Test Honor 7X

Drukuj

Klasa smartfonu C (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)

Skala ocen 1-6 (6 - celujący)

Wstęp

Huawei jest jednym z pierwszych producentów, którzy szybko wprowadzają na rynek kolejne smartfony z wąskimi ramkami. Honor 7X jest modelem szczególnie istotnym – to jeden z pierwszych smartfonów za niewiele ponad tysiąc złotych, który daje użytkownikowi panoramiczny ekran „bez ramek”. Na dodatek jest to wyświetlacz dobrej jakości. Tym sposobem wąskie ramki są dostępne w kolejnym telefonie ze średniej – niższej półki. Honor 7X jest trochę tańszym odpowiednikiem smartfonu Mate 10 Lite – taką funkcję spełnia marka Honor. Przyjrzyjmy się zatem Honor 7X z bliska, ale już na tym etapie można zdradzić, że mamy do czynienia z udanym urządzeniem.

Główne wady i zalety smartfonu Honor 7X

Zalety
  • Wysoka jakość wykonania i nowoczesny wygląd
  • Bardzo dobry czytnik linii papilarnych
  • Ekran ma wąskie ramki, dużą przekątną i dobre parametry
  • Satysfakcjonująca wydajność
  • 4 GB RAM, 64 GB na aplikacje i wsparcie dla kart pamięci
  • Dual SIM
  • System wygląda estetycznie i ma wiele przydatnych funkcji
  • Telefon nie sprawiał żadnych problemów w trakcie testów
  • Dobrej jakości zdjęcia z aparatu głównego
  • Dobrej jakości selfie
  • Bogata lista trybów aparatu
  • 10 godzin strumieniowania wideo z sieci na jednym ładowaniu
Wady
  • Micro USB zamiast USB C
  • Brak NFC
  • Brak WiFi 5 GHz
  • Brak szybkiego ładowania
  • Przeciętna jakość nagrywanego wideo
  • Android 7.0 zamiast 8.0, EMUI 5.1 zamiast 8.0
  • Podwójny aparat nie spełnia do końca swojej funkcji

Budowa – 5-

Za sprawą wąskich ramek Honor 7X wygląda bardzo nowocześnie. Ma się poczucie, że urządzenie znajduje się w awangardzie technologicznej. Na razie tylko LG może konkurować z Huawei w tym segmencie takim designem swoim modelem LG Q6. Bardzo spodobał mi się również kolor aluminiowej obudowy – matowa czerń to ścisła czołówka moich ulubionych rodzajów wykończenia. Niestety dość szybko zbiera tłuste odciski palców, które są widoczne dość wyraźnie, choć nie aż tak, jak na szklanych i lustrzanych wykończeniach.

Na prawej krawędzi obudowy znajdują się fizyczne przyciski zasilania i regulowania głośności. Mają przyjemny, wyraźny klik, ale mogłyby być przesunięte bliżej środka obudowy, zamiast do górnej krawędzi. Z tyłu znajdziemy okrągły skaner linii papilarnych i jak to w przypadku telefonów Huawei i Honor bywa, działa on bardzo szybko i niezawodnie. Potrafi również automatycznie wybudzić telefon bez wciskania czegokolwiek. To tak zwany czytnik aktywny. Z tyłu znajdują się także dwa dość wyraźnie wystające obiektywy aparatów, które powodują, że telefon położony na stole będzie się przechylał na boki.

Na dolnej krawędzi znajduje się gniazdo słuchawkowe, gniazdo micro USB i głośnik. Szkoda, że w telefonie o tak nowoczesnym wyglądzie zabrakło znacznie USB C. Głośnik oferuje wystarczającą moc dźwięku, ale w jego brzmieniu zbyt dużo jest tonów wysokich, przy niedostatku tonów niskich – tak małe głośniki nie są w stanie wykrzesać odpowiednio niskich tonów. Jego położenie również mogłoby być lepsze.

Wymiary smartfona to 156,5 x 75,3 x 7,6 mm, a waga to 165 gramów.

