Era zdobyła abonentów sieci stacjonarnych
Największa w Polsce kampania sieci telefonii komórkowej Era, zachęcająca klientów operatorów stacjonarnych do skorzystania z usług telefonii komórkowej dobiegła końca. W ciągu miesiąca (od 15 maja do 15 czerwca br.) trwania akcji ok. 10 % klientów z grupy kilkunastu milionów osób, do których skierowano listy informacyjne, odwiedziło salony oraz sklepy firmowe Ery. |
Komentarze / 13
Dodaj komentarz-
Domel pisze: 2001-06-19 21:51A reszte czyli 700 sztuk sl45 rozdali zlodzieje wśród znajomych i pracowników!!! Oby tak dalej!!!0
-
Sumik pisze: 2001-06-19 22:12no właśnie... :)0
-
czarek pisze: 2001-06-19 22:49racja, tak to jest w naszym kraju zlodzieje sie mnoza jak kroliki0
-
rene pisze: 2001-06-20 00:53Jak nie wiesz to sie nie odzywaj jak ktoS dostaje taką informacje i do kosza to tak sie kończy. To nie reklama majonezu którego jest pełno na każdej wycieraczce. A tak poza tym to dopiero jak pięknie sie kradlo ulotki ze skrzynek sąsiadów skoro przychodzi się do punktów z 30-50 ulotkami nie wszyscy mają znajomych listonoszy. Pomyśl co piszesz a nie co ci ślina na język przyniesie0
-
evad pisze: 2001-06-20 01:27domel/szumik/czarek: a zaden z was nie pomyslal o najprostszej rzeczy - ze reszta siemensow nie zostala wygrana, bo po prostu adresaci ulotek po ich otrzymaniu nawet nie sprawdzili numerow??? informacje zawarte w tym press release mowia, ze na pewno bylo ponad 10 mln ulotek - wystarczy policzyc, polecam np. kalkulator, zreszta jest napisane "kilkanascie milionow osob", wiec mozna przyjmowac, ze ulotek bylo wiecej niz 10 mln. 10% odbiorcow ulotek odwiedzilo salony, a zatem w domysle sprawdzilo numer w loterii. a 10% z 10 mln to jest zaledwie 1 mln, czyli z tego wynika, iz pozostale 9 mln ulotek nawet nie zostalo sprawdzonych przez adresatow! proste? proste. wystarczy chwile pomyslec...0
-
wojtas18 pisze: 2001-06-20 01:44evad: popieram Twoj tok rozumowania, ale kto powiedzial ze z tego miliona ludzi kazdy przyniosl JEDNA ulotke? mysle ze byly tu dwa bieguny: b. duza grupa ludzi ktorzy ulotki olali z jednej strony, a zdrugiej mniejsza grupa przedsiebiorczych ludzi ktorzy wzieli te wywalone ulotki i poszli 'hurtowo' sprawdzic 30-60 ulotek. a po srodku bardzo maly margines ktory sprawdzil swoja jedna wlasna ulotke :)0
-
arturo pisze: 2001-06-20 02:30a ja nie dostalem ulotki - pewnie listonosz zapierniczyl, wygral mojego siemensa i wyjechal na wyspy kanaryjskie! Ale jak listonosz wroci to ja mu pokaze!!!!!! :)0
-
Sumik pisze: 2001-06-20 03:52ROTFL0
-
evad pisze: 2001-06-20 03:55wojtas: ok, rozumiem, ze sporo ludzi sprawdzalo ulotki "hurtowo" (sam ich sprawdzilem okolo 50 ;), ale nawet gdyby policzyc te "hurtowe" ulotki, to pewnie i tak lacznie nie wyjdzie ponad 1.5-2 mln sprawdzonych ulotek, co nadal jest kropla w morzu ogolu ulotek...0
-
cyfa pisze: 2001-06-20 12:14evad: No wlasnie, to nawet przy dwoch milionach 30% rozdanych telefonow statystycznie rzecz biorac to za duzo. A co do sprawdzania 50 ulotek to jest to zenujace mozna to porownac na przyklad do zbierania puszek po piwie.0
-
Liroj pisze: 2001-06-21 03:40sa normalnie debilami.widocznie wlasnie tak uwazam.0
-
kejbi pisze: 2001-06-21 11:39jezeli ktos dostal sl45 niech napisze!!!0
-
wojtas18 pisze: 2001-06-21 13:25cyfa: dzieki zbieraniu puszek po piwie nasze ulice sa czytsze!!!0