Netia przedstawiła stanowisko odnośnie dokumentacji przetargowych na GSM1800 i UMTS

Drukuj

W odpowiedzi na prowadzone przez prezesa URTiP postępowania konsultacyjne dotyczące warunków przetargu na rezerwację częstotliwości w zakresie GSM 1800 i UMTS, Netia przedstawiła stanowisko odnośnie dokumentacji przetargowych.

Opinia Netii odnośnie dokumentacji przetargów UMTS i GSM

W związku z prowadzonymi postępowaniami konsultacyjnymi w sprawie ustalenia warunków przetargu na rezerwację częstotliwości GSM 1800 oraz UMTS i możliwością, wyrażania stanowiska przez zainteresowane udziałem w przetargu podmioty, przedstawiamy niniejszym stanowisko Netii odnośnie projektów dokumentacji przetargowych, opublikowanych przez Pana Prezesa w dniu 7 stycznia 2005 roku.

Stanowisko jakie w tej kwestii zajmuje Netia jest konsekwentnie prezentowane i niezmienne w całym procesie publicznych konsultacji dotyczących sposobu wykorzystania wolnych zasobów częstotliwości dla telefonii ruchomej GSM 1800 i UMTS, a zapoczątkowanych przez Pana Prezesa zaproszeniem z 5 marca 2004 roku. Opinia nasza znalazła swoje odzwierciedlenie w Stanowisku Pana Prezesa z 14 lipca 2004 roku w dokumencie „Sposób zagospodarowania wolnych zasobów częstotliwości dla systemów telefonu ruchomej UMTS i GSM 1800".

Podkreślamy ponownie, że w pełni popieraliśmy działania podejmowane przez Pana Prezesa i kierowany przez Pana Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty, które miały na celu wspieranie efektywnej konkurencji na rynku usług telekomunikacyjnych, a także zwiększenie dostępności do nowoczesnych usług telekomunikacyjnych. Byliśmy i jesteśmy przekonani, że przetarg na zagospodarowanie częstotliwości w pasmach GSM 1800 i UMTS doprowadzi do wzrostu konkurencji na rynku telefonii komórkowej, tak jak ma to miejsce na rynku telefonii stacjonarnej. Obecna sytuacja na rynku telefonii komórkowej w Polsce nie jest korzystna dla klientów. Podejmowane dotychczas działania mające na celu zwiększenie konkurencyjności usług telefonii komórkowej, a konkretniej wprowadzenie zezwoleń na świadczenie usług przez wirtualnych operatorów telefonii komórkowej (MVNO), nie przyniosły spodziewanych efektów, ze względu na niemożność wynegocjonowania odpowiednich umów z istniejącymi już operatorami telefonii komórkowej. Trzej operatorzy komórkowi działający na rynku utrzymują znaczącą przewagę rynkową, opartą na praktykach oligopolistycznych i wykorzystują swoją pozycję poprzez narzucanie abonentom wyższych cen za usługi (w porównaniu z operatorami działającymi poza granicami Polski), opóźniając inwestycje w nowe technologie, takie jak UMTS.

Bazując na swym ponad 14-letnim doświadczeniu w Polsce w świadczeniu konkurencyjnych usług telekomunikacyjnych, zarówno w telefonii stacjonarnej jak i na rynku usług transmisji danych, a także uczestnicząc we wszystkich etapach tzw. liberalizacji rynku usług telekomunikacyjnych w kraju, Netia ma prawo twierdzić, że jedynie czwarty operator może zmienić skutecznie istniejący stan rzeczy oferując klientom większy wybór usług po korzystniejszych cenach. Nowy operator będzie posiadał silną motywację do świadczenia usług i oferowania produktów nie proponowanych dotąd przez operatorów działających obecnie na rynku. Rozwój technologii UMTS jest szczególnie ważny dla rozwoju rynku telefonii komórkowej. Jednakże powodzenie i skuteczność działania nowego operatora może nastąpić jedynie w warunkach czynnego zaangażowania Urzędu Regulatora, który z jednej strony musi zapewnić możliwość funkcjonowania tego operatora w określonych warunkach przewagi czasowej jaką mają istniejący już na rynku operatorzy telefonii komórkowej w Polsce, a z drugiej strony stworzyć warunki sprzyjające współpracy z tymi operatorami.