Wyświetlacz – 5+

Ekran to ten element smartfona Honor 7X, który czyni go wyjątkowym i od razu można śmiało powiedzieć, że jest bardzo udany. Ma rozdzielczość FHD+ czyli 2160 x 1080 pikseli. Innymi słowy w układzie panoramicznym ma tyle samo linii poziomych co standard Full HD, ale liczba linii pionowych wzrosła ze względu na bardziej panoramiczne proporcje 18:9. Przekątna wynosi 5,93 cala, a gęstość pikseli to 407 PPI. Technologia w której wykonano wyświetlacz to IPS.

Kąty widzenia są dobre – główny efekt patrzenia z boku to spadek jasności, który nie jest bardzo dokuczliwy. Jasność jest regulowana w szerokim zakresie. Kolory są nasycone i przyjemne w odbiorze. W ustawieniach ekranu znajdziemy tryb czytania niwelujący ilość światła niebieskiego oraz możliwość ręcznego zmienienia temperatury barw.

Panoramiczne proporcje powodują, że mimo dużej przekątnej smartfon nie jest zbyt szeroki, aby dobrze leżał w ręku. Nawet zastosowana tapeta dobrze pasuje do całokształtu. Tak jak w innych smartfonach z nowymi proporcjami ekranu, nie każdy rodzaj treści wykorzysta całą przestrzeń ekranu – standardowe filmy 16:9 na YouTube czy odtwarzane z pamięci telefonu będą miały czarne pasy po bokach. Poza tą drobną niedogodnością, głównie za sprawą ekranu właśnie, Honor 7X jest telefonem atrakcyjnym, nowoczesnym i przyjemnym w użyciu.

 

Procesor/pamięć/parametry techniczne – 4

Pod względem procesora i pamięci nowy Honor wypada odpowiednio dobrze i bardzo dobrze. Ośmiordzeniowy procesor HiSilicon Kirin 659 oferuje rdzenie 4x2.36 GHz oraz 4x1.7 GHz. W benchmarku Antutu uzyskał niecałe 62 tysiące punktów, a w Geekbench 896 punktów dla jednego rdzenia i 3467 punktów dla sumy wszystkich rdzeni. 4 GB RAM i 64 GB wbudowanej pamięci na system i pliki to ilość do niedawna zarezerwowana dla flagowców, a nie trzykrotnie tańszych od nich telefonów. Nie zabrakło też wsparcia dla karty pamięci. Pod względem wydajności i pamięci trudno coś Honor 7X zarzucić – jest o trochę ponad połowę mniej wydajny od flagowych modeli, ale oferuje pełen komfort korzystania z gier i aplikacji. Owszem, na pierwsze uruchomienie aplikacji trzeba odrobinkę dłużej poczekać, ale 4 GB RAM sprawiają, że programy nie będą zbyt szybko zamykane w tle.

Są za to braki w kwestii pozostałego wyposażenia. W kwestii łączności mamy do dyspozycji LTE 150/50, Bluetooth 4.1 i WiFi 2,4 GHz (brakuje 5 GHz). Brakuje również NFC. W zasadzie każdy z tych elementów mógłby być lepszy. W LG Q6 jest LTE kat. 7 i Bluetooth 4.2. Najbardziej szkoda WiFi 5 Ghz i NFC. 

Telefon ma na wyposażeniu akcelerometr, czujnik zbliżeniowy oraz czujnik światła i czytnik linii papilarnych. Nie znalazłem w specyfikacji informacji o żyroskopie, ale najprawdopodobniej jest, bo filmy 360 działają bezproblemowo. Za nawigację odpowiada GPS i GLONASS. Jest też radio FM.

Honor 7X wspiera funkcję dual SIM, pod warunkiem, że zrezygnujemy z karty pamięci.

 

System – 4+

Honor 7X trafił na rynek z Androidem 7.0. Biorąc pod uwagę, że Android 8.0 Oreo jest dostępny od blisko pół roku, można było oczekiwać, że urządzenie otrzyma najnowszą wersję już na starcie sprzedaży. Nakładka EMUI w wersji 5.1 również nie jest najnowszą wersją – najnowsza ma numer 8 (tak jak numer wersji Oreo).

