"Bezpłatne" weekendy w sieci JEANS
Rosyjska sieć JEANS (odpowiednik polskiego Heyah i Sami Swoi) wprowadziła promocję bezpłatnych weekendów na połączenia przychodzące. Od 1 sierpnia br. każdy klient, który utrzyma na koncie prepaid saldo przynajmniej 15 dolarów otrzyma w następnym miesiącu jeden weekend, w którym nie będzie musiał płacić za połączenia przychodzące. Bezpłatne weekendy będzie można otrzymywać do końca listopada br. Promocja jest dostępna dla taryf JEANS 0.07, Super JEANS, JEANS-Classic oraz JEANS-Tonic.
Komentarze / 70
Dodaj komentarz-
dexiooo pisze: 2004-08-03 10:39Ale tandetna siec........0
-
wlo pisze: 2004-08-03 10:40To jest super! No i ludzie! Jaki to odpowiednik, jak tam zupoełnbie inne zasady obowiązują? Chyba tylko to, że to odrębna marka operatora - nic więcej...0
-
sebastiank pisze: 2004-08-03 10:42Ja nie wiem co jest w tym super jeżeli przez cały czas płacisz za połączenia przychodzące? Szkoda mi tych ludzi :)0
-
promedia pisze: 2004-08-03 10:49Tak... do tych, co twierdza, ze 'u nas jest zle'... zobaczcie prosze, jakie 'proste' sa warunki promocji i czego tak naprawde dotycza... W takiej sytuacji co wolelibyscie - sekundowe jednosekundowe naliczanie czy darmowe rozmowy przychodzace?!0
-
olo pisze: 2004-08-03 10:50Płacic za połaczenia przychodzące ? :D - oni są dopiero w erze wczesnego CENTERTELA hehe0
-
klops pisze: 2004-08-03 10:56za to ceny w roamingu na ukrainie sa powalajace. za smsa do .pl placilem mniej niz w abo plusa, o 1 grosz ale liczy sie fakt ;) no to juz sie nie bede chwalil z rana wiecej...0
-
wlo pisze: 2004-08-03 10:58Sebastian - są kraje gdzie się płąci nie od momentu nawiązania połączenia, ale od momentu zainicjowania wywołania - za generowanie rucu w sieci. Tak jest w Stanach na przykład. Także płaci się tam za połączenia przychodzące, nie mówię już o odrębnie liczonym roamingu wewnętrznym :-) Nie byłem - nie ma co ściemniać, ale przeglądam ich oferty :-) Tak więc z ich punktu wiedzenia jest super, a z naszego... również - bo mamy lepiej, mimo, że maja darmo w weekendu :-) olo - mało wdać wiesz... Bo trelekomunikacja widać jest wczasach Pana Bella jeszcze, fgdzie zapene płaciło się za możliwość skorzystania z kabli, które należały do zupełnie innej firmy niż centrala wywołująca oraz wywoływana niejedokrotnie też inne firmy była - każdy musi zarobić - nie jak u nas tylko usługobiorca :-)0
-
Weinc pisze: 2004-08-03 10:59A wartość konta podają w dolarach - czysty ekscentryzm. :-D0
-
czytelnik pisze: 2004-08-03 11:03czego sie dziwicie? U nas tez to powinni wprowadzic!!!0
-
jarpol pisze: 2004-08-03 11:10Eee tam, ważne jest jaki jest koszt w sumie. Czy nie wolelibyscie, gdyby połączenie na komórki wynosiło 35 groszy/3 minuty+ powiedzmy tyle samo za przychodzące?0
-
toy pisze: 2004-08-03 11:26czekamy na komunikat heyah, ze oni oferuja darmowe polaczenia przychodzace przez caly tydzien :P0
-
tomi pisze: 2004-08-03 11:31smiechu warte, nie dosc ze trzeba miec na koncie w przeliczeniu ok 50 zl to jeszcze jako promocje maja bezplatne rozmowy przychodzace w weekendy.0
