Orange uruchomił w Warszawie testową sieć 5G.

Tym razem sprzęt do testów udostępnił Ericsson. Sprzętu Ericssona nie da się na razie zintegrować ze sprzętem Huawei w sieci 4G. Obecne instalacje 5G wymagają do obsługi sygnalizacji sieci 4G, więc Ericsson musiał na masztach ze sprzętem komercyjnym Huawei dobudować swoją sieć 4G. Orange udostępnił Ericssonowi blok o szerokości 5 Mhz w zakresie 2100 MHz. Blok ten nie jest w czasie testów wykorzystywany do transmisji danych.

W Warszawie działa 9 stacji bazowych 5G na warszawskiej Ochocie i Powiślu. W sumie w tej testowej sieci operuje 25 sektorów.

Do testów sieci wykorzystywane są smartfony ZTE oferowane w Europie pod marką Orange Neva Jet. Orange ma 100 takich urządzeń. Mamy już taki smartfon do testów i niebawem sprawdzimy sieć 5G Orange "w boju". Terminal ZTE jest wyceniony przez Orange na 3500 zł. Jest więc to chyba najtańszy smartfon z 5G dostępny w Europie.

Urządzenia tworzące testową sieć działają w oparciu o blok 80 MHz w paśmie 3,4 – 3,6 GHz, udostępniony przez UKE.

Wszystkie testowane stacje bazowe są do niej podłączone łączem optycznym o przepustowości 10 Gb/s. Zwykłe stacje Orange wykorzystują backhaul 1 Gbs.

W czasie testów prędkości w aplikacji Speedtest firmy Ookla na smartfonach ZTE przekraczały 800 Mbps.

Przedstawiciele Orange w rozmowach kuluarowych przyznali, że budowa sieci 5G przy wykorzystaniu sprzętu Ericssona jest na razie niemożliwa komercyjnie, bo sprzęt 5G szwedzkiej firmy nie jest kompatybilny ze sprzętem, z którego wybudowana jest sieć 4G Orange. Być może w przyszłości taka integracja będzie działać. Jeśli to się nie uda, to będzie konieczna wymiana całej infrastruktury dostarczonej przez Chińczyków.

Na prezentację testowej instalacji został zaproszony Marek Zagórski, minister cyfryzacji.

Zasięg sieci 5G Orange w Warszawie: