Apple opóźnia dostawy swoich najnowszych tabletów do Polski.

Nowe iPady Pro wyposażone w procesory M1 zostały zaprezentowane 20 kwietnia. W sklepie online producenta można je było zamawiać od 30 kwietnia. Zgodnie z zapowiedziami z prezentacji online klienci mieli je otrzymać w połowie maja. W momencie zamawiania tabletów w sklepie termin ten był już jednak przesunięty w większości przypadków na ostatnie dni maja. Teraz w panelu klienta większość zamawiających ma już nową, bardziej precyzyjną datę dostawy, która jest o około tydzień późniejsza. Dostawy tabletów iPad Pro z M1 mają rozpocząć się na początku czerwca, a zapewne nie jest to jeszcze ostateczna data dostawy.

Opóźnienia w dostawach wynikają najprawdopodobniej z ogólnoświatowego kryzysu braku komponentów elektronicznych. Apple na priorytet w dostawach takich elementów, ale okazuje się, że nawet ten największy producent tabletów będzie musiał obniżyć i opóźnić dostawy swoich urządzeń na rynek.

iPad Pro w wersji 11 kosztuje od 3899 zł, a iPad Pro w wersji 12.9 cala od 5499. Wersja 2 TB z 5G kosztuje 11799 zł.

Do tegorocznego iPada Pro trafił nowy chip M1 znany już z Macbooków. Nowy wyświetlacz Liquid Retina XDR z diodami mini-LED jest tylko w większej wersji 12.9 cala. W iPadzie pojawiła się także obsługa 5G (oraz WiFi 6) oraz lepszy aparat z funkcją Center Stage (ultraszerokokątny z matrycą 12 MP o 122‑stopniowym polu widzenia). Z tyłu są 2 aparaty 12 MP i 10 MP oraz skaner LiDAR. Na dole obudowy jest port Thunderbolt (USB-C) z przepływnością 40 Gbps.  Głośniki iPada Pro wspierają Dolby Atmos. Tablet maksymalnie może być wyposażony aż w 2 TB pamięci.

Z nowym iPadem Pro nie będzie działać obecna na rynku klawiatura Magic Keyboard. Trzeba będzie dokupić do tabletu jej nową wersję - teraz będzie dostępna także w kolorze białym. Jej dostawy również są planowane za około miesiąc od momentu jej zamówienia w sklepie online. Rysik pozostał bez zmian.