Newsy

  • Kod rabatowy na Airpodsy i nie tylko

    Słuchawki Airpods Pro 2. generacji można teraz kupić z rabatem 150 zł. 

    Taniej dostaniemy też rozkładany smartfon OnePlus Open 5G (-1250 zł) i zegarki Huawei (do 300 zł mniej).

    Aby skorzystać z promocji, należy wpisać podczas zakupu promocyjny kod o treści "weekend".

    Promocja obowiązuje wyłącznie w aplikacji mobilnej sklepu, dostępnej na App Store lub Google Play.

    Oferta obowiązuje od 21 do 23 czerwca

  • Będzie wojenny system łączności – za jego organizację ma odpowiadać Bondaryk

    Szef MSWiA powołał Pełnomocnika do spraw organizacji Systemu Bezpiecznej Łączności Państwowej.

    Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji skierowało do konsultacji międzyresortowych projekt ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej. Projekt został opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji.

    Rozwiązania zawarte w projekcie ustawy zakładają m.in. utworzenie systemu bezpiecznej łączności państwowej. Celem tych rozwiązań jest zapewnienie ciągłości funkcjonowania administracji państwowej oraz ochrony ludności w czasie pokoju i w czasie wojny.

    20 czerwca br. minister Tomasz Siemoniak podpisał zarządzenie w sprawie ustanowienia Pełnomocnika Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji do spraw organizacji Systemu Bezpiecznej Łączności Państwowej. Na tej podstawie szef MSWiA wydał decyzję o powołaniu na to stanowisko Krzysztofa Bondaryka.

    Bondaryk od maja 2024 r. jest dyrektorem Departamentu Bezpieczeństwa MSWiA. Wcześniej od grudnia ubiegłego roku zajmował stanowisko dyrektora Biura Ministra.

    W latach 2013-2015 był dyrektorem Narodowego Centrum Kryptologii MON oraz doradcą Ministra Obrony Narodowej ds. Cyberbezpieczeństwa.

    Od 2007 do 2013 r. Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a w latach 2006-2007 stały doradca sejmowej komisji ds. służb specjalnych.

     W latach 2002-2007 był ekspertem na rynku telekomunikacyjnym i bankowym w sprawach dotyczących bezpieczeństwa i audytu.

    Bondaryk pracował w PTC (Erze).

  • 5G sieci Orange - 1.5 giga w centrum Warszawy

    Niedawno SpeedTest.pl ogłosił, że Orange Polska jest liderem 5G w Polsce, jeśli chodzi o osiągane prędkości w tej technologii. Nasze testy pokazały, że w Warszawie prędkość transferu przy pobieraniu danych przekracza w tej sieci 1,1 Gb/s, a rekord to ponad 1,5 Gb/s!

    Z początkiem tego roku operatorzy komórkowi w Polsce rozpoczęli proces włączania usług “prawdziwego” 5G, czyli sieci mobilnej nowej generacji w paśmie C. Stało się to możliwe dzięki temu, że po przeprowadzonej aukcji Urząd Komunikacji Elektronicznej mógł przydzielić im częstotliwości z zakresu 3.6-3,8 GHz (tzw. pasm C). Wcześniej operatorzy mogli oferować mobilny internet 5G na innych częstotliwościach (współdzielą je zazwyczaj także dla LTE), bez dedykowanego dla tej technologii pasma.

    Główne zalety 5G są znane od lat, a są to przede wszystkim: większe prędkości przesyłania danych, niższy czas opóźnień. To przekłada się na lepszą wydajności i reakcję aplikacji z których korzystamy oraz możliwości obsługi równocześnie znacznie większej liczby urządzeń podłączonych do sieci. To ostatnie powinno w niedalekiej przyszłości zdynamizować rozwój internetu rzeczy (IoT).

    Klienci mający smartfony obsługujące 5G i znajdujące się w zasięgu tych usług (na początku operatorzy z reguły uruchamiaja te usługi w dużych miastach) szybko odczuli wzrost prędkości, z jaką mogą ściągać dane. Potwierdziły to badania serwisu SpeedTest.pl, który w raporcie z początku lutego tego roku skonstatował, że wdrożenie 5G na nowych częstotliwościach skokowo zmienia jakość polskiego Internetu mobilnego. Jak wynikało bowiem z testów użytkowników tego serwisu, średnie prędkości 5G z użyciem pasma 3,6 GHz wynosiły wówczas momentami ok. 400 Mb/s, a szczytowo sięgały 1,36 Gb/s. Jak odnotował wówczas w raporcie SpeedTest.pl prędkości pobierania w sieciach 5G po uruchomieniu usług w paśmie C wzrosła ponad trzykrotnie u operatorów, którzy jako pierwsi zaczęli oferować usługi na tych częstotliwościach w Polsce.

    Orange już w pierwszych tygodniach działania usługi uruchomił około 1 tys. nadajników pracujących w tym paśmie. Dzisiaj jest ich ok. 1,8 tys., a do końca tego roku klienci sieci będą korzystać łącznie ok. 3 tys. stacji obsługujących 5G w paśmie C. Operator dołącza do swej najszybciej sieci kolejne miasta i miejscowości, i tak w maju 5G Orange pojawiła się m.in. w Częstochowie, Kielcach, Koszalinie, Tychach, Pszczynie, Płocku czy Radomiu. Warto też dodać, że zdecydowana większość, bo ok. 95 proc. wszystkich stacji bazowych 5G w Orange połączona jest światłowodem, czyli najbardziej niezawodnym dzisiaj medium.

    To ważne, bo dla zwykłych klientów Orange, wszystko to przekłada się ostatecznie na większy komfort korzystanie z serwisów streamingowych, gier online oraz szybsze i sprawniejsze przesyłanie dużych plików. Pokazał to opublikowany przez SpeedTest.pl ranking polskich dostawców internetu za maj 2024 roku. W miesiącu tym Orange utrzymał pozycję lidera w rankingu 5G, osiągając średnią prędkość 233,4 Mb/s. Autorzy rankingu potwierdzili też kolejny raz, że średnia prędkość pobierania u pomarańczowego operatora wzrosły gwałtownie z około 70 Mb/s przed wdrożeniem 5G w paśmie C do ponad 200 Mb/s w kolejnych miesiącach 2024 roku.

    Oczywiście są to wartości średnie. My postanowiliśmy sprawdzić, jak szybko działa internet 5G w wybranych miejscach w Warszawie. Testy przeprowadzone zostały w pięciu punktach pomiarowych:

    • w okolicach ulicy Chełmskiej przy Wytwórni Filmów Fabularnych
    • obok Technikum Odzieżowego przy ul. Kazimierzowskiej
    • w okolicach gmachu wydziału Instalacji Budowlanych, Hydrotechniki i Inżynierii Środowiska Politechniki Warszawskiej przy ul. Nowowiejskiej
    • w okolicach Polsko-Japońskiej Szkoły Technik Komputerowych przy ul. Koszykowej
    • w okolicach Hali Kopińskiej na Ochocie.

    W każdym z tych miejsc internet 5G Orange „śmigał”, a wyniki były znacznie lepsze niż średnia z wyników SpeedTest.pl. Jeśli chodzi o pobieranie danych to najlepiej wyglądało na ulicy ul. Chełmskiej przy kafejce Fabularna Cafe, gdzie licznik Speedtest pokazał prędkość ponad 1,5 GB/s przy ściąganiu danych. Jednak w większości miejsc prędkość przekraczała 1,1 Gb/s. Wyjątkiem był punkt przy ul. Koszykowej 81 w okolicach skrzyżowania Koszykowej i Starynkiewicza (niedaleko Polsko-Japońskiej Szkoły Technik Komputerowych), gdzie szybkości przy pobieraniu danych wynosiła “zaledwie” 709 Mb/s. To i tak trzy raz lepiej niż majowa średnia SpeedTest.pl dla Orange. Ten nieco mniej imponujący wynik w stosunku do pozostałych miejsc, być może można wytłumaczyć tym, że jest tam akurat sporo liściastych drzew, co jak wiadomo nie służy technologii radiowej.

    Warto też zwrócić uwagę, że prędkości przy przesyłaniu danych w każdym z pięciu punktów przekroczyły 100 Mb/s, z rekordowym 144 Mb/s przy Hali Kopińskiej. W porównaniu z majową średnią dla Orange z rankingu SpeedTest.pl (31,6 Mb/s) były to więc wyniki 3-4 razy lepsze.

