Europejczycy chcą ograniczać zasięg komórek
Taylor Nelson Sofres przeprowadził badania dotyczące poparcia mieszkańców Zachodniej Europy wobec blokowania działania sieci komórkowej w niektórych budynkach użyteczności publicznej np. w salach koncertowych. We Francji, przy penetracji komórek na poziomie 60 % popracie dla nowej idei zgłaszało ponad 80 % obywateli. W Finlandii i Włoszech (gdzie penetracja przekracza 80 %) blokowanie popiera ponad 70% mieszkańców. Inaczej proporcje kształtują się wśród młodych ludzi. We Francji "jamming" popiera już tylko 63 % osób w wieku do 35 lat. Różnice dotyczą także użytkowników komórek oraz osób, które telefonów nie posiadają. Blokowanie popiera 43 % Finów posiadających telefon i 53 % osób nie posiadających komórki. We Włoszech proporcje te kształtuą się następująco: 53 % do 62 %.
Blokowanie działania sieci będzie możliwe dopiero po przeprowadzeniu skomplikowanych zmian legislacyjnych w prawie europejskim oraz wyeliminowaniu problemów technicznych. Urządzenia blokujące nie mogą bowiem zakłócać działania sieci w pobliżu wybranych budynków.
Komentarze / 28
Dodaj komentarz-
Przemek pisze: 2002-03-20 01:48W Polsce Idea jako pierwsza już zastosowała to rozwiązanie - zwykle w budynkach nie ma zasięgu :)))0
-
muszka pisze: 2002-03-20 01:50Wedlug mnie nic to nie da, gdyz sami ludzie powinni posiadac pewne opory w korzystaniu z telefonow w niektorych wybranych miejscach. W taki sposob "burackich" zachowan sie nie wypleni.0
-
karolcio pisze: 2002-03-20 01:51Czy podobnego newsa juz kiedys nie bylo?0
-
graffi pisze: 2002-03-20 03:46W zasadzie rozumiem przesłanki, jednak trochę się boję takiego rozwiązania - w końcu komórka est też narzędziem do porozumiewania się w sytuacjach nagłych, awaryjnych. Czy np to oznacza, że lekarza na koncercie nie ma już jak wezwać do nagłego przypadku? Albo prokuratora? Albo po prostu matki do dziecka???0
-
Kan pisze: 2002-03-20 09:18Graffi ja jestem za kultura uzywania komórek i wszystko co z tym zwiazane tzw.samoograniczenie.pzdr.0
-
Qba pisze: 2002-03-20 09:35Wprowadza to i wiele ludzi przestanie chodzic do kin, teatrow na rozne kulturalne spotkania, a tylko dla tego ze nie bedzie mozna kozystac z telefonu komorkowego! ;-)))0
-
Qba pisze: 2002-03-20 10:00Ale ma to tez zalety, bo bedzie mozna wyegzekwowac "cisze w eterze" w miejscach gdzie do tej pory belo to nieosiagalne - banki, urzedy! Znajac nasz kraj nigdy u nas to nie zagosci, te zmiany w ustawach, te debaty, te zarzadzenia, te koszta jammingu, u nas to nie przejdzie, ale zawsze mozna sie cieszyc radosci sasiadow! ;)0
-
PZ pisze: 2002-03-20 10:24Inicjatywa godna poparcia, ale diabeł tkwi w szczegółach i to chyba nie błahych ... (czego tak do końca te 50-80% osób sobie nie uświadamia) BLOKOWANIE działania można realizować na 3 sposoby: 1-EKRANOWANIE (koszty), 2-ZAGŁUSZANIE (antyBTS np. w kinie), 3-"GRZEBANIE" w SIM (blokowanie logiczne). __1__duże koszty ponoszone, z założenia przez tzw. budżetówkę, chociaż chyba najlepsze rozwiązanie bo ekranuje tylko wybrane pomieszczenie-tylko baterie trochę szybciej się wyczerpują. __2__koszmar !!! urządzenia, które blokują w zasięgu kilku metrów nadają mocą kilkukrotnie większą niż komórka nawiązująca połączenie w słabym zasięgu (sprawdzałem "metodą słuchową" na radio UKF), a co z salą koncertową ? Dobra, bywamy tam rzadko (nasza młodzież „na szczęście” jest niezagrożona ...), ale nie chciałbym tam pracować 8h/dobę lub mieszkać za ścianą 16h/dobę - nie tylko ze względu na zdrowie, ale również dlatego, że lubię mieć dobry zasięg.0
