Rada Telekomunikacji o "Błękitnej Linii TP" i wolnych zasobach częstotliwości

Drukuj

Rada Telekomunikacji podczas posiedzenia w dniu 17 czerwca br. zapoznała się z wynikami kontroli funkcjonowania "Błękitnej Linii TP" oraz ze stanem konsultacji publicznych w sprawie zagospodarowania wolnych zasobów częstotliwości dla telefonii komórkowej.

Przeprowadzona przez URTiP kontroli funkcjonowania systemu obsługi abonentów na odległość, tzw. "Błękitna Linia TP", dotyczyła przestrzegania przez Telekomunikację Polską  przepisów ustawy Prawo telekomunikacyjne, rozporządzenia Ministra Gospodarki w sprawie reklamacji usług telekomunikacyjnych, oraz rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowych warunków korzystania z uprawnień przez abonentów publicznej sieci telefonicznej. URTiP sprawdził realizację składanych za pośrednictwem "Błękitnej Linii TP" reklamacji, zgłoszeń i zamówień na nowe usługi, a także przypadki ograniczania i zawieszania przez TP  świadczenia usług i udzielanych z tego tytułu odszkodowań. Kontrolą objęto działalność komórek organizacyjnych TP , odpowiedzialnych za telefoniczną obsługę użytkowników w Katowicach, Krakowie, Olsztynie, Poznaniu i Warszawie.

W wyniku kontroli Prezes Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty stwierdził, że wdrożony przez TP  system obsługi abonentów na odległość funkcjonuje nieprawidłowo. Operator niewłaściwie oszacował obciążenia "Błękitnej Linii TP" i tym samym pozbawił abonentów możliwości swobodnego korzystania z przysługujących im uprawnień, w obowiązujących terminach. Przeciążenie systemu jest szczególnie zauważalne w okresie wysyłania faktur do abonentów.

Po analizie wniosków z przeprowadzonej kontroli Prezes URTiP w dniu 27 maja 2004 r. wszczął z urzędu postępowanie administracyjne w sprawie naruszenia przez TP  przepisów ustawy Prawo telekomunikacyjne, rozporządzeń wykonawczych do ustawy oraz "Regulaminu świadczenia telekomunikacyjnych usług powszechnych przez Telekomunikację Polską ". W efekcie tego postępowania zostanie wydana decyzja określająca zakres naruszenia prawa i jednocześnie wskazująca termin usunięcia nieprawidłowości. Do tej pory TP  nie skorzystała z prawa do przedstawienia swojego stanowiska w toczącym się postępowaniu administracyjnym.

W trakcie dyskusji członkowie Rady stwierdzili m.in., że przy tak dużej ilości usług i planów taryfowych oferowanych przez TP  przełożenie całego kontaktu z klientem na formę telefoniczną okazało się bardzo trudne w realizacji. Pomimo niepowodzenia pilotażu "Błękitnej Linii TP" przeprowadzonego wcześniej w Poznaniu, Zarząd TP  zdecydował się jednak na wdrożenie systemu na terenie całego kraju. Po wystąpieniu pierwszych problemów operator podjął doraźne działania naprawcze, jednak nadal są one niewystarczające w porównaniu do skali nieprawidłowości. Dlatego w końcowej opinii Rada Telekomunikacji zwróciła się do Prezesa URTiP o podjęcie zdecydowanych działań na rzecz wyegzekwowania przestrzegania przez TP  przepisów Prawa telekomunikacyjnego i terminowej realizacji uprawnień abonentów.

W dalszej części obrad Krzysztof Kwiecień Zastępca Prezesa URTiP ds. rynku usług telekomunikacyjnych poinformował Radę o zakończeniu otwartych konsultacji w sprawie sposobów zagospodarowania zasobów częstotliwości dla sieci telefonii komórkowej UMTS i GSM 1800 MHz. Do chwili obecnej do Urzędu wpłynęło 13 opinii operatorów (zarówno sieci stacjonarnych, jaki i komórkowych), stowarzyszeń branżowych i izb gospodarczych grupujących podmioty działające na rynku telekomunikacyjnym. Po analizie wszystkich zgłoszonych opinii, w lipcu br. Prezes URTiP przedstawi Radzie do zaopiniowania koncepcję dalszych działań w celu efektywnego zagospodarowania wolnych zasobów częstotliwości.