Zaprezentowane w projektach Dokumentacji Przetargowej zasady współpracy operatora sieci telekomunikacyjnej z operatorami publicznych sieci telekomunikacyjnych nie dają nowemu operatorowi większych szans na powodzenie jego projektu. Konieczna jest zatem ponowna weryfikacja poszczególnych zapisów projektu dokumentacji i ich zmiana lub uzupełnienie w taki sposób, aby rzeczywiście można było osiągnąć cele, jakie stawiał przed rynkiem Pan Prezes i aby zainteresowane firmy widziały sens ekonomiczny udziału w planowanych postępowaniach przetargowych.

Kluczowymi elementami projektów dokumentacji przetargowej, które w naszej opinii powinny zostać poprawione, uzupełnione lub uszczegółowione, powinny być:

I. W zakresie współpracy międzyoperatorskiej i jej wpływu na konkurencję:

1. Proponujemy, aby w dokumentacji przetargowej znalazła się jednoznaczna deklaracja Prezesa URTiP o możliwości nałożenia obowiązku roamingu krajowego przez Prezesa URTiP także przed dokonaniem analizy rynku właściwego i nałożeniem tych obowiązków w trybie określonym w Prawie Telekomunikacyjnym. Powodzenie nowego, czwartego operatora na krajowym rynku usług telekomunikacyjnych jest w wysokim stopniu uzależnione od wprowadzenia i egzekwowania działań zapewniających temu operatorowi równe szansę w działaniu. Działania te, wprowadzone już w innych krajach Unii Europejskiej, dotyczą głównie dostępu do aktywów innych operatorów zasiedziałych, wykorzystywanych do świadczenia powszechnych usług telefonii komórkowej. Odnosi się to w szczególności do:

  • roamingu krajowego,

  • asymetrycznych stawek w zakresie rozliczeń międzyoperatorskich,

  • dostępu do istniejącej infrastruktury.

Projekty dokumentacji przetargowej nie definiują w sposób wystarczający wyżej wymienionych kwestii. Brak jest przede wszystkim precyzyjnej deklaracji Prezesa URTiP w zakresie możliwości roamingu krajowego z istniejącymi operatorami sieci mobilnych, który stanowić będzie warunek rozpoczęcia świadczenia usług przez nowego operatora. Jest to o tyle istotny i ważny warunek, że potencjalny nowy operator będzie działał na rynku w wyjątkowo niekorzystnej sytuacji w stosunku do istniejących operatorów działających w częstotliwościach GSM 900/1800 i UMTS, którzy w ciągu ostatnich ośmiu lat rozwijali swoje usługi i infrastrukturę. Zaprezentowane w projekcie dokumentacji przetargowej zasady współpracy międzyoperatorskiej w zakresie roamingu krajowego nie stanowią w żadnym razie istotnego wsparcia dla biznesowego uzasadnienia działalności nowego operatora, który szczególnie przez
kilka pierwszych lat będzie uzależniony m.in. od roamingu krajowego.

Doświadczenia innych krajów pokazują, że istniejący operatorzy komórkowi, łącznie z operatorami posiadającymi udziały w spółkach obecnie świadczących usługi telefonii komórkowej na naszym krajowym rynku, niechętnie współpracują z nowymi operatorami wchodzącymi na rynek, których celem jest w konsekwencji zmniejszenie roli operatorów już istniejących.

Podkreślamy ponownie, że jeżeli brak będzie takiej jednoznacznej deklaracji Prezesa URTiP w dokumentacji przetargowej, a tym samym roaming krajowy nie zostanie wprowadzony i nie będzie egzekwowany przez Regulatora we właściwym czasie i w obiektywny sposób, podmiot który wygra przetarg prawdopodobnie nie będzie w stanie wdrożyć swojego planu, nie osiągając tym samym zamierzonego pozytywnego efektu rynkowego.

