Prezes TP nie wyklucza kolejnego etapu wojny cenowej
"Wartościowo podtrzymujemy prognozy dotyczące spadku naszych przychodów w tym roku, głównie z powodu obniżki stawek MTR i wojny cenowej operatorów komórkowych. Czekamy, co stanie się po lipcowej obniżce stawek, czy wybuchnie kolejna wojna cenowa. Według naszych szacunków cały rynek telekomunikacyjny spadnie w tym roku w tempie jednocyfrowym" - powiedział agencji PAP Maciej Witucki, prezes Telekomunikacji Polskiej.
"Pocieszające jest jednak to, że na rynku nie widać problemów z płatnościami. Nie obserwujemy, żeby spowolnienie gospodarcze powodowało jakiś gwałtowny wzrost należności, które nie byłby terminowe spłacane" - dodał.
"Planujemy wyhamowanie pewnych inwestycji, ale zakładamy też spadek przychodów. Trudno nam obecnie jednoznacznie określić, czy inwestycje będą w związku z tym mniejsze, bo przychody też będą się zmieniać" - powiedział prezes.
Aby powstały w Polsce sieci nowej generacji, Telekomunikacja Polska i jej najwięksi konkurenci powinni zwiększyć inwestycje do jednej piątej przychodów. "Benchmark inwestycyjny w Europie to jest 11-12 proc. Ten współczynnik przy stabilnej wizji dotyczącej regulacji i wsparciu inwestycji powinien być w Polsce wyższy biorąc pod uwagę wszystkie braki inwestycyjne i nawet zakładając wsparcie środkami z Unii Europejskiej. Aby zbudować sieci nowej generacji zarówno Telekomunikacja Polska, jak i konkurenci powinni mieć ten współczynnik na wysokim poziomie sięgającym 20 proc. przez 2 lub 3 lata. Natomiast schodzenie poniżej 12 proc. prowadzi do degradacji sieci" - powiedział prezes.
Komentarze / 2
Dodaj komentarz-
Fokus-1 pisze: 2009-06-18 09:16W sumie ma troche racji,jest lepiej ale mogło by być jeszcze lepiej,gdyby sie wszyscy spieli.0
-
dred pisze: 2009-06-18 12:11Telekomunikacja Polska, czyli firma francuska. powinni nazwe zmienic0