-
gelo pisze: 2004-08-03 11:32to u nich sie placi jak odbierasz polaczenie ? czy tkos pokrecil newsa?0
-
tomi pisze: 2004-08-03 11:33moze i rozmowy sa tanie ale po co sobie utrudniac zycie taka metoda0
-
unisys pisze: 2004-08-03 11:39to ja nie łapie porownania w tym news'ie do polskich odpowiednikow0
-
Erazmus pisze: 2004-08-03 11:53Bardzo ciekawa promocja :-)0
-
stawrul pisze: 2004-08-03 11:53porownanie JEANS do Heyah lub SS jest zupelnie nietrafione. chyba jedyna wspolna cecha jest fakt ze sa to submarki wprowadzone przez obecnych na rynku operatorow. ta promocja nie wydaje mi sie szczegolnie interesujaca. moze dlatego bo na naszym rynku jest taka promocja jak darmowe rozmow rozmowy wewnatrz SS i to niezaleznie od dnia tygodnia.0
-
stawrul pisze: 2004-08-03 11:57***gelo: tak, u nich placisz za to, ze rozmawiasz. niewazne czy to Ty dzwoniles do kogos, czy ktos do Ciebie - placisz za wychodzace i przychodzace rozmowy.0
-
g-rat pisze: 2004-08-03 12:04promocja na "bezpłatne połączenia przychodzące"??? jaja jakieś...0
-
dred pisze: 2004-08-03 12:14jak to można porównywać z cenami naszych ofert skoro u nas w ogóle nie ma czegoś takiego jak płacenie za połączenia przychodzące... zresztą i dzieki Bogu... bo nie jeden by się zastanawiał jakby mu dzwonił telefon; "odebrać, czy nie odebrać" :-)))))0
-
boge pisze: 2004-08-03 12:43Ręce opadają... Pierwsza chyba w ogóle informacja tutaj o wschodnich sąsiadach i od razu wszystko poprzekręcane. Opłata za połączenia przychodzące została zniesiona ustawowo ok. rok temu, więc nie muszą tego robić w promocjach. Przez to nieproporcjonalnie wzrosły koszty połączeń ze stacjonarnych na komórki, ale to już inna sprawa. Może to jakiś news niepierwszej świeżości albo niepoprawne tłumaczenie na polski? ***Weinc - pewnie w dolarach podają taryfy w komunikatach dla zagranicznych dziennikarzy, zapewniam Cię, że na Ukrainie podają ceny w walucie miejscowej. ***stawrul - Jeans pojawił się ok. 2 lata temu jako submarka skierowana do młodzieży w Rosji i na Ukranie, więc porównanie do Heyah jest jak najbardziej uprawnione. Jak Heyah pojawiło się w marcu, miałem wrażenie, że zerżnęli pomysł ze Wschodu :) Tak, tak, siła nabywcza mniejsza, to i inwencja twórcza się wcześniej objawia w walce o klienta :)0
-
towarzysz pulkownik pisze: 2004-08-03 12:45wsumie ciekawie dla tych ludzi co muszą placic za pol./ przych.. ja tam niechce miec 1sekundowego.0
-
wlo pisze: 2004-08-03 12:46jarpol - ja bym nie chciał... moje rachunki DRASTYCZNIE by wzrosły :-) Jednak odbieram 2- 3-krotnie więcej połączeń niż sam dzwonię - mam firmowo-osobisty telefon :-) gelo - świat nie kończy się na prawie darmowych połączeniach na Słowacji czy Litwie... g-rat - jw. nie jaja tylko taki system - poczytaj o idealnych Stanach - pakietach po 2 tys. minut za 50$ ;-)))0
-
nieważne pisze: 2004-08-03 13:00To ja poproszę jeans z tonikiem... "Nie bądźmy peweksami!"0
-
Kisiel pisze: 2004-08-03 13:13eh, no cóż, my tak narzekamy na naszych opów a wcale nie mamy tak źle...0
-
Kisiel pisze: 2004-08-03 13:15(w porównaniu do wschodnich sąsiadów)0