Zwracamy też uwagę Pana Prezesa, że brak jednoznacznych rozstrzygnięć w kwestii roamingu krajowego przy proponowanym sposobie przeprowadzenia przetargów może doprowadzić do sytuacji, w której zwycięzca przetargu na UMTS nie będzie miał szansy na świadczenie usług w terenach, gdzie stosowanie UMTS jest nieefektywne ekonomicznie.

2. Proponujemy, aby w dokumentacjach przetargowych zawarta została jednoznaczna deklaracja Prezesa URTiP o dopuszczeniu asymetryczności w rozliczeniach międzyoperatorskich pomiędzy nowym podmiotem a istniejącymi operatorami telefonii komórkowej.

3. Proponujemy także, aby w zapisach dokumentacji przetargowych znalazła się jednoznaczna deklaracja Prezesa URTiP o możliwości wykorzystania infrastruktury operatorów zasiedziałych dla potrzeb nowego operatora.

Uzasadnienie dla naszego stanowiska i propozycji w tym zakresie jest podobne jak w kwestii roamingu krajowego. Współpraca między operatorami w zakresie rozliczeń międzyoperatorskich i możliwości wykorzystywania posiadanej infrastruktury zawsze w praktyce wiązać się będzie z negatywnym wpływem tych rozstrzygnięć na działalność istniejących operatorów. Dlatego też należy z góry założyć, że bez znaczącego udziału Urzędu Regulatora w tych kwestiach nie zostaną one skutecznie wynegocjonowane i wprowadzone dobrowolnie przez tych operatorów w życie.

Opierając się na dotychczasowym doświadczeniu Netii w działaniu na polskim rynku telekomunikacyjnym pragniemy podkreślić, że bez uregulowania kwestii dostępu do infrastruktury innych operatorów działających na rynku usług telekomunikacyjnych, można się będzie spodziewać sytuacji podobnej do tej, która miała miejsce w latach dziewięćdziesiątych, gdzie mieliśmy liczne przypadki przeinwestowania w infrastrukturę wykorzystywaną w telefonii
stacjonarnej tylko dlatego, że problem ten nie został z różnych powodów w sposób należyty uregulowany.

Niezależnie od faktu, że budowa nowej infrastruktury jest procesem długotrwałym i złożonym, czwarty operator niepotrzebnie powieliłby ponoszenie dużych nakładów na budowę masztów i innych elementów infrastruktury, o strukturze podobnej do już istniejącej w kraju. W konsekwencji musiałby zmniejszyć swoje możliwości finansowe inwestowania w nowoczesny sprzęt i usługi telekomunikacyjne, co z kolei stanowi jeden z podstawowych celów przetargów
planowanych przez Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty.

Dlatego też sugerujemy ponowne rozważenie przez Urząd sposobu podejścia do powyższych jakże ważnych kwestii. Istnieje tu wiele możliwych rozwiązań, a jednym z nich mogłyby być np. oferty ramowe dzierżawy infrastruktury operatorów działających na rynku ustalające, akceptowane przez Prezesa URTiP, korzyści w zamian za współpracę czy dzierżawę infrastruktury lub też nakładające znaczące kary na tych, którzy nie stosują się do wyżej opisanych zasad. Innym rozwiązaniem jest przyznanie dostępu nowemu operatorowi (po otrzymaniu przez niego rezerwacji częstotliwości) do roamingu krajowego i infrastruktury istniejących operatorów przed zawarciem odpowiednich międzyoperatorskich umów handlowych.

Netia podkreśla, że bez określonych jednoznacznych rozwiązań w zakresie poruszonych wyżej kwestii, przetarg będzie miał niskie szansę powodzenia.

