP, f/1.7, 24mm, dual pixel PDAF, OIS – główny aparat
    • 50 MP, f/2.0, PDAF – teleobiektyw z 2x powiększeniem optycznym
    • 32 MP, f/2.4 – wewnętrzny aparat dedykowany do selfie

    Razr może pochwalić się dobrej jakości aparatami, które dobrze radzą sobie z różnymi warunkami oświetleniowymi. Zdjęcia wychodzą atrakcyjne zarówno w dzień, w nocy i w pomieszczeniach. W aplikacji aparatu pojawiły się nowe tryby tilt-shift oraz długie czasy naświetlania, które można w kreatywny sposób wykorzystać w połączeniu ze składaniem telefonu w taki sposób, aby stał stabilnie niczym statyw. Dodatkowe możliwości to wykorzystanie zewnętrznego ekranu do podglądu dla osoby fotografowanej albo do animacji zwracającej uwagę np. dzieci.

    Równie dobrze wypada nagrywanie wideo. Obsługiwana jest rozdzielczość 4K60p, stabilizacja działa w każdej rozdzielczości skutecznie i bez artefaktów. Do rozdzielczości 4K30p można faktycznie przełączać się pomiędzy aparatami, a w 60 klatkach zoom jest realizowany cyfrowo.

    Wszystko co związane z aparatami działa tak jak powinno i może zaboleć jedynie to czego nie ma, czyli brak ultraszerokiego kąta i zdjęć makro. Aparaty ultraszerokokątne stały się powszechne nawet w tanich telefonach i jego brak może być tutaj zaskoczeniem.

    Bateria i ładowanie

    Razr 50 ultra ma baterię o pojemności 4000 mAh, a więc jedną z największych wśród składanych flipów i chyba największą dostępną na naszym rynku. Podobna sytuacja dotyczy ładowania – 45W to znacznie więcej niż 25W w przypadku konkurencyjnego Samsunga. Dodatkowo Motorola dołącza do telefonu szybką ładowarkę o mocy 68W.

    Zaledwie 15 minut ładowania naładuje baterię niemal w połowie, pół godziny to już blisko 80%, a 47 minut wystarczy, aby naładować razr 50 ultra do pełna. To dobre wyniki nawet wśród tradycyjnych smartfonów, a w składakach to ekstraklasa.

    Jeśli chodzi o czas działania, to jest on zauważalnie dłuższy od Samsunga Galaxy Z Flip 5 i nieznacznie krótszy od Motoroli edge 50 ultra. W naszym teście strumieniowania wideo z YouTube z jasnością ekranu ustawioną na połowę razr zbliża się do 22 godzin ciągłego działania. To bardzo dobry wynik wśród klasycznych smartfonów i świetny wśród składaków. Krótsze działanie razr da się odczuć tylko w wypadku dużego obciążenia np. podczas grania. W codziennym użytkowaniu bateria powinna spełnić wszystkie oczekiwania.

    Podsumowanie

    Motorola razr 50 ultra to udany smartfon. W cenie 4999 zł, a więc nawet trochę niższej od najdroższych, klasycznych flagowców dostajemy składanego flipa z normą uszczelnienia IPX8, doskonałymi ekranami LTPO AMOLED, nowoczesnym procesorem oraz bardzo szybkim ładowaniem baterii. Cieszy także bogaty zestaw sprzedażowy z szybką ładowarką i oryginalnym etui w formie torebki na ramię. Nie jest to promocja na start sprzedaży, lecz normalna oferta. Zastosowane przez Motorolę aparaty także okazały się udane.

    Czy warto zatem wybrać składany smartfon każdy musi ocenić sam. Wśród innych flipów Motorola jest obecnie jednym z najlepszych możliwych wyborów, przynajmniej do czasu aż zobaczymy samsungowego Flipa 6.