-
sebastiank pisze: 2004-08-03 13:22** wlo - wiem więcej niż się Tobie zdaje i ........ takie komentarze zostaw dla siebie0
-
wlo pisze: 2004-08-03 13:41boge - może na Ukrainie tak - nie wiem bo nie czytałem. Jednak kiedy wchodziła Heyah i padło pierwsze porównanie do Jeans (wręczo plagiacie się mówiło) poczytałem o tej sieci (w Rosji) i jak najbardziej podawali informacje o opłacie za przychodzące. Nawet nie wspominam o płaceniu za roaming wewnętrzy przy łączeniu się z własną siecia ale w innym miescie - np. Z Moskwy do Peterburga :-) Teraz rzeczywiuście widzę, że za przychodzące z sieci macierzystej i kilku innych są bezpłatne (wyrównują do Eurpy?) jednak nadal płacą za przychodzące. No i clip - płatny na 24 godziny... 8 centów - od 1 listopada i z gwarancją poprawnej identyfikacji tylko przychodzących z sieci macierzystej i innych z okręgu moskiewskiego :-) No rzeczywiście mamy co porównywać...0
-
wlo pisze: 2004-08-03 13:44Sebastian - nie zrozumiałeś ani pierwszejmojej wypowiedzi, ani drugiej... nie musisz starać się być zgryźliwym :-)0
-
sebastiank pisze: 2004-08-03 13:49nie musze, zdaje sobie sprawe ze w innych krajach oplaty naliczane sa od momenty nacisniecia klawisza inicjujacego polaczenia,0
-
Rumpelstickin pisze: 2004-08-03 14:00Ja cie pier........... co za malkontenci jak obniżyli stawki źle sekundowe źle to ze teraz mamy porównywałnie z UE średnio 0,80pln co sie przekłąda na ok 0,25€ w prepaidaic i sekundowe naliczanie to też źle pewnie najlepiej by było jakby do włądzy doszeł Anrew Leppiej i dał wszystkim za free bo sie należy bo trza gnębić tych wstrętnych kapitalisto opanujcie sie a że a Rosji akurat tak maja no cóż LIFE IS BRUTAL ale zwarzyć należy że oni mają jeszcze uwarunkowania z czasów sowieckich gdzie rozmowa z komórki na lokalne stacjonarki jest za free to sobie muszą opy na czymś odbić żeby nie zbankrutować i mieć na rozwó łosie0
-
maksiuuu pisze: 2004-08-03 14:21wow nie wiem czy rozumiem oco chodzi ale promocja super0
-
grzech pisze: 2004-08-03 14:44tyle ze oni taktowanie sekundowe mieli od poczatku nie tak jak my teraz i maja jescze oplate inicjacyjna za kazde polaczenie jak w nowych planach tepsy ale i tak wychodzi taniej niz u nas wiem bo bylem tam niedawno a co do placenia za rozmowy przychodzace to taka samo jest w USA i Kanadzie0
-
Asia pisze: 2004-08-03 14:44NIE na temat : jak najtaniej zadzwonić do Wielkiej Brytani na tel.stacjonarny? Prosze, pomóżcie!0
-
Asia pisze: 2004-08-03 14:44NIE na temat : jak najtaniej zadzwonić do Wielkiej Brytani na tel.stacjonarny? Prosze, pomóżcie!0
-
wlo pisze: 2004-08-03 14:50Asia - pewnie przez TELE2???0
-
Asia pisze: 2004-08-03 14:53a to trzeba chyba umowe jakas miec? ja arczej pytam o te rozne karty : telepin, telerabat itp...0
-
wlo pisze: 2004-08-03 15:08nie znam się na tych kartach - ja dzwonię z komórki...0
-
silgin pisze: 2004-08-03 15:14NIech ze stacjonarnego w anglii dzwonia do ciebie. ich to kosztuje jak nasza tepsa lokanie0
-