II. W zakresie opisu sposobu oceny ofert w etapie II:

4. Proponujemy dokonać zmiany we wzorze na liczbę punktów w ten sposób, aby podzielić sumę deklarowaną za koncesję przez milion (np. kiedy deklarowana kwota wynosi dziesięć milionów złotych, liczba punktów przyznanych powinna wynosić dziesięć). Uważamy powyższą propozycję jako zmianę oczywistego błędu we wzorze dotyczącym sposobu obliczenia liczby punktów za zadeklarowaną kwotę oraz za zachowanie konkurencji, poprzez uściślenie, że kwota we wzorze ma być podana w milionach złotych polskich.

5. Proponujemy zwiększenie ilości punktów przyznawanych za element „k" do wartości nie mniejszej niż 150.

Zgodnie z projektem dokumentacji przetargowej ocena ofert przetargowych opiera się na dwóch grupach kryteriów:
a) kwota, która zostanie uiszczona za częstotliwości, oraz
b) pewne subiektywne kryteria związane z możliwościami finansowymi oferenta, doświadczeniem w dziedzinie telekomunikacji oraz finansowymi i technicznymi aspektami biznes planu przygotowanego przez oferenta. Kwota, która zostanie zapłacona za przydział częstotliwości zawiera również element (określony jako „k" w projekcie dokumentacji przetargowej), który ocenia wpływ nowego operatora na konkurencyjne środowisko komórkowych usług telekomunikacyjnych.

Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty jasno określił, że jednym z celów przetargu jest stymulacja wzrostu konkurencyjności usług sektora telefonii komórkowej. Niestety kryteria zaprezentowane w projektach dokumentacji przetargowej nie potwierdzają tego celu.

Odzwierciedleniem wpływu nowego operatora na konkurencyjne środowisko komórkowych usług telekomunikacyjnych jest parametr ilości punktów „k", których liczba jest zdecydowanie zaniżona w porównaniu z pozostałymi kryteriami. Znaczenie „k" we wzorze zostało dodatkowo pomniejszone, jako że „k" będzie określane przez komisję przetargową na podstawie opinii Prezesa UOKiK, przez co jest obiektywnym czynnikiem w procesie, mniej podatnym na
potencjalne wyzwania i presje ze strony istniejących operatorów czy też innych konkurentów.

Uważamy, że wsparcie ze strony UOKiK jest szczególnie znaczące dla procesu przetargowego, gdyż opinia UOKiK będzie służyła jako pośrednia decyzja określająca, czy istniejący operatorzy mają znaczącą pozycję rynkową. Wysoka wartość „k" z jednej strony będzie wspierała wejście czwartego operatora, a z drugiej potwierdzi, że konieczne są bardziej rozstrzygające działania w zakresie wcześniej poruszonych zagadnień: roamingu krajowego, dostępu do infrastruktury i niesymetrycznych stawek rozliczeń międzyoperatorskich.

6. Proponujemy zwiększenie ilości punktów przyznawanych za element „b" do wartości nie mniejszej niż 200.

Uważamy, że element „b" powinien być czynnikiem odróżniającym nowego operatora od operatora telefonii komórkowej działającego już na rynku, odzwierciedlającym znaczącą różnicę w wysokości nakładów inwestycyjnych do poniesienia przez każdy z ww. podmiotów. Nowy operator nie posiadający istniejącej już infrastruktury, wobec wysokich kosztów inwestycyjnych budowy nowej sieci i koniecznego wsparcia rynkowego przedsięwzięcia, powinien otrzymać więcej punktów za ofertę finansową niż operator istniejący w sytuacji, gdy proponują oni taką samą cenę za przydział częstotliwości. W porównaniu do nowego operatora, podmioty już działające posiadają znaczną przewagę w postaci istniejącej infrastruktury i działających systemów.

W celu „wyrównania szans" oszczędności istniejącego operatora wynikające z braku konieczności ponoszenia wysokich nakładów inwestycyjnych powinny być dodawane do opłaty za częstotliwość. Pozwoliłoby to na zachowanie równowagi całkowitych wydatków (inwestycje kapitałowe + opłata koncesyjna) ponoszonych przez każdego operatora w ramach tego projektu. Wyższa wartość elementu „b" stanowiłaby rozwiązanie ww. kwestii.

