Test Nokia 5

Drukuj

Klasa smartfonu B (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)

Skala ocen 1-6 (6 - celujący)

Wstęp

Nokia to legenda telefonów komórkowych. Przez złe decyzje właścicieli zniknęła z rynku. Teraz za sprawą HMD Global Nokia powraca, tym razem z Androidem. Nowe Nokie pod względem aktualności systemu i szybkości wydawania aktualizacji mają przypominać telefony Pixel. Minimalizm i prostotę widać także w designie telefonów i w ich nazewnictwie. Oto test smartfonu Nokia 5 za niecały tysiąc złotych.

 

Główne wady i zalety smartfonu Nokia 5

Zalety

  • Ponadprzeciętnie dobra jakość wykonania obudowy
  • Głośny, dobrej jakości głośnik
  • Czytnik linii papilarnych
  • Przyciski sensoryczne z podświetleniem
  • Przyjemny w obsłudze ekran
  • Dual SIM
  • Obsługa kart micro SD
  • Pełny zestaw wbudowanych czujników
  • Sensowna wydajność według benchmarków
  • Czysty system Android i szybkie aktualizacje
  • LTE
  • Zdjęcia są ostre i wystarczająco szczegółowe
  • Zaskakująco dobra jakość zdjęć selfie
  • Dobrej jakości panorama i wideo
  • Dobry czas działania na baterii

Wady

  • Zauważalne, notoryczne problemy z płynnością działania, które psują przyjemność korzystania z telefonu
  •  Czytnik linii papilarnych mógłby być szybszy i bardziej niezawodny
  •  Głośnik można łatwo zasłonić
  •  Kąty widzenia ekranu mogłyby być lepsze
  •  Brak jakichkolwiek regulacji parametrów wyświetlanego obrazu
  •  Telefon ładuje się powoli
  •  Słaba rozpiętość tonalna zdjęć
  •  Micro USB zamiast USB C
  •  2 GB RAM
  •  Brak wsparcia dla innych systemów lokalizacji poza GPS

Zestaw – 4-

W skład zestawu Nokii 5 wchodzi ładowarka 5V 2A, odłączany kabel micro USB, słuchawki i szpikulec do wysuwania szufladek na karty SIM i micro SD. Zestaw jest kompletny, ale podstawowy. Ładowarka jest dość mocna, ale podobnie jak telefon nie obsługuje szybkiego ładowania napięciem 9V. Słuchawki są najtańszą wersją pchełek – mają mikrofon, ale nie ma nawet pojedynczego przycisku do odbierania połączeń i regulacji głośności.

 

Budowa – 5-

Jeśli jest coś, co kojarzy się z marką Nokia, to na pewno jest to solidność i wytrzymałość. HMD Global przejmując markę Nokia najwidoczniej postanowił to wykorzystać i dołożyć starań, aby smartfony nadal wyróżniały się starannością wykonania.

Tył Nokii 5 został wykonany z jednego kawałka aluminium, zachodzącego na krawędzie telefonu. Anteny zostały bardzo staranie wpasowane w obudowę, tak aby były praktycznie niewidoczne. Wszystkie elementy obudowy zostały solidnie spasowane. Nic nie trzeszczy, nie ma szpar, a przyciski też są wykonane z metalu. Niewiele telefonów za mniej niż tysiąc złotych oferuje podobną staranność wykonania. Wygląd nie jest ekstrawagancki. Można go raczej określić mianem dyskretnej elegancji. Nokia 5 na pewno nie wygląda na tani telefon, ani nie sprawia takich odczuć w dłoni.

Rozmiary Nokii 5 to 149,7 x 72,5 x 8 mm. O solidności sporo mówi waga – 160 gramów dla przekątnej 5,2 cala to trochę więcej niż zazwyczaj.

Na dolnej krawędzi znajduje się głośnik monofoniczny. Ma większą głośność niż zwykle oferują smartfony. Położenie sprawia, że głośnik można zasłonić ręką podczas grania lub oglądania filmów, gdy trzymamy telefon poziomo.

Pod ekranem znajdują się podświetlane przyciski sensoryczne, służące do obsługi systemu. Czas podświetlenia można zmienić w ustawieniach. Taka konstrukcja powoduje, że nie zajmują one przestrzeni na ekranie.