Ocena: 0 głosów Aktualna ocena: 0
Drukuj

Komentarze / 12

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    haiper pisze: 2004-06-19 23:36
    Oni są jak dziewica- chciała bym a boje się.
    0
  • Users Avatars Mini
    kasper pisze: 2004-06-19 23:36
    PIERWSZY :D:D:D:
    0
  • Users Avatars Mini
    Alexander25 pisze: 2004-06-20 00:05
    Już mnie to nudzi... ciągle czytam o tym ,że Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty stwierdza mniejsze czy większe uchybienia w działalności TP i obsłudze klienta , że UOKIK nieustannie nakłada kary od których operator się ciagle odwołuje i......nie zmienia się nic. czy doprawdy TP jest państwem w państwie i nie ma mocnych na tę firmę?
    0
  • Users Avatars Mini
    dadzio102 pisze: 2004-06-20 00:09
    Dokładnie tak, Alexander!
    0
  • Users Avatars Mini
    Alexander25 pisze: 2004-06-20 00:12
    TP obcieła koszty likwidując lokalne biura obsługi klienta , pozwalniali ludzi by oszczędzac.Gdy u mnie w mieście istniało biuro obsługi to jeszcze można było cokolwiek załatwić jak nie u pani od reklamacji, to pukając po kolei w drzwi wszelkiej maści kierowników na 3 pietrze budynku. Teraz mamy sliczny telepunkt w miejscu gdzie dawniej też można było zapłacic rachunek i dorwać kogoś kto miał coś do powiedzenia ... Siedzą sobie 4 osoby , sprzedają Neostradę , komóreczki Idei( by było śmieszniej to po przeciwnej stronie ulicy miesci się salon firmowy Idei a w odległości 300 m kolejne 2 punkty tego operatora ) i są jedynymi osobami do któryh może się zwrocić klient w 200 tysięcznym mieście. Tragedia.
    0
  • Users Avatars Mini
    dadzio102 pisze: 2004-06-20 00:36
    Błękitnej linii TP wogole nie powinno być bo ten twoj TP jak zaden inny wg. mnie nie sprawdza sie. Kiedys dzwonilem na blekitna linie zeby wlaczyc prezentacje numeru tymczasem konsultantka wypytawala mnie o rzeczy nie z tej ziemi np. po co ostatni dzwonilem na blekitna linie. Skonczylo sie tym, ze nic nie zalatwilem i CLIP zamowilem poprzez wypelnienie formularza i oddanie go do telepunktu. Cala operacja uruchomienia usługi trwała okolo 3 tygodni.
    0
  • Users Avatars Mini
    nobody pisze: 2004-06-20 13:18
    ...a oni i tak sobie z tego *&%$# ribią !!!
    0
  • Users Avatars Mini
    maras pisze: 2004-06-20 15:02
    wprowadzenie błekitnej linii miało tylko jeden cel - zwolnić jak najwiecej pracowników i zatrudnić studentów na umowe zlecenie za grosze. wiec nie dziwne że działa to jak działa. Nowy projekt ponownie zakłada otworzenie lokalnych biur obsługi klienta, ale w TP tak od 1998 roku to co pół roku powstaje nowy projekt zmian i restrukturyzacji - ktoś za opracowanie tych projektów (menadżerowie, firmy zewnętrzne) ciągnie duża kasę a wprowadzane cudowne projekty powodują tylko coraz większy burdel
    0
  • Users Avatars Mini
    mardall pisze: 2004-06-20 21:46
    ciekawe co prezes powie w lipcu o tych wolnych częstotliwościach...
    0
  • Users Avatars Mini
    vision pisze: 2004-06-20 22:37
    Zastanawia mnie, ile jeszcze przeronych instutucji, rad, urzedow stwierdzi bardzo odkrywczo, ze BL nie dziala tak jak nalezy?
    0
  • Users Avatars Mini
    Fester pisze: 2004-06-21 02:04
    w odp do Marasa: Studenci studentami, ale jeśli mieli takie nakazy od wyższych przedstawicieli tego monopolistycznego systemu to dlaczeo mieli się zachowywac inaczej? Pamiętajcie jesli dzownicie do BL to pytajcie o numer identyfikacyjny pracownika, imie i nazwisko, jęsli nie chc epodac to proście o rozmowe zx przełożonym. Poza tym wiem że np w sieciach komórkowych konsultant nie może się rozłączyć z abonentem (jeśli abonent dzowni do BOKu) a w TPSA jest jak zwykle inaczej, konsultant może Cię nawet zbluzgać i się rozłączyć. Jednak wolę porozmawiać z Panią z BOKU komorkowego niż TPSY, przynajmniej moge jej powiedzieć, że ma chwile przerwy i niech sobnie zrobi kawe, ewentualnie polklachać jak człowiek z człowiekiem. A Prezesie jedni i drudzy to... ech szkoda słów, w Polsce długo nikt się nie zmieni.... bo Staruchy trzymają miejsca na emeryturki.. ale spokojnie... ja stąd spieprzam, nie dostanąc ode mnie ani grosza, jak już gdzies się zahacze... Pozdrawiam Wszystkich, (prócz TPSA i GTW)
    0
  • Users Avatars Mini
    figiel pisze: 2004-06-21 11:44
    Fester: moze zbluzgac, ale nie zapomnij ze jest takie cos jak sekcja monitoringu, ktora monitoruje rozmowy, i jezeli uslyszy Twoje bluzgi jako doradcy, to sa wyciagane odpowiedni konsekwencje.
    0