7. Proponujemy zdyskontowanie ilości punktów przyznawanych za subiektywne kryteria (wiarygodność finansowa, rozwiązania techniczne, studium ekonomiczno - finansowe oraz doświadczenie na rynku) o procentowy udział oferenta w polskim rynku telefonu komórkowej.

Istniejący obecnie operatorzy mają znaczącą przewagę w porównaniu z nowym operatorem jeśli chodzi o subiektywne kryteria oceny ofert, gdyż posiadają już konkretną wiedzę techniczną, doświadczenie i możliwości finansowe realizacji opisywanego przedsięwzięcia, co jednak nie oznacza, że najlepiej spełnią oczekiwania i cele Regulatora. Z natury rzeczy w ich interesie jest wykorzystanie wszelkich możliwości dla podjęcia działań przeciwko wejściu na rynek nowych graczy (tj. działań antykonkurencyjnych). W ich interesie leży również maksymalne opóźnienie wzrostu konkurencyjności rynkowej i konieczności poniesienia znacznych inwestycji w nowe rozwiązania przynajmniej do czasu zanim nie nastąpi pełna amortyzacja rozwiązań obecnie funkcjonujących.

Obniżenie punktacji za kryteria subiektywne przyznawane istniejącym operatorom o ich procentowy udziału w rynku będzie promować odpowiednio wyważone porównanie pomiędzy nowymi, kompetentnymi operatorami, a podmiotami prowadzącymi już działalność na rynku telefonii komórkowej. Stąd nasza propozycja, aby wymienione w pkt. 3.2. ust 2, 3, 4 i 5 wagi poszczególnych kryteriów obliczać wg. wzoru: (ostateczna liczba punktów) = (ilość przyznanych punktów) x (1-u), gdzie u oznacza udział rynkowy Oferenta (zgodnie z definicją podaną w projekcie dokumentacji przetargowej pkt.3.1.1. ust. 2).

8. Proponujemy zastosowanie zasad przyznawania punktów za zaangażowanie bezpośrednich i pośrednich udziałowców (oraz ich podmiotów afiliowanych)
posiadających więcej niż 10% udziałów oferenta.

Netia proponuje, aby w przypadkach, kiedy oferent otrzymuje deklarację lub zobowiązanie wsparcia ze strony udziałowca posiadającego więcej niż 10% udziałów tego podmiotu, na przykład w zakresie oceny wiarygodności kredytowej oferenta, Regulator powinien uznać, że taki udziałowiec zapewnia oferentowi pełen dostęp do swoich aktywów oraz wsparcie finansowe. To samo powinno dotyczyć stron trzecich, takich jak banki czy grupy inwestycyjne, które podjęły względem oferenta określone zobowiązania. Projekt dokumentacji przetargowych nie określa precyzyjnie jaka jest wymagana liczba udziałów posiadanych przez udziałowców mniejszościowych, aby mogli oni wpłynąć na wiarygodność kredytową oferenta. Powyższe podejście powinno mieć również zastosowanie przy określaniu udziału oferenta w polskim rynku telefonii komórkowej. Jeśli oferent jest w co najmniej 10% kontrolowany przez (lub co najmniej 10% jego udziałów stanowi własność) udziałowca, którego spółka afiliowana prowadzi działalność na polskim rynku telefonii komórkowej, udział w rynku takiego podmiotu afiliowanego powinien zostać wliczony w pozycję oferenta. Na przykład, jeśli TDC (posiadający 19,61 % udziałów w Polkomtelu) otworzy spółkę na potrzeby uczestnictwa w przetargach na rezerwację częstotliwości, przy ocenie kryteriów wyboru takiej spółki należy wziąć pod uwagę zarówno możliwości finansowe Polkomtela jak i jego udział w rynku. Udział w rynku należy w szczególności uwzględnić przy określaniu w odpowiednich wyliczeniach elementu „u". Podobnie w przypadku, kiedy dwóch lub więcej operatorów współpracuje przy utworzeniu nowej spółki występującej w przetargu na przydział dostępnych częstotliwości, przy określaniu elementu „u" należałoby wziąć pod uwagę łączny udział w rynku wszystkich współdziałających podmiotów. Pozwoli to uniknąć potencjalnego porozumienia pomiędzy istniejącymi operatorami.