Longman pisze: 2004-08-03 15:15***Asia, od niedawna Skype (skype.com) oferuje taka mozliwosc, ze z twojego komputera mozna zadzwonic na dowolny telefon na swiecie. Jesli masz karte kredytowa (moze byc tez Visa Inteligo, wirtualne mBanku) to jest niezle wyjscie. Ja dzwonie tak do Stanow, Japonii i HK i nie mam prawa narzekac - jakosc polaczenia jest lepsza niz przez komorke na terenie Polski mimo ze to VoIP (jak wszystkie Tele2, Telerabaty, Rozgadane itp.)0
-
silgin pisze: 2004-08-03 15:15pozatym chcialem zauwazyc ze niestety EU jest zacowfana - bo w samej EU nawet wewnatrz jednej sieci sa makabryczne oplaty roamingowe0
-
Longman pisze: 2004-08-03 15:17***Asia, zapomnialem - bedzie to ciebie kosztowac 0,012 Euro/min. Nie ma zadnych haczykow.0
-
T-Mobile EU pisze: 2004-08-03 15:28***Asia*** Skype tez polecam genialnie proste jesli masz polska karte kredytowa....ja nie mam i przy probie naladowania niestety okazalo sie to niemozliwe mimo ze karta place w calej europie bez zadnych problemow,ale adres IP komputera polski,karta kredydowa banku niemieckiego i niestety durni amerykanie nadal chyba nie pojeli ze polska to jeden z landow unii europejskiej.....calkowity bezsens,a tak poza tym jak telefonuje na inny komp to jakosc siwtna pod warunkiem ze w miedzyczasie jakichs stron nie otwieram....poza tym numerem z karta to absolutnie polecam Skype do rozmow tanich jak barszcz:-) l0
-
hm pisze: 2004-08-03 15:44Polowa piszacych komentarze w stylu "To jest Super" wogule nie rozumie o co w tym chodzi. To nie sa bezplatne połaczenia wychodzące tylko przychodzące pajace.0
-
boge pisze: 2004-08-03 15:55***wlo Na Rosji nie znam się tak, jak na Ukrainie, więc nie wiem, jak tam jest w tej chwili. Ale generalnie jest to po prostu kraj znacznie większy obszarowo, ma dużo sieci obejmujących tylko jeden albo kilka regionów, stąd znacznie trudniej uprościć i ujednolicić taryfy. Na Ukrainie jest dwóch ogólnoukraińskich operatorów komórkowych: UMC (z submarką Jeans) i Kyivstar i kilku (2-3) pomniejszych, co to mają sieć tylko np. w jednym mieście. Więc może stąd wynika, że Jeans ukraiński jest taryfowo bardziej podobny do Heyah niż rosyjski :) Z samym podobieństwem pomysłu mniej miałem na myśli szczegóły taryfowe, co ogólny pomysł: submarka skierowana do młodzieży, bezpłatne rozdawanie starterów studentom, hasła reklamowe np. "Ludziom z Jeansem wszystko i od razu" (fakt, że mniej zakręcone niż Heyah) itp.0
-
Asia pisze: 2004-08-03 16:27Dzieki :) skypa mam,ale nie mam karty kredytowej,wiec nic z tego :) a tak sie smiesznie sklada ,ze to ja musze zadzwonic tam, odwrotnie sie nie da :(0
-
Athlon pisze: 2004-08-03 17:08***Asia - wejdź na stronę www.tanifon.pl - wykręcasz numer 0708 188 488 i dzwonisz ze zwykłego stacjonarnego za 0,35 zł brutto / min do krajów UE (w tym Wlk Brytanii) Kanady, USA oraz Australii i nie trzeba zadnych kart kredytowych ani sciągania oprogramowania - pozdrawiam.....0
-