Pomijając kwestię wersji system wygląda estetycznie i czytelnie. Dobrze prezentuje się na panoramicznym ekranie i po prostu może się podobać. Ma też całkiem sporo praktycznych dodatków.

Menadżer telefonu pozwala na automatyczną optymalizację i usuwanie zbędnych plików z pamięci. Umożliwia także zarządzanie transferem, blokowanie kontaktów, skanowanie antywirusowe, zarządzanie uprawnieniami czy blokowanie aplikacji. Wśród aplikacji systemowych znalazł się dyktafon, lustro, latarka, kompas i radio FM.

Niestety producent zdecydował się również na fabryczną instalację kilku aplikacji firm trzecich: Booking.com, Instagram, eBay oraz 5 gier mobilnych. Można je jednak odinstalować.

W belce skrótów znalazła się funkcja Przycisk Wiszący, który pozwala na umieszczenie w dowolnym miejscu, na długości krawędzi ekranu guzika kryjącego pod sobą przyciski systemowe, skrót do czyszczenia pamięci i blokady ekranu. Dodatkowo możliwe jest nagrywanie zawartości ekranu w postaci wideo zapisanego do pliku bez instalacji aplikacji firm trzecich.

W ustawieniach można zmienić kolejność przycisków systemowych na dolnej belce. Skaner linii papilarnych umożliwia aktywację dodatkowych funkcji bez sięgania do ekranu, takich jak odbieranie połączeń, zrobienie zdjęcia, zatrzymanie alarmu, wysunięcie panelu powiadomień czy przewijanie zdjęć w galerii.

Inne opcje warte wymienienia to wybudzenie ekranu przez dwukrotne stuknięcie, odwrócenie telefonu, aby go wyciszyć oraz aplikacja umożliwiająca logowanie do dwóch różnych kont w serwisach, które nie obsługują więcej niż jednego konta w kliencie mobilnym.

W trakcie testów telefon działał bezproblemowo i całkowicie stabilnie.

 

Kamera – 4

Honor 7X podąża za trendem podwójnego aparatu, przy czym matryce znacząco różnią się rozdzielczością. Główna matryca ma 16 megapikseli, a dodatkowa jedynie 2 megapiksele i jej głównym zdaniem jest dostarczenie informacji potrzebnej do określenia głębi sceny i zastosowania rozmycia tła. Aparat ustawia ostrość za pomocą detekcji fazy PDAF. Tutaj należy się Honor 7X uznanie – wszystkie zdjęcia zrobione telefonem okazały się ostre. Układ autofocus jest faktycznie szybki i skuteczny.

Jakość zdjęć z aparatu jest dobra. Poradził sobie z trudnymi warunkami oświetleniowymi pochmurnego, deszczowego dnia. Mimo tego kolory nie okazały się wyprane i szare, a zdjęcia cechują się dużą ilością szczegółów, na takich fakturach jak dachówka, gałęzie, pręty ogrodzenia czy napisy na odległych budynkach. 

Aparat posiada bogaty zestaw trybów:

  • Zdjęcie
  • Profesjonalne zdjęcie
  • Wideo
  • Profesjonalny film
  • HDR
  • Panorama
  • Malowanie światłem
  • Tryb poklatkowy
  • Zwolnione tempo
  • Filtr
  • Efekty
  • Znak wodny
  • Notatka audio

Tryb manualny ma wszystkie istotne ustawienia, a panoramy mają rozdzielczość 35 megapikseli. Nowością są efekty, dodające elementy do twarzy fotografowanej osoby - takie jak np. królicze uszy.

Dodatkowo z głównego ekranu można aktywować tryb małej przysłony, tryb portretowy oraz tryb ruchomego zdjęcia. W przypadku trybu małej przysłony pozostaję sceptyczny. W najlepszych telefonach nie jest bezbłędny i wygląda dość sztucznie. W przypadku Honor 7X wpływ dodatkowego aparatu pozostaje dyskusyjny. Aplikacja z automatu dodaje rozmycie na bokach i rogach zdjęcia, bez względu na to, czy obiekt fotografowany jest blisko czy daleko oraz czy dodatkowy obiektyw jest zasłonięty czy też nie. Nie jest to zbyt istotny minus, jeśli zdajemy sobie sprawę, że ten tryb to głównie podążanie za rynkowym trendem – taka jest teraz moda. Poza tym aparat robi dobre zdjęcia. Jeśli jednak ktoś uważa, że dwa aparaty i sztuczne rozmycie to bardzo istotne funkcje dzisiejszego smartfona to może poczuć się rozczarowany.

