Martin Schneider: "Polska Telefonia Cyfrowa odniosła sukces"
Rzeczpospolita zamieściła wywiad z Martinem Schneiderem, członekiem zarządu Polskiej Telefonii Cyfrowej, dyrektorem ds. strategii, sprzedaży i marketingu. Schneider ocenił w nim ubiegłoroczne dokananis operatora oraz perspektywy polskiego rynku.
Pełen tekst wywiadu znajduje się tutaj
Komentarze / 55
Dodaj komentarz-
wpe pisze: 2002-02-20 12:48"Sądzę, że z punktu widzenia klienta ważniejsze są niższe taryfy niż nowy tani model telefonu. ..." ZGADZAM sie, a wiec czekamy na obnizke cen za rozmowy !!!!0
-
hubi pisze: 2002-02-20 12:48wlasnie telefon tani nie jest, i tu sie chyba z nim zgodze, najwieksze obroty gdy pozostali ocierali sie o granice ryzyka, ciekawe komu to wyjdzie na dobre0
-
hubi pisze: 2002-02-20 12:50wpe tak tyle ze dla wiekszosci wazniejsze jest zeby tel byl tani a reszta to potem0
-
wpe pisze: 2002-02-20 12:57hubi: No tak, jak ktos sie nie zna a chce telefon, leci szybko do salonu, nie zastanawia sie i kupuje byle co za 1pln wraca szczesliwy do domu, ze skorzystal z tak wspanialej oferty. A pozniej przychodza mu rachunki i zaciaga pasa, bo to wszystko za duzo go kosztuje. Ja wole, by np. telefony byly mniej subsydiowane, ale zeby ceny polaczen duzo spadly i zeby bylo wiecej tanich uslug. przeciez nie od razu musimy miec np. Siemensa SL45, na poczatek mozemy sobie kupic C35i i powoli zmieniac sobie na nowsze sluchawki, jesli nas na to stac i jesli mamy taka potrzebe. Tylko prawda jest taka, ze na ludzi bardziej dziala taka strategia - na poczatku woli zaplacic malutko za telefon, a pozniej dopiero przejmuje sie drogimi rozmowami.0
-
wpe pisze: 2002-02-20 12:57Zaloze sie, ze gdyby ludzie widzieli reklamy typu \"PROMOCJA-telefony juz od 800 pln\" - to nikt, by do salonu nie przyszedl, nawet jesli obok bylaby druga informacja \"Rozmowy za 30 groszy przez cala dobe\". No owszem - znalezliby sie tacy co by chcieli, tylko, ze nie byloby ich stac na wylozenie na poczatek az 800 pln.0
-
hubi pisze: 2002-02-20 13:12no i oto mi wlasnie WPE chodzilo ze jest tak wlasnie i to sie szybko nie zmieni, a do tego jeszcze by byly umowy na czas nieokreslony a nie na 24 i 12 mies i nie bylo by tak durej migracji z opa do opa ale na to przyjdzie nam jeszcze troche poczekac0
-
luk23 pisze: 2002-02-20 13:15wpe: a) mozesz wziasc sama aktywacje bez telefonu. b) uwierz mi znalezliby sie i to calkiem sporo.0
-
luk23 pisze: 2002-02-20 13:17"Sądzę, że z punktu widzenia klienta ważniejsze są niższe taryfy niż nowy tani model telefonu. ..." heh przeciez w Polsce nie ma nowych modeli telefonow a jak sa to raczej nie w promocjach. pozatym one nie maja byc tanie ale niech beda u wszystkich opow !0
-
Nik Kershaw pisze: 2002-02-20 13:21No to po tym artykule można sie prawie na 100% spodziewać wyraźnego ruchu Ery. Chciałbym przypomnieć, że niemal tradycyjnie już - co 2 lata - około 15 marca, Era wprowadza nowe cenniki. Jeszcze miesiąc i... czyżby rozmowy potaniały ? Ostatnio dzwonili do mnie ankieterzy na zlecenie Ery (tak mi powiedziano). Pytania brzmiały na przykład tak: co by pan powiedział na abonament 149 zł i 300 minut gratis ? :)0
-
wpe pisze: 2002-02-20 13:27luk23: No tak, znalazloby sie, ale zauwaz, ze wiele osob juz tak pochopnie nie podejmowaloby sie kupna telefonu. Wiele osob musialoby sie zadluzyc czy w banku, czy u rodziny lub znajomych, lub samemu zrezygnowac z wielu rzeczy na rzecz kupna telefonu za 800 pln. Owszem, beda tez tacy co bez zastanowienia wyłożą i 2000 pln, ale takich to sporo nie bedzie. Poza tym teraz dla opów najważniejsze jest zdobycie jak największej liczby klientów, gdyż przy nasyceniu rynku 26% jest jeszcze wiele do stracenia lub zyskania, co już przy około 70% nasyceniu rynku będzie miało nie lada znaczenie. Tak więc nieprędko będzie u nas tak jak na zachodzie, teraz jest czas "wielkiego wyścigu" o abonenta.0
-
graffi pisze: 2002-02-20 13:28Nik, trzeba przyznać, że takiego posunięcia ery oczekuję od bardzo dawna. Jednak nie sądzę, aby zrezygnowali tak szybko z dotowania telefonów - wtedy straciliby udział w rynku, a to też się liczy. Jednak juz od dawna pisałem na tych stronach, że polityka ery promuje osoby płacące mało - b. tanie telefony i promocyjne taryfy w oparciu o najniższe taryfy z cennika (np taryfa2002, wcześniej wakacyjna itp.)0
-
graffi pisze: 2002-02-20 13:31Wpe, Luk, wreszcie znormalniałby rynek telefonii komórkowej. Obecnie często bezrobotni których nie stać na przeżycie od 1go do 1go chodzą z telefonami komórkowymi (naprawdę! Znam takie osoby) Nawet jeśli nie mają tel. stacjonarnego - odłączony przez tepsę!!!0
-
Kan pisze: 2002-02-20 13:38Już to kiedyś przerabialiśmy,gdy aparaty,były po 2000żł.i jakoś wtedy bumu na nie nie było jeszcze długo u nas nie będzie się liczyła promocja drogi aparat tanie częste taktowanie,Niestety przy tak ubogim rynku gro abonentów wybiera najtańsze taryfy nawet z drogimi taryfami i nic sie tu nie zmieni.Odstępstwem trochę od tego są taryfy biznesowe.Wpe nie wiem jak chcesz przekonać kogoś kto płaci 25zł.za rozmowę miesięcznie bo mu starcza,że dla niego lepiejby było kupić aparat po 800zł.a płacić 5zł. na miesiąć.POzdr.0
-
hilary pisze: 2002-02-20 13:39Nie piernicz koleś tylko popraw eranet. To jest wciąż prehistoryczna usługa.0
-
wpe pisze: 2002-02-20 13:43Kan: no zgadza się - nie przekonasz, gdyż większość ludzi nie wybiega tak daleko w przyszłość0
-
graffi pisze: 2002-02-20 13:51Kan, wszystko to prawda, ale telefon komórkowy najczęściej powinien być traktowany jako narzędzie komunikacji gdzie te proporcje są nieco inne - np tel po 800 zl ale rozmowy miesięczne 100 zamiast 300 zł0
-
Amper pisze: 2002-02-20 13:56To dotowanie komórek to nic innego jak sprzedaż na raty. Jedni kupią komputer za gotówkę a inny na raty. Też już przecież na polskim rynku pojawiły się z oferty dotowania komputerów, w zamian za miesięczny abonament. Ale Przy umowie dwuletniej operatorzy powinni być bardziej wyrozumiali w momencie gdy telefon kupiony kiedyś w promocji, juz jest po gwrancji i sie zepsuje. I klient ma płacić 500-800 zł za naprawę? Nie. Kupi nowy telefon u złodzieja.0