Przycisk domowy spełnia także rolę czytnika linii papilarnych. Czytnik nie jest specjalnie szybki i stosunkowo często wymaga kilku prób, aby odblokować ekran. Jest wyraźnie w tyle za czytnikami w telefonach Huawei czy LG, również tych tańszych.

Nokia w modelu 5 nie zamontowała portu USB C, który w tej chwili jest w zasadzie standardem.

Wyświetlacz – 4-

Ekran Nokii 5 to 5,2 calowy panel IPS LCD o rozdzielczości HD 1280 x 720p. Gęstość pikseli to 282 PPI. Wyświetlacz został pokryty szkłem Corning Gorilla Glass, ale producent nie podaje, którą konkretnie wersją.

Ekran można określić mianem dobrego w odniesieniu do ceny smartfona. Szkło jest przyjemne w dotyku, nie sprawia wrażenia taniego rozwiązania. Dostępny jest szeroki zakres regulacji jasności. Kolory są nasycone i kontrastowe, miłe dla oka. Kąty widzenia są średnio dobre – spada jasność i balans bieli zmienia się od zimnego do ciepłego, zależnie od kąta patrzenia. Jest to zauważalne, ale nie przeszkadza zbytnio w użytkowaniu.

Za to w systemie nie ma żadnych ustawień dodatkowych dotyczących ekranu. Nie ma możliwości zmiany balansu bieli, nie ma również funkcji minimalizującej siłę światła niebieskiego wieczorową porą, ani żadnych innych dodatków. Może to kwestia czystego Androida, ale jest poczucie, że czegoś brakuje.

Procesor/pamięć/parametry techniczne – 3+

Nokia 5 ma na pokładzie procesor Snapdragon 430. Jest to jednostka 8 rdzeniowa, taktowana zegarem 1,4 GHz z układem graficznym Adreno 505. Procesor wspomaga 2 GB RAM i 16 GB na system i pliki użytkownika. Nokia obsługuje karty micro SD do pojemności do 128 GB i jest telefonem dual SIM, z niezależnymi gniazdami – można wykorzystać dwie karty SIM i kartę pamięci jednocześnie.

Smartfon osiąga niezły wynik 45 tysięcy punktów w benchmarku Antutu i ponad 57 klatek na sekundę w Epic Citadel na ustawieniach ultra wysokich – tutaj pomogła niższa rozdzielczość ekranu.

Łączność Nokii 5 to LTE 4 150/50 Mbps, WiFi, Bluetooth 4.1, GPS oraz NFC. Jest także radio FM. Dostępne czujniki to akcelerometr , czujnik światła otoczenia, e-kompas, czytnik linii papilarnych, Hallotron, żyroskop oraz czujnik zbliżeniowy. Rozglądanie się w wideo 360 na YouTube działa bezproblemowo.

Wydajność wydaje się wystarczająca. 2 GB RAM to niewątpliwe mało na dzisiejsze standardy, ale nie powinno mieć to wpływu na działanie pojedynczych aplikacji, raczej na uruchamianie wielu programów i przełączanie się pomiędzy nimi. Tymczasem telefon ma ewidentne problemy z szybkością działania. Dosyć często widać gubienie klatek animacji, wiele aplikacji, w tym aparat, uruchamia się kilka sekund. Co ciekawe, LG Q6, który ma bardzo podobną specyfikację i ekran o dużo wyższej rozdzielczości, co dodatkowo obciąża podzespoły, działał całkowicie płynnie mimo nakładki systemowej, a czysty Android na Nokii 5 ma z tym ewidentne problemy.

System  – 3

Nokia postawiła na czystego Androida i super szybkie aktualizacje. Nokia 5 trafiła na rynek z najnowszą dostępną wersją Android 7.1.1, co wśród smartfonów za mniej niż tysiąc złotych nie zdarza się często. Na dodatek Nokia 3, 5 i 6 otrzymały aktualizacje bezpieczeństwa w tym samym czasie co Pixele, bez opóźnienia.

