W Kaliszu zagrożeniem są nadajniki radiowe na wodomierzach

Drukuj
W Kaliszu zagrożeniem są nadajniki radiowe na wodomierzach
W Kaliszu zagrożeniem są nadajniki radiowe na wodomierzach

W Kaliszu nie walczą już z nadajnikami telefonii komórkowej. Teraz celem ataków są nadajniki radiowe na wodomierzach.

W serwisie internetowym zyciekalisza.pl skrytykowano plany instalacji takich urządzeń w domach Kaliszan.

 

Urządzenie o nazwie IZARcp niemieckiej firmy „Hydrometer Electronic GmbH” emituje krótki impuls radiowy regularnie co 8 sekund. Potrzeba czy nie potrzeba, w dzień czy w nocy,  impulsy z tego nadajnika wydobywają się  na okrągło,  przez 24 godziny na dobę. Częstotliwość promieniowania wynosi około 870 MHz, więc jest zbliżona do telefonów komórkowych.

 

Według autora tekstu to mała „radiostacja” promieniująca zarówno na wodę w rurze, jak i cały dom. Przewidzianą na 15 lat ciągłej pracy.

 

Autor zadaje w tekście pytania co się stanie, gdy wypijemy wodę traktowaną impulsem radiowym co 8 sekund? A jeśli  będziemy taką wodę pić przez długie, długie lata?

 

Kaliskie przedsiębiorstwo wodociągowe w piśmie do mieszkańców zapewnia, że nowy system pomiaru jest bezpieczny.

 

Autor w to nie wierzy i twierdzi, że taka woda musi jakoś wpływać na człowieka, skoro wyraźnie oddziałuje na przykład na hartowaną stal. Metalurdzy podobnymi metodami wprowadzają informację do wody,   bo zauważyli, że wtedy lepiej hartuje się stal (metoda Grandera).

 

W wielu kaliskich domach wodomierze mogą znajdować się bezpośrednio obok lub pod sypialnią. Dziennikarz boi się, co się stanie, jeżeli nad takim wodomierzem z nadajnikiem radiowym znajdzie się łóżeczko dziecka, kobiety w ciąży albo kogoś chorego.

 

Pełny tekst artykułu z serwisu zyciekalisza.pl znajduje się tutaj

Ocena: 0 głosów Aktualna ocena: 0
Drukuj

Komentarze / 0