-
gawrosz pisze: 2002-02-20 13:57A ja w tej wypowiedzi "Sądzę, że z punktu widzenia klienta ważniejsze są niższe taryfy niż nowy tani model telefonu." widzę próbę utrzymania klienta przez operatora. Bo w zasadzie u nas w kraju najczęstszym impulsem do zmiany operatora jest właśnie to że konkurencja oferuje nową, tanią słuchawkę... Jeżeli wszyscy podnieśli by ceny słuchawek to obecni abonenci nie mieli by już takich pokus i zostawali u swojego operatora. Tak więc ten tekst brany przez niektórych za dobrą monetę to w zasadzie ograniczenie ruchu abonentów pomiędzy operatorami, a to z kolei mniej kombinowania z cenami nowych telefonów w promocji itd. Jedynie dla osłody pozostanie obniżenie cen rozmów... Ale pewnie i tak na tym abonent straci...0
-
graffi pisze: 2002-02-20 14:03Gawrosz, oczywiście masz cęściowo rację, ale pamietaj, że era nie może wpłynąć na politykę pozostałych sieci - jeśli oni podniosą ceny a pozostali nie to era bedzie tracić. Poza tym jest jeszcze jeden problem - migracje abonentów znosza się +/- wzajemnie - tyle odchodzi co przychodzi, i są to czesto abonenci o niskich rachunkach, "polujący" na szpanerski telefon. Ja osobiście nie chcę zmieniać operatora choćby z tego wzgledu, że szkoda mi numeru. Najchętniej wziąłbym dodatkowe minuty przy przedłużeniu umowy, ale po prostu muszę zmienić telefon0
-
Domely pisze: 2002-02-20 14:36CZY ktoś ma jakieś przecieki na temat nowych taryf w erze??? Bo chyba coś by się przydało!0
-
hubi pisze: 2002-02-20 14:38jesli chodzi o cenu tel to klient moim zdaniem jest w stanie zaplacic tel gora 200 zl i tu jest chyba granica ktorej szybko napewno sie nie przekroczy ale jesli cena aparatu bedzie w granicach 100 zl to nie odstraszy klientow, oczywiscie jesli taka cena bedzie wszedzie, zobaczymy0
-
graffi pisze: 2002-02-20 14:42Hubi, masz na myśli oczywiście telefony low-end?0
-
0806 pisze: 2002-02-20 14:53Ceny fonów myślę do 500zł (instal stacjonarnego 480+vat-dawniej) więc chyba nie tak drogo.Oczywiście bez sima.Taryfy podobne.Np.Era - Moja 19,90+vat , cena 1 impulsu lub minuty ok.45gr z vat(cały dzień) taryfikacja co 1 sek-15. Im droższa taryfa tym niższe ceny,myślę że nawet od 20gr z vat za minutkę.Oczywiście ilość bezpłatnych w abonamencie mile widziana. TPSA położona na łopatki. Oby jak najszybciej do tego doszło.0
-
graffi pisze: 2002-02-20 14:570806, piękną bajkę napisałeś! Przy takich stawkach operator dopłacałby do każdego połączenia w godzinach szczytu do innej sieci od 15 do 40 gr/min!!! Nawet do stacjonarnych musiałby przy tych 20 gr dopłacać (albo wyszedłby ledwie na zero - nie pamietam stawek interconnect do stacj.)0
-