W efekcie w Nokii 5 nie znajdziemy praktycznie żadnych dodatkowych funkcji wbudowanych w system – na tym polega urok czystego Androida, użytkownik sam decyduje czego potrzebuje i instaluje niezbędne aplikacje.

To co jest trudne do zrozumienia, to czemu telefon z czystym Androidem ma problemy z płynnym działaniem. Skoro telefony z dodatkowo obciążającymi nakładkami i podobną specyfikacją działają płynnie, tym bardziej telefon z czystym systemem Google powinien po prostu śmigać.

  

Kamera – 4-

Aparat Nokii 5 ma matrycę 13 megapikseli, jasność obiektywu F/2.0, a autofocus wykorzystuje detekcję fazy. Dodatkowo w obudowie telefonu znajduje się dwutonowa dioda doświetlająca.

Aparat posiada tylko trzy tryby: zwykłego zdjęcia, panoramy i upiększający. Panoramy mają dobrą rozdzielczość 25 megapikseli i są dobrze posklejane. Dodatkowo można aktywować tryb HDR jako auto lub na stałe go włączyć.

Nokia 5 robi całkiem dobre, w większości ostre i szczegółowe zdjęcia. Brak stabilizacji powoduje, że większy procent zdjęć będzie poruszony, jeśli zdjęcia nie będą wykonane ze stabilnego podparcia. To czego najbardziej brakuje, to rozpiętość tonalna. Częściej niż zwykle niebo jest białe i całkowicie wypalone. Jeśli na zdjęciu znajdują się cienie i miejsca, na które bezpośrednio pada światło, to też prawdopodobnie zostaną wypalone.

Drugi zarzut wobec aparatu wywodzi się z wcześniej opisanych problemów z płynnym działaniem. Aparat jest po prostu powolny. Uruchamia się z różnym czasem oczekiwania, ale stosunkowo często od wciśnięcia ikonki aparatu do podglądu mijają 3 – 4 sekundy. Kiedy chcemy uchwycić ulotną chwilę, ten czas oczekiwania daje się mocno we znaki i irytuje. Bywa, że aparat uruchomi się też szybciej, ale trudno powiedzieć od czego to zależy – próbowałem znaleźć jakąś prawidłowość, porównując czasy uruchamiania z ikony na pulpicie, z ekranu blokady i przez dwukrotne wciśnięcie przycisku zasilania i opóźnienia wydają się losowe. Jedynym czynnikiem mający wyraźniejszy wpływ jest liczba uruchomionych niedawno aplikacji, ale nie wyjaśnia to wszystkich przypadków długiego uruchamiania się aparatu.

Ustawianie ostrości jest dosyć sprawne i nieostre zdjęcia zdarzały się raczej rzadko, ale również nie jest to w pełni poziom dobrego układu PDAF.

Filmy nagrywane przez Nokię 5 mają maksymalną rozdzielczość 1080p Full HD i są zapisywane z przepływnością 20 Mbps, co jest jakością powyżej średniej. Szczegółowość nagrania jest dobra, ostrość nie pływa, a ekspozycja zmieniania jest płynnie. W filmach, podobnie jak w zdjęciach przede wszystkim brakuje rozpiętości tonalnej oraz stabilizacji. Można także nagrywać wideo 2 i 3 krotnie przyspieszone, jak i 1/2 i 1/3 spowolnione. Spowolnienie 1/2 jest dostępne tylko dla rozdzielczości 720p, a 1/3 dla rozdzielczości 480p. Można z tego wywnioskować, że telefon nagrywa 720p w 60 klatkach na sekundę.

Pozytywnie zaskakuje przedni aparat. Ma rozdzielczość 8 megapikseli, jasność F/2.0 i ma wbudowane ustawianie ostrości, co jest raczej rzadko spotykane. Nokia 5 robi jedne z ładniejszych zdjęć selfie jakie widziałem w smartfonach nie będących flagowcami.