Athlon pisze: 2004-08-03 17:11Aha uzupełniając poprzedni komentarz po wybraniu tego numeru wybierasz ponownie tym razem numer abonenta zagranicznego - zresztą na stronie www a potem w trakcie dzwonienia jest instrukcja jak dzwonic - na prawdę jest to banalnie proste. Potem w tachunki za tel stacjonarny przychodzi info że były to usługi teletekstowe czy coś w tym rodzaju0
-
pezet pisze: 2004-08-03 17:20w tanifon placi sie tylko te 35gr za kazda minute i nic wiecej czy sa jeszcze jakies koszty bo nie moge w to jakos uwierzyc0
-
silgin pisze: 2004-08-03 17:22a numer 708 przypadkiem nie jest platny? UWAGA mozna sie pewnie naciac0
-
silgin pisze: 2004-08-03 17:35Nie ma co wierzyc w takie bujdy. tanifon.pl w ogole pewnie nie istnieje a powyzszych dwoch panow (panie) to bym nie traktowal powaznie. Niby tanifon.pl, a jaka powazna firma stawia strony na republika.pl0
-
mardall pisze: 2004-08-03 17:38to teraz nasze opy mogą wyskoczyć z promocją na darmowe połączenia przychodzące przez 24/dobę i tak przez cały rok hahahah0
-
pezet pisze: 2004-08-03 17:40no wlasnie tez to mnie zaciekawilo ze na republice maja strone, a te dodatkowe koszty to czy trzeba placic tylko 35 groszy czy jeszcze polaczenie z tym 708 np: 4,50 zl za minute :D0
-
silgin pisze: 2004-08-03 17:47Patrze na cennik tpsa i jest niezle zagmatwany. Moze byc rzeczywiscie ze oplata za minute to tylko 35. Ale przez to, ze zagmatwany to bym uwazal. Wyglada na to, ze tylko 35gr0
-
wlo pisze: 2004-08-03 18:01boge - to ciekawe co mówisz... I wygląda na to, że rzeczywiście załyszano, że JEANS, wa w wyszukiwarce wskazało na markę rosyjskiej sieci MTS i na tym poprzestano mieszając ludziom w głowie. Też przecież kiedy Heyah wchodziła pisali o rosyjskim JEANS-ie. Zaraz popatrzę na ten ukraiński (Białoruś też ma Jeans :-)) ale na pewno rosyjski wiele wspólnego z naszym Heyah nie ma, oprócz może właśnie oddzielnej marki i rynku. Sama ilość taryf mówi, że to zupełnie co innego :-) Asia - da się da :-) Ja mimo, że chcę zadzwonić do szwagra do Niemiec, to moje połączenie kończy się zwykle na kilkunastu sekundach - zawsze oddzwania twierdąc, że ma taniej - może nie bezwzglednie ale we wskaźniku na swoje dochody :-) Mi z tym dobrze :-D W cenniku tepsy piszą, że połączenia z 0 708 1 są po cnie impulsu - 0,25 zł za minutę, więc nie wygląda to na kombinatorstwo...0
-
wlo pisze: 2004-08-03 18:03kurczę - 0,29 zł (netto) oczywiście :-) ale już 0 708 4 zdecydowanie drożej :-)0
-
Athlon pisze: 2004-08-03 18:23***silgin - nie podaje nie sprawdzonych wiadomości - sam korzystam więc informuje innych o tani sposobie dzwonienia zagranicę. Najgorsze jest to że pomimo podania przez mnie strony i numeru telefonu niektórzy piszą bzdurne komentarze nie racząc nawet zajrzeć na stronę nie mówiąc już o tym aby zadzonić na ten numer, pozdrawiam0
-
DD pisze: 2004-08-03 18:26Przedszkolaki wypisujące tu posty na potęgę sądzą, że to jakaś abstrakcja, ale przecież wiele lat temu, gdy Centertel stawiał pierwsze kroki z systemem NMT u nas też tak było. Dzwoniąc na słynny kierunkowy 0-90, dzwoniący płacił jak za roxzmowę lokalną, zaś prawdziwymi kosztami połączenia na komórę obciążany był jej właściciel. Sytuacja była oczywiście chora i na szczęście nie trwała zbyt długo, niemniej pomysły takie nie są niczym ani nowym, ani jakoś specjalnie egzotycznym.... :-)0