0806 pisze: 2002-02-20 15:02Bajka bajką.Ale wystarczy właśnie zobaczyć Słowację i Czechy.Tosą ceny za połączenia.A przecież biorąc pod uwagę tą bajkę w ciągu roku podwoiła by się ilość komórek a spadła ilość stacjonarnych więc w sieci opek by nie dopłacał.Patrząc w przyszłość można pospekulować rychły upadek telefoni stacjonarnej(przewodowej).0
-
0806 pisze: 2002-02-20 15:05I lepiej zainwestować w ilość i pewność(tanie połączenia) niż w ilość płacących duże rachunki , bo jest ich niewielu w stosunku do ilości wszystkich abonentów komórek. Pożyjemy zobaczymy.0
-
graffi pisze: 2002-02-20 15:130806, to jest przyszłośc, ale chyba jeszcze troszke potrwa, nim nastanie. Obecnie stawki interconnect są jakie są i łatwo sie nie zmienią0
-
hubi pisze: 2002-02-20 15:27a w czechac stawki sa w granicach 0,2 dolara wiec jest to okolo 0,8 zl a nie 0,45 czy 0,20 troszke realizmu pozdrawiam0
-
Steve pisze: 2002-02-20 15:39"Operatorom w zachodniej Europie nie udało się jeszcze całkowicie usunąć dotowania telefonów, ale postępy w redukowaniu subsydiowania są duże..." chłe, chłe. Tylko dlaczego na stronach niemieckich operatorów wiele telefonów jest za 0 EUR?0
-
Qba pisze: 2002-02-20 16:06Ale nam niestety jeszcze daleko do europy pod wzgledem oplat za komorki, a zwlaszcza telefony stacjonarne! Mamy najwieksze oplaty w calej europie, wiec przynajmniej w tym jestesmy pierwsi! ;-(0
-
mwk pisze: 2002-02-20 16:11Drogi telefon-tanie gadanie.Spoko.Ide na to... ale najpierw niech era obnizy cene smsow... choc pakiet sms moze byc przygrywka do nadchodzacych zmian.Oby!!!0
-
mwk pisze: 2002-02-20 16:14Co do telefonow ankieterow.Tez do mnie dzwonili z BOA i zadawali dziwne pytania typu: jakiej wysokosci ab. najchetniej by pan placil... cos sie kroi ale nikt nic nie wie... kurcze niech wreszcie ktos cos rzeczowego napisze.Chociaz czy tak/czy nie (czy bedzie w marcu zmiana)0
-
Qba pisze: 2002-02-20 16:14Ten pakiet to tylko promocja na sztuke, zeby pokazac sie na rynku ze era tez moze taniej i nic pozatym!0
-
mwk pisze: 2002-02-20 16:15mam pytanko.Ten szwab to nastepca dyra Płoskiego?0
-
PZ pisze: 2002-02-20 16:23*** WSZYSCY *** A jak myślicie co na taką politykę powie Nokia i inni z kabareciku produkcji telefonów ?0
-
graffi pisze: 2002-02-20 16:45Nik, Mwk, macie taryfy indywidualne czy biznes?0
-
rhat pisze: 2002-02-20 17:06Nie wiem,jakie sukcesy odnosi PTC, ale już niedługo będę dla nich pracował, więc może faktycznie coś się ruszy:))0
-
wpe pisze: 2002-02-20 17:09W marcu zmiany beda na pewno !!!!!! MUROWANE. Wszystko na to wskazuje.0
-
graffi pisze: 2002-02-20 17:09Pz, to zależy, na ile spadłaby sprzedaż ich produktów. Jeśli mimo wszystko byłaby zbliżona (a to możliwe) to chybaby nie płakali0
-
graffi pisze: 2002-02-20 17:10Wpe, OBY BYŁY!!!!!!!0
-
smarcik pisze: 2002-02-20 17:25nalezaloby obnizyc ceny polaczen. W sumie telefony i tak nie sa tanie. Np. w Plusie N6210 kosztuje w promocji ok. 500 zł.0
-
wpe pisze: 2002-02-20 17:36Co do N8210 i N6210 - dziwi mnie, ze nadal sa takie drogie. To juz stare telefony, nawet bardzo stare a nadal mają tak wysoką cenę w promocjach. To dziwne.0