    Także notowany w naszych testach wyniki wskaźnika ping (13-19) w zależności od punktu pomiarowego) były lepsze niż majowe średnie Orange z rankingu SpeedTest.pl (23).

    Testy przeprowadzaliśmy w Warszawie, ale 5G w paśmie C działa już w ponad 200 miastach i miejscowościach w całym kraju. A na koniec roku w zasięgu 5G operatora będzie ok. 350 miast i miejscowości.

    To, że dziś Orange tak dobrze wygląda w testach 5G nie dziwi, zważywszy, że operator już od kilku lat przygotowywał się na jej wdrożenie.

    W latach 2021-2023 wydaliśmy na rozwój sieci 5G oraz na modernizację istniejącej sieci dostępowej radiowej ponad 700 mln zł. W tym roku zrealizujemy inwestycje na poziomie ok. 400-500 mln zł. Na lata 2024-26 to jest łącznie około 1 mld zł, który chcemy przeznaczyć na rozwój radiowej sieci dostępowej oraz na technologię 5G - mówił w kwietniu mediom Piotr Jaworski, członek zarządu Orange ds. Sieci i Technologii.

    A inwestycje te są konieczne i mają sens, bo jak prognozuje GSMA Intelligence - połączenia 5G do 2029 roku będą stanowić 51 proc. wszystkich połączeń mobilnych w skali globalnej. Do końca dekady udział połączeń 5G zwiększy się już do 56 proc. wszystkich globalnych połączeń.

    To materiał sponsorowany - powstał na zlecenie firmy Orange Polska.

  • TP-Link wprowadza do oferty 5 urządzeń dostępowych w standardzie WiFi 7

    Na rynku zadebiutowało 5 urządzeń TP-Link z WiFi 7: routery Archer BE800, Archer BE550 i BE230 oraz systemy WiFi Mesh Deco BE85 i Deco BE65.

    Archer BE800 oferuje trzypasmowe WiFi z 12 strumieniami danych o prędkości do 19 Gb/s (6GHz: 11520 Mb/s, 5GHz: 5760 Mb/s, 2.4GHz: 1376 Mb/s). Zasięg zapewnia 8 wewnętrznych anten i technologia Beamforming. Router ma dwa porty 10G WAN/LAN, cztery LAN 2,5G, jeden USB 3.0, oraz port combo RJ45/SFP+. Wyróżnia się obudową z ekranem LED.

    Archer BE550 ma trzypasmowe WiFi z 6 strumieniami danych o prędkości do 9214 Mb/s (6GHz: 5760 Mb/s, 5GHz: 2880 Mb/s, 2.4GHz: 574 Mb/s). Zasięg zapewnia 6 wbudowanych anten i Beamforming. Router ma pięć portów Ethernet 2,5G, w tym jeden WAN i cztery LAN, oraz port USB 3.0. LAN-y mogą się agregować.

    W Archer BE230 znajdziemy dwupasmowe WiFi do 3,6 Gb/s (5GHz: 2882 Mb/s, 2.4GHz: 688 Mb/s). Ma 4 zewnętrzne anteny, technologię Beamforming, port 2,5 Gb/s WAN, port 2,5 Gb/s LAN, trzy gigabitowe porty LAN i port USB 3.0.

    Wszystkie modele obsługują EasyMesh, WPA3, TP-Link HomeShield, oraz klienta i serwera VPN.

    Deco BE85 obsługuje trzypasmowe WiFi z prędkością do 19 Gb/s (6GHz: 11520 Mb/s, 5GHz: 5760 Mb/s, 2.4GHz: 1376 Mb/s). Ma dwa porty WAN/LAN 10 Gb/s, dwa 2,5 Gb/s, port USB 3.0 i 8 wewnętrznych anten.

    Deco BE65 oferuje trzypasmowe WiFi do 9300 Mb/s (6GHz: 5760 Mb/s, 5GHz: 2880 Mb/s, 2.4GHz: 574 Mb/s) i ma cztery porty WAN/LAN 2,5 Gb/s oraz port USB 3.0.

    Oba modele Deco mają funkcje bezpieczeństwa, intuicyjną aplikację, oraz obsługę VPN.

    Urządzenia są dostępne w sprzedaży, w cenie:

    Deco BE85:

    • 2-pak ok. 6300 zł

    Deco BE65:

    • 1-pak ok. 2000 zł
    • 2-pak ok. 3400 zł
    • 3-pak ok. 4800 zł

    Archer BE800 – ok. 2500 zł

    Archer BE550 – ok. 1500 zł

    Archer BE230 – ok. 400 zł

    Produkty zostały objęte trzyletnią gwarancją.

  • TP-Link wprowadza do oferty 5 urządzeń dostępowych w standardzie WiFi 7

    Na rynku zadebiutowało 5 urządzeń TP-Link z WiFi 7: routery Archer BE800, Archer BE550 i BE230 oraz systemy WiFi Mesh Deco BE85 i Deco BE65.

    Archer BE800 oferuje trzypasmowe WiFi z 12 strumieniami danych o prędkości do 19 Gb/s (6GHz: 11520 Mb/s, 5GHz: 5760 Mb/s, 2.4GHz: 1376 Mb/s). Zasięg zapewnia 8 wewnętrznych anten i technologia Beamforming. Router ma dwa porty 10G WAN/LAN, cztery LAN 2,5G, jeden USB 3.0, oraz port combo RJ45/SFP+. Wyróżnia się obudową z ekranem LED.

    Archer BE550 ma trzypasmowe WiFi z 6 strumieniami danych o prędkości do 9214 Mb/s (6GHz: 5760 Mb/s, 5GHz: 2880 Mb/s, 2.4GHz: 574 Mb/s). Zasięg zapewnia 6 wbudowanych anten i Beamforming. Router ma pięć portów Ethernet 2,5G, w tym jeden WAN i cztery LAN, oraz port USB 3.0. LAN-y mogą się agregować.

    W Archer BE230 znajdziemy dwupasmowe WiFi do 3,6 Gb/s (5GHz: 2882 Mb/s, 2.4GHz: 688 Mb/s). Ma 4 zewnętrzne anteny, technologię Beamforming, port 2,5 Gb/s WAN, port 2,5 Gb/s LAN, trzy gigabitowe porty LAN i port USB 3.0.

    Wszystkie modele obsługują EasyMesh, WPA3, TP-Link HomeShield, oraz klienta i serwera VPN.

    Deco BE85 obsługuje trzypasmowe WiFi z prędkością do 19 Gb/s (6GHz: 11520 Mb/s, 5GHz: 5760 Mb/s, 2.4GHz: 1376 Mb/s). Ma dwa porty WAN/LAN 10 Gb/s, dwa 2,5 Gb/s, port USB 3.0 i 8 wewnętrznych anten.

    Deco BE65 oferuje trzypasmowe WiFi do 9300 Mb/s (6GHz: 5760 Mb/s, 5GHz: 2880 Mb/s, 2.4GHz: 574 Mb/s) i ma cztery porty WAN/LAN 2,5 Gb/s oraz port USB 3.0.

    Oba modele Deco mają funkcje bezpieczeństwa, intuicyjną aplikację, oraz obsługę VPN.

    Urządzenia są dostępne w sprzedaży, w cenie:

    Deco BE85:

    • 2-pak ok. 6300 zł

    Deco BE65:

    • 1-pak ok. 2000 zł
    • 2-pak ok. 3400 zł
    • 3-pak ok. 4800 zł

    Archer BE800 – ok. 2500 zł

    Archer BE550 – ok. 1500 zł

    Archer BE230 – ok. 400 zł

    Produkty zostały objęte trzyletnią gwarancją.

  • TP-Link wprowadza do oferty 5 urządzeń dostępowych w standardzie WiFi 7

    Na rynku zadebiutowało 5 urządzeń TP-Link z WiFi 7: routery Archer BE800, Archer BE550 i BE230 oraz systemy WiFi Mesh Deco BE85 i Deco BE65.

    Archer BE800 oferuje trzypasmowe WiFi z 12 strumieniami danych o prędkości do 19 Gb/s (6GHz: 11520 Mb/s, 5GHz: 5760 Mb/s, 2.4GHz: 1376 Mb/s). Zasięg zapewnia 8 wewnętrznych anten i technologia Beamforming. Router ma dwa porty 10G WAN/LAN, cztery LAN 2,5G, jeden USB 3.0, oraz port combo RJ45/SFP+. Wyróżnia się obudową z ekranem LED.