W projekcie dokumentacji przetargowej nie określono odniesienia do sytuacji, gdy jeden oferent bierze udział w dwóch przetargach.

III. W zakresie pozostałych kwestii:

9. Proponujemy, aby przetarg dopuszczał możliwość dokonywania płatności w ratach, z których składać się będzie kwota deklarowana za przydział częstotliwości. Projekt dokumentacji przetargowej nie przewiduje możliwości dla nowego operatora rozłożenia w czasie płatności za przydział częstotliwości. Naszym zdaniem zmniejsza to możliwość elastycznego działania po stronie takiego operatora w zakresie zaoferowania najwyższej kwoty na rzecz Skarbu Państwa ograniczając jednocześnie wyższe inwestycje kapitałowe tego operatora na początku projektu.

Możliwość ratalnej spłaty deklarowanej opłaty za przydział częstotliwości umożliwi nowemu operatorowi w pierwszym okresie poniesienie większych inwestycji w sprzęt, infrastrukturę oraz efektywniejszy rozwój usług, co pozwoli z kolei na wcześniejsze osiągnięcie celów zakładanych przez Regulatora.

10. Proponujemy, aby dokumentacja przetargowa zawierała możliwość nadawania decyzjom Prezesa URTiP „Rygoru natychmiastowej wykonalności" w sprawach, których rozstrzygnięcie ma szczególny wpływ na rozwój konkurencyjnego rynku usług telefonii komórkowej.

Zapisy zawarte w projekcie dokumentacji przetargowej nie przewidują możliwości nadawania takiej klauzuli szczególnie ważnym z punktu widzenia rynku rozstrzygnięciom. Klauzula „Rygoru natychmiastowej wykonalności" (lmmediate Effect), pozwoliłaby nowemu operatorowi na rozpoczęcie działań w odpowiednim czasie, zgodnym z planami przedstawionymi w ofercie.

Wszelkie opóźnienia w rozpoczęciu działań mogą mieć znaczący wpływ na biznes plany, w takim kształcie w jakim zostały przygotowane, co mogłoby doprowadzić do porażki nowego operatora nawet przed rozpoczęciem przez niego działalności. Klauzula taka skutecznie wyeliminowałaby niedogodności spowodowane sprzeciwami przeciwko procesowi przetargu czy jego zwycięzcy.

11. Proponujemy ponowne rozważenie celowości przeprowadzenia dwóch odrębnych przetargów na GSM 1800/UMTS, a jeżeli Prezes URTiP uzna to za niemożliwe, zmianę zasad w dokumentacji przetargowej na UMTS i preferencje dla operatora, który brać będzie udział w obu przetargach. Urząd podjął decyzję o przeprowadzeniu dwóch odrębnych postępowań przetargowych: odrębnie na częstotliwości GSM 1800 i UMTS.

Netia uważa, że właściwym rozwiązaniem byłoby połączenie obu przetargów. Ww. częstotliwości dopełniają się i w taki sposób powinny być traktowane. Dla istniejących operatorów telefonii komórkowej, dostęp do GSM i UMTS umożliwia łatwy upgrade z usług telefonii komórkowej drugiej generacji na usługi trzeciej generacji. W przypadku dwóch osobnych zwycięzców przetargu, każdy z operatorów zmierzy się z trudnościami spowodowanymi dostępem ograniczonym wyłącznie do jednego pasma częstotliwości (tj. zwycięzca przetargu na częstotliwości GSM będzie w stanie świadczyć jedynie usługi GSM, bez możliwości rozwoju w przyszłości oferty konkurencyjnej; podmiot, który otrzyma częstotliwości UMTS będzie początkowo miał dostęp do małej bazy klientów pragnących zamienić usługi GSM na relatywnie nową technologię. Dla zwycięzcy przetargu na UMTS trudnością będzie również przekonanie abonentów do zainwestowania w nowe aparaty i systemy przystosowane do UMTS).