-
mwk pisze: 2002-02-20 17:37re:graffi: mam plebejską "moja100"0
-
mwk pisze: 2002-02-20 17:39rhat: info z pierwszej reki... brawo0
-
mwk pisze: 2002-02-20 17:41re:wpe: ale to zyla zlota dla nokii. N6210 jeszcze dlugo beda upychac... martwi mnie to bo chce jak najszybciej N6310.pewnie beda w "promocjach" po 1599,00 tak jak 71100
-
sirroger pisze: 2002-02-20 19:55hilary: A co masz przeciwko eranetowi?0
-
kubus pisze: 2002-02-20 20:14mam nadzieje ze po tym artykule w RP faktycznie cos sie zacznie zmieniac w cennikach naszych operatorow.0
-
log pisze: 2002-02-20 22:51dobrze ze ci na gorze widza irracjonalnosc tego promocyjnego szalu. szkoda tylko, ze z tego szalenstwa nikt nie potrafi zrezygnowac.0
-
graffi pisze: 2002-02-20 23:07Mwk, to witamy w klubie :) A do mnie nie dzwonili ankieterzy0
-
graffi pisze: 2002-02-20 23:08Ciekawostka - GOL wyrzucił treść i wstawił linka?0
-
Qba pisze: 2002-02-21 00:32Bo wywiad jest za dlugi, a zawsze mozna zajzec gdzies indziej! Brawo!0
-
elativus pisze: 2002-02-21 01:44Bardzo watpie zeby co kolwiek mialo sie zmienic prosta sprawa: wprowadzaja drogie tel i tanie rozmowy a co z tymi ktorzy sa abonentami i zgodnie z umowa moga przechodzic na nowo wprowadzane taryfy. To by bylo dopiero zamieszanie a przeciez ktos kto jest jeszcze na cyro wlasciwie splaca telefon i co jak by przeszedl na te atrakcyjne taryfy??? To jest bardzo ryzykowne posuniecie i watpie zeby w najblizszym czasie sie na to ktorys z opow na to zdecydowal...0
-
graffi pisze: 2002-02-21 03:25Elativus, każda zmiana cennika to zamieszanie, ale zmienać muszą (bo wypadną z rynku) Idea jakoś sobie poradziła...0
-
PZ pisze: 2002-02-21 09:19*** Graffi *** W sprawie telefonów - zauważ, że wszyscy zastanawiają się z jakiej promocji skorzystać, kiedy zmienić telefon itp. Przy zasadniczej zmianie podejścia operatorów, co do dotacji do telefonów wzrosną ceny na rynku wtórnym, wzrośnie popyt na baterie - jako skutek ograniczenia popytu na droższe telefony. Przestaniemy gonić za nowościami - zaczną się kompromisy. Zaczniemy zwracać większą uwagę na długotrwałą sprawność użytkowania, by później dobrze go sprzedać - bo ceny używanych będą na wyższym niż dziś poziomie (dziś często stary telefon idzie do szuflady, dla dziecka do zabawy, do kosza). Trochę mniejsze znaczenie (dla przeciętnego, statystycznego użytkownika) będzie miała ilość SUPER nowoczesnych FUNKCJI i "wodotrysków" (kompromis). Tak jak tu mówiono telefon bardziej będzie do użytku, mniej do szpanu. A to wszystko zmniejszy popyt opów u producentów (telefony statystycznie będą dłużej użytkowane - z większą "dbałością") ... stąd moje pytanie. Pozdrawiam0
-
graffi pisze: 2002-02-21 13:42PZ, ale w takiej sytuacji producenci będą mieli troszkę większy popyt chośby na te baterie. Poza tym zysk z telefonów low-end wcale nie musi być niższy niż tych z górnej pólki. A opisane przez Ciebie zmiany chyba są w dobrym kierunku?0