    Archer BE550 ma trzypasmowe WiFi z 6 strumieniami danych o prędkości do 9214 Mb/s (6GHz: 5760 Mb/s, 5GHz: 2880 Mb/s, 2.4GHz: 574 Mb/s). Zasięg zapewnia 6 wbudowanych anten i Beamforming. Router ma pięć portów Ethernet 2,5G, w tym jeden WAN i cztery LAN, oraz port USB 3.0. LAN-y mogą się agregować.

    W Archer BE230 znajdziemy dwupasmowe WiFi do 3,6 Gb/s (5GHz: 2882 Mb/s, 2.4GHz: 688 Mb/s). Ma 4 zewnętrzne anteny, technologię Beamforming, port 2,5 Gb/s WAN, port 2,5 Gb/s LAN, trzy gigabitowe porty LAN i port USB 3.0.

    Wszystkie modele obsługują EasyMesh, WPA3, TP-Link HomeShield, oraz klienta i serwera VPN.

    Deco BE85 obsługuje trzypasmowe WiFi z prędkością do 19 Gb/s (6GHz: 11520 Mb/s, 5GHz: 5760 Mb/s, 2.4GHz: 1376 Mb/s). Ma dwa porty WAN/LAN 10 Gb/s, dwa 2,5 Gb/s, port USB 3.0 i 8 wewnętrznych anten.

    Deco BE65 oferuje trzypasmowe WiFi do 9300 Mb/s (6GHz: 5760 Mb/s, 5GHz: 2880 Mb/s, 2.4GHz: 574 Mb/s) i ma cztery porty WAN/LAN 2,5 Gb/s oraz port USB 3.0.

    Oba modele Deco mają funkcje bezpieczeństwa, intuicyjną aplikację, oraz obsługę VPN.

    Urządzenia są dostępne w sprzedaży, w cenie:

    Deco BE85:

    • 2-pak ok. 6300 zł

    Deco BE65:

    • 1-pak ok. 2000 zł
    • 2-pak ok. 3400 zł
    • 3-pak ok. 4800 zł

    Archer BE800 – ok. 2500 zł

    Archer BE550 – ok. 1500 zł

    Archer BE230 – ok. 400 zł

    Produkty zostały objęte trzyletnią gwarancją.

  • realme wprowadza nowe słuchawki

    Z okazji globalnej premiery smartfonów GT 6 i GT 6Trealme ogłosiło wprowadzenie nowych słuchawek bezprzewodowych: realme Buds Air6 i realme Buds Air6 Pro. Oba modele mają funkcje redukcji hałasu.

    Buds Air6 Pro oferują redukcję hałasu o 50 dB, dźwięk Hi-Fi oraz mają certyfikację Hi-Res.

    Cena realme Buds Air6 rozpoczyna się od 299 zł, natomiast realme Buds Air6 Pro są dostępne od 399 zł.

  • realme wprowadza nowe słuchawki

    Z okazji globalnej premiery smartfonów GT 6 i GT 6Trealme ogłosiło wprowadzenie nowych słuchawek bezprzewodowych: realme Buds Air6 i realme Buds Air6 Pro. Oba modele mają funkcje redukcji hałasu.

    Buds Air6 Pro oferują redukcję hałasu o 50 dB, dźwięk Hi-Fi oraz mają certyfikację Hi-Res.

    Cena realme Buds Air6 rozpoczyna się od 299 zł, natomiast realme Buds Air6 Pro są dostępne od 399 zł.

  • Play ma lepszy zasięg na morzem

    Play podsumował rozwój swojej sieci od września 2023 roku.

    Od ubiegłego września do dzisiaj udało się uruchomić kilkanaście nowych stacji w miastach i miejscowościach nad Bałtykiem oraz w ich najbliższej okolicy.

    Nowe stacje Play zostały uruchomione między innymi w:

    • Darłowie (woj. zachodniopomorskie)
    • Dziwnowie (woj. zachodniopomorskie)
    • Gdańsku (woj. pomorskie)
    • Gdyni (woj. pomorskie)
    • Gleźnowie (woj. zachodniopomorskie)
    • Krynicy Morskiej (woj. pomorskie)
    • Łebie (woj. pomorskie)
    • Sarbinowie (woj. zachodniopomorskie)
    • Sopocie (woj. pomorskie)

    Dodatkowo, uruchomiono 5G w paśmie C w takich miastach jak Gdańsk, Gdynia, Kołobrzeg, Władysławowo czy Sopot.

    Operator planuje jeszcze w sezonie letnim uruchomić kilka nowych stacji, które już czekają na ostatnie pozwolenia. Będą one poprawiać zasięg między innymi w Kołobrzegu, Świnoujściu i Dźwirzynie.

  • Play ma lepszy zasięg na morzem

    Play podsumował rozwój swojej sieci od września 2023 roku.

    Od ubiegłego września do dzisiaj udało się uruchomić kilkanaście nowych stacji w miastach i miejscowościach nad Bałtykiem oraz w ich najbliższej okolicy.

    Nowe stacje Play zostały uruchomione między innymi w:

    • Darłowie (woj. zachodniopomorskie)
    • Dziwnowie (woj. zachodniopomorskie)
    • Gdańsku (woj. pomorskie)
    • Gdyni (woj. pomorskie)
    • Gleźnowie (woj. zachodniopomorskie)
    • Krynicy Morskiej (woj. pomorskie)
    • Łebie (woj. pomorskie)
    • Sarbinowie (woj. zachodniopomorskie)
    • Sopocie (woj. pomorskie)

    Dodatkowo, uruchomiono 5G w paśmie C w takich miastach jak Gdańsk, Gdynia, Kołobrzeg, Władysławowo czy Sopot.

    Operator planuje jeszcze w sezonie letnim uruchomić kilka nowych stacji, które już czekają na ostatnie pozwolenia. Będą one poprawiać zasięg między innymi w Kołobrzegu, Świnoujściu i Dźwirzynie.

  • Takie zdjęcia robi realme GT6

    Jeśli chodzi o zestaw kamer w realme GT 6 to mamy główną matrycę 50 MP, teleobiektyw 50 MP i szeroki kąt 8 MP.

    Aparaty:

    • Główny: Sony LYT-808, 50MP, 1/1.4”, f/1.69, OIS
    • Teleobiektyw: Samsung JN5, 50MP, 1/2.8”, f/2.0, EFL 46.91mm
    • Szerokokątny: Sony IMX355, 8MP, 1/4”, f/2.2
    • Przedni: 32MP, 1/2.74”, f/2.45

    Trochę szkoda, że teleobiektyw ma powiększenie optyczne tylko na poziomie 2X, a nie 3X lub 5X. Teleobiektyw nie ma też optycznej stabilizacji, więc przy zdjęciach trzeba o tym pamiętać. Dostępne w aplikacji powiększenie 4X to już cyfrowe wycinanie z matrycy.

    Zdjęcia z głównego aparatu i teleobiektywu są świetne, szczególnie przy dobrych warunkach oświetleniowych. Są bardzo szczegółowe i mają ładne, nasycone kolory „w stylu Samsunga”.

    Przykładowe zdjęcia:

  • Takie zdjęcia robi realme GT6

    Jeśli chodzi o zestaw kamer w realme GT 6 to mamy główną matrycę 50 MP, teleobiektyw 50 MP i szeroki kąt 8 MP.

    Aparaty:

    • Główny: Sony LYT-808, 50MP, 1/1.4”, f/1.69, OIS
    • Teleobiektyw: Samsung JN5, 50MP, 1/2.8”, f/2.0, EFL 46.91mm
    • Szerokokątny: Sony IMX355, 8MP, 1/4”, f/2.2
    • Przedni: 32MP, 1/2.74”, f/2.45

    Trochę szkoda, że teleobiektyw ma powiększenie optyczne tylko na poziomie 2X, a nie 3X lub 5X. Teleobiektyw nie ma też optycznej stabilizacji, więc przy zdjęciach trzeba o tym pamiętać. Dostępne w aplikacji powiększenie 4X to już cyfrowe wycinanie z matrycy.