Uważamy, że w przypadku kiedy nie dojdzie do połączenia przetargów zgodnie z propozycją przedstawioną powyżej, zwycięzca któremu zostaną przyznane obie częstotliwości powinien mieć możliwość wypełnienia obowiązków wynikających z jednego zakresu częstotliwości poprzez alokację kapitału w obowiązki wynikające z otrzymania drugiego zakresu częstotliwości. W ten sposób nowy operator zapewniłby optymalną alokację inwestycji kapitałowych w celu świadczenia usług telefonii komórkowej bez ograniczenia w zakresie wyboru technologii, który naszym zdaniem jest kwestią drugorzędną.

12. Proponujemy aby ważność wykorzystania częstotliwości GSM 1800 przedłużyć do dnia l stycznia 2023 roku (podobnie jak w UMTS).

Projekt dokumentacji przetargowej na GSM 1800 ustala również, że częstotliwości objęte tym postępowaniem mogą być wykorzystywane do dnia l stycznia 2016 roku. Okres taki nie odpowiada charakterowi usług oraz inwestycji właściwemu dla działalności z wykorzystaniem pasma GSM 1800. Stąd też uważamy, że częstotliwości w tym paśmie winny mieć zagwarantowaną możliwość użytkowania przynajmniej na okres 20 lat lecz nie później aniżeli to określono w warunkach dla UMTS.

13. Proponujemy usunięcie zapisów w dokumentacji przetargowej o wysokości zawieszenia anten na wysokości 60m. Uważamy, że ograniczenia co do wysokości zawieszenia anten są przedwczesne; wszelkie ograniczenia wysokości masztów powinny być zgodne z normami technicznymi, ochrony środowiska i lokalnymi ograniczeniami.

14. Proponujemy także ograniczyć możliwość przeniesienia uprawnień wynikających z decyzji o rezerwacji częstotliwości.

Zgodnie z wielokrotnie wyżej przytaczanym celem przetargów na rezerwację częstotliwości przyjętym przez Urząd oraz brakiem efektywnej konkurencji na rynku, właściwym i wskazanym jest wyłączenie możliwości przeniesienia uprawnień wynikających z rezerwacji częstotliwości (pkt. V Rezerwacji Częstotliwości - wzór w projekcie dokumentacji przetargowych).

Pozostawienie takiej możliwości skutkuje ryzykiem powstania swoistej zmowy istniejących operatorów komórkowych wobec potencjalnej konkurencji i zaoferowaniem warunków w postępowaniu przetargowym, z którymi konkurowanie jest dla potencjalnych innych oferentów niemożliwe i nieracjonalne. Eliminacja tego zapisu stwarza równe warunki uczestnictwa dla wszystkich uczestników przetargu. Mamy nadzieję, że uzna Pan Prezes powyższe uwagi dotyczące kluczowych zagadnień przetargu za pomocne przy podejmowaniu decyzji w toku toczącego się postępowania konsultacyjnego co do jego ostatecznego kształtu. W przypadku jakichkolwiek pytań czy wątpliwości pozostajemy do Pańskiej dyspozycji.