-
PZ pisze: 2002-03-20 10:32cd. W końcu „miejskie” BTS-y (1800) są zwykle na dachach i promieniują bardzo kierunkowo na boki, a nie w dół na mieszkania ... Dodatkowo i tak zagłuszane pomieszczenia trzeba by choć trochę ekranować, urządzenia kosztują, ciągłe „nadawanie” zagłuszania też ... __3__albo w kilkunastu-kilkudziesięciu punktach miasta każdy operator (u nas tylko 3) musi zainstalować mini-BTS, który „wyłącza” komórki np. co 5 minut na 5 minut albo wszyscy razem muszą się dogadać - w sprawie zasięgu w metrze udało się, ale podejrzewam, że tam jest jakiś rodzaj roamingu wewnętrznego bez grzebania w SIM (każdy operator ma pełną kontrolę i poufność poza faktem połączenia i jego długości). Natomiast tutaj chyba musieli by sobie bardziej zaufać - bo w kinie zasięg „zewnętrzny” jest, chodzi o autoryzowane ingerencje w SIM tak by karta nie chciała korzystać z tego zasięgu ... Czy się tu mylę ? bo efektów z punktu 1 i 2 to jestem raczej pewien. Pozdrawiam ;-)0
-
redi pisze: 2002-03-20 11:13po co zaraz blokować, może czas nauczyć kultury obsługi telefonu komórkowego, a jak ktoś jest tempy to może nie zostawi komórkę w spokoju, bo taki inteligenty telefon w rękach cymbała to tragedia0
-
marc pisze: 2002-03-20 11:23Czytalem sobie ostatnio o urzadzeniach ktore powodója ze w komorce zamiast glosnego dzwonka wlancza sie tylko wibrator, oczywiscie i ti ma swoje wady,1.nie wszyscy maj komki z wibra,2.odebrac trzeba i pogadac a to powoduje tez duzo halasu, chociaz jak ktos madry to odrzuci wyjdzie na zewnatrrz i sam zadzwoni,ale musi byc madry, u nas ludzie za malo maj kultury, dla niektorych to jest bardzo pozadana rzecz, jak komora zadzwoni w kinie to moga sie pochwalic ze maja, tak juz mentalnosc Polaka,niestety,daleko nam jeszcze do Europy0
-
marc pisze: 2002-03-20 11:24off topic niech ktos wylaczy ta cholrna reklame z dzwonkiem szalu mozna dostac!!!0
-
kkrzysiekk pisze: 2002-03-20 11:36ciekawy pomysl, ale mysle ze od samej koncepcji do wprowadzenia minie trochę czsu0
-
bart pisze: 2002-03-20 11:36Wlasnie redi! Jak widze to buractwo, ktore majac wibre albo jej nie wykorzystuje, albo wlacza ja razem z dzwonkiem to zal czlowieka bierze.. Po "to" tam wkladac? Taki bura jeden z drugim powinien sie od razu zdeklarowac przy kupnie telefonu. Przynajmniej mialby "lzejsze" telefon i moglby sie bardziej tym sztachac wsrod kolegow z trzema paskami. Profile w telefonie tez po cos wymyslili.. A tu od razu blokowanie..0
-
sebek2303 pisze: 2002-03-20 11:45niech sie pażdzierze kultury uczą a nie od razu blokować wszystkim, lepiej wprowadzić grzywne za niemanie włączonej wibry i manie włączony dzwonek, ale w Radomiu to i tak nie pomoże, jest to jedyne miasto w którym widać trzy paski z księżyca.0