    Zdjęcia z głównego aparatu i teleobiektywu są świetne, szczególnie przy dobrych warunkach oświetleniowych. Są bardzo szczegółowe i mają ładne, nasycone kolory „w stylu Samsunga”.

    Przykładowe zdjęcia:

  • Takie zdjęcia robi realme GT6

    Jeśli chodzi o zestaw kamer w realme GT 6 to mamy główną matrycę 50 MP, teleobiektyw 50 MP i szeroki kąt 8 MP.

    Aparaty:

    • Główny: Sony LYT-808, 50MP, 1/1.4”, f/1.69, OIS
    • Teleobiektyw: Samsung JN5, 50MP, 1/2.8”, f/2.0, EFL 46.91mm
    • Szerokokątny: Sony IMX355, 8MP, 1/4”, f/2.2
    • Przedni: 32MP, 1/2.74”, f/2.45

    Trochę szkoda, że teleobiektyw ma powiększenie optyczne tylko na poziomie 2X, a nie 3X lub 5X. Teleobiektyw nie ma też optycznej stabilizacji, więc przy zdjęciach trzeba o tym pamiętać. Dostępne w aplikacji powiększenie 4X to już cyfrowe wycinanie z matrycy.

    Zdjęcia z głównego aparatu i teleobiektywu są świetne, szczególnie przy dobrych warunkach oświetleniowych. Są bardzo szczegółowe i mają ładne, nasycone kolory „w stylu Samsunga”.

    Przykładowe zdjęcia:

  • realme GT 6 w Play (ceny)

    realme GT 6 w Play (ceny)

    Play ma już w swojej ofercie najnowszy smartfon realme GT6, którego premiera odbyła się dziś w Mediolanie.

    Model GT 6 wyposażony jest w procesor Qualcomm Snapdragon 8s Gen 3 oraz układ graficzny Qualcomm Adreno 735. Smartfon dysponuje 16 GB RAMu i 512 GB pamięci wbudowanej. Jego ekran AMOLED ma przekątną 6,78 cala, częstotliwość odświeżania 120Hz oraz rozdzielczość 2780 x 1264 (FHD+), co daje zagęszczenie pikseli na poziomie 450 ppi.

    Z tyłu znajdziemy trzy aparaty: 50 Mpix (główny) z przesłoną f/1.69, 8 Mpix (ultraszerokokątny) z przesłoną f/2.0 oraz 50 Mpix (teleobiektyw) z przesłoną f/2.0. Oferują one 2x zoom optyczny i 20x zoom cyfrowy oraz lampę błyskową. Przedni aparat ma rozdzielczość 32 Mpix i przesłonę f/2.45. Smartfon umożliwia nagrywanie wideo w rozdzielczościach 4K.

    Urządzenie wspiera łączność 5G, Bluetooth 5.4, Wi-Fi 6 oraz NFC.

    Beidou. Wyposażone jest w złącza USB-C oraz dwa gniazda kart nanoSIM. Czytnik linii papilarnych znajduje się w ekranie. 

    Bateria o pojemności 5500 mAh wspiera szybkie ładowanie 120W SuperVOOC, choć brak jest opcji ładowania bezprzewodowego.

    System operacyjny to Android 14.

    Smartfon jest pyłoszczelny i wodoodporny (IP65) oraz wyposażony w głośniki stereo.

    Wymiary urządzenia wynoszą 162 mm x 75.1 mm x 8.6 mm, a jego waga to około 199 gramów.

    Ceny realme GT6 5G 16/512GB z abonamentem:

    RODZINA GRUPA S (40 zł):

    • opłata na start: 2339 zł
    • miesięcznie w ratach 0%: 40 zł przez 24 miesiące
    • całkowita cena urządzenia: 3299 zł

    RODZINA GRUPA S+ (60 zł):

    • opłata na start: 2339 zł
    • miesięcznie w ratach 0%: 40 zł przez 24 miesiące
    • całkowita cena urządzenia: 3299 zł

    RODZINA GRUPA M 5G (70 zł):

    • opłata na start: 499 zł
    • miesięcznie w ratach 0%: 102,92 zł przez 24 miesiące
    • całkowita cena urządzenia: 2969 zł

    RODZINA GRUPA L 5G (90 zł) i RODZINA GRUPA HOMEBOX 5G (105 zł)

    • opłata na start: 499 zł
    • miesięcznie w ratach 0%: 89,59 zł przez 24 miesiące
    • całkowita cena urządzenia: 2649 zł

    Nasz test tego smartfonu można przeczytać tutaj.

  • realme GT 6 w Play (ceny)

    realme GT 6 w Play (ceny)

    Play ma już w swojej ofercie najnowszy smartfon realme GT6, którego premiera odbyła się dziś w Mediolanie.

    Model GT 6 wyposażony jest w procesor Qualcomm Snapdragon 8s Gen 3 oraz układ graficzny Qualcomm Adreno 735. Smartfon dysponuje 16 GB RAMu i 512 GB pamięci wbudowanej. Jego ekran AMOLED ma przekątną 6,78 cala, częstotliwość odświeżania 120Hz oraz rozdzielczość 2780 x 1264 (FHD+), co daje zagęszczenie pikseli na poziomie 450 ppi.

    Z tyłu znajdziemy trzy aparaty: 50 Mpix (główny) z przesłoną f/1.69, 8 Mpix (ultraszerokokątny) z przesłoną f/2.0 oraz 50 Mpix (teleobiektyw) z przesłoną f/2.0. Oferują one 2x zoom optyczny i 20x zoom cyfrowy oraz lampę błyskową. Przedni aparat ma rozdzielczość 32 Mpix i przesłonę f/2.45. Smartfon umożliwia nagrywanie wideo w rozdzielczościach 4K.

    Urządzenie wspiera łączność 5G, Bluetooth 5.4, Wi-Fi 6 oraz NFC.

    Beidou. Wyposażone jest w złącza USB-C oraz dwa gniazda kart nanoSIM. Czytnik linii papilarnych znajduje się w ekranie. 

    Bateria o pojemności 5500 mAh wspiera szybkie ładowanie 120W SuperVOOC, choć brak jest opcji ładowania bezprzewodowego.

    System operacyjny to Android 14.

    Smartfon jest pyłoszczelny i wodoodporny (IP65) oraz wyposażony w głośniki stereo.

    Wymiary urządzenia wynoszą 162 mm x 75.1 mm x 8.6 mm, a jego waga to około 199 gramów.

    Ceny realme GT6 5G 16/512GB z abonamentem:

    RODZINA GRUPA S (40 zł):

    • opłata na start: 2339 zł
    • miesięcznie w ratach 0%: 40 zł przez 24 miesiące
    • całkowita cena urządzenia: 3299 zł

    RODZINA GRUPA S+ (60 zł):

    • opłata na start: 2339 zł
    • miesięcznie w ratach 0%: 40 zł przez 24 miesiące
    • całkowita cena urządzenia: 3299 zł

    RODZINA GRUPA M 5G (70 zł):

    • opłata na start: 499 zł
    • miesięcznie w ratach 0%: 102,92 zł przez 24 miesiące
    • całkowita cena urządzenia: 2969 zł

    RODZINA GRUPA L 5G (90 zł) i RODZINA GRUPA HOMEBOX 5G (105 zł)

    • opłata na start: 499 zł
    • miesięcznie w ratach 0%: 89,59 zł przez 24 miesiące
    • całkowita cena urządzenia: 2649 zł

    Nasz test tego smartfonu można przeczytać tutaj.

  • realme GT 6 w T-Mobile (ceny)

    T-Mobile ma już w swojej ofercie realme GT6. To najnowszy smartfon realme, którego premiera odbyła się dziś w Mediolanie.

    Model GT 6 jest wyposażony w procesor Qualcomm Snapdragon 8s Gen 3 oraz układ graficzny Qualcomm Adreno 735. Smartfon ma 16 GB RAMu oraz 512 GB pamięci wbudowanej. Ekran to AMOLED o przekątnej 6,78 cala, oferujący częstotliwość odświeżania 120Hz i rozdzielczość 2780 x 1264 (FHD+), co przekłada się na zagęszczenie pikseli wynoszące 450 ppi.