  

Przykładowe zdjęcia:

Przykładowe wideo:

 

Bateria- 4+

Nokia 5 ma baterię pojemności 3000 mAh, co jest wyjątkowo dobrym wynikiem dla ekranu o przekątnej 5,2 cala. W efekcie smartfon osiąga dobre czasy działania na baterii. Podczas strumieniowania wideo z YouTube na maksymalnej jasności ekranu po 8 godzinach zostało 20% baterii. W przypadku rozładowania do końca mówimy o 10 godzinach strumieniowania z ekranem na maksymalnej jasności. Zmniejszając jasność do połowy można spokojnie dobić do 12 godzin odtwarzania wideo czy surfowania po internecie. To wynik ponadprzeciętnie dobry i Nokii 5 należy się za ten fakt pochwała.

Z drugiej strony telefon nie ma żadnego systemu szybkiego ładowania baterii. Ładowanie do pełna zajmuje zdecydowanie ponad dwie godziny. Po 0.5h ładowania telefon zyskuje niewiele ponad 20% baterii. Innymi słowy podłączenie telefonu na krótko da użytkownikowi niewielkie korzyści.

  

Podsumowanie

Nokia 5 to kolejna próba powrotu znanej marki na rynek. Nokia 5 jest ponadprzeciętnie dobrze wykonana na tle konkurencji w podobnej cenie. Dużym atutem, który jest rzadkością wśród producentów, jest czysty Android oraz aktualizacje bez opóźnień. Ważne dla użytkowników jest także dobry czas działania na baterii. Niestety telefon nie działa płynnie. Sprawia wrażenie dużo gorszej specyfikacji, niż ma w rzeczywistości. Być może jakaś aktualizacja rozwiąże problem w przyszłości, ale na tym etapie korzystanie ze smartfona bywa momentami irytujące. Słaby jest także czytnik linii papilarnych. To poważne minusy dla smartfona za 949 złotych. Połączenie czystego Androida z taką specyfikacją powinno oferować akceptowalną płynność. Rozpoczęliśmy testy Nokii 6 i czekamy na testy modelu 8. Może w tych modelach uda się zobaczyć więcej zaawansowania technologicznego i precyzji, a mniej liczenia wyłącznie na nostalgię fanów marki.

Dla kogo jest Nokia 5

  • Dla szukających solidnego, starannie wykonanego smartfona
  • Dla ceniących czysty system Android i minimalizm
  • Dla szukających dobrego czasu działania na baterii
  • Dla fanów marki Nokia

Dla kogo nie jest Nokia 5

  • Nie dla oczekujących płynności działania
  • Nie dla fanów fotografii mobilnej
  • Nie dla oczekujących rozbudowanej nakładki systemowej z dodatkowymi funkcjami
  • Nie dla wymagających użytkowników

Inne informacje na temat smartfonu Nokia 5:

Ocena: 2 głosów Aktualna ocena: 6
Drukuj

Komentarze / 4

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    Nikolaus pisze: 2017-08-22 00:26
    Problemy z szybkością działania czystego Androida, być może słabej jakości RAM i wolna magistrala? Może na tym chcieli zaoszczędzić?
    0
  • Users Avatars Mini
    luki pisze: 2017-11-27 22:41
    Co za bzdety telefon vcale nie jest powolny zdjęcia sa ostre i wyraźne
    1
  • Users Avatars Mini
    MKO pisze: 2017-11-27 22:41
    Dla mnie to to nie jest Nokia, to jest g.... Gdyby moja stara Nokia N8 była tej wielkości, miała taki wyświetlacz, to nie zmieniałbym jej. A tak jestem wściekły. Nawet nie mogę przerzucać zdjęć sms-ów między aparatem , a kompem. Nokia miała specjalny program. Menu N8 bije na głowę menu tej Nokii. Zmieniam. Może na Samsunga.
    -2
  • Users Avatars Mini
    ian pisze: 2018-01-07 09:48
    MKO Symbian w N8 to była porażka, jesteś chyba dość skrzywioną i do tego samotną w swoich osądach osobą. Współczuje. A i z Samsunga, Huaweia, Sony i całej reszty też będziesz niezadowolony bo po prostu brakuje ci podstawowej wiedzy do wykonania prostej czynności takiej jak przeniesienie danych z telefonu do kompa. Jest to możliwe również w tej Nokii ale trzeba użyć mózgu. Zrób wszystkim przysługę i zostań na lagującej, nieintuicyjnej N8, przynajmniej nie będziemy musieli czytać tych bzdetów.
    0