-
PZ pisze: 2002-03-20 11:48*** redi *** Problem na pewno jest (szczególnie w kinach i w teatrach-jak jest wycieczka z "socjalu") - tydzień temu byłem na Chopinie (byłe miasto wojewódzkie) i "zanotowałem" dwa dzwonki (słyszalne na całe kino) i widziałem przed sobą gościa zawzięcie SMS-ującego przez ok. pół godziny. Natomiast w większych salach multikin to co parę minut coś dzwoni, można więc mówić o "chciejstwie" jak powinno być i apelować o wibracje ... ;-)) , ale należy też spojrzeć na problem praktycznie, realnie - w kinach zawsze coś będzie, w teatrze mniej, a "wyższego lotu" rozrywce raczej tylko się "przytrafia" - inna jest presja otoczenia (nowobogaccy raczej tam już się przewalili ...), a na pewno nie ma tam sytuacji "UUUha, ha pAAAtrz kurde moja komóra/Nokiija dzwoni ..." (autentyczne), tylko co najwyżej widać po rumieńcu u kogo zadzwoniło ... Pozdrawiam ;-)0
-
mr.bond pisze: 2002-03-20 11:50Mowiono juz o tym jakies dwa lata temu. Sam nie wiem czemu do tej pory sie nie przyjelo. Pojawily sie znaki zakazu uzywania, ale ludziki , dumne ze swoich komorek, oraz "rozrywane" maja w nosie wszelkie prosby. Jestem za. We Fracji w kinach juz sie spotkalem z tym, ze za drzwiami kina (nie sali!) juz nie ma zasiegu. I bardzo dobrze!0
-
spiro pisze: 2002-03-20 13:39dobra inicjatywa. z niecierpliwoscia czekam kiedy zaczna dzialac takowe urzadzenia. rowniez w polsce.0
-
mr.bond pisze: 2002-03-20 14:39I nie tylko w Polsce. To tak jak z przykazaniami. Skoro Polska to katolicki kraj, a jedno z przykazan mowi "nie zabijaj" to po co nam policja itd. tak samo z kkami. I nie tylko w Polsce. Wszedzie nimi szpanuja. Myslisz, ze dla kogo wypuscili te platynowe, zlote i inne za koszmarne pieniadze?!0
-
Qba pisze: 2002-03-20 15:48MAtt to bylo na poczatku, teraz na szczescie juz to zanika, aczkolwiek jest jeszcze spotykane!0
-
graffi pisze: 2002-03-20 19:08Kan, Ja też uważam, że samoograniczanie się jest najlepszym wyjściem, nie zawsze można coś na siłę egzekwować bo grozi to "wylaniem dziecka z kąpielą"0
-
westbammm pisze: 2002-03-20 21:00i dobrze!0
-
l.u.k.a.s. pisze: 2002-03-21 00:10po prostu potrzeba troche kultury, ale niektorym trzeba pomoc w zdobywaniu elementarnych zasad zachowania w takich miejscach jak kino,teatr, itp. moze chociaz male ograniczenie byloby pomocne.0
-
olekbek pisze: 2002-03-21 01:52Uważam to za... obłęd... w końcu co to za problem ustawić telefon na "milczy" albo "wibracje"... a ponadto- nie trzeba odbierać.0
-
Qba pisze: 2002-03-21 09:18Ale wielu ludzi tak nie robi poniewaz nie ma o tym pojecia! Nie wszyscy ludzie rozgryzaja i czytaja cala instrukcje od deski do deski!0
-
mr.bond pisze: 2002-03-21 17:02Qba: nie wszyscy ludzie rozumieja, ze zyja w spoleczenstwie. Nie wszyscy rozumieja. Nie wszyscy ludzie.0
-
Qba pisze: 2002-03-22 09:12Ale niektorzy nawet po przeczytaniu instrukcji maja ogromne problemy z obsluga sowjej sluchawki! ;-)0
-
hubi pisze: 2002-03-23 19:31ja jestem za tym zeby blokowac w kinach teatrach itp, bo sa buraki co siadaja i nie wylanczaja fonow0