    N tylnej obudowie umieszczono aparaty: 50 Mpix (główny) z przesłoną f/1.69, 8 Mpix (ultraszerokokątny) z przesłoną f/2.0 oraz 50 Mpix (teleobiektyw) z przesłoną f/2.0. Zestaw kamer z tyłu oferuje 2x zoom optyczny i 20x zoom cyfrowy, a także lampę błyskową. Aparat przedni ma rozdzielczość 32 Mpix i przesłonę f/2.45. Smartfon umożliwia nagrywanie wideo w rozdzielczościach 4K.

    Urządzenie obsługuje łączność 5G, Bluetooth 5.4, Wi-Fi 6 oraz NFC.

    Złącza obejmują USB-C oraz dwa gniazda kart nanoSIM.

    Czytnik linii papilarnych jest wbudowany w ekran. 

    Pojemność baterii wynosi 5500 mAh i wspiera szybkie ładowanie 120W SuperVOOC, jednak brak jest ładowania bezprzewodowego.

    System operacyjny to Android 14.

    Smartfon jest pyłoszczelny i wodoodporny (IP65) oraz wyposażony w głośniki stereo.

    Wymiary urządzenia to 162 mm x 75.1 mm x 8.6 mm, a waga wynosi około 199 gramów.

    Ceny realme GT6 5G 16/512GB w ofercie abonamentowej:

    Cena realme GT6 5G 16/512GB to 3499 zł.

    Wartość tę możemy rozłożyć na raty.

    Nasz test tego smartfonu można przeczytać tutaj.

  • realme GT 6 w T-Mobile (ceny)

    T-Mobile ma już w swojej ofercie realme GT6. To najnowszy smartfon realme, którego premiera odbyła się dziś w Mediolanie.

    Model GT 6 jest wyposażony w procesor Qualcomm Snapdragon 8s Gen 3 oraz układ graficzny Qualcomm Adreno 735. Smartfon ma 16 GB RAMu oraz 512 GB pamięci wbudowanej. Ekran to AMOLED o przekątnej 6,78 cala, oferujący częstotliwość odświeżania 120Hz i rozdzielczość 2780 x 1264 (FHD+), co przekłada się na zagęszczenie pikseli wynoszące 450 ppi.

    N tylnej obudowie umieszczono aparaty: 50 Mpix (główny) z przesłoną f/1.69, 8 Mpix (ultraszerokokątny) z przesłoną f/2.0 oraz 50 Mpix (teleobiektyw) z przesłoną f/2.0. Zestaw kamer z tyłu oferuje 2x zoom optyczny i 20x zoom cyfrowy, a także lampę błyskową. Aparat przedni ma rozdzielczość 32 Mpix i przesłonę f/2.45. Smartfon umożliwia nagrywanie wideo w rozdzielczościach 4K.

    Urządzenie obsługuje łączność 5G, Bluetooth 5.4, Wi-Fi 6 oraz NFC.

    Złącza obejmują USB-C oraz dwa gniazda kart nanoSIM.

    Czytnik linii papilarnych jest wbudowany w ekran. 

    Pojemność baterii wynosi 5500 mAh i wspiera szybkie ładowanie 120W SuperVOOC, jednak brak jest ładowania bezprzewodowego.

    System operacyjny to Android 14.

    Smartfon jest pyłoszczelny i wodoodporny (IP65) oraz wyposażony w głośniki stereo.

    Wymiary urządzenia to 162 mm x 75.1 mm x 8.6 mm, a waga wynosi około 199 gramów.

    Ceny realme GT6 5G 16/512GB w ofercie abonamentowej:

    Cena realme GT6 5G 16/512GB to 3499 zł.

    Wartość tę możemy rozłożyć na raty.

    Nasz test tego smartfonu można przeczytać tutaj.

  • Realme GT 6T - nasz test mocnego gracza ze średniej półki

    W Mediolanie miały premierę dwa modele smartfonów realme, a jednym z nich jest obecnie najwyższy model oferowany przez producenta – realme GT 6. Wraz z nim pojawił się bardziej przystępny cenowo model realme GT 6T. Łączy on wysoką wydajność procesora z atrakcyjną ceną. Nie ma też problemów z wyróżnieniem się na tle konkurencji dzięki maksymalnej jasności ekranu wynoszącej 6000 nitów w piku, 120W ładowaniu oraz baterii 5500 mAh. Niewiele smartfonów na rynku może pochwalić się choćby jedną z tych cech, nie mówiąc o modelach ze średniej półki cenowej. Czy to jednak smartfon godny polecenia? Sprawdźmy to.

    Design

    Realme nie boi się skrajności. W ostatnich flagowych modelach z 2022 roku, czyli GT 2 oraz GT2 Pro, wykończenie było matowe i naśladujące papier. Teraz GT 6 i GT 6T poszły w stronę przynajmniej częściowo lustrzanej powierzchni. Nawet etui zostało zaprojektowane tak, aby otwór obejmował nie tylko obiektywy aparatów, ale także lustrzany fragment obudowy. Przyciąga to uwagę, ale jest zupełnie niepraktyczne pod kątem utrzymania czystej obudowy. W tym wariancie trudno, aby telefon wyglądał na czysty nawet tuż po przetarciu szmatką, bo jakiś paproch czy smuga i tak zostaną widoczne. W modelu GT 6T tył jest wykonany z tworzywa, co dodatkowo naraża go na zarysowania. Choć lubię odważny design, zdecydowanie preferuję matową obudowę.

    Realme GT 6T można odblokować czytnikiem umieszczonym pod wyświetlaczem oraz za pomocą twarzy. Obie metody są bardzo szybkie i powtarzalne, dzięki czemu korzystanie z telefonu jest wygodne. Realme ma też głośniki stereo, które mają niemal całkowicie rozdzielone kanały i wystarczająco dobre brzmienie.

    Smartfon nie ma oficjalnej normy szczelności obudowy, ale na szufladzie SIM można znaleźć uszczelkę, więc jest do pewnego stopnia odporny na zachlapania.

    Wyświetlacz

    Ekran realme GT 6T jest dokładnie taki sam jak w wyższym modelu GT 6. Ma przekątną 6,78 cala, rozdzielczość nieco wyższą od FHD+ wynoszącą 2780 x 1264 pikseli. Jest wykonany w technologii LTPO AMOLED, pozwalającej dopasować odświeżanie w zakresie od 1 do 120 Hz. Najważniejsza jest jednak jasność, która punktowo i maksymalnie może osiągnąć 6000 nitów, co jest najwyższą wartością wśród wszystkich wyświetlaczy na rynku. Dla całego ekranu maksymalna jasność to 1600 nitów. Ekran jest przykryty szkłem Gorilla Glass Victus 2 i dodatkowo zabezpieczony fabryczną folią ochronną.

    Wszystko razem sprawia, że to naprawdę dobry wyświetlacz, wyjątkowy szczególnie w tańszym modelu. Jasność faktycznie mu nie brakuje nawet w słoneczny, letni dzień. W ustawieniach są wszystkie możliwe regulacje kolorów i balansu bieli. Jedyna uwaga dotyczy patrzenia pod kątem – jasność prawie nie spada, ale odcień bieli się zmienia i delikatnie zaczyna wpadać w zieleń. Nie jest to jednak zbyt dokuczliwe i wymaga skupienia, aby to zauważyć.

    Specyfikacja i system

    Realme GT 6T może pochwalić się mocną specyfikacją. Wewnątrz telefonu znajduje się procesor Snapdragon 7+ Gen 3, 8 GB RAM oraz 256 GB pamięci UFS 4.0 na system i pliki.

    W benchmarku Antutu realme uzyskał 1,37 mln punktów, czyli wynik przewyższający ubiegłoroczne flagowce wyposażone w Snapdragona 8 drugiej generacji. To doskonały wynik dla średniopółkowego smartfonu.

    Wydajność da się nie tylko zobaczyć w benchmarku, ale również poczuć podczas użytkowania telefonu, który działa całkowicie płynnie, nawet gdy szybko przełączamy się pomiędzy ekranami i aplikacjami. Z punktu widzenia użytkownika różnica w działaniu realme GT 6T i dwukrotnie droższego telefonu nie będzie odczuwalna.

    Reszta specyfikacji też nie pozostawia nic do życzenia. Pakiet komunikacyjny obejmuje: 5G, WiFi 6, Bluetooth 5.4, NFC i emiter podczerwieni. Za lokalizację odpowiadają systemy: GPS (L1+L5), BDS (B1I+B1c+B2a), GALILEO (E1+E5a), QZSS (L1+L5), NavIC i GLONASS. Jest także komplet wszystkich niezbędnych czujników plus czujnik spektrum kolorów.