-
olek_01 pisze: 2004-08-03 19:27Ale co za szczęście ,zę my nie mielismy tego klopotu, wyobraźcie sobie : dzwonicie z Plusa do Ery (albo Idei) :-)) i płacicie za każdą minutę,a Wasi rozmówcy płacą w tym czasie karę za to,że Wy dzwonicie do nich.... :-)) ale wtedy byłyby kommenstsy na GOL-u :-)))))0
-
skorpion23 pisze: 2004-08-03 20:12Nieżle są zacofani skoro u nich jeszcze trzeba płacić za połączenia przychodzące!!!0
-
wlo pisze: 2004-08-04 00:37skorpion23 - nie gadaj głupot o zacofaniu - Ameryka od zarania płaci za odbierane - to tylko kwestia przyzwyczajenia... Jak np. jazda lewą sroną drogi :-) Dla małego w sumie państwa wyspiarskiego w Europie, dziwnym się wydaje, że reszta świata mówiąc po angielku nie przejęła zasady lewostronnego ruchu... Ty z kolei zastanawiasz się, kto mógł być tak popieprzony, że to wymyślił? Może nie? My żywimy się głównie świniami - są regiony świata, gdzie podstawowym składnikiem menu są... owady, szczególnie ich forma przejściowa - ta z dużą zawartością białka :-) Dziwisz się? Oni też się dziwą, że świnie można wpieprzać non stop...0
-
Rumpelstickin pisze: 2004-08-04 02:43**wlo/ no nad Amazonka żrą swiie od wielkieo halo ;) ale w USA to inna bajka tam czesto dniówka to tyle i tu harujesz jak osioł w pocie czoła przez miesiąc to se moga pozwolic na takie fanaberie ;) a jak mają dialup w cenie telefonu czyli praktycznie za free tyle ze ten dialup chodzi jak nasza neo tak szybko a łacze szerokopasmowe to sie u nich zaczyna od 2MB bo poniżej to dialup to sorry0
-
Kulboj pisze: 2004-08-04 05:37Jak zobaczyłem tego newsa to pomyślałem,że ktoś się pomylił.Ale teraz widze że jednak nie.Normalnie mnie zamurowało.Darmowe przychodzące w promocji ???!!! :(0
-
heo7 pisze: 2004-08-04 11:42He he he ... musza płacić za połączenia przychodzące, dobrze że w Polsce tak nie ma! (uff ...)! :)0
-
raror pisze: 2004-08-04 17:52ble, ale masakra, dobrze, ze w POlsce te czasy juz dawno sie skonczyly :D0
-
waglik pisze: 2004-08-04 20:10ale i tak mamy drogie polaczenia choc to juz sie zaczyna zmieniac..ale nie sadzilem ze dozyje takich czasow kiedy polaczenia w pre-paid'zie beda duzo tansze niz w abonamencie biedni ludzie ktorzy podpisali umowy..;(niestety jestem wsrod nich:P0
-
oki pisze: 2004-08-05 11:46Apropo tani fon korzystam i jestem bardzo zadowolony.Od pól roku dzwonie do Szwecji całkowity koszt to 35gr/min.Tak że smiało dzwoń Asia.0
-
blobi pisze: 2004-08-06 13:57Wlo* jeżeli mówisz o Bellu domniemanym wynalazcy telefonu (:P) to było to grubo wiek temu i zeby w dzisiejszych czasach stosowac nadal zasade płacenia za przywilej korzystania to tylko można wspólczuc ludziom, którzy z braku wyboru muszą korzystać z takiego rozwiązania...:[0
-
rgumkowski1 pisze: 2004-08-07 00:48U nas też mogły by i byc bzepłatne weekendy! :)0
-
rgumkowski1 pisze: 2004-08-07 00:50Ale faktycznie na wschodzie mają płatne przychodzące, u nas tez by mogły byc gdyby stawki także za wychodzące były by groszowe! :)0