OPPO A12 – TOP5 zalet
OPPO A12
Modelem A12 kończymy cykl, w którym prezentowaliśmy najmocniejsze strony wszystkich przedstawicieli tegorocznej serii A od OPPO. A12 to model ostatni w kolejce, najtańszy, reprezentant półki budżetowej. Trzeba za niego zapłacić 599 bądź 699 zł, w zależności od ilości RAM i pamięci wbudowanej – model tańszy to konfiguracja 3/32, droższy 4/64. Niezależnie od wersji, w zamian dostajemy ładne i dobrze wykonane urządzenie z bardzo dobrą jakością rozmów i kilkoma innymi zaletami. Tradycyjnie dla naszego cyklu skupimy się na jego pięciu najmocniejszych stronach. W ten sposób skompletujemy całą serię A a zainteresowanym pozostanie jedynie dobrać odpowiedni model, który będzie realizował wymagania.
Jeśli chcesz kupić OPPO A12 w ofercie Orange kliknij tutaj
Zaleta 1 WYGLĄD
Smartfony z klasy budżetowej zazwyczaj są nudne i nijakie. Producenci muszą oszczędzać, a cięcia w pierwszym rzędzie dotykają wyglądu i jakości użytych materiałów. Na tym tle A12 zdecydowanie się wyróżnia. Telefon nie dość, że jest solidny, to w dodatku jest po prostu ładny. Tworzywo, z którego go zbudowano ma bardzo ciekawą, lekko chropowatą fakturę ułożoną na każdym elemencie graficznym (trójkąty i czworokąty) pod innym kątem, co daje niepowtarzalny efekt – na pewno nie pomylimy go z żadnym innym urządzeniem. To, plus intensywny niebieski kolor, daje nam w sumie bardzo ładny smartfon, o którym z pewnością nie powiemy, że jest budżetowcem. Tworzywo , z którego jest wykonany, w zasadzie w ogóle nie zbiera odcisków palców, więc spokojnie możemy obejść się bez ubierania go w etui.
Zaleta 2 BIOMETRIA
Klasa budżetowa zazwyczaj wymaga od nas pewnych wyrzeczeń. Bardzo często jest to właśnie odblokowywanie telefonu – czynność, którą wg. różnych badań wykonujemy nawet kilkaset razy dziennie. Tymczasem czytnik linii papilarnych umieszczony na pleckach A12 w niczym nie ustępuje temu, który znajdziemy w droższym A31 – czyli jest szybki i bezbłędny. A rozpoznawanie twarzy działa równie bezproblemowo, jak w dużo droższych A52 i A72. Wystarczy, że weźmiemy telefon do ręki, ekran natychmiast się wybudza, kamerka rozpoznaje naszą twarz. Gdy zaś włączymy opcję odblokowania bezpośredniego, bez potrzeby przeciągnięcia w górę na włączonym ekranie, od razu znajdziemy się na pulpicie głównym. Okazuje się wiec, że nie musimy wydawać ponad tysiąca złotych, by mieć bezproblemowo w tym aspekcie działający smartfon. Ważne to będzie także dla osób starszych, które łatwo dostaną się do menu, bez wpisywania dodatkowych kodów.
Zaleta 3 OPROGRAMOWANIE
ColorOS daje właścicielowi bardzo dużo możliwości, co w telefonie budżetowym nie jest często spotykane. Mamy Przestrzeń gier, gdzie urządzenie jest optymalizowane tak, by wycisnąć z niego jak najwięcej podczas rozgrywki, możemy także zablokować połączenia i powiadomienia, by nic nas wtedy nie rozpraszało. Miłym dodatkiem jest apka Soloop w której w prosty sposób zmontujemy film czy klip np. z rodzinnego wyjazdu, idealny do publikacji w mediach społecznościowych. Z mniej oczywistych narzędzi mamy do dyspozycji dyktafon oraz kompas, a w ustawieniach telefonu znajdziemy możliwość klonowania aplikacji – czyli używania dwóch różnych kont na jednym urządzeniu. Jest też dzielenie ekranu, tak by móc korzystać jednocześnie z dwóch aplikacji oraz funkcje inteligentny kierowca i inteligentny asystent. Ta pierwsza pozwala na połączenie telefonu z samochodem za pomocą Bluetooth, możemy w niej np. ograniczyć przychodzące połączenia (automatycznie będzie wysyłany SMS z informacją, że nie możemy rozmawiać bo prowadzimy samochód), albo dodać wyjątki, czyli wybrać jakie numery nie będą blokowane. Inteligentny asystent to z kolei skrót do szybkich funkcji czy przydatnych aplikacji, wyświetlany na pulpicie na lewo od pulpitu głównego.
Zaleta 4 ZDJĘCIA
Smartfony klasy budżetowej nie są mistrzami fotografii. Czasami jednak producentom udaje się wyciągnąć z nich coś więcej ponad marną przeciętność. Zazwyczaj dzieje się tak w momencie, gdy nie rozdrabniają się na liczbę oczek, ale skupiają na jakości tego podstawowego. I dokładnie z takim przypadkiem mamy tu do czynienia. OPPO A12 ma 13 MP oczko główne, towarzyszy mu jedynie 2 MP obiektyw do pomiaru głębi. Z jednej strony mało, z drugiej – nie musimy się zastanawiać, czy zdjęcie, które zrobimy będzie się do czegoś nadawać. Kolory są nasycone i naturalne, szczegółowość dobra, nie ma problemów z łapaniem ostrości, a w trybie portretowym dostaniemy ładnie rozmyte tło, poziom tego efektu możemy regulować ręcznie. Do dyspozycji mamy też HDR, różne filtry oraz tryb olśniewający kolor, który dość mocno je podbija. A teraz najciekawsze – A12 ma też tryb profesjonalny, z możliwością ręcznych ustawień parametrów zdjęcia. Tak, cały czas mówimy o telefonie budżetowym…
Zaleta 5 BATERIA
To już niejako tradycja, cała seria A ma wydajne baterie i nie inaczej jest w A12. Pojemność ogniwa to 4230 mAh. Spisuje się niemal identycznie jak to w modelu A31 – pozwala na około 7-8 godzin pracy z dala od ładowarki. Także młodsi użytkownicy, fani gier i rozrywki, będą zadowoleni: ogniwo A12 pozwala na aż do 14 godzin oglądania filmów, do 7 godzin grania i do 114 godzin słuchania muzyki. Będziemy go więc ładować raz na dwa, trzy dni – w zależności od tego jak intensywnie z niego korzystamy.