    Telefon działa pod kontrolą systemu Android 14 z zabezpieczeniami zaktualizowanymi do wersji z kwietnia, a nakładka systemowa to realme UI 5.0. Nakładka systemowa posiada szereg znanych nam funkcji, takich jak elastyczne okno, inteligentny pasek boczny, tryb dla dzieci, tryb prosty i podzielony widok.

    Pojawiła się jedna nowość – inteligentne wykrywanie. Pozwala ono sterować telefonem bez dotykania ekranu, jedynie wykonując gesty przed przednim aparatem. Podobne funkcje widzieliśmy już wcześniej, ale w realme GT 6T zaimplementowano kompleksową obsługę, nie tylko np. przewijanie ekranu. Poruszając palcem można sterować kursorem na ekranie i wybierać poszczególne ikony, cofnąć się do poprzedniego ekranu albo wywołać listę ostatnio otwartych aplikacji. Nie działa to wszystko bezbłędnie i za każdym razem, podobnie jak w innych telefonach. Nigdy też nie miałem potrzeby skorzystać z takiej funkcji w praktyce, ale być może dla kogoś będzie to przydatne rozwiązanie.

    Zestaw aparatów

    Realme jest wyposażony w dwa aparaty z tyłu obudowy i jeden z przodu. Doceniam, że producent oparł się pokusie dodawania bezużytecznych aparatów makro i do detekcji głębi sceny. Co prawda zabrakło teleobiektywu, ale przynajmniej GT 6T nie udaje, że jest inaczej.

    Specyfikacja aparatów:

    • 50 MP, f/1.9, 26mm, PDAF, OIS – główny aparat
    • 8 MP, f/2.2, 16mm, 112˚ – aparat ultraszerokokątny
    • 32 MP, f/2.5, 21mm – przedni aparat do selfie

    Główny aparat realme dobrze spełnia swoją funkcję. Radzi sobie z dużym kontrastem, zdjęciami w pomieszczeniach, wieczorem i w nocy. Nawet bardzo ciemne zaułki nie spowodują, że zdjęcia przestaną się nadawać do pokazania. Szczegółowość jest na dobrym poziomie, nie zauważyłem problemów z ustawianiem ostrości.

    Aparat szerokokątny ma znacznie niższą rozdzielczość i to da się zauważyć nawet bez powiększania zdjęć. Poza tym jednak obrazy wyglądają dość dobrze jak na tego typu aparat. Nawet w słabych warunkach oświetleniowych są akceptowalne, choć nie tak dobre jak z głównego aparatu.

    Największym minusem w przypadku aparatów realme jest brak teleobiektywu, który znajdziemy np. w Samsungu S23 FE. Zoom cyfrowy x2 jest sensownej jakości, ale x5 już mocno niedomaga.

    Nagrania wideo mają dobrą jakość i przede wszystkim skuteczną stabilizację we wszystkich trybach, również w 4K/60p. Aparat nie gubi ostrości i dobrze sobie radzi podczas zmiany planu z bliskiego na dalszy. Nie jest jednak możliwe przełączanie się pomiędzy aparatami podczas nagrywania wideo, a szeroki kąt jest dostępny tylko w rozdzielczości 1080p.

    Bateria

    Smartfon realme może pochwalić się wyjątkowo dobrymi parametrami związanymi z zasilaniem. Ma baterię pojemniejszą od większości smartfonów na rynku, jej wielkość to 5500 mAh. Dodatkowo telefon obsługuje aż 120W ładowanie. Taka szybkość ładowania jest możliwa dzięki zastosowaniu dwóch ogniw o pojemności 2750 mAh ładowanych równolegle. Zaledwie 10 minut wystarcza, aby naładować baterię od 1% do 50%. Pozwala to także, według zapewnień producenta, zachować 80% pojemności po 1600 cyklach ładowania. Jest tylko jeden haczyk – ładowarki nie ma w zestawie. Trzeba odpowiednio szybką ładowarkę dokupić osobno, a 120W ładowarki nie należą do najtańszych.

    W naszym teście strumieniowania wideo z YouTube z jasnością ekranu ustawioną na połowę, po 10 godzinach i 10 minutach telefon wciąż miał 66% baterii. Pozwala to oczekiwać blisko 29 godzin ciągłego działania. To doskonały wynik, plasujący się w ścisłej czołówce wśród smartfonów. To zasługa połączenia procesora najnowszej generacji wykonanego w 4 nm, zoptymalizowanego do dekodowania multimediów i pojemnej baterii.

    Podsumowanie

    Realme GT 6T kładzie nacisk na wiele elementów istotnych dla użytkowników: jasny, czytelny w każdych warunkach ekran z technologią dostosowania odświeżania do treści, pojemną baterię, superszybkie ładowanie i nowoczesny oraz wydajny procesor.

    Jest też wiele innych aspektów, które może nie wybijają się tak mocno ponad konkurencję, ale stanowią całokształt – jak głośniki stereo, bezproblemowo działający system i całkiem sensowny zestaw aparatów.

    Czego zabrakło, aby ten telefon był jeszcze lepszy? Normy uszczelnienia, matowej obudowy, aparatu z teleobiektywem i na deser ekosystemu oraz długiego wsparcia oprogramowania, które znajdziemy u takich gigantów jak Apple, Samsung i Google. Natomiast te elementy, choć istotne, nie są kluczowe dla tak szerokiego grona odbiorców jak wydajność czy długość działania na baterii i tutaj realme ma dużą przewagę nad konkurencją. Dlatego telefon uważam za udany i godny polecenia.

    Realme GT 6T kosztuje 2699 zł. Do 3 lipca będzie go można kupić taniej o 500 zł (na zasadzie cashback) i dodatkowo w komplecie otrzymamy do niego darmową mocną ładowarkę.

  • Realme GT 6T - nasz test mocnego gracza ze średniej półki

    W Mediolanie miały premierę dwa modele smartfonów realme, a jednym z nich jest obecnie najwyższy model oferowany przez producenta – realme GT 6. Wraz z nim pojawił się bardziej przystępny cenowo model realme GT 6T. Łączy on wysoką wydajność procesora z atrakcyjną ceną. Nie ma też problemów z wyróżnieniem się na tle konkurencji dzięki maksymalnej jasności ekranu wynoszącej 6000 nitów w piku, 120W ładowaniu oraz baterii 5500 mAh. Niewiele smartfonów na rynku może pochwalić się choćby jedną z tych cech, nie mówiąc o modelach ze średniej półki cenowej. Czy to jednak smartfon godny polecenia? Sprawdźmy to.

    Design

    Realme nie boi się skrajności. W ostatnich flagowych modelach z 2022 roku, czyli GT 2 oraz GT2 Pro, wykończenie było matowe i naśladujące papier. Teraz GT 6 i GT 6T poszły w stronę przynajmniej częściowo lustrzanej powierzchni. Nawet etui zostało zaprojektowane tak, aby otwór obejmował nie tylko obiektywy aparatów, ale także lustrzany fragment obudowy. Przyciąga to uwagę, ale jest zupełnie niepraktyczne pod kątem utrzymania czystej obudowy. W tym wariancie trudno, aby telefon wyglądał na czysty nawet tuż po przetarciu szmatką, bo jakiś paproch czy smuga i tak zostaną widoczne. W modelu GT 6T tył jest wykonany z tworzywa, co dodatkowo naraża go na zarysowania. Choć lubię odważny design, zdecydowanie preferuję matową obudowę.

    Realme GT 6T można odblokować czytnikiem umieszczonym pod wyświetlaczem oraz za pomocą twarzy. Obie metody są bardzo szybkie i powtarzalne, dzięki czemu korzystanie z telefonu jest wygodne. Realme ma też głośniki stereo, które mają niemal całkowicie rozdzielone kanały i wystarczająco dobre brzmienie.

    Smartfon nie ma oficjalnej normy szczelności obudowy, ale na szufladzie SIM można znaleźć uszczelkę, więc jest do pewnego stopnia odporny na zachlapania.