Tryb wideo zawsze był dla Huawei trochę na drugim planie, co szczególnie widać w modelach budżetowych. Honor 7X oferuje wyłącznie jakość Full HD w 30 klatkach na sekundę. Nie ma ani wideo 4K, ani stabilizacji podczas nagrywania. O ile bez 4K można się obejść to brak stabilizacji będzie widoczny na każdym nagraniu wykonanym z ręki. Sama jakość nagrania jest w porządku – ostrość nie błądzi, zmiana ekspozycji jest płynna, a szczegółowość jest akceptowalna.

 

Honor 7X robi również zaskakująco dobre jakości zdjęcia selfie. Mają rozdzielczość 8 megapikseli i jak na zdjęcia z przedniego aparatu mają dużo szczegółów i atrakcyjne kolory. Wykrywanie twarzy automatycznie dopasowuje ustawienia we właściwy sposób.

Przykładowe zdjęcia:

Przykładowe wideo:

Bateria – 4+

Honor 7X ma dość dużej pojemności baterię – 3340 mAh. Przełożyło się to na solidny wynik długości działania. W trakcie testów strumieniowania wideo z YouTube z jasnością ekranu ustawioną na komfortowy poziom trochę ponad połowy jasności, smartfon w 8 godzin rozładował niecałe 80% baterii. Łatwo się zorientować, że Honor 7X może przez 10 godzin strumieniować wideo bez przerwy. Nie jest to żaden rekord, ale wynik spokojnie plasuje się w górnej jednej czwartej smartfonów i daje pełen komfort użytkowania dochodzący do dwóch dni, o ile nie użytkujemy smartfona zbyt intensywnie. Na minus należy policzyć brak funkcji szybkiego ładowania, co owocuje przynajmniej dwoma godzinami ładowania do pełna.

 

Podsumowanie

Honor 7X przypadł mi do gustu. Smartfon oferuje dobrej jakości ekran o dużej przekątnej z wąskimi ramkami w dobrej cenie. Obudowa jest wysokiej jakości, podobnie jak czytnik linii papilarnych. Wydajność zapewnia komfort, podobnie jak czas pracy na baterii, a ilość wbudowanej pamięci przypomina bardziej flagowy smartfon niż urządzenie za niewiele ponad tysiąc złotych. Nawet zdjęcia wypadają dobrze. Do głównych minusów można zaliczyć brak NFC, brak WiFi 5 GHz i brak szybkiego ładowania, micro USB zamiast USB C i brak stabilizacji nagrywanego wideo. Jeśli jednak świadomi tych braków uznamy, że nie będą dla nas zbyt dokuczliwe, to Honor 7X dostarczy nam wiele radości w codziennym użytkowaniu.
Dla kogo jest Honor 7X
  • Dla fanów wąskich ramek ekranu i nowoczesnego wyglądu
  • Dla ceniących jakość wykonania i dobry czytnik linii papilarnych
  • Dla potrzebujących dużo wbudowanej pamięci i przyzwoitej specyfikacji
  • Dla szukających dobrego stosunku jakości wykonania do ceny
Dla kogo nie jest Honor 7X
  • Nie dla fanów mobilnych płatności
  • Nie dla osób, które potrzebują szybkiego WiFi
  • Nie dla tych, którzy szczególnie cenią jakość nagrywanego wideo
  • Nie dla ceniących funkcje szybkiego ładowania
Rynkowi konkurenci:

Inne informacje na temat smartfonu Honor 7X:

Ocena: 1 głosów Aktualna ocena: 9
Drukuj

Komentarze / 1

Dodaj komentarz