Ratunkowy numer 601 100 100 ma większy zasięg
10 lipca br. w ramach współpracy Plus GSM i WOPR został rozszerzony zasięg działania numeru ratunkowego nad wodą 601 100 100. Funkcjonujące od dwóch lat Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego WOPR w Giżycku uzyska bezpośredni kontakt z jednostkami WOPR działającymi w: Suwałkach, Augustowie, Iławie, Olecku, Gołdapi.
Plus GSM przekazał w/w jednostkom telefony komórkowe oraz wsparł ratowników drobnym sprzętem ratowniczym. Pozwoli to na szybki i bezpośredni kontakt ratownika dyżurującego w centrum w Giżycku z odpowiednią jednostką WOPR w terenie.
Obecnie Zintegrowany System Ratownictwa obsługują dwa Centra Koordynacji nad wodą: Sopot odpowiada za cały pas polskiego wybrzeża, Giżycko przyjmuje zgłoszenia z terenu województwa warmińsko-mazurskiego i podlaskiego
Z numeru ratunkowego 0 601 100 100 mogą korzystać również osoby przebywające nad zalewami Zegrzyńskim i Solińskim.
W najbliższym czasie planowane są kolejne działania mające na celu rozszerzenie działania numeru 0 601 100 100.
Komentarze / 11
Dodaj komentarz-
pajorro pisze: 2005-07-12 15:04No to bardzo dobrze :-) Ja byłem nad morzem teraz... wszędzie informacje były o tymże numerze... Jednak nie musiałem z niego korzystać. I bardzo dobrze :-)0
-
mardall pisze: 2005-07-12 16:25na Dolnym Śląsku też ten numer wchodzi0
-
_pioter_ pisze: 2005-07-12 17:15super akcja plusa0
-
Alexander25 pisze: 2005-07-12 18:59Swietnie, że taki system istnieje... ale jedna uwaga- operatorzy mogliby się dogadać, by te numery były bezpłatne dla wszystkich klientów sieci gsm w Polsce.0
-
robrob pisze: 2005-07-12 20:53brawo dla plusa!! popieram takie rzeczy0
-
Grzechotnik pisze: 2005-07-12 23:07dobrze wiedzieć...0
-
Grzechotnik pisze: 2005-07-12 23:09_pioter_: przyznaję ci rację . Jeśli ktos wybiera sie na Mazury to lepiej żeby te numer zapisał vv książce telefonicznej0
-
reboot pisze: 2005-07-13 04:30Alexander25: w takich chwilach koszt rozmowy nie ma znaczenia... chyba, ze dla prepaidowca z pustym kontem :( Wtedy choc jest telefon, to nie mozna wezwac pomocy. Chyba, ze poprzez 112 (ktore chyba nie jest takie niezawodne)0
-
bob pisze: 2005-07-13 11:53Prawda jest taka, ze to swietna reklama dla Plusa i... nic wiecej. Plus stara sie byc taki dobry i wspaniałomyślny udostępniając ten nr, ale skoro jest taki dobry, dlaczego każe płacić za ten numer?0
-
_pingu_ pisze: 2005-07-13 18:07bob: Akurat znam ten system +) z bliska, choc nie jestem z nimi w zaden sposob zwiazany. To kawal infrastruktury, systemow itd. Wpakowali w to kupe kasy, ludzi i czasu i brawa za to. Podobnie jak za numer w gorach. Trzeba sie najpierw spytac innych operatorow czy pozwalaja swoim abonentom dzwonic za friko na 601 100 100, zanim sie czepimy +). Moze kiedys wszyscy sie dogadaja.0
-
Alexander25 pisze: 2005-07-15 21:22~~~reboot właśnie takiego prepaidowca z obcej sieci miałem na myśli.0