    Wyświetlacz

    Ekran realme GT 6T jest dokładnie taki sam jak w wyższym modelu GT 6. Ma przekątną 6,78 cala, rozdzielczość nieco wyższą od FHD+ wynoszącą 2780 x 1264 pikseli. Jest wykonany w technologii LTPO AMOLED, pozwalającej dopasować odświeżanie w zakresie od 1 do 120 Hz. Najważniejsza jest jednak jasność, która punktowo i maksymalnie może osiągnąć 6000 nitów, co jest najwyższą wartością wśród wszystkich wyświetlaczy na rynku. Dla całego ekranu maksymalna jasność to 1600 nitów. Ekran jest przykryty szkłem Gorilla Glass Victus 2 i dodatkowo zabezpieczony fabryczną folią ochronną.

    Wszystko razem sprawia, że to naprawdę dobry wyświetlacz, wyjątkowy szczególnie w tańszym modelu. Jasność faktycznie mu nie brakuje nawet w słoneczny, letni dzień. W ustawieniach są wszystkie możliwe regulacje kolorów i balansu bieli. Jedyna uwaga dotyczy patrzenia pod kątem – jasność prawie nie spada, ale odcień bieli się zmienia i delikatnie zaczyna wpadać w zieleń. Nie jest to jednak zbyt dokuczliwe i wymaga skupienia, aby to zauważyć.

    Specyfikacja i system

    Realme GT 6T może pochwalić się mocną specyfikacją. Wewnątrz telefonu znajduje się procesor Snapdragon 7+ Gen 3, 8 GB RAM oraz 256 GB pamięci UFS 4.0 na system i pliki.

    W benchmarku Antutu realme uzyskał 1,37 mln punktów, czyli wynik przewyższający ubiegłoroczne flagowce wyposażone w Snapdragona 8 drugiej generacji. To doskonały wynik dla średniopółkowego smartfonu.

    Wydajność da się nie tylko zobaczyć w benchmarku, ale również poczuć podczas użytkowania telefonu, który działa całkowicie płynnie, nawet gdy szybko przełączamy się pomiędzy ekranami i aplikacjami. Z punktu widzenia użytkownika różnica w działaniu realme GT 6T i dwukrotnie droższego telefonu nie będzie odczuwalna.

    Reszta specyfikacji też nie pozostawia nic do życzenia. Pakiet komunikacyjny obejmuje: 5G, WiFi 6, Bluetooth 5.4, NFC i emiter podczerwieni. Za lokalizację odpowiadają systemy: GPS (L1+L5), BDS (B1I+B1c+B2a), GALILEO (E1+E5a), QZSS (L1+L5), NavIC i GLONASS. Jest także komplet wszystkich niezbędnych czujników plus czujnik spektrum kolorów.

    Telefon działa pod kontrolą systemu Android 14 z zabezpieczeniami zaktualizowanymi do wersji z kwietnia, a nakładka systemowa to realme UI 5.0. Nakładka systemowa posiada szereg znanych nam funkcji, takich jak elastyczne okno, inteligentny pasek boczny, tryb dla dzieci, tryb prosty i podzielony widok.

    Pojawiła się jedna nowość – inteligentne wykrywanie. Pozwala ono sterować telefonem bez dotykania ekranu, jedynie wykonując gesty przed przednim aparatem. Podobne funkcje widzieliśmy już wcześniej, ale w realme GT 6T zaimplementowano kompleksową obsługę, nie tylko np. przewijanie ekranu. Poruszając palcem można sterować kursorem na ekranie i wybierać poszczególne ikony, cofnąć się do poprzedniego ekranu albo wywołać listę ostatnio otwartych aplikacji. Nie działa to wszystko bezbłędnie i za każdym razem, podobnie jak w innych telefonach. Nigdy też nie miałem potrzeby skorzystać z takiej funkcji w praktyce, ale być może dla kogoś będzie to przydatne rozwiązanie.

    Zestaw aparatów

    Realme jest wyposażony w dwa aparaty z tyłu obudowy i jeden z przodu. Doceniam, że producent oparł się pokusie dodawania bezużytecznych aparatów makro i do detekcji głębi sceny. Co prawda zabrakło teleobiektywu, ale przynajmniej GT 6T nie udaje, że jest inaczej.

    Specyfikacja aparatów:

    • 50 MP, f/1.9, 26mm, PDAF, OIS – główny aparat
    • 8 MP, f/2.2, 16mm, 112˚ – aparat ultraszerokokątny
    • 32 MP, f/2.5, 21mm – przedni aparat do selfie

    Główny aparat realme dobrze spełnia swoją funkcję. Radzi sobie z dużym kontrastem, zdjęciami w pomieszczeniach, wieczorem i w nocy. Nawet bardzo ciemne zaułki nie spowodują, że zdjęcia przestaną się nadawać do pokazania. Szczegółowość jest na dobrym poziomie, nie zauważyłem problemów z ustawianiem ostrości.

    Aparat szerokokątny ma znacznie niższą rozdzielczość i to da się zauważyć nawet bez powiększania zdjęć. Poza tym jednak obrazy wyglądają dość dobrze jak na tego typu aparat. Nawet w słabych warunkach oświetleniowych są akceptowalne, choć nie tak dobre jak z głównego aparatu.

    Największym minusem w przypadku aparatów realme jest brak teleobiektywu, który znajdziemy np. w Samsungu S23 FE. Zoom cyfrowy x2 jest sensownej jakości, ale x5 już mocno niedomaga.

    Nagrania wideo mają dobrą jakość i przede wszystkim skuteczną stabilizację we wszystkich trybach, również w 4K/60p. Aparat nie gubi ostrości i dobrze sobie radzi podczas zmiany planu z bliskiego na dalszy. Nie jest jednak możliwe przełączanie się pomiędzy aparatami podczas nagrywania wideo, a szeroki kąt jest dostępny tylko w rozdzielczości 1080p.

    Bateria

    Smartfon realme może pochwalić się wyjątkowo dobrymi parametrami związanymi z zasilaniem. Ma baterię pojemniejszą od większości smartfonów na rynku, jej wielkość to 5500 mAh. Dodatkowo telefon obsługuje aż 120W ładowanie. Taka szybkość ładowania jest możliwa dzięki zastosowaniu dwóch ogniw o pojemności 2750 mAh ładowanych równolegle. Zaledwie 10 minut wystarcza, aby naładować baterię od 1% do 50%. Pozwala to także, według zapewnień producenta, zachować 80% pojemności po 1600 cyklach ładowania. Jest tylko jeden haczyk – ładowarki nie ma w zestawie. Trzeba odpowiednio szybką ładowarkę dokupić osobno, a 120W ładowarki nie należą do najtańszych.

    W naszym teście strumieniowania wideo z YouTube z jasnością ekranu ustawioną na połowę, po 10 godzinach i 10 minutach telefon wciąż miał 66% baterii. Pozwala to oczekiwać blisko 29 godzin ciągłego działania. To doskonały wynik, plasujący się w ścisłej czołówce wśród smartfonów. To zasługa połączenia procesora najnowszej generacji wykonanego w 4 nm, zoptymalizowanego do dekodowania multimediów i pojemnej baterii.

    Podsumowanie

    Realme GT 6T kładzie nacisk na wiele elementów istotnych dla użytkowników: jasny, czytelny w każdych warunkach ekran z technologią dostosowania odświeżania do treści, pojemną baterię, superszybkie ładowanie i nowoczesny oraz wydajny procesor.

    Jest też wiele innych aspektów, które może nie wybijają się tak mocno ponad konkurencję, ale stanowią całokształt – jak głośniki stereo, bezproblemowo działający system i całkiem sensowny zestaw aparatów.

    Czego zabrakło, aby ten telefon był jeszcze lepszy? Normy uszczelnienia, matowej obudowy, aparatu z teleobiektywem i na deser ekosystemu oraz długiego wsparcia oprogramowania, które znajdziemy u takich gigantów jak Apple, Samsung i Google. Natomiast te elementy, choć istotne, nie są kluczowe dla tak szerokiego grona odbiorców jak wydajność czy długość działania na baterii i tutaj realme ma dużą przewagę nad konkurencją. Dlatego telefon uważam za udany i godny polecenia.

    Realme GT 6T kosztuje 2699 zł. Do 3 lipca będzie go można kupić taniej o 500 zł (na zasadzie cashback) i dodatkowo w komplecie otrzymamy do niego darmową mocną ładowarkę.