Ocena: 0 głosów Aktualna ocena: 0
Drukuj

Komentarze / 15

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    gadget-dg pisze: 2005-01-30 21:57
    Opinie, zdania. Mam nadzieje, że przetarg sie odbędzie i wygra ktoś "świeży".
    0
  • Users Avatars Mini
    AQQ pisze: 2005-01-30 22:01
    a obecne anteny na 60m?. a podobniez razem (wspolnie) taniej!
    0
  • Users Avatars Mini
    Misiaty pisze: 2005-01-30 22:07
    niech robią wszystko byle było taniej dla nas - użytkowników...
    0
  • Users Avatars Mini
    daro_pop pisze: 2005-01-30 22:14
    :))))))))))
    0
  • Users Avatars Mini
    olek_01 pisze: 2005-01-30 22:55
    A ja sądzę,że trzebabylo odrazu na początku startu sieci GSM przydzielić częstotliwośc przynajmien 5 opertorom i wtedy może by do tego oligopolu - monopolu nie doszło,a teraz piepszą się ze szczegółami i my uzytkownicy jesteśmy najbardziej poszkodowani :(((
    0
  • Users Avatars Mini
    cet pisze: 2005-01-30 23:04
    dobra a ktos wie kiedy wejdzie ten 4 operator??
    0
  • Users Avatars Mini
    Andrez pisze: 2005-01-30 23:24
    mądre słow Neti... ale czy ja wiem czy 1 nowy operator rozwiąrze problem pzrzydało by się 2 nowych!!! Tak mi się zdaje. Ale netia dobrze mysli z niektórymi punktami romming krajowy musi być bo jeśli go nie będzie to brak szans dla nopwego operatora (tak jak na poczatku idea Łodż i waszawa krak wrocek i inne durze miasta (tylko)oaraz trasy pomiędzu dużymi miastami). A chopdzi chyba o to aby dotrali do jak najwięksdzej grupy odbiorców odrazu. Zresztą sama inwestycjia w salony to tez durzo nie licząc w produkcjie kart i zapłate za koncesjie, spzęt (musza wkońcu taniej świadczyc aby ludzie do nich przeszli). Więc początkowo będa mieli durze straty!!
    0
  • Users Avatars Mini
    adamde pisze: 2005-01-30 23:25
    e no q, nie chce mi sie tego czytać, nie można dać jakiejś wersji dla leniwych tzn. streścić w 3-4 akapitach co oni myślą ?? nie każdy musi rozumieć ten język... :/
    0
  • Users Avatars Mini
    yo_gi pisze: 2005-01-30 23:55
    nowi operatorzy powinni korzystać z sieci starych opów... w ten sposób szybciej sie rozwiną a koszty utrzymania infrastruktury zmaleją... tylko wątpie ze stara trójca sie na to zgodzi :/
    0
  • Users Avatars Mini
    PingNoMore pisze: 2005-01-31 09:40
    *** yo_gi i wlasnie przez to ceny tak szybko nie spadna, przeciez zaden op nie da korzystac ze swojej infrastruktury za darmo! a jak bylo i jest z TP? takie stawki daja za uzywanie ich sieci? Nowy op bedzie dzialal na poczatku tylko w Warszawie i pewnie Lodzi
    0
  • Users Avatars Mini
    gregmar pisze: 2005-01-31 09:41
    Juz niech Netia lepiej się nie pcha na 4 opa. Miałem ich przez 7 m-cy na stacjonarce i po pewnym czasie okazali się jeszcze "lepsi" od TPSY.
    0
  • Users Avatars Mini
    Mariusz pisze: 2005-01-31 12:59
    Roaming wewnetrzny - ale tylko z ograniczeniami czasowymi. Bo inaczej to bedzie najzwyklejszy operator wirtualny. Nie mozna pozwolic by ewentualny nowy op postawil siec w duzych miastach, gdzie na pewno bedzie mial najwiekszy ruch, a na reszcie terenu kraju bral tylko dla siebie marze od uslug swiadczonych przez dotychczasowych opów.
    0
  • Users Avatars Mini
    mick pisze: 2005-01-31 16:28
    NETIA WYGRAJ PRZETARG !!
    0
  • Users Avatars Mini
    artureq pisze: 2005-02-01 11:30
    trzeba było oglądać wczoraj biznes informacje, nie wejdzie 4 op obecni wykupją szybciej :) i kółko zamkniete
    0
  • Users Avatars Mini
    es pisze: 2005-02-01 19:28
    szczerze mowiac w polsce rynek telefonii komorkowej jest jednym z najzdrowszych segmentow:) chociaz kazda konkurencja bylaby wskazana to ja jednak uwazam ze "czwarty" nie poradzilby sobie tak latwo.
    0