  • Test realme GT 6 - niczego mu nie brakuje

    realme wraca do Polski ze swoimi mocniejszymi smartfonami. Seria GT na rynku jest od 2021 roku, ale ostatnio modele realme z najwyższej półki nie trafiały na nasz lokalny rynek. To się zmieniło, bo przed chwilą w Mediolanie realme pokazało dwa smartfony. Jest to GT 6 – flagowiec oraz GT 6T ze średniej półki. Oba te urządzenia mamy już od dłuższego czasu w testach. Są one także już dostępne w sprzedaży w Polsce.

    Sprawdźmy więc, czym wyróżnia się realme GT6. Ma to być tzw. zabójca flagowców, także ze względu na swoją cenę, która wynosi 3500 zł (16/512). Wersja 12/256 kosztuje 3200. Dodatkowo do 3 lipca będzie go można kupić 500 zł taniej (promocja cashback) i dodatkowo dostaniemy do niego mocną ładowarkę, której normalnie nie będzie w komplecie. 

    Design

    Sam telefon będzie dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych – srebrnej i zielonej. Tył obudowy jest szklany. Design tyłu jest bardzo ciekawy – zamiast osobnej wyspy aparatów mamy fragment „lustra”. Telefon prezentuje się bardzo dobrze i oryginalnie, także gdy ukryjemy go w firmowym etui (znajdziemy je w pudełku). Szkoda tylko, że obudowa spełnia wyłącznie normą IP65, a nie wyższą. Obiektywy aparatów bardzo wystają z obudowy, co sprawia, że GT 6 mocno chybocze się na płaskiej powierzchni.

    Na górze obudowy jest rzadko spotykany nadajnik podczerwieni. GT 6 jest także wyposażony w bardzo dobrej jakości głośniki stereo, który mają bardzo podobną moc, co również jest rzadkością w telefonach.

    Wyświetlacz

    realme GT 6 to też rekordowo jasny wyświetlacz LTPO 120 Hz. Ma aż 6000 nitów w szczycie (Local Peak Brightness). Jego typowa jasność wynosi 1000 nitów, a jasność w trybie wysokim 1600 nitów. Tryb wysoki włączamy sami w ustawieniach ekranu. W tym samym miejscu możemy zmieniać charakterystykę wyświetlanych kolorów, a także zmieniać odświeżania – automatyczne, 60 Hz i 120 Hz. Trochę szkoda, że jest zakrzywiony na boki, bo obecnie modniejsze są proste ekrany. Ramki są wąskie, ale to już standard w droższych smartfonach. Ekran jest bardzo duży – ma 6,78 cala i rozdzielczość 2780x1264, którą sztucznie możemy obniżać w ustawieniach. Ekran wspiera tryb Always-On Display, a na samym dole wyświetlacza jest szybki czytnik linii papilarnych. Obsługuje też standardy HDR 10+ oraz Dolby Vision.

    Specyfikacja

    Jeśli chodzi o specyfikację to GT 6 ma się czym chwalić. Przede wszystkim jest napędzany szybkim i nowym procesorem Snapdragon 8s Gen 3. To zapewnia w AnTuTu około 1.5 mln punktów. RAM ma aż 16 GB, a pamięć na multimedia i aplikacje w naszej wersji to aż 512 GB. Moduły pamięci są w standardach LPDDR5X i UFS 4.0. Jest też WiFi 6, Bluetooth 5.4 i 5G. Telefon obsługuje 2 karty SIM, ale tylko fizyczne, bo nie wspiera niestety eSIM.

    System i usługi AI

    Jeśli chodzi o system operacyjny to ocena nie jest już aż tak łatwa. Realme UI 5.0 z Androidem 14 działa bardzo szybko i płynnie i ma naprawdę wiele przydatnych usług i ustawień. Niestety, jak to często bywa w chińskich smartfonach, przy pierwszym uruchomieniu otrzymujemy także pakiet dodatkowych aplikacji, których w telefonie nie powinno być. Już na starcie mamy AliExperss, Amazon, TikTok, weather24 itd i dziwny sklep App Market. Na szczęście tych aplikacji jest chyba mniej niż zwykle. Jeśli chodzi o AI to chyba można napisać, że na razie w telefonie tych usług nie ma. Przez chwilę w galerii była ikona gumki AI, ale po aktualizacji znikła. Żadne inne usługi nie są zaszyte w systemie. Nie jest to problem, bo po instalacji ChatGPT i Gemini każdy telefon staje się potężnym narzędziem z dostępem do najnowszych wersji modeli językowych. Usługi te działają już w języku polskim, a ich przydatność rośnie z miesiąca na miesiąc.

    Zestaw kamer

    Jeśli chodzi o zestaw kamer to mamy główną matrycę 50 MP, teleobiektyw 50 MP i szeroki kąt 8 MP.

    Aparaty:

    • Główny: Sony LYT-808, 50MP, 1/1.4”, f/1.69, OIS
    • Teleobiektyw: Samsung JN5, 50MP, 1/2.8”, f/2.0, EFL 46.91mm
    • Szerokokątny: Sony IMX355, 8MP, 1/4”, f/2.2
    • Przedni: 32MP, 1/2.74”, f/2.45

    Trochę szkoda, że teleobiektyw ma powiększenie optyczne tylko na poziomie 2X, a nie 3X lub 5X. Teleobiektyw nie ma też optycznej stabilizacji, więc przy zdjęciach trzeba o tym pamiętać. Dostępne w aplikacji powiększenie 4X to już cyfrowe wycinanie z matrycy.

    Zdjęcia z głównego aparatu i teleobiektywu są świetne, szczególnie przy dobrych warunkach oświetleniowych. Są bardzo szczegółowe i mają ładne, nasycone kolory „w stylu Samsunga”.

    Jeśli chodzi o nagrywanie wideo to mamy do dyspozycji tryb 4K 60 fps. Gdy włączymy HDR to klatka spada do 30 fps. Po włączeniu elektronicznej mocnej stabilizacji włącza się już tryb 1080p 60 fps. W czasie nagrywania wideo możemy przełączać się pomiędzy głównym aparatem, a teleobiektywem. Nagrywany obraz w jakości 4K jest stabilny, szczegółowy, a kolory są nasycone.

    Jakość zdjęć selfie jest bardzo dobra.

    Bateria

    GT 6 ma też większą niż aktualny standard baterię - ma 5500 mAh. Może być ładowana z mocą 120W, ale w komplecie niestety nie otrzymujemy takiej ładowarki (tzn. żadnej ładowarki nie otrzymujemy). Producent obiecuje, że potrzebujemy tylko 10 minut, aby GT 6 był naładowany w 50 procentach. Czas to 100% to 28 minut. Bateria ma zachować do 80% sprawności po 1600 cyklach ładowania. To 4 lata użytkowania telefonu.

    Podsumowanie

    GT 6 w materiałach promocyjnych realme jest porównywany z Samsungiem S24+. Telefon Galaxy kosztuje około 400 zł drożej w wersji 256 GB i około 1000 zł drożej w wersji 512. Czym wygrywa z nim realme? Ma jaśniejszy ekran, większe matryce aparatów, większą baterię i nieporównywalnie szybsze ładowanie. Realme ma nowoczesnego Snapdragona, a Samsung niezbyt lubianego Exynosa. Samsung natomiast to renomowana marka, która kojarzy się Polakom z flagowcami. Koreański producent to także obietnica wielu lat aktualizacji telefonu oraz bardzo rozbudowane usługi sztucznej inteligencji dostępne na starcie w języku polskim.

    Wybór nie jest więc łatwy. Większość Polaków zapewne zdecyduje się na Samsunga, ale Ci, którzy wybiorą realme na pewno nie będą swojego wyboru żałować. Realme stworzyło bardzo dobry smartfon, który nie ma zbyt wielu znaczących wad. Mocna specyfikacja, rozbudowane oprogramowanie, odważny design, dobre możliwości fotograficzne to główne przewagi. Nam zabrakło tylko normy IP68 oraz rozbudowanych usług opartych o AI, czyli zapewne bliższej współpracy producenta z Google. Pamiętajmy jednak, że w ciągu sekundy możemy na realme zainstalować asystenta Gemini (po polsku) oraz pobrać aplikację ChatGPT (także po polsku). Wówczas nas smartfon będzie miał do dyspozycji najpotężniejsze modele językowe, które pomogą nam w codziennych zadaniach.

    Smartfon otrzymaliśmy do testów od firmy realme Polska.